Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez Gorska_Kozica

No to będzie parapetówa

Ojj będzie Tylko będziemy musieli po 22 grzecznie wyciszyć muzykę drzwi w drzwi mieszkamy z policjantem heheh to będzie ciekawe ogólnie w bloku są same starsze osoby więc nie poszalejemy za bardzo

[vesna84]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

o jak fajnie masz już dużo rzeczy pozałatwianych?

- sala
- kościół
- fotograf
- dj

to taka lista na szybko
teraz jestem na etapie poszukiwania sukni
jutro przymiarka Glorii


http://www.youtube.com/watch?v=DGrQ9DM01z0

uwielbiam ta parę!!!

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez vesna84

- sala
- kościół
- fotograf
- dj

to taka lista na szybko
teraz jestem na etapie poszukiwania sukni
jutro przymiarka Glorii

ja jeszcze kościoła nie mam ksiądz chce byśmy pod koniec roku przyszli... ale ja tam do niego uderzam prosto po wakacjach czyli sierpień i nie ma, że boli
Ja jak narazie mam
- fotografa + kamerzystę,
- salę,
- grajków

co do sukni mam wybraną i kombinuję gdzie (poza Szczecinem) mogę ją dostać

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez vesna84

http://www.youtube.com/watch?v=DGrQ9DM01z0

uwielbiam ta parę!!!

Dobrzy są!
My też chcemy zrobić coś podobnego ciekawe jak nam to wyjdzie

[moooniaaaa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Ojj będzie Tylko będziemy musieli po 22 grzecznie wyciszyć muzykę drzwi w drzwi mieszkamy z policjantem heheh to będzie ciekawe ogólnie w bloku są same starsze osoby więc nie poszalejemy za bardzo

Chrzanić to, po 22:00 nie macie obowiązku otwierac policjantom drzwi :P

[vesna84]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Dobrzy są!
My też chcemy zrobić coś podobnego ciekawe jak nam to wyjdzie

co ja bym dała, żeby na takie coś mojego Tż-ta namówić

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez moooniaaaa

Chrzanić to, po 22:00 nie macie obowiązku otwierac policjantom drzwi :P

Niby tak ale ja tam wole narazie grzecznie w końcu trzeba wybadać co to za jaki

[kasiamniam]

Napisane przez (kicia)

dziewczynki które udzielają się stale i nie ma ich w kalendarzu PM proszone są o napisanie tu daty to wpisze

przepraszam że wcześniej tego nie zrobiłam ale mam kupe nauki a chcę uzupełnić kalendarz do otwarcia nowej części

dopisuje sie 1 wzesien 2012

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez vesna84

co ja bym dała, żeby na takie coś mojego Tż-ta namówić

Mój sam to wymyślił a dokładniej chce tą piosenkę
http://www.youtube.com/watch?v=AY2HPvoqSTE
Ciekawe jak to wyjdzie

[kasiamniam]

Napisane przez vesna84

-


http://www.youtube.com/watch?v=DGrQ9DM01z0

uwielbiam ta parę!!!

my tez chcemy cos w tym stylu tylko jeszcze niewiem co i jak ;P

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Niby tak ale ja tam wole narazie grzecznie w końcu trzeba wybadać co to za jaki

Zaproście go

[kindziulindzia]

Napisane przez (kicia)

dziewczynki które udzielają się stale i nie ma ich w kalendarzu PM proszone są o napisanie tu daty to wpisze

przepraszam że wcześniej tego nie zrobiłam ale mam kupe nauki a chcę uzupełnić kalendarz do otwarcia nowej części

może tym razem inna dziewczyna mogłaby założyć nowy wątek i zająć się kalendarzem może znajdzie się jakaś chętna?

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez Gorska_Kozica

Zaproście go

heh z jednej strony ok ale z drugiej przyjaciele mojego Tż są tacy anty policja... i wolałabym nie

[(kicia)]

Napisane przez kindziulindzia

może tym razem inna dziewczyna mogłaby założyć nowy wątek i zająć się kalendarzem może znajdzie się jakaś chętna?

jeśli któraś chce to ok ostatnio ja zakładałam bo pomagałam Chatce robić porządki z kalendarzem a jej akurat nie było

[Madziuniusia]

Niech już ten wątek się zakończy, bo odkąd dołożyła tu któraś tą sondę to jak klikam POKAŻ PIERWSZĄ NIECZYTANĄ WIADOMOŚĆ to zamiast mnie kierować prawidłowo, to kieruje do ostatniej jaka była napisana na wątku ogólnie...

[(kicia)]

Napisane przez Madziuniusia

Niech już ten wątek się zakończy, bo odkąd dołożyła tu któraś tą sondę to jak klikam POKAŻ PIERWSZĄ NIECZYTANĄ WIADOMOŚĆ to zamiast mnie kierować prawidłowo, to kieruje do ostatniej jaka była napisana na wątku ogólnie...

no ja dołożyłam ale to dziwne bo u mnie działa normalnie.... i na tym drugim wątku dotyczącym wieczoru panieńskiego też

a dołożylam sonde bo ostatnio jak sama wybrałam ttyuł to pojawiły się głosy iż ktoryś tam podobał wam się bardziej. Tak jest przynajmniej sprawiedliwie

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

ale fajnie leje u mnie deszczyk ide na balkon się ochłodzić

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Madziuniusia

Niech już ten wątek się zakończy, bo odkąd dołożyła tu któraś tą sondę to jak klikam POKAŻ PIERWSZĄ NIECZYTANĄ WIADOMOŚĆ to zamiast mnie kierować prawidłowo, to kieruje do ostatniej jaka była napisana na wątku ogólnie...

Napisane przez (kicia)

no ja dołożyłam ale to dziwne bo u mnie działa normalnie.... i na tym drugim wątku dotyczącym wieczoru panieńskiego też

a dołożylam sonde bo ostatnio jak sama wybrałam ttyuł to pojawiły się głosy iż ktoryś tam podobał wam się bardziej. Tak jest przynajmniej sprawiedliwie

Mnie też dziwnie kieruje, ale nic to

Tylko mi się tutaj nie kłócić, bo będzie

[sztuczka_magiczka]

Hej laski

Napisane przez carmelova

Sztuczko nie chciałam Cię urazić Napisałam, że to moje zdanie, że nie ma WOW. Każdy ma swój gust i w większości sukienek wyglądasz ślicznie, ale żadna niw zwala mnie z nóg. Lubię ten typ księżniczek,

Spoko - ani Ty ani Seagirl nie sprawiłyście mi przykrości Właśnie po to tak długo się produkowałam, żeby nie było że się obraziłam Szanuję Wasze zdanie - nie ma w tym nic złego przecież

Napisane przez (kicia)

sztuczko co do kwestii finansowania wesela to cię w 100% rozumiem. Moi rodzice opłacają nam wesele. Sami bo jak wiecie TŻ nie ma rodziców. TZ zarabia tyle że wystarcza na życie rachunki czasem na jakieś przyjemności. Odkładamy tyle ile możemy. Czasem słyszę " a nie lepiej poczekać jeszcze znaleźć pracę i samemu zapłacić?" Ale gdzie ja bym musiała pracować i ile czasu.... a jesteśmy ze sobą już 5 lat. I moi rodzice wręcz powiedzieli że się obrażą jak nie damy im sfinansować. A do większości spraw się nie wtrącają

Napisane przez carmelova

Sztuczko poza tym rozumiem Twoje rozterki dotyczące pieniędzy. My akurat nie zdecydowalibyśmy się na wesele bez stałych dochodów, ale nawet pracując sami nie udźwignęlibysmy tego ciężaru i pewnie zorganizowalibyśmy tylko obiad dla najbliższych. Szanuję jednak Waszą decyzję i marzenia U nas wstępnie pokrywamy koszty po 1/3 rodzice B., moi i my. Moi rodzice mówią, że szykują się na wydatek rzędu 20 tys. my mamy uzbierane ok. 20 tys. na ten cel, a rodzice B. nie wiem, ale raczej nie narzekają na brak gotówki. Szczerze mówiąc liczę na to, że zmieścimy się w 40 - 45 tys. ze wszystkim

Napisane przez __Paulinka__

sztuczko magiczko myslę, ze jak porozmawiasz szczerze z mamą o Twojej wymarzonej sukience, o tym ile orientacyjnie pieniążkow mogą Wam pozyczyc, to bedzie juz przynajmniej jasna sprawa... rozumeim, ze jak sie nawet pozycza pieniązki od rodzicow, to i tak sie mysli, czy Oni nie powiedzą, ze za duzo kasy wydajesz... :/ my jedno szczescie nie mamy tego problemu, bo ja nie lubię wogole pozyczac pieniędzy i zawsze mi bylo glupio prosic mamę o kaskę (jak pracowalam jeszcze w PL to widac, ze mamie czasmi bylo mnie zal, ze na cos mi brakowalo i sama mi dawala) ale czasami nie ma wyjscia, i jezeli Twoich rodzicow na to stac, i chcą Wam pomoc i pozyczyc kasę, to tylko musicie najlepiej ustalic z Nimi ile mniej wiecej mogą Wam dac na pewno Twoi Rodzice Cie zrozumieją ii będą Was wspierac

Napisane przez nena1984

no wiesz!!! jak możesz tak pisać??? Oj zdrowo się na Ciebie wkurzyłam. Każdy ma inną sytuację finansową i sobie w różny sposób z nią radzi. Wy jesteście jeszcze młodzi, więc skąd macie mieć kasę na wesele. wiadomo przecież że to spory wydatek. My jakbyśmy nie zarabiali z Tż, to pewnie nie zdecydowalibyśmy się jeszcze na ślub, no bo nic nas nie goni (może stąd wynika nasze 9 lat bycia razem). Słuchaj, a nie myślałaś o kupnie używanej sukni lub wypożyczeniu? To z pewnością nie pociągnęłoby aż tak po kieszeni

Napisane przez tusia_m

hehe, a wiesz, że o tym samym pomyślałam? że jeśli zdecydujesz się na suknię nr 4, to wystarczyłoby, że dorzucisz 350 zł i masz lisę

a teraz odniosę się do Twojego wcześniejszego posta - rozumiem Cię kochana i Twoją/waszą sytuację I wcale nie uważam, że "wasz poziom jest żenujący", bo nam też sporą część wesela sponsorują rodzice. I wcale się przez to nie czuję gorsza! I Ty też to sobie zapamiętaj. Nena ma rację - każda z nas ma inną sytuację finansową i nie nam to oceniać!
A co do "wow" - to ja to "wow" widzę w Twoich oczach, gdy masz na sobie suknie. Promieniejesz I nie dziwię Ci się, że cena sprowadziła Cię na ziemię, bo faktycznie to dość spory wydatek.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez malwus20

Sztuczka dokładnie Cie rozumiem bo ja ze swojej strony mam tylko mamę więc tez nie chce ciągnąć od niej kasy na wszystko związane ze ślubem. Ale gdy sie polega tylko na rodzicach to wiem że jeśli się racjonalnie myśli to nie oskubuje się ich z kasy bo moim widzimisię jest suknie za 4000zł tylko liczy się ze zdaniem i grubością portfela mamy czy taty.

Napisane przez moooniaaaa

Sztuczka, a nie myślałaś żeby wypożyczyć, odkupić sukienke?
Jak ja przymierzałam suknie to często było tak,że kupno ok.3500, wypożyczenie ok.2500, a kupno używanej ok.1400. Przymierzałam akurat jeden model,który był używany i nawet nie zauważyłam, dopiero babka powiedziała,że to nie nówka

Napisane przez vesna84

sztuczko nie bardzo rozumiem, czemu nazywasz finansowanie wesela przez rodziców poziomem żenującym??
każdy robi to co chce i nikomu nic do ego takie jest moje zdanie. Jeżeli sytuacja finansowa rodziców na to pozwala to why not? Poza tym jesteście młodzi, my z Tż- tem mamy 27/31 lat, pracujemy, więc damy radę sami, ale jakbyśmy byli młodsi to z miłą chęcią skorzystałabym z pomocy rodziców

Napisane przez jagodzia133

Sztuczka a mi się stanowczo podobasz w nr. 1 i jesteśmy w podobnej sytuacji wesele sponsorują nam rodzice i też mi szkoda troszkę kasy na suknię i też się waham co robić tak jak ty

Od razu dziękuję Wam za wyrozumiałość, zrozumienie mojej sytuacji, tolerancję i zaangażowanie Cudowne z Was koleżanki!!!

Nazwałam obecną sytuację "żenującą" tak asekuracyjnie - wiele z Was (i nie tylko wśród Was ) nie wyobraża sobie organizowania wesela na koszt rodziców uważając to za pójście na łatwiznę/lenistwo/wygodnictwo/brak odpowiedzialności (niepotrzebne skreślić bądź dopisać swoją propozycję)

No mama TŻa nie zadeklarowała się do tej pory jak to będzie z tą pomocą finansującą wesele. Moi rodzice powiedzieli: "zbierajcie tyle ile dacie radę a my resztę dopłacimy" a jak mówiłam, że koszty wesela na sali (ok. 14 tysięcy) mamy zamiar w większości pokryć z kopert (nie oszukujemy się - w naszej rodzinie są bardzo skromne datki) i najwyżej oni dodadzą resztę od siebie to powiedzieli, że "nie, koperty są dla Was, nie martwcie się damy radę" więc powiedzmy, że sytuacja jest bezpieczna i moi rodzice mają do nas zaufanie. Jakby nie było wyprowadziłam się z domu mając 21,5 lat i sama się utrzymuję, moją siostrę utrzymywali do 25 r.ż. (już to kilka razy pisałam ;p) więc chyba nie mogą mieć do mnie żalu, że ich naciągam, hm ? Zobaczymy - powoli coś się klaruje z pracą TŻa, ja właśnie też znalazłam bardzo ciekawą ofertę (trzymajcie kciuki bo dzwonię tam jutro! ) to możliwe, że jednak uda nam się uzbierać reprezentatywną kwotę... Mam taką nadzieję

Jeśli chodzi o pożyczenie sukni to odpada, bo w większości wypożyczają na tydzień (a ja będę używała suknię znacznie dłużej) poza tym jeśli chodzi o suknie tiulowe to kwestia ich wypożyczania w ogóle jest wątpliwa. Zresztą jakby porównać koszty wypożyczenia sukni a koszty ostateczne nowej sukni (bo oczywistym jest to, że po ślubie ją sprzedam) to wyjdzie mniej więcej na to samo, a nowa suknia to jednak nowa suknia... Ta świadomość, że została stworzona właśnie dla mnie, jest moja od początku (no co - takie miałam marzenie związane z TŻem i takiego znalazłam więc i suknię chcę mieć prawi... dziewiczą ) - tylko nie krzyczcie proszę, że wydziwiam i jestem rozrzutna = aż tak strasznie z tą kasą nie jest żebym nie mogła sobie pozwolić na nową kreację ślubną. Zresztą to najważniejszy atrybut PM i uważam, że chociaż kwestia "nowa czy używana" nie powinna budzić kontrowersji

[madzia2306]

Napisane przez (kicia)

dziewczynki które udzielają się stale i nie ma ich w kalendarzu PM proszone są o napisanie tu daty to wpisze

przepraszam że wcześniej tego nie zrobiłam ale mam kupe nauki a chcę uzupełnić kalendarz do otwarcia nowej części

to ja się chyba jeszcze do was nie zaliczam chociaż mam zamiar sie udzielac bo fajna atmosfera tu panuje

[(kicia)]

Napisane przez madzia2306

to ja się chyba jeszcze do was nie zaliczam chociaż mam zamiar sie udzielac bo fajna atmosfera tu panuje

nie no nawet tak nie mów... po prostu czasem korzystam z wizażu na telefonie a tam nie mam możliwości wpisania do kalendarza i dlatego proszę o odezwanie się żeby uzupełnić

[madzia2306]

Napisane przez (kicia)

nie no nawet tak nie mów... po prostu czasem korzystam z wizażu na telefonie a tam nie mam możliwości wpisania do kalendarza i dlatego proszę o odezwanie się żeby uzupełnić

no to 5.05.2012

[(kicia)]

Napisane przez madzia2306

no to 5.05.2012

wiem wiem już wpisalam

[vesna84]

nie mogę oglądać fotek ze schronisk dla zwierząt!!
siedzę i ryczę, wzięłabym wszystkie!!
mały off top sorka



zakochałam się w tych rzęsach są piękne

[kindziulindzia]

Napisane przez madzia2306

to ja się chyba jeszcze do was nie zaliczam chociaż mam zamiar sie udzielac bo fajna atmosfera tu panuje

zaliczasz się zaliczasz i nawet nie myśl inaczej

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez madzia2306

to ja się chyba jeszcze do was nie zaliczam chociaż mam zamiar sie udzielac bo fajna atmosfera tu panuje

Dlaczemu?

[kindziulindzia]

a mi za to wielkimi krokami (zaledwie zostało 3 dni) zbliża się 11 miesięcy do ślubu!! i mam wrażenie że coraz w gorszym proszku jestem z organizacją

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez kindziulindzia

a mi za to wielkimi krokami (zaledwie zostało 3 dni) zbliża się 11 miesięcy do ślubu!! i mam wrażenie że coraz w gorszym proszku jestem z organizacją

ojoj u mnie jeszcze 352 dni
Jak tam z załatwianiem spraw? sporo zostało?

[moooniaaaa]

Napisane przez kindziulindzia

a mi za to wielkimi krokami (zaledwie zostało 3 dni) zbliża się 11 miesięcy do ślubu!! i mam wrażenie że coraz w gorszym proszku jestem z organizacją

Fajnie Ci
Ja za tydzień powiem : został rok do naszego ślubu

[vesna84]

Napisane przez kindziulindzia

a mi za to wielkimi krokami (zaledwie zostało 3 dni) zbliża się 11 miesięcy do ślubu!! i mam wrażenie że coraz w gorszym proszku jestem z organizacją

Napisane przez Piekielny_Aniolek

ojoj u mnie jeszcze 352 dni
Jak tam z załatwianiem spraw? sporo zostało?

Napisane przez moooniaaaa

Fajnie Ci
Ja za tydzień powiem : został rok do naszego ślubu

czas nam tak szybko zleci, nawet nie będziemy wiedziały kiedy
potem będziemy odliczać ile dni już jesteśmy Żonami

[(kicia)]

kindziulindzia 11 msc to kupa czasu dacie ra dę



która następna wybiera się po suknię

[whitepower]

zatem chyba i ja się zaliczam:P
30.06.2012