Mamusie styczniowe 2016, cz. III

[ahnessy]

Witam dziewczyny, długo mnie nie było - od kilku dni źle się czułam, prawie jak na początku zawroty głowy, mdłości i zgaga
ale już jest dobrze idę nadrabiać wasze wypociny

[magda1706]

Mi duchota nie przeszkadza, w mieszkaniu jest całkiem w porządku.. Własnie zjadłam nektarynkę i może raz się ruszyło i cicho... Może czuje, że próbuję go złapać Jak jest Tż i gada do brzucha to dzidziuś siedzi spokojnie, a jak sobie pójdzie i siedzę spokojnie to od razu się tłucze A wystarczy, że powiem "chodź, bo się rusza" to się przestaje ruszać

[kinga1701]

Napisane przez mojakaren

nie trzeba, ale chyba warto.
U nas jest lipa bo ja mam RH- a mąż na 99% ma RH+.
No, ale przy pierwszej ciąży ponoć to nie ma znaczenia.
:

My też mamy konflikt, i ja już dostałam już jeden zastrzyk i chyba w 34 tc (nie pamiętam dokładnie) dostanę 2 i po porodzie 3. W 99 % to nie ma znaczenia przy pierwszej ciąży, ale tak jak dzisiaj pisałam u męża w rodzinie był taki przypadek i synek ich zmarł. Po sekcji wykazało że właśnie przez konflikt. Mi gin mówił, że każda kobieta z konfliktem powinna dostać dwa zastrzyki jeden własnie w 34 tc i drugi po porodzie. Chyba że wcześniej poroniła, lub wystąpiło krwawienie z niewiadomych przyczyn to powinna dostać jak najszybciej, dlatego ja już jeden miałam.

[czarnulax]

candy zrobię później foto ale są dokładnie takie jak na stronce
niepozorna dam znać

Napisane przez Ewusia_marchew

może żeby dotrzymać towarzystwa przez te 2 godziny, albo pomóc jakby sie coś działo niedobrego Moim zdaniem to miłe jak TŻ się angażuje (jeśli ma możliwość oczywiście)
Ja chcę żeby mój mnie zawiózł bo nie chcę ryzykować wsiadania do auta po takich "atrakcjach", ze względu na dobro moje, Malucha i innych uczestników ruchu drogowego
mogłabym oczywiście wybrać jakiegoś bliższego laba i iść pieszo, ale tamten mam sprawdzony i nie chcę już kombinować

Na przykład właśnie po to nie wiem jak mój organizm zareaguje, a skoro może iść ze mną, to dlaczego nie. Siedzieć przypuszczam, że ze mną nie będzie, bo nie ma takiej potrzeby, pewnie ogarnie w tym czasie zakupy.

[mojakaren]

Napisane przez kinga1701

My też mamy konflikt, i ja już dostałam już jeden zastrzyk i chyba w 34 tc (nie pamiętam dokładnie) dostanę 2 i po porodzie 3. W 99 % to nie ma znaczenia przy pierwszej ciąży, ale tak jak dzisiaj pisałam u męża w rodzinie był taki przypadek i synek ich zmarł. Po sekcji wykazało że właśnie przez konflikt. Mi gin mówił, że każda kobieta z konfliktem powinna dostać dwa zastrzyki jeden własnie w 34 tc i drugi po porodzie. Chyba że wcześniej poroniła, lub wystąpiło krwawienie z niewiadomych przyczyn to powinna dostać jak najszybciej, dlatego ja już jeden miałam.

tylko z tego co czytam to konflikt nie wystepuje między matką a ojcem, tylko ewentualnie między matką i dzieckiem i to w przypadku jeśli odziedziczy grupę krwi RH+ po ojcu. Czyli tak naprawdę jeszcze nie wiadomo czy konflikt wystąpi.. nie słyszałam, że w ciąży dają taki zaszczyk, o tym po porodzie owszem, ale dopytam w piątek gina

[magda1706]

dziecko dziedziczy grupę krwi po ojcu dlatego występuje konflikt

[medeline]

Ze mną też mąż nie szedł na glukozę. Nie dość, że ze mną nie siedział, to jeszcze sama się na badanie zawiozłam i przywiozłam

[kinga1701]

Napisane przez mojakaren

tylko z tego co czytam to konflikt nie wystepuje między matką a ojcem, tylko ewentualnie między matką i dzieckiem i to w przypadku jeśli odziedziczy grupę krwi RH+ po ojcu. Czyli tak naprawdę jeszcze nie wiadomo czy konflikt wystąpi.. nie słyszałam, że w ciąży dają taki zaszczyk, o tym po porodzie owszem, ale dopytam w piątek gina

Może źle się wyraziłam, tak jeżeli dziecko odziedziczy grupę krwi po ojcu. Ale np jeżeli kobieta poroni (tak jak ja w 8tc) to nie wiadomo jakie to maleństwo miało grupę krwi i wtedy może już dojść do konfliktu. I dlatego podają zastrzyk żeby zabezpieczyć przed ewentualnym pojawieniem się "niszczycieli" Czytałam, że w Polsce różnie do tego podchodzą jedni dostają zastrzyk jeszcze w ciąży inne kobiety tylko po ciąży. Tutaj podają każdej kobiecie, dla mnie lepiej nawet nie chce myśleć jakie mogły by być skutki gdyby mój organizm chciał zwalczyć maleństwo.

[mojakaren]

Napisane przez magda1706

dziecko dziedziczy grupę krwi po ojcu dlatego występuje konflikt

to nie zawsze prawda
"Konflikt serologiczny może zaistnieć tylko wtedy, gdy matka dziecka ma krew RH–, a ojciec RH+. I oczywiście, gdy płód odziedziczy czynnik RH po ojcu (dzieje się tak w 60 proc. przypadków)."

Ze strony: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...zny_35339.html

Napisane przez kinga1701

Może źle się wyraziłam, tak jeżeli dziecko odziedziczy grupę krwi po ojcu. Ale np jeżeli kobieta poroni (tak jak ja w 8tc) to nie wiadomo jakie to maleństwo miało grupę krwi i wtedy może już dojść do konfliktu. I dlatego podają zastrzyk żeby zabezpieczyć przed ewentualnym pojawieniem się "niszczycieli" Czytałam, że w Polsce różnie do tego podchodzą jedni dostają zastrzyk jeszcze w ciąży inne kobiety tylko po ciąży. Tutaj podają każdej kobiecie, dla mnie lepiej nawet nie chce myśleć jakie mogły by być skutki gdyby mój organizm chciał zwalczyć maleństwo.

to co piszesz się zgadza jak najbardziej u Ciebie musieli podać zastrzyk
pewnie, że lepiej dmuchać na zimne i działać profilaktycznie

[magda1706]

to nas zle uczyli w szkole

[koktajlowa7]

Napisane przez magda1706

Baby o matko współczuje I jeśli czujesz że potrzebujesz pomocy to idź

Tylko ze mną Tż nie pójdzie na badanie z glukozą?

Ja też idę sama

Napisane przez Casaa

A ja ponowie moje zapytanie bo przepadlo w gaszczu postow ;-)

Zapomnialam Was zapytac bo lekarz zlecil mi ponownie toxo (to rozumiem) i odczyn coombsa... Tego juz nie rozumiem, u nas nie wystepuje konflikt, odczyn juz robilam, a teraz znowu :-/ powiedzial, ze co trymestr to sie wykonuje. U Was tez tak jest?

Wyslane z Lumia920.

Nie wiem ale wydaje mi się, że nie da mi ani na jedno ani na drugie choć mogę się mylić. W przyszłym tygodniu idę na wizytę to się dowiem.

Napisane przez magda1706

Nie, po prostu zastanawiam się, bo na karcie jest okienko: grupa krwi matki i grupa krwi ojca. I mimo, że ja wiedziałam, że mam 0 + to mi kazał robić, żeby był ten papierek. I zastanawiałam się czy tatuś też musi mieć to tak potwierdzone?

Nie musi. Chyba, że kobieta ma - no to wtedy musi

[6963c1fb65109977f9c6bf649cbcc3d41e8cdb1e_65c0253828816]

Ojciec dziecka nie musi robić jakoegokolwiek badania. Rubryka dla niego jest tylko teoretycznie, nawet gdy matka ma 0- (ja tam mam). Zastrzyki podaje się gdy matka ma 0- bez względu na grupe krwi ojca.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Ale zmęczylam Olke hah po placu zabaw wzięłam ja jeszcze na spacer wokół bloków.. Padła jak mucha jak wróciłysmy, a teraz już śpi ponad 3h i nie reaguje jak ja wołam

[tygrysek83]

Napisane przez magda1706

Baby o matko współczuje I jeśli czujesz że potrzebujesz pomocy to idź

Tylko ze mną Tż nie pójdzie na badanie z glukozą?

Ze mna tez nie. Ktoś z dzieckiem musi zostac.

[magda1706]

Cudownie nie czuję się dziwnie

[Casaa]

Juz po polowaniu w SH, za 30 zl troche nakupulam pozniej foty wezuce, bo teraz na TZta czekam i jedziemy cos zjesc

Dzieki za odp odnosnie Coombsa



Wyslane z Lumia920.

[Dotka90]

Zuken, no to i tak prawie wszystko Ci spadło

Magda, matka MUSI mieć oryginał grupy krwi, bo jeśli trzeba by było ją przetaczać, to muszą wiedzieć jaką. Ja nie mam w karcie miejsca na grupę ojca. Ja mam A rh+, TŻ ma B rh+, więc nie wysyłam go na badania. To jest info z książeczki zdrowia, ale jako że moja jest dodatnia, to nie będziemy jego sprawdzać.

[kogielmogiel]

Ja pewnie wyciagne męża na glukoze bo i tak ma wolne, ponudzi się ze mna i mnie pozniej do pracy zawiezie
Kurde ja nadal jestem w lesie z wyprawka, nie mam nic, zero, nawet jednej sztuki. Kuzynka chce nam dac pare sztuk po swoim synku ale mowi ze ma raczej typowo chłopięce, wiec bez sensu zeby mi córkę z chlopcem mylili:p
Tesc sie zobowiazal ze pierwszemu wnukowi kupi wózek, a teraz jak uslyszal ze kuzynka chce mi dac jakis stary to sie wycofuje

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

My oboje mamy grupe A + wiec problem z głowy, duze prawdopodobienstwo ze nasze dziecko tez taka będzie mialo.
A co do toxo to ja już mialam i lekarz powiedział ze nie będziemy robic ponownie. A o Coombsie nic nie wspomniał

[kinga1701]

Wiecie co z tymi badaniami to powinno być jakoś bardziej od gronie ustalone, że np toxo robi się 1 raz i jak coś jest źle to wtedy powtarza, a jak nie to raz i juz. Od 20 tygodnia zaczynamy słuchać serduszka i tętna dziecka i wszystkie zaczynamy. A nie jeden robi tak, drugi robi tak. I później jedna się martwi bo jej nie zrobił a komuś zrobił, i nie wiadomo czy to dobrze czy źle. Ja rozumiem różnice między krajami ale w danym kraju powinien już robić tak i tak i tego nie zmieniać. Tylko wtedy jak coś się dzieje to dodatkowe badania

[Magdusiaaa]

Jeszcze pomiedzy krajami to jest w miare zrozumiale ale nawet tutaj w PL pomiedzy nami sa spore roznice w czestotliwosci i rodzaju badan...

[zuken]

Dotka samo niestety nie spadlo a tak jak pisalam cialo juz nie te skoro 20 kg sie przytylo

[Magdusiaaa]

Nie doczytalam i napisalam to samo. Przepraszam :kalafior:

[magda1706]

Kinga - też tak uważam, zwłaszcza, że ja mam tak mało badań itd a wy tak dużo. Nawet moja kumpela mówi mi, że była inaczej prowadzona i częściej miała badania niż ja mimo, że też NFZ

[medeline]

KINGA,ale u nas są takie rekomendacje, zwłaszcza na NFZ. Tylko nikt lekarzy z tego nie rozlicza i nie kontroluje. A jakby nawet rozliczali, to jestem 100% pewna, że by się buntowali a konsekwencje ponosiłyby pacjentki

[magda1706]

A szkoda gadać
Ej widziałyście ofertę Kauflandu dla dzieci? Są bodziaki, rajtki, nawet poduszka do karmienia

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Kurcze nie ma gazetki na necie ale mają być 3 sztk bodziaków za 25 zł, 2 pary rajstop za 13 zł, poduszka do karmienia taka długa 120cm - 35 zł i skarpetki 6 par za 12 zł

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Przejadę się po skarpetki i rajtki chyba

[kinga1701]

No właśnie, szkoda ze to tak słabo pilnowany jest. I robią jak uważają, tylko że najgorzej my na tym wychodzimy bo później się martwimy może i nie potrzebnie ale tak już mamy. A przynajmniej powinno być tak jak w mojej książce ciąży, są podane terminy w którym tygodniu co i jak i lekarz po badaniu uzupełnia są terminy na badania i miejsce na naklejki z wynikami i wszystko jest razem w jednym miejscu. Wrazie potrzeby większej ilości padan są dodatkowe rubryki i tam już się wpisuje co i jak.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Jeszcze jakby tu lekarze więcej sami od siebie mówili to już by było super, ale nie można mieć wszystkiego

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Przyszła do domu kolejna paczka, i znowu nie mogę dotknąć. Smutno mi, niby już coś mam, ale w dalszym ciągu tego nie mam i na żywo nie widziałem. Ale już niedługo mąż pojedzie i przywiezie jak go oczywiście wpuszcza i wypuszcza na granicy z tym wszystkim, bo teraz to nic nie wiadomo.

[magda1706]

Na mojej karcie też są podane daty kiedy ma być co wykonane, ile razy itp. Niby się tego trzyma, ale tak bardziej orientacyjnie

[pietrusiowata]

Ja mam w poniedziałek wizytę i dostanę skierowanie na zniesławioną krzywą Muszę się dowiedzieć czy w mojej przychodni to robią, bo zawsze chodziłam do tej blisko pracy a tam potworne kolejki są. Wiem, że idę tam bez kolejki ale na samą myśl o kłótni z emerytami nie chce mi się. ...

[magda1706]

Jestem umówiona do dentysty ! Półtora roku szłam haahahaha

[niepozorna]

Ja właśnie oglądałam ofertę dla maluszków C&A i niektóre ciuszki są super ️ Mi się spodobał kombinezon i śpioszki i czapeczka z pingwinkiem. Czarnula widziałam też śpioszki z sówką