Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 26

[beatiska]

Jezeli dostane skierowanie do specjalisty, to moge isc do dowolnego miasta, dowolnej przychodni? Czy dostaje sie do konkretnego lekarza,np. dr Lubicz itp?
Prawie w ogole nie chodze do lekarzy, ale musze sie wybrac, dlatego sie nie orientuje... Pytanie moze wydac sie dziwnie banalne dla niektorych

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez enamour

Tylko on miał 2 msc temu robione usg, powiedziała mu, że nic nie widzi, ewentualnie może być piasek, potem był spokój a dziś znów, bardzo mocno go złapało, ketonal i nospa nic nie dały, dopiero jakaś kroplówka od lekarzy z karetki pomogła. ;/

No to bardzo dużo wody niskozmineralizowanej, może wydali.

Znam kilka osób, które miały raz w życiu takie epizody z bólem, niby podejrzenie kamieni, ale nic na USG i potem już spokój.

[enamour]

Napisane przez beatiska

Jezeli dostane skierowanie do specjalisty, to moge isc do dowolnego miasta, dowolnej przychodni? Czy dostaje sie do konkretnego lekarza,np. dr Lubicz itp?
Prawie w ogole nie chodze do lekarzy, ale musze sie wybrac, dlatego sie nie orientuje... Pytanie moze wydac sie dziwnie banalne dla niektorych

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

Dostajesz po prostu skierowanie do np. laryngologa i sama wybierasz lekarza.

[beatiska]

Napisane przez enamour

Dostajesz po prostu skierowanie do np. laryngologa i sama wybierasz lekarza.

Dziekuje Tak myslalam

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

[trocka8]

wczoraj mojej mamie ktoś wgniótł nadkole na parkingu centrum handlowego - oczywiście uciekł.
czy ochrona udostępni nagranie z parkingu, czy raczej po ptokach?

bo oczywiście ona teraz jęczy i narzeka zamiast tam iść od razu się zapytać :/

[annic]

Napisane przez trocka8

wczoraj mojej mamie ktoś wgniótł nadkole na parkingu centrum handlowego - oczywiście uciekł.
czy ochrona udostępni nagranie z parkingu, czy raczej po ptokach?

bo oczywiście ona teraz jęczy i narzeka zamiast tam iść od razu się zapytać :/

Chyba powinni udostępnić, jak mojej znajomej ukradli rower spod galerii handlowej to bez problemu pokazali jej nagranie.

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez bordowa

Zapalenie, które wykryło Ci w cytologii, jest zapaleniem w obrębie szyjki macicy, nie pochwy, Nie czujesz go, więc to nie ono Cię piecze. Ale pozwinnać dostać na nie lek (wiem jaki ale nie wiem czy mogę napisać i tak jest tylko na receptę), ale nie jest to nic pilnego, spokojnie możesz kilka dni poczekać z tym.

Dzięki, straciłam już nadzieję i dlatego dopiero teraz przeczytałam poprzednią stronę wątku.

Kurczę, dziwne, czy to nie jest powiązane? Zapalenie w szyjce macicy i w pochwie? Myślałam, że pójdę wyleczyć to zapalenie i moje problemy się skończą

[enamour]

Napisane przez annic

Woda Jana. Mój tata ma problem z kamieniami nerkowymi, odkąd zaczął ją pić nie ma prawie wcale ataków, jak już ma to raz na kilka lat.

http://www.jedzpij.pl/jan-5-litrow-w...cznicza-karton

swoją drogą - co znaczy nie przełknie? to lecznicze ma być dla niego a nie supersmaczny nektar bogów. Ból rodzenia kamieni porównywany jest do ogromu bólu w jakim kobiety rodzą dzieci, serio twój Tż będzie wybrzydzał przy piciu wody i będzie się pisał na taki ból bo mu nie smakuje? Jak tak to hardcorowy chłop Moja babcia umarła na stole operacyjnym przez kamienie nerkowe, ojciec walczy z nimi od lat a ja się tylko modlę żeby mnie te cholerstwo nie dopadło

Po prostu kranówa u mnie w mieście bardzo mu nie smakuje, mówi, że jest mdła i wypije ją wtedy, kiedy już jest taka konieczność. Prawdę mówiąc, to ta woda jest kiepska w smaku, ale ja ją piję od urodzenia, przyzwyczaiłam się. Wolę, żeby w butelkach coś pił, skoro wody musi pić dużo, szukam alternatywy, po co ma pić na siłę, skoro znaleźć mogę coś innego, co chętniej wypije. On w ogóle lubi pić wodę, no tylko nie tą przegotowaną.. Jak nie będzie miał wyjścia, to i taką wypije - proste. Zdrowie najważniejsze.
A i jak pisałam, kamieni mu nie zauważyli na usg, tylko piasek, więc może jakoś to cholerstwo mu wylezie..

[trocka8]

Napisane przez annic

Chyba powinni udostępnić, jak mojej znajomej ukradli rower spod galerii handlowej to bez problemu pokazali jej nagranie.

dzięki
a nie wiesz czy zgłaszała to wcześniej na policję? czy tak po prostu do nich przyszła?

[bordowa]

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4843875 1]Dzięki, straciłam już nadzieję i dlatego dopiero teraz przeczytałam poprzednią stronę wątku.

Kurczę, dziwne, czy to nie jest powiązane? Zapalenie w szyjce macicy i w pochwie? Myślałam, że pójdę wyleczyć to zapalenie i moje problemy się skończą [/QUOTE]

Nie, to nie jest powiązane, to dwie zupełnie różne rzeczy. Choć oczywiście lek na to zapalenie z cytologii może wyleczyć Twoje dolegliwości, tego nie wykluczam

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez enamour

Po prostu kranówa u mnie w mieście bardzo mu nie smakuje, mówi, że jest mdła i wypije ją wtedy, kiedy już jest taka konieczność. Prawdę mówiąc, to ta woda jest kiepska w smaku, ale ja ją piję od urodzenia, przyzwyczaiłam się. Wolę, żeby w butelkach coś pił, skoro wody musi pić dużo, szukam alternatywy, po co ma pić na siłę, skoro znaleźć mogę coś innego, co chętniej wypije. On w ogóle lubi pić wodę, no tylko nie tą przegotowaną.. Jak nie będzie miał wyjścia, to i taką wypije - proste. Zdrowie najważniejsze.
A i jak pisałam, kamieni mu nie zauważyli na usg, tylko piasek, więc może jakoś to cholerstwo mu wylezie..

Najważniejsze, żeby pił dużo i nie jakiejś wody wysokozmineralizowanej typu Muszyna... Lekarz palnął, nie ma co się tak wczuwać, że kranówa tylko. Oglądałam program o wodzie żywiec zdrój, mówili że ma mniej minerałów niż przeciętna kranówa - a chyba o to tu chodzi. I coli lepiej nie pić.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez bordowa

Nie, to nie jest powiązane, to dwie zupełnie różne rzeczy. Choć oczywiście lek na to zapalenie z cytologii może wyleczyć Twoje dolegliwości, tego nie wykluczam

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.
Idę więc w piątek do lekarza

[annic]

Napisane przez trocka8

dzięki
a nie wiesz czy zgłaszała to wcześniej na policję? czy tak po prostu do nich przyszła?

Wiem że zgłaszała na policję, ale nie wiem czy nagranie oglądała przed zgłoszeniem czy po. W każdym razie to i tak zależy od dobrej woli sklepu - jeśli nie zgłosicie to loteria czy pokażą, jak zgłosicie to policja pójdzie i przejrzy nagranie. Generalnie nic wam i tak nie da samodzielne obejrzenie tego, bo przecież same ścigać nie będziecie uciekiniera - i tak trzeba na policję pójść. Więc albo pójdziecie już z numerami auta (jak udostępnią nagranie) albo policja sama się przejdzie obejrzeć filmik (jak go nie udostępnią).

[Vivienne]

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4843821 2]Od żywiec zdrój nie powinien mieć kamieni, bo tam minerałów prawie nie ma... Prędzej od kropli beskidu.[/QUOTE]

Czyli przy kamieniach nie można pic wody mineralnej, tylko zrodlana? Nie wiedzialam..

Popelniam wiec podstawowy blad i to ze 2,3 litry dziennie. Pięknie.

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez Vivienne

Czyli przy kamieniach nie można pic wody mineralnej, tylko zrodlana? Nie wiedzialam..

Popelniam wiec podstawowy blad i to ze 2,3 litry dziennie. Pięknie.

Wszystko zależy od kamicy. Tu link o diecie w różnych kamicach http://www.medicover.pl/322,38,314,d...owych,news.htm
Być może te wody Ci nie szkodzą, ale ja bym wolała eliminować wszystkie potencjalne czynniki ryzyka.
Nie jestem ekspertem, po prostu czytałam trochę o tym ostatnio, bo sama miałam podejrzenie piasku.

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Zresztą sama nie wiem co gorsze, mieć to niby powiększone ryzyko kamieni (choć pewnie nie wiesz jaką masz kamicę, no i nikt nie powiedział jak bardzo realnie takie wody mogą wpływać na powstawanie kamieni) czy może się całkiem wypłukać od beznadziejnej wody. Picie kilku litrów jakiejś kranówy dziennie czy innej przegotowanej chyba może doprowadzić do zaburzeń elektrolitowych.
Bądź tu człowieku mądry

[laisla]

Napisane przez NOWA SOWA

dzieciatko ma miesiąc ...

Może jakąś książkę-album do zapisywania nowych umiejętności z miejscem na zdjęcia dziecka..Tyle się dzieje w pierwszym roku życia, później niestety się zapomina, a dzieciaki jak są starsze uwielbiają sięgać do swojej historii bo czują się ważne Albo kocyk fajny, który mógłby posłużyć kilka lat. Pluszaka jakiegoś można ale pytałaś o bardziej wymyślne rzeczy, a w tym wieku to dość trudne jednak Może też zdjęcie dziecka nieco podrasowane jakąś techniką i oprawione w ładną ramkę..

[trocka8]

Napisane przez annic

Wiem że zgłaszała na policję, ale nie wiem czy nagranie oglądała przed zgłoszeniem czy po. W każdym razie to i tak zależy od dobrej woli sklepu - jeśli nie zgłosicie to loteria czy pokażą, jak zgłosicie to policja pójdzie i przejrzy nagranie. Generalnie nic wam i tak nie da samodzielne obejrzenie tego, bo przecież same ścigać nie będziecie uciekiniera - i tak trzeba na policję pójść. Więc albo pójdziecie już z numerami auta (jak udostępnią nagranie) albo policja sama się przejdzie obejrzeć filmik (jak go nie udostępnią).

No mnie niestety nie ma w domu, ale mam nadzieje, ze dzisiaj mama tam pójdzie.
Dzięki!

wysłane z telefonu

[akot80]

Napisane przez kocim

Czy zakup po kwiatku (małe bukiety) dla każdego z komisji na obronę (dam po fakcie) będzie ok? Starsze osoby.

Słyszałam o różnych prezentach itp., ale też naczytałam się, że kupienie czegoś więcej niż kwiaty, książki jest w złym guście.
Nie ma zbiórki pieniędzy. Nie mam pojęcia, co zrobią inni bo nie znam tych osób :/
Słoneczniki? Gerbery? Nie chciałabym róż bo kojarzą mi się z kwiatami od rodziny, chłopaka, a nie oficjalnym egzaminem...

Ja dałam po bombonierce. Promotorowi, rzecz jasna, większą

[I am Rock]

Co do przyciemnienia brwi? Bardzo zjaśniały mi po lecie, na razie używam tuszu do rzęs, bo nie wiem... Cień, kredka, czy jakiś żel do stylizacji? Co najlepiej się sprawdza?

[paryl]

Jest taka możliwość żeby przenieść się z bezpieczeństwa wewnętrznego na bezpieczeństwo narodowe? Mowa tutaj również o przeniesieniu do innego miasta.

[Lavi92]

Napisane przez I am Rock

Co do przyciemnienia brwi? Bardzo zjaśniały mi po lecie, na razie używam tuszu do rzęs, bo nie wiem... Cień, kredka, czy jakiś żel do stylizacji? Co najlepiej się sprawdza?

Od siebie polecam RefectoCil - nawet jak nie masz wprawy w hennie zwykłej tą sobie spokojnie poradzisz, no i duża gama kolorów

Napisane przez laisla

Chciałam Ci podrzucić pomysł o wstawieniu garnków z gorącą wodą aby szybciej poszło
Woda u mnie nie wycieka z lodówki tylko zbiera się w zagłębieniach, a ja jakąś chłonną szmatką usuwam. No i odłamki lodu odpadają w zamrażalniku, wtedy wyrzucam je do zlewu. Lepiej jednak zostać w domu wtedy. Wyjmuję wszystkie półki i szuflady, myję wszystko, suszę i z powrotem podłączam do prądu. Trochę to trwa

Tak też zrobiliśmy Włożyliśmy garnek z wrzątkiem + suszarka do trudno dostępnych miejsc. Faktycznie trochę trwało, ale daliśmy radę

[201712111032]

Miałam podać namiar na sprzedawcę końcówek do szczoteczek ale nie potrafię znaleźć tego na allegro... przejrzałam wszystkie komentarze i nic. Jest jakaś historia zakupów? Tylko nie sprzed miesiąca a np. sprzed roku?

[NinaSimone]

Czy kilku dniowa plama krwi puści w zimnej wodzie ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bujdanaresorach]

Dziewczyny, jak wygląda współpraca z dietetykiem?
Domyślam się, że pierwsza wizyta to przeprowadzenie wywiadu nt. nawyków żywieniowych i diety, i co dalej?
Nigdy nie byłam na żadnej diecie, jem wszystko, między posiłkami podjadam sporo słodyczy. Pracuję po 10-13h, często bywa tak, że zjem jeden spory posiłek w pracy, a późnym wieczorem (ok. 23), gdy przychodzę do domu to dojadam. Teoretycznie widzę, gdzie popełniam błędy, ale praktyka - no, właśnie Nie znam się zupełnie na zdrowym odżywianiu, nie czytam na ten temat i nawet nie wiem, od czego zacząć. Stąd też pierwsza myśl "dietetyk" - przyznaję, że to też z lenistwa
Czy Waszym zdaniem warto zainwestować w dietetyka, czy szkoda siana?
Dodam, że nie mam do zrzucenia 100 kg, raczej 6-7

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Napisane przez NinaSimone

Czy kilku dniowa plama krwi puści w zimnej wodzie ?

Tak. Ja zazwyczaj moczę w zimnej wodzie, czasem daję trochę soli, piorę ręcznie, a potem normalnie do pralki. Jak teraz nie puściła do końca, to za następnym praniem puszcza w 100%.

[NinaSimone]

Dzięki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201708160922]

Napisane przez Regista

Nie wiem czy już znalazłaś, aletutaj jest z polskim lektorem. Tylko nasza ścieżka dźwiękowa jest strasznie cicho. Reszta odcinków z podglądu też jest po polsku.

Ktoś parę stron wcześniej pytał o lakier do paznokci dający podobny mleczny kolor do Eveline. Ja lubię lakier z żelowym wykończeniem z Avonu Creme Brulee. Jedna, dwie warstwy dają efekt podobny do 8w1. Tylko jak to z większością nudziaków, trzeba trochę wprawy i malować nim lekko, ledwo muskać pędzelkiem paznokcie, żeby nie porobiły się smugi.

Ale to pierwszy sezon, tak? To widziałam Dziękuję Teraz nagrywam w domu, co leci w TV.

Napisane przez NinaSimone

Co moze mnie mocno nawodnić ? Pije wodę, ale co chwila sikam. I nie mogę ugasić pragnienia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Woda z czymś, np. z sokiem z cytryny.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;48434526]Dzięki za opinie nie no tak tylko się zastanawiałam bo siostra myje córce rocznej włoski takim szamponem 2w1 z płynem do kąpieli z nivea a po wszystkim oliwka bambino na włosy i mała ma takie szorstkie i cienkie i słabo jej rosną
Poza tym z moich obserwacji już 7-letnie dziewczynki mają czasem nie tyle zniszczone włosy co cienkie i plączące i widziałam że rodzice im kupują takie psikadła co to niby pomagają rozczesać a co w tym jest to nawet nie wnikam.. wydaje mi się że może być alkohol bo w alkohol jest dobrym nośnikiem zapachów a te psikadła takie cukierkowe
No i stąd to moje pytanie od kiedy należałoby się skupić na dbaniu o włosy, nie przesuszaniu ich, nie oblepianiu silikonami itd [/QUOTE]

Po pierwsze, czasem roczne dzieci dopiero zaczynają miećć włosy tak na serio Czyli mają, ale słabsze niż starszy maluch. Często maluchom nie obcina się włosów do 1 r.ż, bo po prostu nie ma co. Smarowanie umytych włosów oliwką jest dziwne, moim zdaniem.

Fakt, że włosy są cienkie i się plączą moim zdaniem nie uzasadnia olejowania i masek itp. Ewentualnie odżywka (ale pod kontrolą rodzica!). Nie wiem, co jest w tych sprejach, ale faktycznie, niektóre dziewczynki używają. Nie wiem, czy kupiłabym swojemu.

Napisane przez kocim

Czy zakup po kwiatku (małe bukiety) dla każdego z komisji na obronę (dam po fakcie) będzie ok? Starsze osoby.

Słyszałam o różnych prezentach itp., ale też naczytałam się, że kupienie czegoś więcej niż kwiaty, książki jest w złym guście.
Nie ma zbiórki pieniędzy. Nie mam pojęcia, co zrobią inni bo nie znam tych osób :/
Słoneczniki? Gerbery? Nie chciałabym róż bo kojarzą mi się z kwiatami od rodziny, chłopaka, a nie oficjalnym egzaminem...

Gerbery Słoneczniki też są ok.

Napisane przez beatiska

Jezeli dostane skierowanie do specjalisty, to moge isc do dowolnego miasta, dowolnej przychodni? Czy dostaje sie do konkretnego lekarza,np. dr Lubicz itp?
Prawie w ogole nie chodze do lekarzy, ale musze sie wybrac, dlatego sie nie orientuje... Pytanie moze wydac sie dziwnie banalne dla niektorych

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

Dowolny lekarz.

[cholernarejestracja]

Napisane przez bujdanaresorach

Dziewczyny, jak wygląda współpraca z dietetykiem?
Domyślam się, że pierwsza wizyta to przeprowadzenie wywiadu nt. nawyków żywieniowych i diety, i co dalej?
Nigdy nie byłam na żadnej diecie, jem wszystko, między posiłkami podjadam sporo słodyczy. Pracuję po 10-13h, często bywa tak, że zjem jeden spory posiłek w pracy, a późnym wieczorem (ok. 23), gdy przychodzę do domu to dojadam. Teoretycznie widzę, gdzie popełniam błędy, ale praktyka - no, właśnie Nie znam się zupełnie na zdrowym odżywianiu, nie czytam na ten temat i nawet nie wiem, od czego zacząć. Stąd też pierwsza myśl "dietetyk" - przyznaję, że to też z lenistwa
Czy Waszym zdaniem warto zainwestować w dietetyka, czy szkoda siana?
Dodam, że nie mam do zrzucenia 100 kg, raczej 6-7

To zależy - jak bardzo cenisz swój czas? Możesz zabulić za dietetyka, jeżeli znajdziesz jakiegoś dobrego, polecanego, a nie dieta 1000kcal dla każdego, na pewno dobrze Ci doradzi. A możesz zainwestować kilka wieczorów żeby poczytać trochę o zdrowym odżywianiu i sama ułożyć sobie posiłki, to nie jest aż takie trudne.

[201708160922]

Napisane przez bujdanaresorach

Dziewczyny, jak wygląda współpraca z dietetykiem?
Domyślam się, że pierwsza wizyta to przeprowadzenie wywiadu nt. nawyków żywieniowych i diety, i co dalej?
Nigdy nie byłam na żadnej diecie, jem wszystko, między posiłkami podjadam sporo słodyczy. Pracuję po 10-13h, często bywa tak, że zjem jeden spory posiłek w pracy, a późnym wieczorem (ok. 23), gdy przychodzę do domu to dojadam. Teoretycznie widzę, gdzie popełniam błędy, ale praktyka - no, właśnie Nie znam się zupełnie na zdrowym odżywianiu, nie czytam na ten temat i nawet nie wiem, od czego zacząć. Stąd też pierwsza myśl "dietetyk" - przyznaję, że to też z lenistwa
Czy Waszym zdaniem warto zainwestować w dietetyka, czy szkoda siana?
Dodam, że nie mam do zrzucenia 100 kg, raczej 6-7

Napisz do Dotki, ona była i sobie chwaliła.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

To zależy - jak bardzo cenisz swój czas? Możesz zabulić za dietetyka, jeżeli znajdziesz jakiegoś dobrego, polecanego, a nie dieta 1000kcal dla każdego, na pewno dobrze Ci doradzi. A możesz zainwestować kilka wieczorów żeby poczytać trochę o zdrowym odżywianiu i sama ułożyć sobie posiłki, to nie jest aż takie trudne.

Nie jest trudne, jeśli jest się względnie zdrowym i dużo rzeczy lubi Serio, dla mnie ułożenie jadłospisu jest po prostu koszmarem. Zbieram kasę na dietetyka.

[cholernarejestracja]

Napisane przez CzasKomety

Napisz do Dotki, ona była i sobie chwaliła.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------



Nie jest trudne, jeśli jest się względnie zdrowym i dużo rzeczy lubi Serio, dla mnie ułożenie jadłospisu jest po prostu koszmarem. Zbieram kasę na dietetyka.

A tak, to prawda, nie pomyślałam o tym. Na pewno pomaga też, jeżeli umiesz/lubisz gotować, bo wtedy automatycznie zna się więcej smaków i dań, więc można więcej wymyślić.

[201708160922]

Napisane przez cholernarejestracja

A tak, to prawda, nie pomyślałam o tym. Na pewno pomaga też, jeżeli umiesz/lubisz gotować, bo wtedy automatycznie zna się więcej smaków i dań, więc można więcej wymyślić.

O, to na pewno Niestety, nie umiem gotować, choć stale poszerzam repertuar