zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[cherrry2009]

Napisane przez MATUR

dziewczyny czy kazda recepta jest wazna miesiac, ta na leki antykoncepcyjne tez?

Myślę że tak.


Dziewczyny dostałam Yaz na włosy, miesiączkę, myślicie że to dobry lek na pco??

[MATUR]

dzieki. wiesz ja nie pomoge ,biore nizmiennie mercilon,ale wydaje mi sie ze na forum jest jakis nawet osobny watek o tym Yazie, bo kiedys czytałam

[mezaga]

Napisane przez cherrry2009

Myślę że tak.


Dziewczyny dostałam Yaz na włosy, miesiączkę, myślicie że to dobry lek na pco??

Cherry nie ma czegoś takiego jak lek na PCO. Tego się nie leczy.
Ewentualnie można antykami zahamować "produkcję" jajeczek.

[MMONIKA9]

Napisane przez MATUR

dziewczyny czy kazda recepta jest wazna miesiac, ta na leki antykoncepcyjne tez?

Termin realizacji recepty nie może przekroczyć 30 dni od daty jej wystawienia, a w przypadku recept wystawionych na kolejne trzy miesięczne kuracje 30 dniowy termin realizacji jest liczony od naniesionej na recepcie daty realizacji, z zastrzeżeniem poniższych punktów:

a)

Termin realizacji recepty na antybiotyki oraz recepty wystawionej w ramach pomocy doraźnej nie może przekroczyć 7 dni od daty jej wystawienia.

b)  

Termin realizacji recepty na leki lub wyroby medyczne sprowadzane z zagranicy dla użytkowników indywidualnych na zasadach określonych w odrębnych przepisach nie może przekroczyć 120 dni od daty jej wystawienia.

c)  

Termin realizacji recepty na preparaty immunologiczne, wytwarzane dla indywidualnego pacjenta, nie może przekroczyć 90 dni od daty jej wystawienia

na anty też 30 dni

[NowaIza]

O sorki, napisalam cos niepotrzebnie i nie moglam usunac posta :/

[BittersweetCocaine]

Witam po długiej nieobecności. Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętacie
Monika- współczuję Ci bardzo... mam nadzieję, że wkrótce zajdziesz w ciążę i będziesz się cieszyc z upragnionego maluszka...
Matur- gratuluję dostania sie na studia

A ja niestety mam problem może ktoraś z Was pomoże... Otóż biorę Yasminelle od grudnia (jestem w trakcie 8 op.) Lekarz mi je zalecił ze względu na PCO. Mam 22 lata. Do końca opakowania zostało mi 6 tabletek. Nigdy żadnej tabletki nie pominęłam, ewentualnie wzięłam godzinę czy 2 za wcześnie lub później. Do tej pory wszystko było ok, ale dwa dni temu zauważyłam jasno- brązowy śluz Przeraziłam się tym, bo nie wiem co on może oznaczac. Nie jest to krew, ale tak jak właśnie określiłam- jasno- brązowy śluz... Jest go bardzo, bardzo mało. Ale jest :/ W ciąży nie jestem na pewno, bo nie współżyję. Nie mam teraz za bardzo możliwości iśc do gina "Mój" lekarz dopiero ma wolny termin 29 września, a do innego najwcześniej mogę iśc we wtorek, bo dziś sobota, jutro niedziela a w poniedzialek idę do pracy i nie da rady się zwolnic. Pomocy Chyba umrę z tą niewiedzą do wtorku

[simonee]

Hej Bittersweet
Nie panikuj, plamienia sie zdarzaja dosc czesto, zreszta jak wejdziesz na watek yasminelle to napewno nie jedna dziewczyna pisze o plamieniu podczas brania

A propos plamienia to, plamienia nie zalicza sie jako prawidlowy okres (1dc) prawda? prowadze wykres temp i nie wiem ,czy to juz mam wpisac w nowa karte, czy jeszcze wpisywac w stara?

[krooolewna]

Napisane przez simonee

A propos plamienia to, plamienia nie zalicza sie jako prawidlowy okres (1dc) prawda? prowadze wykres temp i nie wiem ,czy to juz mam wpisac w nowa karte, czy jeszcze wpisywac w stara?

Ja bym wpisywała jako stare(ale poczekaj jeszcze na dziewczyny,bo fachowcem nie jestem).

[ewi20]

wiec kochane byłam u gina na usg jajników i tak mi lekarz napisał pod zdjęciami

Macica o regularnych obrysach, położona prawidłowo.
Wymiary trzonu dł: 63 m.m, AP 30mm, szer.: 42mm. Jama macicy szczelinowata, endometrium grubości 6-7mm. Jajnik prawy o wym 38x21 mm, jajnik lewy o wym. 36x21 mm. Jajniki o budowie drobnopęcherzykowej (brak wzrastania) o strukturze zbliżonej do pcos. Płynu w zas Douglasa nie stwierdzono.

i wyniki z badań (robione w 12 dniu cyklu):

DHEA-S - 132.00 norma 35.00 - 430.00
Progesteron - 1.97 norma 0.32 - 1.72
Kortyzol - 11.60 norma 5-25

reszta badan w poniedziałek odbieram. Co o tym myślicie... jeszcze wynik z DHEA, androgeny i SBHG bede odbierać...ech masakara

[mezaga]

Napisane przez simonee

Hej Bittersweet
Nie panikuj, plamienia sie zdarzaja dosc czesto, zreszta jak wejdziesz na watek yasminelle to napewno nie jedna dziewczyna pisze o plamieniu podczas brania

A propos plamienia to, plamienia nie zalicza sie jako prawidlowy okres (1dc) prawda? prowadze wykres temp i nie wiem ,czy to juz mam wpisac w nowa karte, czy jeszcze wpisywac w stara?

Plamień nie liczy się jako @ - ale czasem jest tak, że @ składa się tylko z plamień.

Napisane przez BittersweetCocaine

Witam po długiej nieobecności. Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętacie
Monika- współczuję Ci bardzo... mam nadzieję, że wkrótce zajdziesz w ciążę i będziesz się cieszyc z upragnionego maluszka...
Matur- gratuluję dostania sie na studia

A ja niestety mam problem może ktoraś z Was pomoże... Otóż biorę Yasminelle od grudnia (jestem w trakcie 8 op.) Lekarz mi je zalecił ze względu na PCO. Mam 22 lata. Do końca opakowania zostało mi 6 tabletek. Nigdy żadnej tabletki nie pominęłam, ewentualnie wzięłam godzinę czy 2 za wcześnie lub później. Do tej pory wszystko było ok, ale dwa dni temu zauważyłam jasno- brązowy śluz Przeraziłam się tym, bo nie wiem co on może oznaczac. Nie jest to krew, ale tak jak właśnie określiłam- jasno- brązowy śluz... Jest go bardzo, bardzo mało. Ale jest :/ W ciąży nie jestem na pewno, bo nie współżyję. Nie mam teraz za bardzo możliwości iśc do gina "Mój" lekarz dopiero ma wolny termin 29 września, a do innego najwcześniej mogę iśc we wtorek, bo dziś sobota, jutro niedziela a w poniedzialek idę do pracy i nie da rady się zwolnic. Pomocy Chyba umrę z tą niewiedzą do wtorku

Bitter - nie przejmuj się. Plamienia w trakcie brania tabletek to rzecz normalna jak najbardziej.

Napisane przez ewi20

wiec kochane byłam u gina na usg jajników i tak mi lekarz napisał pod zdjęciami

Macica o regularnych obrysach, położona prawidłowo.
Wymiary trzonu dł: 63 m.m, AP 30mm, szer.: 42mm. Jama macicy szczelinowata, endometrium grubości 6-7mm. Jajnik prawy o wym 38x21 mm, jajnik lewy o wym. 36x21 mm. Jajniki o budowie drobnopęcherzykowej (brak wzrastania) o strukturze zbliżonej do pcos. Płynu w zas Douglasa nie stwierdzono.

i wyniki z badań (robione w 12 dniu cyklu):

DHEA-S - 132.00 norma 35.00 - 430.00
Progesteron - 1.97 norma 0.32 - 1.72
Kortyzol - 11.60 norma 5-25

reszta badan w poniedziałek odbieram. Co o tym myślicie... jeszcze wynik z DHEA, androgeny i SBHG bede odbierać...ech masakara

Badania masz ok.co do endometrium to na 12 dc jest za małe. No i masz pęcherzyki - nie ma dominującego więc najprawdopodobniej owulacji w tym cyklu nie będzie u Ciebie - chyba że późno. Jak długie przeważnie masz cykle?

[BittersweetCocaine]

Dzięki dziewczyny trochę mnie uspokoiłyście Ale przy najbliższej okazji pójdę do gina. Martwiłam się tym, bo to już 8 opakowanie, a wcześniej nic takiego nie było... Jak dziewczynki znosicie upały? Ja niestety pół dnia spędzam w pracy (nawet w weekendy:/) ale chyba tylko do połowy sierpnia, potem jadę na wakacje, bo od października znowu studia

[mezaga]

Napisane przez BittersweetCocaine

Dzięki dziewczyny trochę mnie uspokoiłyście Ale przy najbliższej okazji pójdę do gina. Martwiłam się tym, bo to już 8 opakowanie, a wcześniej nic takiego nie było... Jak dziewczynki znosicie upały? Ja niestety pół dnia spędzam w pracy (nawet w weekendy:/) ale chyba tylko do połowy sierpnia, potem jadę na wakacje, bo od października znowu studia

Ja znoszę bardzo ciężko. Wiecznie mam opuchnięte i bolące nogi, leje się ze mnie strasznie. Nie cierpię lata. O wiele lepiej czuje się w zimie.

[ewi20]

mezaga
Badania masz ok.co do endometrium to na 12 dc jest za małe. No i masz pęcherzyki - nie ma dominującego więc najprawdopodobniej owulacji w tym cyklu nie będzie u Ciebie - chyba że późno. Jak długie przeważnie masz cykle?


ja usg w 14 dniu cyklu miałam robione, w 12 dc miałam hormony robione...wiec przyjmując książkowe info to miałam usg robione w dniu owulacji niby...hmmm.moje cykle? więc...kiedyś jak jeszcze nie leczyłam sie na niedoczynność tarczycy to potrafiłam nawet ze 3 miesiące nie mieć okresu.a teraz to 2 lub 3 dni różnicy jest między jednym a drugim okresem...

[mezaga]

Napisane przez ewi20

mezaga
Badania masz ok.co do endometrium to na 12 dc jest za małe. No i masz pęcherzyki - nie ma dominującego więc najprawdopodobniej owulacji w tym cyklu nie będzie u Ciebie - chyba że późno. Jak długie przeważnie masz cykle?


ja usg w 14 dniu cyklu miałam robione, w 12 dc miałam hormony robione...wiec przyjmując książkowe info to miałam usg robione w dniu owulacji niby...hmmm.moje cykle? więc...kiedyś jak jeszcze nie leczyłam sie na niedoczynność tarczycy to potrafiłam nawet ze 3 miesiące nie mieć okresu.a teraz to 2 lub 3 dni różnicy jest między jednym a drugim okresem...

Tylko mi chodzi o długość w dniach bo wiesz, jeśli masz cykle ok 28 dni to owulacji raczej nie będzie ale jeśli 35-36 to jeszcze byłaby szansa chyba.

[ewi20]

no więc ja mam cykle jakoś 30 dniowe...w sumie zawsze jakoś takie miałąm, zawsze dłuższe niż krótsze

[mezaga]

Ewi a lekarka Twoja coś sugerowała, żeby jakieś leczenie zastosować?

[Waleria_89]

Cześć dziewczyny...

Mój przypadek jest taki że miałam @ 28.05 (krew i plamienie) i od tego czasu 2 tygodnie plamienia tylko, że codziennie po troszkę dosłownie, a i później znowu @ (11.06) i plamienie do 12.07 @ i też plamienie i do chwili odecnej plamienie... nie wiem czy mi się tam wyczyszcza wszystko czy co... ponieważ wcześniej brałam Gynex i skończyłam go brać pod koniec maja a brałam jakieś 3 miesiące... co o tym sądzicie? Bardzo proszę o opinie...
Chciałabym sobie zrobić badania hormonalne bo już w sumie dawno nie robiłam ale nie wiem jakie i w którym dc?

[ewi20]

odebrałąm dzis wyniki SHBG, wyszło mi 27.30 a norma to od 18 do 114..wiec nie jest źle, a co to za hormon?

[MMONIKA9]

Cześć dzziewuszki dawno mnie tu u was niebyło.

Tak siedze i się zastanawaim pod koniec 2009 roku wylądowałam u ginekolog endokrynolog która wykryła mi pco w lutym zaszła,m w ciąze 3 tyg.temu miałam przedwczesny poród - tą historie znacie bo pisałam .

teraz przeglądam sobie wyniki pod koniec 2008 roku tsh miałam 1,93 natomiast pod koniec 2009 już 3,94 czyli problemy z tarczycą i niewiem czy lekarka poprostu niespojrzała na wyniki tsh czy stwierdziła ze nie są poważne (norma jest 4,2) bo na wynikach miałam tylko zaznaczone fsh 7,84 i lh 27,90 i może tym się zasugerowała że mam pco jednak ja teraz podejrzewam że nawrociła mi się tarczyca kiedys w wieku 15 lat na nią chorowałam na niedoczynnośc i stad może moje problemy z wypadaniem włosów tyciem nadmiernym owłosieniem w innych miejscach i suchymi szarymi łokciami wyglądają jak by były brudne niedomyte w internecie już znalazłam ze nieleczona tarczyca zle wpływa na ciąze i dochodzi do przedwczesnego oddzielania się łozyska a ja w wynikach histopatologicznych mam podane własnei przedwczesne oddzielanie się łożyska , zaburzenia w krazeniu płodowym i matczynym oraz maceracja błon i pępowiny.

i tu własnei mi niedaje spokoju ta rzecz jedna czy objawy pco są podobne do objawów tarczycy??? bo ja jak się zgłosiłam do lekarki to jej powiedziałam wszystkie objawy jakie u mnie wystepują a teraz tak czytam i widze że przy tarczycy są identyczne czy lekarka mogła się aż tak pomylić??zaznacze że byłam u 3 lekarzy jak byłam w ciązy każdemu pokazywałam wyniki z 2008 i z 2009 roku i żaden niezauważył jak bardzo wzrosła mi tarczyca czy w polsce niema już żadnych porządnych lekarzy którzy się znają na swoim fachu?? bo po tym co przeszłam wysówam tylko jeden wniosek że lekarze mają totalny olew na pacjenta liczy się kasa kasa i jeszcze raz kasa tylko dlaczego prze to musiałam stracic maleństwo gdyby w pore zauważono ze mam podwyższoną tarczyce i zaczęto by mnie leczyć może by wszystko było dobrze??

MOŻE to są tylko moje domysły ;(

[mezaga]

Monika możesz mieć tak jak ja - jedno i drugie.

[MMONIKA9]

Napisane przez mezaga

Monika możesz mieć tak jak ja - jedno i drugie.

a to ty też masz problemy z tarczycą ?? a jaki masz wynik tsh?? i czy leczysz ją co masz przepisane. bo ja kiedyś byłam leczona jakimiś tabletkami z jodem ale nazwy niepamiętam bo to było bardzo dawno temu

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

ehhhh my kobietki naprawde jesteśmy biedne ile my musimy przejśc i przeżyc i jeszcze taka siła w nas. poprostu jak nie urok to sraczka

[mezaga]

Monika ja mam wiele schorzeń
Oprócz niedoczynności na którą biorę Euthyrox 100 to jeszcze mam Hashimoto, małopłytkowość, niewydolność ciałka żółtego Także u mnie składa się na problem wiele rzeczy

W tej chwili TSH mam piękne po lekach - 1,19

[ewi20]

MMONIKA9

ja gdy zaczełam się leczyć na niedoczynność tarczycy to miałam prawie TSH 5, i dostałam od razu euthryrox 50, po pół roku brania dostałam 75, wiec wyższa dawka, i tą dużą dawke biore juz z półtora roku, w tej chwili mam chyba TSH 1.12, ale mialam je robione ze 2 miechy temu...niedługo musze wybrac sie do endo...bo tabletki się konczą

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

a przy pco może być wyskoa glukoza i cholesterol? a ciśnienie jakie jest?niskie czy wysokie raczej?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

mezaga

to hosimoto czy jakoś tak to sprawdza się na podstawie badań a-TPO? bo ja miałąm małe wiec chyba nie mam tego schorzenia, ale za to od eutryrox to żyłki na ciele mi prześwitują, kiedyś tak nie miałam, a teraz to nawet na ramionach pare mi widać, ale teraz opalona jestem wiec luz

[mezaga]

Ewi - tak na podstawie badania antyTPO i USG tarczycy.
Norma jest z tego co pamiętam do 35 - ja mam ponad 1000.

Co do glukozy ja mam w normie i ciśnienie tez książkowe 120/80

A co do tego SHBG to w Wikipedii znalazłam coś takiego:
SHBG (ang. sex hormone binding globulin) – białko wiążące hormony płciowe. Syntetyzowane w wątrobie. Bierze udział w transporcie hormonów płciowych (testosteron, estradiol) we krwi. Hormony związane z SHBG nie posiadają aktywności biologicznej. Stężenie SHBG jest zwiększone w nadczynności tarczycy, ciąży, okresie dojrzewania.

[ewi20]

mezaga

ja miałam a-TPO 15 IU/ml, wiec tak w połowie...

a macie figure typu jabłko?ja mam...ale kiedyś ważyłam 80 kg przy wzroście 178cm, teraz zaczynam powoli gubić, jem normalnie ale waga mi spada, w tej chwili waże 75 kg, wieć przy moim wzroście nie jest tak źle, ale oponka na brzuchu jest...

[MATUR]

DZIEWCZYNKI MOJE KOCHANE!!! chce złozyc Wam dzis pewną deklarację!!! otoz konczę z marudzeniem, narzekaniem itp zmieniam myslenie. otoz torbiel była ale mam nadzieje ze juz nie wroci zespoł policystycznych jajnikow i jego wredne objawy zaczne przyzwieciezacprzestaje bac sie badan u ginekologa, zaufam mu i juz będę sie juz jego słuchac przeciez lekarze sa wporządku i wiedza co robia. powinnam tylko byc Panu Doktorowi wdzieczna ze pomogł mi to wszystko przejsc a to ze i tak sie troszke boje Jego ,Jego gabinetu i sprzetow to przemilcze hehe. moje wredne jelitka bede leczyc,niedługo pojde do lekarza rodzinnego i z nim porozmawiam co dalej, on tez jest wporzadku wiec moze mi pomoze znowu musze byc tym kim byłam jeszcze rok temu jesli chodzi o moje upragnione malenstwo to wszystko w rekach lekarza i kogos na gorze ja na razie wyjade na studia ,tam znajde prace zeby moja coreczka miała wszystko musi wkoncu zaczac sie układac!!! starych znajomych mam tam gdzie i oni mnie, ale nic, znajde nowychchyba jest kilka osob ktore chca dla mnie dobrzedzieki nim doszlam tez do tych dzisiejszych przemyslen Mam nadzieje ze jestescie ze mnie choc troszke dumne???bo to tez troszke dzieki Wam

[mezaga]

Napisane przez ewi20

mezaga

ja miałam a-TPO 15 IU/ml, wiec tak w połowie...

a macie figure typu jabłko?ja mam...ale kiedyś ważyłam 80 kg przy wzroście 178cm, teraz zaczynam powoli gubić, jem normalnie ale waga mi spada, w tej chwili waże 75 kg, wieć przy moim wzroście nie jest tak źle, ale oponka na brzuchu jest...

Hmm u mnie ciężko powiedziec czy to jabłko czy gruszka Przy mojej wadze nie ma to mniejszego znaczenia hihi
Ale od wczoraj się z mężem odchudzamy to jak schudnę te 40 kg to Ci napiszę jaką mam figurę


Matur - aż sobie zapisze Tego posta i będę Ci go przypominać jak tylko zaczniesz marudzić - a mam nadzieję i wierzę w to mocno, że nie zaczniesz

[ewi20]

ja ostatni raz usg tarczycy miałam 18 lutego 2009 roku..i tak mialam opisane zdjecia:

tarczyca nie poiększona o wymiarach:
płat lewy - 14x19x38 mm
płat prawy - 13x21x40 mm
szerokość cieśni - 4 mm

W lewym płacie w biegunie dolnym gruczolak o wym. 15x10 mm, ze zmianami torbielkowatymi i zwłóknieniami. W centrum płata hyperechogeniczny gruczolak, o średnicy 5 mm.
Echostruktura prawego płata i cieśni prawidłowa.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

MATUR
i to jest najlepsze podejście do życia, aj też marudze ile wlezie..narazie nie potrafię być taka jak ty...

[MATUR]

oki mezaga ale wyzalic sie bede czasem mogła?tak bez marudzenia oczywiscie:=)? Ewi zobaczysz tki glupi czas gdzie wszystko sie nie udaje musi sie jiedys skonczyc. u mnie sie skonczył chyba dopiero teraz gdy dostalam sie na wymarzone studia i gdy wiem ze tam mam szanse na nowe zycie ja dziewczynom marudzilam chyba jakos od lutegoale teraz juz sama widze ze im bardziej przezywam to tym gorsze problemy ze zdrowkiem mam:-(

[ewi20]

MATUR - ech ja już od września tamtego roku marudze, ale przeważdnie sama do siebie lub na forum, bo w rzeczywistym świecie nie potrafie...zawsze gdy popadam w depreche to tłumacze sobie że inni mają gorzej i bardziej cierpią..