Rozstanie z facetem, część XX - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-02, 16:07   #4501
Tort
Rozeznanie
 
Avatar Tort
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość

dawno tu do was nie zaglądałam. wszystko się powoli układało, dał mi nadzieję, że będziemy jeszcze razem, mimo tego że nie byliśmy to współżyliśmy, przyjeżdzał, było jak byśmy byli razem, w jego urodziny kiedy przyjechał przywitałam go seksownym strojem króliczka, który sama zrobiłam, dostał prezenty ode mnie, było tak cudownie. jednak wczoraj kiedy zobaczyłam go z inną dziewczyną zrobiłam scenę, jednak jak się później okazało ona ma chłopaka od 2 lat a Tż o którym mówię miał do niej po prostu sprawę. zdenerwował się, kazał mi wypier****ać, przepraszałam go jednak krzyczał, że nigdy już razem nie będziemy. wieczorem doszliśmy do porozumienia i powiedział, że chce sie ze mną widywać, jednak bez seksu i tego co było tylko jako kolega-koleżanka. zależy mi na nim więc się zgodziłam. dziś szłam ze szkoły na przystanek, Tż też szedł na przystanek bo jechał do pracy, ja musiałam na chwilę do sklepu, kiedy wyszłam i poszłam tam gdzie On stał, stała też ta dziewczyna, Tż zaproponował, że mnie i ją zapozna, odpowiedziałam "nie dziękuję", a On, że jestem chamska, potem przeprosiłam ją za wczorajszy dzień, nic nie powiedziała, a że JA zwykle mówię to co myślę, to dopowiedziałam patrząc na nią "i kto tu jest chamski bo nawet nie podziękuje za przeprosiny". Tż się zdenerwował, powiedział, że jestem zwykłą chamką, że jestem beszczelna. więc ją przeprosiłam (znowu) ale już normalnie. zapytała mnie czy wszystko ok już. odpowiedziałam, że tak. Ona wsiadła w busa i pojechała. ja chciałam jeszcze chwile pogadać z Tż'tem ale powiedział, żebym się nie odzywała bo nie ma ochoty w tej chwili ze mną rozmawiać i żebym zrozumiała, że On ze mną nie chce już być. kiedy go przepraszałam, mówiłam do niego, stał odwrócony, ignorował mnie. kiedy przyjechał jego bus powiedział żebym się nad sobą zastanowiła. pisałam smsy, ale nie odpisuje ja już nie wiem co robić, raz mi mówi, że tęskni i że mu mnie brakuje, a raz że nie chce ze mną być. co ja mam zrobić? co byście zrobiły na moim miejscu? proszę o rady, bardzo proszę bo potrzebuję rozmowy z kimkolwiek, a zwłaszcza od osób które mnie nie znają. czekam dziewczyny na wasze propozycje i odpowiedzi!


Jeśli tak bardzo by mi zależało, to nie zachowywałabym się jak idiotka i nie wyciągała bezpodstawnie wniosków. Szli za ręce? objęci? Zachowałaś się jak paranoiczka, też bym teraz się nie odzywała. A po scenie na przystanku całkowicie zawaliłaś sprawę. Jak chłopak cię kocha, to może ci wybaczy. Zastanów się nad sobą i przeproś go milion razy, może to coś ta.
Tort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 16:12   #4502
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
Jeśli tak bardzo by mi zależało, to nie zachowywałabym się jak idiotka i nie wyciągała bezpodstawnie wniosków. Szli za ręce? objęci? Zachowałaś się jak paranoiczka, też bym teraz się nie odzywała. A po scenie na przystanku całkowicie zawaliłaś sprawę. Jak chłopak cię kocha, to może ci wybaczy. Zastanów się nad sobą i przeproś go milion razy, może to coś ta.
nie, stali po prostu i rozmawiali bo miał do niej sprawe a ona ma chłopaka od 2 lat, wiec właśnie nie potrzebnie tak zareagowałam. i scena na przystanku wiem, jak idiotka. nie dziwię mu się. nie jesteśmy razem, ale dał mi nadzieję że znowu będziemy ze sobą (nie jestemy razem od ponad roku), a teraz mówi ze tylko kolega i kolezanka po wczorajszym dniu, a dawał tak nadzieję na jego powrót. przepraszam go cały czas i mam nadzieję, że będzie chciał wrócic do relacji jakie byly przed tą akcją z wczoraj i z dzisiaj tylko co mam robić oprocz przepraszania
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 16:15   #4503
Tort
Rozeznanie
 
Avatar Tort
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Wątpię, żeby teraz zachciał, czas ruszyć do przodu najwyraźniej. Poza tym, rozumiem że serce, że uczucia i potrzeby, ale nieważne ile razy się powtarzają historie 'spałam z exem i nadal nie jesteśmy razem', to nikt nie wyciąga z tego wniosków.
Tort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 16:19   #4504
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość

dawno tu do was nie zaglądałam. wszystko się powoli układało, dał mi nadzieję, że będziemy jeszcze razem, mimo tego że nie byliśmy to współżyliśmy, przyjeżdzał, było jak byśmy byli razem, w jego urodziny kiedy przyjechał przywitałam go seksownym strojem króliczka, który sama zrobiłam, dostał prezenty ode mnie, było tak cudownie. jednak wczoraj kiedy zobaczyłam go z inną dziewczyną zrobiłam scenę, jednak jak się później okazało ona ma chłopaka od 2 lat a Tż o którym mówię miał do niej po prostu sprawę. zdenerwował się, kazał mi wypier****ać, przepraszałam go jednak krzyczał, że nigdy już razem nie będziemy. wieczorem doszliśmy do porozumienia i powiedział, że chce sie ze mną widywać, jednak bez seksu i tego co było tylko jako kolega-koleżanka. zależy mi na nim więc się zgodziłam. dziś szłam ze szkoły na przystanek, Tż też szedł na przystanek bo jechał do pracy, ja musiałam na chwilę do sklepu, kiedy wyszłam i poszłam tam gdzie On stał, stała też ta dziewczyna, Tż zaproponował, że mnie i ją zapozna, odpowiedziałam "nie dziękuję", a On, że jestem chamska, potem przeprosiłam ją za wczorajszy dzień, nic nie powiedziała, a że JA zwykle mówię to co myślę, to dopowiedziałam patrząc na nią "i kto tu jest chamski bo nawet nie podziękuje za przeprosiny". Tż się zdenerwował, powiedział, że jestem zwykłą chamką, że jestem beszczelna. więc ją przeprosiłam (znowu) ale już normalnie. zapytała mnie czy wszystko ok już. odpowiedziałam, że tak. Ona wsiadła w busa i pojechała. ja chciałam jeszcze chwile pogadać z Tż'tem ale powiedział, żebym się nie odzywała bo nie ma ochoty w tej chwili ze mną rozmawiać i żebym zrozumiała, że On ze mną nie chce już być. kiedy go przepraszałam, mówiłam do niego, stał odwrócony, ignorował mnie. kiedy przyjechał jego bus powiedział żebym się nad sobą zastanowiła. pisałam smsy, ale nie odpisuje ja już nie wiem co robić, raz mi mówi, że tęskni i że mu mnie brakuje, a raz że nie chce ze mną być. co ja mam zrobić? co byście zrobiły na moim miejscu? proszę o rady, bardzo proszę bo potrzebuję rozmowy z kimkolwiek, a zwłaszcza od osób które mnie nie znają. czekam dziewczyny na wasze propozycje i odpowiedzi!


Jasne, że wyciągnęłaś pochopne wnioski, ale powiem Ci, że rzeczy, które podkreśliłam na czerwono, nie podobają mi się. On też przegiął, mógł w spokoju wyjaśnić, a nie kazać Ci spier...... trochę szacunku

Co to w ogóle znaczy "nie byliśmy, ale współżylićmy"....dlaczego robisz z siebie dziewczynkę na każde zawołanie i do tego za wszystko przepraszasz...
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 16:24   #4505
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
Wątpię, żeby teraz zachciał, czas ruszyć do przodu najwyraźniej. Poza tym, rozumiem że serce, że uczucia i potrzeby, ale nieważne ile razy się powtarzają historie 'spałam z exem i nadal nie jesteśmy razem', to nikt nie wyciąga z tego wniosków.
gorsze rzeczy się działy, przetrwalismy i dalej było cudownie jak nie bylismy razem. raz spotykał się z jedną, ale napisał mi wtedy że tęskni za mną i że mu mnie brakuje, że mnie potrzebuje.. przestał się spotykać z nią i spotykał ze mną. więc ja nie wierze, że o tak moge być tylko koleżanką..

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Jasne, że wyciągnęłaś pochopne wnioski, ale powiem Ci, że rzeczy, które podkreśliłam na czerwono, nie podobają mi się. On też przegiął, mógł w spokoju wyjaśnić, a nie kazać Ci spier...... trochę szacunku

Co to w ogóle znaczy "nie byliśmy, ale współżylićmy"....dlaczego robisz z siebie dziewczynkę na każde zawołanie i do tego za wszystko przepraszasz...
powiedział mi teraz że będziemy się spotykać jak kolega z koleżanką, bez seksu, a przepraszam bo mi zależy. tylko ja nie wiem co mam robić, nie potrafię odpuścić bo ciąglę myślę że się ułoży.
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 16:29   #4506
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość

powiedział mi teraz że będziemy się spotykać jak kolega z koleżanką, bez seksu, a przepraszam bo mi zależy. tylko ja nie wiem co mam robić, nie potrafię odpuścić bo ciąglę myślę że się ułoży.
Ok:
1. jeżeli uważasz, że wszystko się ułoży i zależy Ci na nim jako na facecie, a on jedynie potrafi zapewnić Ci kontakt przyjacielski - to ewidentnie będziesz się męczyć, więc odejdź. Zerwij kontakt.
2. wiesz...ze stanu 'para' do stanu 'koledzy' można przejść w sposób zdrowy i naturalnym, tylko, gdy obie strony są zgodne, co do tego, że związku z tego nie będzie, nie kochają się, ale lubią i szanują. Wtedy można próbować taką relację. Jednak Ty go wciąż chcesz jako faceta, więc ta Wasza koleżeńska relacja będzie jak ja to nazywam, lizaniem loda przez szybę. Łudzisz się, że coś z tego będzie, ale on robi wszystko, żeby pokazać Ci, że nie będzie.
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 16:38   #4507
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Ok:
1. jeżeli uważasz, że wszystko się ułoży i zależy Ci na nim jako na facecie, a on jedynie potrafi zapewnić Ci kontakt przyjacielski - to ewidentnie będziesz się męczyć, więc odejdź. Zerwij kontakt.
2. wiesz...ze stanu 'para' do stanu 'koledzy' można przejść w sposób zdrowy i naturalnym, tylko, gdy obie strony są zgodne, co do tego, że związku z tego nie będzie, nie kochają się, ale lubią i szanują. Wtedy można próbować taką relację. Jednak Ty go wciąż chcesz jako faceta, więc ta Wasza koleżeńska relacja będzie jak ja to nazywam, lizaniem loda przez szybę. Łudzisz się, że coś z tego będzie, ale on robi wszystko, żeby pokazać Ci, że nie będzie.
nie potrafie zerwać kontaktu i nie wiem czy będę potrafiła za bardzo kocham i mi zależy. chciałabym aby nasze relacje wróciły to tego jak było super, miło i przyjemnie, a w tedy może odejść, żeby mu się zrobiło dziwnie beze mnie i aby została pustka. Oni tak czy inaczej wracają, ale też słyszałam że trzeba być obojętnym, w tedy dopiero się interesują.
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 16:50   #4508
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
nie potrafie zerwać kontaktu i nie wiem czy będę potrafiła za bardzo kocham i mi zależy. chciałabym aby nasze relacje wróciły to tego jak było super, miło i przyjemnie, a w tedy może odejść, żeby mu się zrobiło dziwnie beze mnie i aby została pustka. Oni tak czy inaczej wracają, ale też słyszałam że trzeba być obojętnym, w tedy dopiero się interesują.
Dziwne masz podejście. No ale skoro chcesz się męczyć, skoro lubisz masochizm, to droga wolna. Twój wybór.
Naprawdę chce Ci bawić się w te gierki "ja się teraz nie będę odzywać jakiś czas, to on na pewno się zainteresuje"? Ja się w to trochę czasu też bawiłam i więcej mi to przyniosło nerwów niż to wszystko warte. Naprawdę nie chcesz być w związku, z którym nie będziesz musiała się martwić, że jak popełnisz błąd, to on każe Ci wyp****? Nie chcesz czuć się bezpiecznie w związku? Bo chyba o TO chodzi.
On się nie interesuje TOBĄ, gdy się nie odzywasz. On po prostu sprawdza, czy nadal jesteś na smyczy, którą Ci założył. Sprawdza, czy jak napisze, zadzwoni, to Ty będziesz na każde jego zawołanie. Bardzo wygodna pozycja, a Ty tak po prostu na to pozwalasz.
Ja dzięki Bogu wyrwałam się z tego gnojowiska i wiesz co? Czuję ogromny komfort psychiczny, spokój, wręcz szczęście bo nie sprawdzam telefonu co minutę, czy aby przypadkiem 'kochanie' nie postanowiło zobaczyć, czy żyję.
JA chcę być kochana tak jak JA chcę. Nie jestem egoistką, nie wymagam dziwnych rzeczy, ale szacunek, miłość, wsparcie i lojalność (ale ta zdrowa, a nie 'psia') to podstawa.
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 17:09   #4509
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Dziwne masz podejście. No ale skoro chcesz się męczyć, skoro lubisz masochizm, to droga wolna. Twój wybór.
Naprawdę chce Ci bawić się w te gierki "ja się teraz nie będę odzywać jakiś czas, to on na pewno się zainteresuje"? Ja się w to trochę czasu też bawiłam i więcej mi to przyniosło nerwów niż to wszystko warte. Naprawdę nie chcesz być w związku, z którym nie będziesz musiała się martwić, że jak popełnisz błąd, to on każe Ci wyp****? Nie chcesz czuć się bezpiecznie w związku? Bo chyba o TO chodzi.
On się nie interesuje TOBĄ, gdy się nie odzywasz. On po prostu sprawdza, czy nadal jesteś na smyczy, którą Ci założył. Sprawdza, czy jak napisze, zadzwoni, to Ty będziesz na każde jego zawołanie. Bardzo wygodna pozycja, a Ty tak po prostu na to pozwalasz.
Ja dzięki Bogu wyrwałam się z tego gnojowiska i wiesz co? Czuję ogromny komfort psychiczny, spokój, wręcz szczęście bo nie sprawdzam telefonu co minutę, czy aby przypadkiem 'kochanie' nie postanowiło zobaczyć, czy żyję.
JA chcę być kochana tak jak JA chcę. Nie jestem egoistką, nie wymagam dziwnych rzeczy, ale szacunek, miłość, wsparcie i lojalność (ale ta zdrowa, a nie 'psia') to podstawa.
ok, rozumiem, ale ja chcę po prostu sprawić, żeby myślał, że będę zawsze na takie zawołanie, chcę sprawić aby było okej, aby były relacje jak wcześniej, a w tedy po prostu mu powiedzieć "koniec, jeśli nie chcesz ze mną być to musimy to zdystansować, kiedy będziesz potrzebował pomocy to pomogę, spróbuję znaleźć czas, chętnie porozmawiam bo wiesz jak lubie z Tobą rozmawiać, spotkać się powiem mu, że kontaktu nie chcę tracić bo to byłoby głupie, ale po prostu skoro On nie chce ze mną być, skoro nir potrafi mi wybaczyć to odejdę, ale nie tracąc kontaktu czyli pisać od czasu do czasu".. dobre rozwiązanie? chcę aby znowu zatęsknił, a ja powiem po prostu w tedy NIE. będziemy od czasu do czasu zamieniać parę zdań, spotkać się, ale tylko po koleżeńsku aby wiedzial, że jestem zdystansowana, ze zrozumialam ze on chce kolezenstwa i wtedy powoli MOŻE sie zacznie układać od nowa.
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:13   #4510
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Dziś sympatiowy chciał do mnie wpaść NA NOC, raczej w konkretnym celu, bo wiedział, że mam wolne mieszkanie. Najpierw go teoretycznie zaprosiłam, dając do zrozumienia, że to nie na noc.
Ale przed chwilą to odwołalam i napisałam mu wprost,że nie mam nastroju i nie jestem gotowa.
Wszystko mi jedno, że się wkurzył, jestem nawet skłonna zerwać z nim kontakt. Nie wyobrażam sobie iść do łóżka z kimś i szczególnie mi na tej znajomości nie zależy. Dobrze robię, czy zachowuję się niefajnie?

Ex powiedział, ze chciałby wszystko naprawić.. Tylko problem w tym,że tu nie ma czego naprawić. Rozkleiło mnie to wszystko totalnie i potrzebuję teraz pobyć sama.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.

Edytowane przez oh Mandy
Czas edycji: 2011-12-02 o 18:21
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:22   #4511
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość

Ex powiedział, ze chciałby wszystko naprawić.. Tylko problem w tym,że tu nie ma czego naprawić. Rozkleiło mnie to wszystko totalnie i potrzebuję teraz pobyć sama.
co ja bym dała za takie słowa mojego Ex'a. Przepraszam, że tak wprost zapytam, ale kto zakończył związek? Utrzymywaliście kontakt czy się nnie odzywaliście do siebie?

Edytowane przez superMENKAAAAAAA
Czas edycji: 2011-12-02 o 18:23
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:23   #4512
Tort
Rozeznanie
 
Avatar Tort
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Ex powiedział, ze chciałby wszystko naprawić.. Tylko problem w tym,że tu nie ma czego naprawić. Rozkleiło mnie to wszystko totalnie i potrzebuję teraz pobyć sama.
GRATULUJĘ
Tort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:25   #4513
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
co ja bym dała za takie słowa mojego Ex'a. Przepraszam, że tak wprost zapytam, ale kto zakończył związek? Utrzymywaliście kontakt czy się nnie odzywaliście do siebie?
Raczej on się przestał odzywać, zostawił mnie bez słowa. Ostatecznie dowiedziąłam się, że jestem wolna, jak zmienił status na facebooku
Potem coś tam CZASEM napisał.

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
GRATULUJĘ
Czego?

A co myślicie o tym sympatiowym? Bo teraz mi z pretensjami napisał, że "Spoko, skoro nie chcesz, to ja tym bardziej ! "
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.

Edytowane przez oh Mandy
Czas edycji: 2011-12-02 o 18:27
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:29   #4514
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Raczej on się przestał odzywać, zostawił mnie bez słowa. Ostatecznie dowiedziąłam się, że jestem wolna, jak zmienił status na facebooku
Potem coś tam CZASEM napisał.
widocznie sobie przemyślał. odpisywałaś, czy raczej dawałaś mu z ochotą, tęsknotą czy po prostu z tzw. "wyje*ką"?
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:32   #4515
Tort
Rozeznanie
 
Avatar Tort
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Że w końcu wzięłaś się w garść i masz silną wolę
A Sympatiowy to żenada, odpuść.
Tort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:33   #4516
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
widocznie sobie przemyślał. odpisywałaś, czy raczej dawałaś mu z ochotą, tęsknotą czy po prostu z tzw. "wyje*ką"?
Czasem odpisywałam, mówiłam co mnie boli, czasem olewałam, bo brakowało mi słów

Wiesz, ja za takie słowa dałabym wiele jakieś 4 miesiące temu, gdy on zaczął psuć to wszystko, teraz te słowa są raczej bez znaczenia, niestety. A boli cholernie, bo wciąż kocham i wciąż tęsknię.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:33   #4517
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
widocznie sobie przemyślał. odpisywałaś, czy raczej dawałaś mu z ochotą, tęsknotą czy po prostu z tzw. "wyje*ką"?
Jakoś przykro mi się Ciebie czyta. Nie masz w sobie żadnej siły, a jedynie desperację....
Wątpię, żeby sobie 'przemyślał'. Podejrzewam, że nawet gdyby Oh Mandy do niego wróciła, znowu by się zaczął zachowywać jak kiedyś szybciej, niż mogłabyś się spodziewać.
Posłuchaj, jeżeli facetowi nie zależy, to tak naprawdę niczym go nie przekonasz. Owszem, część sobie zdaje po jakimś czasie, że stracili coś wartościowego, ale no cóż...czasem trzeba myśleć trochę wcześniej
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:35   #4518
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Tort Pokaż wiadomość
Że w końcu wzięłaś się w garść i masz silną wolę
A Sympatiowy to żenada, odpuść.
I co z tego, skoro teraz siedzę i ryczę
A sympatiowego odpuszczam, bo ja mu niczego nie obiecywałam, to on po 2 spotkaniach stwierdził, ze mu na mnie zależy bla bla bla - jasne, po dwóch spotkaniach... Poza tym wiem, że to nie "ten" i nawet nie potrafiłabym z nim siedzieć, przytulać się, całować ani tym bardziej iść do łóżka
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:39   #4519
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
I co z tego, skoro teraz siedzę i ryczę
A sympatiowego odpuszczam, bo ja mu niczego nie obiecywałam, to on po 2 spotkaniach stwierdził, ze mu na mnie zależy bla bla bla - jasne, po dwóch spotkaniach... Poza tym wiem, że to nie "ten" i nawet nie potrafiłabym z nim siedzieć, przytulać się, całować ani tym bardziej iść do łóżka
chcesz wyjść na wirtualnego szluga?
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:40   #4520
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
chcesz wyjść na wirtualnego szluga?
z chęcią aż sobie zapalę
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:40   #4521
Tort
Rozeznanie
 
Avatar Tort
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 535
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
I co z tego, skoro teraz siedzę i ryczę
Że masz jakąś godność i już nie będziesz mnie denerwować tylko motywować
Ja prowadzę teraz liczne pocieszające romanse, ale tak naprawdę na jednym mi zależy, ale raczej nic z niego nie wyniknie.
Tort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:44   #4522
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
z chęcią aż sobie zapalę
No to idziemy karmić raka
Wzięłabym Cię na prawdziwego, ale jestem obecnie poza stolicą...
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:46   #4523
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
No to idziemy karmić raka
Wzięłabym Cię na prawdziwego, ale jestem obecnie poza stolicą...
Szkoda! Jak wrócisz, to bierzemy Inez i idziemy na szluga i piwko i niech się inne dziewczyny dołączą

Phoce skąd wiesz, że nie wyjdzie?
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:47   #4524
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Jakoś przykro mi się Ciebie czyta. Nie masz w sobie żadnej siły, a jedynie desperację....
Wątpię, żeby sobie 'przemyślał'. Podejrzewam, że nawet gdyby Oh Mandy do niego wróciła, znowu by się zaczął zachowywać jak kiedyś szybciej, niż mogłabyś się spodziewać.
Posłuchaj, jeżeli facetowi nie zależy, to tak naprawdę niczym go nie przekonasz. Owszem, część sobie zdaje po jakimś czasie, że stracili coś wartościowego, ale no cóż...czasem trzeba myśleć trochę wcześniej

mam 17 lat, no prawie 18, mój ex 20. mimo młodego wieku dużo przeżyłam. robiłam wszystko, na prawdę się starałam, teraz kiedy chyba sobie tak wszystko przemyślałam to ja będę miała wyje*ane na Niego. taką wiadomość dostałam od przyjaciółki "wyje*ban*eo jest najleopsze
bo wtedy 2 osobie zacyzna zalezeć". Może wtedy sobie mój Ex zda sprawę z tego wszystkiego, czas pokaże, jeśli będzie mu zależało to będzie się starał, bo to co razem przeszliśmy, tyle chwil, byłoby błędem i kompletną głupotą gdyby poszło mu w niepamięć. czas pokaże.
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:52   #4525
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Szkoda! Jak wrócisz, to bierzemy Inez i idziemy na szluga i piwko i niech się inne dziewczyny dołączą

Phoce skąd wiesz, że nie wyjdzie?
Ale co nie wyjdzie? Twój związek? Nie wiem tego, ale po tym co czytam i z własnego doświadczenia wiem, że skoro raz się rozwaliło, to naprawdę był jakiś powód. Chyba baaaardzo rzadko zdarza się, że ludzie próbują ponownie i im wychodzi, a wtedy potrzeba ogromnej chęci i przede wszystkim pracy nad związkiem z obu stron. Związek to partnerstwo (lol jaki genialny wniosek) Nie znam Twojej sytuacji bardzo dobrze, ale z tego co pisałaś, to ten Twój deklarował już chyba poprawę i średnio mu to szło, prawda?
Mnie się marzy relacja, która będzie dawała mi poczucie bezpieczeństwa, a nie takie, jak tu kiedyś na wizażu wyczytałam, wzajemnie męczenie dupy
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 18:54   #4526
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
mam 17 lat, no prawie 18, mój ex 20. mimo młodego wieku dużo przeżyłam. robiłam wszystko, na prawdę się starałam, teraz kiedy chyba sobie tak wszystko przemyślałam to ja będę miała wyje*ane na Niego. taką wiadomość dostałam od przyjaciółki "wyje*ban*eo jest najleopsze
bo wtedy 2 osobie zacyzna zalezeć". Może wtedy sobie mój Ex zda sprawę z tego wszystkiego, czas pokaże, jeśli będzie mu zależało to będzie się starał, bo to co razem przeszliśmy, tyle chwil, byłoby błędem i kompletną głupotą gdyby poszło mu w niepamięć. czas pokaże.
Ja też dużo przeszłam w życiu i gdy byłam w tym wieku, co Ty, to byłam po rozstaniu z poprzednim exem, z którym byłam dwa lata i też wiele razem przeszliśmy, wiesz, pierwszy seks, pierwsze wakacje z facetem i takie tam. I owszem, chciał do mnie wrócić, ale wtedy, gdy zobaczył mnie na mieście z tym exem, wtedy mu się o mnie przypomniało, ale było już za późno. Uwierz, też cierpiałam, też się udzielałam w tym wątku, ale nie dałam się już nabrać na jego obietnice zmian, ani na to, jak stawał pod moim oknem i patrzył, czy jestem w domu czy nie.

Dużo mi wtedy pomógł ten eks, chociaż z perspektywy czasu, za szybko weszłam w nowy związek i za szybko to się wszystko potoczyło, może gdybym dłużej trzymała tego eksa na dystans, to byłoby inaczej. W każdym razie nie chcę już powielać tego samego schematu i odpuszczam sobie facetów aktualnie, a tym bardziej sympatiowego ,bo wiem, że nie dam rady.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 19:01   #4527
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
mam 17 lat, no prawie 18, mój ex 20. mimo młodego wieku dużo przeżyłam. robiłam wszystko, na prawdę się starałam, teraz kiedy chyba sobie tak wszystko przemyślałam to ja będę miała wyje*ane na Niego. taką wiadomość dostałam od przyjaciółki "wyje*ban*eo jest najleopsze
bo wtedy 2 osobie zacyzna zalezeć".
Może wtedy sobie mój Ex zda sprawę z tego wszystkiego, czas pokaże, jeśli będzie mu zależało to będzie się starał, bo to co razem przeszliśmy, tyle chwil, byłoby błędem i kompletną głupotą gdyby poszło mu w niepamięć. czas pokaże.
Głupota Przepraszam, ale mnie nie zaczyna zależeć na osobie, która ma na mnie wy☠☠☠ane
W tym całym 'wyj****iu' nie chodzi o to, żeby drugiej stronie nagle zaczęło zależeć. Jeżeli myślimy o tym samym, to tu chodzi przede wszystkim o tym, żeby Twoje życie nie skupiało się głównie na facecie, żebyś miała SWOJE życie, a nie wisiała na nim i błagała o uczucie non stop
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 19:06   #4528
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Ja też dużo przeszłam w życiu i gdy byłam w tym wieku, co Ty, to byłam po rozstaniu z poprzednim exem, z którym byłam dwa lata i też wiele razem przeszliśmy, wiesz, pierwszy seks, pierwsze wakacje z facetem i takie tam. I owszem, chciał do mnie wrócić, ale wtedy, gdy zobaczył mnie na mieście z tym exem, wtedy mu się o mnie przypomniało, ale było już za późno. Uwierz, też cierpiałam, też się udzielałam w tym wątku, ale nie dałam się już nabrać na jego obietnice zmian, ani na to, jak stawał pod moim oknem i patrzył, czy jestem w domu czy nie.
dokładnie tak samo, jednak to ja zawiniłam, zostawiłam mojego Tż'ta dla innego, jednak od razu wiedziałam że to nie to i po 2 dniach chciałam wrócić do Tż'ta, wrócił, ale zerwał miesiąc później. i od tamtego czasu cały czas się starałam o niego, wiecie, nadal chcę sie starać. robiłam wszystko dla niego, spałam z nim. cóż, nie wiem czy czytałaś, kilka poprzednich moich postów o mojej akcji z wczoraj i z dziś na przystanku. idiotyczne zachowanie, teraz On się obraził. jeśli bedzie do mnie pisał to bede odpisywać, sprawię ze bedzie jak kiedyś, tak miło i wgl, a w tedy to ja bede miec wyje.... na to. i jak będzie mu zależało to będzie się starał. dobry pomysł?
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 19:12   #4529
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Ale co nie wyjdzie? Twój związek? Nie wiem tego, ale po tym co czytam i z własnego doświadczenia wiem, że skoro raz się rozwaliło, to naprawdę był jakiś powód. Chyba baaaardzo rzadko zdarza się, że ludzie próbują ponownie i im wychodzi, a wtedy potrzeba ogromnej chęci i przede wszystkim pracy nad związkiem z obu stron. Związek to partnerstwo (lol jaki genialny wniosek) Nie znam Twojej sytuacji bardzo dobrze, ale z tego co pisałaś, to ten Twój deklarował już chyba poprawę i średnio mu to szło, prawda?
Mnie się marzy relacja, która będzie dawała mi poczucie bezpieczeństwa, a nie takie, jak tu kiedyś na wizażu wyczytałam, wzajemnie męczenie dupy
Mi chodziło o Twój zwiążek nie mój

Tak, deklarował się, i mówił że mu zależy, ale gówno robił za przeproszeniem :p

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Głupota Przepraszam, ale mnie nie zaczyna zależeć na osobie, która ma na mnie wy☠☠☠ane
W tym całym 'wyj****iu' nie chodzi o to, żeby drugiej stronie nagle zaczęło zależeć. Jeżeli myślimy o tym samym, to tu chodzi przede wszystkim o tym, żeby Twoje życie nie skupiało się głównie na facecie, żebyś miała SWOJE życie, a nie wisiała na nim i błagała o uczucie non stop
No dokładnie.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-02, 19:13   #4530
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Głupota Przepraszam, ale mnie nie zaczyna zależeć na osobie, która ma na mnie wy☠☠☠ane
W tym całym 'wyj****iu' nie chodzi o to, żeby drugiej stronie nagle zaczęło zależeć. Jeżeli myślimy o tym samym, to tu chodzi przede wszystkim o tym, żeby Twoje życie nie skupiało się głównie na facecie, żebyś miała SWOJE życie, a nie wisiała na nim i błagała o uczucie non stop
chodziło tu bardziej o to że faceci to takie stworzonka, że jak Ty nie zabiegasz już o ich względy to oni dostają świra i robią wszystko abyś do nich wróciła. o to bardziej mi chodziło. dla mnie tyle czasu który spędziliśmy wiele znaczy, mam nadzieję, że w głębi serca on myśli tak samo, czas pokaże. ja mogę mieć tylko nadzieję, że w końcu zrozumie, kiedy mu mnie zabraknie, że zatęskni i będzie chciał wrócić do tego co było kiedy się z nim spotkam to mu powiem, że kontaktu nigdy nie chce stracić, po prostu będę niedostępna, a ich to irytuje i w tedy się starają.
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.