Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal cz.4

[monika01011986]

hej laseczki Boże jaka ja niewyspana mój synuś dziś wstał o 8 rano..... a po 6 obudził mnie kot bo bawić mu się zachciało Także od 6 prawie nic nie spałam i mam dość.... aż mnie wszystko boli A musze jeszcze dziś iść na zakupy.... cholernie mi się nie chce!!
Mój synuś jest taki nie dobry, że płakać mi się chce... wszystko wywala mi z szafek, wyciągnął własnie odkurzacz i się nim bawi po całym domu... nie mam nawet siły wstać i zrobić z nim porządek!
Teraz wziął rure od odkurzacza i gania kota ja oszaleje!!!!!!!!!!
Mąż dzwonił, że dziś będzie musiał w pracy dłużej zostać :/ czyli do Polski wyjedzie na sam wieczór.... U niego tam śniegu nie ma w ogóle i on myśli, że tak jest wszędzie.... uświadomiłam go że u nas śniegu po kolana i śnieżyce że świata nie widać, troche się zmartwił ale "oczywiście, że da radę"
Także jutro będę musiała Was opuścić ale wieczorkiem siądę na pewno bo on spać pójdzie szybko .
Kuriera to chyba zasypało bo paczki jeszcze nie mam ale na stronie ineternetowej moja paczka ma znowu status "w doręczeniu" same zobaczcie jak to wygląda: http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 no jakiś bezsens na maksa!!!! Dla porównania pokażę Wam jak wyglądało dostarczenie poprzedniej paczki : http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 czyli zupełnie inaczej i szybciej niż teraz. NA mnie chyba jakaś klątwa spadła!!!!!!!!!!!!!! Tuniki szły 2,5 tygodnia, list do męża nie dotarł a wysłałam priorytetem 1 lutego, no i kurier też błądzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sanderaM]

Hej laseczki
Ale wczoraj naskrobałyście . Heroine Ty wariatko to piosenka dla Ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=kmAjp77ovEo
A ja byłam z Tż na kolacji wczoraj . W ogóle to mi głupio umówiliśmy się że nie kupujemy prezentów tylko kartki no i kupiłam kartkę i czekoladę a on kartkę i oczywiście kolczyki które mi się bardzo podobają ale teraz mi głupio On mówi że i tak się ograniczył bo miał być taki duży miś a ja zawsze takiego chciałam no cóż następnym razem powiedział A więc kupię mu perfumy i dam w weekend i teraz ja zrobię kolację a co mam czas to się odwdzięcze Wczoraj oglądaliśmy fajny film Trzy metry nad niebem . Tż sam znalazł normalnie ryczałam jak bóbr na nim
A potem już nie wchodziłam na wizaz bo padłam jak pojechał
I oczywiście moją dietę szlag trafił a jutro tłusty czwrtek i znowu będzie doopa
Meedzik trzymamy kciuki i napisz koniecznie jak poszło i jak walentynki spędziłaś
Monia no ten kurier to nienormalny przecież kurier powinien dostarczyc przesyłkę w ciągu 24 h
Zelka co za romantyczny prezent postarał się nie ma co ale koszt duuży też bym się zastanawiała i chciała kasę oddać.

[zelka9o]

Napisane przez sanderaM

Hej laseczki
Ale wczoraj naskrobałyście . Heroine Ty wariatko to piosenka dla Ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=kmAjp77ovEo
A ja byłam z Tż na kolacji wczoraj . W ogóle to mi głupio umówiliśmy się że nie kupujemy prezentów tylko kartki no i kupiłam kartkę i czekoladę a on kartkę i oczywiście kolczyki które mi się bardzo podobają ale teraz mi głupio On mówi że i tak się ograniczył bo miał być taki duży miś a ja zawsze takiego chciałam no cóż następnym razem powiedział A więc kupię mu perfumy i dam w weekend i teraz ja zrobię kolację a co mam czas to się odwdzięcze Wczoraj oglądaliśmy fajny film Trzy metry nad niebem . Tż sam znalazł normalnie ryczałam jak bóbr na nim
A potem już nie wchodziłam na wizaz bo padłam jak pojechał
I oczywiście moją dietę szlag trafił a jutro tłusty czwrtek i znowu będzie doopa
Meedzik trzymamy kciuki i napisz koniecznie jak poszło i jak walentynki spędziłaś
Monia no ten kurier to nienormalny przecież kurier powinien dostarczyc przesyłkę w ciągu 24 h
Zelka co za romantyczny prezent postarał się nie ma co ale koszt duuży też bym się zastanawiała i chciała kasę oddać.

Oddam mu połowę naczy taki mam plan jeśli nie przyjmie to nie jedziemy . Jak przyjmie to taaak pojedziemy póki co go przekonuje aby przyjął

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez monika01011986

hej laseczki Boże jaka ja niewyspana mój synuś dziś wstał o 8 rano..... a po 6 obudził mnie kot bo bawić mu się zachciało Także od 6 prawie nic nie spałam i mam dość.... aż mnie wszystko boli A musze jeszcze dziś iść na zakupy.... cholernie mi się nie chce!!
Mój synuś jest taki nie dobry, że płakać mi się chce... wszystko wywala mi z szafek, wyciągnął własnie odkurzacz i się nim bawi po całym domu... nie mam nawet siły wstać i zrobić z nim porządek!
Teraz wziął rure od odkurzacza i gania kota ja oszaleje!!!!!!!!!!
Mąż dzwonił, że dziś będzie musiał w pracy dłużej zostać :/ czyli do Polski wyjedzie na sam wieczór.... U niego tam śniegu nie ma w ogóle i on myśli, że tak jest wszędzie.... uświadomiłam go że u nas śniegu po kolana i śnieżyce że świata nie widać, troche się zmartwił ale "oczywiście, że da radę"
Także jutro będę musiała Was opuścić ale wieczorkiem siądę na pewno bo on spać pójdzie szybko .
Kuriera to chyba zasypało bo paczki jeszcze nie mam ale na stronie ineternetowej moja paczka ma znowu status "w doręczeniu" same zobaczcie jak to wygląda: http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 no jakiś bezsens na maksa!!!! Dla porównania pokażę Wam jak wyglądało dostarczenie poprzedniej paczki : http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 czyli zupełnie inaczej i szybciej niż teraz. NA mnie chyba jakaś klątwa spadła!!!!!!!!!!!!!! Tuniki szły 2,5 tygodnia, list do męża nie dotarł a wysłałam priorytetem 1 lutego, no i kurier też błądzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie wierze ! że Ten Mały Śliczny Słodziak taki nie dobry ? i tak rozrabia Mamusi w domu ;> Kolinku Daj odpocząć Mamie ! i nie rozrabiaj tak
Heeh Monia Ty to masz jakiegoś pecha co do kurierów i paczek ! lub poprostu Oni sie opierdalaja tak ! Ja bym już sił nie miała !

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No gadane to on ma oj ma

hehe ja jeszcze nie urodziłam, ale też mi nie w głowie takie akcje nie czułabym się komfortowo ja muszę mieć odpowiednie warunki haha także bara bara kiedy indziej

No to pasujecie do siebie bo Ty gadane to tez masz
No ja teraz też tak samo uważam tez bym się nie czuła komfortowo, ale kiedyś na początku związku (9 lat temu) to człowiek był młody, głupi i zwariowany :P I nic nam nie przeszkadzało ale tak naprawdę to może ze 2 razy się tylko zdarzyło

Napisane przez heroine86

Mówisz? To powiedz mi, kiedy będzie ze mną totalnie źle bo ja czasem zachowuję się jak wariatka albo inaczej: 'czasem' to ja zachowuję się normalnie

Ja tam lubię takie wariatki wesoło chociaż jest

[czbasia]

Napisane przez monika01011986

hej laseczki Boże jaka ja niewyspana mój synuś dziś wstał o 8 rano..... a po 6 obudził mnie kot bo bawić mu się zachciało Także od 6 prawie nic nie spałam i mam dość.... aż mnie wszystko boli A musze jeszcze dziś iść na zakupy.... cholernie mi się nie chce!!
Mój synuś jest taki nie dobry, że płakać mi się chce... wszystko wywala mi z szafek, wyciągnął własnie odkurzacz i się nim bawi po całym domu... nie mam nawet siły wstać i zrobić z nim porządek!
Teraz wziął rure od odkurzacza i gania kota ja oszaleje!!!!!!!!!!
Mąż dzwonił, że dziś będzie musiał w pracy dłużej zostać :/ czyli do Polski wyjedzie na sam wieczór.... U niego tam śniegu nie ma w ogóle i on myśli, że tak jest wszędzie.... uświadomiłam go że u nas śniegu po kolana i śnieżyce że świata nie widać, troche się zmartwił ale "oczywiście, że da radę"
Także jutro będę musiała Was opuścić ale wieczorkiem siądę na pewno bo on spać pójdzie szybko .
Kuriera to chyba zasypało bo paczki jeszcze nie mam ale na stronie ineternetowej moja paczka ma znowu status "w doręczeniu" same zobaczcie jak to wygląda: http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 no jakiś bezsens na maksa!!!! Dla porównania pokażę Wam jak wyglądało dostarczenie poprzedniej paczki : http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 czyli zupełnie inaczej i szybciej niż teraz. NA mnie chyba jakaś klątwa spadła!!!!!!!!!!!!!! Tuniki szły 2,5 tygodnia, list do męża nie dotarł a wysłałam priorytetem 1 lutego, no i kurier też błądzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hehe. Twoj synus jest prze gagatek!!!

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Ja też wolę drinki ale wino też lubię zresztą, ja wszystko toleruję no może nie wszystko, denaturatu się nie napiję

wygląda tak: nie piłam nigdy, ale już mi się podoba ja gustuję we wszelakich drinkach

denaturatu ojj ja też bym się nie napiła nawet jakby mi płacili za to
Ja za winami nie przepadam ale raz na 100 lat mogę wypić lamkę. Drinki za to lubię a Curakao kocham

Napisane przez heroine86

Ja to samo tym bardziej, że szkoliłam się w tym kierunku a moja koleżanka ze studiów (ogólnie bardzo dobra studentka ) robi takie błędy normalnie szok
też znam masę takich ludzi
Ty nie robisz w ogóle błędów

A jaki Ty kierunek masz skonczony? Bo teraz nie kojarzę a pewnie już pisałas o tym wcześniej. No ja też mam takie koleżanki - przemądrzałe jakby doktorat przynajmniej miały ( mają magistra) a takie błędy walą że ręcę opadają jak ja to czytam!!! Szczególnie na fejsie..... A weź zwróć takiej uwagę, że błędy robi to Cie wzrokiem później na ulicy zabije.
Ja bardzo dużo słów nauczyłam się pisać poprawie TUTAJ. Na forum
Rok czasu już tu klepię w klawiaturę i wiem jak się co pisze. Czasami zdarzy mi się byka walnąć ale zazwyczaj gramatycznego a nie ortograficznego. Np. odmieniając jakieś słowo czy pisząc coś razem lub osobno. Ale dla mnie robić błędy ortograficzne a mieć wykształcenie przynajmniej średnie to jest wstyd na maksa. Tym bardziej, że tutaj się błędy podkreślają!!!

Napisane przez heroine86

Powiem Ci, że ja to nigdy czystej nie piłam dopiero na ostatnim weselu w styczniu była właśnie wódka smakowa i piłam z kieliszka+zapitka ja zawsze drinkowa byłam :P
a ostatnio u mojego wujka była żubrówka czysta to normalnie nie mogłam wypić kielona dzieliłam na 3 razy

Ojj ja zaczynałam swoją kariere alkoholową od czystej wódki. Kiedyś się tak zatrułam wódką że z życiem się juz żegnałam. Centralnie myślałam że umrę. Od tamtej pory bardzo długo wódki nie piłam, miałam taki uraz psychiczny że patrzec na wódkę nie mogłam. Teraz jest trochę lepiej ale z alkoholem już nie przesadzam Zresztą mamie dwójki dzieci już nie wypada!!!!!!

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez czbasia

U mnie po walenntynkach jak przed. No troche sie zawiodlam Przyjechal po mnei do pracy i pojechalismy na zakupu. Mercury market, i tego typu markety budowlane I najlepsze ze4 kupil wczoraj drabine do malowania i zeby bylo smeiszniej to "drabina siedziala z przodu" na siedzenoiu bo do bagaznika sie nie zmiescila a ja grzecznie z tylu, hihi.. No ale pozniej zabral mnei na kolacje.. Delikatnie sie poprawil, hahaha!!

delikatnie sie poprawił hehehehe dobre No facet tak się postarał nawet drabinę Ci kupił!!!!
Nie doceniasz swojego mężczyzny :P

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Gosia2011

Heheh jak się wyczuły

Nooo z jednej rodziny SÓW przecież

[monika01011986]

Napisane przez Gosia2011

No oszczędność, ale jak towar schowają to dopiero będzie i wyciągną już towar na dzień kobiet jaja no ale nic zdziwią się i pewnie pomyślą, że mi się coś popier##

Ojj pewnie nie tylko Ty zapomniałas kartki kupić to pewnie w sklepach jeszcze będą A jak nie to kup mu piwo - pewnie się tez ucieszy

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez Gosia2011

a ja czasami i w morze Czerwone mam dobrego marynarzaale to naprawdę jak już energia nas rozsadza po ścianach

Hej cała noc minęła i już się za Wami stęskniłam:ro za:

No proszę ! Jak ich ponosi! Nawet morze czerwone im nie przeszkadza

stęskniłaś się za nami? ojjj

[monika01011986]

Napisane przez bialaczekoladka

Hej pieknoty

Ale dalyscie czadu wczoraj Ja poleglam na polu walki

Dzisiaj wstalam z pozytywnymi wibracjami
JEST DOBRZE

Nooo upiłaś się i poszłas spać :P Osz ty!
Dobrze, że jest dziś dobrze

Napisane przez bialaczekoladka

Do tego mialam dzisiaj taki mily telefon z rana, byc moze bedzie reaktywacja pewnej znajomosci...
Nie wiem to wszytsko jest trudne a ja jestem coraz mniej ufna jezeli chodzi o facetow ale zobaczymy jak to wszytsko sie potoczy...
Juz Wam kiedys pisalam chyba o "nim" dziela nas kilometry, temat rzeka...

uuuu no to pisz nam na bieżąco co i jak nowy serial widze się nam szykuje

Napisane przez bialaczekoladka

Ja zbieram sie do pracy, u mnie zawieja sniezna na dowrze ze glowa mala Dzisiaj wieczorem widze sie z kolezanka, bo wyjezdza na dluzej do Angli kolejna juz osoba i musimy sie spotkac niby pozegnac ale niechce tego tak nazywac. Poprostu musze ja zobaczyc przed odlotem ktory ma za dwa dni. Takze napewno nie obejdzie sie bez piwa, takze daruje sobie dzisiaj kolacje zeby bilans wyrownac

U mnie też dziś wieje i pada śnieg
Koniecznie musisz pożegnać koleżankę także jesteś usprawiedliwiona
Ja juz nie mam kogo żegnać bo wszyscy juz wyjechali teraz kolej na mnie To Wy mnie będziecie żegnać ale tylko na kilka godzin bo jak dojade do Niemiec to wrócę tu na forum

Napisane przez bialaczekoladka

A co do Waszych opini Mileni i Moni na temat mojego jedzenia to dziekuje Wam kochane Chyba sie poslucham Waszych rad

Nie ma za co Po to tu jesteśmy

[Gosia2011]

Napisane przez monika01011986

Ojj pewnie nie tylko Ty zapomniałas kartki kupić to pewnie w sklepach jeszcze będą A jak nie to kup mu piwo - pewnie się tez ucieszy

No mam nadzieję jakoś mu to wynagrodzę Walentynkę kupię jutro bo i tak widzę Tż dopiero w piątek, on o 15 schodzi ze sklepu a ja na sklep tak dzisiaj i jutro/.


Właśnie się zbieram do pracy normalnie tak mi się nie chce bo @ zamiast kończyć się to się rozkręca i brzuch boli . Chciałam poćwiczyć, ale nie dam rady tak mam mocno już dawno tak nie miałam Dobrze,że jutro czas na tabletki i nic nie pokręcę

Egzamin w niedzielę, a ja tyle mam do czytania, w mojej mieścinie z listy lektur jest zaledwie kilka książek a do tego wypożyczone. Wrrr więc mam ksero streszczeń :O mase tego jest bo lektur z 20no i teraz codziennie je mecze.

[heroine86]

No heloł heloł przyszła Wasza wątkowa wariatka cieszycie się?

Napisane przez zelka9o

no no bo ja się już wczoraj stęskniłam za Tobąą

no, a ja się zastanawiam gdzie Cię wcięło

Napisane przez monika01011986

hej laseczki Boże jaka ja niewyspana mój synuś dziś wstał o 8 rano..... a po 6 obudził mnie kot bo bawić mu się zachciało Także od 6 prawie nic nie spałam i mam dość.... aż mnie wszystko boli A musze jeszcze dziś iść na zakupy.... cholernie mi się nie chce!!
Mój synuś jest taki nie dobry, że płakać mi się chce... wszystko wywala mi z szafek, wyciągnął własnie odkurzacz i się nim bawi po całym domu... nie mam nawet siły wstać i zrobić z nim porządek!

Ooo, widzę nie dali Ci pospać ja poszłam po 3, wstałam o 8 jednym słowem chodzę jak naćpana
na dworze jest masakra jakaś jest tylko -3 stopnie, a jest tak zimno, że jakby było -20 na dodatek tak sypie śnieg, że normalnie ulicą iść nie można i piździ wiatr, że łeb urywa

Aż taki niedobry? powiedz, że będzie miał szlaban na komputer

Napisane przez monika01011986

Teraz wziął rure od odkurzacza i gania kota ja oszaleje!!!!!!!!!!

jesu, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać

Napisane przez monika01011986

Mąż dzwonił, że dziś będzie musiał w pracy dłużej zostać :/ czyli do Polski wyjedzie na sam wieczór.... U niego tam śniegu nie ma w ogóle i on myśli, że tak jest wszędzie.... uświadomiłam go że u nas śniegu po kolana i śnieżyce że świata nie widać, troche się zmartwił ale "oczywiście, że da radę"

Uparty jak osioł widzę facetom nie przetłumaczy, oni zawsze muszą postanowić na swoim choć w głębi duszy to się zgadzają z nami tylko im wstyd się przyznać do błędu

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Kuriera to chyba zasypało bo paczki jeszcze nie mam ale na stronie ineternetowej moja paczka ma znowu status "w doręczeniu" same zobaczcie jak to wygląda: http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 no jakiś bezsens na maksa!!!! Dla porównania pokażę Wam jak wyglądało dostarczenie poprzedniej paczki : http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL...xtAction=71000 czyli zupełnie inaczej i szybciej niż teraz. NA mnie chyba jakaś klątwa spadła!!!!!!!!!!!!!! Tuniki szły 2,5 tygodnia, list do męża nie dotarł a wysłałam priorytetem 1 lutego, no i kurier też błądzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale Ty masz z tymi kurierami no koszmar jakiś z tego wynika, że błądzi patafian jeden gdzieś z tą paczką teraz takie zawieje, że ciężko mu będzie

Napisane przez sanderaM

Ale wczoraj naskrobałyście . Heroine Ty wariatko to piosenka dla Ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=kmAjp77ovEo

dzięki podoba mi się

Napisane przez sanderaM

I oczywiście moją dietę szlag trafił a jutro tłusty czwrtek i znowu będzie doopa

ja jutro chyba sobie zrobię Dzień Dziecka i będę wp.ie.rda.lać same pączki

Napisane przez monika01011986

No to pasujecie do siebie bo Ty gadane to tez masz
No ja teraz też tak samo uważam tez bym się nie czuła komfortowo, ale kiedyś na początku związku (9 lat temu) to człowiek był młody, głupi i zwariowany :P I nic nam nie przeszkadzało ale tak naprawdę to może ze 2 razy się tylko zdarzyło

mówisz? oboje jesteśmy uparci jak osły, mamy swoje zdania a to czasem komplikuje sprawę, bo ciężko dojść do jakiegokolwiek kompromisu każde trzyma swoją stronę i nie chce ustąpić

ja się ustatkowałam pod tym względem od początku no po prostu mi to nie pasi

Napisane przez monika01011986

Ja tam lubię takie wariatki wesoło chociaż jest

ja też! zawsze jest dobry powód by się powygłupiać

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

denaturatu ojj ja też bym się nie napiła nawet jakby mi płacili za to
Ja za winami nie przepadam ale raz na 100 lat mogę wypić lamkę. Drinki za to lubię a Curakao kocham

już sam kolor odrzuca że też żule mogą to pić zresztą, im to chyba już bez różnicy
Ja ze wszystkich trunków to najbardziej drinki potem wino, a potem wódka piwa nie znoszę jak dla mnie ohyda

My zamiast kwiatów na weselu prosiliśmy gości o wina łojjjjjjjj, niedawno opróżniliśmy cały barek

Napisane przez monika01011986

A jaki Ty kierunek masz skonczony? Bo teraz nie kojarzę a pewnie już pisałas o tym wcześniej. No ja też mam takie koleżanki - przemądrzałe jakby doktorat przynajmniej miały ( mają magistra) a takie błędy walą że ręcę opadają jak ja to czytam!!! Szczególnie na fejsie..... A weź zwróć takiej uwagę, że błędy robi to Cie wzrokiem później na ulicy zabije.

Dziennikarstwo i komunikacja społeczna pracowałam ponad rok jako korektor artykułów w czasopismach i nieoficjalnych druków także mnie błędy rażą strasznie :P czasem i mi się zdarzy jakiś byczek, ale głównie przez nieuwagę staram się też pisać w miarę logicznie :P także jak wczoraj pie.prz.yłam głupoty to mi wybaczcie

No dokładnie!!! Lepiej się nie odzywać, bo zaraz komentarz: "o jaka mądra się znalazła" no ludzie....

Napisane przez Gosia2011

Właśnie się zbieram do pracy normalnie tak mi się nie chce bo @ zamiast kończyć się to się rozkręca i brzuch boli . Chciałam poćwiczyć, ale nie dam rady tak mam mocno już dawno tak nie miałam Dobrze,że jutro czas na tabletki i nic nie pokręcę

biedactwo a ja rano powiedziałam sobie, że idę na siłownię choćby miał być koniec świata nie ma, że @, że pogoda do że mi się spać chce, o nie!!! Wstałam, umyłam łeb, zjadłam śniadanie i poszłam!
Przed wyjściem wzięłam nurofen forte.

No i tak oto zaliczyłam:

50 min na bieżni
30 min twister
30 min rowerek

Teraz mnie brzuch nawala i leje się ze mnie jak mało kiedy

[meeedzik]

Hej laseczki
Nie odzywałam się, bo jakoś nie miałam nastroju przed tym całym egzaminem.
No to może zacznę od początku, na egzaminie w ogóle się nie stresowałam, mimo, że trafiłam na fiestę ( choć ciągle uczyłam się na clio ) łuk zrobiłam bezbłędnie za pierwszym razem. Ruszanie z ręcznego też super mi poszło. Później wyjechaliśmy na miasto, jeździłam 40 minut, wykonywałam wszystkie polecenia, na kartce brakowało mi ostatniego ptaszka, żeby zdała, no ale niestety nie udało się Trafiłam na najgorszego egzaminatora, który całą drogę na mnie krzyczał i był strasznie chamski ciągle mnie krytykował i ogólnie był arogancki, wymachiwał rękami jak jakiś nienormalny Niby wymusiłam pierwszeństwo, choć moim zdaniem wcale nie, dojechałam do skrzyżowania, puściłam trzy auta i chciałam trochę podjechać, bo miałam słabą widoczność, a ten mi po hamulcach! To jest dla mnie chore, bo nawet nie wyjechałam na skrzyżowanie.
Instruktor mi powiedział, że trafiłam na najgorszego chama i i tak jest dumny, że tak świetnie sobie poradziłam i wykonałam wszystkie zadania. 4 razy robiłam zawracania! Specjalnie mi kazał tyle razy, żeby mnie uwalić, ciągle tylko czekał aż błąd popełnię. Najpierw zawracanie na rondzie, później na światłach, później jeszcze dwa z wykorzystaniem infrastruktury drogowej na prawo o lewo, hamowanie do miejsca wyznaczonego ( poyebany jakiś, ślisko, mokro śnieg sypie a on takie zadania daje! ) Parkowania, wszystko bezbłędnie, brakowało mi tylko ostatnich świateł, żeby jechać do ośrodka. No ale trudno mam nadzieję, że następnym razem się uda
Nie jestem zła, bo wiem że dobrze mi poszło

A teraz Walentynki spędziłam je oczywiście z Tż dostałam perfumę i mgiełkę z playboya, pięknie pachnie

Buziaczki dla Was moje kochane i dziękuję za kciuki

[maminka83]

Cześć dziewczyny Nie było mnie tutaj od początku grudnia Odwiedzałam inny wątek ale mam nadzieje, że mnie tutaj przygarniecie Co prawda moja dieta składa się z 5 małych posiłków ale nie liczę kalorii tylko punkty Nie zaglądałam na forum bo od okresu swiątecznego do połowy stycznia miałam różne przygody z wagą ale teraz się zaparłam i chce znowu do przodu Na minusie 6 kg W między czasie chudłam tyłam chudłam a to waga stała i tak w kółko No i jak ? Przygarniecie kropka ???

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Hej laseczki
Nie odzywałam się, bo jakoś nie miałam nastroju przed tym całym egzaminem.
No to może zacznę od początku, na egzaminie w ogóle się nie stresowałam, mimo, że trafiłam na fiestę ( choć ciągle uczyłam się na clio ) łuk zrobiłam bezbłędnie za pierwszym razem. Ruszanie z ręcznego też super mi poszło. Później wyjechaliśmy na miasto, jeździłam 40 minut, wykonywałam wszystkie polecenia, na kartce brakowało mi ostatniego ptaszka, żeby zdała, no ale niestety nie udało się Trafiłam na najgorszego egzaminatora, który całą drogę na mnie krzyczał i był strasznie chamski ciągle mnie krytykował i ogólnie był arogancki, wymachiwał rękami jak jakiś nienormalny Niby wymusiłam pierwszeństwo, choć moim zdaniem wcale nie, dojechałam do skrzyżowania, puściłam trzy auta i chciałam trochę podjechać, bo miałam słabą widoczność, a ten mi po hamulcach! To jest dla mnie chore, bo nawet nie wyjechałam na skrzyżowanie.
Instruktor mi powiedział, że trafiłam na najgorszego chama i i tak jest dumny, że tak świetnie sobie poradziłam i wykonałam wszystkie zadania. 4 razy robiłam zawracania! Specjalnie mi kazał tyle razy, żeby mnie uwalić, ciągle tylko czekał aż błąd popełnię. Najpierw zawracanie na rondzie, później na światłach, później jeszcze dwa z wykorzystaniem infrastruktury drogowej na prawo o lewo, hamowanie do miejsca wyznaczonego ( poyebany jakiś, ślisko, mokro śnieg sypie a on takie zadania daje! ) Parkowania, wszystko bezbłędnie, brakowało mi tylko ostatnich świateł, żeby jechać do ośrodka. No ale trudno mam nadzieję, że następnym razem się uda
Nie jestem zła, bo wiem że dobrze mi poszło

A teraz Walentynki spędziłam je oczywiście z Tż dostałam perfumę i mgiełkę z playboya, pięknie pachnie

Buziaczki dla Was moje kochane i dziękuję za kciuki

Madziu Kochana! pięknie się spisałaś! a to, że trafiłaś na chama i aroganta to nie Twoja wina warunki miałaś okropne także my jesteśmy z Ciebie bardzo dumne! następnym razem się uda

teraz wypoczywaj Skarbie

Napisane przez maminka83

Cześć dziewczyny Nie było mnie tutaj od początku grudnia Odwiedzałam inny wątek ale mam nadzieje, że mnie tutaj przygarniecie Co prawda moja dieta składa się z 5 małych posiłków ale nie liczę kalorii tylko punkty Nie zaglądałam na forum bo od okresu swiątecznego do połowy stycznia miałam różne przygody z wagą ale teraz się zaparłam i chce znowu do przodu Na minusie 6 kg W między czasie chudłam tyłam chudłam a to waga stała i tak w kółko No i jak ? Przygarniecie kropka ???

Hej witamy witamy opowiedz coś o sobie więcej

[meeedzik]

Heroine kochana jesteś
Zobaczcie link jaki znalazłam to o tym egzaminatorze którego miałam :/
http://forum.gazeta.pl/forum/w,65,88...44,prawko.html

Idę spać, bo całą noc nie spałam

[sanderaM]

A ja już po obiadku odpoczywam

Mam plan już na 2 semestr i nie podoba mi się on. Mam wolne piątki do połowy semestru a potem tylko jedne zajęcia no porażka tym bardziej że potem będę miała pracę w polu
Heroine za ćiwczenia
Madziu trafiłaś na chama często się tak zdarza że chcą człowieka ewidentnie uwalić a wiadomo że chodzi o kasę Nie przejmuj się bo na tyle zadań to świetnie sobie dałaś radę jeszcze jak Cię tak stresował
A jakie dostałaś ja mam spicy

[meeedzik]

Sanderko no niektórzy właśnie tacy są, że jak się uwezmą to tak czy siak uwalą
Ja pod choinkę dostałam Spicy a teraz Sexy wszystkie chyba te zapachy mi się podobają każdy coś w sobie ma co mnie przyciąga

[paulownia]

Napisane przez heroine86

ja jutro chyba sobie zrobię Dzień Dziecka i będę wp.ie.rda.lać same pączki

Uh, ja juz zapomnialam, jak paczek smakuje - tu nie maja. Ale jest cala masa innych niebezpiecznych zamiennikow.
Wczoraj jadlospis urozmaicony walentynkowo, czyli na slodko, glownie ciasto i czekolada. Ale bez przesady.
Jutro nie mam wymowki, bo tu sie obchodzi Tlusty Wtorek przed sama sroda popielcowa. Jak we Francji. Tak wiec poszalejemy we wtorek.
Jutro mam wolne popisze sobie tu z wami.

[murka04]

Hej
od razu mówię medzik świetnie sobie poradziłaś, to jakiś straszny cham widać jak ktoś go opisał na tym forum. zawsze się trafią takie gnidy co chcą usadzić tylko ;/ Ale teraz już wiesz że umiesz jeździć i sobie poradzisz, nie będziesz się już musiała stresować przed egzaminem my jesteśmy z Ciebie dumne

Ja dziś cały dzień w szkole myślałam o tym żeby brzuch mnie nie bolał, bałam się cokolwiek zjeść! Dlatego kanapkę zjadłam pod koniec lekcji no ale brzuch nie zaczął boleć, więc to chyba był wczoraj ostatni dzień (mam nadzieję). W końcu mam wolny dzień tzn nie muszę się na nic uczyć
Poćwiczę zaraz i pokręcę żeby mieć z głowy.

monia śniłaś mi się !! Opowiem Przyjechałam do Ciebie w odwiedziny, bo planowałyśmy je od dawna. Już siedzę w kuchni czekam na Ciebie i przyszedł Twój synek młodszy i się tak na mnie dziwnie patrzy i śmieje, ja myśle o co mu chodzi aż skumałam że w szlafroku przyjechałam i takich skarpetach po kolana i włosach rozczochranych To się schowałam gdzieś pod zlew bo mi było wstyd przed Tobą no ale jak przyszłaś to Kolin mnie wydał i się ze mnie tak śmiał że szok i koniec
heroine ale fajną niespodziankę Ci zrobił mąż romantyk! A Ty to ładnie się nabzdryngoliłaś

[meeedzik]

Murka dziękuję fajnie że zawsze mogę liczyć na Wasz wsparcie kochane jesteście
Dokładnie to był taki cham, że aż bałam się cokolwiek odezwać, bo zaraz do mnie krzyczał i tak się dziwię, że nie popłakałam się tam z nerwów jak tak się pastwił nade mną
hehe fajny miałaś sen

[maminka83]

Napisane przez heroine86

Madziu Kochana! pięknie się spisałaś! a to, że trafiłaś na chama i aroganta to nie Twoja wina warunki miałaś okropne także my jesteśmy z Ciebie bardzo dumne! następnym razem się uda

teraz wypoczywaj Skarbie



Hej witamy witamy opowiedz coś o sobie więcej

Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci Gabi 3 latka i Dominiś 9 miesięcy Po trzech porodach będąc w dodatku łasuchem nie utyłam tylko upasłam się i marzę o tym żeby zejść z wagi obecnie niech będzie 78 do 65 kg Muszę się zaprzeć i dać radę do wakacji - konkretnie do początku czerwca ot mój cel Ciało po trzecim porodzie jest masakralne bo jeszcze po drugim to jakoś w miarę było możliwe ale teraz rozpacz Aha dodam, że mam 175 cm

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

no nie ten cytat wkleiłam wybaczcie

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine kochana jesteś
Zobaczcie link jaki znalazłam to o tym egzaminatorze którego miałam :/
http://forum.gazeta.pl/forum/w,65,88...44,prawko.html

Idę spać, bo całą noc nie spałam

kawał świni i chama tym bardziej nie masz się co przejmować palantów na tym świecie nie brakuje

Napisane przez sanderaM

Mam plan już na 2 semestr i nie podoba mi się on. Mam wolne piątki do połowy semestru a potem tylko jedne zajęcia no porażka tym bardziej że potem będę miała pracę w polu
Heroine za ćiwczenia

Ja nie wiem kto układa te plany zajęć, ale normalny to on na pewno nie jest u mnie też tak było porażka ;/

a dziękuję

[heroine86]

Napisane przez paulownia

Uh, ja juz zapomnialam, jak paczek smakuje - tu nie maja. Ale jest cala masa innych niebezpiecznych zamiennikow.
Wczoraj jadlospis urozmaicony walentynkowo, czyli na slodko, glownie ciasto i czekolada. Ale bez przesady.
Jutro nie mam wymowki, bo tu sie obchodzi Tlusty Wtorek przed sama sroda popielcowa. Jak we Francji. Tak wiec poszalejemy we wtorek.
Jutro mam wolne popisze sobie tu z wami.

To co się je w Tłusty Wtorek? jak nie pączki?
Walentynki uczczone jak należy!

Napisane przez murka04

Ja dziś cały dzień w szkole myślałam o tym żeby brzuch mnie nie bolał, bałam się cokolwiek zjeść! Dlatego kanapkę zjadłam pod koniec lekcji no ale brzuch nie zaczął boleć, więc to chyba był wczoraj ostatni dzień (mam nadzieję). W końcu mam wolny dzień tzn nie muszę się na nic uczyć
Poćwiczę zaraz i pokręcę żeby mieć z głowy.

Łoj mam nadzieję, że Ci lepiej

Napisane przez murka04

monia śniłaś mi się !! Opowiem Przyjechałam do Ciebie w odwiedziny, bo planowałyśmy je od dawna. Już siedzę w kuchni czekam na Ciebie i przyszedł Twój synek młodszy i się tak na mnie dziwnie patrzy i śmieje, ja myśle o co mu chodzi aż skumałam że w szlafroku przyjechałam i takich skarpetach po kolana i włosach rozczochranych To się schowałam gdzieś pod zlew bo mi było wstyd przed Tobą no ale jak przyszłaś to Kolin mnie wydał i się ze mnie tak śmiał że szok i koniec

jesu jaki sen nie mogę przestać się śmiać że też czasami śnią nam się takie pierdoły

Napisane przez murka04

heroine ale fajną niespodziankę Ci zrobił mąż romantyk! A Ty to ładnie się nabzdryngoliłaś

No muszę to przyznać: jest romantykiem, o jakim zawsze marzyłam a nawaliłam się nieźle ale dzisiaj nie odczuwam skutków ubocznych jedynie teraz mi się spać chce dlatego zrobiłam sobie kawkę

Napisane przez meeedzik

Dokładnie to był taki cham, że aż bałam się cokolwiek odezwać, bo zaraz do mnie krzyczał i tak się dziwię, że nie popłakałam się tam z nerwów jak tak się pastwił nade mną

Biedactwo normalnie bym Go rozszarpała! dziad jeden

Napisane przez maminka83

Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci Gabi 3 latka i Dominiś 9 miesięcy Po trzech porodach będąc w dodatku łasuchem nie utyłam tylko upasłam się i marzę o tym żeby zejść z wagi obecnie niech będzie 78 do 65 kg Muszę się zaprzeć i dać radę do wakacji - konkretnie do początku czerwca ot mój cel Ciało po trzecim porodzie jest masakralne bo jeszcze po drugim to jakoś w miarę było możliwe ale teraz rozpacz Aha dodam, że mam 175 cm

No to witaj jeszcze raz tragicznie nie jest, a za kilka tygodni będzie super! powodzenia!

[murka04]

Napisane przez meeedzik

Murka dziękuję fajnie że zawsze mogę liczyć na Wasz wsparcie kochane jesteście
Dokładnie to był taki cham, że aż bałam się cokolwiek odezwać, bo zaraz do mnie krzyczał i tak się dziwię, że nie popłakałam się tam z nerwów jak tak się pastwił nade mną
hehe fajny miałaś sen

Bo Ty jesteś twarda i się nie dasz sprowokować jakiemuś dziadowi Ci egzaminatorzy niektórzy to nie mają wstydu, jak można być takim człowiekiem i złośliwie uprzykrzać życie? Ja bym nie mogła spać po nocach gdybym tak traktowała ludzi ;/

Napisane przez heroine86

Łoj mam nadzieję, że Ci lepiej

jesu jaki sen nie mogę przestać się śmiać że też czasami śnią nam się takie pierdoły

No muszę to przyznać: jest romantykiem, o jakim zawsze marzyłam a nawaliłam się nieźle ale dzisiaj nie odczuwam skutków ubocznych jedynie teraz mi się spać chce dlatego zrobiłam sobie kawkę

Tak już mi lepiej i mam nadzieję że więcej nie będzie mnie tak brzuch bolał
A sny to ja często mam takie głupie, raz np. śniły mi się wielkie końskie kopyta uderzające o ziemię i obudziłam się z takim bólem głowy że hoho
A powiem Ci że ja też nigdy nie miałam kaca tylko raz ostatnio mi się zdarzyło i bardzo bym chciała więcej przez to nie przechodzić
Męża pozazdrościć, chociaż mój Tż też jest takim romantykiem no ale nie wiadomo jak to będzie kiedyś po ślubie hihi

Zrobiłam 350brzuszków i pokręciłam hula hoop. Zabrałam się nawet za prezentację maturalną próbną, ale tak mi się nie chce jej pisać że szok

[heroine86]

Napisane przez murka04

A sny to ja często mam takie głupie, raz np. śniły mi się wielkie końskie kopyta uderzające o ziemię i obudziłam się z takim bólem głowy że hoho
A powiem Ci że ja też nigdy nie miałam kaca tylko raz ostatnio mi się zdarzyło i bardzo bym chciała więcej przez to nie przechodzić
Męża pozazdrościć, chociaż mój Tż też jest takim romantykiem no ale nie wiadomo jak to będzie kiedyś po ślubie hihi

Zrobiłam 350brzuszków i pokręciłam hula hoop. Zabrałam się nawet za prezentację maturalną próbną, ale tak mi się nie chce jej pisać że szok

no nieźle

kac morderca nie ma serca a urwał Ci się kiedyś film? bo ja nie wiem jak to jest

po ślubie też będzie

no brawo za ćwiczonka
a ta prezentacja to na jaki temat? ja swoją napisałam w dwa dni

[murka04]

Napisane przez heroine86

no nieźle

kac morderca nie ma serca a urwał Ci się kiedyś film? bo ja nie wiem jak to jest

po ślubie też będzie

no brawo za ćwiczonka
a ta prezentacja to na jaki temat? ja swoją napisałam w dwa dni

mi też się nigdy nie urwał, ja to w ogóle jestem grzeczna zwykle Ale jak patrzę czasem na tych co są praktycznie nieprzytomni to wiem że nie ma czego żałować
Prezentacja : Potop jako powieść ku pokrzepieniu serc. Analiza różnych wartsw utworu. Pewnie byłoby łatwiej gdybym przeczytała chociaż streszczenie a tak to będę jechać na gotowych wypracowaniach W sumie to nawet nie wiem jak to ma wyglądać i od czego zacząć

[paulownia]

Napisane przez heroine86

To co się je w Tłusty Wtorek? jak nie pączki?

Ano - popatrz na zdjecie. Dunskie ''wienerbrod'' na maslanym ciescie francuskim. Jeden taki specjalista ma 500 kalorii.

Napisane przez heroine86

a urwał Ci się kiedyś film? bo ja nie wiem jak to jest

Ja mialam raz w zyciu te watpliwa przyjemnosc wiele lat temu, na hucznym studenckim party. Szla wodeczka. Uczucie podle, bo raz ze kac jak stodola, to potem sie czlowiek dowiaduje caly dzien co wyprawial a za Chiny nic nie pamieta.

[heroine86]

Napisane przez murka04

mi też się nigdy nie urwał, ja to w ogóle jestem grzeczna zwykle Ale jak patrzę czasem na tych co są praktycznie nieprzytomni to wiem że nie ma czego żałować
Prezentacja : Potop jako powieść ku pokrzepieniu serc. Analiza różnych wartsw utworu. Pewnie byłoby łatwiej gdybym przeczytała chociaż streszczenie a tak to będę jechać na gotowych wypracowaniach W sumie to nawet nie wiem jak to ma wyglądać i od czego zacząć

No ja też przy ludziach to zachowuję umiar nigdy nawet nie wymiotowałam po alko czasem mi jedynie niedobrze ale szybko przechodzi

Ło matko aleś se temat wybrała Przeczytałam Potop, ale ciężko było

Napisane przez paulownia

Ano - popatrz na zdjecie. Dunskie ''wienerbrod'' na maslanym ciescie francuskim. Jeden taki specjalista ma 500 kalorii.

Napisane przez paulownia

Ja mialam raz w zyciu te watpliwa przyjemnosc wiele lat temu, na hucznym studenckim party. Szla wodeczka. Uczucie podle, bo raz ze kac jak stodola, to potem sie czlowiek dowiaduje caly dzien co wyprawial a za Chiny nic nie pamieta.

no to ciekawie ciekawie

[monika01011986]

jestem już!
Wyobraźcie sobie że postanowiłam zadzwonić dziś do tej firmy kurierskiej i zapytać kiedy w koncu dostanę moją paczkę. Podali mi numer do kuriera i kazali zadzwonić i się zapytać gdzie jest i za ile u mnie będzie. Dzwonie do kuriera a on do mnie, że ma tą paczkę ale dziś też nie da rady przyjechać bo się nie wyrobi przez tą pogodę!!
JA do niego mówię, że ja to dziś koniecznie potrzebuję i nie będę czekała trzeciego dnia!! Nie po to zapłaciłam za kuriera żeby czekać tyle dni! On powiedział, że nie da rady i że jutro na bank juz przyjedzie. Wkurzyłam się i dzwonię do tej całej siedziby GSL. Mówię do tego konsultanta, że ja na dziś potrzebuję tą paczkę i koniec. Powiedział że dzwonił do tego kuriera a on mu powiedział że nie ma tej paczki bo przez przypadek zabrał ją inny kurier Dobra! Dałam sobie juz na luz bo ile można dyskutować z debilami. Poszłam do miasta, kupiłam dla kota saszetki Whiskasa w zoologicznym, odebrałam synka z przedszkola, kupiłam dla męża bokserki i poszłam do Biedronki na zakupy. Ludzi tam tyle, że na koszyk czekałam z 10 minut! Zrobiłam zakupy i stoję przy kasie - dzwoni telefon odbieram a tam kurier, że zaraz będzie z paczką O nic juz nawet nie pytałam bo miałam dość. Wzięłam zakupy i poszłam do domu. Za chwilę przyjechał kurier i dał mi paczkę.
Kot ma wyżerkę na maksa! A jaki zadowolony!!!
Także jeszcze tylko list został który wysłałam do męża i dziś równiez nie przyszedł mój walentynkowy prezent 1 lutego wysłałam żeby na pewno doszedł i NIE DOSZEDŁ!
A tak poza tym to mąż już wraca, zostało mi jakieś 1000 km