Planowanie ciąży cz. 4

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Serenely

Myślałam, że o 5 rano mąż mnie będzie wiózł na SOR.

Przeżyłam horror o 4 nad ranem. Dostałam potężnego bólu w podbrzuszu, skurcz macicy i jajnika naraz, do tego krwawienie. Ledwo się do apteczki doczłapałam, zrobiło mi się ciemno przed oczami, zaczęłam się trząść, prawie zwaliło mnie z nóg. I jeszcze pogoniło mnie na kibel, zapewne przez te skurcze mięśni gładkich. Nie mogłam zasnąć do 5, z bólu nie wiedziałam jak się ułożyć. Mąż się obudził i spytał czy nie wezwać karetki, powiedziałam mu że jak nie przejdzie po proszkach w ciągu godziny to mnie sam zawiezie. Ostatni raz ból w takiej skali miałam po wybudzeniu z operacji na jamie brzusznej parę lat temu.

Teraz jest lepiej, udało mi się zasnąć, mogę się poruszać, ból złagodniał, ale jajnik wciąż boli. Umówiłam się na wizytę o 10, bo jak na złość mój ginekolog ma teraz 7 tygodni urlopu. Aż się boję tego badania USG. Czemu wszystko musi się teraz walić.

Współczuję bólu

[MartaMagda]

Napisane przez Serenely

Moje przypuszczenia się sprawdziły. Torbiel mi w nocy pękła, kolejna.

Na szczęście lekarz był bardzo w porządku, kazał się zjawić na usg między 10-14 dniem, żeby monitorować cykl, następnie badania między 19-21 na prolaktynę, tsh, progesteron i prolaktynę po MTC (co mnie zdziwiło, ale powiedział, że nawet jeśli zwykła prl jest w normie, to może być problem z tą wydzielaną w czasie stresu, a że dawka dostinexu jest za mała to jej już w ryzach nie trzyma i to powoduje patologię jajnika! :O) - no i z badaniami kolejna wizyta.

Jak już wychodziłam taka podłamana od niego, że z mężem się już dwa miesiące staramy i akurat po ślubie musiało się wszystko zepsuć, to ten rzucił tekst, że nie ma takiej nieprawidłowości, której się nie da wyrównać, aby umożliwić zajście w ciąże. Kazał być dobrej myśli. Aż mi się lepiej zrobiło.

Trzymaj się tam dzielnie, a lekarz ma rację! Oby było więcej takich ludzi.

[Serenely]

Dziękuję Wam za wsparcie. Raczej nie robię sobie nadziei, że uda się w nadchodzącym cyklu, bo to tak jakby jakaś siła wyższa nie chciała nam pozwolić na poczęcie maleństwa. Chyba, że jajeczkowanie będzie z lewego jajnika i tam się nic nie wydarzy po drodze. Zobaczymy co los nam ześle. Jak na razie postawił na mej drodze przypadkowo dobrego lekarza - i się z Wami zgadzam, że to jest rzadkość, bo sama przeszłam już - licząc z dniem dzisiejszym - dziewięciu ginekologów.

Ja temperaturę mierzę już teraz czwarty cykl normalnie po przebudzeniu, tak dla swojej informacji żeby zobaczyć czy to coś daje. No i przynajmniej potwierdziło w tym cyklu fazę przedowulacyjną i lutelną, bo ostatecznie do jajeczkowania nie doszło. A miałam wtedy przeczucie w dniu owulacji, że to że mnie tak boli to nie jest dobra oznaka...

Trzymam kciuki za pozostałe dziewczyny z takimi problemami, żeby do Was też słoneczko zaświeciło. Jednej się nie udało, to niech się uda kolejnej, niech będzie jakaś sprawiedliwość.

[Ahoy]

Iianeska, zbadaj sobie LH i FSH w 3dc, stosunek tych hormonów może pomoc wskazać na pcos lub jego brak

Dziś dostałam @, jest niesamowicie bolesna, ale cieszę się, że jest, bo mogę zaczynać nowy cykl. Dziś zaczęłam brać Castagnus, Inofem, wit B, C, tran, poza tym biorę D, Metformax, Euthyrox, także jak mi siądzie wątroba to wcale się nie zdziwię W tym cyklu nie biorę Clo, wiec trzymajcie kciuki, żeby mimo wszystko owu się zjawiła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Serenely, biedactwo nie przejmuj sie, przyjro mi ze sie nacierpialas ale teraz jak bedziesz pod dobra opieką to tylko lepiej może być. Bedzie z górki!

Ahoy, owu przyjdzie. Czuje to

Co do mierzenia temperatury to ja tez na zmiany pracuje i czasem badam o 6 czasem o 8. Chyba bym zwariowala jakby mi budzik dzwonil z hasłem " bierz termometr" :p normalnie nie moge sie podniesc a co dopiero...

[Serenely]

Ahoy, może u Ciebie to też się torbiel odzywa skoro masz bardzo bolesną @? Ja się fatalnie czułam przez ostatnie dwa tygodnie, u każdej kobiety pewnie inaczej się to objawia.

Mi lekarz na początku nie wierzył jak mu mówiłam, że mam przeczucie że pękła kolejna torbiel. Twierdził, że to @ skoro miałam ją dostać normalnie jutro. Powiedziałam, że nigdy tak mnie na @ nie bolało, że prawie do szpitala pojechałam. Wiedziałam, że coś jest nie tak.

Kiedy masz kontrolę? W naszej sytuacji to chyba najlepiej być pod dość częstą kontrolą, ja od dzisiaj wiem że po prostu muszę mieć ten monitoring, żeby zobaczyć co się tam dzieje. Po dzisiejszych bólach nie chcę znowu dopuścić trzeci raz do tego samego.

[Ahoy]

Serenely, myślę, że to nie wina torbieli, od ok 3 dni juz jej nie czułam, zniknął ucisk i klucie jajnika, to by sie zgadzalo z tym co mowil gin, ze ten typ torbieli sie wchlania blisko okresu. Jak się oczyszczalam po ciazy pozamacicznej to tez miałam tak strasznie bolesny okres, wiec myślę, że to ma związek z ciążą po prostu. Oczywiście wizyta juz umówiona, za tydzień idę na kontrolę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

No to może rzeczywiście jest jak piszesz. Daj znać jak po kontroli.

[Siva5]

SERENELY trafilas na fajnego lekarza i to jest najwazniejsze
Pociesze cie ze 2 miesiace staran to jest malutko choc wiem cos o tym ze chcialoby sie od razu (my prawie 4lata z malymi przerwami, operacyjnymi lub leczeniem) nie mozna sie ppddawac!
powodzenia!

AHOY trzymam kciuki oby ten cykl byl dla nas szczęśliwy bo ja tez nadal bez clo.
Tez mialam bolesna @ ale mam nadzieje ze jednak torbiel sie wchlonela tak jak mowil.. Za tydz sie dowiem. Tez mam usg
Moze dlatego tz u ciebie bolesna ?
Zapewne tez przez ta ciaze.. Wspominalas ze po owu bedziesz brala dupka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ahoy]

Napisane przez Siva5

SERENELY trafilas na fajnego lekarza i to jest najwazniejsze
Pociesze cie ze 2 miesiace staran to jest malutko choc wiem cos o tym ze chcialoby sie od razu (my prawie 4lata z malymi przerwami, operacyjnymi lub leczeniem) nie mozna sie ppddawac!
powodzenia!

AHOY trzymam kciuki oby ten cykl byl dla nas szczęśliwy bo ja tez nadal bez clo.
Tez mialam bolesna @ ale mam nadzieje ze jednak torbiel sie wchlonela tak jak mowil.. Za tydz sie dowiem. Tez mam usg
Moze dlatego tz u ciebie bolesna ?
Zapewne tez przez ta ciaze.. Wspominalas ze po owu bedziesz brala dupka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez Clo masz owulację bez problemu? Czy przesunęła Ci się w stosunku co wcześniejszych cykli?
Trzymam kciuki, żebyś przyszła z dobrymi wieściami niedługo, chciałabym, żebyśmy obie były w lipcowkach 2017 no!

Duphaston na pewno będę brała w tym cyklu jak tylko gin mi oznajmi, że pęcherzyk pękł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lianeska]

Napisane przez Ahoy

Iianeska, zbadaj sobie LH i FSH w 3dc, stosunek tych hormonów może pomoc wskazać na pcos lub jego brak

Dziś dostałam @, jest niesamowicie bolesna, ale cieszę się, że jest, bo mogę zaczynać nowy cykl. Dziś zaczęłam brać Castagnus, Inofem, wit B, C, tran, poza tym biorę D, Metformax, Euthyrox, także jak mi siądzie wątroba to wcale się nie zdziwię W tym cyklu nie biorę Clo, wiec trzymajcie kciuki, żeby mimo wszystko owu się zjawiła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

i trzymam kciuki za ciebie nie bój się, ja już mam tyle leków,że normalnie az wstyd

[Siva5]

Napisane przez Ahoy

Bez Clo masz owulację bez problemu? Czy przesunęła Ci się w stosunku co wcześniejszych cykli?
Trzymam kciuki, żebyś przyszła z dobrymi wieściami niedługo, chciałabym, żebyśmy obie były w lipcowkach 2017 no!

Duphaston na pewno będę brała w tym cyklu jak tylko gin mi oznajmi, że pęcherzyk pękł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej bez problemu. Przynajmniej tak bylo zanim bralam clo i zanim zaszlam w ciaze, moze raz sie zdarzyl cykl bezowulacyjny, moze dwa. Ale mimo wszystko po dłuższym czasu staran przepisano mi go.
Tak,owu mi sie opoznia w porownaniu do poprzednich cykli po prostu, choc 1 cykl po # byl tez bezowulacyjny.

Tez tak myslalam zeby wrocic cjociaz do dupka, akurat bede miala usg to sie zobaczy. No chyba że w rym cyklu owu mi sie bardzo przyspieszy bo jak bede miala usg to bedzie 17dc więc moze akurat trafie

O jeeejjj ale bybylo super jakbysmy obie byly lipcowkami
Ten cykl należy do nas! Musimy zrobic wszystko zeby sie udalo !!!

Oczywiście na reszte dziewczyn tez liczymy ze sue wszystkie spotkamy jako ciezaroweczki

Sent from my LG-D390n using Wizaz Forum mobile app

[Serenely]

Napisane przez Siva5

SERENELY trafilas na fajnego lekarza i to jest najwazniejsze
Pociesze cie ze 2 miesiace staran to jest malutko choc wiem cos o tym ze chcialoby sie od razu (my prawie 4lata z malymi przerwami, operacyjnymi lub leczeniem) nie mozna sie ppddawac!
powodzenia!

Wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Dobija mnie to, że akurat po samym ślubie musiały się u mnie zacząć problemy, a dwa - mam za dużo stresu i ciśnienia w pracy, muszę odpocząć, a zmieniać mi się nie opłaca, bo pracuję tam już parę lat. Uznaliśmy, że moment jest idealny, no i u mnie w końcu pojawiła się potrzeba, żeby założyć rodzinę (co wydawało mi się nierealne jeszcze na przykład w zeszłym roku).

[Siva5]

Napisane przez Serenely

Wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Dobija mnie to, że akurat po samym ślubie musiały się u mnie zacząć problemy, a dwa - mam za dużo stresu i ciśnienia w pracy, muszę odpocząć, a zmieniać mi się nie opłaca, bo pracuję tam już parę lat. Uznaliśmy, że moment jest idealny, no i u mnie w końcu pojawiła się potrzeba, żeby założyć rodzinę (co wydawało mi się nierealne jeszcze na przykład w zeszłym roku).

Kochana doskonale cie rozumiem, nie o to mi chidzilo ze masz sie nie przejmowac bo to "tylko 2 cykle staran" chcialam cie jakos podniesc na duchu choc ja czulam sue tak samo na poczatku starań i to rozumiem
Moze faktycznie potrzebujesz porzadnie odpocząć, odstresowac się... Czasem potrzebna jest taka odskocznia zeby nabrac sil i motywacji trzymam kciuki za szybkie zajscie kochana
I mniej stresu! ( tak jakby to mowila w ogole nie zestresowana kobitka heh) ehh wiem ze to nie takie proste. Ale damy rade

Sent from my LG-D390n using Wizaz Forum mobile app

[Adriannaa88]

Ahoy. .. Czy ty bierzesz metformax na insulinooporność? ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ahoy]

Napisane przez Adriannaa88

Ahoy. .. Czy ty bierzesz metformax na insulinooporność? ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lekarz mi przepisal, bo ten lek podobno jakoś wspomaga owulację i reguluje cykl. Nie pamiętam już dokładnie o co z nim chodziło, bo biorę od lipca chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adriannaa88]

Z tego co wiem ten lek jest na insulinooporność oraz cukrzycę typu II. Mam go przepisanego i trochę się obawiam że ułatwi mi zajście w ciążę ale za to rozwali organizm pod wzgledem leczenia się na "cukier"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez Adriannaa88

Z tego co wiem ten lek jest na insulinooporność oraz cukrzycę typu II. Mam go przepisanego i trochę się obawiam że ułatwi mi zajście w ciążę ale za to rozwali organizm pod wzgledem leczenia się na "cukier"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam stwierdzona insulinooporność ale wolę przyjmowanie tego leku skonsultować z innym lekarzem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Metformax to lek który miałam brać 2 miesiące przed stymulacją Clo.
To lek na cukrzycę ale ma też zastosowanie w ginekologii
Podobno miał przygotowac organizm do owu.

[Adriannaa88]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;66924891]Metformax to lek który miałam brać 2 miesiące przed stymulacją Clo.
To lek na cukrzycę ale ma też zastosowanie w ginekologii
Podobno miał przygotowac organizm do owu.[/QUOTE]
Mam pewne obawy co do stosowania tego leku. .. Mam go przyjmować 3 miesiące a później kontrola u gina. Nie wiem czy przyjmowanie leku nie przyzwyczai organizmu i zacznie się coś dziać w kierunku cukrzycy..... Sama nie wiem ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipstick89]

Napisane przez Adriannaa88

Mam pewne obawy co do stosowania tego leku. .. Mam go przyjmować 3 miesiące a później kontrola u gina. Nie wiem czy przyjmowanie leku nie przyzwyczai organizmu i zacznie się coś dziać w kierunku cukrzycy..... Sama nie wiem ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie zacznie. przyjmuję go od 4 lat z powodu insulinooporności.

[Adriannaa88]

Napisane przez lipstick89

nie zacznie. przyjmuję go od 4 lat z powodu insulinooporności.

Ok dzięki za odpowiedz. Stosujesz dodatkowo dietę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipstick89]

Napisane przez Adriannaa88

Ok dzięki za odpowiedz. Stosujesz dodatkowo dietę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

staram się, ale różnie mi to wychodzi. na radykalnej diecie schudłam 17 kg, ale mój organizm zaczął się buntować. wszystko co pełnoziarniste, razowe przelatywało przeze mnie szybciej niż lotem błyskawicy.

[lianeska]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;66924891]Metformax to lek który miałam brać 2 miesiące przed stymuteż lacją Clo.
To lek na cukrzycę ale ma też zastosowanie w ginekologii
Podobno miał przygotowac organizm do owu.[/QUOTE]

też go zaczełam brać od piątku, a jak się czujecie po nim?

[Ahoy]

Napisane przez lianeska

też go zaczełam brać od piątku, a jak się czujecie po nim?

Ja miałam przez pierwsze kilkanaście dni mdłośc, brak apetytu, wystarczyło, że zjadłam gryza jedzenia i juz byłam pełna. Teraz jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez lianeska

też go zaczełam brać od piątku, a jak się czujecie po nim?

Ja wzięłam parę tabletek bo mój lekarz (już były na szczęście) wymyślił mi PCOS...
Z tego co pamiętam to było mi niedobrze.

[migotka1010]

A ja kupilam termometr dzięki za informacje jakich Wy używacie czekam na przesylke i heja! Co prawda nie będzie to 1dc ale nawyk chcę wypracować u siebie
A teraz głupie pytanie gdzie mierzycie temperature? Ja chciałahmbym w ustach, ale zastanawiam sie czy wyniki będą wiarygodne?

[Siva5]

Napisane przez migotka1010

A ja kupilam termometr dzięki za informacje jakich Wy używacie czekam na przesylke i heja! Co prawda nie będzie to 1dc ale nawyk chcę wypracować u siebie
A teraz głupie pytanie gdzie mierzycie temperature? Ja chciałahmbym w ustach, ale zastanawiam sie czy wyniki będą wiarygodne?

Ja w ustach od poczatku
Wazne jest zeby nie zmieniac miejsca po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicja z Krainy Czarów]

Napisane przez migotka1010

A ja kupilam termometr dzięki za informacje jakich Wy używacie czekam na przesylke i heja! Co prawda nie będzie to 1dc ale nawyk chcę wypracować u siebie
A teraz głupie pytanie gdzie mierzycie temperature? Ja chciałahmbym w ustach, ale zastanawiam sie czy wyniki będą wiarygodne?

ja również w ustach, pod językiem, zawsze z tej samej strony

u nas drugi cykl z clo. Drugi i ostatni. Małż w następny weekend wyjeżdża na roczny staż do Holandii. Ta informacja spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Jeśli teraz nam się nie uda to koniec ze staraniami. Nie ma co się łudzić, nie wiem jak będą wyglądały następne miesiące, według umowy pojawiać się będzie w Polsce co trzy tygodnie na weekend, ale szczerze wątpię aby udało się nam wtedy trafić na owu. Generalnie przeszłam już fazę rozżalenia i rozpaczy teraz staram się myśleć pozytywnie że może nie będzie tak źle i ten cykl będzie TYM i już kolejnych nie będziemy potrzebowali. Małż specjalnie wziął urlop i przesunął wyjazd tak aby być ze mną w czasie owu.
cholera musi się udać

wszystkim staraczkom, którym się udało szczerze gratuluję a za pozostałe trzymam mocne kciuki za ten cykl!

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Alicja z Krainy Czarów

ja również w ustach, pod językiem, zawsze z tej samej strony

u nas drugi cykl z clo. Drugi i ostatni. Małż w następny weekend wyjeżdża na roczny staż do Holandii. Ta informacja spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Jeśli teraz nam się nie uda to koniec ze staraniami. Nie ma co się łudzić, nie wiem jak będą wyglądały następne miesiące, według umowy pojawiać się będzie w Polsce co trzy tygodnie na weekend, ale szczerze wątpię aby udało się nam wtedy trafić na owu. Generalnie przeszłam już fazę rozżalenia i rozpaczy teraz staram się myśleć pozytywnie że może nie będzie tak źle i ten cykl będzie TYM i już kolejnych nie będziemy potrzebowali. Małż specjalnie wziął urlop i przesunął wyjazd tak aby być ze mną w czasie owu.
cholera musi się udać

wszystkim staraczkom, którym się udało szczerze gratuluję a za pozostałe trzymam mocne kciuki za ten cykl!

Trzymam kciuki!!!
A nie ma możliwości żebyś pojechała do niego?

[Alicja z Krainy Czarów]

niestety nie. moja praca, przedszkole młodej... poza tym on nie jedzie tam sam tylko z grupą.
Generalnie teraz codziennie się serduszkujemy coby się sobą nacieszyć i przy okazji coś zmajstrować. W ogóle to pomijając starania ciężko jest mi sobie wyobrazić ze nie będzie go tu z nami przez rok. Życie na weekendach... ehh...
no ale nie smutam, na razie ciesze się ze go mamy i taram się myślami nie wybiegać w przyszłość.