Razem schudniemy 20kg! - część VII - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-29, 10:19   #4501
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez missmanhattan Pokaż wiadomość

Bottega
_ nie dam rady na bank pić cztery kubki dziennie. I z ta przerwą też nie wiem co myśleć. Wszedzie piszą, że bez względu na to jaki bierzesz suplement musi byc przerwa, bo organizm się uodparnia.
możesz robić przerwę, na pewno Ci nie zaszkodzi ja po prostu bardzo lubię smak pokrzywy, więc nie robiłam takich przerw. 4 kubków dziennie nie pij. Pij ze 2.
Cytat:
Napisane przez missmanhattan Pokaż wiadomość
Natomiast gdzies ostatnio byl program i babka mówiła, że podcinanie końcówek, jesli nie rozdwajają sie nie ma zupełnie sensu????????
to logiczne, że samo podcinanie nie uleczy włosów. Chodzi o to, że jeśli rozdwaja (czy gorzej) się włos i nie podetniesz tego, to coraz bardziej idzie to wyżej i wyżej... i w końcu efekt jest taki, że włosy masz długie, ale w jakimś % połamane od połowy i wyglądające bardzo niezdrowo. Moim zdaniem żeby włosy wyglądały na zdrowe nie wystarczy tylko je odżywiać, a również trzeba je regularnie podcinać - bo na te, które są już rozdwojone nic już nie poradzisz. Nie scalisz ich. Jedyne, co możesz zrobić to obciąć. A dla mnie nie ma nic gorszego niż długie, ale rozdwojone włosy... okropnie to wygląda, fuj
miss, a co do samego odżywiania - miśku, pamiętaj, że każdy ma inny rodzaj włosa i musisz sama popróbować co u Ciebie działa najlepiej dużo ludzi poleca rycynę na skalp (na całość nie, bo ciężko to schodzi), ja jej nie cierpię - po niej schodziły mi takie jakby łuski skóry, głowa swędziała i w ogóle szału można było dostać. Miałam też okazję wypróbować olejek kokosowy - fajnie pachniał i mi odpowiadał mi, niestety miałam tylko odlewkę, a stwierdziłam, że nowego nie kupię, dopóki nie zużyję moich innych zapasów. Cokolwiek byś nie robiła, to jedno jest pewne -musisz być w tym konsekwentna i nie oczekiwać zmian po 2 tyg., a po miesiącach. Oczywiście jakieś tam drobniejsze zobaczysz wcześniej, ale te większe dopiero po takim czasie.
Ja w końcowej fazie też łykałam suplement ze skrzypem - tak dodatkowo, akurat trafiła się na niego promocja. A jak ktoś chce tak ostro pomóc swoim włosom na początku i ma nieco większe fundusze, to polecam Priorin - raczej dostaniesz go tylko w aptece internetowej, stacjonarne mogą go nie mieć. U nas większość pań pielęgniarek i kilka lekarek to łykało, ja też na op. jest napisane bodajże 2x1 ale brałam po 1 tabl. -raz, że 2 tabl. mogą zatykać w wc, a dwa, że wychodzi to za drogo.
Jeszcze jedna sprawa - częste noszenie rozpuszczonych włosów może wzmagać rozdwajanie się końcówek, tak samo nie powinno się związywać włosów w ścisłe koki (gumkami), bo się je łamie. Ja jak wychodziłam, to zazwyczaj miałam rozpuszczone, ale w domu nosiłam wysoki, luźniejszy kucyk
Co do szczotki - ja używam od kilku lat ten słynny tangle teezer i bardzo go sobie chwalę Już tu o tym pisałam. Nie pamiętam która, ale któraś tu z dziewczyn też go zamawiała po mnie i polecała (atram?). Tylko musisz zamawiac z oryginalnej strony, bo na allegro i na różnych kosmetycznych stronkach sklepów zdarzają się podróbki... ja na taką jedną trafiłam a kosztowała tyle, co normalna. Skapnęłam się praktycznie od razu, bo gorzej się nią rozczesywało włosy, te igiełki się wyginały, kilka nawet odpadło (dla porównania w poprzednim tangle teezer przez ok. 1,5-2 lata wypadły ze 2 i to dlatego, że nosiłam ją ze sobą luzem w torebce, walała się z innymi rzeczami), wyglądała niby tak samo, ale jak ją otworzyłaś (one sie otwierają, choć nie jest to takie łatwe można tam gumki przechowywać), to oryginał miał na wieczku takie znaczki i napis UK Patent Pending, natomiast fałszywka nic. Jak dla mnie jedyny minus tych szczotek to to, iż wbrew pozorom nie jest tak łatwo to wyczyścić przez dużą liczbę tych igiełek (u mnie najlepiej sprawdza się szampon/płyn do naczyń i szczotka do paznokci). A czyścić trzeba często - inaczej będziesz miała tłuste włosy.
Mokrych włosów w ogóle nie rozczesuję, dopiero jak wyschną i tak jak pisałam w poprzednim poście najpierw psikam je odzywką b/s, podobnie widzę, że radzi Natalis Natalis - kręcone się właśnie czesze przy lub tuż po myciu, ale prostych już nie Przynajmniej ja tak wyczytałam. Podobno proste włosy się bardziej plączą i łamią się wtedy, a po wyschnięciu i tak musisz je jeszcze przeczesać. Żeby poprawić skręt tych kręconych, falowanych też są takie metody typu bierzesz głowę w dół, kładziesz ręcznik na dłonie i idąc pionowo od dołu jakby łapiesz włosy (nie całe, tylko w kępkach), "chodzisz" ręką góra- dół i ściskasz je i tak poszczególnie partie, aż woda z włosów w znacznym stopniu wyleci. Nie wiem czy zrozumiałaś o co mi chodziło ale ciężko to tak wytłumaczyć, ja oglądałam kiedyś całe filmiki na temat tego właśnie jak dbać o poszczególne rodzaje włosów i taką metodę też z tego pamiętam.
Miss, jak masz lekko falowane, to moim zdaniem musisz się zastanowić w którą stronę chcesz iść - takie włosy są bardziej podatne, możesz z nich wyciągnąć z czasem większy skręt, albo iść w drugą stronę. Wejdź na blog Anwen, ona tam ma bardzo dużo cennych rad

daria, soldusiowa miała swoje problemy, także kobitce dałyśmy trochę czasu, a teraz niestety wsiąkła. Ja już nie pomorze :< ale jakoś w sierpniu czy lipcu wpadnę, to daj znaś jakbyś tez była! Soldusiowej nie widziałam od hm 2 lat, więc mogłybyśmy się w końcu spotkać
hahaha ścięłaś się tak?! Daj fotę, dawaj!
A jak Twoje śpiewanie?

natalis, rany boskie, tak mi przykro z powodu koleżanki...
Może własnie przez więcej pracy teraz lepiej Ci waga schodzi
kamienie Cie dopadły? Kochana, jakbyś chciała wyniki dla siebie, to po wizycie możesz iść do rejestracji i poprosić o wydanie Twojej dokumentacji medycznej (powinny zrobić ksero). U nas też wyniki dostajesz dopiero na wizycie, ale później jak zgłosisz, że chcesz je dla siebie, to dają, choć trochę się krzywią. Moim zdaniem zawsze lepiej takie papiery zbierać, tym bardziej, że rodzinny też powinien mieć ksero tego, poza tym w razie konsultacji z innych spec./szpitala możesz im to pokazać

Ms_E no to heeej
hehe problem w tym, że mieszkam niby blisko centrum, a w tak dziwnym miejscu, że tutaj to są tylko wszędzie biedronki i galerie
co do spodni, to rozumiem Cię. Też kiedyś miałam kłopot (a później kłopot w druga stronę, bo tak małego rozmiaru prawie nigdzie nie było - i tak źle i tak niedobrze). Nie wiem jaki nosisz rozmiar, ale ja bez względu na to czy miałam 34 czy 26 lubiłam strasznie jeden model w H&M - są jedne takie z nogawkami slim (rurkowate, ale nie mocno przylegające, moim zdaniem proste nogawki tylko skracają nogi i pogrubiają je), a jednocześnie kończące się nie na biodrach jak większość, tylko wyżej - mniej więcej na wysokości pępka. U mnie dzięki temu nic się nie wylewało, fajnie też wyrównywały i spłaszczały przez to brzuszek, jakoś tak czułam się w nich bardziej komfortowo... do tego moje wrażenie było takie, że zarówno jak miałam taki dzień większego spuchnięcia, jak i w drugą stronę, to one fajnie się dopasowywały w pasie. Kolor ciemny dżins. Kolejnym plusem jest też to, że rozmiar można dobrac nie tylko co szerokości w pasie, ale i długości nogawek Obecnie mam ich nawet ze 3 pary w szafie ale każdą w innym rozmiarze One są z tej stałej kolekcji, więc wydaje mi się, że powinny być w sklepach. TŻ mówi, że to są jego ulubione spodnie z mojej szafy, bo tyłek w nich wygląda fajnie.
Z obcieraniem się ud rozumiem Cię w pełni.

Sylwoha i chwała Ci za to właśnie weszłam na Twój wątek wymiankowy i się przeraziłam - rany ile Ty masz tych kosmetyków! To ja sobie zarzucałam, że moje skromne 2 koszyki to stanowczo zbyt wiele

Dotka, co do biegania i oddychania - ja miałam tak, że właśnie jak była za duża waga, to ciężko się biegło, łapałam kolki, bo nie umiałam złapać normalnego tempa oddechu, oddychałam tylko przez buzię. Jak zleciałam z wagi to jakoś było mi prościej... Dziewczyny mi radziły żebym po prostu spróbowała wczuć się w mój rytm i faktycznie po jakimś czasie biegu udawało mi się to. Najciężej było przez pierwszych kilka minut, a później jakoś sama automatycznie wyrównywałam oddech i nauczyłam się robić wdech przez nos, a wydech przez usta. Wydaje mi się, ale mogę się mylić, że samo to przyjdzie... a co do Twoich obaw - może spróbuj zrobić sobie taki marszobieg i zobacz dzień później jak się czujesz. Ja po takich felernych pierwszych biegach z dużą wagą byłam nie tyle zmęczona przez ból stawów (to mnie nie dopadło), ale przez to że łapałam zadyszkę, kolki i bardzo szybko się męczyłam. a jak schudłam i pobiegłam pierwszy raz, to pamiętam w jakim szoku wróciłam! Jeszcze tuż przed biegiem pisałam chyba Żyrafką, że pewnie zaraz wrócę i nic z tego nie będzie, a bardzo dużo wtedy przebiegłam (dopiero w domu to podliczyłam) i czułam się naprawdę świetnie, tyyle energii Żadnej zadyszki, 1x kolka (a to dlatego, że przestraszyłam się psa). Dzień później jedyne co czułam to mięśnie, ale bez problemu chodziłam. Także nie zniechęcaj się. Wydaje mi się, że musisz wyczuć swój organizm, a w razie czego na razie jeszcze odpuścić.



Ja się ogarniam i lecę walczyć ze służba zdrowia
Miłego dnia!


edit: hahahahaha jaki post! miss, wszystko przez Ciebie i Twoje włosy!
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2014-04-29 o 10:20
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 10:24   #4502
jmz
Raczkowanie
 
Avatar jmz
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 396
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

eliza a no bardzo dobrze i bardzo, bardzo się z tego ciesze !
Ms_E a no właśnie świetny humorek wczoraj miałam i dzisiaj to samo po mimo tego ,że @ mnie męczy hehe . Nom co do herbatek to ja myślałam ,żeby pić jedną po obiedzie np. mięte a rumianek po kolacji . Tylko nie wiem czy mi nie zaszkodzi . Hehehe masz niezłego Tża mój jak się na niego denerwuję (czyli prawie codziennie ) to się ze mnie śmieje ,że mi się "nosek marszczy" a jak się zaczynamy kłócić to wychodzimy każdy w swoją strone żeby się uspokoić i dopiero rozmawiamy jak emocje opadną . Gratuluję zrzucenia wagi
darialex nie poddawaj się !!!!! chcesz przegrać samą siebie ?? tracisz czas i ucieka ci życie a ty leżysz na wyrku z dołem . Kochana wstawaj !!!!!!!! Łap chwile i ciesz się tym najważniejszym darem jaki dostałaś .... ŻYCIEM ! . Początki trudne ,ale później za jakiś czas popatrzysz w stecz i będziesz się śmiała z tego dołka .
miss a wiesz że troche mi się szkoda zrobiło ,że test negatywny ?? heheehe troszkę się nakręciłam ,że będzie pozytywny ale w sumie to dobrze bo jeszcze nie czas na bobaska . Nom pisze ,że raz dziennie można i się zastanawiam czy jeżeli będę piła z miętą też rumianek jednego dnia to czy nic mi nie zaszkodzi . Bo na rumianku tez pisze 1 saszetka dziennie .
Bottega heheh kolorowy zawrót głowy z tą moją @ hehehehe . Pisąłam miss wyżej ,że troche mi szkoda że negatywny hehe ,ale jeszcze nie czas . Z rzucaniem fajek idzie mi coraz łatwiej i mam adzieje ,że się już nie złamie . Hehehe co do ładnej cery myślę ,że ładniejszej mieć nie będę ( nigdy nie miałam problemu z pryszczami , tłustą skórą itp) ,ale fakt nie będę śmierdziała kiepami a co najważniejsze jest więcej pieniędzy co zobaczyłam już po 1 tygodniu i mój tż jest zadowolony ,że nie wychodzę na dymka . Żebym w diecie miała taką silną wole . Wczoraj ładnie się trzymałam a na noc czekolade orzechową zjadłam i banana .... Kurcze trudno mi się z dietą ogarnąć . A wizja tego ,że znowu mogę ważyć ponad 100 kg mnie przeraża . Rumianek ci śmierdzi ?? hehe mi tez na początku śmierdział ,ale jak nie miałam nic w domu na żołądek a na opakowaniu przeczytałam ,że jest na lepsze trawienie to zaparzyłam . W smaku wcale nie jest taki zły a kupuję z herbapolu chyba hehehe nawet nie chce mi sie do kuchni isc zobaczyć .

szczurku ja od 3 tygodni szukam wagi w miare dobrej cenie hahaha ,żeby do tabelki się wkleić i mieć lepszą motywacje ,ale nie mogę trafić na żadną ... powiem szczerze , że jak byłam w tabelce to miałam dużą motywacje bo twierdziłam "one mają spadek a ja nie ?? ale obciach napewno tak nie będzie !!! " a teraz nawet nie wiem ile waże ale napewno bardzo dużo bo po ciuchach czuję a i słaba motywacja do diety przez to bo cyferek nie widze .

miss ja pokrzywy nie pije ;p .... ty na włosy ją ??? ja kiedyś dostałam przpis od kolezanki która jest fryzjerką na miksturę przeciwwypadaniu włosów . Musiałam nazbierac na polach pokrzywy z korzeniami , później umyć i pokroić wszystko na małe kawałki z korzeniami , rozgnieść wsadzić do słoika i zalać wódką lub (jeszcze lepiej ) spirytusem , odstawić w ciemne miejsce na 2 tyg a po tym czasie tą miksturką smarować skórę głowy i zawinąć ręcznikiem póżniej umyć głowę . Na rezultaty było trzeba czekać ponad 2 miesiące (smarowałam głowe codziennie) ,ale włosy mniej wypadały . Szybciej zauważyłam ,że lsniły i się nie łamały tak . A jak już na ziołach stoimi to skrzyp jest dobry tylko nie tabletki skrzypowita czy inne znane cuda . Zwykły skrzyp (może być w tabletkach, ale zwykły skrzyp as nie suplement diety z dodatkiem skrzypu) bo w skrzypowicie wcale dużo tego nie ma a cena jak dla mnie mała nie jest . Do tego maseczka z jajka i włosy cudne ghehehehehe .

n_a_t_a_l_i_s ohhh jak miło ,że wróciłaś do nas bardzo mnie to cieszy . Moja mama kiedyś algi uprawiała


Gadacie o dbaniu o siebie po mimo wagi . Kurdę mi się szczupłe dziewczyny dziwią ,że tyle rzeczy robię ,żeby być zadbaną . Zaczynając od kąpieli , peeling ( robiony w domu a nie kupowany ) , balsamy , oliwki ,kremy , maseczki hehehe . Jak w polsce siedziałam to żebym miała twarz gładką ( dużo koleżanek mówi mi ,że zazdroszczą takiej gładkiej buzi ) to najpierw , peeling, myłam żelem do twrzy , później smarowałam aloesem z mojego parapetu i zostawiałam na 5-7 minut na twarzy a następnie ścierałam wacikami namoczonymi wodą utlenioną, osuszałam i nakładałam krem zwykły nivea . Na drugi dzień buzia kozacka . Jeżeli chodzi o reszte ciała to oklepywanie , peelingi , naprzemienny natrysk , rękawice do masażu, oliwka albo balsamy anty celilitowe itp . Lubię chodzić pomalowana i ładnie ubrana bo w koncu szczupła czy gruba to jednak kobieta i lubię czuć się seksowna . Oczywiście gdy ważyłam ponad 100 kg i kupowałam męskie spodnie bo z damskich nie mieli rozmiaru to odechciewało mi się być kobietą . W tamtych czasach ogromnej wagi chodziłam ubrana jak chłopak i tak sie zachowywałam a zeczeło sie to zmieniac jak odkryłam ,że w ciuchlandach są moje rozmiary i całkiem fajne ciuchy .

@ mnie męczy a chciałam dzisiaj poćwiczyć poszukam jakiś ćwiczeń spokojnych i wolnych ,żeby nie nadwyręzać moich biednych dolnych mięśni . Mam nadzieje ,że w końcu się ogarnę i nauczę się odżywiać zdrowo a i obiadać się przestane ehhh....
Miłego dnia dziewuszki moje
__________________
8 Sierpnia- Przyjazd Tż...Odliczam już dni

"Jesteś w pełni odpowiedzialny za swój los"





1cel: 99 kg
2cel:89 kg
3cel:79 kg
4cel:69 kg

cel ostateczny: 65 kg
jmz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 11:18   #4503
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega, u mnie z tym oddechem to nie kwestia wagi, tylko przyzwyczajenia.
Od dziecka oddychałam głównie ustami, bo b. często byłam chora, mialam katar, więc tak mi to weszło w nawyk. Nawet jak siedzę i nic nie robię, to oddycham głównie przez usta.
Pamiętam, że kiedyś jak zaczynałam biegać, to miałam dokładnie ten sam problem, tzn. w ogóle jak biegam, to nie mogę z nikim rozmawiać. Nie dlatego, że tempo za szybkie, tylko właśnie dlatego, że tak się skupiam na tym oddechu, że już nie mogę ogarnąć gadania

No nic, pomyślę co dalej, może zacznę ten 6tygodniowy plan biegania, albo 10tygodniowy - łatwiejszy.

Jak myślicie, czy jak będę biegać te 5x 2 minuty + 5x 4 minuty marszu, a potem zwiększać ilość biegu, to jak nie mam profesjonalnych butów, zrobię sobie krzywdę? Buty bym kupiła gdzieś w czerwcu jak dobrze pójdzie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 11:31   #4504
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega- to co na wymiance to nic uwierz mi :p
No ale ja pracuje tez malujac- pol profesjonalnie ale jednak


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 11:58   #4505
n_a_t_a_l_i_s
Raczkowanie
 
Avatar n_a_t_a_l_i_s
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 377
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
natalis: musisz poczekać, nowe zasady :P masz się regularnie udzielać i od czerwca zapraszam spowrotem, bo za długo cię nie było, żeby tak od razu wziąć
jak wygląda uprawa alg?
Dobrze Szczurku. Choć regularne udzielanie w moim przypadku nie jest zapowiedziane bo przynajmniej raz w miesiącu wyjeżdżam i jestem bez internetu a i często miewam z powodu sytuacji w pracy maratony i wtedy tylko pracuję i śpię tak jak w minionym tygodniu było, na komputer nawet nie popatrzę. Jakoś bardzo mnie tabelka nie motywuje, chciałam ją też uratować przed śmiercią z powodu wykruszenia się ludzi ale doczytałam, że i tak zostaje
Uprawę alg mam od wczoraj. Dostałam algi od koleżanki, musiałam je zalać w szklanym naczyniu litrowym wodą, dać 6 rodzynek, 4 łyżeczki cukru, zamieszać plastikową lub drewnianą łyżką, przykryć gazą i gumką recepturką zabezpieczyć gazę. Po 24h zlewa się przez plastikowe sitko wodę. Algi wędrują znów do słoika (chyba po przepłukaniu...muszę to doczytać), wlewamy litr wody, dajemy te same rodzynki (je się zmienia raz w tygodniu) dajemy do alg i znów dodajemy 4 łyżeczki cukru i proces powtarzamy. Te algi podobno szybko się rozrastają i można się z kimś podzielić, można też uprawiać w drugim słoiku lub robić maseczki z nich. Pijemy 1litr dziennie tej wody z alg (ponoć jest okropna - sprawdzę wieczorem) a np w drugim słoiku hodujemy do celów kosmetycznych, można tą wodą przemywać np twarz i ponoć są dobre efekty. Jeśli Ciebie to interesuje lub którąś jeszcze to będę tu wspominać jak to na mnie działa. A o właściwościach picia tego napoju możesz doczytać w internecie.
O maseczkach: http://wieczniemloda.com/algi-morski...kosmetyki-2565
i o właściwościach: http://wieczniemloda.com/krysztaly-j...aponskich-2696

Edytowane przez n_a_t_a_l_i_s
Czas edycji: 2014-04-29 o 12:00
n_a_t_a_l_i_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 12:11   #4506
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Kup sobie szczotkę Tangle Teezer, nie niszczy tak włosów

Z czesaniem mokrych/suchych włosów, to trzeba pod siebie dostosować, bo:
- niby nie powinno się czesać mokrych włosów, bo są b. podatne na uszkodzenia
- powinno się zostawić do naturalnego wycschnięcia i rozczesać.
To wszystko prawda, ale nie do kręconych włosów.
Oj wiem coś na ten temat. Kręcone włosy to wyjątek, czeszemy je tylko na mokro, nigdy na sucho.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 12:48   #4507
K_A_S_I_U_L_A
Zadomowienie
 
Avatar K_A_S_I_U_L_A
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Hejka
Właśnie wróciłam z zakupów. Wstąpiłam na targowicę po świeże warzywka i kupiłam truskawki Niestety jeszcze zagraniczne ale cena w miarę bo 10 zł/kg. Zaraz idę robić koktajl truskawkowy. Muszę nacieszyć się nimi póki mogę je jeszcze jeść
K_A_S_I_U_L_A jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-29, 13:02   #4508
Pudel123
Wtajemniczenie
 
Avatar Pudel123
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Dotka takie małe podłamanie, chyba głównie dieta, bo jak nic człowiek się stara a tu ciagle dupa i spaść nie chce Jeszcze w sobotę prawie kupiłam samochód i ciagle siedze i o nim myslę

miss ja ciągle kupuję ciuchy

Dotka ja mam tak przed okresem - czekolada musi być, inaczej będzie źle

Bottega no niestety ale nawet jak się ładnie ubiorę itp itd to nie należę do najatrakcyjniejszych kobiet

Ms_E cisza nie zapadnie, ale myslę, że Szczurek ma rację co do tabelki - idea ważenia się jest dobra - można też wszystkie niezbędne informacje samemu wrzucać w podpis i samemu liczyć
ja też jestem włosomaniaczką

A co do filtrów - kurde ja mam dzbanek i tak myslę, może zakupię znowu filtr

Engi ja na szczeście nie wstydze się chodzić w szortach ( co jak co, ale nogi swoje uwielbiam i sporo osób mi mówi, że mam zgrabne

szczurku jak dla mnie z tableka możesz sobie odpuścić

a jednak zostaje

eliza dlaczego w podpisie masz -2 jak już jest wiecej?:P

natalis super, że u Ciebie coraz lep-ie, a co do wypadku to współczuję

Ms_E jak dla mnie sukienki do ziemii to raczej niepotrzebnie poszerzają i wyglądaja w nich dobrze głównie osoby szczupłe, ale mogę sie mylić

miss co do czesania włosów - kręcone się czeszcze na mokro, proste na sucho

evelinka27 wybacz, ale twoja reklama jakoś mało mnie interesuje, woda z kranu jest zdatna do picia - filtr wypłukuje wszystkie naturalne składniki mineralne i pozostawia ją wyczyszczoną ze wszystkiego. Proponuję trochę poczytać a potem robić 'testy" i wypowiadać się na łamach stron.

Dotka gratuluję biegu!!

Sylwoha oo masełko do skórek Burts - jaką masz o nim opinię? Bo ja się od dłuższego czasu na nie czaję

ojesu nadrobione

ja dzisiaj na obiad miałam genialne chilli con carne wersja by me
__________________
come take my heart of glass and give me your love
I hope you'll still be there to pick the pieces up


89,9->73,2

spinoholiczka

[COLOR="Gray"]thriatlon - finished!
Pudel123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 13:06   #4509
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Pudel jak bedzie jeszcze mniej na wadzę to zmienię

dzisiaj mam pogrzeb znajomej.Niestety przegrała
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 13:30   #4510
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Miss Ładne włosy <3 ja mam mniej więcej tyle, ile u Ciebie na zdjęciu widać :P
Tangle Teezer - szczotka taka, dość popularna Mi bardzo odpowiada, bo mniej ciągam te włosy jednak, wcześniej to je rwałam czasami :p no i odżywka bez spłukiwania bardzo pomaga
Szczurek Właśnie o new looku się niedawno dowiedziałam, bo zawsze mi tam było jakoś nie po drodze, w najbliżym CH nie ma i dlatego... I tam to już są fajne ciuchy
"TT to tangle teezer, taka szczota śmieszna, podobno nie wyrywa, nie ciągnie, krawaty wiąże, usuwa ciąże"
Dotka a z czym związane te problemy zdrowotne po Dukanie? nerki?
o oddychaniu przy biegu to gdzieś czytałam, że powinno się wdech brać naraz i ustami i nosem
Kasiula mam nadzieję, że jeszcze parę kg i jednak przynajmniej największe rozmiary w niektórych sklepach będą na mnie dobre :P
Bottega ja kupuje tylko z prostymi nogawkami, a na mnie wyglądają jak rurki bo ja jestem taki grubas po całości każdy milimetr ciała ma swoją porcję tłuszczu, łydki też :p Ale zerknę, zapisałam sobie w telefonie :p
Ale teraz już Ci się nie obcierają uda, czy to taka uroda i zawsze będą?
jmz ciuchlandy faktycznie mają zawsze duże rozmiary, ale przez ile szmat się trzeba przebić, żeby coś fajnego znaleźć :P ja z ubraniami mam problem, ale makijaż zawsze mam Bez makijażu czuję się byle jak, a jak już mam tapetę to od razu mogę świat podbijać
Pudel ale ja mam okropne nogi i dlatego tak z tymi kieckami :P no niestety u mnie to jest otyłość, więc moje nóżki apetycznie nie wyglądają
Eliza współczuję.
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 13:39   #4511
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Emilia, ale ja nie mówiłam o włosach kręconych, bo takich nie posiadam. Zresztą, gdybym o takich mówiła, to bym po prostu o tym napisała.

Pudel, jaki jaki samochód? Mów tu szybko wszystko i dlaczego nie kupiłaś?
Jak ciągle o nim myślisz, to może to TEN JEDYNY?

Ja też przed @ muszę czekoladę

Ja mam dzisiaj na obiad kurczaka + warzywa na patelnię, ambitnie

Eliza, przykro mi

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

MsE, błagam Cię, ja nie mogę ogarnąć oddychania samym nosem przy bieganiu, a Ty mi każesz i ustami i nosem?!

Co do problemów zdrowotnych to w jednym przypadku nerki, a w drugim jelito grube.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-29, 13:41   #4512
K_A_S_I_U_L_A
Zadomowienie
 
Avatar K_A_S_I_U_L_A
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Ms_E ja niestety dopiero z wagą ok 80-85 kg mogłam kupić ciuchy w normalnych sklepach. I to jeszcze nie wszystkie Musiałam nieźle przebierać i przymierzać pełno ciuchów żeby znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Wszystko zależy jeszcze jaką masz budowę. Ja jestem jabłko więc miałam problem z bluzkami przez duży biust i ze spodniami też bo znowu oponka mi przeszkadzała Przy tej wadze cieszyłam się tylko z tego że w Mohito mogłam już coś dla siebie znaleźć
Ja spodnie też kupuję tylko proste bo w rurkach wyglądałam jak w rajtuzach
Bez makijażu też nie pokazuję się ludziom na oczy. Szpachla musi być nawet teraz bo mimo ciąży cerę mam ładną, tylko buzię mam jak odrysowaną od cyrkla
K_A_S_I_U_L_A jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 13:43   #4513
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Dotka ale tak jest łatwiej niż samym nosem, bo tak się pełną piersią oddycha i naturalnie w miarę
kurczak i warzywa na patelnię zawsze robię, kiedy nie chcę mi się myśleć co innego zrobić i nie mam czasu
ja z nerkami/pęcherzem ostatnio miałam nieciekawe sytuacje, ale nie wiązałam tego z Dukanem.
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 13:51   #4514
Pudel123
Wtajemniczenie
 
Avatar Pudel123
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Ms_E u mnie chyba nadwaga, ale nóżki zawsze miałam zgrabne a co z długością za kolano? Tak do połowy łydki?


Dotka bo boję się troche kredytu - ogółem zakochałam sie w nowym nissanie note - kolor biała perła z taką wiśniową wstawką pod rejestracją, ale musiałabym wziąć jakieś 30k kredytu a sie boję (samochód nowy z salonu). I tak mi ładnie z ceny zjechali do 35 tys. Na 100% kupię sobie ten samochód, ale pewnie styczeń/luty jak będzie wyprzedaż rocznika
__________________
come take my heart of glass and give me your love
I hope you'll still be there to pick the pieces up


89,9->73,2

spinoholiczka

[COLOR="Gray"]thriatlon - finished!
Pudel123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 14:29   #4515
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Kasiula ale mi chodziło o te normalne sklepy ale z większą rozmiarówką póki co. Ja jabłkiem zdecydowanie nie jestem :p
taaak, ciągle mówię, że tylko na nosie cyrkiel postawić i odrysować :P
Pudel taka długość strasznie postarza, nie bardzo lubię, ale mam też takie letnie.
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-29, 14:42   #4516
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

MsE, no mi nie łatwiej, bo nie mogę ogarnąć tego

A jesteś pewna,że te problemy z nerkami, to nie po Dukanie?

Spódnice do połowy łydki są STRASZNE!
Ja chodzę w takich, które w połowie zakrywają kolana, ale nie są ZA kolano, tlyko tak, żeby nie było widać tłuszczyku nad kolanami

Pudel, rozumiem
Ja tylko od siebie powiem, że IMO nie opłaca się kupować auta z salonu, bo duuużo traci na wartości już po wyjeździe z salonu
Dobrze jest kupić auto 1-4letnie, pojeździć i sprzedać.

Aczkolwiek żeby kupić dobre auto, to trzeba:
a) znać się lub mieć kogoś, kto się NAPRAWDĘ zna
b) poświęcić na to sporo czasu

Tutaj dodam, że ja swojego auta szukałam 6 m-cy, oglądając przeróżne w necie, na żywo i dopiero po 6 m-cach znaleźliśmy satysfakcjonujący nas egzemplarz

Z kolei TŻ jak kupował swoje auto, to znalazł w necie, pojechał obejrzeć, zakochał się i kupił
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 14:47   #4517
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Dotka są, ale przed kolano dla mnie są zdecydowanie za krótkie, więc to już tylko na plażę. Takiej typowo do połowy łydki nie mam, raczej takie mniej wiecej zakrywajace kolano w sumie
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 15:11   #4518
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Emilia, ale ja nie mówiłam o włosach kręconych, bo takich nie posiadam. Zresztą, gdybym o takich mówiła, to bym po prostu o tym napisała.
Wcześniej była mowa o kręconych, więc po prostu do tego nawiązałam.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 15:13   #4519
paulina_obd
Raczkowanie
 
Avatar paulina_obd
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 166
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Olejuje (?) któraś z Was włosy? Jak często się to robi?
__________________
Czas na zmiany:
Etap I 90 => 80kg
Etap II 80 => 70kg
Etap III 70 => 65kg

FBW + czysta miska

Blogowy dziennik odchudzania - sernik gotowany
paulina_obd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-29, 15:23   #4520
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Paulina jaaa, mam suche włosy więc przed każdym myciem, ale niektórzy wolą co któreś tam mycie, w zależności od potrzeb Już ktoś tutaj pisał o blogu Anwen, ja też polecam
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 15:51   #4521
K_A_S_I_U_L_A
Zadomowienie
 
Avatar K_A_S_I_U_L_A
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Paulina ja stosuję olejek do włosów mocno zniszczonych i suchych ISANA OIL CARE HAAROL i w jego skład wchodzi arganowy i słonecznikowy. Nakładam go na ok 2 godz przed myciem włosów (większą ilość), później myję włosy, suszę, prostuję, odrobinę olejku rozcieram w rękach i rozcieram go na końcówki włosów. Wtedy włosy ładnie się błyszczą i nie puszą się. Jestem z niego bardzo zadowolona.
K_A_S_I_U_L_A jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 16:21   #4522
MissEngineer
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 55
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Wow! Co tu się działo tyle do nadrabiania po 1 dniu? Nie poznaję wątku
Widzę, że oprócz na bratnie dusze w odchudzaniu, trafiłam na kogoś kto też jest włosomaniaczkami Ja o włosach mogę gadać godzinami i to w porównaniu z odchudzaniem wychodzi mi

Paulina ja na początku dbania o włosy olej nakładałam 2-3 razy w tygodniu. Teraz po 2 latach dbania o nie wystarczy raz. Obecnie nakładam olejek łopianowy z olejem arganowym.

Miss tak jak pisała Bottega musisz się zdecydować w jaką stronę chcesz je kierować co do włosów i wg tego dobrać odpowiednią pielęgnację. Ja np. całe życie byłam kręcona (sprężynki). Potem w LO zachciało mi się prostownicy i tak nękałam nią włosy dzień w dzień przez 6lat! Diametralnie zmieniło to strukturę włosa. Ze sprężynek moje włosy stały się proste jak druty, mimo, że nie używałam prostownicy. Teraz przy odpowiedniej pielęgnacji po ok. 2 latach kiedy na prawdę o nie dbam, lekko się falują a'la fale z Hollywood, co akurat mi pasuje. Ale czasem żal mi moich sprężynekTakże poważnie rozważ co chcesz mieć na głowie, bo efekty mogą być później nieodwracalne. Co do pokrzywy ja piję ją w systemie 3 msc picia i 1msc przerwy, dziennie po 1-2 kubki.

Pudelku zazdroszczę Ci Ja nie znoszę swoich dwóch parówek. Też niby słyszę, że mam zgrabne, ale jak sama widzę moje grube łydki to mnie aż przekręca. Co gorsze nic chyba z tym nie mogę zrobić. Przez nie też jestem zwolenniczką spodni. Zobaczyć mnie kiedyś w sukience albo w spódnicy to prawie było jak cud na Wisłą. Teraz może ubieram je częściej tzn od święta do święta

Jmz @ ma niestety swoje prawa. Ja właśnie swoją skończyłam i wróciłam do ćwiczeń. Czuję się jak nowonarodzona , bo te 5 dni wycięte z życiorysu doprowadzały mnie już do szału

Natalis
miło Cię widzieć Współczuję straty koleżanki

Dotka za bieg

Ms_E
no zrobiłaś kawał dobrej reklamy tym dzbankom

Bottega
jak czytałam Twoje rady dla Miss to jakbyś mi każde słowo z ust wyjęła. Masz sporą wiedzę na ten temat Od razu nasunął mi się Twój obraz dziewczyny w pięknych, długich, ciemnych włosach do pupy
MissEngineer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 16:25   #4523
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Paulina, ja olejuję raz na jakiś czas
Brak mi czasu by robić to co każde mycie.

Olejuję oliwą z oliwek, olejkiem Alterra z migdałem i papają, oliwką dla dzieci Babydream, zależy co mam pod ręką
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 16:44   #4524
Ms_E
Zadomowienie
 
Avatar Ms_E
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 326
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

włosomaniaczki everywhere
Ms_E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 17:10   #4525
paulina_obd
Raczkowanie
 
Avatar paulina_obd
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 166
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez Ms_E Pokaż wiadomość
Paulina jaaa, mam suche włosy więc przed każdym myciem, ale niektórzy wolą co któreś tam mycie, w zależności od potrzeb Już ktoś tutaj pisał o blogu Anwen, ja też polecam
Bloga znam, ale tam tyle info, że zanim to przestudiuje to minie trochę.

Dzięki za odpowiedzi. Ja mam olej kokosowy i nim olejuje, ale chyba kupię też allterę i na zmianę będę używać.
__________________
Czas na zmiany:
Etap I 90 => 80kg
Etap II 80 => 70kg
Etap III 70 => 65kg

FBW + czysta miska

Blogowy dziennik odchudzania - sernik gotowany
paulina_obd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 18:18   #4526
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Ms_E co do obcierania ud - ja niestety bez względu na to ile ważyłam, zawsze się obcierałam... im więcej ważyłam, tym niestety oczywiście bardziej sie obcierałam, ale nawet jak byłam wyjątkowo szczupła i tak miałam nieco obtarć. Nie wiem, może nie umiem chodzić

Dotka
, a no widzisz... hmm a upewniałaś się czy nie masz żadnego problemu laryngologicznego typu krzywe przegrody nosowe? Wiem, że właśnie jeśli dziecko w dzieciństwie często ma katar, to jedna dziurka może się zmienić.

jmz, jeszcze zobaczysz pozytyw Jak poczujecie, że to Wasz moment, to może nawet zobaczysz te 2 krechy szybciej niż Ci się wydaje
O tak, względy finansowe są bardzo ważne Pomyśl sobie, że masz teraz więcej kasy na przyjemności typu ciuchy czy rozrywkę A co do rumianku, to nie wiem o co chodzi... może ja po prostu jakoś za nim nie przepadam (co jest akurat dziwne, bo inne zioła uwielbiam), czuję się jakbym wąchała i piła pole :P
Co do pielęgnacji cery - ja kocham bardzo, bardzo, bardzo prawdziwą wodę różaną właśnie mi się skończyła i mocno ubolewam, musze nową zamówić, ale moją miałam z Turcji, prosto z targu i obawiam się, że w Pl trafię na jakąś z dodatkiem chemii.
Zgadzam się z Tobą - nie ważne ile się waży, ważne jak się wygląda, a zatem jak się o siebie dba. Szczerze mówiąc największą alergię mam na widok farbowanych blondynek z wielkimi odrostami jak dla mnie ciężko popełnić większa gafę.
Bardzo dobrze, że dbasz o pielęgnację swojego ciała. A jaka to później przyjemność jak facet mówi, że masz bardzo gładką skórę
Ja lubię zakupy w sh, można znaleźc naprawdę fajne rzeczy.

sylwoha, trochę Ci zazdroszczę takiej umiejętności. Ja kompletnie nie potrafię się połapać w kolorówe, choć próbowałam. Nie mam chyba po prostu zdolności plastycznych, a na pewno też one tu się przydają.haha ja to nawet nie umiem namalowac sobie kreski eyelinerem... jak namaluję ok na jednym oku, to drugie zawsze, po prostu zawsze mi nie wyjdzie, jest krzywo i zupełnie inaczej. Koszmar, a oglądałam filmiki, np. Maxineczki na yt, którą pewnie kojarzysz. Moje umiejętności wykorzystania cieni do powiek kończą się na pomieszaniu różnych odcieni brązu, beżu, ew. czgoś czarnego A kiedyś wizażysta powiedziała, że mam idealne oczy do "robienia z nimi cudów", bo mam taki bardzo intensywny odcień brązu, do tego stopnia, że często ludzie sądzą, iż są czarne, no niestety co z tego jak nie potrafię tego wykorzystać. Także najczęściej po prostu tusz, na usta kredka i pomadko-szminka, na poliki trochę różu i twarz delikatnie opruszę pudrem sypkim, żeby sie nie błyszczała. Kiedyś mocniej się malowałam, teraz ten etap już mam za sobą. Ewentualnie jak jest okazja typu Sylwester czy impreza, to mocniej sie pomaluję, ale zdecydowanie nie jest to makijaż na wysokim poziomie Mam nawet taką książkę Akademia Makijażu, Solduś ją kupiła i polecała. aha.. wszystko fajnie, rzumiem z teorii i pamiętam w 100%, ale co z tego jak na mnie to nie wychodzi Taki mam defekt jakiś.

Pudel, nie wierzę w istnienie nieatrakcyjych kobiet... może nie potrafisz po prostu dobrać sobie fryzury, makijażu czy ubrań? Rozmawiałaś z przyjaciółką co by w Twoim wyglądzie zmieniła? Takie rady bliskich i dobrze życzących nam osób są bardzo cenne. Ja dzięki temu pozbyłam się kiedyś potwornej grzywki, któa mnie szpeciła, a na któą namówiła mnie fryzjerka od siedmiu boleści (uparcie ją nosiłam, skoro "specjalistka" powiedziała, że to jest dla mnie ok, mimo, iż wydawało mi sie, że wyglądam jak grzyb).

Muszę się zgodzić z Dotką co do kwestii samochodu. Byłam świadkiej takiej sytuacji - moja była współlokatorka wraz z narzeczony sprzedawali auto, miał je kupić od nich jak się okazało właściciel serwisu czy czegos takiego samochodowego, wprost mówił, że zależy jemu na kupnie auta, odpicowaniu go i sprzedaży. Ale jednocześnie zaznaczał, że nie pakuje się w lewe transakcje, bo nie chce później mieć złe opinie w środowisku. Wziął samochód na jazdą próbną, obczaił i mówi: "ten samochód kiedyś pływał w jeziorze". No to mój znajomy zaczął się śmiać. Koleś twardo, że ma rację. Mój znajomy stwierdził, ze pewnie chce go naciągnąć żeby sprzedał mu auto za mniej kasy. Na co tamtej koleś, że nie o to mu chodzi i może mu to udowodnić. Poszli na dół, tamten podobno zdjął jakoś całą kanapę, a pod kanapą... mech i wysuszone glony. Szczena mi opadła Okazało się, że C. odkupił auto od znajomego znajomego, a tamten nic mu o tej akcji nie powiedział. Podobno to wyjaśniło sprawę, dlaczego kiedyś na środku autostraty C. wysiadł hamulec.

Paulina, ja olejujuę, tak jak pisałam polecam blog Anwen, to kopalnia wiedzy włosowej

Engi
, ojej dziękuję Ci bardzo! I szczerze zazdroszczę fal, ja próbowałam je u siebie wyciągnąć, ale niestety moje włsy wręcz głośno krzyczą, że one są proste Z tą wiedzą to na pewno moja nie jest jakaś powalająca, ale ja mam tak, że jak coś dotyczy problemu/sprawy z któą się zmagam, to zawsze bardzo dokładnie zapoznają się z tematem, czytam, przeglądam różne źródła itd. i wtedy od razu to mi zostaje w głowie, tak samo było z dietetyką, albo np. z tematem kamicy nerkowej.
Mam długie włosy to fakt. Niedługo właśnie sięgną pupy, ale planuję obciąż z 4cm przed wakacjami i ze 3 po wakacjach (słońce strasznie daje popalić włosom). Niestety moje włosy mają od zawsze 2 duże wady - przetłuszczanie się (próbowałam z tym walczyć już chyba na wszystkie sposoby) oraz to, że zawsze moje włosy do połowy długości są ciemniejsze niż te na dole. :< TŻ uważa, że to wygląda uroczo, ja, że słabo. Niestety zauważyłam dużą zależność mojego odcienia włosów i wody, w jakiej się myję. Tu, gdzi e teraz mieszkam woda jest do bani, co odczuwają zarówno moje włosy, jak i reszta ciała. Natomiast np. dośc niedawno leżąc w szpitalu włosy mi pociemniały, nawet TŻ do mnie "a Ty co? Nudziłaś się i przefarbowałaś włosy?", szczerze mówiąc nie wiem dlaczego zmiany są aż tak widoczne, ale są. Tak samo było w poprzednim miejscu zamieszkania - tam z kolei cały czas chodziłam z włosami bardzo ciemnymi, zupełnie jakbym się notorycznie farbowała.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 20:06   #4527
n_a_t_a_l_i_s
Raczkowanie
 
Avatar n_a_t_a_l_i_s
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 377
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez K_A_S_I_U_L_A Pokaż wiadomość
Natalis super że Twoja waga ruszyła w dół Jak widzisz wytrwałość na diecie popłaca i w końcu przełamałaś zastój Teraz będzie już tylko lepiej.
Miałaś niezbyt fajne święta przez wypadek koleżanki. Niestety ale nie wiemy kiedy nasi bliscy odejdą
Co do włosów to ja ostatnio kupiłam sobie olejek do włosów na bazie olejków argonowych i innych i mogę go szczerze polecić. Mimo moich rozjaśnionych włosów, włosy są mniej suche, nie puszą się tak bardzo i są mięciutkie w dotyku. Stosuję go na razie 2-3 tygodnie i już zauważyłam znaczną poprawę. Już nie mogę doczekać się efektu bo dłuższym jego stosowaniu.
Tylko ja ciągle grzeszę na diecie. Kiedyś przeczytałam (chyba w shape) że jak w ciągu dnia 80% posiłków jest dietetycznych to te 20% można nagrzeszyć i ja chyba stosuje nagminnie ten schemat . Gdybym wzięła się na 100% za dietę to przy obecnych moich ćwiczeniach schudłabym szybko ale sama nie wiem czy chcę szybko czy wolno i ujędrniać skórę na bieżąco. Ja też ostatnio zaopatrzyłam się w olejek arganowy (czysty) i w mieszankę 7 olejów pod postacią kremu do włosów (maski do spłukiwania po myciu). Jednak pomimo suchych włosów z natury (kręcone) nie mogę często używać olejów bo mam później tłuste włosy.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Natalis - kręcone się właśnie czesze przy lub tuż po myciu, ale prostych już nie Przynajmniej ja tak wyczytałam. Podobno proste włosy się bardziej plączą i łamią się wtedy, a po wyschnięciu i tak musisz je jeszcze przeczesać. Żeby poprawić skręt tych kręconych, falowanych też są takie metody typu bierzesz głowę w dół, kładziesz ręcznik na dłonie i idąc pionowo od dołu jakby łapiesz włosy (nie całe, tylko w kępkach), "chodzisz" ręką góra- dół i ściskasz je i tak poszczególnie partie, aż woda z włosów w znacznym stopniu wyleci. Nie wiem czy zrozumiałaś o co mi chodziło ale ciężko to tak wytłumaczyć, ja oglądałam kiedyś całe filmiki na temat tego właśnie jak dbać o poszczególne rodzaje włosów i taką metodę też z tego pamiętam.
natalis, rany boskie, tak mi przykro z powodu koleżanki...
Może własnie przez więcej pracy teraz lepiej Ci waga schodzi
kamienie Cie dopadły? Kochana, jakbyś chciała wyniki dla siebie, to po wizycie możesz iść do rejestracji i poprosić o wydanie Twojej dokumentacji medycznej (powinny zrobić ksero). U nas też wyniki dostajesz dopiero na wizycie, ale później jak zgłosisz, że chcesz je dla siebie, to dają, choć trochę się krzywią. Moim zdaniem zawsze lepiej takie papiery zbierać, tym bardziej, że rodzinny też powinien mieć ksero tego, poza tym w razie konsultacji z innych spec./szpitala możesz im to pokazać
Wiem o co Tobie chodzi z tym ugniataniem włosów. Ja to stosuję ale bez pozycji głowa w dół tylko tak normalnie - wypróbuję Twoją wersję. Dzięki!

Nie wiem co mnie dopadło. Czy kamienie czy coś innego. Ataków żadnych nie miałam ale mam notorycznie, przewlekły problem z regularnością oddawania moczu i z zatrzymywaniem wody. Próbuję ustalić co mi jest. Wyniki dostanę na wizycie ale ja jak to ja - wolałabym od razu to mogłabym sobie ewentualnie coś powtórzyć, dorobić prywatnie a tak muszę czekać na wizytę która nie wiem kiedy się odbędzie bo dziś chciałam się zarejestrować i nikt tam cały dzień nie odbierał (jedna pani tam pracuje) bo włączała się sekretarka ... może zrobiła sobie weekend majowy.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Cytat:
Napisane przez jmz Pokaż wiadomość
n_a_t_a_l_i_s ohhh jak miło ,że wróciłaś do nas bardzo mnie to cieszy . Moja mama kiedyś algi uprawiała
Ja też się cieszę! Ale moje zniknięcia są nieuniknione bo raz w miesiącu będę wyjeżdżała na kilka dni no i czasami mam maratony w pracy że też nie ma szans aby wejść na wątek. Miło mi, że mój powrót kogoś ucieszył
I jak wspominasz uprawę alg mamy?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Pudel123 Pokaż wiadomość
natalis super, że u Ciebie coraz lep-ie, a co do wypadku to współczuję
Też się cieszę, że mam coraz lepszy nastrój choć ten wypadek chwilowo mną bardzo szarpnął ... jednak trzeba się pozbierać i żyć dalej ciesząc się każdym dniem!

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Cytat:
Napisane przez MissEngineer Pokaż wiadomość
Natalis miło Cię widzieć Współczuję straty koleżanki
Dziękuję!

Dziewczyny! Piszecie o dbaniu o siebie niezależnie od wagi. Ja przyznać się muszę, że mało o siebie dbam. Do pracy się maluję ale na zakupy, w domu czy już nawet na zajęcia fitness zupełnie się nie maluję. Kiedyś choć podkład nakładałam a teraz jest mi to obojętne. Cieszy mnie jednak fakt mojego zainteresowania modą, staram się lepiej ubierać i zaczynam wyglądać jak kobieta. W sumie poszłam teraz bardziej w sportowe ciuchy niż eleganckie ale może na wszystko przyjdzie pora? Jedyne o co dbam od dawna i nie odpuszczam to właśnie włosy. One same się upominają o pielęgnację

Dziś na rowerach było dla mnie dość lajtowo. Spociłam się jak zwykle ale włożyłam w zajęcia trochę mniej wysiłku i po zajęciach czułam, że mogłabym jeszcze pojeździć. Jak wróciłam to wypiłam pierwszą szklankę wody z alg ... jak dla mnie faktycznie przypomina szampana tylko strasznie słodkie. Chyba będę dodawała cytrynę tylko muszę się zorientować czy można.

Edytowane przez n_a_t_a_l_i_s
Czas edycji: 2014-04-29 o 20:14
n_a_t_a_l_i_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 20:18   #4528
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

szczurku hahah nigdy szczerze mówiąc nie zwróciłam uwagi na jej brwi, wiem tylko że oryginalnie jest brunetką. Poza tym ona jest dla mnie tak śliczna, że brwi w ogóle mogłaby nie mieć xD

dotka -8 kg woow, jak u mnie w końcu będzie te minus 8 to chyba padnę ze szczęścia, za cel mam schudnięcie od mojej teraźniejszej wagi jeszcze 15, ale po 8 już bym się na pewno lepiej poczuła. Gratulacje!!!
co do biegania, ja nie pomogę - nienawidzę tego

bottega ohoo a gdzie Cię w takim razie wywiało dziewczyno?? Ja się pojawię w Gdańsku koniec maja/ początek czerwca ale to nic pewnego, a wakacje raczej nie planuję, ale zobaczymy.
Fotę wrzucę, tylko muszę poszukać coś mało przypałowego, ale obiecuję
Śpiewanie raz lepiej raz gorzej, mimo, że jestem tu półtora roku to generalnie to bardzo mało czasu, żeby wbić się w tutejsze muzyczne środowisko, swoich ludzi już mam i pracujemy, ale planuję rozszerzyć znajomości, a na pewno będzie to łatwiejsze jak schudnę haha xD Obym ostatni raz sobie obiecywała

jmz dzięki za dodanie otuchy już mi lepiej, musiałam się wytoczyć do pracy, i teraz ogólnie jakoś leci, ale najgorsze u mnie jest to, że albo wpadam w wielkie doły, albo leci rutyna i nie jest źle, ale też nie jest dobrze. Nie potrafię się z niczego cieszyć, może dlatego nic dobrego mi się nie przytrafia

dziewczyny, jak tak sobie o was czytam, o olejach, kremach, algach, peelingach, balsamach to mi aż wstyd. Ja może z zewnątrz wyglądam na w miarę zadbaną, nigdy nie łażę brudna i w podartych ciuchach, ale w ogóle nie mam ochoty czynić jakichkolwiek zabiegów na moim tłuściutkim ciele. Balsam? Nie pamiętam kiedy ostatnio używałam.....
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 21:37   #4529
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega: ty piszesz że masz defekt jakiś, a ja ostatnio odkryłam Amerykę jak kupiłam eyeliner w żelu z pędzelkiem, że mam prawe oko jakieś dziwne, przechylone inaczej i skóry w kącie więcej i radź sobie z tym

Daria: no błagam cię!


one żyją swoim życiem
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-29, 21:48   #4530
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega, hmmm krzywej przegrody nie mam, ale wiem przez co mam takie, a nie inne problemy. Ale nie chcę na ogólnym o tym pisać, bo to dość prywatne

Co do samochodu, to naprawdę trzeba szukać, szukać, szukać. My sporo czasu na to poświęciliśmy.
Choć i na specjalistów trzeba uważać.
Moje pierwsze auto bylo kupowane jak ledwo zdałam prawko, miałam 18 lat i obstawiam, że jakby to był zdezelowany maluch, to też bym go chciała
W każdym razie wypatrzyłam auto na gumtree, umówiłam do Stacji Kontroli Pojazdów, gdzie pracuje znajomy mojej mamy.
On auto obejrzał i stwierdził, że ok.

Autem jeździłam 2,5 roku a poszlo tyle kasy, że przewyższyło to jego wartość. Oczywiście w trakcie wyszło MNÓSTWO kwiatków z tym autem.. No ale czego się spodziewać, jak auto nawet nie było sprawdzone miernikiem grubości lakieru, bo "widze, że ładny lakier, to co będziemy sprawdzać"

Daria, dzięki Ja wciąż trwam w przeświadczeniu, że 'jeszcze 12kg', a nie "JUŻ 8kg za mną". Błędne i demotywujące. Zwłaszcza, że ostatnio stwierdziłam, że tak naprawdę przydałoby się nie 12kg, tylko jeszcze 20-23


Co do dbania o siebie, to ja dbam i zawsze dbałam, balsamy, kremy, peelingi, oleje, depilacja, fajny makijaż, maski na włosy, pomalowane paznokcie. od razu taki zadbany człowiek się lepiej czuje, niezależnie czy waży 50, 70 czy 100kg

To naprawdę dużo daje, bo jak widzę grube laski z tłustymi włosami/odrostem, w porozciąganych męskich t-shirtach, brudnych butach, z obgryzionymi pazurami, to idzie zwątpić.
Mama ma taką koleżankę, grubsza babeczka i to sporo,ale zawsze: super fryzura króciutka, pofarbowane włosy, pomalowane paznokcie, fajna biżu, eleganckie sukienki/spodnie, ładny makijaż + uśmiech - no naprawde, mimo że grubsza, to MEGA atrakcyjna, aż się chce patrzeć. Teraz tym bardziej, bo schudła już 22kg! To od niej właśnie mam namiar na moją dietetyczkę
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 15:54:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.