Razem schudniemy 20kg! - część II

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Crozee- Jeszcze podaj swój wiek i jaki masz cel ostateczny

[elganja]

crozee: ćwiczenia które zamieszczam są minimum dla osób które chcą się rozruszać. Jak poczytasz to większość dziewczyn dorzuca do nich coś jeszcze. Czy spalanie zaczyna się po 40 minutach? Też tak kiedyś słyszałam, ale kumpela która jest instruktorką fitness mówi że to bzdura - jaki sens miały by fat burningi po 45 minut które są standardem w klubach (przynajmniej w mojej okolicy). To co zamieszczam to jakiś punkt zaczepienia dla kondycji, aby każda się mogła poruszać dla zdrowia. Na pewno coś tam też się spala przy okazji ale chyba nikt nie łudzi się że będą cuda. Jednak zawsze na plus w porównaniu trochę ruchu - zero ruchu

Ćwiczenia a Ewą Chodakowską - gorąco polecam . Mi się ćwiczy super, dużo się męczę ,ale widzę dużą poprawę w kondycji. Bottega pisała że dla niej nie są odkrywcze i jej nie pasują, ale wiadomo rzecz gustu. Co do ich odkrywczości to faktycznie więcej nowości podpatrzyłam u Mel lub Tiffany ale z Ewą mi się bardzo dobrze ćwiczy (Martuszka też zachwalała wiec nie będę jedyna). Zależy czego oczekujesz. U Ewy jest dużo powtórzeń, ale jak mówiłam - dla mnie rewelacja.

soldus: czekałam na te wieści weselne. A jak widzisz dalej z C? Zrobiłaś wywiad co z jego dziewczyną (chyba że gdzieś pisałaś i przeoczyłam, w końcu jestem całą noc bez snu... ), i jakie widoki na przyszłość. Wydaje się fajnym facetem

[martusia585]

anusiawa gratuluje dostania sie na dtudia oraz pilnowania xD oraz reszty sukcesów oby tak dalej

elganja również dołączam się planu tygodniowych ćwiczeń xD

dzisiaj miałam isć na pobieranie krwi i w końcu stwierdziłam, że wybiorę sie jutro tak własnie panicznie boję się igły i krwi

waga do tabelki 82,5 spadek -0,5 ;D

[WyrafinowanySmak]

Sylvia, Martuszka, Puchatku, Ronja widzę, że Nas sporo – nie tylko mi było ciężko oprzeć się pokusie
n_a_t_a_l_i_s witaj – bardzo fajnie, że chcesz na 100% wziąć się za siebie – powiem Ci tak z Nami musi Ci się udać !!! Tylko Ty też zaangażuj się na maxa a sukces murowany
anusiawa super, że jesteś brawa za studia
Crozee szacun za karnet
Elganja ale jesteś bliziutko celu Powiedziałabyś coś więcej, jak się poznaliście z mężem itp. Zaintrygowałaś mnie, czy byliście z jednego miasta i w ogóle lubie takie historie
Soldus czekam na fotki i cieszę się bardzo, że tak się wszystko udało – no i odwieczne pytanie i co dalej… Jakie prognozy

Superkas już widzę te gromy nademną
Waga na plus 62,7kg równiutki tłuściutki KILOGRAM a nie 0,9 tylko hehe

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Elganja, Wyrafinowany- Już zeznaję co z jego dziewczyną.
Podobno otwarcie jej powiedział, że koleżanka go zaprosiła i bez problemu go puściła na wesele. Są ze sobą jakieś 5 msc, czyli niedługo. Z ciekawszych rzeczy: dziewczyna jest mojego wzrostu i też jest ruda Generalnie byliśmy grzeczni, ale momentami na parkiecie szły iskry (myślałam, że spłonę od środka ). Generalnie było bardziej otwarcie w naszych rozmowach niż zazwyczaj. Z ciekawostek to co jakiś czas, a to mnie objął, a to masował ramiona, a najbardziej pamiętne to jak dotknął mojego karku...aż mi ciarki przeszły, bo to moje wrażliwe miejsce. Oczywiście zauważył to i wykorzystywał, aczkolwiek jak już mówiłam byliśmy grzeczni. To dobry facet, więc sama też go nie kusiłam, bo jest zajęty, a moim celem była dobra zabawa, a nie bałamucenie dobrego faceta
Jakieś rokowania?
Jest zajęty, więc nie oceniam rokowań.

[elganja]

Wyrafinowany: Poznaliśmy się na jakimś czacie. I zaczęliśmy gadać, gadało się nam super, czasem po kilka godzin. Mieszkaliśmy jakieś 20 km od siebie. Ale na spotkaniach jakoś tak było trochę drętwo, ja nie chciałam się angażować , jakieś 3 m-ce wcześniej zakończył się mój prawie 6 letni związek, miałam dość facetów, no ale z nim tak się dobrze gadało. W końcu postanowiliśmy że się zakumplujemy i nic więcej. A potem przyszedł ten moment przełomowy, mieszkał jeszcze z rodzicami, zaprosił mnie do siebie, rozmowa sama się rozwijała, i się pocałowaliśmy.... i jakoś się szybko dalej wszystko potoczyło samo W sumie to dostaliśmy świra na swoim punkcie i tak jest do tej pory . Po 3 miesiącach on rzucił : "a co by było jakbym ci się oświadczył?" niby żarty, ale coś jednak wisiało w powietrzu. Ok 8 miesięcy jak się spotykaliśmy - zaręczyliśmy się ,a półtora roku później - ślub. To było ponad 3 lata temu. Dlaczego się tak szybko potoczyło? Hmmm... byłam i jestem szczęśliwa. niczego przed sobą nie ukrywaliśmy, nie graliśmy w żadne gierki. Widziałam że mogę mu zaufać, a on... cóż.... zawsze bardzo o mnie dbał i dba nadal. We wszystkich płaszczyznach . Wiadomo, kłócimy się, każdy ma swoje wady, ale już sobie nie wyobrażamy życia osobno. Ale naskrobałam!

soldus: no szkoda że zajęty

[WyrafinowanySmak]

Elganja bardzo Ci dziękuję uwielbiam takie historie sprawiają, że poprawia mi się humor i zaczynam wierzyć, że każdemu może się taka MIŁOŚĆ w życiu przydarzyć (hehe więc nie jestem na przegranej pozycji ).
A tak serio to bardzo fajnie, że przytrafiła się Wam taka fajna prawdziwa miłość i co moim zdaniem jest najbardziej wartościowe, że od samego początku nikt nie udawał kogoś kim nie jest... A jak to się mówi w związku jednak podstawą jest przyjaźń I to 100% prawda, że związki oparte na prawdziwej przyjaźni się najtrwalsze eh...

Soldus no racja jest zajęty... Więc teraz sprawa w jego rękach

[crozee]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;35459702]Crozee- Jeszcze podaj swój wiek i jaki masz cel ostateczny [/QUOTE]
edytowałam poprzedniego posta

Eleganja, piekna historia

[WyrafinowanySmak]

Napisane przez crozee

edytowałam poprzedniego posta

crozee najlepiej wrzuć te dane do podpisu [cele, wzrost, obecną wagę] - wtedy nie trzeba będzie szukać ostatnich postów tylko wszystko czarno na białym

[lordi]

Hej! nie podam dokladnej wagi bo nie wazylam sie, po nocce musialam jechac do urzedu skarbowego, pozniej pzu i jeszcze kilka ciekawych miejsc... nie zwazylam sie. ale powiedzmy ze jest ten kg do przodu czyli 75,5

2 godz temu dostalam @ i tak mnie bola plecy w okolicy ledźwiowej ze ciezko mi nawet oddychac, ale jest jakies pocieszenie, za 4-5 dni bedzie spadek
Jutro mam juz dniowke, oni mnie tam chyba zajada, nie dozyje tego wrzesniowego (październikowego ) urlopu

Witam nowe dziewczyny, zwlaszcza kolezanke po fachu

[Baleronowa]

Napisane przez Martuszka85

Baleronowa wiem, że trzeba się zaprzeć, bo inaczej wieki będę się odchudzać. W najbliższy weekend nic nie planuję, więc postaram się, żeby był w 100% dietetyczny.

no dokladnie, potem sobie czlowiek mysli, ze juz moglam byc choc 5kilo lzejsza ale bylam glupia i dalam dupy

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Elganja, Wyrafinowany- Trochę szkoda, że zajęty, ale najwyraźniej tak musiało być. Jestem świeżo po rozstaniu i nie powinnam się chyba angażować w jakieś relacje damsko-męskie. Oczywiście w niektóre mogę, ale akurat C. to jest typ faceta, z którym mogłabym być i nie jestem chyba w stanie na razie z nikim takim podejmować żadnych poważnych starań. Jestem raczej nastawiona na krótkie i niezobowiązujące romansiki Choć też mam do tego sporo dystansu.

[thenerdqueen]

tabelka: 75,5 ;_;
kiedy ja to zrzuce?... już było 73 i się rypło

[Baleronowa]

robie dzis foty porownawcze tylko wpierw tamte sciagne i ciekawa jestem czy tym razem bede mogla wstawic zalaczniki. Najwyzej, ktoras z was bede prosic

[Martuszka85]

Elganja no ja będę dorzucać ćwiczeń, dziś na pewno wpadnie bieganie (5km), bo już obiecałam tż że pójdziemy . Ewę dorzucę pewnie też.
A to że nowa część będzie we wrześniowym Shape to już pewne? Na pewno kupię

Crozee no ja Ewę też polecam. Fakt, że ćwiczenia są dość proste, ale dla mnie to akurat plus. Tylko nie zrozum mnie źle, nie jest prosto przeżyć te 40 minut . Ale nie ma jakiś udziwnionych, wymyślnych ćwiczeń. Tak jak mówi Elganja, dużo powtórzeń. Mi to pasuje, choć pewnie nie każdemu. Ja u Ewy widzę jeden minus. Np jak MelB prowadzi ćwiczenia to pod koniec odlicza, u Ewy tego brakuje i nie wiadomo kiedy są zmiany. Ogólnie to jestem wielką fanką fitnessu z MelB
No i jak Elganja mówi, ten plan to jest takie minimum, aby się poruszać. Ja często coś dokładam.

Soldus super, że świetnie się bawiłaś. Gratuluję wytrwałości, ja to bym zabalowała z % . Szkoda że on zajęty...

[ronja_krk]

Soldus kolega dziś ma dziewczynę a jutro już nie, więc wiesz zawsze możesz być w pobliżu, krążyć jak satelita nie nachalnie, pojawiać się i znikać a kto wie jak to się potoczy

Thenerdqueen głowa do góry, pomyśl sobie że to tylko 1,5 kg, a mogło być gorzej przy tym całym stresie z mieszkaniem, dasz rade

Elganja mnie możesz dopisać do ćwiczeń, tyle że ja zostaje przy swoich ( co mam w podpisie) może MelB dorzucę, będę się meldować z wykonaniem, może tak być?

co do ćwiczeń Ewy: mnie też nie porwały wole ćwiczyć z Jillian
ja dziś przykładnie i karnie z jedzenie
I śn: owsianka (4 lyżki) poł jabłka, 2 suche morela i śliwki, łyżka rodzynek, i orzechów, 1/2 szklanki mleka i pół melona
II śn: 3 chlebki chrupkie, jogurt nat, 200 g czereśni
III śn: 2 kawałki ryby( 50 g) w cieście, leczo (papryka, cukinia, pomidory, cebula)
obiad: barszcz czerwony + krokiet, kotlet schab(120 g) w panierce smażony na oliwie mały ziemniak, kalafior (150g) fasolka szparagowa (200 g)

[thenerdqueen]

w ramach ćwiczeń zeskrobałam farbę z całej ściany w pokoju, nie mam siły na nic więcej. poza tym zdycham, @ przyszła, boli mnie brzuch i kręgosłup.

[Martuszka85]

Ronja przykładnie? schab w panierce i ryba w cieście? i jeszcze krokiet? Nie sądzę, że było przykładnie .

Thenerd jak masz @ to może zleci Ci trochę nadwyżki

[Baleronowa]

thenered trzymaj sie Jak z ubiezpieczeniem byli juz?

[thenerdqueen]

Baleronowa: byli, w tamten piątek. decyzja za 2-3 tygodnie będzie, ale uznaliśmy, że możemy już zacząć

[darialex]

Dziewczyny to ja, nie podam wagi, bo jestem w domu tak jak mówiłam u rodziców, a tu nie mam się jak zważyć.. zresztą chyba nawet bym nie chciała, bo popełniłam wszystkie możliwe grzechy, więc wstyd mi się tu pokazywać Jutro wracam do 3miasta więc dam znać jaką mam nadwyżkę (a będzie ona ogromna....) M - A - S - A - K - R - A
Nie miałam za bardzo dostępu do kompa więc nie mogłam do was zaglądać ( Ale się stęskniłam!! Już jutro postaram się ponadrabiać wszystkie posty, bo nie wiem co tu się dzieje nawet.
Dostałam zaproszenie do klubu DZIĘKUJĘ!!
Tym bardziej mi teraz głupio, że zwaliłam tych kilka ostatnich dni
muszę uciekać tymczasem, jutro się odezwę!

[Baleronowa]

Napisane przez thenerdqueen

Baleronowa: byli, w tamten piątek. decyzja za 2-3 tygodnie będzie, ale uznaliśmy, że możemy już zacząć

ja bym tez zaczynala, w koncu byli widzieli jak to wyglada, porobili co trzeba do dokumentacji wiec szkoda czasu.

Napisane przez darialex

Dostałam zaproszenie do klubu DZIĘKUJĘ!!

wielkie gratulacje, ze dostapil cie ten zaszczyt

[Martuszka85]

Darialex gratuluję zaproszenia do klubu Mam nadzieję, że ja też się doczekam

[ronja_krk]

hym Martuszka85 : ryba w cieście : ryba(50 g+37 kcal) białko (17 kcal) i łyżeczka mąki (22-kcal-6 g)smażone na patelni teflon na łyżeczne oliwy z oliwek (41 kacl) suma 117 kcal do dziennego zapotrzebowania brak mi 258 kcal
schab(110 g -174 kcal) na białku (17 kcal) i łyżeczce mąki(22 kcal-6g) i bułki (28 kcal- 8g) oliwa (41 kcal) suma 282 do dziennego zapotrzebowania brak 288 kcal
tak wiec przykladnie

jedynie krokiet kupny

aha kalorie ze str ilewazy.pl


dieta 1500 kcal
Isn -435
II sn -120
III sn - 375
obiad- 570


ps. przepraszam na literki klawiatura mi sie przestawila

[Martuszka85]

Ronja naprawdę tłustego krokieta ze sklepu oraz schab w panierce uważasz za wzorowy posiłek na diecie? Dla mnie to ciut dziwne. Ale ok. Ja rozumiem, ze czasami każda z nas się na coś skusi, ale jak wypije 2 piwa na wieczór to nie mówię że mój dzień był przykładny, bo zmieściłam się w ilości kalorii.
Pewnie się ze mną nie zgodzisz, ale ja tak uważam.

[estecorazon]

Oczywiście zgadzam się z Martuszką, w diecie nie można patrzeć tylko i wyłącznie na kalorie, możesz zjeść nawet tort który będzie miał 200 kcal więc super według Ciebie ale ile w tym tłuszczu i węgli?? Naprawdę czasami nie patrzymy jedynie na kcal w tabelce ale i logiczne myślenie. Skoro uważasz że się mylimy to przelicz to wszystko co zjadłaś nie tylko w kcal ale białko, węgle i tłuszcz także

Pozatym u nas zasada jest 5 posiłków a nie 4, jak na obiad można wciągnąć aż 570 kcal a gdzie kolacja??? My tu odżywiamy się ciut inaczej.

[Martuszka85]

Zgadzam się z Este w 100 %

[ronja_krk]

Estecorazon to co jak mam 4 posiłki co 3 godziny to mam już nie uczestniczyć w wątku?
poza tym mam tak ustawione posiłki aby mi nie kolidowały w życiu prywatnym i zawodowym, u mnie obiad jest ostatnim posiłkiem jako kolacja, kolo 18, potem o 20-20.30 do +/- 22 mam zajęcia ruchowe i idę spać więc nie mam kiedy tego ostatniego 5 posiłku wcisnąć, przy dziennej porcji tego co ja jem już od prawie roku i zgubieniu 16 kg to wcale nie jest za mało ( nie jestem nowa w temacie odchudzania i gubienia kilogramów i trochę teorii przyswoiłam)

co do tych kalorii: oczywiście tort czy kupny krokiet nie jest dobry i tu się z Wami zgodzę ale z drugiej strony nie ma co popadać w paranoję po pierwsze smażone na teflonie i ilość tłuszczu też przestrzegana

[201606210914]

ja mam tabelkę gotową tylko nie wszystkie podałyście wagę : (

mam nadzieję tylko,że nie zajadają po kątach

elganja,nie ćwiczę niestety wg podanego rozkładu, ale staram się coś codziennie poćwiczyć jakieś tam swoje,więc na razie wypisuję się z listy
baleronowa nowy wątek o ile pamiętam zakłada się dopiero przy 6000 tys postów
thenerd ogromnie Ci współczuję
darialex za klubik,teraz możesz wrzucić jakieś nowe fotki

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

ronja zaciekawiły mnie Twoje posiłki co oznaczaja Isn , II sn III sn jesz 3 sniadania czy jak, jak funkcjonujesz , a gdzie podwieczorek i kolacja ?
słuchaj co piszą martuszka i este, po takim jedzeniu waga nie chce spadać wręcz skacze na plus i ciężko pozbyć się później tego. Ja jak zjem bułkę grahamkę dozwolona w diecie zaraz mam wagę na +, i np kapustę(czytaj bigos light) później również jest na + , Ja po takich posiłkach to zjadłaś chyba bym miała z 2kg na +

[estecorazon]

ronja ale kupne krokiety już wstępnie były smażone na oleju a to czy Ty je sobie podgrzejesz na teflonie bez tłuszczu czy w mikrofali czy na grillu to mało co zmienia. Pozatym 16kg w rok to sukces?? Niby tak bo to dużo ale to wychodzi 1,3 na MIESIĄC gdzie my jedząc 5 posiłków i logicznie zdrowych spalamy tyle co Ty w miesiąc to My w tydzień i też zdrowo chudniemy... no ok paranoja paranoją jedz jak chcesz skoro takie tempo i posiłki Ci odpowiadają, inie mów, że nie masz gdzie wcisnąć kolacji po ruchu do 22 jakiś jogurt chociaż light czy serek wiejski nawet po drodze idąc, jadąc, zajmuje 2 minuty więc bez wymówek proszę.