Aparaty ortodontyczne cz. XV

[Filifonka]

Częstotliwość wymiany łuku zależy od wielu czynników mi kilka razy orto wymieniał same ligatury bo twierdził że łuk jeszcze pracuje. Wszystko się musi dziać w odpowiednim tempie. W moim przypadku górny łuk mam już zmieniany kilkakrotnie i doszłam już do najgrubszego łuku kwadratowego a na dole mam cienki drucik - zmieniany może dwa razy. Dodam że oba nosze już rok Nie zgadzam się też z tym że wymiana łuku na każdej wizycie to zdzieranie pieniędzy z pacjenta bo ja np. nie płacę dodatkowo za wymianę łuku

[Frutti]

Napisane przez kat123

Słuchajcie,spadła mi ligatura o albo ją zjadłam,albo po prostu wyplułam przy myciu. Myślicie, że trzeba lecieć szybko do orto jutro, czy do wtorku na spokojnie może tak zostać?

Jak masz możliwość do podleć, jak nie to spokojnie możesz przeczekać i zakleić woskiem

Ja też nie mam łuku co miesiąc wymienianego i też nic nie dopłacam kiedy to robią

[Minai]

A ile w ogóle jest grubości łuku?

[kat123]

A ja za łuk dopłacam 50 zł. Ale z tego co pamiętam moje wizyty są dużo tańsze, więc możecie też mieć wszelkie wymiany "ukryte" w koszcie wizyty. Każdy orto działa inaczej. Zresztą, co to za różnica. Jakby mi kazał co miesiąc wymieniać to bym to pokornie robiła i tak, czy bym musiała za to płacić czy nie :P

[weraa66]

No wlasnie ja mam stała cenę, niezależnie co mi tam wciska i zmienia :P zawsze 200 co 1,5miesiaca

[Nola_]

Napisane przez kat123

A ja za łuk dopłacam 50 zł. Ale z tego co pamiętam moje wizyty są dużo tańsze, więc możecie też mieć wszelkie wymiany "ukryte" w koszcie wizyty. Każdy orto działa inaczej. Zresztą, co to za różnica. Jakby mi kazał co miesiąc wymieniać to bym to pokornie robiła i tak, czy bym musiała za to płacić czy nie :P

Dokładnie, każdy lekarz na pewno ma wszystko przeliczone tak, żeby wyjść na swoje Ja za wymianę łuku nie płacę, ale każda wizyta to koszt 100 zł.
Pierwszą kontrolną mam 14 listopada

[kat123]

No widzicie. A ja za normalną wizytę płacę 70 zł (a mam 2 łuki), a z wymianą łuku (co miało miejsce przez rok raz) 120.

[Filifonka]

Oczywiście że tak wiadomo że orto musi na tym zarobić jak każdy wykonawca jakiś prac sama uważam ze nie da się czegos zrobić dobrze jak wychodzimy na tym na 0 lub co gorsza na minus ;-) tak na prawdę kosztów nie da się porównać, musiałyby do dwóch orto chodzić osoby o identycznej wadzie i predyspozycjach i wtedy po zsumowaniu tych kosztów porównać jak to wyszlo aczkolwiek uważam ze wizyty w granicach 100 zl to normalna stawka na polskim rynku

[czekoladowoo]

Ja przy dwoch łukach płacę od 100 do 140 zł. Kilka razy łuk już miałam wymieniany. Ale chyba nie mam na każdej wizycie - na początku na kilku pierwszych wizytach tak było. Teraz chyba tylko zdejmuje i zakłada spowrotem.

[PoppyHoney]

Dzień Dobry
Dziewczyny jestem kompletnie pogubiona. Może coś doradzicie. Odbyłam w tym tygodniu pierwszą konsultacyjną wizytę u ortodontki. Wcześniej dzwoniłam do trzech i jedna z nich już na pierwszej wizycie chciała zdjęcia, a dwie nie. Po wizycie okazało się, że ortodontka nie może mi nic więcej powiedzieć, niż ogólnie, ponieważ musi zobaczyć zdjęcia. Póki co nazwała moją wadę zgryzu profesjonalnie, czego nie potrafię nawet powtórzyć. Zadzwoniłam więc do drugiej ortodontki, czy mogę na pierwszą wizytę przyjechać ze zdjęciami i stwierdziła, że tak, ponieważ w ten sposób nawet ułatwię jej zadanie, gdzie wcześniej jest asystentka stwierdziła, że nie trzeba, że oni dają skierowanie, a wiedziała, że jestem z innego miasta. Wszystkie trzy ortodontki są z polecenia, ale chciałabym wybrać jak najlepiej.
Co do samej wady. Okazało się, że moja dolna żuchwa jest za bardzo cofnięta i dlatego górne zęby wydają się być bardziej wysunięte do przodu niż są. Było dla mnie to tak wielkim szokiem, że zapomniałam spytać o podstawowe rzeczy takie jak rodzaje aparatów i ich zastosowanie. Orto przedstawiła mi dwie wstępne opcje. Pierwsza z nich wiąże się z operacją wysunięcia dolnej żuchwy, czego po przemyśleniu wolałabym jednak ominąć z powodu samego skomplikowania i czasu jaki musiałabym jeszcze poświęcić. Druga opcja to po prostu kamuflażowe wyprostowanie górnych zębów. Możliwe, że będą one nachodzić bardziej, niż zwykle na te dolne, jednakże będą proste i to się dla mnie głownie liczy. Teraz są one ułożone delikatnie jakby w strzałę, ponieważ nie mieściły się w okresie rozwoju. Ortodontka już zapowiedziała, że najprawdopodobniej trzeba będzie usunąć czwórki lub piątki, co niekoniecznie mnie pociesza. Czy miała ktoraś z Was podobną wadę zgryzu? Czy rzeczywiście koniecznie jest wyrywanie w tym przypadku zębów? Jak wybrać najlepszego ortodontę?
Aby zobrazować o co chodzi, wklejam link do zdjęcia (zapożyczone z internetu)
http://www.mojdentysta.com.pl/media/zdjecia/gab3.jpg

[Frutti]

[QUOTE=PoppyHoney;53297597]Dzień Dobry
Dziewczyny jestem kompletnie pogubiona. Może coś doradzicie. Odbyłam w tym tygodniu pierwszą konsultacyjną wizytę u ortodontki. Wcześniej dzwoniłam do trzech i jedna z nich już na pierwszej wizycie chciała zdjęcia, a dwie nie. Po wizycie okazało się, że ortodontka nie może mi nic więcej powiedzieć, niż ogólnie, ponieważ musi zobaczyć zdjęcia. Póki co nazwała moją wadę zgryzu profesjonalnie, czego nie potrafię nawet powtórzyć. Zadzwoniłam więc do drugiej ortodontki, czy mogę na pierwszą wizytę przyjechać ze zdjęciami i stwierdziła, że tak, ponieważ w ten sposób nawet ułatwię jej zadanie, gdzie wcześniej jest asystentka stwierdziła, że nie trzeba, że oni dają skierowanie, a wiedziała, że jestem z innego miasta. Wszystkie trzy ortodontki są z polecenia, ale chciałabym wybrać jak najlepiej.
Co do samej wady. Okazało się, że moja dolna żuchwa jest za bardzo cofnięta i dlatego górne zęby wydają się być bardziej wysunięte do przodu niż są. Było dla mnie to tak wielkim szokiem, że zapomniałam spytać o podstawowe rzeczy takie jak rodzaje aparatów i ich zastosowanie. Orto przedstawiła mi dwie wstępne opcje. Pierwsza z nich wiąże się z operacją wysunięcia dolnej żuchwy, czego po przemyśleniu wolałabym jednak ominąć z powodu samego skomplikowania i czasu jaki musiałabym jeszcze poświęcić. Druga opcja to po prostu kamuflażowe wyprostowanie górnych zębów. Możliwe, że będą one nachodzić bardziej, niż zwykle na te dolne, jednakże będą proste i to się dla mnie głownie liczy. Teraz są one ułożone delikatnie jakby w strzałę, ponieważ nie mieściły się w okresie rozwoju. Ortodontka już zapowiedziała, że najprawdopodobniej trzeba będzie usunąć czwórki lub piątki, co niekoniecznie mnie pociesza. Czy miała ktoraś z Was podobną wadę zgryzu? Czy rzeczywiście koniecznie jest wyrywanie w tym przypadku zębów? Jak wybrać najlepszego ortodontę?
Aby zobrazować o co chodzi, wklejam link do zdjęcia (zapożyczone z internetu)
[URL]]

1. Nie usuwaj zdrowych zębów, bo ortodonci "specjaliści" często chcą iść ekstrakcją na łatwiznę, niż zrobić porządnie, bez utraty zębów.
2. Zazwyczaj opcje z operacją są lepszym wyborem, tym bardziej że większość z nich jest refundowana i nie trzeba za to dopłacać
3. Taka wada to chyba tyłozgryz, ale mogę się mylić, może to coś poważniejszego.

Najlepiej chyba będzie jeśli odwiedzisz ze zdjęciami jeszcze kogoś i popytasz. Fajnie jakbyś napisała tą wiadomość na forum aparaciarzy, tam kilka osób się na tym dość dobrze zna, może będą w stanie bardziej pomóc i doradzić

[emememsik]

Znajdź sobie na YouTube filmiki z serii "aparatka" na kanale Theoleskaaa. Z tego co pamiętam, ona miała właśnie wybór operacja czy sam aparat i zdecydowała się na to drugie. Mówi o tym w jednym z pierwszych odcinków, zawsze możesz też do niej napisać

[Filifonka]

PoppyHoney, dobrym pomysłem jest konsultacja u kilku ortodontów. Wiem że niektóre dziewczyny korygowaly tylozgryzy/przodozgryzy wyciagami ale może się okazać ze u Ciebie będzie konieczna operacja. Nie da się tego jednoznacznie określić. Z wyrywaniem zębów tez różnie bywa bo rzeczywiście zdarza sie ze ortodonci idą na łatwiznę. Ale nie da się wykluczyć sytuacji gdzie ekstrakcja zębów jest konieczna. Każdy przypadek jest indywidualny wiec porada u kilku ortodontów jest priorytetem. Chociaż wiem ze od tego może się pomieszać w glowie ja na szczęście nie miałam dużej wady wiec wybór ortodonty nie byl u mnie tak ciezki. Powodzenia!

[Eve00]

Napisane przez kat123

A ja przez rok miałam łuk wymieniony na grubszy raz - a zęby się wyprostowały i wydaje mi się, że wymiana łuku co miesiąc to naciąganie pacjenta na koszty.

Słuchajcie,spadła mi ligatura o albo ją zjadłam,albo po prostu wyplułam przy myciu. Myślicie, że trzeba lecieć szybko do orto jutro, czy do wtorku na spokojnie może tak zostać?

U mnie to nie jest naciąganie na koszty bo cena wizyty taka sama niezależnie co orto robi. Ja bym poczekala jesli masz we wtorek wizyte.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

PoppyHoney ja bym sie wybrala do chirurga na konsultacje jeszcze.

[Minai]

Napisane przez PoppyHoney

Dzień Dobry
Dziewczyny jestem kompletnie pogubiona. Może coś doradzicie. Odbyłam w tym tygodniu pierwszą konsultacyjną wizytę u ortodontki. Wcześniej dzwoniłam do trzech i jedna z nich już na pierwszej wizycie chciała zdjęcia, a dwie nie. Po wizycie okazało się, że ortodontka nie może mi nic więcej powiedzieć, niż ogólnie, ponieważ musi zobaczyć zdjęcia. Póki co nazwała moją wadę zgryzu profesjonalnie, czego nie potrafię nawet powtórzyć. Zadzwoniłam więc do drugiej ortodontki, czy mogę na pierwszą wizytę przyjechać ze zdjęciami i stwierdziła, że tak, ponieważ w ten sposób nawet ułatwię jej zadanie, gdzie wcześniej jest asystentka stwierdziła, że nie trzeba, że oni dają skierowanie, a wiedziała, że jestem z innego miasta. Wszystkie trzy ortodontki są z polecenia, ale chciałabym wybrać jak najlepiej.
Co do samej wady. Okazało się, że moja dolna żuchwa jest za bardzo cofnięta i dlatego górne zęby wydają się być bardziej wysunięte do przodu niż są. Było dla mnie to tak wielkim szokiem, że zapomniałam spytać o podstawowe rzeczy takie jak rodzaje aparatów i ich zastosowanie. Orto przedstawiła mi dwie wstępne opcje. Pierwsza z nich wiąże się z operacją wysunięcia dolnej żuchwy, czego po przemyśleniu wolałabym jednak ominąć z powodu samego skomplikowania i czasu jaki musiałabym jeszcze poświęcić. Druga opcja to po prostu kamuflażowe wyprostowanie górnych zębów. Możliwe, że będą one nachodzić bardziej, niż zwykle na te dolne, jednakże będą proste i to się dla mnie głownie liczy. Teraz są one ułożone delikatnie jakby w strzałę, ponieważ nie mieściły się w okresie rozwoju. Ortodontka już zapowiedziała, że najprawdopodobniej trzeba będzie usunąć czwórki lub piątki, co niekoniecznie mnie pociesza. Czy miała ktoraś z Was podobną wadę zgryzu? Czy rzeczywiście koniecznie jest wyrywanie w tym przypadku zębów? Jak wybrać najlepszego ortodontę?
Aby zobrazować o co chodzi, wklejam link do zdjęcia (zapożyczone z internetu)
[URL]]

Hej,

ja mam poniekąd podobna sytuację - mam tyłozgryz, czyli cofniętą żuchwę do tyłu (btw nie ma czegoś takeigo jak 'dolna żuchwa' - żuchwa jest na dole, szczęka na górze).
Orto zachęcał mnie do operacyjnego wysunięcia żuchwy. Ogólnie przedstawił mi 3 opcje:
-operacja żuchwy
-usunięcie na górze czwórek, żeby dostosować zęby górne do dolnych, ale powiedział że to pogorszy mi profil i szkoda by było dopasowywać 'dobre zęby do złych'
-noszenie 24h na dobę wyciągów aby wyciągnąć żuchwę.

Generalnie to ważna kwestia ile masz lat. Bo jeśli nie zakończył się jeszcze rozwój kości, to dużo można zdziałać aparatem i wyciągami. Ja póki co wierzę, że wyciągi mi wyciągną żuchwę

[MartaMeiss]

Powiedzcie mi, czy warto kupować specjalnie końcówkę ortho do szczoteczki elektrycznej?
Obecnie posiadam jeszcze zapas Precision clean i Trizone ale aparatką będę dopiero za niecałe 2 tyg. więc niewiem w co się zaopatrzyć..

[Minai]

Jak dla mnie to ta końcówka ortodontyczna oral b jest jakaś dziwną pomyłką... Polecam interspace.

[Nola_]

Końcówka ortho faktycznie jest dziwaczna i raczej nie nazwałabym jej niezbędnikiem. Ja kupiłam w zestawie z Interspace (którą baardzo polecam), po pierwszych użyciach odstawiłam na półkę, ale ostatnio dałam jej drugą szansę i chyba się przyzwyczaiłam, bo nawet nieźle mi się nią myje zęby.

[PoppyHoney]

Dzięki Dziewczyny za odzew! już mi lepiej jutro zrobię zdjęcia i czekam na kolejną wizytę, mam nadzieję, że niedługo dołączę do Waszego grona co prawda zęby nie wyglądają źle, ale mimo wszystko zdarza mi się wstydzić, zwłaszcza z profilu

Napisane przez Frutti

1. Nie usuwaj zdrowych zębów, bo ortodonci "specjaliści" często chcą iść ekstrakcją na łatwiznę, niż zrobić porządnie, bez utraty zębów.
2. Zazwyczaj opcje z operacją są lepszym wyborem, tym bardziej że większość z nich jest refundowana i nie trzeba za to dopłacać
3. Taka wada to chyba tyłozgryz, ale mogę się mylić, może to coś poważniejszego.

Najlepiej chyba będzie jeśli odwiedzisz ze zdjęciami jeszcze kogoś i popytasz. Fajnie jakbyś napisała tą wiadomość na forum aparaciarzy, tam kilka osób się na tym dość dobrze zna, może będą w stanie bardziej pomóc i doradzić

Rzeczywiście ortodontka wspomniała o refundacji, bo w innym przypadku koszt operacji to około 20 tys, jednakże czas oczekiwania to niestety od 4 miesięcy do roku nawet, a ja bym chciała działać już.

Napisane przez emememsik

Znajdź sobie na YouTube filmiki z serii "aparatka" na kanale Theoleskaaa. Z tego co pamiętam, ona miała właśnie wybór operacja czy sam aparat i zdecydowała się na to drugie. Mówi o tym w jednym z pierwszych odcinków, zawsze możesz też do niej napisać

o, dziękuję, jutro spojrzę

Napisane przez Filifonka

PoppyHoney, dobrym pomysłem jest konsultacja u kilku ortodontów. Wiem że niektóre dziewczyny korygowaly tylozgryzy/przodozgryzy wyciagami ale może się okazać ze u Ciebie będzie konieczna operacja. Nie da się tego jednoznacznie określić. Z wyrywaniem zębów tez różnie bywa bo rzeczywiście zdarza sie ze ortodonci idą na łatwiznę. Ale nie da się wykluczyć sytuacji gdzie ekstrakcja zębów jest konieczna. Każdy przypadek jest indywidualny wiec porada u kilku ortodontów jest priorytetem. Chociaż wiem ze od tego może się pomieszać w glowie ja na szczęście nie miałam dużej wady wiec wybór ortodonty nie byl u mnie tak ciezki. Powodzenia!

Napisane przez Eve00

U mnie to nie jest naciąganie na koszty bo cena wizyty taka sama niezależnie co orto robi. Ja bym poczekala jesli masz we wtorek wizyte.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

PoppyHoney ja bym sie wybrala do chirurga na konsultacje jeszcze.

dzięki! przekonałyście mnie, że powinnam skonsultować się z kimś jeszcze

Napisane przez Minai

Hej,

ja mam poniekąd podobna sytuację - mam tyłozgryz, czyli cofniętą żuchwę do tyłu (btw nie ma czegoś takeigo jak 'dolna żuchwa' - żuchwa jest na dole, szczęka na górze).
Orto zachęcał mnie do operacyjnego wysunięcia żuchwy. Ogólnie przedstawił mi 3 opcje:
-operacja żuchwy
-usunięcie na górze czwórek, żeby dostosować zęby górne do dolnych, ale powiedział że to pogorszy mi profil i szkoda by było dopasowywać 'dobre zęby do złych'
-noszenie 24h na dobę wyciągów aby wyciągnąć żuchwę.

Generalnie to ważna kwestia ile masz lat. Bo jeśli nie zakończył się jeszcze rozwój kości, to dużo można zdziałać aparatem i wyciągami. Ja póki co wierzę, że wyciągi mi wyciągną żuchwę

celna uwaga, chyba za bardzo chciałam wyjaśnić o co mi chodzi, ze nie zwróciłam uwagi na tę dolną żuchwę mam 24 lata, rzeczywiście to jakby dopasowywanie dobrych zębów do złych, opcja z wyciągami brzmi najkorzystniej, zobaczymy co powie druga ortodontka, chociaż z drugiej strony ja lubię swoją żuchwę i jakoś nie wyobrażam sobie jej przesuwać, nigdy nie pomyślałabym, że coś nią jest nie tak
moim zadaniem domowym było zrobienie sobie zdjęć z profilu normalnie i z wysuniętą żuchwą i przemyślenie, ale właściwie nie zauważyłam większej różnicy...

[Minai]

Napisane przez PoppyHoney

Dzięki Dziewczyny za odzew! już mi lepiej jutro zrobię zdjęcia i czekam na kolejną wizytę, mam nadzieję, że niedługo dołączę do Waszego grona co prawda zęby nie wyglądają źle, ale mimo wszystko zdarza mi się wstydzić, zwłaszcza z profilu



Rzeczywiście ortodontka wspomniała o refundacji, bo w innym przypadku koszt operacji to około 20 tys, jednakże czas oczekiwania to niestety od 4 miesięcy do roku nawet, a ja bym chciała działać już.



o, dziękuję, jutro spojrzę





dzięki! przekonałyście mnie, że powinnam skonsultować się z kimś jeszcze



celna uwaga, chyba za bardzo chciałam wyjaśnić o co mi chodzi, ze nie zwróciłam uwagi na tę dolną żuchwę mam 24 lata, rzeczywiście to jakby dopasowywanie dobrych zębów do złych, opcja z wyciągami brzmi najkorzystniej, zobaczymy co powie druga ortodontka, chociaż z drugiej strony ja lubię swoją żuchwę i jakoś nie wyobrażam sobie jej przesuwać, nigdy nie pomyślałabym, że coś nią jest nie tak
moim zadaniem domowym było zrobienie sobie zdjęć z profilu normalnie i z wysuniętą żuchwą i przemyślenie, ale właściwie nie zauważyłam większej różnicy...

Jak ja wysuwam żuchwę do przodu to też mi się to wcale nie podoba. Ogólnie nie podobają mi się ludzie z wysuniętymi brodami do przodu, już wolę cofnięte. Pewnie dlatego, że sama tak mam

[Eve00]

Oto jaka niespodzianka spotkała mnie w sobotę wieczorem, podczas jedzenia frytek. Na szczęście poruszałam tym drutem i wskoczył na swoje miejsce Nie wiem czy iść do orto, bo teraz już jest ok.

[truskavkowa]

Napisane przez Eve00

Oto jaka niespodzianka spotkała mnie w sobotę wieczorem, podczas jedzenia frytek. Na szczęście poruszałam tym drutem i wskoczył na swoje miejsce Nie wiem czy iść do orto, bo teraz już jest ok.

Też tak miałam raz (kara za łakomstwo ), ale to było na tydzień przed wizytą. Dzwoniłam i orto powiedziała że jeśli wskoczył i nigdzie nie uwiera to nie ma problemu, potem na wizycie miałam tam podklejony, ale nie wiem jak w przypadku dłuższego czasu do wizyty. Najlepiej zadzwonić i zapytać

[Frutti]

Ja jestem po wizycie
-jeszcze bardziej fuksjowe ligaturki
-mocniejsze zaciśnięcie helixa
-pożegnałam okrągły drut na rzecz 16, już o przekroju kwadratowym
-zęby wyglądają coraz lepiej, niestety przez najbliższe 2 dni będę czuła moc i pożegnam twarde jedzenie

[italiano38]

Napisane przez Frutti

1. Nie usuwaj zdrowych zębów, bo ortodonci "specjaliści" często chcą iść ekstrakcją na łatwiznę, niż zrobić porządnie, bez utraty zębów.

Jesteś dosyć odważna podważając decyzję lekarzy którzy jednak spędzili kilka/kilkanaście lat na nauce w tej dziedzinie, widzieli pacjenta, rtg analizy itd
Tak napoważnie to apeluje do osób mających wątpliwości co do planowanego leczenia, idźcie na konsultacje do innego lekarza, najlepiej polecanego przez znajomego który już został wyleczony. Czasem warto iśc do kilku lekarzy, porównać ich opinie.
Prawda jest też taka, że aparaty stają się coraz bardziej popularne i coraz wiecej lekarzy bierze się za prowadzenie leczenia. Jedni robią to lepiej inni gorzej, tak jak jedna fryzjerka zrobi lepszą fryzurę, a inna gorszą, z tą różnicą że włosy odrosną...
Na forum można zapytać o kolor ligatur, wrazenia z leczenia i inne tego typu "pierdoły" ale przecież nikt nie doradzi (i moim zdaniem nie powinien) co do proponowanej metody leczenia, bo przecież każdy przypadek jest indywidualny.
To, że przeszliśmy leczenie nie oznacza, że jesteśmy specjalistami w danej dziedzinie..

Co do samej operacji, to znajomy kolegi miał takie leczenie. Zdecydował się na operację, bo dawała szansę na najlepszy wynik końcowy i rzeczywiscie jest zadowolony. Opcja w szpitalu kusi bo jest bezpłatna ale trzeba pamiętać, że operacja to skomplikowany zabieg. Efekt końcowy zależy głównie od umiejętności lekarza ale też mnóstwa innych czynników, dlatego ja polecałbym najpierw znaleźć dobrego chirurga, potem sprawdzić czy przyjmuje gdzieś państwowo czy tylko prywatnie...

[Eve00]

Napisane przez Frutti

Ja jestem po wizycie
-jeszcze bardziej fuksjowe ligaturki
-mocniejsze zaciśnięcie helixa
-pożegnałam okrągły drut na rzecz 16, już o przekroju kwadratowym
-zęby wyglądają coraz lepiej, niestety przez najbliższe 2 dni będę czuła moc i pożegnam twarde jedzenie

Oj faktycznie może być moc Ale to dobrze, leczenie idzie pełną parą! Wrzuć fotki

[Frutti]

Napisane przez italiano38

Jesteś dosyć odważna podważając decyzję lekarzy którzy jednak spędzili kilka/kilkanaście lat na nauce w tej dziedzinie, widzieli pacjenta, rtg analizy itd
Tak napoważnie to apeluje do osób mających wątpliwości co do planowanego leczenia, idźcie na konsultacje do innego lekarza, najlepiej polecanego przez znajomego który już został wyleczony. Czasem warto iśc do kilku lekarzy, porównać ich opinie.
Prawda jest też taka, że aparaty stają się coraz bardziej popularne i coraz wiecej lekarzy bierze się za prowadzenie leczenia. Jedni robią to lepiej inni gorzej, tak jak jedna fryzjerka zrobi lepszą fryzurę, a inna gorszą, z tą różnicą że włosy odrosną...
Na forum można zapytać o kolor ligatur, wrazenia z leczenia i inne tego typu "pierdoły" ale przecież nikt nie doradzi (i moim zdaniem nie powinien) co do proponowanej metody leczenia, bo przecież każdy przypadek jest indywidualny.
To, że przeszliśmy leczenie nie oznacza, że jesteśmy specjalistami w danej dziedzinie..

Co do samej operacji, to znajomy kolegi miał takie leczenie. Zdecydował się na operację, bo dawała szansę na najlepszy wynik końcowy i rzeczywiscie jest zadowolony. Opcja w szpitalu kusi bo jest bezpłatna ale trzeba pamiętać, że operacja to skomplikowany zabieg. Efekt końcowy zależy głównie od umiejętności lekarza ale też mnóstwa innych czynników, dlatego ja polecałbym najpierw znaleźć dobrego chirurga, potem sprawdzić czy przyjmuje gdzieś państwowo czy tylko prywatnie...

Jestem odważna, znam też realia i historie ludzi. Po prostu dobrze radzę, żeby nie poddawać się ekstrakcji zębów po jednej konsultacji, bo niestety często ludzie tracą niepotrzebnie zdrowe zęby. I tak-również polecam iść na konsultacje ze zdjęciami rtg u kilku specjalistów przed rozpoczęciem leczenia ortodontycznego.
Zgadzam się

[truskavkowa]

Napisane przez iscia2807

Witam Was
Zdecydowałam się na założenie aparatu stałego. Ortodontka zaproponowała mi dwa plany leczenia i decyzja należy do mnie...
Tylko nie potrafię jej podjąć... Lekarz zaproponowała mi założenie aparatu hassa lub rotator. Twierdzi że mam za małą górną szczękę. Aparat hassa niby mi ją rozszerzy ale leczenie jest mniej komfortowe i droższe... aparat rotator jest w cenie samego aparatu ale działa tylko na zęby, nie na szczękę. Lekarz twierdzi, że po hassa będą lepsze efekty ale przeraża mnie leczenie tym aparatem i koszta (dodatkowe 900zł)... Jesteście w stanie pomóc mi podjąć decyzję?
Pozdrawiam.

Polecam jeszcze konsultację u innego ortodonty, nikt tak przez fora nie pomoże podjąć rzetelnej decyzji medycznej .

Od siebie dodam, że miałam również zbyt małą szczękę i u mnie ortodonta od razu zaproponował opcję leczenia aparatem Hassa. Tłumaczyła mi też, że aparat Hassa działa szkieletowo i dzięki temu nie wychyla zębów. Według mnie nie ma co patrzeć aż tak na koszty, ponieważ efekty masz na całe życie, nie ma na tym co oszczędzać. Co do komfortu to kwestia względna, początek jest faktycznie mało komfortowy bo musisz się przyzwyczaić do aparatu, ale dość szybko się o nim zapomina.

[Minai]

Ja z usuwaniem zębów też bym się 10 razy zastanowiła i na pewno szukała innego ortodonty. Miałam koleżankę, której 3 ortodontów chciało usuwać po 2 zęby na górze i dole, aż w końcu znalazła takiego który ją wyleczył bez ekstrakcji. Leczenie miała dość długie, ale efekt super. A aparat zdjęła już dawno (jakieś 8-9 lat) i wszystko jest ok. Wiem, że to jest jeden przypadek. Pewnie jakby usunęła te zęby to też by była zadowolona z efektu.
Ja nie miałam takiego dylematu co do usuwania zębów, a w sumie idąc do ortodonty byłam pewna że trzeba będzie usuwać albo nosić ekspander, bo nie wyobrażałam sobie że da się pomieścić moje zęby, w każdym razie gdybym usłyszała, że orto chce mi usuwać zęby, to bym poszła na konsultacje do innego lekarza.
I zgadzam się z truskavkową, nikt przez forum nie pomoże, nawet gdybyśmy były ortodontkami

[Frutti]

Napisane przez Eve00

Oj faktycznie może być moc Ale to dobrze, leczenie idzie pełną parą! Wrzuć fotki

Wrzucę na pewno za kilka dni, jak nie zapomnę Póki co pobolewa mnie głowa (typowe dla poszerzania :c), więc naszykowałam sobie kawałek czekolady na uśmierzenie bólu

[Minai]

Lewa strona (czyli prawa patrząc na zdjęcie) już mi się tak podoba <3
Ehh żeby ta lewa była jak prawa, byłoby tak fajnie:P

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=198921


Btw w rossmannie jest w promocji płyn Elmex przeciwpróchniczy - polecacie? Jaki ma smak?