![]() |
#4501 | |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Cewkę miał wyszytą jak to mówisz Mietek - dziewczynka z niego żadna ale chociaz cierpienie sie skończyło i posikiwanie podczas chodzenia, bo Biedulek nie mógł sam sie wtedy odsikać a ilez można cewnikować . a oto Mieczysław Edytowane przez Miskaa78 Czas edycji: 2012-12-22 o 19:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4502 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Koty- część V
Mieczysław przesłodki i jakie ma spojrzenie "hipnotajzin"
![]() Oj tak, Ilarek jest bardzo ostrożny i płochliwy.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4503 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Koty- część V
u nas niedobrze :/
Mlodemu spuchla brodka i dolna warga, w dodatku wyszla mu tam taka jakby kulka podskorna, ktora sie przemieszcza. Weterynarz stwierdzil, ze to infekcja, najprawdopodobniej na skutek urazu jakiegos. 2 dni chodzilismy na zastrzyki antybiotyk + przeciwzapalne, nastepnie dostal antybiotyk do domu na kolejny tydzien. Teraz wlasnie antybiotyk sie konczy, a poprawy nie widze ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4504 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Koty- część V
Biedactwo
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4505 |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
ojej
![]() moze to jakiś ropień tylko? Stasiek, też masz Siba, nie? |
![]() ![]() |
![]() |
#4506 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty- część V
|
![]() ![]() |
![]() |
#4507 |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
to przypomne reszte sierściuchów - szylkretka bez zęba i biało-ruda sprezynka
|
![]() ![]() |
![]() |
#4508 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Koty- część V
nie, rudasek to "dachowiec", trikolorka perska.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4509 |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
że rudasek to mi sibek od razu sie podstawił.
oby szybko wrócił do zdrowia ![]() trikolorke kojarzę ze zdjęc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4510 | ||
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ---------- Cytat:
![]() ![]() Miskaa78 evvelinek Alexandre- przepiękne te Wasze koty ![]()
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2012-12-22 o 22:30 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4511 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 458
|
Dot.: Koty- część V
Miska, czarna kicia wygląda jak wampir
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4512 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
|
Dot.: Koty- część V
moja radość po wczorajszej wizycie u weta nie trwała długo
![]() uparciuch nie chce jeść jedzonka zmieszanego z tym olejem z kapsułek ![]() nigdy za rybami nie przepadał, a to mu pachnie rybą no i klops.. trzeba bedzie jakoś do pyska prosto mu to ładować ![]() ---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() Edytowane przez evvelinek Czas edycji: 2012-12-23 o 09:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4513 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
![]() Rzeczywiście jakby kuzynostwo moich chłopaków :P Miskaa78 zazdroszczę tak wspaniałej kociej rodzinki ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4515 |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
przyszły mi zabawki z zooplus
![]() ale rozpierducha te piszczące kreciki z kocimiętką wymiatają ![]() ---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ---------- córka mu taką słitfocie zrobiła - a on tylko ziewał ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4516 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4517 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 458
|
Dot.: Koty- część V
ja mojemu kupiłam piłeczki z kulkami w środku, nawet nie ruszył
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4518 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część V
Ale piękny wianek!
Moje kocisko nie śpi, bo u rodziców tyle ludzi, dźwięków i zapachów, że nie wie, za co się zabrać... Czy Wasze rozebrały już choinkę? ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#4519 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
![]() ![]() Czy ktoś widzi Krystynkę na fotce? Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-12-23 o 20:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4520 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część V
Fajny prezent, ten trzykolorowy
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#4521 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty- część V
Heh Moje koty to jakieś popierdułki a nie koty
![]() ![]() Choina stoi, a te ledwo poniuchały, podpiły wody ze stojaka i poszły spać ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4522 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: zach-pom
Wiadomości: 843
|
Dot.: Koty- część V
Cześć ! Mam z moim 4-miesięczym kotem problem...
Musiałam przywieźć mojego kota ze stancji na święta do domu, nie mogłam go zostawić na całe dwa tygodnie samego, ponieważ nie mam nikogo, kto by do niego przychodził i go doglądał. Pierwszą godzinę zaciekawiony chodził po samochodzie, następne dwie przespał w transporterze. Gdy przywiozłam go do domu, najpierw wszędzie chodził i z zaciekawieniem poznawał nowe rejony. Potem okazało się, że syczy, warczy i fuczy na domowników, a co gorsza, zaczął również na mnie. Staraliśmy się nie zwracać na niego uwagi, ale on za każdym razem albo podbiega i syczy albo mocno wbija się pazurami w kapcie. Wcześniej gdy był u mnie w domu również polował na nogi i czasem latał jak szalony po pokoju, ale wiedziałam, że to było normalne zachowanie. Teraz każdy boi się koło niego nawet przechodzić, bo ten może w każdej chwili zaatakować. O branie na ręce przeze mnie również nie może być mowy, bo kot po 5 sekundach syczy i warczy a następnie gryzie z całej siły. Czasem da się z nim 'delikatnie' pobawić, ale czasem wstępuje w niego szatan. Czy to przez to, że nastąpiła zmiana miejsca i kot nie czuje się dobrze na nieznanym terytorium ? Ile może trwać zanim kot przyzwyczai się do nowego miejsca i czy w ogóle się przyzwyczai ? Jak myślicie, co się stanie po 2 tygodniach jak wrócimy do swojego mieszkania ? Czy kot może znowu zachowywać się tak jak tutaj teraz ? Co zrobić jutro na Wigilii, kiedy przyjdą goście ? Zamknąć go w pokoju, żeby jeszcze bardziej nie czuł się zagrożony czy wręcz przeciwnie ? Proszę o rady, każda informacja będzie dla mnie cenna, bo juz nie wiem co robić, a mój brat jest już taki zły, że najchętniej wyrzuciłby go albo zamknął na balkonie ![]() Oczywiście głaszcze go wtedy kiedy do mnie podejdzie ( tylko w stosunku do mnie jest jako tako ufny ) i co jakiś czas się z nim bawie zabawkami.
__________________
luty cash : 5 10 15 20 25 30 35 40 45 50 55 60 65 70 75 80 85 90 95 100 luty gym : 1 2 3 4 5 6 7 8 ( 9 10 11 ) luty books : 1 2 3 Edytowane przez Matinne Czas edycji: 2012-12-23 o 23:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#4523 |
Przyczajenie
|
Dot.: Koty- część V
cześć dziewczyny, jestem nowa, mam nadzieję, że zadomowię się na wizażowym forum, na razie trochę jego ogrom mnie przeraża
![]() Ja jestem szczęśliwą "mamą" dwóch kocurów: czarno-białego Coopera (którego mój TŻ znalazł 3lata temu na stacji benzynowej, młody miał wtedy niecałe 2 miesiące) i rudego, gubego Maliego (którego 2 lata temu przygarnęła moja mama z domu tymczasowego-schroniskowego, jako małego 3 miesięcznego chudzielca). Jeśli chodzi o choinkę, to w tym roku pierwszy raz zaryzykowałyśmy z mamą (koty są u niej, mimo, że Cooper wcześniej był z nami w Poznaniu - po śmierci taty nie chciałam zostawić jej samej, a Mali pojawił się później, poza tym więcej miejsca itd.) i postawiłyśmy naszą sztuczną 180cm. Wcześniej śmierdzielki znały tylko taką małą, 30cm. W sumie to za dużego wrażenia na nich nie zrobiła i mają ją w swoich zgrabnych zadkach ![]()
__________________
Tatti's lifestyle blog - moja odchudzanie, inspiracje, moda&uroda, babski misz-masz = moje życie ![]() -17kg za mną! Ale to dopiero początek drogi - walka z PCOs i insulinoopornością trwa. Edytowane przez tattien Czas edycji: 2012-12-23 o 23:44 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty- część V
Matinne nie sądzę aby kot zachowywał się tak gdy już wrócicie do domu. Ja teraz ograniczyłabym mu przestrzeń do np jednego pokoju z kuwetą i zbyt często nie niepokoiła, powiedziałabym także domownikom aby na razie nie podchodzili do niego tylko dali mu czas na oswojenie się z sytuacją. Może się zestresował mocno i niedługo, zostawiony w spokoju dojdzie do siebie..
tattien śliczna parka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4525 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty- część V
Każdy zwierzak reaguje inaczej, ja bym jednak ograniczyła mu przestrzeń, wbrew pozorom ta mniejsza przestrzeń będzie jego oazą, jego schronieniem, do której np inny domownicy nie beda mieli wstępu, i stopniowo może sam zacząć wychodzić na resztę domu...
Pamiętam jak koleżanka wyadoptowała kociaka i nowi opiekunowie poprosili ją o pomoc i opieke nad kociakiem po kilku m-cach na czas ich wyjazdu. Kot zachowywał się jak dzikus, gryzł, syczał, rzucał się, był b zestresowany nowym miejscem i brakiem domu oraz domowników, w końcu odwiozła go do domu, teściowa się nim zajęła, w swoim domu od razu inny, normalny kot. Daj mu czas, ewentualnie możesz kupić jakąs karmę typu calm/uspakajającą u weta i choć spróbować go trochę wyciszyć |
![]() ![]() |
![]() |
#4526 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty- część V
Witam
![]() ![]() W zawiązku z tym, że w święta pracuję lub będę u rodziny składam już teraz Wam i Waszym futrzakom życzenia zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia ![]() ![]() Wesołych Świąt!
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4527 |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Koty- część V
Wszystkiego naj kociary !!
|
![]() ![]() |
![]() |
#4528 | |||
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Cytat:
Podpisuję się pod 2 koleżankami: ograniczyć przestrzeń i jeśli nie ma potrzeby, nie niepokoić kota. I, proszę: oznajmij nowym gościom, że kot jest bardzo zestresowany sytuacją i niech uszanują, że im go nie pokażesz. Jak ktoś lubi zwierzęta to pewnie będzie chciał go zobaczyć, co może kota jeszcze bardziej przerazić. Nie wspominając o dzieciach ![]() Nagła zmiana miejsca jest dla większości kotów mega stresem. Moje nie wychodzą na dwór. Perski czasem wymknie się na korytarz, a Cham zagląda tylko z pokoju. Jak słusznie zauważyłaś, może być tak, że kot się nie przyzwyczai, niestety. Jak wrócisz, kot może początkowo zachowywać się niepewnie, ale później może mu przejść. Gdyby po powrocie były jakieś kłopoty z nim, to pisz. Cytat:
![]() Ogarniesz się na forum, tylko często pisz ![]() Piękne te Twoje koty, standardem jest tutaj, że chciałoby się każdego kota, którego zdjęcie się tu pojawi ![]() ![]() Moje nie reagują na choinkę. Ostatnio siedzieliśmy razem przy akwarium (ja i 2 koty) i Cham szturchał jakąś bombkę, ale ogólnie spoko. A z łańcuchem w pysku to już w lipcu biegał ![]() ************************* ***
Przygotować pół miarki radości, szczyptę pogody ducha, kwartę serdeczności, dwanaście centymetrów uśmiechu, kilogram życzliwości, pięć gramów dobrego humoru, miłości ze dwie garści, odrobinę szaleństwa, 3 łyki szczęścia, dwie łyżki wolnego czasu, garstkę otwartości oraz cały zapas Wiary, Nadziei i Miłości. Całość wymieszać energicznym ruchem, 2 razy zakręcić przy tym brzuchem, długo podgrzewać w cieple domowego ogniska, i patrzeć jak radość wśród bliskich rozbłyska. SPOKOJNYCH, RADOSNYCH , RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA DLA WAS I WASZYCH PUPILI ŻYCZY NIMFA Z FUTRZAKAMI ![]()
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2012-12-24 o 10:01 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4529 | ||
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- I Wesołych Świąt Wszystkim ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4530 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część V
Cytat:
Matinne - zamknij kicia z jedzonkiem, kuwetą i zabawkami tam, gdzie będzie miał najciszej.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:03.