Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[Poziomkowa89]

Larysko ten wozek faktycznie szalowy jutro obejrze jakie sa kolory. Wczesniej nie myślałam o takim niby trojkolowcu ale rzeczywiście moze to miec sporo plusów. Dla mnie waga nieważna wiec chyba bym wziela z pompowanymi kołami.

Brawa za przejechane km

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nephelim89]

witam po długiej przerwie. Ktoś nas jeszcze pamięta?
Urlop w pl do zbyt udanych nie należał. Mimo ze pogoda była piękna to do domu wróciłam z zapaleniem ucha i zatok więc 25 urodziny spędziłam pod kołdrą na antybiotykach;( Wikuś loty zniósł super i zaczepiał ludzi- ogólnie jest bardzo towarzyski bo jak chcę żeby ktoś się obcy nim zainteresował to woła "hej" rodzinka w małym zakochana a on znów jak rumuńskie dziecko latał z rąk do rąk i nikogo się nie bał.

Napisane przez ja-ika

hehe będzie mały wampirek, jak Wikuś od Nephelim

U nas to jednak były dwójki mimo ze faktycznie wyglądał jak wampir miło że o nas jeszcze pamiętasz


Zdrówka dla naszych chorych dzieciaczków!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Oficjalnie jestem wykończona

[papalinka83]

Hej Ale Ola miała noc, krzyk i płacz co chwilę, a dzień zaczęła o 4:45 Przed chwilą dałam jej czopek i leży w bujaku, co chwilę płacze. padam na twarz

[dodinha]

Napisane przez papalinka83

Hej Ale Ola miała noc, krzyk i płacz co chwilę, a dzień zaczęła o 4:45 Przed chwilą dałam jej czopek i leży w bujaku, co chwilę płacze. padam na twarz

Współczuję nocki,skąd ja to znam

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[ja-ika]

Napisane przez nephelim89

witam po długiej przerwie. Ktoś nas jeszcze pamięta?
Urlop w pl do zbyt udanych nie należał. Mimo ze pogoda była piękna to do domu wróciłam z zapaleniem ucha i zatok więc 25 urodziny spędziłam pod kołdrą na antybiotykach;( Wikuś loty zniósł super i zaczepiał ludzi- ogólnie jest bardzo towarzyski bo jak chcę żeby ktoś się obcy nim zainteresował to woła "hej" rodzinka w małym zakochana a on znów jak rumuńskie dziecko latał z rąk do rąk i nikogo się nie bał.

U nas to jednak były dwójki mimo ze faktycznie wyglądał jak wampir miło że o nas jeszcze pamiętasz


Zdrówka dla naszych chorych dzieciaczków!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a co Ty o tak wczesnej porze

Napisane przez matallewar

Oficjalnie jestem wykończona

Napisane przez papalinka83

Hej Ale Ola miała noc, krzyk i płacz co chwilę, a dzień zaczęła o 4:45 Przed chwilą dałam jej czopek i leży w bujaku, co chwilę płacze. padam na twarz

no co się dzieje z tymi naszymi dzieciaczkami, moja dzisiejsza noc też do najprzyjemniejszych nie należała. Emi od 22-2 budziła się co pół godz, a potem co godz i o 5:50 zaczęła dzień. Karmiłam chyba z 7 razy, ale chyba jej się chciało pić

Miłego dnia

[misia332]

my też od 4 na nogach, tzn ja, bo Kornel spał na moim łóżku, ale non stop sie wiercił, więc ja nie spałam w ogóle.

Natala, Rusałko, i wszystkie inne mamy chorowitków tyle nas, że nie jestem w stanie wymienić wszystkich ZDROWIA DLA MALUCHÓW !! I dużo siły dla Was.


A ja mam od wczoraj paskudna wysypkę od rąk do łokci.

Laryska wózek naprawdę super.

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

A TŻ miał dzisiaj iść do pracy na 6, ale za karę szedł na 5, bo musiał wyprać dywan z salonu. Wczoraj rozlał piwo, więc sorki...

[agusiowata84]

Napisane przez Aaamelkaa

Aga masz nowy nick ? co z poprzednim ?

Tak mam nowy nick. Z przyczyn technicznych musiałam od nowa się zarejestrować.

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez angelikada

aaa i mała waży 8 kg w 3,5 tygodnia przytyła 400 gram wiec super i generalnie mysle ze to tez dzięki mm szybciej przybrała teraz bo na cysiu jakoś tak szybko nie szło może na początku...a generalnie przez 3 miesiące przybrała 1 kg... no ale wygląda dobrze wiec się jakos o to nie martwię

Adaś też przez ostatnie trzy miesiące przybrał 1 kg, a wcześniej 1 kg na miesiąc.

[logoasia]

[kahunia]

[83monia]

nati zrobila dzis cos niesamowitego. o 3 sie obudzila drugi raz w nocy. myslalam ze glodna bo nie distala wieczorem kaszki. a ona popatrzyla na mnie i mojego cycka i wtulila sie i zasnela a ja jak debil chcialam jej piers podac

[kahunia]

Napisane przez 83monia

nati zrobila dzis cos niesamowitego. o 3 sie obudzila drugi raz w nocy. myslalam ze glodna bo nie distala wieczorem kaszki. a ona popatrzyla na mnie i mojego cycka i wtulila sie i zasnela a ja jak debil chcialam jej piers podac

Chciała się przytulić do mamusi

[ja-ika]

Napisane przez 83monia

nati zrobila dzis cos niesamowitego. o 3 sie obudzila drugi raz w nocy. myslalam ze glodna bo nie distala wieczorem kaszki. a ona popatrzyla na mnie i mojego cycka i wtulila sie i zasnela a ja jak debil chcialam jej piers podac

moja jak zobaczy, poczuje w nocy cyca, to rzuca się na niego i ciągnie łapczywie, a przecież nie jest głodna (tak mi się wydaje) bo wieczór je kaszkę

[kasiuni_a]

Hej
Współczuję kiepskich nocy u nas dla odmiany dwie ostatnie noce super, bo tylko jedna pobudka około 2 i potem spanie do 7 rano, ale za to wieczorne zasypianie zrobiło się okropne. Młody jest śpiący ale nie może zasnąć, próbuję przy piersi, lulam na rękach, mąż lula, kładę się z nim i głaszczę, kładę do łóżeczka ze smokiem i konikiem, butlę już nawet robię, smaruję dziąsła itd. i nic nie działa. Bawić się nie chce, nie marudzi tylko jak jest noszony. Trwa to około 2h i potem jakimś cudem w końcu pada. Przedwczoraj nawet wykąpałam go godzinę później to zasnął i tak po 2h o 22

Napisane przez badzia987

Co u nas: Małgosia opuszcza grono szczerbulców - wyszła jej prawa górna jedynka .I prawa dolna się szykuje . Ja w ogóle mam wrażenie, że pójdzie hurtowo wszystko na raz ale ciiii . Coś tam marudzi ale daleko jej do kolkowych płaczów .

gratuluję ząbka

Napisane przez MsLullaby

Głowa mi pęka mam nadzieję że szybko dziś będę mogła iść spać

Napisane przez Natala84

wieczór dobry
widzę że dużo dzieciaczków choruje/ząbkuje ktoś pytał co u nas.. Hania się 3ma, ale z Marysią wczoraj było kiepsko ona choruje w taki dziwny sposób, że zawsze na początku przez jakieś 24h dusi ją okropny kaszel który bardzo bardzo trudno powstrzymać, a który jest dla mnie jak tortura, nie mogę tego słuchać, ona kaszle niemal bez przerwy nawet mój mąż który wczoraj był w Warszawie wrócił wieczorem że pomóc w nocy i dziś o 5 musiała wstać i znów do Wawy jechać. i dobrze że przyjechał, bo Marysia do 1 kasłała i tak co 3-4 tygodnie.... to przez ten kaszel nabawiłam się nerwicy żołądka i bruksizmu

ale dziś na szczęście o wiele wiele lepiej nigdy chyba nie zrozumiem tego mechanizmu, a trwa to już niema 2 lata

zdrówka dla wszystkich!

bardzo współczuję, Marysia musi się strasznie przy tym męczyć
jak się dziś czuje?

Napisane przez anutka171

Tak wiec jestesmy po wizycie w poradni neonatologicznej i na szczescie byla to ostatnia
wszystko z malym praktycznie w porzadku, ladnie sie rozwija i niewiele brakuje do rowiesnikow
co do siadania dr powiedziala, ze jeszcze jest czas.
i kazala nie zachecac go do stawania (co chcialby robic non stop), bo nie bedzie chcial raczkowac, a ponoc do tego nieiwiele mu juz brakuje

n o nic lece szypulkowac truskawy, bo dostalam wlasnie 8kg i chce zrobic dzemy dla niusia. macie jakies sprawdzone przepisy, zeby byly odpowiednie dla dziecka? (bez zelfixow)

a i sie pochwale, jaka niespodzianke mi na wieczor sprawil Jakub
Pierwszy raz i samodzielnie
zdjecie w zalaczniku

świetne wieści z poradni
dla Kubusia za siadanie

jak będziesz miała taki przepis na dżem to podziel się, bo ja bym jutro zrobiła

Napisane przez Larysa88

to popatrz też na wózek mamas&papas armadillo fajny też dość ale ja chcę jednak pałąk, a do niego nie ma do kupienia. dziwnie mi tak by było bez bałabym się że Ola wypadnie

to kwestia przyzwyczajenia, ja teraz wolę bez pałąka ale Ola bym nie miała gdzie nóżek zarzucać

Napisane przez 83monia

nati zrobila dzis cos niesamowitego. o 3 sie obudzila drugi raz w nocy. myslalam ze glodna bo nie distala wieczorem kaszki. a ona popatrzyla na mnie i mojego cycka i wtulila sie i zasnela a ja jak debil chcialam jej piers podac

[MsLullaby]

Bartosz niestety dołączył do grona chorowitków

[teacherka]

Hej


Wczoraj trochę spanikowałam, dziękuję Wam za słowa otuchy

Tż rozmawiał z zaufaną pediatrą i ona uspokaja. Pierwsze co to zapytała, czy Zuzka ząbkuje - przy ząbkowaniu częste są stany zapalne. Poradziła zwiększenie dawki Furaginy na tydzień, potem kolejne badanie i powinna być poprawa, jeśli nie to wprowadzimy Bactrim.

A odnośnie nocnego zachowania Zuzki to powiedziała, że to niestety taki etap i nie minie przed roczkiem Że najgorzej będzie jak się nauczy chodzić, bo kilka dni nie będzie spała prawie wcale podekscytowana nową umiejętnością (choć wydawałoby się, że gorzej niż teraz być nie może...). No i przede wszystkim musimy zachować spokój, mówić do niej jak zasypia... Męża wygonić z łóżka jak trzeba, byle się wysypiać a nie kłócić, bo jeszcze trochę takich nocek przed nami.

i że po okresie fascynacji mamą nadejdzie jeszcze okres fascynacji tatusiem i mama wtedy trochę odetchnie. A na razie skoro działa MAMA to potrzeba mamy...

Stwierdziła, że bardzo dobrze, że nie szczepiliśmy bo przy ząbkowaniu nie powinno się szczepić ze względu na większą podatność na infekcje. No a teraz i tak musimy się pozbyć tego stanu zapalnego.

No i jeszcze stwierdziła, że my (tż i ja) też moglibyśmy się zaszczepić przeciwko pneumokokom ze względu na pracę z dziećmi.


Tak że tak...

Zaraz spróbuje nadrobić choć trochę.

[papalinka83]

Napisane przez dodinha

Współczuję nocki,skąd ja to znam

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

U mnie tak już prawie miesiąc naprawdę kiepsko w nocy, odkąd się rozchorowała i tak jej jakoś zostało. Ma rozpulchnione dziąsła od jedynek dolnych, ale ja już si e nie nastawiam, bo wcześniej miałą różne inne rozpulchnione, czuć pod palcem, a nie wyszły

Napisane przez ja-ika

a co Ty o tak wczesnej porze



no co się dzieje z tymi naszymi dzieciaczkami, moja dzisiejsza noc też do najprzyjemniejszych nie należała. Emi od 22-2 budziła się co pół godz, a potem co godz i o 5:50 zaczęła dzień. Karmiłam chyba z 7 razy, ale chyba jej się chciało pić

Miłego dnia

No ti też nieciekawie Oby im w końcu przeszło

Napisane przez 83monia

nati zrobila dzis cos niesamowitego. o 3 sie obudzila drugi raz w nocy. myslalam ze glodna bo nie distala wieczorem kaszki. a ona popatrzyla na mnie i mojego cycka i wtulila sie i zasnela a ja jak debil chcialam jej piers podac

Natala a co mówią lekarze na ten kaszel Marysi?

Lulla zdrówka dla Bartusia

Dziwne, że latem tyle dzieciaczków choruje

[ja-ika]

Napisane przez MsLullaby

Bartosz niestety dołączył do grona chorowitków

zdrówka Bartuś

[Aaamelkaa]

Napisane przez teacherka

Hej


Wczoraj trochę spanikowałam, dziękuję Wam za słowa otuchy

Tż rozmawiał z zaufaną pediatrą i ona uspokaja. Pierwsze co to zapytała, czy Zuzka ząbkuje - przy ząbkowaniu częste są stany zapalne. Poradziła zwiększenie dawki Furaginy na tydzień, potem kolejne badanie i powinna być poprawa, jeśli nie to wprowadzimy Bactrim.

A odnośnie nocnego zachowania Zuzki to powiedziała, że to niestety taki etap i nie minie przed roczkiem Że najgorzej będzie jak się nauczy chodzić, bo kilka dni nie będzie spała prawie wcale podekscytowana nową umiejętnością (choć wydawałoby się, że gorzej niż teraz być nie może...). No i przede wszystkim musimy zachować spokój, mówić do niej jak zasypia... Męża wygonić z łóżka jak trzeba, byle się wysypiać a nie kłócić, bo jeszcze trochę takich nocek przed nami.

i że po okresie fascynacji mamą nadejdzie jeszcze okres fascynacji tatusiem i mama wtedy trochę odetchnie. A na razie skoro działa MAMA to potrzeba mamy...

Stwierdziła, że bardzo dobrze, że nie szczepiliśmy bo przy ząbkowaniu nie powinno się szczepić ze względu na większą podatność na infekcje. No a teraz i tak musimy się pozbyć tego stanu zapalnego.

No i jeszcze stwierdziła, że my (tż i ja) też moglibyśmy się zaszczepić przeciwko pneumokokom ze względu na pracę z dziećmi.


Tak że tak...

Zaraz spróbuje nadrobić choć trochę.

mądre słowa

[ja-ika]

Pisałam Wam, że mój małż jest zapalonym graczem komputerowym. Ostatnio kupił sobie myszkę dla graczy i właśnie zobaczyłam na all ile ona kosztuje http://allegro.pl/mysz-dla-gracza-lo...339422618.html przecież ona nawet wygodna nie jest

[doughnut_agg]

Napisane przez 83monia

nati zrobila dzis cos niesamowitego. o 3 sie obudzila drugi raz w nocy. myslalam ze glodna bo nie distala wieczorem kaszki. a ona popatrzyla na mnie i mojego cycka i wtulila sie i zasnela a ja jak debil chcialam jej piers podac

mala przytulanka

Napisane przez MsLullaby

Bartosz niestety dołączył do grona chorowitków

zdrowka

Napisane przez teacherka

Hej


Wczoraj trochę spanikowałam, dziękuję Wam za słowa otuchy

Tż rozmawiał z zaufaną pediatrą i ona uspokaja. Pierwsze co to zapytała, czy Zuzka ząbkuje - przy ząbkowaniu częste są stany zapalne. Poradziła zwiększenie dawki Furaginy na tydzień, potem kolejne badanie i powinna być poprawa, jeśli nie to wprowadzimy Bactrim.

A odnośnie nocnego zachowania Zuzki to powiedziała, że to niestety taki etap i nie minie przed roczkiem Że najgorzej będzie jak się nauczy chodzić, bo kilka dni nie będzie spała prawie wcale podekscytowana nową umiejętnością (choć wydawałoby się, że gorzej niż teraz być nie może...). No i przede wszystkim musimy zachować spokój, mówić do niej jak zasypia... Męża wygonić z łóżka jak trzeba, byle się wysypiać a nie kłócić, bo jeszcze trochę takich nocek przed nami.

i że po okresie fascynacji mamą nadejdzie jeszcze okres fascynacji tatusiem i mama wtedy trochę odetchnie. A na razie skoro działa MAMA to potrzeba mamy...

Stwierdziła, że bardzo dobrze, że nie szczepiliśmy bo przy ząbkowaniu nie powinno się szczepić ze względu na większą podatność na infekcje. No a teraz i tak musimy się pozbyć tego stanu zapalnego.

No i jeszcze stwierdziła, że my (tż i ja) też moglibyśmy się zaszczepić przeciwko pneumokokom ze względu na pracę z dziećmi.


Tak że tak...

Zaraz spróbuje nadrobić choć trochę.

to Was troche uspokoila dobrze, ze macie kogos takiego zaufanego

a ja musze kupic nowa butle Julce do mleka taka mamy juz styrana

[misia332]

Napisane przez MsLullaby

Bartosz niestety dołączył do grona chorowitków

zdrówka Bartoszku !!

[Larysa88]

oj biedne te chorowitki
siły dużo dla Was dziewczyny

chorują chyba przez to że właśnie ciepło, spocą się, później wiatr zawieje? nie wiem no :/

Napisane przez Poziomkowa89

Larysko ten wozek faktycznie szalowy jutro obejrze jakie sa kolory. Wczesniej nie myślałam o takim niby trojkolowcu ale rzeczywiście moze to miec sporo plusów. Dla mnie waga nieważna wiec chyba bym wziela z pompowanymi kołami.

Brawa za przejechane km

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak jak pisałam mi się też podoba ten niebieski/turkusowy

Napisane przez nephelim89

witam po długiej przerwie. Ktoś nas jeszcze pamięta?
Urlop w pl do zbyt udanych nie należał. Mimo ze pogoda była piękna to do domu wróciłam z zapaleniem ucha i zatok więc 25 urodziny spędziłam pod kołdrą na antybiotykach;( Wikuś loty zniósł super i zaczepiał ludzi- ogólnie jest bardzo towarzyski bo jak chcę żeby ktoś się obcy nim zainteresował to woła "hej" rodzinka w małym zakochana a on znów jak rumuńskie dziecko latał z rąk do rąk i nikogo się nie bał.

U nas to jednak były dwójki mimo ze faktycznie wyglądał jak wampir miło że o nas jeszcze pamiętasz


Zdrówka dla naszych chorych dzieciaczków!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to się pochorowałaś, lodów za dużo jadłaś?
zdorowiej i dobrze że Wikuś taki towarzyski

Napisane przez kasiuni_a

to kwestia przyzwyczajenia, ja teraz wolę bez pałąka ale Ola bym nie miała gdzie nóżek zarzucać

nooo właśnie! że też ja o tym nie pomyślałam przecież to najważniejszy argument hehehe

Napisane przez MsLullaby

Bartosz niestety dołączył do grona chorowitków

Napisane przez teacherka

Hej


Wczoraj trochę spanikowałam, dziękuję Wam za słowa otuchy

Tż rozmawiał z zaufaną pediatrą i ona uspokaja. Pierwsze co to zapytała, czy Zuzka ząbkuje - przy ząbkowaniu częste są stany zapalne. Poradziła zwiększenie dawki Furaginy na tydzień, potem kolejne badanie i powinna być poprawa, jeśli nie to wprowadzimy Bactrim.

A odnośnie nocnego zachowania Zuzki to powiedziała, że to niestety taki etap i nie minie przed roczkiem Że najgorzej będzie jak się nauczy chodzić, bo kilka dni nie będzie spała prawie wcale podekscytowana nową umiejętnością (choć wydawałoby się, że gorzej niż teraz być nie może...). No i przede wszystkim musimy zachować spokój, mówić do niej jak zasypia... Męża wygonić z łóżka jak trzeba, byle się wysypiać a nie kłócić, bo jeszcze trochę takich nocek przed nami.

i że po okresie fascynacji mamą nadejdzie jeszcze okres fascynacji tatusiem i mama wtedy trochę odetchnie. A na razie skoro działa MAMA to potrzeba mamy...

Stwierdziła, że bardzo dobrze, że nie szczepiliśmy bo przy ząbkowaniu nie powinno się szczepić ze względu na większą podatność na infekcje. No a teraz i tak musimy się pozbyć tego stanu zapalnego.

No i jeszcze stwierdziła, że my (tż i ja) też moglibyśmy się zaszczepić przeciwko pneumokokom ze względu na pracę z dziećmi.


Tak że tak...

Zaraz spróbuje nadrobić choć trochę.

fajna ta znajoma pediatra i dużo cennych info napisałaś dzięki
oby te leukocyty spadły

[doughnut_agg]

Napisane przez ja-ika

Pisałam Wam, że mój małż jest zapalonym graczem komputerowym. Ostatnio kupił sobie myszkę dla graczy i właśnie zobaczyłam na all ile ona kosztuje http://allegro.pl/mysz-dla-gracza-lo...339422618.html przecież ona nawet wygodna nie jest

ja bym swojego powiesila, ze wydal prawie 400zl na glupia myszke

[Madziuchna27]

U nas też noc koszmarna Po wczorajszym godzinnym wyciu, gdy kładłam się spać ok. północy Julian znów zaczął się drzeć (sorki, ale inaczej tego nie mogę nazwać ). Szłam na paluszkach, ale i tak się rozbudził, zaczął tak płakać, że nie potrafiłam go uspokoić. Oczy zamknięte, nie dał się jakby dobudzić. A mi serce waliło ze strachu, bo nie wiedziałam, co mu jest Trzykrotnie próbowałam go odłożyć, jak zasnął, ale zaraz był ryk, w efekcie spał ze mną znów Zasnął o 1, potem pobudka 4.30, potem przed 6 i wstaliśmy po 7...

A dziś randka z Gorgulkiem i Tassią!

[pszczoua]

Witam się Przede wszystkim zdrówka dla wszystkich chorowitków...

Larysko, wózek świetny

Napisane przez anutka171

mam nadzieje, ze nie bedzie zle w nocy bidulka



u nas tez maly nie moze zalapac tych umiejetnosci, ale cwiczym,y wytrwale

Tak wiec jestesmy po wizycie w poradni neonatologicznej i na szczescie byla to ostatnia
wszystko z malym praktycznie w porzadku, ladnie sie rozwija i niewiele brakuje do rowiesnikow
co do siadania dr powiedziala, ze jeszcze jest czas.
i kazala nie zachecac go do stawania (co chcialby robic non stop), bo nie bedzie chcial raczkowac, a ponoc do tego nieiwiele mu juz brakuje

n o nic lece szypulkowac truskawy, bo dostalam wlasnie 8kg i chce zrobic dzemy dla niusia. macie jakies sprawdzone przepisy, zeby byly odpowiednie dla dziecka? (bez zelfixow)

a i sie pochwale, jaka niespodzianke mi na wieczor sprawil Jakub
Pierwszy raz i samodzielnie
zdjecie w zalaczniku

Pięknie Kubuś siedzi I super że tak nadrobił do rówieśników

Napisane przez papalinka83

Hej Ale Ola miała noc, krzyk i płacz co chwilę, a dzień zaczęła o 4:45 Przed chwilą dałam jej czopek i leży w bujaku, co chwilę płacze. padam na twarz

Współczuję nocki. U nas było to samo wczoraj...

Napisane przez 83monia

nati zrobila dzis cos niesamowitego. o 3 sie obudzila drugi raz w nocy. myslalam ze glodna bo nie distala wieczorem kaszki. a ona popatrzyla na mnie i mojego cycka i wtulila sie i zasnela a ja jak debil chcialam jej piers podac

Ale fajnie

Napisane przez MsLullaby

Bartosz niestety dołączył do grona chorowitków

Ojej, zdrówka dla Bartusia

Napisane przez teacherka

Hej


Wczoraj trochę spanikowałam, dziękuję Wam za słowa otuchy

Tż rozmawiał z zaufaną pediatrą i ona uspokaja. Pierwsze co to zapytała, czy Zuzka ząbkuje - przy ząbkowaniu częste są stany zapalne. Poradziła zwiększenie dawki Furaginy na tydzień, potem kolejne badanie i powinna być poprawa, jeśli nie to wprowadzimy Bactrim.

A odnośnie nocnego zachowania Zuzki to powiedziała, że to niestety taki etap i nie minie przed roczkiem Że najgorzej będzie jak się nauczy chodzić, bo kilka dni nie będzie spała prawie wcale podekscytowana nową umiejętnością (choć wydawałoby się, że gorzej niż teraz być nie może...). No i przede wszystkim musimy zachować spokój, mówić do niej jak zasypia... Męża wygonić z łóżka jak trzeba, byle się wysypiać a nie kłócić, bo jeszcze trochę takich nocek przed nami.

i że po okresie fascynacji mamą nadejdzie jeszcze okres fascynacji tatusiem i mama wtedy trochę odetchnie. A na razie skoro działa MAMA to potrzeba mamy...

Stwierdziła, że bardzo dobrze, że nie szczepiliśmy bo przy ząbkowaniu nie powinno się szczepić ze względu na większą podatność na infekcje. No a teraz i tak musimy się pozbyć tego stanu zapalnego.

No i jeszcze stwierdziła, że my (tż i ja) też moglibyśmy się zaszczepić przeciwko pneumokokom ze względu na pracę z dziećmi.


Tak że tak...

Zaraz spróbuje nadrobić choć trochę.

To mnie nie pocieszyłaś, bo u nas też nocki kiepskie. A co do zaszczepienia się na pneumokoki dzięki za info Zanim wrócę do pracy to chyba to zrobię. A nie wiesz ile dawek potrzebuje dorosły?

U nas dziś w końcu lepiej. Zauważyłam pęknięcie na dziąśle ale w miejscu górnej dwójki, więc nie wiem o co chodzi bo Julcio ma na razie tylko dolną jedynkę. Może lekarka mu zadrasnęła patyczkiem jak gardełko sprawdzała, bo jakoś nie wierzę w ząbka w tym miejscu...

[Larysa88]

Napisane przez ja-ika

Pisałam Wam, że mój małż jest zapalonym graczem komputerowym. Ostatnio kupił sobie myszkę dla graczy i właśnie zobaczyłam na all ile ona kosztuje http://allegro.pl/mysz-dla-gracza-lo...339422618.html przecież ona nawet wygodna nie jest

ile?!


nie denerwuj się...

[pszczoua]

Napisane przez ja-ika

Pisałam Wam, że mój małż jest zapalonym graczem komputerowym. Ostatnio kupił sobie myszkę dla graczy i właśnie zobaczyłam na all ile ona kosztuje http://allegro.pl/mysz-dla-gracza-lo...339422618.html przecież ona nawet wygodna nie jest

Ubiłabym...

[Aaamelkaa]

hej

doczekałam się wczoraj kurierów, pierwszy przybył z smoczkami i blokadami,a ja tak czekałam na spacerówkę, którą uwaga dotarła dopiero o 19:40
spacerówka spoko ,zwrotna i dobrze się prowadzi, super mieści się w bagażniku i zajmuje mało miejsca, jedyny minus to kolor ,nie mogę się przyzwyczaić bo myślałam że czerwony a tu taki wpadający w róż, malinowy ;/
może sprzedam ,może zostawię ,muszę zobaczyć jak na spacerze będzie wyglądać

i już widzę pierwszy plus małej składanej spacerówki,Michaś mi marudził,wyjęłam z szafy ,na balkon i Mały zasnął,śpi na świeżym powietrzu a ja wizażuje :P

[misia332]

Napisane przez ja-ika

Pisałam Wam, że mój małż jest zapalonym graczem komputerowym. Ostatnio kupił sobie myszkę dla graczy i właśnie zobaczyłam na all ile ona kosztuje http://allegro.pl/mysz-dla-gracza-lo...339422618.html przecież ona nawet wygodna nie jest