Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012 - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-01, 09:01   #4501
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Niki-- współczuję- obstawiam zęby
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 14:17   #4502
sadonkowa
Zadomowienie
 
Avatar sadonkowa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 689
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Mam pytanie. Czy któraś z was studiuje prawo bądź ktoś z waszych najbliższych? Mąż poszukuje książki Prawo Karne Andrzej Marek 2011. Wersja papierowa jest wszędzie niedostępna a pdf średnio nam pasują. A trzeba będzie jeszcze go wydrukować. Może ktoś ma książkę na sprzedaż albo chociaż kserowki?
sadonkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 15:58   #4503
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Niki -wspolczuje

U nas juz pelna jasnosc - bedzie 2gi chlopak. Chlopaki zachwycone, ja troche zawiedziona ale dobrze zemaluszek zdrowy.

Moja szefowa juz wie (firma tez) i mile mnie zaskoczyla bo poleciala po szampana "bo to trzeba uczcic". Lezka mi sie zakrecila bo przypomnialam sobie reakcje szefowej w poprzedniej firmie.
Choc pewnie sie zlalamla bo dziewczyna ktora miala nam pomagac niestety zrezygnowala i znow jestesmy tylko my dwie

Zostal nam tylko ciezki orzech do zgryzienia czyli moi rodzice, bo swojemu tacie maz sie wygadal....
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 17:43   #4504
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Niki - to cie chyba nie pociesze.... U nas troszkę uspokoiło się przed 11-tym miesiącem, ale nadal czasami w nocy poplakuje co chwilke, dużo się budzi ale nie jest tak tragicznie jak było kiedys.. Ja myślę ze to niestety taki typ i może zęby mają jakiś wpływ ale nie jest to przyczyną. A ile ma teraz Adaś? Pewnie niedługo dojdzie rzucanie się przez sen wraz z płaczem, co jak czytalam jest bardzo częste u dzieci... To tez przerabialismy i to przez bardzo długi czas...

Sadonkowa - ja niestety nie pomoge w tym temacie....

Neave - to gratuluje drugiego chlopaka. Ja jeśli kiedyś zdecyduje się na drugie dziecko to właśnie preferowalabym chłopca pewnie niedługo przyzwyczaisz się do tej wiadomości a to ile chcecie jeszcze czekać z oznajmieniem rodzicom?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 21:13   #4505
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Sadonkowa-- nie pomogę niestety

Neave-- gratuluję!!
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-02, 08:32   #4506
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Plan jest na najblizszy weekend ale wyxnaczylam TZta na przekazanie tej informacji. Bo zwlekalismy glownie dlatego ze chcial miec chwile na znalezienie stalej roboty ale jak na razie nic z tego nie wychodzi...a niestety jak bylam ze starszym w ciazy byla podobna sytuacja z jego robota i nie przyjeli wtedy newsa za dobrze...zwlaszcza ze pomoc jakakolwiek mamy wlasnie od moich rodzicow, a od taty tż zerowa (a nawet bym powiedziala minusowa)
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-02, 14:43   #4507
gawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 601
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Neave gratuluje chłopca!
My zaczynamy starania w tym cyklu i po cichu liczę właśnie na drugiego chłopaka
U nas zaczęła się faza na wstawanie. Antek stoi przy wszystkim , non stop ćwiczy. Zaczyna być ciezko go upilnować.
gawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-03, 14:59   #4508
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Niki - to cie chyba nie pociesze.... U nas troszkę uspokoiło się przed 11-tym miesiącem, ale nadal czasami w nocy poplakuje co chwilke, dużo się budzi ale nie jest tak tragicznie jak było kiedys.. Ja myślę ze to niestety taki typ i może zęby mają jakiś wpływ ale nie jest to przyczyną. A ile ma teraz Adaś? Pewnie niedługo dojdzie rzucanie się przez sen wraz z płaczem, co jak czytalam jest bardzo częste u dzieci... To tez przerabialismy i to przez bardzo długi czas...
No to chyba pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i jakoś to przetrwać Mam nadzieję ,że z czasem te nocki będą coraz lepsze


Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Neave gratuluje chłopca!
My zaczynamy starania w tym cyklu i po cichu liczę właśnie na drugiego chłopaka
U nas zaczęła się faza na wstawanie. Antek stoi przy wszystkim , non stop ćwiczy. Zaczyna być ciezko go upilnować.
trzymam kciuki za owocne starania



Neave -gratuluję chłopca
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-03, 19:54   #4509
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Gawa - powodzenia
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-04, 15:05   #4510
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Gawa--- trzymam kciuki! Podziwiam Was że chcecie więcej niż jedno dziecko
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-04, 15:29   #4511
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Moim zdaniem bardzo rozsadna ze wzgledu na dzieci - ich wychowanie, podejscie. Mowie to jako jedynak
Ale jakby nie patrzec pokolenie naszych dzieci to beda niestety glownie jedynacy
Najwieksza ironia tego nizu jest chyba fakt ze do przychodni, zlobkow/przedszkoli ciagle nie ma miejsc. Ale moze to urok Warszawy
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-04, 16:18   #4512
gawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 601
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Ja mam trójkę rodzeństwa i wiem jaką to ma wartość w życiu. Szalone dzieciństwo teraz jak każdy na swoim te relacje nabierają dodatkowego znaczenia. Myślę że początki będą trudne ale jak dzieciaki zaczną się już ze sobą bawić to będzie wszystkim łatwiej
gawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-04, 19:51   #4513
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cześć Dziewczyny!
Cały czas obserwuję wątek, ale nie piszę na bieżąco- ciężko jest mi się "wbić" w tematy dzieci wiadomo- swoich nie mam więc nie mogę napisać co je, ile ma ząbków itp. No ale cieszę się razem z Wami postępami Waszych maluchów
No a ja "walczę".....nadal "nic nie widać, nic nie słychać"...... miałam uzgodnione z moim TŻem , że w koncu pojedziemy przebadać jego nasienie a potem zabierzemy się za mnie...już kilkanaście razy miał zadzwonić i umówić się na termin, ale zawsze odkładał....no i mi się przyznał, że on tam nie pojedzie....bo po prostu się wstydzi.....ja go nie będę namawiać na siłę, bo sam musi tego chcieć, ale już mnie to strasznie dołuje....za 11 mies. konczę 30-stkę i czuję, że to ostatni dzwonek.....tym bardziej, że wiem, że nie będzie łatwo- ze względu na moje hashimoto. Ja pomimo tego, że biorę luteinę, nadal mam nieznośnie długie @ - w tym cyklu- 34 dni z 4-dniową przerwą. Wiem, że to strasznie długo, ale moja lekarka ostatnio stwierdziła, że muszę po prostu brać luteinę, a ja i tak czuję, że coś jest nie tak. Chciałam jak najszybciej zrobić te badania nasienia i potem od razu sama się dokładnie przebadać, ale czekam na mojego TŻa.....nie wiem po co... Zresztą czasem nie mam motywacji - czasem sobie myslę, że może nie będę miała żadnego dziecka, bo w końcu po śmierci mojej Mamy mam się zająć swoim rodzeństwem. A poza tym.....mój tata ostatnio zrobił się straszny- mimo, że zaakceptowałam z siostrą jego związek z nową kobietą, która wprowadziła się do niego, to jest dla nas bardzo nieprzyjemny, negatywnie nastawiony, sam zresztą powiedział, że nas nieźle urządzi No i jak człowiek ma mysleć o dziecku, ba! ma zajść w ciążę, jak tak przykre słowa się słyszy od własnego ojca, któremu poświęciło się tyle po odejściu Mamy i który nawet tego nie pamięta?
Aaaa...w piątek mam audyt.....więc w pracy mam istny zap..... tym bardziej, że zostałam sama , firma miała zatrudnić nowego pracownika do mojego działu ale nici z tego....muszę sama sobie radzić.
O właśnie.....pisałam Wam chyba, że dostałam "awans". Moja wredna była przełożona zrzekła się swojego "wysokiego" stanowiska i objęła inne, no a ja wskoczyłam na jej....oczywiście pewnego dnia była zadyma, bo prezes chce mieć papier, że ja przeszłam na jej, od razu zostałam wezwana do kadr, abym podpisała papaier z jej obowiązkami, odpowiedzialnościami, no ale najpierw chciałam wiedzieć co się zmieni w kwestii finansów. Poszłam do swojej dyrektorki- na razie mam podpisać, bo dopiero od marca będą podwyżki i napewno dostanę.....Nie miałam wyjścia i podpisałam, a wczoraj się dowiedziałam , że żadnej podwyżki nie dostanę bo kasy firma "nie ma". Oczywiście w domu się poryczałam, bo wiedziałam, że ta kasa przyda mi się na mojego drogiego lekarza......Za☠☠☠iście mnie oszukali. Odpier....robotę za dwóch, odpowiadam za wszystko co się dzieje w firmie w moim dziale, mam 3 dziewczyny "pod sobą" a pensja taka sama......co za złodzieje i oszuści!!!!! aha, moja była przełożona na tym stanowisku zarabiała 3 razy tyle co ja no ale to kuzynka prezesa....jak człowiek może uczciewie pracować??? teraz kombinuję, aby jeszcze jakieś szkolenia porobić sobie i spdać. No nie można byc uczciwym pracownikiem, jak tak nas traktują.
Kurcze, ale się rozpisałam
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-05, 23:02   #4514
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Ja mam trójkę rodzeństwa i wiem jaką to ma wartość w życiu. Szalone dzieciństwo teraz jak każdy na swoim te relacje nabierają dodatkowego znaczenia. Myślę że początki będą trudne ale jak dzieciaki zaczną się już ze sobą bawić to będzie wszystkim łatwiej
Gawa powodzenia w staraniach ja też podziwiam, a tym bardziej, ze pewnie będzie bardzo mała różnica wieku między rodzeństwem.
A ja akurat rozumiem Magnusię. Kiedyś zanim miałam Kacpra to byłam pewna że będę miała co najmniej 2-kę dzieci, a teraz już taka pewna nie jestem... my nadal w nocy nie śpimy, dochodzi kwestia finansowa i jeszcze chyba zalezy jaki egzemplarz się trafi. ten mój nie zatrzymuje się nawet na sekundkę od rana do nocy... a w sumie i w nocy też szaleje... rzuca się po łóżku, popłakuje itp. Może inaczej bym patrzyła na wszystko gdybym miała jakąś babcię bliżej i wzięłaby go choć na chwilkę, nawet na 15 min na spacer, a tu takiej opcji nie mam.

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!
Cały czas obserwuję wątek, ale nie piszę na bieżąco- ciężko jest mi się "wbić" w tematy dzieci wiadomo- swoich nie mam więc nie mogę napisać co je, ile ma ząbków itp. No ale cieszę się razem z Wami postępami Waszych maluchów
No a ja "walczę".....nadal "nic nie widać, nic nie słychać"...... miałam uzgodnione z moim TŻem , że w koncu pojedziemy przebadać jego nasienie a potem zabierzemy się za mnie...już kilkanaście razy miał zadzwonić i umówić się na termin, ale zawsze odkładał....no i mi się przyznał, że on tam nie pojedzie....bo po prostu się wstydzi.....ja go nie będę namawiać na siłę, bo sam musi tego chcieć, ale już mnie to strasznie dołuje....za 11 mies. konczę 30-stkę i czuję, że to ostatni dzwonek.....tym bardziej, że wiem, że nie będzie łatwo- ze względu na moje hashimoto. Ja pomimo tego, że biorę luteinę, nadal mam nieznośnie długie @ - w tym cyklu- 34 dni z 4-dniową przerwą. Wiem, że to strasznie długo, ale moja lekarka ostatnio stwierdziła, że muszę po prostu brać luteinę, a ja i tak czuję, że coś jest nie tak. Chciałam jak najszybciej zrobić te badania nasienia i potem od razu sama się dokładnie przebadać, ale czekam na mojego TŻa.....nie wiem po co... Zresztą czasem nie mam motywacji - czasem sobie myslę, że może nie będę miała żadnego dziecka, bo w końcu po śmierci mojej Mamy mam się zająć swoim rodzeństwem. A poza tym.....mój tata ostatnio zrobił się straszny- mimo, że zaakceptowałam z siostrą jego związek z nową kobietą, która wprowadziła się do niego, to jest dla nas bardzo nieprzyjemny, negatywnie nastawiony, sam zresztą powiedział, że nas nieźle urządzi No i jak człowiek ma mysleć o dziecku, ba! ma zajść w ciążę, jak tak przykre słowa się słyszy od własnego ojca, któremu poświęciło się tyle po odejściu Mamy i który nawet tego nie pamięta?
Aaaa...w piątek mam audyt.....więc w pracy mam istny zap..... tym bardziej, że zostałam sama , firma miała zatrudnić nowego pracownika do mojego działu ale nici z tego....muszę sama sobie radzić.
O właśnie.....pisałam Wam chyba, że dostałam "awans". Moja wredna była przełożona zrzekła się swojego "wysokiego" stanowiska i objęła inne, no a ja wskoczyłam na jej....oczywiście pewnego dnia była zadyma, bo prezes chce mieć papier, że ja przeszłam na jej, od razu zostałam wezwana do kadr, abym podpisała papaier z jej obowiązkami, odpowiedzialnościami, no ale najpierw chciałam wiedzieć co się zmieni w kwestii finansów. Poszłam do swojej dyrektorki- na razie mam podpisać, bo dopiero od marca będą podwyżki i napewno dostanę.....Nie miałam wyjścia i podpisałam, a wczoraj się dowiedziałam , że żadnej podwyżki nie dostanę bo kasy firma "nie ma". Oczywiście w domu się poryczałam, bo wiedziałam, że ta kasa przyda mi się na mojego drogiego lekarza......Za☠☠☠iście mnie oszukali. Odpier....robotę za dwóch, odpowiadam za wszystko co się dzieje w firmie w moim dziale, mam 3 dziewczyny "pod sobą" a pensja taka sama......co za złodzieje i oszuści!!!!! aha, moja była przełożona na tym stanowisku zarabiała 3 razy tyle co ja no ale to kuzynka prezesa....jak człowiek może uczciewie pracować??? teraz kombinuję, aby jeszcze jakieś szkolenia porobić sobie i spdać. No nie można byc uczciwym pracownikiem, jak tak nas traktują.
Kurcze, ale się rozpisałam
ojej... Monika ja myślę, że ty byś znalazła pracę gdzies indziej bez problemów, bo w tej gdzie jesteś to tylko cię wykorzystują ... myslałam, ze będzie lepiej jak ta jędza odejdzie a tu takie nowiny... ehhh

co do waszych starań to ja bym zmieniła lekarza, bo ja nnie wiem czy zajście w ciąże jest możliwe jak ty masz takie długie @, a co za tym idzie pewnie też problem z owulacją. Robiłaś jakiś monitoring? Jak dla mnie uporządkuj swój cykl i wtedy zobaczysz co z tż-tem. A w ogóle powiedz mu, ze nie ma się co wstydzić, bo przecież mnóstwo facetów robi badania, to nic ujmującego.

Ja odkryłam kolejną 4-kę u Kacperskiego, a najlepsze, że chyba dalej tej jednej dwójki nie ma
My jedziemy na urlop do PL w niedzielę, więc pewnie mnie nie będzie jakis czas

Magnusia - czy Adaś miał już to szczepienie mmr? chyba że inne wybrałaś?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 08:15   #4515
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Powiem Wam ze ja po urodzeniu Filipa tez mialam zdanie ze 2gie bron boze, bo nie chce tego znowu przechodzic. Dopiero jak mlody mial jakies 3-3,5roku zaczelam sie nad kwestia rodzenstwa dla niego w ogole zastanawiac nie powiem ze udalo nam sie wstrzelic w idealny moment - hece u mnie w pracy, problemy ze stabilizacja pracy TZta, fakt ze moja gin zaraz rodzi i nie prowadzi mi ciazy przez to i pare innych spraw nie bardzo temu sprzyjalo. Ale jako ze fakt sie dokonal to cieszymy sie z tego bo gdzies po glowie nam ten pomysl chodzil

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Dodam jeszcze ze ja jestem typem ktory nigdy nie chcial miec dzieci a tu zaraz dwojka
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 12:38   #4516
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Monika--- trzymam kciuki za starania i nie trać nadziei! Moja znajoma po 5 invitro właśnie jest w ciąży i zaszła naturalnie a lekarze dawali jej 0,5% szans! Co do pracy to brak słów.

Małgoś--- jeszcze nie miał idziemy 27.03 a szczepić chcę priorixem nie mmr2
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-06, 13:40   #4517
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
Powiem Wam ze ja po urodzeniu Filipa tez mialam zdanie ze 2gie bron boze, bo nie chce tego znowu przechodzic. Dopiero jak mlody mial jakies 3-3,5roku zaczelam sie nad kwestia rodzenstwa dla niego w ogole zastanawiac nie powiem ze udalo nam sie wstrzelic w idealny moment - hece u mnie w pracy, problemy ze stabilizacja pracy TZta, fakt ze moja gin zaraz rodzi i nie prowadzi mi ciazy przez to i pare innych spraw nie bardzo temu sprzyjalo. Ale jako ze fakt sie dokonal to cieszymy sie z tego bo gdzies po glowie nam ten pomysl chodzil

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Dodam jeszcze ze ja jestem typem ktory nigdy nie chcial miec dzieci a tu zaraz dwojka

Ja zawsze jak Adaś ma "gorsze dni" to mówię .że będzie jedynakiem Pewnie ciężko będzie nam się zdecydować.
Ciążę miałam dość problemową , do tego jak sobie pomyślę ,że drugie dziecko też może mieć takie hardcorowe kolki jak Adaś to mi się odechciewa no i oczywiście dochodzi kwestia finansowa.
Ale tak w głębi to chciałabym jednak , żeby Adaś kiedyś miał rodzeństwo , więc moglibyśmy wpaść za jakiś czas to nie miałabym rozkminy

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!
Cały czas obserwuję wątek, ale nie piszę na bieżąco- ciężko jest mi się "wbić" w tematy dzieci wiadomo- swoich nie mam więc nie mogę napisać co je, ile ma ząbków itp. No ale cieszę się razem z Wami postępami Waszych maluchów
No a ja "walczę".....nadal "nic nie widać, nic nie słychać"...... miałam uzgodnione z moim TŻem , że w koncu pojedziemy przebadać jego nasienie a potem zabierzemy się za mnie...już kilkanaście razy miał zadzwonić i umówić się na termin, ale zawsze odkładał....no i mi się przyznał, że on tam nie pojedzie....bo po prostu się wstydzi.....ja go nie będę namawiać na siłę, bo sam musi tego chcieć, ale już mnie to strasznie dołuje....za 11 mies. konczę 30-stkę i czuję, że to ostatni dzwonek.....tym bardziej, że wiem, że nie będzie łatwo- ze względu na moje hashimoto. Ja pomimo tego, że biorę luteinę, nadal mam nieznośnie długie @ - w tym cyklu- 34 dni z 4-dniową przerwą. Wiem, że to strasznie długo, ale moja lekarka ostatnio stwierdziła, że muszę po prostu brać luteinę, a ja i tak czuję, że coś jest nie tak. Chciałam jak najszybciej zrobić te badania nasienia i potem od razu sama się dokładnie przebadać, ale czekam na mojego TŻa.....nie wiem po co... Zresztą czasem nie mam motywacji - czasem sobie myslę, że może nie będę miała żadnego dziecka, bo w końcu po śmierci mojej Mamy mam się zająć swoim rodzeństwem. A poza tym.....mój tata ostatnio zrobił się straszny- mimo, że zaakceptowałam z siostrą jego związek z nową kobietą, która wprowadziła się do niego, to jest dla nas bardzo nieprzyjemny, negatywnie nastawiony, sam zresztą powiedział, że nas nieźle urządzi No i jak człowiek ma mysleć o dziecku, ba! ma zajść w ciążę, jak tak przykre słowa się słyszy od własnego ojca, któremu poświęciło się tyle po odejściu Mamy i który nawet tego nie pamięta?
Aaaa...w piątek mam audyt.....więc w pracy mam istny zap..... tym bardziej, że zostałam sama , firma miała zatrudnić nowego pracownika do mojego działu ale nici z tego....muszę sama sobie radzić.
O właśnie.....pisałam Wam chyba, że dostałam "awans". Moja wredna była przełożona zrzekła się swojego "wysokiego" stanowiska i objęła inne, no a ja wskoczyłam na jej....oczywiście pewnego dnia była zadyma, bo prezes chce mieć papier, że ja przeszłam na jej, od razu zostałam wezwana do kadr, abym podpisała papaier z jej obowiązkami, odpowiedzialnościami, no ale najpierw chciałam wiedzieć co się zmieni w kwestii finansów. Poszłam do swojej dyrektorki- na razie mam podpisać, bo dopiero od marca będą podwyżki i napewno dostanę.....Nie miałam wyjścia i podpisałam, a wczoraj się dowiedziałam , że żadnej podwyżki nie dostanę bo kasy firma "nie ma". Oczywiście w domu się poryczałam, bo wiedziałam, że ta kasa przyda mi się na mojego drogiego lekarza......Za☠☠☠iście mnie oszukali. Odpier....robotę za dwóch, odpowiadam za wszystko co się dzieje w firmie w moim dziale, mam 3 dziewczyny "pod sobą" a pensja taka sama......co za złodzieje i oszuści!!!!! aha, moja była przełożona na tym stanowisku zarabiała 3 razy tyle co ja no ale to kuzynka prezesa....jak człowiek może uczciewie pracować??? teraz kombinuję, aby jeszcze jakieś szkolenia porobić sobie i spdać. No nie można byc uczciwym pracownikiem, jak tak nas traktują.
Kurcze, ale się rozpisałam
Monika właśnie ostatnio się zastanawiałam co tam u Ciebie słychać ,miałam Cię nawet wywoływać
Współczuję kłopotów z ojcem oraz w pracy. Jak zrobisz te szkolenia to szukaj innej pracy bo szkoda nerwów i zdrowia.
No i oczywiście trzymam kciuki za starania i wierzę , że i Wam się w końcu uda. Ja chyba tak jak pisze Małgoś też zmieniłabym lekarza a przynajmniej skonsultowała się z innym.
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 18:42   #4518
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
ojej... Monika ja myślę, że ty byś znalazła pracę gdzies indziej bez problemów, bo w tej gdzie jesteś to tylko cię wykorzystują ... myslałam, ze będzie lepiej jak ta jędza odejdzie a tu takie nowiny... ehhh

co do waszych starań to ja bym zmieniła lekarza, bo ja nnie wiem czy zajście w ciąże jest możliwe jak ty masz takie długie @, a co za tym idzie pewnie też problem z owulacją. Robiłaś jakiś monitoring? Jak dla mnie uporządkuj swój cykl i wtedy zobaczysz co z tż-tem. A w ogóle powiedz mu, ze nie ma się co wstydzić, bo przecież mnóstwo facetów robi badania, to nic ujmującego.
oczywiście rozglądam się za czymś innym ale......ja cały czas łudzę się, że może już niedługo uda mi się zajść w ciążę, a bez sensu zmienić pracę i zaraz w ciążę zachodzić-wiadomo z czym to się wiąże- a to nie w moim stylu.....normalnie jestem w rozterce......
monitoringu nie robiłam jeszcze....miałam się wybrać ale to po badaniach tza....tak się umówiliśmy, no ale teraz się rozmyślił...

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Monika właśnie ostatnio się zastanawiałam co tam u Ciebie słychać ,miałam Cię nawet wywoływać
Współczuję kłopotów z ojcem oraz w pracy. Jak zrobisz te szkolenia to szukaj innej pracy bo szkoda nerwów i zdrowia.
No i oczywiście trzymam kciuki za starania i wierzę , że i Wam się w końcu uda. Ja chyba tak jak pisze Małgoś też zmieniłabym lekarza a przynajmniej skonsultowała się z innym.
dziękuję
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 18:44   #4519
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

wrzucam Wam foty- oczywiście nie dziecka ,
po pracy trzeba się odstresować i robię takie oto rzeczy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg tulipany.jpg (7,2 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg tulipany1.jpg (7,9 KB, 9 załadowań)
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-07, 21:34   #4520
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
wrzucam Wam foty- oczywiście nie dziecka ,
po pracy trzeba się odstresować i robię takie oto rzeczy
ale super!!
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 20:08   #4521
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ale super!!
dziękuję szyję jeszcze ptaszki- jak zrobię to również mogę się pochwalić

__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-17, 10:11   #4522
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

a co tu tak cicho?
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-18, 01:00   #4523
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Ja wlasnie dzis wrocilam z pl ale teraz 3 dni do pracy wiec odezwe sie na weekendzie
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-20, 22:19   #4524
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Hi dawno mnie nie bylo...
U nas ok. Malo czasu... franio rosnie. Coraz wiecej dzwiekow wydaje. Pierdzi ustami. Robi brawo. Papa. Kleczy juz na prostych nogach ale wstawanie mu nie w glowie. Zdrowy usmichniety. Tylko cos mruczy w nocy ale to chyba od zebow...

Ja coraz bardziej przeżywam powrót do prwcy na pelnyy etat.
Wydaje mi sie ze cos tracę. A szefowa liczy ze odpuszcze stary urlop i go po cichu nie wykorzystam
Ech
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-22, 10:31   #4525
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

jak tu pusto.....
Małgoś -długo byłaś w Pl?
Justyna- a kiedy wracasz do pracy? ile Franio bedzie wtedy miał? dlaczego miałabyś odpuścić sobie stary urlop? i co....wtedy by Ci "przepadł"?? eehhhh....tak to już jest w naszym kraju......kobiety boją się zajść w ciążę bo mogą już nie mieć powrotu do pracy, potem boją się siedzieć na u.macierzyńskim, itd....
U mnie w pracy też jest nieciekawie.......zaczyna ją sypać się zwolnienia......w zeszłym tygodniu do prezesa "dotarło" ilu ma pracowników i powiedział, że połowę ludzi chce wypier........w moim dziale też ktoś ma stracić pracę - prawdopodobnie 2 osoby ( a jest nas 5).......kurcze.......ter az byłby najwłaściwszy moment na ciążę.....już po prostu nie wiem co mam robić.....albo muszę szybko mykać i się brać w koncu za leczenie (ale nie wiem co z pracą i...jak bedzie z kasą), albo czekać (nie wiem na co). Tak więc postanowiłam, że zacznę działać....
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-22, 23:31   #4526
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Monika - byliśmy w PL tylko 10 dni.

kurcze nieciekawie w tej twojej pracy... a co do leczenia to ja na twoim miejscu zaczęłabym od monitoringu żeby zobaczyć, czy w ogóle masz owulację
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-23, 09:18   #4527
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - byliśmy w PL tylko 10 dni.

kurcze nieciekawie w tej twojej pracy... a co do leczenia to ja na twoim miejscu zaczęłabym od monitoringu żeby zobaczyć, czy w ogóle masz owulację
a wrzucisz jakieś foty swojego szkraba??
no właśnie chcę się wybrać do lekarza i podpytać o monitoring....
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-23, 23:37   #4528
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Monika - zaraz coś znajdę i wrzucę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20150322 j.jpg (176,5 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150310_103803.jpg (83,3 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150322 g.jpg (163,0 KB, 11 załadowań)
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-24, 11:48   #4529
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - zaraz coś znajdę i wrzucę
jaki kawaler !

u nas po staremu nic się nie dzieje. W pt idziemy na szczepienie i już sram po gaciach :/
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-24, 17:25   #4530
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - zaraz coś znajdę i wrzucę
ale fajniutki
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 11:17:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.