Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[brumek]

Napisane przez SweetAngel1984

brumek przejmujesz nocna zmiane DOBRANOC

Już jestem na posterunku

Napisane przez Stronczek27

A Moze mi ktos napisac o co chodzi ? Co takiego wyczytalyscie? Brumku ?

Oj Stronczku, w Klubie niemiło się zrobiło Te same spory, co kiedyś.

Napisane przez marzena_S

Brumek, zapomniałam wcześniej napisać- Twoje spojrzenie jest "hipnotajzing"! Swoją drogą to zawsze chciałam mieć brązowe oczy i tak sobie myślałam, że skoro ja nie mam to chociaż moje dzieci będą miały... I co? I mam tż i dziecko z niebieskimi.
Brwi bardzo ładnie Ci wyszły i takie jakieś mniej poczochrane się zrobiły.

No coś Ty - wstydzę się teraz Ja z kolei kiedyś marzyłam, żeby mieć takie jasnoniebieskie, prawie przezroczyste oczy.

A brwi poczochrane tak samo niestety, bo za nadanie im jakiegoś kształtu sensownego jeszcze się nie zabrałam


Teeeeliczkuuu, hop hop!

[Stronczek27]

Hop hop nikogo nie ma. Ide spać. Dobranoc mamuski

[mamad1]

My już od ponad pól godziny na nogach Mały już marudzi - znowu się nie wyspał

Napisane przez brumek

A właśnie, przypomniało mi się że miałam pytać. Patryk, jak rozumiem, nie ma kłopotów z jedzeniem w nowych/publicznych miejscach? Ciekawe, jak inne piersiowe dzieci z wątku? Bo Tymek nie ma szans, żeby gdzieś zjadł. Od jakiś 2 miesięcy tak już jest. Wszystko go wtedy rozprasza i nawet jak jest głody to kręci główką i zapomina o ssaniu. Jak u kogoś jesteśmy to ewentualnie sie uda, jak sie z nim zamknę gdzieś na osobności... Ale też kiepsko mu to idzie

Ma problemy, ale po spacerze jest tak głodny, że czasem to jego największy posiłek w ciągu dnia. Ale wtedy nie zjadł aż tyle. A u kogoś, to tak jak mówisz, muszę wyjść do innego pokoju. Zresztą nawet w domu, jak jest mąż, to też kiepsko je.

[zanka205]

mamad1 łączę się w bólu
Lena spała od 18.00 wczoraj więc nie dziwne, że już wstała
ja jestem nie przytomna

[Marina1]

Witajcie!
My od 5. 15. na nogach
Na dodatek o 8 zmykam na uczelnie.
Jeszcze @ mega dostałam. Ajajaj

[jacieeeee]

Dzien doberek.

Pisze z telefonu bo TZ zabral mi laptopa do pracy
Polozylam Domka wczoraj 1,5 godziny pozniej niz zawsze z nadzieja ze dluzej pospi. Nadzieja matka glupich. Pobudka o 6.20

[alibany]

Napisane przez jacieeeee

Dzien doberek.

Pisze z telefonu bo TZ zabral mi laptopa do pracy
Polozylam Domka wczoraj 1,5 godziny pozniej niz zawsze z nadzieja ze dluzej pospi. Nadzieja matka glupich. Pobudka o 6.20

Eh dzieciaki mają chyba zegarek w dupce i nie ważne, o której pójdą spać, pobudka jest tak samo wcześnie!

dzień dobry!
My od 5.20 na nogach
Ale przywykłam już, a teraz jak słoneczko, ciepełko za oknem się robi to dużo milej zaczyna się taki dzień.
Ala dosypia teraz (przez ostanie 2 dni nie było drzemki o tej porze, także widzę nawróciła się do potrzeby dospania)

Dostałyśmy wczoraj od sąsiadki krzesełko uczydełko fp.
Tylko baterii nie mam więc jeszcze nie słyszałam co ma nam ciekawego ten wynalazek do powiedzenia.
Ale dobrze, że nie skusiłam się na to na allegro. Jakoś ciężko widzę, by Ala ze swoją szanowną usiedziała na tym chwilkę dłużej. Może jak zacznie jej tam coś grac, gadać będzie większy szał, póki co mamy kolejna podpórkę do wstawania

A ja wczoraj pisałam do mojego gin i mnie olał bo nie odp a zawsze odpowiada!!
W każdym razie właśnie przeszłam na inne tabletki i jestem na nich od 16dni i cały ten czas mam krwawienia!! Kurde wkurzające to jest, bo to ani taka typowa miesiączka ale też nie zwykłe plamienia! A do niego na wizytę to z ponad miesiąc będę czekać

Dzisiaj pewnie tak jak wczoraj spędzimy większość dnia na dworze. Chce pójść gałązki bazi nazrywać, wczoraj upatrzyłam sobie drzewko.
Ala śmiga już w takiej lżejszej kurteczce, pod to body na krótki i bawełniany kaftanik (bluzeczka), rajtki i spodenki, czapeczka cieńsza i okrywam kocykiem jak jesteśmy w lesie i jest chłodniej. Jak wracamy, jest cała cieplutka ale nie spocona. Także jest ok.

Co do bucików, stwierdzam, że Ala ma chyba za wysokie podbicie! nie ma szans bym ubrała jej takie butki jak ma Domek Natkowy!!
Mam podobne trampki za kostkę, wcześniej kozaczki-sniegowce, inne kozaczki żadne nie przechodzą! Palce wejdą piętka już nie dojdzie do "podeszwy" To już tak zawsze będzie? czy bedę musiała jej kupować jakieś specjalistyczne butki?


Poznanianki udanego spotkanka i pysznej kawusi!!!
I pozostałe mamusie udanej soboty!!!!!

[isiaok]

Byłam wywoływana już tyle razy, ze chyba najwyzszy czas się wytłumaczyćCzytam Wasze forum od pierwszego posta napisanego przez Nerolke...najpierw nie mogłam sie wbić ponieważ zaczynaliśmy budowe, koniec ciąży w szpitalu a od 12.08-bardzo absorbująca EwciaNie mogłam sie nie oprzec i czytałam Was całe noce, z racji tego, ze przez pierwsze 4 miesiące nie spałam ciagiem nawet 2h a Ewka płakała bez ustanku czytałam Was na iPodzie i juz nie miałam jak odpisac...Teraz stwierdziłam, ze juz chyba za pozno na dołaczenie do Was...macie zwartą grupe i w sumie nie chce tego zmieniac. Nie bijcie...kocham Was miłościa nieustającą!!!Bardzo prosze nie gniewajcie sie, ze czytam z krzaczorów-nawet nie wiem czy wyśle tego posta jestem totalnym laikiem i nie potrafie sie tu odnalezc

[eveewe]

witam sie
Wy tu piszecie w czym dzis na dwor, a ja odkrylam, ze nie mam kurtki dla malejdo tej pory nie byla potrzebna kurtka i buty bo cala w kombinezonie. W zasadzie od miesiaca mam kombinezon lzejszy, taki cieniutki, wypielam tez spiwor ze spacerowki i taj jezdzi. Z butami na moja panne problem, ale musze pochodzic za czyms bo juz wiosna, czas najwyzszy. Znikam wywiesic pranie na dwor, umyc glowe i spadam kolo 11 na spacerek z Marys. Buzki laskimilego dzionka i wiosennych spacerow.

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

alibany mamy taki sam problem widze. U mnie to samo. Palce wejda, reszta nie, mam tyle butow i musialam je zakladac jak byly za duze, bo na akurat nie weszly wcale

[karolinee1983]

Cześć mamuśki dawno nas nie było w tym tym tygodniu kompletnie nie miałam czasu na wizaż, bo:
1. była u nas moja koleżanka
2. pogoda zrobiła się fajna, więc spędzamy czas na dworku
3. Maja przechodzi sama siebie w marudzeniu, więc często nawet nie włączam kompa bo i tak nic nie poczytam

Teraz korzystam z chwili spokoju (jestem sama) i ekspresowej drzemki mojej córeczki i się melduję




U nas wszystko ok. Tak w skrócie:

1. Miałyśmy w tym tygodniu wizytę szczepienną (pneumo) i Maja waży już 7862 g. Wiem, że dla niektórych z Was to nie dużo ale nasza raczej z tych drobniejszych, a i tak z 25 centyla wskoczyła na 50 więc pani doktor ją pochwaliła szczepienie zniosła, o dziwo, dzielnie - zapłakała tylko jak piguła wyciągała igłę, ale szybko się uspokoiła


2. Maja ma ostatnio ciężki okres - marudzi całymi dniami, nic jej nie pasuje, raczkuje już na dobre, ale jedyny kierunek, który obiera - to kolana mamy (oczywiście to super, że tak mnie kocha, ale ja nic nie mogę zrobić ) tłumaczę sobie, że to pewnie jakiś skok, o którym nie wiem albo oczywiście zęby


3. mimo skończenia 7. miesięcy mała nadal je papki o gładkiej fakturze, jak jej dałam ostatnio słoiczek po 6 miesiącu to wszystkie grudki zatrzymywała na języku, a odruch wymiotny był taki, że myślałam, że zaraz chluśnie na mnie nie wiem, jak ją do tych grudek przekonać


4. dziś pierwszy raz stanęła sama przy kanapie


5. Aaa! I najważniejsze! Nasze spanie jest nadal do także z "kupy" się nie wypisuję A jak tam u Was towarzyszki niedoli??? Komuś sytuacja na froncie się poprawiła? My dziś od 5 na nogach!



To chyba wsio. Teraz idę troszkę poczytać, póki Maja śpi

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

No to już nie śpimy

[eveewe]

brawa dla Mai ja zaczynam sie martwic skoro wasze tyle potrafia, a moja nienie wyrywa sie wogole do siedzenia ani do raczkowania

[karolinee1983]

Napisane przez eveewe

brawa dla Mai ja zaczynam sie martwic skoro wasze tyle potrafia, a moja nienie wyrywa sie wogole do siedzenia ani do raczkowania

Dzięki i żeby nie było! Nie chwalę się! Chcę się z Wami tylko tym podzielić

[jacieeeee]

Isiaok fajnie ze sie odezwalas a jeszcze fajniej, ze Nas kochasz
To jak juz sie odwazylas to zapraszam do Nas z tych krzaczorow bo Cie dosiegnie Shirkowa Helga

[ellika]

Napisane przez jacieeeee

Zapomniałam się pochwalić:
waga na dziś -10 kg
Właśnie pomykam w spodniach z przed ciąży.
Fakt, że są bardzo obcisłe pominę. Rozciągną się

naprawdę gratuluje super!

Napisane przez brumek

Nawet sobie nie wyobrażasz jak dobrze Cię rozumiem!!! U mnie przez wiele lat było identycznie, choć może nie tak skrajnie, bo mama nie miała żadnego załamania itp. Za to ojciec ją w międzyczasie zostawił, więc też czułam się podwójnie zobligowana do zajmowania się nią. Ale z czasem jakoś się poukładało. Mama w końcu zrozumiała że dorosłam i pozwoliła mi tak symbolicznie odejść. Wiem że dużo ją to kosztowało, bo była z tych matek, które oplatają dziecko jak bluszcz i żyją jego życiem, ale w końcu to chyba zobaczyła i wiem, że sporo wysiłku włożyła, żeby to zmienić. I teraz jest ok

cieszę się że Tobie z mamą się poukładało. U nas raczej nie ma szans

Napisane przez SweetAngel1984

mam 3 pytania :

1. Czy jeszcze zakładacie rekawiczki maluchom

2. czy kupilyscie juz paste do zabków i myjecie nia zabki 2 raz ydziennie?

3. Natka co to za butki Domek ma na spacerze???? Tez takie chce

1. juz nie
2. nie mamy ząbków jeszcze
3. też miałam pytać

Jadę do fryzjera
miłej soboty, wieczorkiem się odezwę.

[Lili 83]

Napisane przez aania_20

rozumiem że swojego męża? Czy przygarnęłaś obcego? Przepraszam, oczywiście rozumiem co napisałaś ale tak fajnie zabrzmiało
[/COLOR]

Napisane przez Stronczek27

A Moze mi ktos napisac o co chodzi ? Co takiego wyczytalyscie? Brumku ?

Nie możemy bo to klubowe sprawy

[eveewe]

Napisane przez karolinee1983

Dzięki i żeby nie było! Nie chwalę się! Chcę się z Wami tylko tym podzielić

spoko, nie jestem zazdrosna - ja nei z tych mam. Ja na "lajcie" uwazam, ze kazde dziecko inne i kazde ma swoje tempo rozwoju i nabycia roznych umiejetnosci.

[Lili 83]

Napisane przez eveewe

brawa dla Mai ja zaczynam sie martwic skoro wasze tyle potrafia, a moja nienie wyrywa sie wogole do siedzenia ani do raczkowania

Radek też nie siedzi jeszcze, a ma ponad 7mcy.

Ale ustawia się do raczkowania - nie chwalę się.

Napisane przez karolinee1983

Dzięki i żeby nie było! Nie chwalę się! Chcę się z Wami tylko tym podzielić

dla Majki za wagę, udane szczepienie i umiejętności

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez eveewe

spoko, nie jestem zazdrosna - ja nei z tych mam. Ja na "lajcie" uwazam, ze kazde dziecko inne i kazde ma swoje tempo rozwoju i nabycia roznych umiejetnosci.

no coś Ty je jestem mega zazdrosna mama, że Jaciee 10kg schudła
Kopnijcie mnie


A tak na serio to ja też się już raczej nie stresuje tym co umie, nie umie moje dziecko. Wiadomo, postępy cieszą.


Idę coś robić.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Jeszcze to chciałam Wam pokazać
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/dlac...79,w.html#play

[SweetAngel1984]

brumek moge Cię zmienić

nie spimy od 6 tzn.
teraz Igi usnal ale ja jzu nie ......

dzien fantastyczny na spacerowanie.......
narazie Tż kroi słonine
musimy ja stopic
wstawic pranie i mozemy ruszac w nieznane......

kocham taka pogode

i znow wspomnienia mnei dosiegaja jak to w tamtym roku biegalam do gina o tej porze na usg itp

isioak - nooo ujawniłaś się wreszcie zapraszamy do dyskusji choc ostatnio bywaja one ostrzejsze

[eveewe]

lili gonie jacieee - 4 poki co
a to moje dziecie - nie dziecieca pornografia. Prosze nei patrzec na faldki

[patik87]

Dziewczyny ja się żegnam.
Tak będzie lepiej.
Zamieszania narobiłam.
Przepraszam za wszystkie urazy, dziękuję za cenne rady i wsparcie.
Powodzenia dla Was i maluchów.

[eveewe]

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja się żegnam.
Tak będzie lepiej.
Zamieszania narobiłam.
Przepraszam za wszystkie urazy, dziękuję za cenne rady i wsparcie.
Powodzenia dla Was i maluchów.

nie przesadzasz czasem?? wracaj do nas i nie wymyslaj!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

[Naataaszkaa]

Napisane przez Lili 83

[/COLOR]Muszę się Wam pożalić.
Otóż dzisiaj trzymałam Radosława na rękach, podszedł tż bo coś tam przy szafce robił a nasza mała pociecha zaczęła do taty ręce wyciągać. Sama. (ręce wyciągał wcześniej, ja nie o tym). Tż uśmiechnięty, zadowolony zabrał Małego. To zaraz jak wyciągam ręce do Radka i mówię: chodź do mamy"
I wiecie co zrobił?
Odwrócił się w drugą stronę
Wiem, że to normalne zachowanie ale tak jakoś mi się przykro zrobiło.

do Ciebie na pewno też wyciągnie.. mi też jest przykro jak Hania czasem do Tżta się uśmiechnie czy coś a do mnie nie..

Napisane przez 83monia

a ja bylam nad morzem z rodzinka bpsko

Woow.. zazdroszczę normalnie

Napisane przez jacieeeee

Lili, Nataszka odchudzam się od 3 stycznia, więc to raczej zdrowy spadek wagi A co robię? Jem zdrowo. Syte śniadanie, na obiad to co wszyscy ale mniej (nie mam czasu gotować dla każdego osobno), lekka kolacja. Do południa przekąska w postaci owocu, popołudniu jakaś kanapeczka jeszcze. Czasem pozwolę sobie na coś słodkiego żeby nie zwariować (raczej do południa). Nie piję gazowanych, kolorowych napojów, nie piję alkoholu, nie jem jasnego pieczywa, ani fast foodów. Ograniczam ziemniaki, jasne makaron zastąpiłam ciemnym. Chyba tyle

Pięknie się Ci udało.. jestem pełna podziwu.. i też taaaak chcę!!

Napisane przez brumek

2. Fajna ta Twoja praca się wydaje
3. Brawo Hania

Dziękujemy z Hanią

A praca jest baardzo fajna tzn praca sama w sobie średnio, ale ludzie robią swoje

Napisane przez brumek

A ja zapomniałam się pochwalić: Tymcio dziś zjadł bez mrugnięcia oczkiem pół słoiczka marchewki z jabłkiem Otwierał ładnie buzię i czekał na więcej

w końcu posmakowało

Napisane przez karolinee1983

1. Miałyśmy w tym tygodniu wizytę szczepienną (pneumo) i Maja waży już 7862 g. Wiem, że dla niektórych z Was to nie dużo ale nasza raczej z tych drobniejszych, a i tak z 25 centyla wskoczyła na 50 więc pani doktor ją pochwaliła szczepienie zniosła, o dziwo, dzielnie - zapłakała tylko jak piguła wyciągała igłę, ale szybko się uspokoiła


4. dziś pierwszy raz stanęła sama przy kanapie

i

Napisane przez ellika

Jadę do fryzjera
miłej soboty, wieczorkiem się odezwę.

Miłego relaksowania


Witam się w tą słoneczną sobotę.. termometr na słońcu pokazuje 29 stopni nic tylko się opalać

Noc w miarę ok.. pobudka przed 6 standardowo..

marzena, piwnooka, blondynka niestety nie będzie mnie na spotkaniu.. Hania kaszle i smarka na całego.. nie chcę jej ciągnąć i jeszcze Wasze dzieciaczki pozaraża nie daj boże.. a szkoda, bo jestem w Poznaniu i chętnie bym Was w końcu poznała

Miłej soboty wszystkim życzę

[Stronczek27]

Patik !!!!!!!!!!! WRACAAAAAAJ

Dziewczyny nie możecie sie jakoś pogodzić i tu wrocic? Ja w sumie nie wiem o co poszło ( tak jak mi Lili napisała to tylko dla klubowiczek ta wiedza ) ale myśle ze zawsze jest JAKIS kompromis. To bedzie juz nie ten sam wizaz bez Was. Proszę Was

[karolinee1983]

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja się żegnam.
Tak będzie lepiej.
Zamieszania narobiłam.
Przepraszam za wszystkie urazy, dziękuję za cenne rady i wsparcie.
Powodzenia dla Was i maluchów.

Patik, no coś Ty?!?!??! Po dupie chcesz za takie teksty?!?!?

[Madziulka_17]

Napisane przez Natka_

Ja kupiłam taką http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...%3Disch&itbs=1

Dzięki. Fajna, ale droga Chociaż ta maxi cosi też jest droga

Napisane przez Lili 83

Ale ustawia się do raczkowania - nie chwalę się.

Dobrze, że dodałaś, że się nie chwalisz, bo już myślałam

Napisane przez eveewe

lili gonie jacieee - 4 poki co
a to moje dziecie - nie dziecieca pornografia. Prosze nei patrzec na faldki

Ale słodki pączuszek!

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja się żegnam.
Tak będzie lepiej.
Zamieszania narobiłam.
Przepraszam za wszystkie urazy, dziękuję za cenne rady i wsparcie.
Powodzenia dla Was i maluchów.

Patik kategorycznie zabraniam! Uwielbiam Twoje posty! Wracaj!

Hi

[bella7]

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja się żegnam.
Tak będzie lepiej.
Zamieszania narobiłam.
Przepraszam za wszystkie urazy, dziękuję za cenne rady i wsparcie.
Powodzenia dla Was i maluchów.

Patik co Ty opowiadasz! Wracaj ale to już!!!!!!!!!!!

Dzień dobry, moje damy od 6 nie spia, teraz chwilę drzemią.

[marzena_S]

Patik, nie rób jaj! Z teściową codziennie wytrzymujesz, a z Nami nie dasz rady?

[Shira_83]

Bry Kicie

Napisane przez brumek

Ufff, co za ulga teraz

domyślam się a brwi śliczności za te oczyska Twoje to bym się dała pokroić

Napisane przez CrazyMachine

Moim marzeniem zawsze było mieć bliźniaki, ale Ida sprowadziła mnie na ziemię. W tym tygodniu dowiedziałam się, że znajoma spodziewa się bliźniaków i pierwszy raz w życiu słysząc taką nowinę pomyślałam "ja pierdziu... trochę wsþółczuję".

mój Żbik pier....ął(wrażliwe przepraszam) mną o ziemię, że aż mi kości zatrzeszczały

Napisane przez brumek

A ja zapomniałam się pochwalić: Tymcio dziś zjadł bez mrugnięcia oczkiem pół słoiczka marchewki z jabłkiem Otwierał ładnie buzię i czekał na więcej

no wreszcie chłopak zaczyna się łamać

Napisane przez aania_20

ja bym powiedziała że Shirunia samo dobro!

kochana aneczka!

Napisane przez Kajool

brumku mi jest cholernie przykro, z powodu zaistnialej sytuacji. Nie ukrywam, ze mam malo czasu na wizaz ale za bardzo mnie przyciagacie abym mogla z niego zrezygnowac. I np. nie widziec ciebie i innych osob, ktore sa nie sa na f-b. wiec czy wam sie to podoba czy nie, nie pozbedziecie sie mnie tak szybko.

ja jestem ta inna bo ja cię tak lubię moja kajollka moja nigdzie nie odchodź

Napisane przez jacieeeee

Nadzieja matka glupich. Pobudka o 6.20

ale każda matka kocha swoje dzieci

Napisane przez isiaok

Byłam wywoływana już tyle razy, ze chyba najwyzszy czas się wytłumaczyćBardzo prosze nie gniewajcie sie, ze czytam z krzaczorów-nawet nie wiem czy wyśle tego posta jestem totalnym laikiem i nie potrafie sie tu odnalezc

ojjj kochana nie narażaj się bo jak odpalę helgę to zostaniesz obnażona pisz pisz nie becz

Napisane przez karolinee1983

5. Aaa! I najważniejsze! Nasze spanie jest nadal do także z "kupy" się nie wypisuję A jak tam u Was towarzyszki niedoli??? Komuś sytuacja na froncie się poprawiła? My dziś od 5 na nogach!

no co Ty ja siedzę w kupie po same uszy

Napisane przez jacieeeee

Isiaok fajnie ze sie odezwalas a jeszcze fajniej, ze Nas kochasz
To jak juz sie odwazylas to zapraszam do Nas z tych krzaczorow bo Cie dosiegnie Shirkowa Helga

AMEN!!

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja się żegnam.
Tak będzie lepiej.
Zamieszania narobiłam.
Przepraszam za wszystkie urazy, dziękuję za cenne rady i wsparcie.
Powodzenia dla Was i maluchów.

OJJJ ojjj Paticzku jeden jako pełnoprawna kobita masz prawo zamieszania narobić do woli nigdzie się nie żegnaj bo na tyłasek dostaniesz robię oczy sarny( oryginał jest dużoooo bardziej przekonujący) właśnie żeby wpłynąć na Twą decyzję mój tż nigdy się nie oparł temu wzrokowi więc jak będzie....


tak mój Żbiczyna dziś ryczy o 4 nad ranem (któryś raz z rzędu nie łudźmy się drogie panie) więc biegnę na ratunek z zamkniętymi oczyma żeby się za bardzo nie wybudzić biorę butlę z wodą szukam otworu gębowego i co znajduję...... nogi podrygujące na podusi zamiast głowy mego dziecia jak on to zrobił nie wiem obróciłam we właściwym kierunku dałam się napić i nynynyny aaaaaa co za gizd mi się trafił!

[AgaGuernsey]

Napisane przez Natka_

Dziękujemy
I co, jak wrażenia tej babki o nunie?

Oczywiscie pozytywne! Ale tego sie spodziewalam. Ja ja glownie zaczepilam, zeby zapytac jak sie nia jezdzi zima. Bo ja jak juz kupie cos, to bedzie nasz jedyny wozek, bo te co mam, chce sprzedac. A nunka nie ma mozliwosci blokady kolek. No ale z drugiej strony jak bedzie duzy snieg, to sa przeciez sanki.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez alibany

Eh dzieciaki mają chyba zegarek w dupce i nie ważne, o której pójdą spać, pobudka jest tak samo wcześnie!

Oj tak. Tak chyba ma wiekszosc dzieciakow.
A zobaczycie jak beda starsze i jak beda takie zlosliwe jak moje dziewczyny: w tygodniu sila trzeba sciagac o 7 do przedszkola, a w dni wolne same z siebie wstaja o 7, a nieraz wczesniej.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez alibany

Co do bucików, stwierdzam, że Ala ma chyba za wysokie podbicie! nie ma szans bym ubrała jej takie butki jak ma Domek Natkowy!!
Mam podobne trampki za kostkę, wcześniej kozaczki-sniegowce, inne kozaczki żadne nie przechodzą! Palce wejdą piętka już nie dojdzie do "podeszwy" To już tak zawsze będzie? czy bedę musiała jej kupować jakieś specjalistyczne butki?

Alibany jesli Ala ma wysokie podbicie, to polecam takie buciki: http://www.buciki.pl/wersje.html
Kolezanka kupowala tylko takie dla corki, ktora tez miala wysokie podbicie i bardzo je chwalila.

[brumek]

Dzień dobry Ale słońce, ale ciepło, ale wiosna

Napisane przez mamad1

My już od ponad pól godziny na nogach Mały już marudzi - znowu się nie wyspał

Uparciuch z niego A jak byś go zostawiła w łóżeczku po obudzeniu to nie zaśnie w minutkę znowu? Płacze? Pytam, bo jak Tymus się budzi, to mruknie, stęknie i śpi dalej Choć to pewnie głupie pytanie i retoryczne

Napisane przez Marina1

Witajcie!
My od 5. 15. na nogach

Napisane przez isiaok

Byłam wywoływana już tyle razy, ze chyba najwyzszy czas się wytłumaczyćCzytam Wasze forum od pierwszego posta napisanego przez Nerolke...najpierw nie mogłam sie wbić ponieważ zaczynaliśmy budowe, koniec ciąży w szpitalu a od 12.08-bardzo absorbująca EwciaNie mogłam sie nie oprzec i czytałam Was całe noce, z racji tego, ze przez pierwsze 4 miesiące nie spałam ciagiem nawet 2h a Ewka płakała bez ustanku czytałam Was na iPodzie i juz nie miałam jak odpisac...Teraz stwierdziłam, ze juz chyba za pozno na dołaczenie do Was...macie zwartą grupe i w sumie nie chce tego zmieniac. Nie bijcie...kocham Was miłościa nieustającą!!!Bardzo prosze nie gniewajcie sie, ze czytam z krzaczorów-nawet nie wiem czy wyśle tego posta jestem totalnym laikiem i nie potrafie sie tu odnalezc

Jak fajnie że się odezwałaś Gratuluję odwagi Dziwię się że tyle wytrzymałaś, bo pewnie czasem aż się cisnęło na usta (klawiaturę ), żeby coś skomentować, co?
To napisz coś o sobie? Oprócz tego, że masz sierpniową Ewę. To pierwsze dziecko? Śpi, nie śpi? Je, nie je? Opowiadaj!

Napisane przez karolinee1983

1. Miałyśmy w tym tygodniu wizytę szczepienną (pneumo) i Maja waży już 7862 g. Wiem, że dla niektórych z Was to nie dużo ale nasza raczej z tych drobniejszych, a i tak z 25 centyla wskoczyła na 50 więc pani doktor ją pochwaliła szczepienie zniosła, o dziwo, dzielnie - zapłakała tylko jak piguła wyciągała igłę, ale szybko się uspokoiła

4. dziś pierwszy raz stanęła sama przy kanapie

No to wielkie gratulacje za to wszystko Mój też podobnie waży (7900) ale my nadal na 25 centylu. To chyba te różnice chłopcy-dziewczynki...

Napisane przez eveewe

brawa dla Mai ja zaczynam sie martwic skoro wasze tyle potrafia, a moja nienie wyrywa sie wogole do siedzenia ani do raczkowania

Mój też tego nie robi. Ale przecież mają prawo - są młodsi

Napisane przez SweetAngel1984

brumek moge Cię zmienić

I dobrze, bo mnie już od dawna nie ma na warcie

Napisane przez patik87

Dziewczyny ja się żegnam.
Tak będzie lepiej.
Zamieszania narobiłam.
Przepraszam za wszystkie urazy, dziękuję za cenne rady i wsparcie.
Powodzenia dla Was i maluchów.

Patik, jaja sobie robisz Nie przyjmuję do wiadomości!

Napisane przez Shira_83

1. domyślam się a brwi śliczności za te oczyska Twoje to bym się dała pokroić

2. tak mój Żbiczyna dziś ryczy o 4 nad ranem (któryś raz z rzędu nie łudźmy się drogie panie) więc biegnę na ratunek z zamkniętymi oczyma żeby się za bardzo nie wybudzić biorę butlę z wodą szukam otworu gębowego i co znajduję...... nogi podrygujące na podusi zamiast głowy mego dziecia jak on to zrobił nie wiem obróciłam we właściwym kierunku dałam się napić i nynynyny aaaaaa co za gizd mi się trafił!

1. tu powinna być ta słynna emotka "wstydze się" no i też.
Aż się boję co się za tym kryje, że taka miła dla mnie jesteś. I dla oczu moich

2. To się Żbiczątko przepoczwarzyło w nocy