Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[s i l v e r]

Byłam z Darią na spacerku bo nawet ładna pogoda. Zaraz będę robić zupki Darii. Muszę zrobić zapasy i zamrozić bo za niedługo do pracy wracam. Zrobię jej szpinakową,pomidorową i pieczarkową
Nie chce mi się...najchętniej włączyłabym sobie serial, położyłabym się i otwarłabym pake chipsów
taaaaaaaa...marzenie...

Napisane przez treselle0

Byłysmy u lekarza....przyjeła Nas ta 'cudowna', która badała ja przy szczepieniu. Na wstepie mówi, że ostatnio sporo dzieci z biegunkami było, a jak jej powiedziałam, że była we wt szczepiona to mowi - aaaa to zapewne poszczepienne, bo wie Pani w taki mały organizm tyle wirusów to mógł tak zareagować .... Natomiast pielegniarka w rejestracji powiedziała wczesniej, ze mamy pilnie przyjsc bo to nie poszczepienne, bo za pozno wyszło...

Dziwne.....ta gada tak a ta co innego
Jak Ola teraz się czuje? Gorączkuje dalej?

Napisane przez pstryczek84

no! masz szczescie bo juz chcialam K. przebierac w cos stosowniejszego n iz bluzka i rajstopy

Napisane przez Debrah

Silver: My mamy takie. Moja mama wybierała, ale całkiem fajne.
Na jaki rozmiar macie te zimowe?


Hje: mam nadzieję, że nie poczułaś się "pouczana"

Śliczne
te nasze to raczej jesienne są.
Rozmiar 18. A Wy jaki rozmiar?

[meneq]

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Jestem mamą Julci, która urodziła się 30 stycznia 2013. Jakiś czas temu natknęłam się na ten wątek i zaczęłam czytać. Od razu widziałam, że mam z Wami wiele wspólnych tematów i miałam zamiar się udzielać ale uznałam że zanim się coś wypowiem to nadrobię do bieżących postów, żeby nie powtarzać tematów, które już przedyskutowałyście. I to był błąd bo czytałam mniej więcej w takim tempie jak wy pisałyście więc wciąż miałam podobną ilość do nadrobienia. Dlatego uznałam że omijam "zaległości", czyli około 1,5 miesiąca i wbiję się po prostu Plus z próbowania nadrabiania jest taki że trochę już Was kojarzę i może łatwiej będzie mi pisać
Zauważyłam że jesteście już mocno ze sobą zgrane i nie wiem czy uda mi się szybko być odbierana jako jedna z Was a nie jako gość ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i będę mogła spróbować

Witaj!

[pstryczek84]

Napisane przez s i l v e r

Śliczne
te nasze to raczej jesienne są.
Rozmiar 18. A Wy jaki rozmiar?

ja nie pytana ale odp
23
Kubus Wielka Stopa pozdrawia Ciocie

[Debrah]

Napisane przez meneq

[/COLOR]debrah i co ta pani Ci radzi?[COLOR="Silver"]

Różne rzeczy będziemy próbować - badać między innymi to - jakich przerw między posiłkami ona potrzebuje - napisała, że często rodzice myślą, że dziecko "nic nie je" a potem się okazuje, że je niemal cały czas - tu gryz, tam dwa. I zrezygnowąłyśmy z przekąsek typu chrupek.

Podoba mi się japoński system i przedstawienie sprawy jako "odstawienie od mleka" - tak samo ujmuje rozszerzanie diety Gonzalez, Pediatra, auto "moje dziecko nie chce jeść" - tam mleko jest bez ograniczeń, najlepiej mleko mamy - i potem stopniowo dziecko ma się "odstawiać od mleka" czyli zacząć jeść inne niż mleko produkty.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45262650]

Debrah, pewnie, przy dobrym już chodzeniu włożyłabym, nie na długo może, bo jednak wysokie buty zasłaniają nogę i nie do końca widzisz, jak dziecko ustawia stopę, ale włożyłabym.

Resztę Was przeczytałam, ale nie mam jak cytować [/QUOTE]
Okej, to dobrze. Wiadomo, że butki to tylko na spacerze, a nie cały dzień, no i - moja - chyba mamy szczczęście - od początku bardzo fajnie prosto chodzi, proste plecki, nogi w kolanach dobrze, stopy prosto, żadna nie ucieka i nie koślawi. Gdybym miała jakikolwiek taki problem to był kupiła chyba tylko Emel lub inne z takiej wyższej półki.

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Jestem mamą Julci, która urodziła się 30 stycznia 2013. Jakiś czas temu natknęłam się na ten wątek i zaczęłam czytać. Od razu widziałam, że mam z Wami wiele wspólnych tematów i miałam zamiar się udzielać ale uznałam że zanim się coś wypowiem to nadrobię do bieżących postów, żeby nie powtarzać tematów, które już przedyskutowałyście. I to był błąd bo czytałam mniej więcej w takim tempie jak wy pisałyście więc wciąż miałam podobną ilość do nadrobienia. Dlatego uznałam że omijam "zaległości", czyli około 1,5 miesiąca i wbiję się po prostu Plus z próbowania nadrabiania jest taki że trochę już Was kojarzę i może łatwiej będzie mi pisać
Zauważyłam że jesteście już mocno ze sobą zgrane i nie wiem czy uda mi się szybko być odbierana jako jedna z Was a nie jako gość ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i będę mogła spróbować

Witamy i zapraszamy:ro za:

Nie pisałam Wam chyba w końcu o pediatrze. Zmienił nam żelazo, zamiast ferrum dostaliśm,y actiferol - w saszetkach - ale dodaję do małej ilości wody przegotowanej i jakoś z niekapka doi.

sprawdzał wagę i wzrost - jest okej, więc znowu bez paniki z wynikami. Że młode dobrze się rozwija i trochę mnie uspokoił jak powiedziałam, że " ja bym jej chętnie bardzo dietę uzupełniła w więcej żelaza... " a on dokończył "...no ale co pani może zrobić jak niestety dziecko nie chce, i własnie po to są takie preparaty, nie da się dziecka zmusić".
Oprócz tego - powątpiewał czy pokrzywka na pewno od żelaza była, ale może tak być. Dał nam KETOTIFEN - lek przeciwalergiczny, antyhistaminowy, więc może jej wzrosnąć po tym też apetyt jako skutek uboczny.. Tydzień mam to dawać, trochę mnie martwią te skutki uboczne z ulotki, ale cóż zrobić, na szczęście na razie nic niepokojącego nie widzę, a chyba pomogło, bo pokrzywki nie widzę.

No i tyle jeśli idzie o wizytę.


A co do egzaminów - zdałam psychofarmakologię ! , teraz czekam na inne wyniki - ale jest też zła wiadomość. Może będziemy wszyscy powtarzać egzamin z psychologii różnic indywidualnych, bo dr. znalazł na sali ściągę z pytaniami (ktoś miał pytania, ale skąd niby ?? , może od starszego rocznika..) i zrobił się dym
A egzamin był przerąbany, powtórka będzie przerąbana 100x bardziej..;/

[fewcia]

Melduję się ostatkiem sił wymysliłam sobie takie menu na roczek, że chyba będę dzisiaj spała w kuchni Ale przygotowywanie imprezy roczkowej sprawia mi niebywałą przyjemnośc

Gdzie jest Deli???

Ultra bardzo ładnie je Mała Moja waży 10kg, wczoraj ją ważyłam. A je o wiele więcej od Twojej

Pstryczku, bo "z góry" łatwiej jest rządzić, tudzież planować niewykonalne

Hje, powiem to po raz setny, podziwiam Twoją cierpliwość!

Silver jestem absolutną fanką Darii, jest taka drobniutka

MaJulMi witaj! Napisz coś więcej o sobie

[MaJulMi]

Napisane przez pstryczek84

ale czy to ten blizej nieokreslony twor bedzie musowo we wszystkich szkolach? czy decydowac beda o tym dyr/rodzice/OP/RP...?

moim zdaniem pomysl kiepski. ja to mam wrazenie ze w ogole wiekszosc pomyslow dot edukacji jest wymyslana przez znakomitych teoretykow ktorzy nigdy w zyciu nie spotkali sie z praktyczna stona tego zawodu
dla mnie pomysl robiony na chybcika, typowo pod publike tuz przed wyborami. we wrzesniu rodzice dostana darmowy podrecznik (za ktory mimo wszystko zaplacimy my wszyscy ) i bedzie git!!!

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------



witamy witamy!
CV + 3 zdjecia poprosimy
a co do pogrubionego - to Kochana to juz zalezy wlacznie od Ciebie

Dzięki
Pierwszy raz odpowiadam, mam nadzieję że się dobrze wyświetli Co do CV Mam na imię Małgosia, córcia, jak już mówiłam, Julia, mieszkamy w Warszawie. Nie wiem co jeszcze mogłabym na wstępie napisać. Jeśli chodzi o zdjęcia to coś wkleję ale najpierw musi mnie mąż nauczyć je zmniejszać, na razie nie ma szans żeby weszły. A co do aklimatyzacji - będę się starać

Napisane przez hope01

witaj nowa mamo

Oczywiście, że bardzo chętnie Cię przyjmiemy! Fajnie, że odważyłaś sie w końcu odezwać podziwiam za szczere chęci nadrobienia

nie martw się że się nie wbijesz, popatrz na Ultrę jak szybko wlazła między wrony

Dzięki

Napisane przez pstryczek84

jeszcze sie taka nie narodzila co by Nas od poczatku nadrobila! Joł!

Od samego początku to nawet nie próbowałam widząć która to część Ale ponieważ weszłam na wątek któy nie był ostatni, no to myślałam że może się uda... Przeliczyłam się

[s i l v e r]

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Jestem mamą Julci, która urodziła się 30 stycznia 2013. Jakiś czas temu natknęłam się na ten wątek i zaczęłam czytać. Od razu widziałam, że mam z Wami wiele wspólnych tematów i miałam zamiar się udzielać ale uznałam że zanim się coś wypowiem to nadrobię do bieżących postów, żeby nie powtarzać tematów, które już przedyskutowałyście. I to był błąd bo czytałam mniej więcej w takim tempie jak wy pisałyście więc wciąż miałam podobną ilość do nadrobienia. Dlatego uznałam że omijam "zaległości", czyli około 1,5 miesiąca i wbiję się po prostu Plus z próbowania nadrabiania jest taki że trochę już Was kojarzę i może łatwiej będzie mi pisać
Zauważyłam że jesteście już mocno ze sobą zgrane i nie wiem czy uda mi się szybko być odbierana jako jedna z Was a nie jako gość ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i będę mogła spróbować

Witamy
Napisz coś więcej o sobie i o Julci. Skąd jesteście? Ile masz lat ?

[mala_19kw]

Napisane przez pstryczek84

jeszcze sie taka nie narodzila co by Nas od poczatku nadrobila! Joł!

Guuuuupool

Siema laski,
mam dziś dzień świra więc nadrobie wieczorem


Witaj nowa mamo

[MaJulMi]

Napisane przez Debrah

Witamy i zapraszamy:ro za:

Napisane przez meneq

Witaj!

Napisane przez fewcia

MaJulMi witaj! Napisz coś więcej o sobie

Napisane przez s i l v e r

Witamy
Napisz coś więcej o sobie i o Julci. Skąd jesteście? Ile masz lat ?

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie. Jak pisałam, mieszkamy w Warszawie, ja mam 28 lat (za kilka miesięcy 29). Julcia jest bardzo wesołym i pogodnym dzieckiem ale też bardzo zajmującym - jak nie śpi, cały czas jest w ruchu Dużo bawi się sama ale przy mojej lub męża obecności, tzn. musimy być w pobliżu bo może zechce nam np coś podać Karmię ją dalej piersią ale powoli chciałabym trochę ilość tych karmień ograniczać... Ogólnie ostatni rok to najwspanialszy rok mojego życia
Postaram się coś poodzywać wieczorem, teraz lecę pobawić się z Malutką
Dzięki jeszcze raz za powitania

[meneq]

Napisane przez Debrah

Różne rzeczy będziemy próbować - badać między innymi to - jakich przerw między posiłkami ona potrzebuje - napisała, że często rodzice myślą, że dziecko "nic nie je" a potem się okazuje, że je niemal cały czas - tu gryz, tam dwa. I zrezygnowąłyśmy z przekąsek typu chrupek.

Podoba mi się japoński system i przedstawienie sprawy jako "odstawienie od mleka" - tak samo ujmuje rozszerzanie diety Gonzalez, Pediatra, auto "moje dziecko nie chce jeść" - tam mleko jest bez ograniczeń, najlepiej mleko mamy - i potem stopniowo dziecko ma się "odstawiać od mleka" czyli zacząć jeść inne niż mleko produkty.


Okej, to dobrze. Wiadomo, że butki to tylko na spacerze, a nie cały dzień, no i - moja - chyba mamy szczczęście - od początku bardzo fajnie prosto chodzi, proste plecki, nogi w kolanach dobrze, stopy prosto, żadna nie ucieka i nie koślawi. Gdybym miała jakikolwiek taki problem to był kupiła chyba tylko Emel lub inne z takiej wyższej półki.



Witamy i zapraszamy:ro za:

Nie pisałam Wam chyba w końcu o pediatrze. Zmienił nam żelazo, zamiast ferrum dostaliśm,y actiferol - w saszetkach - ale dodaję do małej ilości wody przegotowanej i jakoś z niekapka doi.

sprawdzał wagę i wzrost - jest okej, więc znowu bez paniki z wynikami. Że młode dobrze się rozwija i trochę mnie uspokoił jak powiedziałam, że " ja bym jej chętnie bardzo dietę uzupełniła w więcej żelaza... " a on dokończył "...no ale co pani może zrobić jak niestety dziecko nie chce, i własnie po to są takie preparaty, nie da się dziecka zmusić".
Oprócz tego - powątpiewał czy pokrzywka na pewno od żelaza była, ale może tak być. Dał nam KETOTIFEN - lek przeciwalergiczny, antyhistaminowy, więc może jej wzrosnąć po tym też apetyt jako skutek uboczny.. Tydzień mam to dawać, trochę mnie martwią te skutki uboczne z ulotki, ale cóż zrobić, na szczęście na razie nic niepokojącego nie widzę, a chyba pomogło, bo pokrzywki nie widzę.

No i tyle jeśli idzie o wizytę.


A co do egzaminów - zdałam psychofarmakologię ! , teraz czekam na inne wyniki - ale jest też zła wiadomość. Może będziemy wszyscy powtarzać egzamin z psychologii różnic indywidualnych, bo dr. znalazł na sali ściągę z pytaniami (ktoś miał pytania, ale skąd niby ?? , może od starszego rocznika..) i zrobił się dym
A egzamin był przerąbany, powtórka będzie przerąbana 100x bardziej..;/

Dokladnie tak rozszerzanie wyglada jak piszesz.
Licze, ze Amelce apetyt sie poprawi. Widzialas wczoraj link do aranzacji posilkow dla dzieci - to jest glowny sposob na niejadki.
Brawo za zdany egzamin!

[pstryczek84]

Debra - gratki za examin

fewcia - pochwal sie co planujesz

mlody sie obudzil, zjedlismy to czas na spacerniak, w sloncu prawie 15 stopni

[Kija80]

Debrah luuuz, u mnie Ania na Ketotifenie od pół roku (właśnie nam zmienili na Aerius), Grześ to pił chyba z rok, skutków ubocznych niet. Młoda aż się trzęsie jak widzi strzykawę Neti też to ma dla Antonia o ile dobrze kojarzę

Witam nową mamę!

[insolito]

Dlaczego najlepsza cukiernia w mieście jest przy naszej trasie spacerowej ? Choć to może nasza trasa spacerowa jest przy najlepszej cukierni w mieście Uśpiłam Piotrka i jem ciacho czekoladowo-kawowe

Napisane przez Debrah

Silver: My mamy takie. Moja mama wybierała, ale całkiem fajne.
Na jaki rozmiar macie te zimowe?


Hje: mam nadzieję, że nie poczułaś się "pouczana"

Ładne

Napisane przez hje

No coś Ty!


25

:dleje: Myślałam , że 15

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Jestem mamą Julci, która urodziła się 30 stycznia 2013. Jakiś czas temu natknęłam się na ten wątek i zaczęłam czytać. Od razu widziałam, że mam z Wami wiele wspólnych tematów i miałam zamiar się udzielać ale uznałam że zanim się coś wypowiem to nadrobię do bieżących postów, żeby nie powtarzać tematów, które już przedyskutowałyście. I to był błąd bo czytałam mniej więcej w takim tempie jak wy pisałyście więc wciąż miałam podobną ilość do nadrobienia. Dlatego uznałam że omijam "zaległości", czyli około 1,5 miesiąca i wbiję się po prostu Plus z próbowania nadrabiania jest taki że trochę już Was kojarzę i może łatwiej będzie mi pisać
Zauważyłam że jesteście już mocno ze sobą zgrane i nie wiem czy uda mi się szybko być odbierana jako jedna z Was a nie jako gość ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i będę mogła spróbować

Witamy na pokładzie

Napisane przez s i l v e r

Byłam z Darią na spacerku bo nawet ładna pogoda. Zaraz będę robić zupki Darii. Muszę zrobić zapasy i zamrozić bo za niedługo do pracy wracam. Zrobię jej szpinakową,pomidorową i pieczarkową
Nie chce mi się...najchętniej włączyłabym sobie serial, położyłabym się i otwarłabym pake chipsów
taaaaaaaa...marzenie...

JA robisz szpinakową? A pieczarkową, można naszym dzieciakom?

Napisane przez Debrah

Różne rzeczy będziemy próbować - badać między innymi to - jakich przerw między posiłkami ona potrzebuje - napisała, że często rodzice myślą, że dziecko "nic nie je" a potem się okazuje, że je niemal cały czas - tu gryz, tam dwa. I zrezygnowąłyśmy z przekąsek typu chrupek.

Podoba mi się japoński system i przedstawienie sprawy jako "odstawienie od mleka" - tak samo ujmuje rozszerzanie diety Gonzalez, Pediatra, auto "moje dziecko nie chce jeść" - tam mleko jest bez ograniczeń, najlepiej mleko mamy - i potem stopniowo dziecko ma się "odstawiać od mleka" czyli zacząć jeść inne niż mleko produkty.


Okej, to dobrze. Wiadomo, że butki to tylko na spacerze, a nie cały dzień, no i - moja - chyba mamy szczczęście - od początku bardzo fajnie prosto chodzi, proste plecki, nogi w kolanach dobrze, stopy prosto, żadna nie ucieka i nie koślawi. Gdybym miała jakikolwiek taki problem to był kupiła chyba tylko Emel lub inne z takiej wyższej półki.



Witamy i zapraszamy:ro za:

Nie pisałam Wam chyba w końcu o pediatrze. Zmienił nam żelazo, zamiast ferrum dostaliśm,y actiferol - w saszetkach - ale dodaję do małej ilości wody przegotowanej i jakoś z niekapka doi.

sprawdzał wagę i wzrost - jest okej, więc znowu bez paniki z wynikami. Że młode dobrze się rozwija i trochę mnie uspokoił jak powiedziałam, że " ja bym jej chętnie bardzo dietę uzupełniła w więcej żelaza... " a on dokończył "...no ale co pani może zrobić jak niestety dziecko nie chce, i własnie po to są takie preparaty, nie da się dziecka zmusić".
Oprócz tego - powątpiewał czy pokrzywka na pewno od żelaza była, ale może tak być. Dał nam KETOTIFEN - lek przeciwalergiczny, antyhistaminowy, więc może jej wzrosnąć po tym też apetyt jako skutek uboczny.. Tydzień mam to dawać, trochę mnie martwią te skutki uboczne z ulotki, ale cóż zrobić, na szczęście na razie nic niepokojącego nie widzę, a chyba pomogło, bo pokrzywki nie widzę.

No i tyle jeśli idzie o wizytę.


A co do egzaminów - zdałam psychofarmakologię ! , teraz czekam na inne wyniki - ale jest też zła wiadomość. Może będziemy wszyscy powtarzać egzamin z psychologii różnic indywidualnych, bo dr. znalazł na sali ściągę z pytaniami (ktoś miał pytania, ale skąd niby ?? , może od starszego rocznika..) i zrobił się dym
A egzamin był przerąbany, powtórka będzie przerąbana 100x bardziej..;/

Dobrze, że Amelki wymiary są ok
za egzamin

Napisane przez fewcia

Melduję się ostatkiem sił wymysliłam sobie takie menu na roczek, że chyba będę dzisiaj spała w kuchni Ale przygotowywanie imprezy roczkowej sprawia mi niebywałą przyjemnośc

Co przyrządzasz?

[meduzza]

Hejo, dziś dla odmiany szaroburo...
Dobiją mnie te zęby i choroba-cofnełyśmy się milion lat wstecz: Julianka nie zasypia sama (usypiam klocka na rękach) nie je nic prócz mleka załamka.... I teraz znów praca nad tym jakieś pięć tygodni.... czyli dwa kroki w przód, trzy wstecz. No życie.

Ja ostatnio kupiłam bodziaki w realu. Typ najgorszy z najgorszych czyli szerokie a krótkie, przykrótkie rozszerzane rękawy i dekolt do mostka

Widzę, że większość dzieci je tyle co kot napłakał, może tyle potrzebuja

Ifwka współczuję z tą pasierbicą, gdyby to była Twoja córka to inaczej byś to rozegrała a tak to ni pies ni wydra....

Hje jestem w szoku. Byłam pewna, że Twoja sis ma max 16 lat!

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[fewcia]

Dziewczyny jest mi strasznie smutno. Pojechałam odebrać Małą ze żłobka, ciocia i Ją przyniosła, wzięłam Ją na ręce, przytuliłam, dałam buziaka, a Ona w płacz i wyciąga ręce do cioci Za chwilę znowu to samo Rano akcja z M. Moje dziecko mnie nie kocha
Nie piszę tego, żebyście mnie pocieszały, ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić

Napisane przez pstryczek84

fewcia - pochwal sie co planujesz

Napisane przez insolito

Co przyrządzasz?

Obiad - kurczaka pieczonego w miodzie z przyprawami ostrymi/szaszłyki do tego surówka z kapusty pekińskiej i ryż.
potem sałatki dwie - grecka (uwielbiam ) oraz Cezar, oraz za przykładem Laurki chyba, będę robić Razwmordeczki I tu:
- paluszki serowe z ciasta francuskiego
- pomidorki koktajlowe faszerowane serem gorgonzola
- tartaletki z karmelizowaną cebulą i serem kozim plus tymianek
- torilla z serkiem ziołowym i ogórkiem zielonym
- torilla z serkiem naturalnym i łososiem
- tortilla z pastą oliwkową
Tortille pokroję tak pod skos, żeby były Razwmordeczką
- bruschettę albo kanapeczki z kromek bagietki z sałata, wędliną, serem, rzodkiewką.
- mozzarellę przekładaną pomidorami
Na słodko:
- 3 BIT
- cytrynowiec
- orzeszki z masą kakaową
- muffinki
tort.

[meneq]

Napisane przez fewcia

Dziewczyny jest mi strasznie smutno. Pojechałam odebrać Małą ze żłobka, ciocia i Ją przyniosła, wzięłam Ją na ręce, przytuliłam, dałam buziaka, a Ona w płacz i wyciąga ręce do cioci Za chwilę znowu to samo Rano akcja z M. Moje dziecko mnie nie kocha
Nie piszę tego, żebyście mnie pocieszały, ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić





Obiad - kurczaka pieczonego w miodzie z przyprawami ostrymi/szaszłyki do tego surówka z kapusty pekińskiej i ryż.
potem sałatki dwie - grecka (uwielbiam ) oraz Cezar, oraz za przykładem Laurki chyba, będę robić Razwmordeczki I tu:
- paluszki serowe z ciasta francuskiego
- pomidorki koktajlowe faszerowane serem gorgonzola
- tartaletki z karmelizowaną cebulą i serem kozim plus tymianek
- torilla z serkiem ziołowym i ogórkiem zielonym
- torilla z serkiem naturalnym i łososiem
- tortilla z pastą oliwkową
Tortille pokroję tak pod skos, żeby były Razwmordeczką
- bruschettę albo kanapeczki z kromek bagietki z sałata, wędliną, serem, rzodkiewką.
- mozzarellę przekładaną pomidorami
Na słodko:
- 3 BIT
- cytrynowiec
- orzeszki z masą kakaową
- muffinki
tort.

I dobrze, ze wyrzucilas, bo za takie myslenie, to tylko i .
To menu na roczek czy na weselicho trzydniowe? :slina/

[BlackSanctum]

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Jestem mamą Julci, która urodziła się 30 stycznia 2013. Jakiś czas temu natknęłam się na ten wątek i zaczęłam czytać. Od razu widziałam, że mam z Wami wiele wspólnych tematów i miałam zamiar się udzielać ale uznałam że zanim się coś wypowiem to nadrobię do bieżących postów, żeby nie powtarzać tematów, które już przedyskutowałyście. I to był błąd bo czytałam mniej więcej w takim tempie jak wy pisałyście więc wciąż miałam podobną ilość do nadrobienia. Dlatego uznałam że omijam "zaległości", czyli około 1,5 miesiąca i wbiję się po prostu Plus z próbowania nadrabiania jest taki że trochę już Was kojarzę i może łatwiej będzie mi pisać
Zauważyłam że jesteście już mocno ze sobą zgrane i nie wiem czy uda mi się szybko być odbierana jako jedna z Was a nie jako gość ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i będę mogła spróbować

Hej. Witamy "na pokładzie".

Napisane przez fewcia

Dziewczyny jest mi strasznie smutno. Pojechałam odebrać Małą ze żłobka, ciocia i Ją przyniosła, wzięłam Ją na ręce, przytuliłam, dałam buziaka, a Ona w płacz i wyciąga ręce do cioci Za chwilę znowu to samo Rano akcja z M. Moje dziecko mnie nie kocha
Nie piszę tego, żebyście mnie pocieszały, ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić

Kochana, przestań... Nigdy tak nie myśl!

[insolito]

Napisane przez fewcia

Dziewczyny jest mi strasznie smutno. Pojechałam odebrać Małą ze żłobka, ciocia i Ją przyniosła, wzięłam Ją na ręce, przytuliłam, dałam buziaka, a Ona w płacz i wyciąga ręce do cioci Za chwilę znowu to samo Rano akcja z M. Moje dziecko mnie nie kocha
Nie piszę tego, żebyście mnie pocieszały, ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić





Obiad - kurczaka pieczonego w miodzie z przyprawami ostrymi/szaszłyki do tego surówka z kapusty pekińskiej i ryż.
potem sałatki dwie - grecka (uwielbiam ) oraz Cezar, oraz za przykładem Laurki chyba, będę robić Razwmordeczki I tu:
- paluszki serowe z ciasta francuskiego
- pomidorki koktajlowe faszerowane serem gorgonzola
- tartaletki z karmelizowaną cebulą i serem kozim plus tymianek
- torilla z serkiem ziołowym i ogórkiem zielonym
- torilla z serkiem naturalnym i łososiem
- tortilla z pastą oliwkową
Tortille pokroję tak pod skos, żeby były Razwmordeczką
- bruschettę albo kanapeczki z kromek bagietki z sałata, wędliną, serem, rzodkiewką.
- mozzarellę przekładaną pomidorami
Na słodko:
- 3 BIT
- cytrynowiec
- orzeszki z masą kakaową
- muffinki
tort.

Rozumiem, że Ci smutno ale proszę zapamiętać że Balnusia kocha Cię najmocniej na świecie !

Co do menu , powiem tylko , że zazdroszczę gościom Balnki takiej wyżerki



Nagrałam trochę Piotrka na spacerze, ale tak jak mówiłam on nie ogarnia chodzenia w butach I wstawiam jeszcze jak wspina się na kostkę


http://youtu.be/VE-Bmb0qUd4
http://youtu.be/2DaiY_WBXqo

[szklanka19]

Fewciu jakie menu apetyczne! i tulę za smutki

Debrah ja brałam Actiferol, fajny jest bo bez skutków ubocznych

Meduzza u mnie podobnie jak u Ciebie

MaJulMi witaj!

Hje dla siostry

Ja mam dość. Nie nadaję się i koniec. W nocy pobudki co 10 minut, z jedzenia dzisiaj pół kromki chleba z masłem i 4 łyżeczki zupy pomidorowej, którą zawsze uwielbiała. I ryk bo chce jeść, nie dziwię się bo jest głodna, skoro od 12 nic nie przełknęła. Jak teraz dam cycka to drugiego dania też nie tknie. Nie mam siły, no po prostu nie mam, nic tylko sobie strzelić w łeb

[misiaeel]

pięknie jest na dworze wyspacerowałyśmy się

hje jestem w szoku! myślałam, że Twoja Sis ma z 15 lat

MaJulMi witaj czekamy na fotorelację

pstryku serio Kubuś ma 23 to wysoki będzie;p (chociaż mi też to ludzie mówili, bo wielką stopę mam a 168cm )

silver robisz pieczarkową Darii? kurde ja właśnie cały czas myślałam, czy można czy nie

insolito nie mogę z tej cukierni
a Piotrek jakie ma rękawiczki

meduzza też nie lubię bodziaków z reala

fewciu! ile tego, ale pyszności wpadam na roczek
za takie gadanie jesteś najważniejsza dla Blanki

[insolito]

Napisane przez szklanka19

Ja mam dość. Nie nadaję się i koniec. W nocy pobudki co 10 minut, z jedzenia dzisiaj pół kromki chleba z masłem i 4 łyżeczki zupy pomidorowej, którą zawsze uwielbiała. I ryk bo chce jeść, nie dziwię się bo jest głodna, skoro od 12 nic nie przełknęła. Jak teraz dam cycka to drugiego dania też nie tknie. Nie mam siły, no po prostu nie mam, nic tylko sobie strzelić w łeb

Będzie lepiej

Napisane przez misiaeel

pięknie jest na dworze wyspacerowałyśmy się

hje jestem w szoku! myślałam, że Twoja Sis ma z 15 lat

MaJulMi witaj czekamy na fotorelację

pstryku serio Kubuś ma 23 to wysoki będzie;p (chociaż mi też to ludzie mówili, bo wielką stopę mam a 168cm )

silver robisz pieczarkową Darii? kurde ja właśnie cały czas myślałam, czy można czy nie

insolito nie mogę z tej cukierni
a Piotrek jakie ma rękawiczki

meduzza też nie lubię bodziaków z reala

fewciu! ile tego, ale pyszności wpadam na roczek
za takie gadanie jesteś najważniejsza dla Blanki

To jaki masz rozmiar buta? Ja 41

[misiaeel]

Napisane przez insolito

To jaki masz rozmiar buta? Ja 41

40 albo 41 zależy jaki sklep

[BlackSanctum]

To ja mam chyba małe stopy przy moim wzroście?

[treselle0]

Napisane przez s i l v e r

Nie chce mi się...najchętniej włączyłabym sobie serial, położyłabym się i otwarłabym pake chipsów
taaaaaaaa...marzenie...

Dziwne.....ta gada tak a ta co innego
Jak Ola teraz się czuje? Gorączkuje dalej?

pogrubione - ja też
Gorączki nie ma , ale kupki dalej, ate wszystkie srodki sa tak ochydne, ze po dobroci sie nie chyciła ActiLac przemyciłam w kaszce, smecte wpuszczam strzykawką na chybcika, pół połknie pól wypluje a orsalit czeka... Dziekuje za zainteresowanie

Napisane przez pstryczek84

ja nie pytana ale odp
23
Kubus Wielka Stopa pozdrawia Ciocie

moja ma 20.... ale jak w ccc mierzyłam stope to wychodziła 19, wiec wzielam rozmir wieksze

Napisane przez Debrah

Różne rzeczy będziemy próbować - badać między innymi to - jakich przerw między posiłkami ona potrzebuje - napisała, że często rodzice myślą, że dziecko "nic nie je" a potem się okazuje, że je niemal cały czas - tu gryz, tam dwa. I zrezygnowąłyśmy z przekąsek typu chrupek.

pisałam Ci o tym, u Nas dzieki likwidacji przekasek zaczęłą jesc normalne posiłki


Szklanko, a Ty ja bierzesz na przetrzymanie z uu? U Nas to zawsze działało odwrotnie Musiała byc po cycku, zeby zechciała sprobowac obiadku itp

[BlackSanctum]

Napisane przez treselle0

moja ma 20.... ale jak w ccc mierzyłam stope to wychodziła 19, wiec wzielam rozmir wieksze

Ja też mam dla Oliwki większe zimówki, niż nosi, ale ona ma wybitnie małą stópkę - na oko 18, bo mam dla niej kapcie w rozmiarze 19, to jeszcze jest luz...

Więc jak tutaj dziewczyny piszą o 22, 23, to omg. U nas chyba w przedszkolu będzie ten rozmiar funkcjonował dopiero. Albo w podstawówce.

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

Obiad - kurczaka pieczonego w miodzie z przyprawami ostrymi/szaszłyki do tego surówka z kapusty pekińskiej i ryż.
potem sałatki dwie - grecka (uwielbiam ) oraz Cezar, oraz za przykładem Laurki chyba, będę robić Razwmordeczki I tu:
- paluszki serowe z ciasta francuskiego
- pomidorki koktajlowe faszerowane serem gorgonzola
- tartaletki z karmelizowaną cebulą i serem kozim plus tymianek
- torilla z serkiem ziołowym i ogórkiem zielonym
- torilla z serkiem naturalnym i łososiem
- tortilla z pastą oliwkową
Tortille pokroję tak pod skos, żeby były Razwmordeczką
- bruschettę albo kanapeczki z kromek bagietki z sałata, wędliną, serem, rzodkiewką.
- mozzarellę przekładaną pomidorami
Na słodko:
- 3 BIT
- cytrynowiec
- orzeszki z masą kakaową
- muffinki
tort.

daj znac jak skonczycie to wpadne posprzatac

Napisane przez insolito

Nagrałam trochę Piotrka na spacerze, ale tak jak mówiłam on nie ogarnia chodzenia w butach I wstawiam jeszcze jak wspina się na kostkę


http://youtu.be/VE-Bmb0qUd4
http://youtu.be/2DaiY_WBXqo

dobrze sobue radzi, naumie sie i jeszcze bedziesz za nim ganiac
a lawka dobra byla?

[insolito]

Napisane przez misiaeel

40 albo 41 zależy jaki sklep

Napisane przez treselle0

pogrubione - ja też
Gorączki nie ma , ale kupki dalej, ate wszystkie srodki sa tak ochydne, ze po dobroci sie nie chyciła ActiLac przemyciłam w kaszce, smecte wpuszczam strzykawką na chybcika, pół połknie pól wypluje a orsalit czeka... Dziekuje za zainteresowanie

moja ma 20.... ale jak w ccc mierzyłam stope to wychodziła 19, wiec wzielam rozmir wieksze


pisałam Ci o tym, u Nas dzieki likwidacji przekasek zaczęłą jesc normalne posiłki


Szklanko, a Ty ja bierzesz na przetrzymanie z uu? U Nas to zawsze działało odwrotnie Musiała byc po cycku, zeby zechciała sprobowac obiadku itp

Zdrówka dla Oli

U nas też tak było, że jak bardzo głodny to za nic nawet nie spróbował "normalnego" posiłku, chyba nie miał cierpliwości, miał zakodowane, że jak głodny to do cyca, kilka minut i po problemie

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez pstryczek84

daj znac jak skonczycie to wpadne posprzatac



dobrze sobue radzi, naumie sie i jeszcze bedziesz za nim ganiac
a lawka dobra byla?

Jeszcze dwa razy do niej podchody robił więc chyba mu posmakowała

[szklanka19]

Napisane przez insolito

Będzie lepiej

Napisane przez treselle0

Gorączki nie ma , ale kupki dalej, ate wszystkie srodki sa tak ochydne, ze po dobroci sie nie chyciła ActiLac przemyciłam w kaszce, smecte wpuszczam strzykawką na chybcika, pół połknie pól wypluje a orsalit czeka... Dziekuje za zainteresowanie

Szklanko, a Ty ja bierzesz na przetrzymanie z uu? U Nas to zawsze działało odwrotnie Musiała byc po cycku, zeby zechciała sprobowac obiadku itp

Dobrze, że gorączka zeszła Zdrówka!

U nas po cycku nawet na obiad nie spojrzy. Musi być głodna, żeby coś zjeść, a ja chciałabym ją powoli, bardzo p o w o l i oduczać od tego ciumkania w dzień. Dwa, trzy razy ok, ale 7-8 to już przesada lekka wg mnie.

Ja nawet nie wiem jaki Ewa ma nr buta, bo nie robiłam przymiarki do tego, a skarpetki kupuję na oko

[insolito]

Pisałam Wam, że Piotrek nie akceptuje banan? Oczywiście nie chciał go na podwieczorek więc wziełam go rozgniotłam, pomieszałam z jajkiem i usmażyłam- wcina aż mu się uszy trzęsą

[pstryczek84]

Napisane przez insolito

Pisałam Wam, że Piotrek nie akceptuje banan? Oczywiście nie chciał go na podwieczorek więc wziełam go rozgniotłam, pomieszałam z jajkiem i usmażyłam- wcina aż mu się uszy trzęsą

o matyldo!!!!
czasem mam wrazenie ze mamusiowa pomyslowosc nie zna granic

moj wlasnie wtranzolil maly jogurt naturalny z calym bananem i kilkoma pokruszonymi bananami
myslalam ze zje troche a tu prosze...
ladny mi to podwieczorek
ciekawe ile kaszki na noc zje?????