Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2

[el amor]

Napisane przez behindblueeyes

Razem na kurs Jemu nawet bardziej zależało,bo zawsze jak jeździmy całą paczką na wakacje to tylko my, dwie sierotki nie potrafimy pływać Teraz byliśmy w Turcji i były fajne baseny i troszkę szkoda było. Ale TŻ próbował mnie nauczyć. Ciężko było bo ciągle się śmiałam Mimo to niewielkie postępy były i można powiedzieć że jak się zepnę to przepłynę mały odcinek

Ja miałam przyjaciela... Kontakt sam urwał. Dużo opowiadania, ale mniejsza z tym On mnie uczył pływać i powiem Ci, że nawet mu zaufałam, determinację to on miał bo w wojsku był i dlatego... ja się opierałam, nie chciałam się kłaść na wodę, ale jak krzyczał stanowczo to aż się bałam nie położyć mu na ręce

[behindblueeyes]

Ja się trochę boję wody Nie mam choroby morskiej ale wolę sporty lądowe

[mariamarysienka]

znowu temat basenu ostatnio wszyscy chcą mnie wyciągać na basen albo do aquaparku. dzisiaj nawet koleżanka spytała czy w czwartek byśmy nie poszły do gołębiewskiego, ale trochę nam szkoda kasy - 30 zł/h przy takich atrakcjach jak tam są? zważywszy na propozycję tż żebym przyjechała do wrocławia i za 30 zł mielibyśmy 3 h w aquaparku

ale nie powiem, pływać lubię, chociaż ciałko nie jest jakoś szczególnie zgrabne, ale nie przejmuję się tym. że niby mam tracić przyjemność z życia tylko dlatego że komuś się nie podoba że waże 10 kg więcej niż powinnam?

[el amor]

mariamarysienka, skąd jesteś? ja właśnie słyszałam, że aquapark we Wrocławiu jest fajny, pewnie się tam wybiorę z Tż na jesień

[asqua92]

O matko basen powinnam iść, żeby schudnąć, ale nie chcę iść, bo jestem za gruba, błędne koło się zatacza i czarna rozpacz mnie ogarnia otwarli u mnie aquapark, ale nie byłam tam, odkąd nie muszę ze szkoły chodzić na basen, omijam to miejsce szerokim łukiem, choć wiem, że powinnam pójść

[behindblueeyes]

Napisane przez mariamarysienka

znowu temat basenu ostatnio wszyscy chcą mnie wyciągać na basen albo do aquaparku. dzisiaj nawet koleżanka spytała czy w czwartek byśmy nie poszły do gołębiewskiego, ale trochę nam szkoda kasy - 30 zł/h przy takich atrakcjach jak tam są? zważywszy na propozycję tż żebym przyjechała do wrocławia i za 30 zł mielibyśmy 3 h w aquaparku

To i tak nieźle. U mnie 15zł/h-strasznie dużo.

Napisane przez mariamarysienka

ale nie powiem, pływać lubię, chociaż ciałko nie jest jakoś szczególnie zgrabne, ale nie przejmuję się tym. że niby mam tracić przyjemność z życia tylko dlatego że komuś się nie podoba że waże 10 kg więcej niż powinnam?

Dokładnie. Niech każdy patrzy na siebie

Achhh jak ja nie lubię kiedy TŻ ma drugie zmiany. Rozmawiamy wtedy kilka minut dziennie

[ParoleParole]

Napisane przez ChocoMonster

Cześć dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze?
Przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale miałam dużo kłopotów rodzinnych, miłosnych, a na koniec zepsuł mi się komputer :/

oo siemanko;d

Napisane przez asqua92

Ale mnie dziś wszystko od rana denerwuje. Zaraz kogoś pobije

Jesteś oazą spokoju

Napisane przez Black Cashmere

Hej, odezwę się jutro, dziś Tż mi humor zepsuł, czasem mam dosyc jego depresyjnych nastrojów...masakra...nie ma to jak faceci...zawsze będą się wkur**ac, że zarabiają mniej od kobiety


ego

Napisane przez asqua92

https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...33378790_n.jpg

Napisane przez el amor

Ja nie umiem i nie chcę się nauczyć

czemu?

[asik1503]

ja zamiast na basem to wolałabym sobie pójść na taniec ale jakoś nie mam nadprogramowych funduszy na taką przyjemność

[el amor]

Napisane przez ParoleParole

czemu?

Niepotrzebne mi to Woda dotyka mi szyi dłużej niż 3 minuty i mi już nie dobrze

[ParoleParole]

Napisane przez asik1503

ja zamiast na basem to wolałabym sobie pójść na taniec ale jakoś nie mam nadprogramowych funduszy na taką przyjemność

ejj ja bym zumbe chciała

Napisane przez el amor

Niepotrzebne mi to Woda dotyka mi szyi dłużej niż 3 minuty i mi już nie dobrze

na mnie babka się darła, jak mnie uczyła pływać;p Bo ja pływalam pływałam i nagle wodą mi do buzi i nosa leciała i już po pływaniu;p
Dlatego teraz biore karnet bez instruktora

[Black Cashmere]

A ja się wybieram na zumbę od tego tygodnia, tylko muszę spodnie dresowe kupic, bo poprzednie mi się rozciągnęły i dałam matce

Ja po pracy i po rozmowie o pracę, miło się rozmawiało z panem menadżerem, zobaczymy co z tego będzie. Potem wysłałam chyba z 20 cv w sprawie pracy, a teraz padam spac, bo z pracą w rodzinnej firmie to jestem w doopie... Nie wiem kiedy się odrobię, koszmar! Jutro wstaję przed 6 i 12h w pracy przesiedzę, bo innej opcji nie widzę...

Co do basenu, to miasteczku obok mnie jest 7 albo 8 zł za godzinę

[el amor]

Black, a jak z Tż?

[Black Cashmere]

Napisane przez el amor

Black, a jak z Tż?

Póki co nie wiem, widziałam go dziś przez godzinę, ale jakoś takoś czułam się przy nim nieswojo, zawsze tak mam jak mamy gorsze dni, bo nie wiem jak się zachowac, żeby go nie urazic, czy coś...czemu ja zawsze mam szczęście do facetów z problemami emocjonalnymi ( w mniejszym lub większym stopniu)...bo miałam 4 facetów i każdy w pewien sposób był do siebie podobny, masakra, przyciągam widocznie takich

[mariamarysienka]

Napisane przez el amor

mariamarysienka, skąd jesteś? ja właśnie słyszałam, że aquapark we Wrocławiu jest fajny, pewnie się tam wybiorę z Tż na jesień

ja jestem z Lublina (okolic), obecnie studiuję w Białymstoku mój tż studiuje we Wrocławiu

Napisane przez asqua92

O matko basen powinnam iść, żeby schudnąć, ale nie chcę iść, bo jestem za gruba, błędne koło się zatacza i czarna rozpacz mnie ogarnia otwarli u mnie aquapark, ale nie byłam tam, odkąd nie muszę ze szkoły chodzić na basen, omijam to miejsce szerokim łukiem, choć wiem, że powinnam pójść

to idź, nawet nie patrz na innych. jak czasami chodzę na basen to widuję babki z cyckami do pępka, rozstępami na całych biodrach, cellulitem, nie wspominając o 20-30 kilogramowej nadwadze i jakoś nikt ich na tym basenie nie zabija ogólnie zauważyłam, że na basenie paradoksalnie nikt nie zwraca uwagi na czyjś wygląd, gorzej na siłowni (moim subiektywnym zdaniem).

Napisane przez ParoleParole

ejj ja bym zumbe chciała

ja też chciałam przez jakiś czas, bo jest teraz mega modna. byłam na jednych zajęciach zapoznawczych, byly darmowe u mnie na siłowni i jakoś nie spodobało mi się bardziej to dla mnie był niemrawy taniec i nie poczułam się jakaś wyzwolona. ale może to wina instruktora?

Napisane przez Black Cashmere

Ja po pracy i po rozmowie o pracę, miło się rozmawiało z panem menadżerem, zobaczymy co z tego będzie. Potem wysłałam chyba z 20 cv w sprawie pracy, a teraz padam spac, bo z pracą w rodzinnej firmie to jestem w doopie... Nie wiem kiedy się odrobię, koszmar! Jutro wstaję przed 6 i 12h w pracy przesiedzę, bo innej opcji nie widzę...

a czemu btw zmieniasz pracę jeśli można zapytać?

[el amor]

Napisane przez mariamarysienka

ja jestem z Lublina (okolic), obecnie studiuję w Białymstoku mój tż studiuje we Wrocławiu

Coś mi świtało, że z Lublina, ale kompletnie zapomniałam, że Tż we Wrocławiu

[behindblueeyes]

Napisane przez asik1503

ja zamiast na basem to wolałabym sobie pójść na taniec ale jakoś nie mam nadprogramowych funduszy na taką przyjemność

Oj też bym sobie potańczyła TŻ nie jest chętny na żaden kurs. Powiedziałam,że sobie znajdę innego chętnego

Kiedyś chodziłam na kurs tańca z kolesiem z ogłoszenia Ale był przystojny, ajj!

[ChocoMonster]

Napisane przez el amor

Ja miałam przyjaciela... Kontakt sam urwał. Dużo opowiadania, ale mniejsza z tym On mnie uczył pływać i powiem Ci, że nawet mu zaufałam, determinację to on miał bo w wojsku był i dlatego... ja się opierałam, nie chciałam się kłaść na wodę, ale jak krzyczał stanowczo to aż się bałam nie położyć mu na ręce

Ja miałam straszną trenerkę do pływania, która na chama wepchnęła mnie do basenu na głębokość 2m, kiedy miałam 6 lat i od tej pory omijam trenerów szerokim łukiem

Napisane przez mariamarysienka

znowu temat basenu ostatnio wszyscy chcą mnie wyciągać na basen albo do aquaparku. dzisiaj nawet koleżanka spytała czy w czwartek byśmy nie poszły do gołębiewskiego, ale trochę nam szkoda kasy - 30 zł/h przy takich atrakcjach jak tam są? zważywszy na propozycję tż żebym przyjechała do wrocławia i za 30 zł mielibyśmy 3 h w aquaparku

ale nie powiem, pływać lubię, chociaż ciałko nie jest jakoś szczególnie zgrabne, ale nie przejmuję się tym. że niby mam tracić przyjemność z życia tylko dlatego że komuś się nie podoba że waże 10 kg więcej niż powinnam?

Ja uwielbiam basen, ale trochę mnie krępuję tam iść
A ceny są okropne!

Napisane przez ParoleParole

oo siemanko;d

Siema siema

Napisane przez Black Cashmere

Póki co nie wiem, widziałam go dziś przez godzinę, ale jakoś takoś czułam się przy nim nieswojo, zawsze tak mam jak mamy gorsze dni, bo nie wiem jak się zachowac, żeby go nie urazic, czy coś...czemu ja zawsze mam szczęście do facetów z problemami emocjonalnymi ( w mniejszym lub większym stopniu)...bo miałam 4 facetów i każdy w pewien sposób był do siebie podobny, masakra, przyciągam widocznie takich

Wiesz co, ja też mam jakiś taki "system przyciągania"

[behindblueeyes]

Napisane przez ChocoMonster

Wiesz co, ja też mam jakiś taki "system przyciągania"

Hmm chyba mam podobnie
To znak,że gusta mamy wciąż takie same

[ChocoMonster]

A ja czytałam, albo gdzieś widziałam (bodajże dzień dobry TVN), że kobiety szukają mężczyzn na wzór swoich ojców, albo, jeśli pierwszy mężczyzna będzie np. brutalny w stosunku co do nich, to następnego też będą szukały takiego, bo coś się utrze w mózgu Nie wiem na ile jest to prawdą, ale było też coś takiego, że jeśli związek np. kobieta 25 lat, mężczyzna 40 i naprawdę się kochają, to wynika to z braku miłości i poczucia bezpieczeństwa w domu

[behindblueeyes]

Napisane przez ChocoMonster

A ja czytałam, albo gdzieś widziałam (bodajże dzień dobry TVN), że kobiety szukają mężczyzn na wzór swoich ojców

U mnie to się zgadza Nawet mama tak mówi

[mariamarysienka]

Napisane przez ChocoMonster

Ja uwielbiam basen, ale trochę mnie krępuję tam iść
A ceny są okropne!

warto chodzić na baseny na siłowniach. u mnie jest to (za zwykły basen) cena 5-8 zł za godzinę (zależy czy jest się członkiem siłowni czy nie).

Napisane przez ChocoMonster

A ja czytałam, albo gdzieś widziałam (bodajże dzień dobry TVN), że kobiety szukają mężczyzn na wzór swoich ojców, albo, jeśli pierwszy mężczyzna będzie np. brutalny w stosunku co do nich, to następnego też będą szukały takiego, bo coś się utrze w mózgu Nie wiem na ile jest to prawdą, ale było też coś takiego, że jeśli związek np. kobieta 25 lat, mężczyzna 40 i naprawdę się kochają, to wynika to z braku miłości i poczucia bezpieczeństwa w domu

też o tym gdzieś czytałam i u mnie się to zgadza bo mój tż jest dość podobny do mojego taty (blondyni, jasna karnacja). tylko tż jest wyższy, szczuplejszy i nie opala się na czerwono. a, i nie ma wąsów

[asik1503]

wow ale teorie ja tam nie wiem czy mój tż jest podobny do mojego ojca... nie potrafię tego ocenić... ale to tak samo działa w drugą stronę faceci szukają dziewczyny na wzór matki xD chociaż w sumie co się dziwić? takie wzory wynosimy z domu i potem często chcemy albo nawet jak nie chcemy to podświadomie dążymy do tego aby powielić to co mieliśmy w domu...

[behindblueeyes]

Napisane przez mariamarysienka

a, i nie ma wąsów

To najwazniejsze

Mój TŻ na pierwszych wspólnych wakacjach opalił plecy w plamki

Napisane przez asik1503

wow ale teorie ja tam nie wiem czy mój tż jest podobny do mojego ojca... nie potrafię tego ocenić... ale to tak samo działa w drugą stronę faceci szukają dziewczyny na wzór matki xD chociaż w sumie co się dziwić? takie wzory wynosimy z domu i potem często chcemy albo nawet jak nie chcemy to podświadomie dążymy do tego aby powielić to co mieliśmy w domu...

Dokładnie
Chociaż moja mama zawsze mi mówi żebym nie powtarza jej błędów. Tzn za bardzo 'latała' za tatą, jak jej się coś nie podobało to nie mówiła itd. Teraz to wychodzi
Na szczęscie ja staram się tego nie robić

[Chatul]

Napisane przez ChocoMonster

A ja czytałam, albo gdzieś widziałam (bodajże dzień dobry TVN), że kobiety szukają mężczyzn na wzór swoich ojców

O tym słyszałam. Wydaje mi się to prawdopodobne. Sporo osób powiela schemat wyniesiony z domu.

jeśli pierwszy mężczyzna będzie np. brutalny w stosunku co do nich, to następnego też będą szukały takiego, bo coś się utrze w mózgu

A to już brzmi nieprawdopodobnie. Ale też „coś się utrze w mózgu” niewiele mi mówi. Jaka część mózgu miałaby za to odpowiadać? Jaki proces?

Nie wiem na ile jest to prawdą, ale było też coś takiego, że jeśli związek np. kobieta 25 lat, mężczyzna 40 i naprawdę się kochają, to wynika to z braku miłości i poczucia bezpieczeństwa w domu

A to już naciągane. Owszem, to MOŻE wynika z braku poczucia bezpieczeństwa wyniesionego z rodziny, ale nie musi.

[ChocoMonster]

Napisane przez Chatul

O tym słyszałam. Wydaje mi się to prawdopodobne. Sporo osób powiela schemat wyniesiony z domu.



A to już brzmi nieprawdopodobnie. Ale też „coś się utrze w mózgu” niewiele mi mówi. Jaka część mózgu miałaby za to odpowiadać? Jaki proces?


A to już naciągane. Owszem, to MOŻE wynika z braku poczucia bezpieczeństwa wyniesionego z rodziny, ale nie musi.

Co do 2 wypowiedzi - Dokladnie już nie pamiętam, w każdym razie podświadomie wtedy dziewczyny szukają takich partnerów, bo kojarzą ją ze swoją pierwszą miłością i wcale nie uważają za coś złego. Na ile prawda w tym artykule to też nie umiem powiedzieć, tylko mówię co czytałam
Każdy związek jest inny i nie można go porównywać do schematów

[Maryjamie]

kochane hej nie uciekłam Wam ani nie zapomniałam o Was tylko nie mamy neta piszę od koleżanki bo jestem na kawce
poza tym wyjeżdżamy do rodziców, bo mąż ma w czymś pomóc mojemu tacie, ostatnio się troche kłócilismy z tżtem ale już ok na razie się dogadujemy, mam nadzieję że tylko lepiej będzie mam nadzieję że jak wrócimy to już będę mogła do was wrócić na dobre!! buziaki

[el amor]

Maryjamie, myślałam, że właśnie internetu nie masz Czekamy aż wrócisz na dobre

[behindblueeyes]

We wtorek mam rozmowę w sprawie pracy!!

[ChocoMonster]

Napisane przez behindblueeyes

We wtorek mam rozmowę w sprawie pracy!!

Gratulacje i powodzenia!

[behindblueeyes]

Napisane przez ChocoMonster

Gratulacje i powodzenia!

Trzecie podejście Dwa razy mnie odrzucili ze względu na zbyt słabą znajomość angielskiego. Potrzebne jest specjalistyczne słownictwo.
Babka po rozmowie tak mnie wychwalała..normalnie ach i ech Ale jednak język był zbyt słaby. Może teraz się uda.