Koty - część X

[Kretka666]

Pasta na kłaki, trawa i furminator

[Peru]

Dałam Pimpkowi skrzydełko, obwąchał, polizał i poszedł.
Spróbujemy dać mu innego dnia

[Kretka666]

Napisane przez Peru

Dałam Pimpkowi skrzydełko, obwąchał, polizał i poszedł.
Spróbujemy dać mu innego dnia

Jadł już kiedyś? Może nie wie jak się do tego zabrać - jak pierwszy raz dawałam Florkom skrzydełko to pocięłam je na mniejsze kawałki.

[Vivienne]

Ja jutro do szpitala ide, najprawdopodobniej na tydzień. Nie wiem jak bez kitakow bede funkcjonowac i jak one beze mnie

[esfira]

Napisane przez Vivienne

Ja jutro do szpitala ide, najprawdopodobniej na tydzień. Nie wiem jak bez kitakow bede funkcjonowac i jak one beze mnie

dacie radę, najważniejsze, żebyś była zdrowa

[Malla]

Napisane przez Vivienne

Ja jutro do szpitala ide, najprawdopodobniej na tydzień. Nie wiem jak bez kitakow bede funkcjonowac i jak one beze mnie

a jakie stęsknione będą

[iwona1110]

Napisane przez Vivienne

Ja jutro do szpitala ide, najprawdopodobniej na tydzień. Nie wiem jak bez kitakow bede funkcjonowac i jak one beze mnie

Viv chyba nic poważnego?
Mąż będzie Ci codziennie fotorelacje przesyłał☺

[Malla]

Zakochałam się dziś...

[Vivienne]

Napisane przez Malla

a jakie stęsknione będą

Gorzej jak zdążą o mnie zapomnieć

Napisane przez iwona1110

Viv chyba nic poważnego?
Mąż będzie Ci codziennie fotorelacje przesyłał☺

Nie, na badania tylko
Tak mowi, ze foto codziennie bedzie. Zobaczymy. Bede tęsknić za tymi gnomami.

Sluchajcie, do Lunki kuracji gastro intensinalem dolozylam dzis grau. Juz pomijajac to, ze kuracja chuba bez sukcesu, bo qpony wcale nie byly jakies super zwarte, ale dzis tragedia. Mała wybrudzila sie wlaska qpa i musielismy ja wykąpać. Luna obrazona myje sie teraz cale futerko od nowa. Ale nie wiem co teraz, jak ja karmić? Najgorsze, ze teraz mnie nie bedzie :/

[monika_sonia]

Napisane przez Vivienne

Ja jutro do szpitala ide, najprawdopodobniej na tydzień. Nie wiem jak bez kitakow bede funkcjonowac i jak one beze mnie

Viv

Malla co to za kotek ?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez Vivienne

qpony wcale nie byly jakies super zwarte, ale dzis tragedia. Mała wybrudzila sie wlaska qpa i musielismy ja wykąpać. Luna obrazona myje sie teraz cale futerko od nowa. Ale nie wiem co teraz, jak ja karmić? Najgorsze, ze teraz mnie nie bedzie :/

A jakieś probiotyki próbowałaś?

[Melka88]

Napisane przez Vivienne

Gorzej jak zdążą o mnie zapomnieć




Nie, na badania tylko
Tak mowi, ze foto codziennie bedzie. Zobaczymy. Bede tęsknić za tymi gnomami.

Sluchajcie, do Lunki kuracji gastro intensinalem dolozylam dzis grau. Juz pomijajac to, ze kuracja chuba bez sukcesu, bo qpony wcale nie byly jakies super zwarte, ale dzis tragedia. Mała wybrudzila sie wlaska qpa i musielismy ja wykąpać. Luna obrazona myje sie teraz cale futerko od nowa. Ale nie wiem co teraz, jak ja karmić? Najgorsze, ze teraz mnie nie bedzie :/

Będzie dobrze ! Nie zapomną Cię w ciągu tygodnia na pewno.

Dzisiaj jakiś kupny dzień. Malwina uprawiała saneczkarstwo. Część qpala została na tyłku i rozmazała mi na całą podłogę.

[Vivienne]

Napisane przez monika_sonia

A jakieś probiotyki próbowałaś?

Wczesniej. Ale rezultaty tez takie o. Teraz myslalam, ze nie ma juz potrzeby jak ostatnie 10 dni tylko na gastro byla. Tak naprawdę juz sama nie wiem co robic.

Zobaczymy co dalej będzie. Na razie glownie suchą bedzie dostawac.

Dzis wazylam obie panny. Lunka 2,3 kg, a Lady przytyla do 4,1 kg...

[monika_sonia]

Sonia waży 4,7kg czyli więcej niż w grudniu, a wygląda na zagłodzoną .

[esfira]

Napisane przez Vivienne

Wczesniej. Ale rezultaty tez takie o. Teraz myslalam, ze nie ma juz potrzeby jak ostatnie 10 dni tylko na gastro byla. Tak naprawdę juz sama nie wiem co robic.

Zobaczymy co dalej będzie. Na razie glownie suchą bedzie dostawac.

Dzis wazylam obie panny. Lunka 2,3 kg, a Lady przytyla do 4,1 kg...

a ile razy Luna była odrobaczana? badałaś jej kupony?

[Vivienne]

Napisane przez esfira

a ile razy Luna była odrobaczana? badałaś jej kupony?

U poprzedniego wlasciciela 2x, ja odrobaczalam ja z tego co pamiętam jeszcze raz. Nastepne odrobaczanie jak wroce ze szpitala.

Nie badalam. Leczenie nie pomogło. Potem uznalam, ze dołożę probiotyki, trz bez szalu, no i teraz cala kuracja tylko gastro intensinalem. Tzn nie ma tragedii, nie jest tak ze qpa jest rzadka jak dzis. Dzis wyjątkowo. Na co dzień po prostu nie jest tak zwarta jak ta Lady. Juz sama nie wiem czy sie martwić czy taki jej urok... niby jest lepiej- bakow nie puszcza, z pyszczka jej juz nie smierdzi jak na początku.

[Malla]

Futro zimowe tyle waży

Napisane przez Vivienne

Gorzej jak zdążą o mnie zapomnieć

Jak przyjedziesz ze snaczkami, to sobie szybko przypomną

Napisane przez Vivienne

Sluchajcie, do Lunki kuracji gastro intensinalem dolozylam dzis grau. Juz pomijajac to, ze kuracja chuba bez sukcesu, bo qpony wcale nie byly jakies super zwarte, ale dzis tragedia. Mała wybrudzila sie wlaska qpa i musielismy ja wykąpać. Luna obrazona myje sie teraz cale futerko od nowa. Ale nie wiem co teraz, jak ja karmić? Najgorsze, ze teraz mnie nie bedzie :/

Które grau? Jakie badania już miała robione?

Devony mają wrażliwe brzuszki i moja hodowczyni poleca probiotyk z glinką, jeśli kotu nie podpasowało jedzenie. Pasta bentonitowa świetnie wchłania wodę. U mnie szybko pomaga nifuroksazyd.

Zje coś takiego jak kurczak zmiksowany z ryżem?

Napisane przez monika_sonia

Malla co to za kotek ?

Kocurek burmski z krakowskiej hodowli. Cudowne mają charaktery!

[Kusum]

Napisane przez Vivienne

Ja jutro do szpitala ide, najprawdopodobniej na tydzień. Nie wiem jak bez kitakow bede funkcjonowac i jak one beze mnie

Viv zyjemy w dobie telefonow i internetu My na wakacjach gadalismy z mama (z kotami) na Skype Miauczaly do nas i gryzly telefon mamy
Mam nadzieje, ze nic powaznego?

Malla, rodzina sie powieksza?

[Vivienne]

Napisane przez Malla

Jak przyjedziesz ze snaczkami, to sobie szybko przypomną

Które grau? Jakie badania już miała robione?

Devony mają wrażliwe brzuszki i moja hodowczyni poleca probiotyk z glinką, jeśli kotu nie podpasowało jedzenie. Pasta bentonitowa świetnie wchłania wodę. U mnie szybko pomaga nifuroksazyd.

Zje coś takiego jak kurczak zmiksowany z ryżem?

Grau kitten.

Zje WSZYSTKO. Dosłownie. Jutro kaze malzowi kupic ten probiotyk z glinka. Nifuroksazyd nie za mocny jest?

Napisane przez Kusum

Viv zyjemy w dobie telefonow i internetu My na wakacjach gadalismy z mama (z kotami) na Skype Miauczaly do nas i gryzly telefon mamy
Mam nadzieje, ze nic powaznego?

Bede bez dostępu do internetu, tyle tylko co nędzny pakiet na smartfonie mam nadzieję, ze choc na wizaz mi wystarczy

[Malla]

Napisane przez Kusum

Viv zyjemy w dobie telefonow i internetu My na wakacjach gadalismy z mama (z kotami) na Skype Miauczaly do nas i gryzly telefon mamy

Napisane przez Kusum

Malla, rodzina sie powieksza?

Oby nie, Daniels by zwariował.
Burmy są strasznie przyjazne. Jesienią wpadłam do znajomej mojej koleżanki, zobaczyłam wielkiego kocura burmskiego, wzięłam go bez pytania na ręce i chodziłam z nim jak idiotka po domu, a ten mruczał i barankował.

Napisane przez Vivienne

Grau kitten.

Ten? http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm.../kitten/226796
"bez zboża z wołowiną, kaczką i drobiem" - dawałaś jej inny rodzaj mięsa?

Napisane przez Vivienne

Zje WSZYSTKO. Dosłownie.

Te niebieskie chyba tak mają

Swoim podawałam 1/3-1/2 tabletki zgodnie z zaleceniem weta, bardzo szybko pomogło. Moje koty zaraziły się wtedy czymś od kotów niańki i miały biegunę z rozbryzgiem... Jak mam ludzki lek, to nie przekraczam u kotów dawki zalecanej dla niemowląt.

[Vivienne]

Tak, ten. Dotąd sensacji po niej nie było.

Dalam jej dzis nifuroksazyd. Zobaczymy jak dalej będzie. Teraz szanowny małżonek będzie musial kombinowac. Ja juz leżę. Teraz módlmy sie o bogaty pakiet internetu .

[Kusum]

Napisane przez Vivienne

Tak, ten. Dotąd sensacji po niej nie było.

Dalam jej dzis nifuroksazyd. Zobaczymy jak dalej będzie. Teraz szanowny małżonek będzie musial kombinowac. Ja juz leżę. Teraz módlmy sie o bogaty pakiet internetu .

I jak sobie radza?

A z netem to jakos dziwnie, bo mam w play i pisze, ze pakiet bez limitu. Nie wiem o co chodzi?

[Vivienne]

Ja mam limitowany, więc nie wiem ile godzin ma wizażu zniesie

TZ w pracy caly dzien, wiec nic nie wiem. Koty beda juz całkiem wynudzone i stęsknione, bidulki .

[monika_sonia]

Ponad rok temu rozbiłam Sonikową miskę. Wysłałam maile do kilku sklepów z pytaniem czemu nie mają w sprzedaży tej idealnej dla kota z płaskim pyszczkiem miski. Większość sklepów odpisała, że nie mają i mieć nie będą albo, że czekają. Iwona kupiła mi w kakadu i wysłała, sprawę zamknęłam.

A dziś dostałam maila od animalii, że niestety miski nie mają, ale proponują mi inną .

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Malla

Kocurek burmski z krakowskiej hodowli. Cudowne mają charaktery!

Chciałam jechać na dzień kota, ale nie wyrobiłam się . Ładny ten koteł, a więcej zdjęć masz, pokaż!

[daktylek1987]

Napisane przez monika_sonia

Ponad rok temu rozbiłam Sonikową miskę. Wysłałam maile do kilku sklepów z pytaniem czemu nie mają w sprzedaży tej idealnej dla kota z płaskim pyszczkiem miski. Większość sklepów odpisała, że nie mają i mieć nie będą albo, że czekają. Iwona kupiła mi w kakadu i wysłała, sprawę zamknęłam.

A dziś dostałam maila od animalii, że niestety miski nie mają, ale proponują mi inną .

Pamiętam poszukiwania Sonikowej miski, że to już ponad rok.
Mają refleks, nie ma co

Jak tam panienki?



Zamawiałyście kiedyś coś na babuzoo? Długo się czeka na przesyłkę?

[monika_sonia]

Napisane przez daktylek1987

Pamiętam poszukiwania Sonikowej miski, że to już ponad rok.
Mają refleks, nie ma co

Jak tam panienki?

Sonik do dziś je z miski od Iwony a drugą mamy zapasową. Z żadnej innej nie zje .

Panienki bardzo dobrze. Sonia przygotowuje się do podróży. Milka jest jaka była, wesoła i głupiutka .

Napisane przez daktylek1987

Zamawiałyście kiedyś coś na babuzoo? Długo się czeka na przesyłkę?

Ja bym chciała tylko jedną rzecz od nich, ale na przesyłkę mi szkoda .

[daktylek1987]

Napisane przez monika_sonia

Sonik do dziś je z miski od Iwony a drugą mamy zapasową. Z żadnej innej nie zje .

Panienki bardzo dobrze. Sonia przygotowuje się do podróży. Milka jest jaka była, wesoła i głupiutka .




Ja bym chciała tylko jedną rzecz od nich, ale na przesyłkę mi szkoda .

To dobrze, że dobrze

A co byś chciała?

Ja wczoraj zamówiłam olej z łosia () i kilka rodzai Moonlight Diner na wypróbowanie. Wybrzydzanie Misi sięgnęło już zenitu

[monika_sonia]

Misia ma za dobrze, kto to widział tak wybrzydzać, chyba tylko Sonia .

Mączkę z małży bym chciała...

[daktylek1987]

Napisane przez monika_sonia

Misia ma za dobrze, kto to widział tak wybrzydzać, chyba tylko Sonia .

Mączkę z małży bym chciała...

Wie, że teraz nikt jej nie zje, więc wybrzydza ile może.
Najchętniej żywiłaby się tylko RC i Animondą Exotic
A i o dziwo smakuje jej Almo Nature Orange Label z tuńczykiem lub sardynkami (mądra pańcia pomyliła smaki i zamówiła przez przypadek), ale to pachnie jak ludzka puszka, a nie kocia saszetka

Gdybym wiedziała i gdybyśmy miały bliżej do siebie, to bym Ci zamówiła razem ze swoimi, jeszcze miejsca w paczce zostało. Ale przesyłka ode mnie to żaden biznes

[Malla]

Napisane przez monika_sonia

A dziś dostałam maila od animalii, że niestety miski nie mają, ale proponują mi inną .

Długo szukali

Koleżanka wysłała kiedyś do znanej firmy rekrutacyjnej CV. Tytuł maila CV plus numer stanowiska, w załączniku pdf... po paru miesiącach dostała zwrotkę "twoja wiadomość została oznaczona przez odbiorcę jako spam"

Napisane przez monika_sonia

Chciałam jechać na dzień kota, ale nie wyrobiłam się . Ładny ten koteł, a więcej zdjęć masz, pokaż!

Nic nie straciłaś, był tłum ludzi, ciasno, porażka, żadnych ciekawostek, nie wiadomo kto wygrał... W Gliwicach i Łodzi potrafią się lepiej zorganizować.
Zdjęć parę na fejsie. Niewiele zrobiłam, bo krótko byłam, większość czasu spędziłam na tuleniu się z burmą

[Kretka666]

daktylku, jemy dziś PONa i wsuwają z ochotą Czekam na dostawę puszek w ModernPet i zamawiamy więcej.