Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[misiaeel]

Dziewczyny szukam spacerówki na zimę, mam mutsy a on z piankowymi kołami, wiec przez śnieg nie przejadę. myślałam o xlanderze xa ale nie wiem:/

Deli ja byłam we wtorek i dentystka powiedziała, że mam niezłe spustoszenie po ciąży:/

[Ifwka]

Napisane przez e_vel

foto i dowód na to, że Maja zaczyna stać sama bez trzymanki

Napisane przez Debrah

klask i:

to i moja do kompletu;p

Ślicznoty te Wasze dzieciaczki, no i takie "dorosłe". Moja przy Waszych to wyglada na dużo młodszą

Napisane przez Kija80

Jaka nie latam, na początku nic nie wskazywało na bostonkę, byłam u lekarza się pokazać ale stwierdził że to egzema o podłożu wirusowym, raczej nic zakaźnego tylko czasem przy infekcji tak wysypuje i do tygodnia powinno ustąpić. Specjalnie poleciałam do lekarza bo na oddziale pokazywałam pielęgniarce to kazała sobie kupić mocne wapno. Uznałam że lepiej iść do rodzinnego bo ci od dzieci mogą się nie znać na dorosłych, np moja pediatra mnie nie osłucha dla zasady, twierdzi że to się inaczej słucha i jak nie musi to tego nie robi. Dopiero w nocy mnie olśniło że to może być bostonka jak googlowałam objawy. Zaraz z rana się ewakuowałam do domu i dzieci zostały z teściową i mężem, na szczęście w południe ich wypisali. A w domu się rozłożyłam na dobre, jak widzę swoje dłonie i spody stóp to mi się płakać chce. Nie mogę chodzić bo tak mnie boli, choćbm chciała się pokazać lekarzowi to nie dam rady jechać, musiałby mnie chyba mąż zanieść na rękach i bez butów. Może jutro będzie coś lepiej to pojadę - chyba do pediatry w tej sytuacji? Nie sądzę żebym kogokolwiek zaraziła w szpitalu bo praktycznie nigdzie nie wychodziłam przez te ostatnie trzy dni, tyle co do ubikacji gdzie dla własnego bezpieczeństwa wszystkiego dotykałam przez paper toaletowy i szorowałam/odkażałam ręce po kilka razy, i w wc i po powrocie do pokoju. A dziś rano to już nawet w kiblu nie byłam tylko po obudzeniu się ewakuowałam... Ja myślę że przeszło na mnie z dzieciaków bo cały czas z nimi siedziałam, męża i teściową tylko gniotło po żołądku (ten wirus może też dawać takie objawy) a mnie ścięło bo jestem totalnie osłabiona przez kp i dietę eliminacyjną, widocznie nie mam odporności

UUU maskara, ściskam mocno.

Napisane przez misia1505

zazdroszczę ci tego wolnego tż,
my za względu na to że tż ma od prawie 2 msc pracę w wawie, przenosimy się do stolocy żeby widywać sie codziennie a nie tylko piątek wieczor- poniedziałek nad ranem. chyba w sobotę zaczynamy przewożenie, nie mam pojęcia jak tam bedzie, bo tu mam na miejscu blizkich, wczesniej wsiadałysmy z Lenką do auta i jeździłyśmy prawie codziennie, teraz jak tż nie ma jesteśmy do piątku u rodziców, śą siostry, dzieci a tam będziemy sami, 120 km od domu.

Przynajmniej będziecie razem, jakoś to prztrzymacie.

Napisane przez sarah67

to na dobranoc i moje szczescie wstawie

i tak od prawie 4 tygodni na lozku znami siada i wstawla na nas ale wiecie jak to jest

posadzona sama siedzi na podlodze
a dzis 3 razy sama usiadala

i od kilku dni zaczyna wstawac tylkoza bardo nie ma przy czym sie podciagac

podchodzi do kanapy i nie ma jak sie jej zlapac pozadnie i nozki jej sie zeslizguja a ma skarpety z abs

Śliczna

Napisane przez pstryczek84

Hope - POWODZENIA!!!!!!!!!!

Się przyłączam

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny myslalam ze mojemu malzowi urwe glowe sluchajcie tego
Jak robilismy tutaj remont to czesc drzwi zostawilismy tylko przemalowalismy na ciemny braz wymienilismy klamki koleczka i jako tako byly. Mowie malzowi od paru dni, ze klamki od pokoju Pietraszka i lazienki sie psuja i zeby to koniecznie naprawil. No ale jak to facet, tak tak tak, naprawie. Wczoraj mu przypomnialam - naprawic mial dzisiaj.
Ale nie zdazyl
Budzi nas jakis huk o 7.10 rano. Trzaski cos stuka puka nosz qwa mysle, i wolam co Ty tam robisz! Malego obudziles!
A ten do mnie z pretensja, to ja chce, zebyscie mieli lazienke w dzien a Ty na mnie krzyczysz!
Se mysle, wtf? I tylko slysze jak pod nosem przeklina na siebie (Sok.....wski jakis Ty glupi, jakis tempy, jaki ty durny, lenistwo qrwa, lenistwo!) Otwieram drzwi od sypialni - klamka z lazienki na ziemi, drzwi zamkniete na amen i ten do mnie pado, co ja mam teraz zrobic i wiecie co? Zaczal sie ubierac do pracy!!!!!! Mowie co Ty robisz?!!!!! A ten, ze spozniony do pracy juz jest. Ja do niego, chcesz nas bez lazienki zostawic przez caly dzien??????!!!!!!!!! A on pado, ze jego ojciec bedzie u nas o 15 az sie poryczalam, wyobrazacie sobie nie miec dostepu do lazienki przez pol dnia??? Nie pozwolilam mu z domu wyjsc ( ) i kazalam rozwalic drzwi ten z tekstem, jakbym byl Nealem Ceffreyem to bym je drucikiem otworzyl ale nim nie jestem!!!!!!!!!!!! Dziewczyny, myslalam, ze yebne na miejscu, rozryczalam sie jeszcze bardziej, ten sie wqrwil :P i udalo mu sie w minute je otworzyc. Da sie? Da kurde!!!!!
Poszedl do pracy ale jeszcze do mnie pretensje mial, ze spozniony a ja go zmuszam do rozwalania drzwi. Nosz qwa, jakby sie zabral za naprawe tydz wczesniej jak mu to mowilam to nie byloby problemu tak?
No to tyle
Jeszcze mu tylko powiedzialam, ze jak nie naprawi Pietraszkowych drzwi dzisiaj to mu jajca urwe chyba.
No i czeka nas zakup drzwi do lazienki a chcialam sypialnie odswiezyc. No nic.

Nocka super malz go uspal w lozeczku o 20, na pierwsze mleczko wstal o 00.25 czyli prawie 4,5godz spania! Potem o 2, o 6 na UU, no i 7.10 wstalismy na dobre przez pana malza i jego drzwi do lazienki.

Głupio tak się śmiać ale rozumiesz. Ale wyobrażam sobie tą sytuacje u mnie w domu, chyba byłoby jeszcze gorzej.

Napisane przez neti1

Zaraz jadę do Biedry po Dade. Ale,OGŁASZAM !! W TESCO PAMPKI 4 138szt za,chyba 66zl....Wiem że wychodzi 46 gr/za,szt....tyle co dada-sprawdźcie czy u,Was w tesco tez.

Czy nie macie wrażenia ze dada4 i pampers4 są różne?tzn dada jest większa?

Też mam takie wrażenie. Z tym że my już 5 używamy.

[Kija80]

A wiecie co w naszym szpitalu jest najlepsze? Są panie sprzątające, latają kilka razy dziennie. Ze trzy razy myją podłogę. Potem lecą myć wszystkie sanitariaty. Potem szyby w drzwiach i między pokojami. Gzymsiki nad drzwiami i pod oknami. Cokoliki z płytek przy podłodze. No generalnie niby sprzątają często, pomijam że tą samą ścierą we wszystkich pokojach bo może sięczepiam. Ale przez te prawie 9 dni NIGDY żadna nie odkaziła niczym klamki.Nie widziałam nawet żeby je myły, chyba tych klamek żadna nie ma w zakresie obowiązków Mąż nabierał płyn odkażający na wacik i przecierał. Nie wiem, może to jakieś klamki antybakteryjne i wszelkie mikroby giną zanim się zdążą na dobre przyczepić?

[Ifwka]

Mamy teraz nowa zabawę przed snem:
smoczka wkładac mi do buzi: wyciąga sobie, i celuje w moje usta, jak go złapie to się śmiechem zanosi, potem znowu sobie wkłada i znowu mi….i tak w kółko J
Ogólnie noc spoko, do 3:30 bez żadnej pobódki az się zestresowałam że tak śpi spokojnie i zamiast korzystać to chyba czuwałam półśpiąc, podświadomie czekając na tą pobudkę i w rezultacie nie wyspana jestem.
A dzisiaj idę z pracy na jakąś konferencję na politechnikę i na pewno spanie będzie mnie brało jak nic.
Bratowa ma fajną i tanią fotografkę dziecięcą i nie wiem czy nie umówimy się na „roczkową” sesję wspólnie, i mam taki pomysł żeby dzieciaki sfotografować w scenerii na 12 miesięcy i zrobić sobie potem kalendarz, np. w grudniu świątecznie, w lutym urodzinowo (bo dzieciaki mają wtedy urodziny) w maju z mamą itp.

[mala_19kw]

Napisane przez misiaeel

Dziewczyny szukam spacerówki na zimę, mam mutsy a on z piankowymi kołami, wiec przez śnieg nie przejadę. myślałam o xlanderze xa ale nie wiem:/

Deli ja byłam we wtorek i dentystka powiedziała, że mam niezłe spustoszenie po ciąży:/

Ja część wyleczyłam w ciąży,a pozostałą część po ciąży
Za rok do kontroli także póki co mam ten kłopot z głowy

Właśnie delektuje się ale zaraz mój rilaks dobiegnie końca bo mały się obudzi.

Deli-a jak Twoje oko? Już wyleczone?

[pstryczek84]

Napisane przez nancykenator

no właśnie, bo jeszcze Cię wezmą pod lupę

moze juz jestem

[Ifwka]

Napisane przez Kija80

A wiecie co w naszym szpitalu jest najlepsze? Są panie sprzątające, latają kilka razy dziennie. Ze trzy razy myją podłogę. Potem lecą myć wszystkie sanitariaty. Potem szyby w drzwiach i między pokojami. Gzymsiki nad drzwiami i pod oknami. Cokoliki z płytek przy podłodze. No generalnie niby sprzątają często, pomijam że tą samą ścierą we wszystkich pokojach bo może sięczepiam. Ale przez te prawie 9 dni NIGDY żadna nie odkaziła niczym klamki.Nie widziałam nawet żeby je myły, chyba tych klamek żadna nie ma w zakresie obowiązków Mąż nabierał płyn odkażający na wacik i przecierał. Nie wiem, może to jakieś klamki antybakteryjne i wszelkie mikroby giną zanim się zdążą na dobre przyczepić?

Na pewno jakas kosmiczna techlogia
Kurcze ne wiem czy wiecie, od piątku to mam napisać i zapominam: na stronie fp napisali że już skończyła się wysyłka lewków dla mam 2013/2014. Tak więc jak któraś nie dostała to już nie dostanie

Dzięujemy z Olwiką za życzonka

[Delicjanka]

Napisane przez misiaeel

Dziewczyny szukam spacerówki na zimę, mam mutsy a on z piankowymi kołami, wiec przez śnieg nie przejadę. myślałam o xlanderze xa ale nie wiem:/

Deli ja byłam we wtorek i dentystka powiedziała, że mam niezłe spustoszenie po ciąży:/

ojj mi pewnie też to powie...

Napisane przez mala_19kw

Ja część wyleczyłam w ciąży,a pozostałą część po ciąży
Za rok do kontroli także póki co mam ten kłopot z głowy

Właśnie delektuje się ale zaraz mój rilaks dobiegnie końca bo mały się obudzi.

Deli-a jak Twoje oko? Już wyleczone?

ja też część wyleczyłam, ale to kp troche dobiło moje uzębienie chyba.. no nic dzis sie przekonam, chce szybko wyleczyć i założyć aparat;/

a oko, tak już dawno, na szczęście dzięki ze pytasz

Hope, trzymam kciuki!!


Amelka usnela, moja biedna, ale sie silni straszliwie.

[Ifwka]

Kurcze dziewczyny, moge już wnioskowac o przywrócenie mnie do klubu?? W tym wątku mam 77 wiadomości w poprzednim 38, czyli już ponad 100 odkąd "wróciłam"

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

moze juz jestem

[LadyWhisper]

Co do filmiku, kurcze, ja sie wlasnie boje tego, bo widze, ze Pietraszko kombinuje, podciaga sie na rasiach jakby faktycznie chcial wyjsc, jak temu zapobiec???

Z tymi drzwiami, kurka, smialabym sie ale M.mnie tak wkurza, no kurczaki, "spokojnie moglabys wytrzymac te pare (9 to pare???!!! ) godz bez lazienki i tata by przyjechal i cos z tym zrobil a tak trzeba kupowac nowe" Nosz pierona!!!

Pado = mowi :P po slunsku:P

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

[neti1]

Oooo takie fajne sa misie po 25zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neti1]

Dziewczyny ktore kupują jogurty nestle, sa w biedrze malinowe,gruszkowe po 6,50..to b. Tanio. chlodni(dziwne bo tego nie trzeba w lodowie trzymać )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[laurka23]

Napisane przez misiaeel

teście dzwonili na skajpa i co. Hania jak ich zobaczyła to się poplakała Moja Kochana Córunia

Napisane przez nafiyqa

Jasne, racja
Az sie jechac tam odechciewa...

Tylko siostry mi najbardziej szkoda, 7 lat ma dopiero i niezbyt sie orientuje w tym wszystkim W sumie to dla niej najbardziej chcialabym jechac

Kurczę, to jeszcze małe dziecko, szkoda jej Nic przyjemnego rozwód rodziców, mimo że człowiek sam jest dorosły i ma własną rodzinę

Napisane przez Debrah

Kija: O kurcze, teraz to sie wystraszylam....zadnych objawow nie ma innych, tylko od wczoraj troszke zachrypnieta jest. W sypialni jest rozlozona suszarka z mokrym praniem, wiec ono pewnie dodatkowo nawilza powietrze...

Piszac ip macie na mysli co? izbe w szpitalu, czy te takie noca dyzurujace przychodnie?

Kochana, a nie krzyczała mała dużo ostatnio? Ja w takiej sytuacji na ip do szpitala bym się kierowała. No i ważne, jak nie daj boże taki kaszel się zaczyna, radzę mocno przewietrzyć mieszkanie - obnizyć temperaturę o 2-3 stopnie. Na samą myśl mam ciarki, oby nigdy nie trzeba było.

Napisane przez bokeh

matko... a my bez samochodu... wiecie w takim momencie to nie wiem co bym zrobiła.


Ale nic, jesteśmy bogatsze w wiedzę która mam nadzieję nigdy się nie przyda !


zmykam spać zboczuszki małe

No jak co, karetka. Ale to teoria która mam gorącą nadzieję nigdy nie przejdzie w praktykę.

Napisane przez sarah67

to na dobranoc i moje szczescie wstawie

i tak od prawie 4 tygodni na lozku znami siada i wstawla na nas ale wiecie jak to jest

posadzona sama siedzi na podlodze
a dzis 3 razy sama usiadala

i od kilku dni zaczyna wstawac tylkoza bardo nie ma przy czym sie podciagac

podchodzi do kanapy i nie ma jak sie jej zlapac pozadnie i nozki jej sie zeslizguja a ma skarpety z abs

Napisane przez mala_19kw

Hej
Meneq,Nomen-dziękuje Jest o niebo lepiej. Już właściwie nie widać po nim choroby. Katar znacznie mniejszy,humor też ok,tylko trochę pokasłuje (ale to rzadko) więc będę podawać syrop na kaszel i mam nadzieję że o chorobie będziemy mogli zapomnieć.

Gdzież to się podziewają nasze pałkowe dziewczyny? Pewnie korzystają,bo pałka z rana jak śmietana

No to super że lepiej!

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny myslalam ze mojemu malzowi urwe glowe sluchajcie tego
Jak robilismy tutaj remont to czesc drzwi zostawilismy tylko przemalowalismy na ciemny braz wymienilismy klamki koleczka i jako tako byly. Mowie malzowi od paru dni, ze klamki od pokoju Pietraszka i lazienki sie psuja i zeby to koniecznie naprawil. No ale jak to facet, tak tak tak, naprawie. Wczoraj mu przypomnialam - naprawic mial dzisiaj.
Ale nie zdazyl
Budzi nas jakis huk o 7.10 rano. Trzaski cos stuka puka nosz qwa mysle, i wolam co Ty tam robisz! Malego obudziles!
A ten do mnie z pretensja, to ja chce, zebyscie mieli lazienke w dzien a Ty na mnie krzyczysz!
Se mysle, wtf? I tylko slysze jak pod nosem przeklina na siebie (Sok.....wski jakis Ty glupi, jakis tempy, jaki ty durny, lenistwo qrwa, lenistwo!) Otwieram drzwi od sypialni - klamka z lazienki na ziemi, drzwi zamkniete na amen i ten do mnie pado, co ja mam teraz zrobic i wiecie co? Zaczal sie ubierac do pracy!!!!!! Mowie co Ty robisz?!!!!! A ten, ze spozniony do pracy juz jest. Ja do niego, chcesz nas bez lazienki zostawic przez caly dzien??????!!!!!!!!! A on pado, ze jego ojciec bedzie u nas o 15 az sie poryczalam, wyobrazacie sobie nie miec dostepu do lazienki przez pol dnia??? Nie pozwolilam mu z domu wyjsc ( ) i kazalam rozwalic drzwi ten z tekstem, jakbym byl Nealem Ceffreyem to bym je drucikiem otworzyl ale nim nie jestem!!!!!!!!!!!! Dziewczyny, myslalam, ze yebne na miejscu, rozryczalam sie jeszcze bardziej, ten sie wqrwil :P i udalo mu sie w minute je otworzyc. Da sie? Da kurde!!!!!
Poszedl do pracy ale jeszcze do mnie pretensje mial, ze spozniony a ja go zmuszam do rozwalania drzwi. Nosz qwa, jakby sie zabral za naprawe tydz wczesniej jak mu to mowilam to nie byloby problemu tak?
No to tyle
Jeszcze mu tylko powiedzialam, ze jak nie naprawi Pietraszkowych drzwi dzisiaj to mu jajca urwe chyba.
No i czeka nas zakup drzwi do lazienki a chcialam sypialnie odswiezyc. No nic.

Nocka super malz go uspal w lozeczku o 20, na pierwsze mleczko wstal o 00.25 czyli prawie 4,5godz spania! Potem o 2, o 6 na UU, no i 7.10 wstalismy na dobre przez pana malza i jego drzwi do lazienki.


Szajus jak tam z P.???

Ciekawe, jak Ezzo

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

Tak to opisałaś No ale u nas podobnie, jutro! Wszystko jutro! Tak mnie to wk......wia

Napisane przez misiaeel

zobaczcie uciekające dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=sDaRLZF9HqY#t=77

Jestem w połowie książki "Moje dziecko nie chce jeść" i jestem zachwycona żałuję że wcześniej nie kupiłam, wielu nerwów bym sobie oszczędziła. Dowiedziałam się na przykład, że 9 miesięczne dziecko je np więcej niż 1.5 roczne i że to jest normalne, albo że mleko w 100 ml ma 70 kcal a sloiczek 100 ml warzyw z mięsem nigdy tyle nie ma. Więc oczywistym jest, że dziecko które nadal sporo ssie piersi nie zje dużo obiadku.

Debrah czytałaś? Jak nie a chcesz, to Ci mogę podesłać jak kończę.

Postaram się podczytywać,
Rozwaliła mnie wczoraj pałka Bokeh Ładną imprezkę wczoraj sobie zrobiłyście

[e_vel]

hej,
kurcze... denerwuję się od rana...
KArinka jak usłyszała, że dziś ma angielski to łzy w oczach i Mamusiu, a mogę u Ciebie na kolankach. No to jej mówię, ze jak nie chce to nie musi iść. A ta w płacz, ze ona chce do przedszkola, tylko nie chce sama na angielski, bo ona nie chce tej pani no to tłumaczę, ze pójdzie ze swoimi Paniami się bawić. Ale i tak płakała a nigdy się jej to nie zdarzyło... I wychowawczyni chce ze mną porozmawiać i normalnie się tak tym stresuje, że masakra Bożesztymój

[Debrah]

O, jakie ciekawe! Gdzie kupiłas, na all?

Właśnie, muszę wam poodsyłać książki, osoby zainteresowane proszę o podanie adresów na pw*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

U nas pięknej pogody ciąg dalszy. Gdyby nie to, że już ogólnie nieco chłodniej jest, to bym w życiu nie powiedziała, że już listopad

Fusiu się od łikendu trochę popsuło z nockami, ale dziś już pobudka o 4.40 i spałyśmy do 8. Tzn. ona, bo ja co chwilę się budziłam z jej stopami na mojej twarzy

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez e_vel

hej,
kurcze... denerwuję się od rana...
KArinka jak usłyszała, że dziś ma angielski to łzy w oczach i Mamusiu, a mogę u Ciebie na kolankach. No to jej mówię, ze jak nie chce to nie musi iść. A ta w płacz, ze ona chce do przedszkola, tylko nie chce sama na angielski, bo ona nie chce tej pani no to tłumaczę, ze pójdzie ze swoimi Paniami się bawić. Ale i tak płakała a nigdy się jej to nie zdarzyło... I wychowawczyni chce ze mną porozmawiać i normalnie się tak tym stresuje, że masakra Bożesztymój

A to pierwszy raz tak? Czemu tej babki nie lubi?

[laurka23]

Napisane przez neti1

Oooo takie fajne sa misie po 25zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Debrah

O, jakie ciekawe! Gdzie kupiłas, na all?

Właśnie, muszę wam poodsyłać książki, osoby zainteresowane proszę o podanie adresów na pw*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na all, fajną ofertę znalazłam http://allegro.pl/moje-dziecko-nie-c...675135196.html Książka ok 26 złotych z przesyłką, a w sklepie 35. Sprawdź jak chcesz, może jeszcze wystawia. A jak coś, to Ci mogę podesłać.

o sprawdziłam, wystawia:
http://allegro.pl/moje-dziecko-nie-c...tml?source=mlt

[calawdeszczu]

o ja cież pierdziele - co sie tutaj wczoraj działo


silver, legginsy z pepco te w panterke

[ezzo]

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny myslalam ze mojemu malzowi urwe glowe sluchajcie tego
Jak robilismy tutaj remont to czesc drzwi zostawilismy tylko przemalowalismy na ciemny braz wymienilismy klamki koleczka i jako tako byly. Mowie malzowi od paru dni, ze klamki od pokoju Pietraszka i lazienki sie psuja i zeby to koniecznie naprawil. No ale jak to facet, tak tak tak, naprawie. Wczoraj mu przypomnialam - naprawic mial dzisiaj.
Ale nie zdazyl
Budzi nas jakis huk o 7.10 rano. Trzaski cos stuka puka nosz qwa mysle, i wolam co Ty tam robisz! Malego obudziles!
A ten do mnie z pretensja, to ja chce, zebyscie mieli lazienke w dzien a Ty na mnie krzyczysz!
Se mysle, wtf? I tylko slysze jak pod nosem przeklina na siebie (Sok.....wski jakis Ty glupi, jakis tempy, jaki ty durny, lenistwo qrwa, lenistwo!) Otwieram drzwi od sypialni - klamka z lazienki na ziemi, drzwi zamkniete na amen i ten do mnie pado, co ja mam teraz zrobic i wiecie co? Zaczal sie ubierac do pracy!!!!!! Mowie co Ty robisz?!!!!! A ten, ze spozniony do pracy juz jest. Ja do niego, chcesz nas bez lazienki zostawic przez caly dzien??????!!!!!!!!! A on pado, ze jego ojciec bedzie u nas o 15 az sie poryczalam, wyobrazacie sobie nie miec dostepu do lazienki przez pol dnia??? Nie pozwolilam mu z domu wyjsc ( ) i kazalam rozwalic drzwi ten z tekstem, jakbym byl Nealem Ceffreyem to bym je drucikiem otworzyl ale nim nie jestem!!!!!!!!!!!! Dziewczyny, myslalam, ze yebne na miejscu, rozryczalam sie jeszcze bardziej, ten sie wqrwil :P i udalo mu sie w minute je otworzyc. Da sie? Da kurde!!!!!
Poszedl do pracy ale jeszcze do mnie pretensje mial, ze spozniony a ja go zmuszam do rozwalania drzwi. Nosz qwa, jakby sie zabral za naprawe tydz wczesniej jak mu to mowilam to nie byloby problemu tak?
No to tyle
Jeszcze mu tylko powiedzialam, ze jak nie naprawi Pietraszkowych drzwi dzisiaj to mu jajca urwe chyba.
No i czeka nas zakup drzwi do lazienki a chcialam sypialnie odswiezyc. No nic.

Nocka super malz go uspal w lozeczku o 20, na pierwsze mleczko wstal o 00.25 czyli prawie 4,5godz spania! Potem o 2, o 6 na UU, no i 7.10 wstalismy na dobre przez pana malza i jego drzwi do lazienki.


Szajus jak tam z P.???

Ciekawe, jak Ezzo

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

Dzien dobry

Jestem, dziekuje, ze pytasz

Zlotych srodkow nie znalezlismy, podobno niektore dzieci tak maja, mamy kilka pomyslow to wykorzystania, odezwe sie troche pozniej, po mam maly zapierdziel.

Kciukasy dla Hope

[fewcia]

Hej Kochane!

Co tu się wczoraj wyrabiało

Za nami noc jak noc, kilka pobudek z płaczem, ale jeszcze nie było tak źle.
Ze żłobkiem nic jeszcze nie wiemy.
Bijcie ile chcecie, ale strasznie mnie martwi to , że Blanka nie wypowiada ŻADNYCH sylab. Nic. Tylko piszczy, krzyczy, coś tam po swojemu gaworzy, tzn wypowiada tylko jakieś samogłoski. Jest chyba jedyna na wątku, która ani razu nic nie "powiedziała"

Śliczne te nasze dzieciaczki! Dokładam Blankę do kompletu.

Nawijko strasznie Ci współczuję sytuacji z rodzicami

Kija dobrze, że nam napisałas, na pewno się przyda

[Ewik86]

Ale wczoraj tugeza była - pałki, kije Na koniec się pogubiłam, która w końcu ma pałkę Wariatki z Was


Od wczoraj Was podczytuję, ale nie dałam rady nic napisać. Dopiero teraz chyba mi się uda

Hope powodzenia!

Fewciu Blaneczka sama już zaczyna dreptać?

I zdrówka życzę wszystkim chorowitkom - małym i dużym

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

Fewciu Blaneczka sama już zaczyna dreptać?

no właśnie ? tak pięknie stoi, a jaka wystrojona


ide jutro na 16 do fryzjera

[mala_19kw]

Fewcia- kopar mi opadła że Blanka sama tak stoi
Oskar chodzi przy meblach,raczkuje wszędzie gdzie się da,ale coś takiego widziałam u niego tylko kilka razy. Także się należą

[nancykenator]

Napisane przez e_vel

hej,
kurcze... denerwuję się od rana...
KArinka jak usłyszała, że dziś ma angielski to łzy w oczach i Mamusiu, a mogę u Ciebie na kolankach. No to jej mówię, ze jak nie chce to nie musi iść. A ta w płacz, ze ona chce do przedszkola, tylko nie chce sama na angielski, bo ona nie chce tej pani no to tłumaczę, ze pójdzie ze swoimi Paniami się bawić. Ale i tak płakała a nigdy się jej to nie zdarzyło... I wychowawczyni chce ze mną porozmawiać i normalnie się tak tym stresuje, że masakra Bożesztymój

ale tłumaczy dlaczego nie chce? może coś jej ta nauczycielka powiedziała?

[e_vel]

ta pani to jest bezdzietna stara panna i myślę, że może nie mieć podejścia do dzieci aKarinka jest ... baaardzo wrażliwa

[Debrah]

Napisane przez laurka23

Na all, fajną ofertę znalazłam http://allegro.pl/moje-dziecko-nie-c...675135196.html Książka ok 26 złotych z przesyłką, a w sklepie 35. Sprawdź jak chcesz, może jeszcze wystawia. A jak coś, to Ci mogę podesłać.

o sprawdziłam, wystawia:
http://allegro.pl/moje-dziecko-nie-c...tml?source=mlt

kupię, bo pewnie szybko zpaomnę co tam było a przyda się też jak mała będzie starsza, dziękuje

Napisane przez ezzo

Dzien dobry

Jestem, dziekuje, ze pytasz

Zlotych srodkow nie znalezlismy, podobno niektore dzieci tak maja, mamy kilka pomyslow to wykorzystania, odezwe sie troche pozniej, po mam maly zapierdziel.

Kciukasy dla Hope

A jaki masz odbiór samej Stein?
Widziała nagrania, coś tłumaczyła?
Jestem bardzo ciekawa szczerze mówiąc.

Napisane przez fewcia

Hej Kochane!

Co tu się wczoraj wyrabiało

Za nami noc jak noc, kilka pobudek z płaczem, ale jeszcze nie było tak źle.
Ze żłobkiem nic jeszcze nie wiemy.
Bijcie ile chcecie, ale strasznie mnie martwi to , że Blanka nie wypowiada ŻADNYCH sylab. Nic. Tylko piszczy, krzyczy, coś tam po swojemu gaworzy, tzn wypowiada tylko jakieś samogłoski. Jest chyba jedyna na wątku, która ani razu nic nie "powiedziała"

Śliczne te nasze dzieciaczki! Dokładam Blankę do kompletu.

Nawijko strasznie Ci współczuję sytuacji z rodzicami

Kija dobrze, że nam napisałas, na pewno się przyda

wow, wow, wow, sama stoi?
Widzisz, a takie były z bioderkami kłopoty..

Co do mówienia ; hm, nigdy, żadne "da" czy cokolwiek jej się nie wymknęło?

Moja dużo naśladuje, nauczyła się też "brum" " chociaż to bardziej "bmm", bo nie wypowiada "r" a tak przy tym śmiesznie parska..
Nowe jest też "dzia-dzia" do dziadka, ale udaje się jeszcze rzadko.

oprócz tego "mama, tata, baba, dada, toto, idzi (podejrzewam, że "idzie"), "jaja", "aaaadzia" i jakieś takie tam. Ale kłapie buziunką dość dużo, widzę, że teraz jest na etapie naśladowania i powtarzania.

Słuchacie piosenek itepe itd?

[nancykenator]

Napisane przez e_vel

ta pani to jest bezdzietna stara panna i myślę, że może nie mieć podejścia do dzieci aKarinka jest ... baaardzo wrażliwa

biedna trzymam kciuki za spotkanie z wychowawczynią

[Debrah]

E_vel: aż mi się smutno zrobiło, biedna Karinka, sama bym strasznie przeżywała gdyby moja Amelcia płakała taka smutna, przez babę jakas

[fewcia]

Napisane przez Ewik86

Fewciu Blaneczka sama już zaczyna dreptać?

Napisane przez calawdeszczu

no właśnie ? tak pięknie stoi, a jaka wystrojona

Napisane przez mala_19kw

Fewcia- kopar mi opadła że Blanka sama tak stoi

Ona sobie tak po prostu staje, jak jej sę znudzi to kuca, potem znowu stoi i się rozgląda. Ale nie, nie stawia kroczków , chyba jeszcze nie załapała że tak można

Napisane przez Debrah

wow, wow, wow, sama stoi?
Widzisz, a takie były z bioderkami kłopoty..

Co do mówienia ; hm, nigdy, żadne "da" czy cokolwiek jej się nie wymknęło?

Moja dużo naśladuje, nauczyła się też "brum" " chociaż to bardziej "bmm", bo nie wypowiada "r" a tak przy tym śmiesznie parska..
Nowe jest też "dzia-dzia" do dziadka, ale udaje się jeszcze rzadko.

oprócz tego "mama, tata, baba, dada, toto, idzi (podejrzewam, że "idzie"), "jaja", "aaaadzia" i jakieś takie tam. Ale kłapie buziunką dość dużo, widzę, że teraz jest na etapie naśladowania i powtarzania.

Słuchacie piosenek itepe itd?

Tak, tak sobie stoi sama, sama wstaje i sama stoi. Ja myslałam, że to normalne jest??
Debrah może kilka razy wymkneło jej się takie miękkie "hej" i nic więcej, żadnych sylab da, ba, ga, ta, ma. NIC . Martwi mnie to przeokrutnie. U nas radio gra non stop, albo piosenki dla dzieci, nasladuję z Nią zwierzątka (Szaja ), czytam bajki - ostatnio bardzo polubiła. Nie wiem co robię źle.