Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[OtTakaJa]

Napisane przez maria28

Ja Was, takie matki, podziwiam. Jak u nas się zdarzają 2-3 noce pod rząd, gdy Róża mnie budzi 4 razy, to ja mam dość.

Ale tu nie ma za co podziwiać. Taki mi się trafił egzemplarz i nic nie mogę na to poradzić. Pogodziłam się z tym, że przez najbliższych kilka lat się nie wyśpię i dzięki temu jakoś łatwiej mi się żyje

A z tym językiem to ja umiem robić i rulonik i umiem postawić pionowo w obie strony. Baa, umiem też ruszać uszami (każdym z osobna).

[klementyna1]

Napisane przez moni_ka.g

sól jest na pewno w Hippie po 7 m-cu, w każdym słoiczku.

po 6 przerobiliśmy chyba wszystkie i soli nie było, za to w deserkach jakichś, nie pamiętam już konkretnie, ale trafiłam na cukier (po 5-6 m-cu).

teraz wzięłam się za gotowanie tego co mogę, a ze słoiczków będę dawać rybę, jagnięcinę i nie wiem co tam jeszcze jest niedostępnego dla mnie.
A Ty gotujesz dla Kacpra ryby? jeśli tak to gdzie kupujesz?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------



bambi nie ma regulacji podnóżka, ale to dalej mój faworyt. też myślę jeszcze nad tą materiałową wkładką, ale te ceratowe jakieś takie średnio miłe mi się wydają, nie wiem czy dziecko nie poci się w tym i jak patrzyłam na używane krzesełka ceratowe to wszystkie były strasznie powycierane, a w tym chyba tak się nie robiło. kosz chyba większość krzesełek ma, jeśli nie wszystkie. a bambi rzeczywiście lekko się rozkłada, na pewno lepiej niż peppe (też baby design).



tam jest chyba taka sama ilość, w lidlu taniej troszkę. w lidlu 88zł za pakę, w tesco 120 i 30zł rabatu na inne zakupy.

kupione w Tesco ryb Kacper nie lubi;/ Ma to po Mamie;p

Napisane przez Nyaa

Jednak jedziemy do lekarza. Małemu zaczyna rosnąć temperatura, do tego dostał biegunki i znów nie chce jeść. Oby to nic poważnego.

3mam kciuki, pisz co dalej!

[Demeter]

Napisane przez Tasia34

Ja dałam to i takie drugie tanie jeszcze jakie przykład, że są krzesełka tańsze o połowę z takimi samymi funkcjami Ale też wolę dopłacić trochę i wziąć lepszej jakości, niż żałować i mieć jakąś niedoróbkę Choć ta opinia, do której dałaś linka, taka zła nie jest.
Chyba waham się między Bambi a Voyager (Apollo-Sun)
A Ty jaki masz typ?

Aha ok
Ja w sumie nie chce przeznaczyć wiecej niż 200 zł, no 200 z groszami (razem z przesyłką) i jak narazie podobaja mi sie takie o:http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...666018064.html
Ładnie wygląda, 4 kółka (nie wiem czy się przydadzą, ale ktoś pisał, że czesto nim jeździ i 4 się fajnie sprawdzają). Ale jeszcze w sumie szukam teraz na all.
Nawet w tym linku co podawałam to dziewczyna pisała, że ma je od 2 miesięcy i jest ok.

[jolanT]

Napisane przez Moderna

pisz do nich pismo - my dostalismy pisemne przyznanie KG 2 tygodnie po zlozeniu wniosku i zaraz po rozpoczeciu kolejnego miesiaca dostalismy pieniadze z miesiacem wstecz.
EG wniosek trzeba zlozyc max. do 3 miesiecy po porodzie i tez szybko rozpatruja, i wyplacaja.

Cos jest nie tak, ze tak dlugo czekacie.

odp na PW

[Tasia34]

Napisane przez Demeter

Aha ok
Ja w sumie nie chce przeznaczyć wiecej niż 200 zł, no 200 z groszami (razem z przesyłką) i jak narazie podobaja mi sie takie o:http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...666018064.html
Ładnie wygląda, 4 kółka (nie wiem czy się przydadzą, ale ktoś kiedyś pisał, że czesto nim jeździ i 4 się fajnie sprawdzają). Ale jeszcze w sumie szukam teraz na all.
Nawet w tym linku co podawałam to dziewczyna pisała, że ma je od 2 miesięcy i jest ok.

Popatrz na te: http://allegro.pl/show_item.php?item=3664095464
identico wzory i chyba w ogóle to samo
Właśnie gdzieś czytałam, że są jakieś krzesełka na Allegro pod różnymi markami, a właściwie to samo. Ciekawe
Też nad podobnymi myślałam, ale nie wiem, jak z jakością... Ja po prostu się boję, że takie tańsze mi się uszkodzi po kilku dniach, coś odpadnie czy się obluzuje...

A, i jeszcze "łatwy montaRZ" mnie rozwalił

[Demeter]

Napisane przez Tasia34

Popatrz na te: http://allegro.pl/show_item.php?item=3664095464
identico wzory i chyba w ogóle to samo
Właśnie gdzieś czytałam, że są jakieś krzesełka na Allegro pod różnymi markami, a właściwie to samo. Ciekawe
Też nad podobnymi myślałam, ale nie wiem, jak z jakością... Ja po prostu się boję, że takie tańsze mi się uszkodzi po kilku dniach, coś odpadnie czy się obluzuje...

A, i jeszcze "łatwy montaRZ" mnie rozwalił

Tak, identico
Jeszcze tylko mysle, czy lepszy materiał czy ceratka - chyba to pierwsze...

[Tasia34]

Napisane przez Demeter

Tak, identico
Jeszcze tylko mysle, czy lepszy materiał czy ceratka - chyba to pierwsze...

Ceratkę niby łatwiej wyczyścić, ale nie jest to miły materiał Podobno z tych z oddychającego materiału też łatwo plamy schodzą, więc wolę takie

[kasia86bgo]

Napisane przez anika_s

nie denerwuj Tych które nie mogą ugotować obiadu (lub gotują na raty) bo maluchy szaleją i nie myślą o spaniu

oki juz nie bede Wstał o 13. !!!

Napisane przez anika_s

ja kranową wlewam do czajnika z filtrem i dopiero gotuję

ja to samo, ino bez filtra :P

Napisane przez nestelle

.mowisz ze NIE WIESZ czy sie cieszyc ????? Haha jutro jak Ci wstanie o 6 czy 7 -be dziesz wiedziala ze dzisiaj mialas sie cieszyc !!! ba skakac z radosci !

za siad Milusia!
my wczoraj bylismy u znajomych co maja 6 mies.corke .posadzilismy ją i Roszka obok siebie opierajac o kanape -chcielismy szybko fote zrobic .... a oni jak boje -raz w lewo raz w prawo sie kolysali ....

[/COLOR]maria - tak mi sie przypomnialo .... ostatnio pokazuje mojemu tztowi wasze foto z jezykiem i mowie "patrz na to ! ale czad ! niesamowite !niedosyc ze mama to i corka tak umie !!!! " . A on na to " fajnie ,ale co w tym trudnego ?" .... i zrobil !!! postawil jeszcze bardziej jezyk na pion !!! Myslałam ze padne . nie wiedzialam ze tak umie .... i okazalo sie ze Jakub tez tak umie !!!!

ad 1 - ok !!! mam nadzieje ze dzis w nocy bd spal ladnie
ad 2 -
ad 3 - hehehe ...

Napisane przez maria28

Coś słabo znasz swojego męża
No widzisz? Spoko, nie?
Ja naprawdę myślałam, że każdy tak potrafi. Umiem też łódkę (taki rulonik).

jak pisałam w komenatrzu pod tym foto co dalas - tak umieja robic osoby ktore maja jakis tam 1gen "magia: haha.




nadrabiam Bo Miluś Spi

[Moderna]

Napisane przez kwiatuszekkk21

a te moje maści są na bazie wazeliny tak? ciemna jestem jeszcze w tych sprawach

tak, ta druga to natluszczajaca z witaminami, a ta pierwsza lecznicza natluszczajaco-nawilzajaca.

[corka_rosy]

Hejka!

Napisane przez achna79

Mamusie jakiej używacie wody do mleka mm/herbatki?

Kranówki w wwa, kranówki przefiltrowanej na wsi.

Napisane przez jolanT

Ewunia pięknie już zjada

BLW?

Napisane przez nestelle

(kiedys -jak jeszcze nie mialam wycwiczonego morderczego wzroku i sily przebicia

Napisane przez nestelle

no ja mysle ze to rulonik kazdy umie .

ja nie umiem w ogóle mam jakiś taki gruby język.

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny,
ja na szybko więc nie nadrabiam.
U nas jak nie urok to sraczka-dosłownie.

oj bidulek
Może te kupy przez zęby?

Nyaaa, kciuki za Nikosia!
Maria, ten dobry mechanik to wwa?

Pojechaliśmy na wieś samochodem szwagra - jak się po drodze okazało też zepsutym... cała podróż to masakra. Jechaliśmy znacznie dłużej niż zwykle. Najważniejsze, że dotarliśmy na miejsce.
W. wyszedł trzeci ząb i już widać czwarty No i z kupami już ok. A ja jestem do pt na wsi i staram się odpocząć - czyt. wciskam dziadkom dziecko, kiedy tylko się da Wcześniej tak nie robiłam, ale tym razem nie mam skrupułów i korzystam z pomocy, bo za kilka dni znów będę sama.

[maria28]

Napisane przez Demeter

A tak w ogole to oglądam program polski o in vitro i parach, które mają problemy z zapłodnieniem. Tak mi przykro jak ktoś tak baaardzo marzy o dziecko a nie może mieć Tak sobie myślę, że całe szczeście mamy Kubusia taki nasz cud...

Nie ma sprawiedliwości na świecie.
Z jednej strony "śliskie kocyki", z drugiej - pary, które pragną, a nie mogą.

Napisane przez pani22ka

Byliśmy w Ikei przy poniedziałku też tłumy.

Czyli w dni powszednie to samo? :/

Napisane przez OtTakaJa

ruszać uszami (każdym z osobna).

Hehe, dobre!

Napisane przez corka_rosy

Kranówki w wwa, kranówki przefiltrowanej na wsi.

W Wawie można pić kranówkę? Zdarza mi się, ale rzadko.

Napisane przez corka_rosy

ja nie umiem w ogóle mam jakiś taki gruby język.

Napisane przez corka_rosy

Maria, ten dobry mechanik to wwa?

Niestety nie.

[corka_rosy]

Napisane przez maria28

W Wawie można pić kranówkę? Zdarza mi się, ale rzadko.

Szukałam info na ten temat i ponoć można. Surowej nie piję, tylko przegotowaną.

[maria28]

Napisane przez corka_rosy

Szukałam info na ten temat i ponoć można. Surowej nie piję, tylko przegotowaną.

Ach, a ja piłam kilka razy prosto z kranu. Przegotowaną to tak, ale jak byłam w ciąży to zgłupiałam i gotowałam mineralną

[corka_rosy]

Napisane przez maria28

Ach, a ja piłam kilka razy prosto z kranu. Przegotowaną to tak, ale jak byłam w ciąży to zgłupiałam i gotowałam mineralną

śledzie też gotowałaś?

[maria28]

Napisane przez corka_rosy

śledzie też gotowałaś?

Nie, zup też nie robiłam na mineralnej
Jedynie herbatę/kawę

[despa]

Napisane przez nestelle

weekend powinien byc 3 dniowy -czlowiek inaczej od razu sie czuje
snila mi sie dzisiaj Ptaszysko -opwiadala ze Natalka zdrowa ,malutenka ale zdrowa ......swoja droga moglaby wrocic

zdrowa i duża

Napisane przez corka_rosy

śledzie też gotowałaś?

Napisane przez maria28

Nie, zup też nie robiłam na mineralnej
Jedynie herbatę/kawę

kawę na mineralce?

[Tasia34]

Napisane przez despa

kawę na mineralce?

Na gazowanej ponoć najlepsza

Maria, gdzie wstawiałaś zdjęcie języka? Nie w fotoklubie?

Jestem wykończona tymi krzesełkami... Ale chyba zdecydowałam się -na Apollo Sun Voyager (swoją drogą nazwę mają z kosmosu ). Tak na 90% to krzesełko.
Dostałam okres, a do tego mi niedobrze

[kwiatuszekkk21]

Hej!
No i przechwaliłam Karola z jedzeniem wczoraj zjadł tylko 50ml zupy

A tak z ciekawości spytam po jakimś czasie od takiego bujania w przód i w tył na czworaka Wasze dzieci zaczęły raczkować(czworakować)?
wiem, że każde dziecko inne ale jestem ciekawa

Napisane przez monicca1989

Obudziłam się, patrzę do łóżeczka a Filip stoi przy barierce i patrzy na mnie Jakie to słodkie było, od razu zabrałam go do siebie do łóżka

Napisane przez Malpka

hej

od dziś teoretycznie już pracuję, praktycznie jestem na zaległym urlopie z tamtego roku (5 dni) czyli ostatni tydzień z moim maluszkiem
a tak bedziemy wyjeżdzać ok 7 zeby odwieźć Julke do przedszkola Krola do babci a wracać będziemy o 16.45 masakra tyle godzin mam nadzieję ze wytrzymamy

na początku na pewno będzie ciężko, ale z czasem się przyzwyczaicie zobaczysz, dacie radę

Napisane przez BYou

Cieszę się, że wybór krzesełka już za nami i że jakoś sprawnie mi to poszło-bo potrafię kminić nad wzorem kocyka 2 tygodnie

oj tak ja nawet nie wybierałam, wzięłam bez zastanowienia takie jak mają znajomi i już. Jakbym zaczęła wybierać to pewnie jeszcze Karol jadłby w leżaczku

Puzzle piankowe wybieram już z pół miesiąca

Napisane przez Tasia34

Mam kilka pytań oczywiście
1) Jaki masz materiał? Bo tam chyba kilka opcji tapicerki jest..?
2) Stabilne jest? I nie jakieś toporne, jakby miało się rozpaść?
3) Kółeczka nie zacinają się? Bo gdzieś o nich czytałam...
4) Łatwo się obsługuje? Góra-dół, oparcie, podnóżek, składanie?
5) Ciężkie?
6) Po złożeniu dużo miejsca zajmuje?
Może jeszcze coś mi się przypomni

1) opcja tapicerki chyba jest jedna. Hmmm nie znam się na materiałach i nie wiem jak to wytłumaczyć, ale ładnie wygląda i na pewno nie jest ceratkowaty ale jakby troszkę z poślizgiem.wg aukcji jest to impregnowana bawełna. czasem portfele są z takiego czegoś... kurde no nie wiem, ale wydaje mi się że będzie się dobrze czyściło i że jedzenie się w to nie wchłonie. Karol w miarę ładnie je, więc jeszcze nie musiałam czyścić
Jak dasz radę wytrzymać do jutra to zrobię Ci zdjęcie z bardzo bliska, bo zapomniałam wziąć krzesełko od rodziców

2) Stabilne, nic się nie macha, nie kiwa. toporne wg mnie nie jest
3) U mnie kółeczka się nie zacinają
4)Obsługuje się bardzo łatwo. Nachylenie oparcia można regulować jedną ręką, wysokość krzesełka i "głębokość" tacek (są dwie) też gładko idzie. jedynie podnóżek trochę topornie się reguluje ale raz ustawiłam i więcej nie potrzebuje więc jest ok
5) hmmm... nie noszę, ciągam na kólkach ale specjalnie jutro dla Ciebie podniosę
6) w sumie to nie wiem, bo stoi rozłożone- jutro złożę i zrobię Ci fotkę

Napisane przez Nyaa

Jednak jedziemy do lekarza. Małemu zaczyna rosnąć temperatura, do tego dostał biegunki i znów nie chce jeść. Oby to nic poważnego.

ojej

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, mam pytanie, w jaki sposób dziecko siada z brzuszka? Mój mały od wczoraj jak leży na brzuchu to podnosi się na czworaka, zarzuca jedną nogę do tyłu i tak się giba na boku i podpiera jedną ręką. Chyba tak kmini jakby tu usiąść

aaaaa Karol też tak robi może usiądzie sam

a powiem Wam, że już ładnie siedzi (nie siada-siedzi) i to bez podpierania. w niedzielę tż dla testu posadził go na podłodze i siedział dobre 5 minut i się bawił zanim zaczął się gibać. a jak zaczął się gibać to ręka na podłogę, podparł się i dalej siedział. Jestem z niego dumna i z siebie też, bo siedzi sam bez wcześniejszego obkładania poduszkami (do czego starszyzna w rodzinie mocno namawiała). wyszło na moje może dziecko siedzieć bez przymuszania? może

Napisane przez kasia86bgo

Miluś podkula nogę i tak sobie na niej siada .... a i dzis wziełam go do pionowego siadanie na kocu i CO - wytrzymał 2Minuty !!!!

ale to cieszy prawda?

Napisane przez maria28

Ja Was, takie matki, podziwiam. Jak u nas się zdarzają 2-3 noce pod rząd, gdy Róża mnie budzi 4 razy, to ja mam dość.

to samo sobie myślę. Jak mi Karol prześpi ciągiem mniej jak 8-9 godzin (to jeszcze nic) albo jak prześpi powiedzmy te 9 ale postanowi po jedzonku o 5 już więcej nie zasnąć to czuję się jak przejechana a co dopiero budzić się co godzinę

kwiatki, bratki i stokrotki się Wam należą

Napisane przez maria28

Ja naprawdę myślałam, że każdy tak potrafi. Umiem też łódkę (taki rulonik).

ja nie umiem ani tego, ani tego


więcej nie nadrobię, bo Karol wstał
zostało dwie strony

[pani22ka]

Napisane przez maria28

Nie, zup też nie robiłam na mineralnej
Jedynie herbatę/kawę

na bogato lub - jak mawia mój chłop - żeby było drożej

Napisane przez kwiatuszekkk21

A tak z ciekawości spytam po jakimś czasie od takiego bujania w przód i w tył na czworaka Wasze dzieci zaczęły raczkować(czworakować)?
wiem, że każde dziecko inne ale jestem ciekawa

nasz od 3 października jest wytrawnym czołgistą(z opcją: bujacz, kociarz-grzbiet, baletmistrz) . a bujał się nawet dużo wcześniej... mam wrażenie, że on nie będzie racz-czwor... tak mu sprytnie "idzie" pełzing stosowany
ale Fifi Sorce po 2 tygodniach z tego co pamiętam

T., jak go położę na podłodze, ma kilka punktów kontrolnych do... podrapania. Wiklinowy kosz z gazetami, kanapę, poduszkę w kwiatki, w jednym miejscu (losowo wybranym) trzeba podnieść narzutę i podrapać dywan, kaloryfer musi być obwiązkowo podrapany...

Napisane przez kwiatuszekkk21

a powiem Wam, że już ładnie siedzi (nie siada-siedzi) i to bez podpierania. w niedzielę tż dla testu posadził go na podłodze i siedział dobre 5 minut i się bawił zanim zaczął się gibać.

nasza doktorka od rehab. pozwoliła na takie testy. dzieci już duże, można próbować tak jak Moderna pisała - matczyne oko wie kiedy dziecię gotowe
swojego nie sadzam, bo się boję, ale robię mu wieżę z puzzli, albo stawiam bujak i on wspinając się siada ale z podtrzymywaniem się

Dziecko wczoraj oberwało głowę Magdzie Cieleckiej. Nie wiem za co, bo powinien z mlekiem matki wyssać szacunek do niej jako aktorki uzmysłowiło mi to ile gazet mam "zaległych"... Na dniach wychodzi nowy TS a ja dwóch poprzednich nie mam przeczytanych. Newsweekowo do tyłu - ho ho. Nawet WO nie na bieżąco
za to wizaż przeczytany :/

[Nyaa]

Dzień dobry
Dziękujemy za wszystkie kciuki
Byliśmy wczoraj u lekarza. Okazało się, ze to ( tak jak pisałyście ) wirusowa sprawa. Mamy małemu podawać 3 razy dziennie lekarstwo plus jak najwięcej picia, żeby się nie odwodnił. Pani doktor dała też od razu skierowanie do szpitala, bo mały w ogóle nie chce otworzyć buzi i ciężko mu podać cokolwiek i jeśli się nie uda, to trzeba do szpitala, żeby się nie odwodnił. Póki co jakoś mu wmusiliśmy, ale łatwo nie jest. W sumie cały dzień wczoraj minął na dawaniu Nikosiowi picia, jedzenia i lekarstw. Ale na szczęście jakoś się udaje, to może unikniemy szpitala.
No i zważyli go wczoraj - waży 7 kg. W dwa miesiące przybrał 600 g więc nie wiele.

Zasnął teraz, to mam chwilę na wizaż

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

na bogato lub - jak mawia mój chłop - żeby było drożej

------------------
Dzień Dobry
u nas pochmurno i deszczowo nic się nie chce!
wiec przed południem podwiozę Oli do mamci i podjade z siostrą na siłowni troszkę

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez Nyaa

Dzień dobry
Dziękujemy za wszystkie kciuki
Byliśmy wczoraj u lekarza. Okazało się, ze to ( tak jak pisałyście ) wirusowa sprawa. Mamy małemu podawać 3 razy dziennie lekarstwo plus jak najwięcej picia, żeby się nie odwodnił. Pani doktor dała też od razu skierowanie do szpitala, bo mały w ogóle nie chce otworzyć buzi i ciężko mu podać cokolwiek i jeśli się nie uda, to trzeba do szpitala, żeby się nie odwodnił. Póki co jakoś mu wmusiliśmy, ale łatwo nie jest. W sumie cały dzień wczoraj minął na dawaniu Nikosiowi picia, jedzenia i lekarstw. Ale na szczęście jakoś się udaje, to może unikniemy szpitala.
No i zważyli go wczoraj - waży 7 kg. W dwa miesiące przybrał 600 g więc nie wiele.

Zasnął teraz, to mam chwilę na wizaż

Oby to już pomału mijało. jeśli chodzi o lekarstwa to może spróbuj podawać strzykawką (jeśli są płynne) w wewnętrzną stronę policzka, wtedy trudno wypluć i musi połknąć
ja tak na początku (latem w te upały)podawałam wodę bo za nic nie chciała pić i wszystko wypluwała

[maria28]

Witam

Napisane przez Tasia34

Nie w fotoklubie?

Nie.

Napisane przez kwiatuszekkk21

Jestem z niego dumna i z siebie też, bo siedzi sam bez wcześniejszego obkładania poduszkami (do czego starszyzna w rodzinie mocno namawiała). wyszło na moje może dziecko siedzieć bez przymuszania?

Dziś 3 pobudki na jedzenie plus bonus: 2 razy krzyki, które też mnie obudziły. Róża krzyknęła przez sen i spała dalej...

[nestelle]

czesc

Napisane przez Moderna

wspolczuje
mieszkamy tu juz 7 lat, i w tym czasie bylo juz 4 zatrucia
najgorsze, ze winnego do tej pory nie znaleziono..

ojej .

Napisane przez OtTakaJa

A z tym językiem to ja umiem robić i rulonik i umiem postawić pionowo w obie strony. Baa, umiem też ruszać uszami (każdym z osobna).

haha

Napisane przez Demeter

Ładnie wygląda, 4 kółka (nie wiem czy się przydadzą, ale ktoś pisał, że czesto nim jeździ i 4 się fajnie sprawdzają). .

ja mialam krzeslo z 4 kolkami . i super . bo czesto tez dziecko po prostu bawilo sie wkrzeselku -nie tylko jadlo . i moglam z nim jezdzic do kuchni -gdzie ja gotowalam obiad ,do salonu ,innego pokoju .przenosicbyloby juz ciezko.

Napisane przez corka_rosy

ja nie umiem w ogóle mam jakiś taki gruby język.

W. wyszedł trzeci ząb i już widać czwarty No i z kupami już ok. A ja jestem do pt na wsi i staram się odpocząć - czyt. wciskam dziadkom dziecko, kiedy tylko się da Wcześniej tak nie robiłam, ale tym razem nie mam skrupułów i korzystam z pomocy, bo za kilka dni znów będę sama.

Napisane przez Tasia34

A, i jeszcze "łatwy montaRZ" mnie rozwalił

Napisane przez maria28

Nie ma sprawiedliwości na świecie.
Z jednej strony "śliskie kocyki", z drugiej - pary, które pragną, a nie mogą.

racja.....

Napisane przez despa

zdrowa i duża

. napisalam do niej ,ale ona chyba nieczesto na wizazu .
moglabys "przycisnac "ja troche aby wrocila . kupe czasu minelo ...., a my tu wszystkie grzeczne i kochane jestesmy i tesknimy .

Napisane przez kwiatuszekkk21

Puzzle piankowe wybieram już z pół miesiąca

a powiem Wam, że już ładnie siedzi (nie siada-siedzi) i to bez podpierania. w niedzielę tż dla testu posadził go na podłodze i siedział dobre 5 minut i się bawił zanim zaczął się gibać. a jak zaczął się gibać to ręka na podłogę, podparł się i dalej siedział. Jestem z niego dumna i z siebie też, bo siedzi sam bez wcześniejszego obkładania poduszkami (do czego starszyzna w rodzinie mocno namawiała). wyszło na moje może dziecko siedzieć bez przymuszania? może

to co moze puzzle na 18 ?

Napisane przez pani22ka

Dziecko wczoraj oberwało głowę Magdzie Cieleckiej. Nie wiem za co, bo powinien z mlekiem matki wyssać szacunek do niej jako aktorki uzmysłowiło mi to ile gazet mam "zaległych"... Na dniach wychodzi nowy TS a ja dwóch poprzednich nie mam przeczytanych. Newsweekowo do tyłu - ho ho. Nawet WO nie na bieżąco
za to wizaż przeczytany :/

ja mam to samo -i te same tytuly ,+ masa gazet o wnetrzach ..... zdarzylo mi sie tez juz dwa razy kupic ta samą gazete bo ...zapomnialam ze juz ją mam . ale tak to jest jak sie "ma" a sie nie przeczyta.. . z ostatnich Angor to tylko obrazki obejrzalam.....

wkradli sie nam na budowe - rozwalili okna,rolety ,juz nie bede pisac co ukradli ,co zniszczyli .... szkoda gadac .sąsiedzi oczywiscie nic nie slyszeli .
tz na policji .i tak to nic nie da .........
pod górke.pod górke. ehhhhh.......

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Luna0

U nas jak nie urok to sraczka-dosłownie.
Po antybiotyku mały chory był tak samo tylko wymiotował albo ulewał a od piątku ma biegunkę więc mi sie odparza chociaż przebieram go natychmiastowo (widzę jak robi). A tak go boli pupsko że prostuje nogi i nie da się dotknąć

Lunka a lekarz zalecił Ci jakiś probiotyk?
My przy antybiotyku dawaliśmy probiotyk a jak pojawiła się biegunka lekarz kazał zwiększyć dawkę i dodatkowo dawać smectę.
mówił, że jakby kiedyś jeszcze miał biegunki to spokojnie można to podawać.

Napisane przez OtTakaJa

A z tym językiem to ja umiem robić i rulonik i umiem postawić pionowo w obie strony. Baa, umiem też ruszać uszami (każdym z osobna).

zdolniacha

Napisane przez Moderna

tak, ta druga to natluszczajaca z witaminami, a ta pierwsza lecznicza natluszczajaco-nawilzajaca.

dzięki

Napisane przez Tasia34

Jestem wykończona tymi krzesełkami... Ale chyba zdecydowałam się -na Apollo Sun Voyager (swoją drogą nazwę mają z kosmosu ). Tak na 90% to krzesełko.

nie śmiej się, toć tam są rozwiązania stosowane w NASA
(tak twierdzą na aukcji)

Napisane przez pani22ka

nasz od 3 października jest wytrawnym czołgistą(z opcją: bujacz, kociarz-grzbiet, baletmistrz) . a bujał się nawet dużo wcześniej... mam wrażenie, że on nie będzie racz-czwor... tak mu sprytnie "idzie" pełzing stosowany
ale Fifi Sorce po 2 tygodniach z tego co pamiętam

T., jak go położę na podłodze, ma kilka punktów kontrolnych do... podrapania. Wiklinowy kosz z gazetami, kanapę, poduszkę w kwiatki, w jednym miejscu (losowo wybranym) trzeba podnieść narzutę i podrapać dywan, kaloryfer musi być obwiązkowo podrapany...

swojego nie sadzam, bo się boję, ale robię mu wieżę z puzzli, albo stawiam bujak i on wspinając się siada ale z podtrzymywaniem się

hehe nie no do Torresa to my nawet nie mamy podlotu na takie cuda pewni jeszcze trochę poczekamy

[Nyaa]

Napisane przez jolanT

Ewunia pięknie już zjada
chłonie brokuły, rybkę, ziemniaczka, marchewkę.. wszystko co wpadnie do rączek to pakuje do buźki
przy krzesełku nauczyła się też łapać butelkę do rączek i podnosić do ust..
problem jeszcze z przechylaniem.. wtedy mama pomaga ale znowu Ewcia puszcza butle i robi samolocik śmieszna jest

Jaka samodzielna Super

Napisane przez nestelle

za siad Milusia!
my wczoraj bylismy u znajomych co maja 6 mies.corke .posadzilismy ją i Roszka obok siebie opierajac o kanape -chcielismy szybko fote zrobic .... a oni jak boje -raz w lewo raz w prawo sie kolysali ....

ha ha chciałabym to zobaczyć

Napisane przez maria28

Ja naprawdę myślałam, że każdy tak potrafi. Umiem też łódkę (taki rulonik).

ja jestem chyba jedyną osobą, która tego nie umie

Napisane przez Luna0

U nas jak nie urok to sraczka-dosłownie.
Po antybiotyku mały chory był tak samo tylko wymiotował albo ulewał a od piątku ma biegunkę więc mi sie odparza chociaż przebieram go natychmiastowo (widzę jak robi). A tak go boli pupsko że prostuje nogi i nie da się dotknąć
dziś u lekarza byliśmy chociaż od wczoraj nie kaszle, w poczekalni 2h
no i osłuchowo czysty więc można już powiedziec że zdrowy. Żadnych inhalacji, lekarstw nic już mam nie dawać.
No a żołądek podrażniony przez antybiotyk więc do dwóch dni powinno przejść... tyle u nas.

jej... niech już szybciutko Kamilek zdrowieje

A filmu też nie obejrzałam. Potem przez tydzień bym dochodziła do siebie

Napisane przez kwiatuszekkk21

a powiem Wam, że już ładnie siedzi (nie siada-siedzi) i to bez podpierania.

Napisane przez anika_s

jeśli chodzi o lekarstwa to może spróbuj podawać strzykawką (jeśli są płynne) w wewnętrzną stronę policzka, wtedy trudno wypluć i musi połknąć
ja tak na początku (latem w te upały)podawałam wodę bo za nic nie chciała pić i wszystko wypluwała

Dzięki, świetny pomysł. Na pewno spróbuję. Nawet gdzieś powinnam mieć strzykawkę w apteczce

Z tego wszytskiego zpomniałam się pochwalić Nikoś nauczył się robić kosi-kosi tak mu się spodobało, że teraz ciągle robi i patrzy na każdego po kolei, czy widzi i domaga się pochwał

Aaaa no i jeszcze zainspirowana dzieciaczkami Nestelle nauczyłam go przybijać pionę

[nestelle]

Napisane przez Nyaa

Dzień dobry
Dziękujemy za wszystkie kciuki
Byliśmy wczoraj u lekarza. Okazało się, ze to ( tak jak pisałyście ) wirusowa sprawa. Mamy małemu podawać 3 razy dziennie lekarstwo plus jak najwięcej picia, żeby się nie odwodnił. Pani doktor dała też od razu skierowanie do szpitala, bo mały w ogóle nie chce otworzyć buzi i ciężko mu podać cokolwiek i jeśli się nie uda, to trzeba do szpitala, żeby się nie odwodnił. Póki co jakoś mu wmusiliśmy, ale łatwo nie jest. W sumie cały dzień wczoraj minął na dawaniu Nikosiowi picia, jedzenia i lekarstw. Ale na szczęście jakoś się udaje, to może unikniemy szpitala.
No i zważyli go wczoraj - waży 7 kg. W dwa miesiące przybrał 600 g więc nie wiele.

kciuki za zdrowko
600 g to wcale nie tak malo biorac pod uwage ze teraz na dniach zachorowal .wymiotowal a wiec i stracil troche ....

Napisane przez anika_s

u nas pochmurno i deszczowo nic się nie chce!
wiec przed południem podwiozę Oli do mamci i podjade z siostrą na siłowni troszkę

o! to u mnie tez pochmurno i nic mi sie nie chce ! -moge przywiezc dzieci do Twojej mamy ???

nie pisz tak głosno takich tekstów!!!!

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Nyaa

Byliśmy wczoraj u lekarza. Okazało się, ze to ( tak jak pisałyście ) wirusowa sprawa. Mamy małemu podawać 3 razy dziennie lekarstwo plus jak najwięcej picia, żeby się nie odwodnił. Pani doktor dała też od razu skierowanie do szpitala, bo mały w ogóle nie chce otworzyć buzi i ciężko mu podać cokolwiek i jeśli się nie uda, to trzeba do szpitala, żeby się nie odwodnił. Póki co jakoś mu wmusiliśmy, ale łatwo nie jest. W sumie cały dzień wczoraj minął na dawaniu Nikosiowi picia, jedzenia i lekarstw. Ale na szczęście jakoś się udaje, to może unikniemy szpitala.
No i zważyli go wczoraj - waży 7 kg. W dwa miesiące przybrał 600 g więc nie wiele.

zdrówka
spróbuj tak jak pisała anika- strzykawką od leków (np nurofenu czy paracetamolu). ja tak robiłam jak Karol gorączkował i nie chciał pić

Napisane przez nestelle

wkradli sie nam na budowe - rozwalili okna,rolety ,juz nie bede pisac co ukradli ,co zniszczyli .... szkoda gadac .sąsiedzi oczywiscie nic nie slyszeli .
tz na policji .i tak to nic nie da .........
pod górke.pod górke. ehhhhh.......

co za draństwo (delikatnie mówiąc)
aż nie wiem co napisać
mam nadzieję, że jednak policji uda się coś zdziałać

[anika_s]

Napisane przez nestelle

wkradli sie nam na budowe - rozwalili okna,rolety ,juz nie bede pisac co ukradli ,co zniszczyli .... szkoda gadac .sąsiedzi oczywiscie nic nie slyszeli .
tz na policji .i tak to nic nie da .........
pod górke.pod górke. ehhhhh.......

OMG!!!! co za kraj! i ludzie
współczuję

[nestelle]

Napisane przez Nyaa

Z tego wszytskiego zpomniałam się pochwalić Nikoś nauczył się robić kosi-kosi tak mu się spodobało, że teraz ciągle robi i patrzy na każdego po kolei, czy widzi i domaga się pochwał

Aaaa no i jeszcze zainspirowana dzieciaczkami Nestelle nauczyłam go przybijać pionę

[anika_s]

Napisane przez Nyaa

Z tego wszytskiego zpomniałam się pochwalić Nikoś nauczył się robić kosi-kosi tak mu się spodobało, że teraz ciągle robi i patrzy na każdego po kolei, czy widzi i domaga się pochwał

Aaaa no i jeszcze zainspirowana dzieciaczkami Nestelle nauczyłam go przybijać pionę

ale zdolniacha!