Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[kotori0212]

Hej dziewczyny!
Przepraszam, że nie było mnie na wątku tzw byłam i czytałam czasem co nieco, ale nia miałam siły i poprostu czasu pisać.
Podaję dziś wagę 64,7
@ już nie ma więc jest ok.
Postaram się was doczytać bardziej o czym pisałyście, bo widzę że dużo mnie ominęło.. i chyba mam nadzieję że nie zostałam wyautowana
Miałam dużo nauki i zaliczenia.
W zasadzie w ten weekend miałam 1 kolo i 2 zerówki, a czeka mnie jeszcze 3 egzaminy, a jak zerówek nie zaliczę to po prostu 5 .... Utrzymanie wagi w normie więc ok
Podaje dziś menu:
1. owsianka z jogodami goji, rodzynkami, żurawiną, orzechami pekan i grejfrut
2. jogurt naturalny + mandarynka
3. Schab wieprzowy ze sliwką suszoną + 3 ziemniaki + surówka (sałata pekińska, marchewka, papryka, jabłko, por)
4. jajko na miękko + chleb razowy kromka + 3-4 ogórki kwaszone
5. 100g pierś z indyka + warzywa (rzodkiewka, sałata rzymska, rukola, pomidor) + 50g kasza bulgur

[201607111017]

A ja dzisiaj 89 Schudłam od ostatniego ważenia, ale i tak dużo

[eliza40]

KASIULA właśnie wróciłam od lekarza.Leki przepisane ,ale w aptece nie ma wszystkich i mam zamówione będą o 17.Mam jakieś ampułki co się trzyma kilka minut w ustach i potem przegryza i robi się jakiś żel

ano nadwyżka jest chociaż teraz mam niższą wagę niż rano

[szpieg1]

hej waga do tabeli 71,5i nadwyżka ale obiecuje teraz nadrobić i wziąć się za siebie .

[OgrodniczkaAgnieszka]

Napisane przez Martuszka85

Ogrodniczka a jak mozesz ocenic ta ksiazke? ma normalne przepisy? czy bardzo wydziwione? Czasami przepisy ze zdrowym jedzeniem, zawieraja po kilka dziwnych produktow (drogich, trudnodostepnych), z czego kazdego trzeba ciut uzyc, a pozniej nie wiadomo co z tym zrobic.
Przyklad np przepisy Lewandowskiej.

Książki bym sama nie kupiła, ale że sie darowanemu koniowi nie zagląda w paszczę, to sobie ją przeglądam. Przepisy nie są jak dla mnie zbyt wyszukane. Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie. Uważam, ż esa bardzo proste, wręcz banalne, przynajmniej śniadania. No bo kurcze, czy trzeba aż pisac przepis na jajka faszerowane ogórkiem, rzodkiewką i koperkiem. Same tytuły dań zawierają skłądniki i jak dl amnie wystarczyło wypisać tytuły i już wiem o co chodzi. A tu jeszcze krótki opis, piękne zdjęcia - mnie to nie potrzebne. Potrawy śniadaniowe są takie:
awokado faszerowane łososiem i serem
jajka faszerowane ogórkiem, rzodkiewką i koperkiem
jajecznica z pomidorem i szczypiorkiem
jajka faszerowane jogurtem i schabem
kasza jaglana z truskawkami
pasta łososiowa z pieczywem chrupkim
płatki owsiane z imbirem ii miodem
płatki owsiane z jogurtem i suszoną śliwką
ser biały z ogórkiem i koperkiem
szpinakowa sałatka z orzechami i buraczkami
zupa mleczna z płatkami owsianymi

W zasadzie skład zawarty jest w tytule + przyprawy. Nie są to wiec jakieś wymyślne rzeczy. Obiady też proste, chociaż tu już bardziej potrzebny jakiś opis.Jest dział z przepisami, na własne wypieki pieczywa, z tego na pewno skorzystam. Ale generalnie szału nie ma.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez mamdwaoka

A ja dzisiaj 89 Schudłam od ostatniego ważenia, ale i tak dużo

2oka to ważymy tyle samo

[Martuszka85]

Ale Wam dobrze Kasiula i Nikola siedziec sobie w domu

Kasiula pokaralo Cie za mnie!! zostalas specjalistka od pajacykow niemowlecych hheheheheh

Pendulka masz spadek 3,7kg w tydzien? O nie, tak nie moze byc. Nie ma Cie caly tydzien na watku, nie wiemy co jesz i na koniec sa liczby z kosmosu .
Musisz to koniecznie zmienic.

Nikolcia a nie chcesz sobie elektronicznej kupic?

Ogrodniczka nie no, poszaleli ze sniadaniami podali przepis ja jajecznice ze szczypiorkiem . To masz, racje ze, jak ma sie samemu kase wydac, to szkoda.

[nikolcia r]

MARTUSZKA a ile to roboty za 9miesięcy też możesz siedzieć w domu
Jak przestanie mi waga spadać to pewnie kupie żeby chociaż spadek 0,3kg zobaczyć

[Martuszka85]

Nikolcia ja chce chudnac a nie tyc

[K_A_S_I_U_L_A]

[Martuszka85]

Tabelka tak wszystkich zamurowala?

Pisac, pisac

U mnie dzis sniegiem sypalo jakby ktos oszalal. Jak tak dalej pojdzie to bede miec problemy z dojechaniem do pracy .

Oprocz moich zdjec i jadlospisu Kotori to nikt nie napisal nic co jadl

[nikolcia r]

MARTUSZKA no bo mi się wyswietla tabelka i to nawet w moziili hehe.
A co do pisania jadłospisów to były ciekawsze tematy,ja dziś miałam bardzo nie regularne jedzenie więc taki dzień na stracenie spisuje.Naczekałam sie na księdza i nie miałam kiedy gotować a potem jadłam wszystko na raz

[Martuszka85]

tak tak, ciekawsze tematy - a najciekawszy to byla mamusia od pajacykow . Musze sie troche odegrac
Kasiula gdzie jestes? stesknilam sie slonce moje

[nikolcia r]

Kasiula się obraziła albo szykuje dzieciaki do spania.Moja w końcu padła byle nie tak jak wczoraj na 2h a potem harce do 1
Zjadłam na kolację rybę z puszki i mi strasznie ciężko na żołądku,trzeba płacić za grzechy teraz.

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka obraziłam się jędzo niedobra

Gości mam

[Martuszka85]

Kasiula no dobrze, ze sie obrazilas, moge Ci pokazac hhihihi
zartuje sobie . Miss i jej nadrabianie tematow

Nikolcia toz ja tylko sobie malutkie zarciki robie . Musze sie bronic przed waszym duetem, tym bardziej ze @ mi sie spoznia nadal....
6-ty dzien juz

[nikolcia r]

MARTUSZKA nie żartuj że w ciaży jesteś?????ale to nie wina moja i KASIULI od razu mówię.

Kasiula bylekiedy goście Ci d...zawracją,pogoń ich bo MARTUSZKA czeka na Ciebie

[Martuszka85]

Nikolcia na pewno jest tego jakies inne sensowne wytlumaczenie .
I nawet tak sobie nie zartuj, bo wszysczy mi tak kracza ostatnio, nawet w pracy i ja chyba fisiuje . I to na pewno ze stresu, ktory u mnie spowodowalyscie, o tak

[nikolcia r]

Byłam pewna że powiesz ze to przez NAS,dobrze że jesteś daleko jakby się jednak okazało.Nie no żartuję,obstawiam że skoro póki co nie planujesz dzieci to jesteś dobrze zabezpieczona.

[Martuszka85]

Nikolcia spoko, spoko, 10 lat sie nic nie przypaletalo to i teraz sie nie przypaleta.
Tylko bardzo mi nie na reke ze akuret teraz @ mi sie spoznia, bo sie na narty wybieram. Zla jestem

[201607111017]

Czytam wszystko, ale ciężko mi pisać z telefonu, a do komputera nie mam czasu zasiąść
Dzisiaj:
I- 120 gram twarogu z serkiem homogenizowanym, łyżką dżemu porzeczkowego i łyżką wiórek kokosowych,
II- jedna kanapka z sałatą, burakiem i serem camembert+ pomarańcza,
III- sałatka z 1/2 woreczka soczewicy zielonej, groszku, ogórka kiszonego+ 200 gram kalafiora,
IV- sałatka (sałata, papryka, ogórek kiszony, marchew, sos musztardowy).

[Martuszka85]

Dobra, jadlospis na jutro:
I. Musli z mlekiem
II. Banan, orzechy laskowe
III. Spaghetti
IV. Mandarynki, jogurt nat.
V. Rosol z duza iloscia marchewki i z piersia z kurczaka

[nikolcia r]

20tka umarłabym z głodu po takim jedzeniu
Martuszka kusisz spagetti,idę spac bo mi głowa pęka,jadłospis napisze jutro.

[Martuszka85]

2oka no poszlas po bandzie z tym jedzeniem

Ja kocham spaghetti
Tez juz sie zbieram, kolorowych snow

[201607111017]

Ale ja nie byłam głodna wydawało mi się, ze dobre jedzonko

[Pendulka]

Napisane przez Martuszka85

Pendulka masz spadek 3,7kg w tydzien? O nie, tak nie moze byc. Nie ma Cie caly tydzien na watku, nie wiemy co jesz i na koniec sa liczby z kosmosu .
Musisz to koniecznie zmienic.

Martuszka
Tak myślałam, że zareagujecie W sob byłam na imprezie i wpadło alko, w nd byłam odwodniona stąd ten wynik. Realnie poszło ponad 2 kg.
jem normalnie, dzisiejszy jadłospis:
1. dwie kanapki z pastą jajeczną i warzywami, duża kawa z mlekiem i cukrem
2. dwie kromki razowca wędliną, masłem, ogórkiem kiszonym
3. makaron pełnoziarnisty, kurczak w curry z cebulą, gotowane warzywa
4. koktajl białkowy

Ćwiczę bardzo dużo, poza tym w tamtym tygodniu miałam +0,2, bo w tydzień temu w pon dostałam @. Teraz zeszło to wszystko ze mnie, więc bilans i tak mniej wychodzi 1kg na tydzień.
Niestety nie mam za bardzo czasu się udzielać, także faktycznie to się mija z celem. No trudno.
Trzymajcie się Chudzielce

[nikolcia r]

KASIULA znikneła i wątek upadł

MENU'
1. 1parówka z szynki,kromka z żywiecką,sałatą,1/4papryki
2.jogurt nat z musli,jabłko
3.spaghetti[pomidory z puszki,mielone z indyka,cebula,czosnek,baz ylia z ciemnym makaronem]
4.jajecznica z pomidorem i szczypiorkiem,kromka chrupkiego z serkiem

[K_A_S_I_U_L_A]

Jestem

Wczoraj mnie nie było bo przyszli do nas znajomi. Fajni z nich ludzie tylko nie mają umiaru. Wyszli przed 1 Rozumiem tak długo siedzieć w weekend ale w tygodniu Oni obecnie nie pracują (kolega jest on chorobowym), nie mają dzieci więc dzisiaj sobie odsypiają a my niestety nie możemy. Mąż rano poszedł do pracy na 12 h niewyspany a ja musiałam wstać do dzieci.
Dzisiaj u mnie do 15 nie ma prądu i Nie mogę w domu nic zrobić bo teraz wszystko na prąd. Nie wiem jak kiedyś ludzie bez niego funkcjonowali Nie wiem jak długo pociągnie mi laptop i ruter na baterii. Dobrze że chociaż mam internet bezprzewodowy bo wi-fi też mi oczywiście nie działa
Córa dzisiaj ma w szkole zabawę choinkową, wczoraj jeździliśmy kupi strój, padło na aniołka, chociaż raczej powinien być

U mnie dzisiaj ładny spadek na wadze, wczoraj chyba zatrzymała mi się woda bo cały dzień latałam co 5 min siusiu. Muszę teraz go utrzymać i może jeszcze choć troszkę spadnie

Dzisiejsze menu:
I. 3 kromki chleba wieloziarnistego, 90 g sera camembert light,
II. banan, kromki mojego chleba chrupkiego z odrobiną moejgo dżemu truskawkowego
III. Zupa pieczarkowa, 2 jajka sadzone, surówka
IV. 2 mandarynki, 30 g sera camembert light
V. makrela wędzona, kromka mojego chleba chrupkiego

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Martuszka ty mi przynajmniej pokazałaś swój chudy, kościsty tyłeczek . Będzie znacznie gorzej jak ja pokażę Ci moją Więc moja kochana uważaj sobie bo długo mogą męczyć Cię koszmary
Proszę na mnie nic nie zwalać! To nie przeze mnie spóźnia Ci się @ Ja nie pamiętam żeby między nami do czegoś doszło więc ja alimentów płacić nie będę
P.s. Zapomniałam Ci powiedzieć. Byłam ostatnio w Twojej okolicy i podmieniłam Ci tabletki na witaminki tak jak kiedyś obiecałam

Pendulka skromny ten Twój jadłospis, tym bardziej że duuużo ćwiczysz. Już wiem dlaczego waga tak szybko Ci spada. Głodzisz się

[OgrodniczkaAgnieszka]

Rzeczywiście ruch dzisiaj mały. To ja wkleję swoje menu:

1. ser biały z warzywami i jogurtem
2. chleb zytni oskroba + łosoś w sosie własnym + warzywa
3. spagetti pełnoziarniste + sos pomidorowy + chuda szynka +surówka
4. zupa ogórkowa niezabielana z ziemniakami
5. surówka warzywna + jogurt

Pozwolę sobie jeszcze napisać odnośnie podróżowania z dziećmi. My co prawda mamy jedno, ale jeździliśmy od małego w góry. Dziecko przyzwyczajone do pieszych wędrówek. Czasami z kondycją lepsza od matki. Poza tym jest wiele tras, gdzie można pojechać wózkiem. Nawet w skalnych miastach w Czechach można jechać z dzieckiem w wózku. Nasza jednak na nogach zrobiła z 20 km. Do Morskiego Oka też weszła na nogach. Co prawda jak wróciliśmy do kwatery to zasnęła w ciągu 10 minut. Moje dziecko cieszyło się, że ona potrafi, a mama nie potrafi, bo tak specjalnie mówiliśmy, żeby było, że ona bohaterka, ale mama też dawała radę . Można obierać trasy, np. spływ Dunajcem, czy wjazdy kolejkami na górę - to też robiliśmy, aby dziecko miało jakieś atrakcje i też trochę odpoczęło, ale generalnie od małego dużo chodziła i zostało jej do dziś. Jedyne co by mi mogło przeszkadzać, to jechać na urlop bez samochodu, bo jednak trzeba zapakować z myślą o dziecku zdecydowanie więcej klamotów. Ale ponieważ jesteśmy zmotoryzowani to jest fajnie.
Dzisiaj mam wywiadówkę półroczną. Średnia podobno 5,0, więc jest dobrze. Od poniedziałku ferie, na które córka już nie może się doczekać.

[K_A_S_I_U_L_A]

Ogrodniczka na spływie Dunajcem też byłam z córą (miała chyba wtedy 2 latka), Trzy Korony też zdobyliśmy. W Zakopanym byliśmy np wózkiem w Dolinie Chochołowskiej. Jak się chce to można w dzieckiem zwiedzić wiele miejsc. Jednak niektórym wygodniej i łatwiej jest szukać wymówek
Moja córa też od poniedziałku zaczyna ferie. Zebranie mam jutro. O ile o oceny się nie boję bo widzę wszystkie na bieżąco (mają e-dziennik) to bardziej boję się o zachowanie. Nie jest łobuzem tylko gadułą

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Gdzie wy dziewczyny jesteście Ja nie miałam prądu, ale wy chyba nie miałyście takich problemów Pisać!

Anka widzę Cię Dzisiaj już nie pierwszy raz jesteś na wątku a jeszcze się nie odezwałaś

[Martuszka85]

No co tak malo piszecie? Ja tu ciezko pracuje, wracam sie zrelaksowac i nie ma przy czym