Mamusie Maj -Czerwiec 2014

[beatusia10]

Dziewczyny, mam takue pytanie,bo troche sie przestraszylam... Dzis Patryk dostal marchewke i teraz w kapieli zrobil kupe i wygladala tak, jakby ta marchewka w ogole nie byla strawiona.. mam sie martwic i zaczekac z nowymi smakami czy nie?

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez paulka0212

Dobry wieczor.
Jestem padnieta, szczerze przyznaje... Moje corki daja mi ostatnio taki wycisk ze....
Szczegolnie Ania, od powrotu ze szpitala usnela sama moze ze 3 razy
Dopada mnie jakas depresja popoporodowa

Bylismy dzis u lekarza bo Zosia kaszelku dostala ale na szczescie osluchowo jest ok, syropek mamy brac
Nie mam czasu nawet poczytac co u Was

Mam nadzieje ze nie zapomnicie o mnie

Biedulki, mam nadzieje,ze szybko wszystko wroci do normy:-*

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez inezz6

Dzień dobry

Chrzciny udały się super, chociaż Franuś w kościele dał mały koncert płaczu i po chrzcie puszczał głośno bąki, aż ksiądz się śmiał Ale impreza cała poszła sprawnie
Wczoraj byliśmy na kontroli bioderek i same bioderka ok, tylko lekarz się dopatrzył jakiegoś opóźnienia w strukturze kości i podejrzewa niedobór wit D (a dajemy taką na receptę), więc dziś znów byliśmy kontrolnie u pediatry i powiedziała, że ona specjalnie nic tam nie widzi, ale dostaliśmy kropelki z większą dawką i jutro badania krwi robimy, więc kolejna wycieczka do przychodni.... Ale wczoraj to się trochę zestresowałam... Dziś już po tej kontroli to ok
No i Franuś od wczoraj je marchewkę Chętnie wcina, chociaż miny przy tym robi boskie Oczywiście większa część wylądowała na leżaczku, śliniaczku i body

Fajnie,ze chrzest ok u Nas bylo to samo z bioderkami,ale bylismy po 2. mcach do kontroli i juz sie uregulowalo czego i Wam zycze

[kasiab91]

Beatusia z ta kupa oki. To tak poki co bedzie. Nic sie nie martw

[beatusia10]

Napisane przez kasiab91

Beatusia z ta kupa oki. To tak poki co bedzie. Nic sie nie martw

Dzieki Kochana:-*

[JJJustynAAA]

ostatnio nie ma mnie na forum za często
dwa dni w pracy, po pracy cała poświęcam się Frankowi a po 20 sprzątam i ewentualnie coś gotuje. padam po 23 na twarz. Do tego męczył nas katar... ale jest już lepiej...

Franek spał z tż ostatnie 2 noce i tak szalał - tzn zamiast spać to 2,5 h bawił się w środku nocy - nauczył się krzyczeć i piszczeć i trenuje... A tż mówi że już wie jak się czuje kobieta która wstaje non stop do dziecka

Paulka oby Ania dała ci choć chwilkę wytchnienia... tak łatwo nie zapominamy

zamyślona nasza szara zreczywistość mnie załamuje jeśli chodzi o podejście NFZ do małych dzieciaczków... Takie maluchy bez kolejki powinny być przyjmowane...

harakiri jak wychdzę do pracy to używam perfum. Jak już wracam to nie wiele z nich czuć

inezz super że impreza chrzcinowa udana.

[Harakiri]

ramona dynie obrana i bez pestek pokroilam na małe kawałki i na parze gotowalam. Z 15 minut chyba i juz była miękka i potem blenderem ja na papkę. No i ja dodałam jeszcze parę marchewek od razu tylko te potrzebowały więcej czasu do miękkości.

Justyna ciekawe ile takich nocek tż by wytrzymał mój to się tylko na drugi bok odwróci i tyle ale zawsze mi go szkoda męczyć w nocy bo pracuje po 11 godzin to niech pospi sobie.


Oj oj 17 gości czyta nasz wątek.

[JJJustynAAA]

dziewczyny szukam dla franka rajstopek do chodzenia po domu... najlpeiej na rozmira 74-80 ale na all kiepski wybór jesli chodzi o te rozmiary... w pepco nie widziałam... w tesco też nie... gdzie kupujecie rastopki dla chłopca???

[Ramona_85]

Napisane przez Harakiri

ramona dynie obrana i bez pestek pokroilam na małe kawałki i na parze gotowalam. Z 15 minut chyba i juz była miękka i potem blenderem ja na papkę. No i ja dodałam jeszcze parę marchewek od razu tylko te potrzebowały więcej czasu do miękkości.

Justyna ciekawe ile takich nocek tż by wytrzymał mój to się tylko na drugi bok odwróci i tyle ale zawsze mi go szkoda męczyć w nocy bo pracuje po 11 godzin to niech pospi sobie.

Dzięki

[beatusia10]

Napisane przez JJJustynAAA

dziewczyny szukam dla franka rajstopek do chodzenia po domu... najlpeiej na rozmira 74-80 ale na all kiepski wybór jesli chodzi o te rozmiary... w pepco nie widziałam... w tesco też nie... gdzie kupujecie rastopki dla chłopca???

W H&M i w Lidlu kupowalam

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

A tak w ogole to moj Pysiuniek skonczyl dzisiaj 5 miesiecy<3

[justiwi]

Napisane przez JJJustynAAA

dziewczyny szukam dla franka rajstopek do chodzenia po domu... najlpeiej na rozmira 74-80 ale na all kiepski wybór jesli chodzi o te rozmiary... w pepco nie widziałam... w tesco też nie... gdzie kupujecie rastopki dla chłopca???

będą teraz w lidlu po 9.99 za parę antypoślizgowe na stopach i kolanach obejrzyj nową gazetkę sobie od 6.10

W tesco jest mały wybór ale chyba jeszcze można kupić w reserved kids rajstopy ale nie wiem jak z ich jakością? Teraz do 5.10 jest zniżka do reserved 25 lub 30 % na wszystko - możesz kupić rajstopki z rabatem

[nadiak1]

Napisane przez JJJustynAAA

dziewczyny szukam dla franka rajstopek do chodzenia po domu... najlpeiej na rozmira 74-80 ale na all kiepski wybór jesli chodzi o te rozmiary... w pepco nie widziałam... w tesco też nie... gdzie kupujecie rastopki dla chłopca???

Ja dostałam w prezencie dla Szymka z 5 10 15

[mszpilka]

Napisane przez JJJustynAAA

dziewczyny szukam dla franka rajstopek do chodzenia po domu... najlpeiej na rozmira 74-80 ale na all kiepski wybór jesli chodzi o te rozmiary... w pepco nie widziałam... w tesco też nie... gdzie kupujecie rastopki dla chłopca???

Super jakość ma gatta, są tez chłopięce, zresztą skarpety tez. Nie wiem czy ma all tez nie znajdziesz. Ja dla córki kupuje w outlecie calzedoni, maja tez ciemne kolory i błękity niemowlece a jakość rewelacyjna. Cena też bo od 4,5 do 6,9.

[asia27100]

beatusia fajnusi! i gratulacje

my o miesiac młodsi, dzis skonczylismy 4 miesiace

[beatusia10]

Napisane przez asia27100

beatusia fajnusi! i gratulacje

my o miesiac młodsi, dzis skonczylismy 4 miesiace

Ale slodziak rowniez gratulacje:-D

[madziuuula]

Ale śliczne chłopaki gratulacje miesięcy

Paulka jasne że pamiętamy zdrówka dla dziewczynek


Jestem blondynką z prawdziwego zdarzeniaa i dopóki tż nie wróci z delegacji nie obejrze sobie tv

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

P.S. teraz to Papryk owi sie nos poci

[Myska0]

Heeej
Nie było mnie kupę czasu
W zasadzie to nic u nas ciekawego się nie dzieje oprócz tego, że:
- byłyśmy z Anią pierwszy raz na basenie Ani się bardzo podobało, zaczepiała inne dzieci, a w pana instruktora była wręcz wpatrzona ,
- Ania wczoraj przekręciła się sama z plecków na brzuch na razie tylko z prawej strony ,
- ogólnie jest marudna i w każdej pozycji jest źle, pakuje wszystko do buzi i się ślini, ale ząbków nie widać,
- od tygodnia jemy marchewkę, wczoraj podałam jej pierwszy raz marchewkę z ziemniakami (słoiczkową) i tak wcinała, że prawie pół słoiczka zjadła (sama przerwałam jej jedzenie). Po słoiczku wrąbała jeszcze 200 ml mleka, a później skutki były takie, że mam wszystko pomarańczowe.. Wymiotowała dość często i na marchewkowo... Robicie jakąś dłuższą przerwę po karmieniu warzywkami a przed podaniem mleka? Bo mi się wydaje, że Ania się nie najada tymi warzywkami. Zresztą, nigdy dużo ich nie zjadła (parę łyżeczek). Zastanawiam się czy jak podam jej dziś pół tego słoiczka marchewki z ziemniakami to w ogóle nie podawać jej mleka.. Tylko czy się najje...
Właśnie jak to jest? Jak karmię mm i mam niby 5 porcji mleka dawać na dobę, to trzymam się tego i dodatkowo jeden posiłek warzywny wprowadzam czy jeden posiłek mleczny zastępuję warzywnym i sobie odpuszczam jedną porcję mleka?
- powoli ogarnęliśmy chrzciny, robimy w lokalu bez wódki Sukieneczkę zamówiłam przez internet i ma przyjść dopiero w piątek.. Nie wiem co zrobię, jak na czas nie przyjdzie.. Przecież trzeba to jeszcze uprać.. Mam nadzieję, że zdążę A dziś jadę do fryzjera i Anię zabieram ze sobą. Dobrze, że będzie ze mną mama i siostra

No to tyle chyba u nas w skrócie

Aha.. I Ania zaczyna się buntować nawet w wózku, więc nie wiem jak to na chrzcinach będzie.. Coś czuję, że cały dzień na rękach przesiedzi..

Ile Wam śpią maluszki w dzień? U mnie Ania bardzo mało i jest marudna, że czasem nie wiem co z nią robić...

A chłopaki przesłodkie

[Lucynka20xd]

Dzien dobry u nas dzis noc lepsza przynajmniej cos spalam I pobudka po 7

;
Beatusia , asia sliczne dzieciaki gratuluje miesiecy asia Twoj skarb taki sloski drobny moj z tego samego dnia ale jest ciezszy az plecy bola od noszenia. ;-)

A to moj skarb wczoraj skonczyl 4 miesiace

[Iemand]

U nas dzisiaj padł rekord. Młody obudził się o północy i nie spał do 5... Nie dał się uśpić ani w lozeczku, ani w naszym łóżku, ani z suszarki, ani na rękach, ani w wózku. Mam nadzieję że to jednorazowy wybryk

[asia27100]

MyskaO na poczatku chyba nie traktuje sie tego jak odrebny posilek, a poznawanie smaków

iemand no to michał poszałał... a w dzien ci spi potem? czy on non stop aktywny?

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Ramona_85

możesz przypomnieć kiedy rodziłaś i ile miała niunia przy porodzie, bo wagowo będziemy podobnie

u nas tez kanalik zatkany i nie dostałam żadnego skierowania, a już 4 miesiac mija teraz jest trochę lepiej, bo zaczęłam masować i ropy się mniej pojawia

Do okulisty nie potrzeba skierowania.
Moja urodzona 22 maja. Przy porodzie ważyła 2,5kg. 39tc

Iemand mój starszy był taki krótko śpiący. Teraz się poprawił. Ma niecałe 2,5 roku i śpi 10h na dobę w godzinach 20-6. Najgorzej było jak miał rok - półtora. Chodził spać o 22, wstawał przed 5, nie sypiał w dzień.

[karolkya]

Napisane przez Iemand

U nas dzisiaj padł rekord. Młody obudził się o północy i nie spał do 5... Nie dał się uśpić ani w lozeczku, ani w naszym łóżku, ani z suszarki, ani na rękach, ani w wózku. Mam nadzieję że to jednorazowy wybryk

O matko współczuję A pośpi Ci w dzień? Jak tak to Ty z nim

Zosia kończy dziś 4 miesiące To normalnie 4 miesiące szczęścia i odkrywania tego cudu każdego dnia

[Myska0]

Lucynko, Karolkya - słodziaki Rosną te nasze cudeńka

Iemand - współczuję, oby w dzień pospał...

Napisane przez asia27100

MyskaO na poczatku chyba nie traktuje sie tego jak odrebny posilek, a poznawanie smaków

Jak Ania chętnie wcina słoiczek.. To co? Mam jej nie dawać dużo i normalnie później mleko? Kurcze.. Nie wiem.. Dziś zjadła prawie pół słoiczka marchewki z ziemniakami i na razie mleka jej nie daje, nie chcę żeby wymiotowała tak jak wczoraj.... Póki co poszła kupa Ciekawe kiedy będzie głodna na tyle, że ja się zczaję, że chodzi o mleko Oby nie u fryzjera

A Ania tak dziś jadła marchewkę z ziemniakami Nie wiem jak to zrobiła

[beatusia10]

Napisane przez madziuuula

Ale śliczne chłopaki gratulacje miesięcy

Dziekujemy:-*

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez Myska0

Heeej
Nie było mnie kupę czasu
W zasadzie to nic u nas ciekawego się nie dzieje oprócz tego, że:
- byłyśmy z Anią pierwszy raz na basenie Ani się bardzo podobało, zaczepiała inne dzieci, a w pana instruktora była wręcz wpatrzona ,
- Ania wczoraj przekręciła się sama z plecków na brzuch na razie tylko z prawej strony ,
- ogólnie jest marudna i w każdej pozycji jest źle, pakuje wszystko do buzi i się ślini, ale ząbków nie widać,
- od tygodnia jemy marchewkę, wczoraj podałam jej pierwszy raz marchewkę z ziemniakami (słoiczkową) i tak wcinała, że prawie pół słoiczka zjadła (sama przerwałam jej jedzenie). Po słoiczku wrąbała jeszcze 200 ml mleka, a później skutki były takie, że mam wszystko pomarańczowe.. Wymiotowała dość często i na marchewkowo... Robicie jakąś dłuższą przerwę po karmieniu warzywkami a przed podaniem mleka? Bo mi się wydaje, że Ania się nie najada tymi warzywkami. Zresztą, nigdy dużo ich nie zjadła (parę łyżeczek). Zastanawiam się czy jak podam jej dziś pół tego słoiczka marchewki z ziemniakami to w ogóle nie podawać jej mleka.. Tylko czy się najje...
Właśnie jak to jest? Jak karmię mm i mam niby 5 porcji mleka dawać na dobę, to trzymam się tego i dodatkowo jeden posiłek warzywny wprowadzam czy jeden posiłek mleczny zastępuję warzywnym i sobie odpuszczam jedną porcję mleka?
- powoli ogarnęliśmy chrzciny, robimy w lokalu bez wódki Sukieneczkę zamówiłam przez internet i ma przyjść dopiero w piątek.. Nie wiem co zrobię, jak na czas nie przyjdzie.. Przecież trzeba to jeszcze uprać.. Mam nadzieję, że zdążę A dziś jadę do fryzjera i Anię zabieram ze sobą. Dobrze, że będzie ze mną mama i siostra

No to tyle chyba u nas w skrócie

Aha.. I Ania zaczyna się buntować nawet w wózku, więc nie wiem jak to na chrzcinach będzie.. Coś czuję, że cały dzień na rękach przesiedzi..

Ile Wam śpią maluszki w dzień? U mnie Ania bardzo mało i jest marudna, że czasem nie wiem co z nią robić...

A chłopaki przesłodkie

Fajnie,ze u Was ok
Patryk przez jakis tydzien czy dwa spal 3x2godziny,ale od kilku dni jest 3x pol godziny do godziny max.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Lucynka i karolkya gratuluje 4. mcy i slodkich bobaskow

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez Iemand

U nas dzisiaj padł rekord. Młody obudził się o północy i nie spał do 5... Nie dał się uśpić ani w lozeczku, ani w naszym łóżku, ani z suszarki, ani na rękach, ani w wózku. Mam nadzieję że to jednorazowy wybryk

Wspolczuje, mam nadzieje,ze to jednorazowa akcja

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Mam pytanie do mamus,ktore juz przesadzily dzieciaczki do spacerowki.. na poczatek wozicie przodem do siebie czy przodem do swiata?

[ab_cd]

Jakie sliczne dzieciaczki

my dzis wybralismy sie na wazenie malego bo mnie to troche nie pokoilo no i Jasiek wazy 6900 a jutro konczy 5 miesiecy mierzy 65,5 cm jest raczej drobny. Przybral w niecaly miesiac 300 g ale babka powiedziala ze to granica normy ze jest dobrze i zeby nie dokarmiac mm zeby nie odrzucil piersi. Ona by chciala zeby na kp byl jeszcze chociaz te 3 miesiace (okres jesienno-zimowy). Powiedziala ze powolutku moge rozszerzac diete zaczynajac od warzyw bo jesli zaczne od owocow to warzywa moga mu nie samkowac np zaczac od ziemiaka i tak przez 3 dni obserwujac jak na niego reaguje. Od 5 miesiaca moge wprowadzac gluten dodajac do warzywek np pol lyzczeki kaszki. No i powiedziala ze na cycu to tak moze spac w nocy i tak sie budzic.... . Troche mnie uspokoila tym, ale powiem szczerze ze do wszytskiego mozna sie przyzwyczaic i wiem ze jasiek przed polnoca wyladuje u nas w lozku i ze przynajmniej z 4 razy sie obudzi.

bylo pytanie o spanie w dzien u nas jest jedno dlugie spanie ktore trwa okolo 2h czasem 3. Jest zazwyczaj miedzy 1-2 dzis wyjatkowo zasnal juz o 12.30 tak to spi na spacerku/lezaczku kolo 9-10 ale tylko 30 min i tak samo wieczorkiem na spacerku kolo 18 tez spi 30 min.

Beatusia - Patryk tak pieknie Ci spal? 3x2h wow

[beatusia10]

Napisane przez Myska0

Lucynko, Karolkya - słodziaki Rosną te nasze cudeńka

Iemand - współczuję, oby w dzień pospał...



Jak Ania chętnie wcina słoiczek.. To co? Mam jej nie dawać dużo i normalnie później mleko? Kurcze.. Nie wiem.. Dziś zjadła prawie pół słoiczka marchewki z ziemniakami i na razie mleka jej nie daje, nie chcę żeby wymiotowała tak jak wczoraj.... Póki co poszła kupa Ciekawe kiedy będzie głodna na tyle, że ja się zczaję, że chodzi o mleko Oby nie u fryzjera

A Ania tak dziś jadła marchewkę z ziemniakami Nie wiem jak to zrobiła

No to moze najpierw daj mleko, odczekaj jakis czas i potem sloiczek? I wtedy nastepne mleko dasz wtedy o mniej wiecej tej samej porze,co zawsze.

[Ramona_85]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Do okulisty nie potrzeba skierowania.
Moja urodzona 22 maja. Przy porodzie ważyła 2,5kg. 39tc

Iemand mój starszy był taki krótko śpiący. Teraz się poprawił. Ma niecałe 2,5 roku i śpi 10h na dobę w godzinach 20-6. Najgorzej było jak miał rok - półtora. Chodził spać o 22, wstawał przed 5, nie sypiał w dzień.

czyli waga podwojona

u nas jeszcz nie

pięknie Twoja waży

[beatusia10]

Napisane przez ab_cd

Beatusia - Patryk tak pieknie Ci spal? 3x2h wow

Nim zdazylam sie przyzwyczaic to przestal;-) ale 5-6 pobudek w nocy pozostalo:-D tylko,ze wiesz, takie spanie w dzien to tylko przy cycusiu na kolanach..

[Ramona_85]

mój 4 miesięczny Skarb

[inezz6]

Napisane przez Harakiri

Inez właśnie tego się najbardziej bałam że Marcel będzie puszczał bąki w kościele albo kupe głośno zrobi ale na szczęście było spoko


dziewczyny a używacie perfum? Bo kurde tak się boję że jak się psiknę to dla takiego małego noska to za mocny zapach może być i że nie będzie czuł mojego zapachu tylko perfumy i nie będzie mu to pasowało więc zazwyczaj po prostu nie pachnę

Ee tam bąki to nic, ja się bardziej bałam, że jakos ekstremalnie uleje na siebie lub na nas Ale nie ulewał wcale..

Co do perfum, ja nie używałam tylko przez pierwszy miesiąc, ale jestem szczególnym przypadkiem, bo od perfum jestem prawie uzależniona Franek nie zdradza żadnych oznak, że mu to przeszkadza, ale też nie spryskuję się z góry na dół...

Napisane przez beatusia10

Fajnie,ze chrzest ok u Nas bylo to samo z bioderkami,ale bylismy po 2. mcach do kontroli i juz sie uregulowalo czego i Wam zycze

O dzięki Ci, pocieszyłaś mnie Mam nadzieję, że to tylko tak wygląda, bo innych oznak niedoboru wit D Franuś za bardzo nie ma...

Napisane przez kasiab91

Beatusia z ta kupa oki. To tak poki co bedzie. Nic sie nie martw

Dobrze wiedzieć

Napisane przez justiwi

będą teraz w lidlu po 9.99 za parę antypoślizgowe na stopach i kolanach obejrzyj nową gazetkę sobie od 6.10

Ja się czaję mocno na te ciuszki, uwielbiam body z lidla, moje dziecko w nich najczęściej chodzi, właśnie wczoraj wybrudził marchewką lidlowe body w koparki

Napisane przez Myska0

Jak Ania chętnie wcina słoiczek.. To co? Mam jej nie dawać dużo i normalnie później mleko? Kurcze.. Nie wiem.. Dziś zjadła prawie pół słoiczka marchewki z ziemniakami i na razie mleka jej nie daje, nie chcę żeby wymiotowała tak jak wczoraj.... Póki co poszła kupa Ciekawe kiedy będzie głodna na tyle, że ja się zczaję, że chodzi o mleko Oby nie u fryzjera

A Ania tak dziś jadła marchewkę z ziemniakami Nie wiem jak to zrobiła

Wiesz co, ja czytałam, że na początku podaje się warzywka między posiłkami - żeby dziecko nie było głodne, ale też nie za bardzo najedzone, więc moze tak zrób, a potem normalną porcję mleka, jak się naje słoiczkiem, to mniej mleka po prostu wypije?
Franek wygląda podobnie, tylko ma dużo więcej na śliniaczku
No i też na pomarańczowo ulewa.. Testujemy dziś Bebilon Nutrition, zobaczymy jak będzie, póki co nie ulał jeszcze.

Dziewczyny od dziś do 9.10 w Rossmannie chusteczki Huggies zielone są o 3 zł tańsze i kosztują 11.99 zł z kartą rossnę (tzn oczywiście cały 3pak)

Beatusia, Asia, Lucynka, Karolkya - cudowne dzieciaczki

Franuś dziś był mega dzielny na pobraniu krwi - nie zapłakał ani razu, uśmiechał się do pani, która mu wbijała igłe w rękę, ja i moja mama na maksa zdenerwowane a on nic... Jeszcze potem ta babka mówi "teraz pewnie zapłacze, bo wyjmę igłe" a on nic
Ale za to na spacerze zrobił mi taką akcję, że myślałam, ze na zawał zejdę.. Spał sobie jak aniołek i naraz zaczął dziwnie oddychać i tak rozpaczliwie płakać i piszczeć. Wyjęłam go z wózka, żeby go uspokoić, ale było jeszcze gorzej, więc prawie biegiem do domu ruszyliśmy, w domu jeszcze płakał tak z 15 minut i oddychał jakby z takim świstem (ale tak się oddycha też jak się długo płacze, więc nie wiem czy to była przyczyna czy skutek płaczu), już nie wiedziałam czy się ubierać i do lekarza czy po pogotowie dzwonić. Ale na szczęście się uspokoił i po chwili się uśmiechał już... nie wiem czy kiedyś się tak bałam... I teraz nie wiem co to było - obstawiam, że może reakcja na zwiększoną wit D, bo mamy dawać 2 kropeki, a to i tak zwiększona dawka.. Jutro mu dam jedną i zobaczymy co z tych badań wyszło

[beatusia10]

Napisane przez Ramona_85

mój 4 miesięczny Skarb

Aleeee slodka

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez inezz6

Ee tam bąki to nic, ja się bardziej bałam, że jakos ekstremalnie uleje na siebie lub na nas Ale nie ulewał wcale..

Beatusia, Asia, Lucynka, Karolkya - cudowne dzieciaczki

Franuś dziś był mega dzielny na pobraniu krwi - nie zapłakał ani razu, uśmiechał się do pani, która mu wbijała igłe w rękę, ja i moja mama na maksa zdenerwowane a on nic... Jeszcze potem ta babka mówi "teraz pewnie zapłacze, bo wyjmę igłe" a on nic
Ale za to na spacerze zrobił mi taką akcję, że myślałam, ze na zawał zejdę.. Spał sobie jak aniołek i naraz zaczął dziwnie oddychać i tak rozpaczliwie płakać i piszczeć. Wyjęłam go z wózka, żeby go uspokoić, ale było jeszcze gorzej, więc prawie biegiem do domu ruszyliśmy, w domu jeszcze płakał tak z 15 minut i oddychał jakby z takim świstem (ale tak się oddycha też jak się długo płacze, więc nie wiem czy to była przyczyna czy skutek płaczu), już nie wiedziałam czy się ubierać i do lekarza czy po pogotowie dzwonić. Ale na szczęście się uspokoił i po chwili się uśmiechał już... nie wiem czy kiedyś się tak bałam... I teraz nie wiem co to było - obstawiam, że może reakcja na zwiększoną wit D, bo mamy dawać 2 kropeki, a to i tak zwiększona dawka.. Jutro mu dam jedną i zobaczymy co z tych badań wyszło

To nie pobierali z paluszka? Brawo za zachowanie Franusia. Moj Pysiek,to na milion procent tak by nie zareagowal na klucie..
Dziekujemy za komplement.
Sytuacji na spacerze wspolczuje.. z ta wit.D to moze nie dawaj na raz? Moja pediatra powiedziala,ze moge dac 2 kapsulki jak mi np. uleje. No i wtedy daje jedna kolo poludnia, a druga na wieczor..

[inezz6]

Napisane przez beatusia10

To nie pobierali z paluszka? Brawo za zachowanie Franusia. Moj Pysiek,to na milion procent tak by nie zareagowal na klucie..
Dziekujemy za komplement.
Sytuacji na spacerze wspolczuje.. z ta wit.D to moze nie dawaj na raz? Moja pediatra powiedziala,ze moge dac 2 kapsulki jak mi np. uleje. No i wtedy daje jedna kolo poludnia, a druga na wieczor..

Nie z paluszka, bo to morfologia i żelazo i poziom wit D i wtedy z żyły się pobiera, musiała przyjść specjalna pielęgniarka, która ma doświadczenie z takimi maluchami
No właśnie dam mu chyba albo 1 kropelkę albo tak jak piszesz 1 rano, a 1 później