Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[agaaga89]

Iemand niechby się już rozkręciło

[Lu7]

Napisane przez JJJustynAAA

Witam sie wreszcie... od 1,5 tyg mamy malego Franka.przy sobie w domku jestesmy dokladnie.juz tydzien.
Za kazdym razem jak zaczynalam do was pisac maly sie wybudzal i musialam sie nim zajac.
Franek jest cudowny... jednak zrozumiec takiego malucha to sztuka...
Maly je dosc ladnie (niestety.mm) tylko ja chyba naiwnie myslalam ze taki.maluch bedzie po.jedzeniu ladnie.sam zasypial w lozeczku - czy to w ogole jest mozliwe?!!??

Musze go opatulac i na raczkach ladnie zasypia. Czekam na bujaczek moze on nas troszke odciazy...bo jak maly nie spi i nie je to sam za bardzo nie polezy...

Ja po cc czuje sie na prawde dobrze. Wiec nie bojcie sie... te opowiesci ze wstawanie, sikanie czy kupka nie.musza byc wcale takie nieprzyjemne. Ja juz w pon wstawalam a od wt juz bylam bez tab przeciwbolowych. Niestety porod sn nam sie nie udal - diagnoza brak postepu porodu.

Podziwiam Monike jak sobie daje rade z 2 dzieciakow plus starszak... ja bym nie ogarnela...jedno dla mnie to sporo... a co dopjero 2 maluchow.
Postram sie do was czesciej zagladac.

3 mam kciuki za rozwoj akcji.
Za udane wizyty i kolejne tygodnie.



Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

właśnie mnie pocieszyłaś bo trochę tej cesarki się boję

[Ramona_85]

Napisane przez agaaga89

Może jednak magia pełni działa albo Tosia złośliwa, chce pokazać Tacie, że wyjdzie kiedy chce a nie kiedy jej pozwolą


Skoro Tobie już czop złazi, to raczej razem nie urodzimy, bo u mnie cisza, na nic się nie zapowiada

Agaaga nie wyglądało mi to na czop, choć zabarwienie by wskazywało
pewnie to wynik wczorajszej wizyty
bo czop to taki bardziej glutowaty, jak przepraszam za skojarzenie, ale babole??

[Iemand]

principessina Napiszesz mi więcej o tych bólach krzyżowych? Bo zaczęłam się zastanawiać, czy ja w ogóle mam skurcze, bo zamiast w podbrzuszu czuję ból w krzyżu i twardnieje mi brzuch. I chyba już częściej niż co 20 minut. Czyżby to było to? Kurcze, za dużo tych niewiadomych...

[principessina]

Lemand mnie w ogole nie bolalo podbrzusze tylko krzyz jak lapal skurcz tak napier... Chryste myslalam ze tego nie przezyje jak mi zrobili zzo to poczulam ze jestem w raju a daleko masz do szpitala, skoro maz jest w domu to moze pojedzcie najwyzej Cie odesla

[/Mycha/]

Madziuuula, MamoKtosiów a gdzie to jeszcze doczytać o tym kp? Do książek w szpitalu nie mam za bardzo dostępu, ale może macie jakieś ciekawe stronki godne polecenia? Niekoniecznie z pozycji, ale z opisami takich problemów żeby się potem nie dać wrabiać w mm, glukozę, żeby wiedzieć o tych kryzysach, że to normalne i nie dać sobie czegoś wkręcić przez "miłych" doradzaczy, tylko mieć swoje argumenty ratujące kp.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Iemand]

Napisane przez principessina

Lemand mnie w ogole nie bolalo podbrzusze tylko krzyz jak lapal skurcz tak napier... Chryste myslalam ze tego nie przezyje jak mi zrobili zzo to poczulam ze jestem w raju a daleko masz do szpitala, skoro maz jest w domu to moze pojedzcie najwyzej Cie odesla

No to ja mam tak, że prawie w podbrzuszu nie czuję tylko w krzyżu i nie raz naprawdę mocno, zależy czy siedzę czy stoję... Szpital widzę przez okno Mamy 10 minut drogi dlatego tak nie panikuję i grzecznie siedzę na tyłku

[MamaKtosia]

Napisane przez agaaga89

Nie spać! Rodzić!

Rozważę Twą propozycję

Napisane przez JJJustynAAA

tylko ja chyba naiwnie myslalam ze taki.maluch bedzie po.jedzeniu ladnie.sam zasypial w lozeczku - czy to w ogole jest mozliwe?!!??

Takie rzeczy tylko w erze

Napisane przez Iemand

principessina Napiszesz mi więcej o tych bólach krzyżowych? Bo zaczęłam się zastanawiać, czy ja w ogóle mam skurcze, bo zamiast w podbrzuszu czuję ból w krzyżu i twardnieje mi brzuch. I chyba już częściej niż co 20 minut. Czyżby to było to? Kurcze, za dużo tych niewiadomych...

Witamy w gronie krzyżowców kontroluj czas, ale bez paniki porodu nie przegapisz!

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Mycha:
http://mlekomamy.pl/
http://www.laktacja.pl/
http://kwartalnik-laktacyjny.pl/ - razem z ich FB.

[Nikii89]

My już w domu
Dziękuje bardzo za gratulacje w miarę możliwości dodam opis porodu.

Ogólnie Maja to grzeczna dziewczynka. Śpi ciągiem od 3,5-5h , ale jak się obudzi na jedzenie to musi pojeść konkretnie i wtedy od 1-2 wisi na piersi. Jak się obudzi to nie płacze wcale , tylko lezy i ogląda świat dopiero po kilku minutach zaczyna lekko marudzić że jest głodna , ale cierpliwie czeka

Oskar dziś pierwszy raz widział siostrę i ciągle podskakiwał uradowany i powtarzał dzidzia i Maja I już chciał buziaki i tuli tuli robić

Gratuluję Magdi i Paulce

[Ramona_85]

Napisane przez MamaKtosia

http://mlekomamy.pl/
http://www.laktacja.pl/
http://kwartalnik-laktacyjny.pl/ - razem z ich FB.

Ktosiowa

[Lucynka20xd]

Napisane przez Nikii89

My już w domu
Dziękuje bardzo za gratulacje w miarę możliwości dodam opis porodu.

Ogólnie Maja to grzeczna dziewczynka. Śpi ciągiem od 3,5-5h , ale jak się obudzi na jedzenie to musi pojeść konkretnie i wtedy od 1-2 wisi na piersi. Jak się obudzi to nie płacze wcale , tylko lezy i ogląda świat dopiero po kilku minutach zaczyna lekko marudzić że jest głodna , ale cierpliwie czeka

Oskar dziś pierwszy raz widział siostrę i ciągle podskakiwał uradowany i powtarzał dzidzia i Maja I już chciał buziaki i tuli tuli robić

Gratuluję Magdi i Paulce

Super że już w domku Cieszcie się sobą A Oskar kochany braciszek

[Ramona_85]

Aldrin wózek super
podobny do Coneco Elmo

[chansons]

Napisane przez Nikii89

My już w domu
Dziękuje bardzo za gratulacje w miarę możliwości dodam opis porodu.

Ogólnie Maja to grzeczna dziewczynka. Śpi ciągiem od 3,5-5h , ale jak się obudzi na jedzenie to musi pojeść konkretnie i wtedy od 1-2 wisi na piersi. Jak się obudzi to nie płacze wcale , tylko lezy i ogląda świat dopiero po kilku minutach zaczyna lekko marudzić że jest głodna , ale cierpliwie czeka

Oskar dziś pierwszy raz widział siostrę i ciągle podskakiwał uradowany i powtarzał dzidzia i Maja I już chciał buziaki i tuli tuli robić

Gratuluję Magdi i Paulce

Oooo, to super wieści! Bardzo się cieszę, że Majunia taka grzeczna (pewnie po Mamusi)
No i dla starszego braciszka! Na pewno będzie Ci dzielnie pomagał

[justiwi]

Napisane przez JJJustynAAA

Maly je dosc ladnie (niestety.mm) tylko ja chyba naiwnie myslalam ze taki.maluch bedzie po.jedzeniu ladnie.sam zasypial w lozeczku - czy to w ogole jest mozliwe?!!??

Musze go opatulac i na raczkach ladnie zasypia. Czekam na bujaczek moze on nas troszke odciazy...bo jak maly nie spi i nie je to sam za bardzo nie polezy...

Justynaa ale pamiętam, że kupowałaś laktator elektryczny więc walcz o karmienie piersią jeśli tylko chcesz Jeszcze nie jest za późno, im szybciej go od butelki odstawisz tym lepiej. Będziesz musiała nieco walczyć z przystawianiem, bo mały po lajtowym ssaniu smoka z butli na pewno będzie oponował do wysiłku jaki wiąże się z cyckiem ale jeszcze nic straconego
żeby się udało i żebyś znalazła w sobie siłę i chęć do karmienia


Lu7 a już miałam pytać, czy codziennie tak po domu w szpilkach śmigasz

[Ramona_85]

Napisane przez Nikii89

My już w domu
Dziękuje bardzo za gratulacje w miarę możliwości dodam opis porodu.

Ogólnie Maja to grzeczna dziewczynka. Śpi ciągiem od 3,5-5h , ale jak się obudzi na jedzenie to musi pojeść konkretnie i wtedy od 1-2 wisi na piersi. Jak się obudzi to nie płacze wcale , tylko lezy i ogląda świat dopiero po kilku minutach zaczyna lekko marudzić że jest głodna , ale cierpliwie czeka

Oskar dziś pierwszy raz widział siostrę i ciągle podskakiwał uradowany i powtarzał dzidzia i Maja I już chciał buziaki i tuli tuli robić

Nikii super że już w domku

tez bym chciała mieć takiego spokojnego aniołka
choć u mnie się nie zapowiada
mam nadzieję tylko, ze nie będzie pętołkiem za tż, bo ona ma manię pętania

no Oskarek teraz będzie musiał się sprawdzić w roli starszego brata, pewnie nie odstąpi Mai na krok

ja pamiętam jak siostra wróciła ze szpitala, a młody zrobił dla niej łóżeczko z tych piankowych puzzli, bo jeszcze nie miała w czym spać

[asia27100]

hej

noc znow przespana, nie wiem co sie dzieje. mama twierdzi, że organizm przyzwyczaił sie do ciąży.

dzis zaczynamy 40 tc

[monijaaa]

Napisane przez agaaga89

Nie spać! Rodzić!

Dziekuje jeszcze poczekam

Napisane przez Nikii89

My już w domu
Dziękuje bardzo za gratulacje w miarę możliwości dodam opis porodu.

Ogólnie Maja to grzeczna dziewczynka. Śpi ciągiem od 3,5-5h , ale jak się obudzi na jedzenie to musi pojeść konkretnie i wtedy od 1-2 wisi na piersi. Jak się obudzi to nie płacze wcale , tylko lezy i ogląda świat dopiero po kilku minutach zaczyna lekko marudzić że jest głodna , ale cierpliwie czeka

Oskar dziś pierwszy raz widział siostrę i ciągle podskakiwał uradowany i powtarzał dzidzia i Maja I już chciał buziaki i tuli tuli robić

Gratuluję Magdi i Paulce

Nikki super ze juz w domku. I super ze Oskar tak zareagowal na Majeczke

Napisane przez asia27100

hej

noc znow przespana, nie wiem co sie dzieje. mama twierdzi, że organizm przyzwyczaił sie do ciąży.

dzis zaczynamy 40 tc

za 40

[madziarek1]

Napisane przez justiwi

Justynaa ale pamiętam, że kupowałaś laktator elektryczny więc walcz o karmienie piersią jeśli tylko chcesz Jeszcze nie jest za późno, im szybciej go od butelki odstawisz tym lepiej. Będziesz musiała nieco walczyć z przystawianiem, bo mały po lajtowym ssaniu smoka z butli na pewno będzie oponował do wysiłku jaki wiąże się z cyckiem ale jeszcze nic straconego
żeby się udało i żebyś znalazła w sobie siłę i chęć do karmienia


Lu7 a już miałam pytać, czy codziennie tak po domu w szpilkach śmigasz

Ja starsza córkę karmilam z butelki t&t 3 tygodnie bo nie poyrafilam jej p rzystawic, ona nie chwytala, i zalapala po 3 tyg. JUSTA, jeśli oczywiście chcesz kp ti nie rezygnuj, przystawiaj malego o staraj się pobudzić laktache laktatorem, można ją odnowić nawet po czasie)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosius91]

Napisane przez asia27100

hej

noc znow przespana, nie wiem co sie dzieje. mama twierdzi, że organizm przyzwyczaił sie do ciąży.

dzis zaczynamy 40 tc

wow nie było mi dane wytrwać do 40tc

[justiwi]

Mamuśki tak w kwestii notowania pory karmień ale także ilości mokrych pieluch i kupek itd to w załączniku podsyłam zamiast aplikacji na telefon wersję analogową do wydrukowania. Położna moja mówiła, że dobrze jest to wypełniać, bo w tych pierwszych dniach trudno spamiętać czego było ile a te informacje są ważne, zarówno dla nas jak i przy wizytach patronażowych.
Kto chce niech sobie wydrukuje

[asia27100]

jak sie nic nie zacznie, to jutro wizyta u gina i znów kasa....

[gosius91]

Napisane przez justiwi

Mamuśki tak w kwestii notowania pory karmień ale także ilości mokrych pieluch i kupek itd to w załączniku podsyłam zamiast aplikacji na telefon wersję analogową do wydrukowania. Położna moja mówiła, że dobrze jest to wypełniać, bo w tych pierwszych dniach trudno spamiętać czego było ile a te informacje są ważne, zarówno dla nas jak i przy wizytach patronażowych.
Kto chce niech sobie wydrukuje

fajna rzecz ja zapisuje sobie na kartce, a pozniej wpisuje w notes pierwszy rok maluszka

[/Mycha/]

Napisane przez MamaKtosia

[/COLOR]Mycha:
http://mlekomamy.pl/
http://www.laktacja.pl/
http://kwartalnik-laktacyjny.pl/ - razem z ich FB.

Podziękować

[gosius91]

Napisane przez asia27100

jak sie nic nie zacznie, to jutro wizyta u gina i znów kasa....

..ale pomyśl, że to będzie ostatnia wizyta!

[JJJustynAAA]

justiwi, madziarek dzięki dziewczyny... Mam laktator ale okazało się że lejek w nim jest zbyt duży. Zamowiłam mniejszy i dziś Tż ma mi go odebrać z paczkomatu. Więc zamierzam rozruszać laktację.

Niki super że jesteście już w domku, no i zazdroszczę spokojnego aniołka.

asia27100 za 40 tc.

mamaktosia to mnie nie pocieszyłaś a ty z tych doświadczonych to może mi zapodasz jakiś ciekawy sposób na uspianie niemowlaka - niekoniecznie na rękach??? już przeszukałam internet ale bez powodzenia.

[muffinka90]

Napisane przez Iemand

Hmm... całkiem mi to wszystko nie ustało. Skurcze się pojawiają co jakieś 20 minut. Głównie odczuwam je w krzyżu. Ciekawe co będzie dalej. Dziękuję za kciuki

Dalej bedzie porod, powodzenia zycze

[monijaaa]

Zdrzemnelam sie ale nadal sie czuje nie wyspana. masakra

[gosius91]

Napisane przez JJJustynAAA

justiwi, madziarek dzięki dziewczyny... Mam laktator ale okazało się że lejek w nim jest zbyt duży. Zamowiłam mniejszy i dziś Tż ma mi go odebrać z paczkomatu. Więc zamierzam rozruszać laktację.


mamaktosia to mnie nie pocieszyłaś a ty z tych doświadczonych to może mi zapodasz jakiś ciekawy sposób na uspianie niemowlaka - niekoniecznie na rękach??? już przeszukałam internet ale bez powodzenia.

za rozruszanie laktacji!

Ja z tych NIE DOSWIADCZONYCH - ale... właśnie mąż pojechał po taki leżaczek http://www.zaczarowanachatka.pl/o/Fi...-do-18kg-H4789 trafiła się okazja za kupienie go za 55 zł Może Milenka kiedy nie śpi będzie w nim szybciej zasypiać -

[muffinka90]

Nikii super, ze juz w domu

Asiu organizm zbiera sily na porod jak nic brawa za 40-stke

[justiwi]

Napisane przez asia27100

jak sie nic nie zacznie, to jutro wizyta u gina i znów kasa....

Dlatego ja chodzę na NFZ
Nie martwię o koszty badań laboratoryjnych ani żadnych innych

Gosius leżaczek w takiej cenie to żal nie kupić i jaki ładny kolor Ja widziałam głównie te zielone, seria Jungle czy jakoś tak a ten granat jest piękny