"Oryginalne" imiona i dziecięce krzywdy vol. 2!

[voice_of_silence]

Mój mąż (i teraz czeka to również mnie zapewne) przez całe życie ma problemy ze swoim nazwiskiem ktore ludzie notorycznie przekrecaja. Nie rozumiem tego. Przeciez to sa dość wrażliwe dane, wystarczy poświęcić komuś minimum uwagi żeby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji a czasem nawet kompromitacji. Bo dla mnie kompromitacja jest gdy pokazujesz komuś na piśmie jak się nazywasz a ten ktoś nawet przeczytać poprawnie tego nie potrafi. A pozniej ida w swiat takie kwiatki - w urzedach, i lekarza, na poczcie. A to w naszym przypadku nie jest nic skomplikowanego.

Z imionami jest trudniej, ale wciąż - nigdy nikomu nie przedstawiłam się jako Ewelina. Ale są ludzie którzy mimo to tak mnie nazywaja bo myślą ze moje imię to jest skrót od powyzszego. Dokładnie jak napisała Lottie - oni zapewne wiedzą lepiej.

[gryx82]

Napisane przez camillie

Moznaby z tego zrobić jakiegoś mema

Jak to gdzieś kiedyś przeczytałem w sieci:

- pomorze ktoś?
- niestety mazowsze...

Napisane przez Wieszczka

Poza tym dużo ludzi mówi na Wiolettę - Wioleta, Arlettę - Arleta, Mirellę - Mirela itp

Mam takie samo zdanie, nie lubię takiej "hiperpoprawności" w mowie Pisałem tu kiedyś o pewnej Pauli, która poprawiała nauczycieli w podstawówce, że ona jest pa-ula, a nie pał-la

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Mam nazwisko z "podwójną" literką i mnie denerwuje, gdy ktoś wymawia przez jedną. Przecież widzi, że są dwie. A potem problemy, bo wymawia przez jedną, więc też zapisuje przez jedną... Ja nie wiem, całe życie muszę dyktować swoje nazwisko po literce, a ludzie i tak robią byki. A takie proste nazwisko I przez jedną wygląda źle, widać, że to błąd.
Już pomijając, że nawet gdy ktoś wymawia obie literki, to zwykle robi to źle.

[Vivien26]

Noane wiem o czym mowisz ja wogole mam nie polskie nazwisko wiec czasami wychodzil niezly cyrk jak dzwonilam zalatwiac cos w Pl

[voice_of_silence]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie wydaje mi się żeby Ewa było powszechnym zdrobnieniem Eweliny.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Vivien26

Noane wiem o czym mowisz ja wogole mam nie polskie nazwisko wiec czasami wychodzil niezly cyrk jak dzwonilam zalatwiac cos w Pl

Moje też jest obce, ale właśnie proste. Nie ma żadnych trudnych zbitek typu sh, sch, tz, th, jue, itp.
Coś jak Miller. Wiadomo, że to się pisze przez dwa "l". Miler bez drugiego "l" od razu wygląda na błąd... Tyle że w moim podwójną literę bardziej słychać.

Napisane przez voice_of_silence

Nie wydaje mi się żeby Ewa było powszechnym zdrobnieniem Eweliny.

Może Ewcia, Ewka, Ewunia.

[Donatella_Rosa]

Napisane przez Lottie69

Ja już przez takie złe wymawianie przez ludzi musiałam poprawiać swoje dane na świadectwach szkolnych, listach obecności, bo ktoś źle wymówił i były problemy.
Przy przedstawianiu się akcentuję swoje imie poprawnie, idzie zapamiętać, większość ludzi nie ma z tym problemu. Tylko takie wyjątki-Sebki sie trafiają, co im się wydaje, że lepiej wiedzą, jak mam na imię niż ja
Nie rozumiem, dlaczego uparcie chcecie błędnie wymawiać cudze imiona, w imię czego?

Mam podobnie. Mam imię, które funkcjonuje również jako zdrobnienie. Całe życie musiałam poprawiać wszelkich wszystkowiedzących. Jakichś znajomych, kolegów nie poprawiam, jedynie za pierwszym razem. Większość reaguje pozytywnie, ale bywają tacy żanujący kawalarze, którzy specjalnie zwracają się do mnie nie moim imieniem. Nie poprawiam wtedy, po prostu nie reaguję na to co się do mnie mówi, bo to nie moje imie
Gorzej z paniami w urzędach, bibliotekach,przychodniac h, które ZAWSZE wiedzą lepiej. Zapisuję się gdzieś i zawsze
"-Imię i naziwsko?
-Iks Iksińska.
-Iks? Czyli Y Iksińska?
-Nie, Iks. Tak mam w dowodzie, paszporcie, tak mam na imię. Iks.
-Mhm...
*zapisuje Y Iksińska*"
W takich sytuacjach już się denerwuję.

[Vivien26]

Naone to u mnie nieco bardziej skomplikowane bo i podwojne litery i zbitki sch

[invisible_01]

Napisane przez Donatella_Rosa

Mam podobnie. Mam imię, które funkcjonuje również jako zdrobnienie. Całe życie musiałam poprawiać wszelkich wszystkowiedzących. Jakichś znajomych, kolegów nie poprawiam, jedynie za pierwszym razem. Większość reaguje pozytywnie, ale bywają tacy żanujący kawalarze, którzy specjalnie zwracają się do mnie nie moim imieniem. Nie poprawiam wtedy, po prostu nie reaguję na to co się do mnie mówi, bo to nie moje imie
Gorzej z paniami w urzędach, bibliotekach,przychodniac h, które ZAWSZE wiedzą lepiej. Zapisuję się gdzieś i zawsze
"-Imię i naziwsko?
-Iks Iksińska.
-Iks? Czyli Y Iksińska?
-Nie, Iks. Tak mam w dowodzie, paszporcie, tak mam na imię. Iks.
-Mhm...
*zapisuje Y Iksińska*"
W takich sytuacjach już się denerwuję.

Niech zgadnę - masz na imię Magda?

[lolusl]

Ja zawsze słyszałam o Ewelina - Ewela.

[Donatella_Rosa]

Napisane przez invisible_01

Niech zgadnę - masz na imię Magda?

Ola Ale w dokumentach usilnie chcą mnie zapisywać jako Aleksandrę, albo Olgę.

[Vivien26]

Jak chodzi o imie Ewelina to slyszalam zdrobienia Ewka albo Ewela

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[voice_of_silence]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;75469356]Moje też jest obce, ale właśnie proste. Nie ma żadnych trudnych zbitek typu sh, sch, tz, th, jue, itp.
Coś jak Miller. Wiadomo, że to się pisze przez dwa "l". Miler bez drugiego "l" od razu wygląda na błąd... Tyle że w moim podwójną literę bardziej słychać.



Może Ewcia, Ewka, Ewunia.[/QUOTE]

Znajomi i rodzina używają w stosunku do mnie wszystkich tych zdrobnien.

Napisane przez Vivien26

Jak chodzi o imie Ewelina to slyszalam zdrobienia Ewka albo Ewela

Natomiast Ewelina to dla mnie Ewela właśnie lub Ewcia. Może być ewentualnie Ewka.

To mnie w sumie nie denerwuje, zdrabniac mozna na milion sposobów, ale juz kontotacja Ewelina - Ewa mnie nieco dziwi.

[visionAM]

Ola funkcjonuje jako samodzielne imię? Nie wiedziałam.

[lolusl]

Napisane przez visionAM

Ola funkcjonuje jako samodzielne imię? Nie wiedziałam.

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez visionAM

Ola funkcjonuje jako samodzielne imię? Nie wiedziałam.

Napisane przez lolusl

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie wiedziałam. Ola zawsze było dla mnie zdrobnieniem od Aleksandry.
Mam znajomą Ewelinę, do której czasem zwracają się Ewa. Zawsze traktowałam te imiona jako zupełnie odrębne, nie powiązane ze sobą.
Znam Magdę, która też często się "mocuje" z ludźmi, bo nie jest Magdaleną jak większość sądzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[camillie]

W sumie podoba mi się Ola jako oddzielne imię


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Przypomniało mi się, że mój mąż ma w pracy kolegę o imieniu Kuba, który nie jest Jakubem. Imię Kuba do tej pory istniało dla mnie tylko jako zdrobnienie od Jakuba.

Napisane przez camillie

W sumie podoba mi się Ola jako oddzielne imię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie się w ogóle bardzo podoba czy to Ola, czy Aleksandra.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[smerfetk_a]

Napisane przez WKasiarr

Przypomniało mi się, że mój mąż ma w pracy kolegę o imieniu Kuba, który nie jest Jakubem. Imię Kuba do tej pory istniało dla mnie tylko jako zdrobnienie od Jakuba.




Mnie się w ogóle bardzo podoba czy to Ola, czy Aleksandra.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Znam Kubę, nikt mu nie wierzył dopóki dowodu nie wyciągnął
Pamiętam jak go zapytałam czemu się wygłupia podpisując listę na zajeciach Kuba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Też mi się podoba Ola, za to Aleksandra wcale.

Nie ogarniam tapatalka.

[Glodomorek]

Ja mam nazwisko po mężu zapisane z błędem, pomylili się u jakiś dziadków /pradziadków po wojnie i tak zostało. Literówanie jest uciążliwe, a i tak mało kto za pierwszym razem dobrze je wypowie czy zapisze.

[linaya]

Napisane przez smerfetk_a

Znam Kubę, nikt mu nie wierzył dopóki dowodu nie wyciągnął
Pamiętam jak go zapytałam czemu się wygłupia podpisując listę na zajeciach Kuba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam Karolę i Adę - w obydwu przypadkach to są ich pełne imiona.

[Lottie69]

Napisane przez Glodomorek

Ja mam nazwisko po mężu zapisane z błędem, pomylili się u jakiś dziadków /pradziadków po wojnie i tak zostało. Literówanie jest uciążliwe, a i tak mało kto za pierwszym razem dobrze je wypowie czy zapisze.

Oj ja mam niby poprawne, a i tak muszę literować i i tak się zawsze pomylą Czasami od razu się pytam, czy mogą przepisać z jakiś dokumentów, o dziwo nie chcą i nalegają na literowanie, po kilku błędach jednak biorą i przepisują. A nie uważam, żeby moje nazwisko było jakieś skomplikowane, ot może być dylemat ó/u...

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Glodomorek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Teoretycznie można, ale w urzędzie musiałabym przedstawić dokumenty, że ten błąd był czyli np akt urodzenia jakiejś prababci czy akt małżeństwa gdzie było poprawnie. Nie mam tego, bo to rodzina teścia, są po rozwodzie i nikt kontaktów nie utrzymuje. Mąż mógłby zmienić nazwisko na całkiem inne np po swojej babci, ale nie chce. Mi to bez różnicy. Zwykle pokazuje dowód i nie ma problemu wielkiego dla mnie. Tylko przez telefon jest kłopot, wiec literuje imionami typu A jak Anna K jak Katarzyna itp.

[invisible_01]

Napisane przez Donatella_Rosa

Ola Ale w dokumentach usilnie chcą mnie zapisywać jako Aleksandrę, albo Olgę.

Nigdy nie słyszałam o Oli jako samodzielnym imieniu, nie wiedziałam, że może jako takie fukcjonować. Ale współczuję problemów. Mnie się podoba bardzo Magda, ale nie chciałabym, źeby moja córka całe życie musiała walczyć z tym, że nie jest Magdaleną.

[kejtiCe]

Ja znam też takie samodzielne imiona jak Ola, Iza, Magda, Kuba. Jedna koleżanka z klasy nazywa się Iza Izabela, to dopiero głupota.

[Aramintha]

Widziałam w sklepie dziewczynkę około 5-letnią, którą rodzice (oboje Polacy) wołali: Aszanti.