Planowanie ciąży cz. 6

[majeczka0123]

Napisane przez awusia

Na mnie dzisiaj czekalo sniadanko na stole.. jeszcze go nie dojadlam. Siedze w domu na szkoleniu 8h! Po francusko- angielsku jutro umowilam sie z ginka ze wpadne po recepte na to tsh.. rodzice moi mega szczesliwi.. musi sie udac. Wierze ze niedlugo tez pojdziemy poogladac dzidzie na usg i cos zobaczymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że szczęśliwi zawsze to jakieś wsparcie

My może na jakąś kolację pójdziemy jak wcześniej urwiemy się z pracy.

Poza tym cały czas od soboty mam te odruchy wymiotne nie wiem czemu nigdy tego nie miałam.

[awusia]

Majeczka moze idz do lekarza? Teraz grasuje jelitowka. Moze jakos to slabiej przechodzisz? Jesli myslisz ze to moze byc ciaza to zrob bhcg i bedzie jasne. Testy sa malo czule..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Napisane przez awusia

Majeczka moze idz do lekarza? Teraz grasuje jelitowka. Moze jakos to slabiej przechodzisz? Jesli myslisz ze to moze byc ciaza to zrob bhcg i bedzie jasne. Testy sa malo czule..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no jak lekarz mówi że przy dupku nie powinno byc ani kropli krwawienia przy ciąży to pewnie ma rację

no u mnie w domu była jelitówka kilak dni. ale to i wymiotowali i biegunka. u mnie własnie nawet wymiotów nie ma. Chyba poczekam do końca tyg. i zobaczę co dalej będzie.

W każdym razie mam tak od rana do popołudnia na wieczór przechodzi.

[Kaamilaaa0508]

Hej dziewczyny 😊

Awusia odpoczywaj jak najwięcej dla siebie i maluszka 😊

Co do walentynek to my raczej nie obchodzimy, chociaż ja chciałam zrobić sobie i tz prezent i wysikac dwie kreski ale niestety..😞


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alusiekmalutki89]

ja w pracy do 15, mąż wróci co domu o 21 moje łydki zaraz eksplodują łykam ten magez z wit b6 i nic nie daje

[asia_z]

Napisane przez alusiekmalutki89

ja w pracy do 15, mąż wróci co domu o 21 moje łydki zaraz eksplodują łykam ten magez z wit b6 i nic nie daje

może spróbuj pić napar z pokrzywy, też chociaż trochę pomaga. Albo kup sobie żel z rutyną i kasztanowcem, mnie super pomaga, bo też mam ten sam problem, że mam łydki i stopy jak banie

ja się muszę zebrać do sklepu, ale mi się nie chce za to do lekarza na popołudnie już jestem gotowa

[MadziQ6]

Hej kobietki

Kamilaa teraz sie kaplam ze jeszcze na innym watku razem sie udzielamy 😂 Ale ja spostrzegawcza niema co haha 😂 ja jade na paznokcie wlasnie, wczesniej tztowi ciasto upiekłam bo prezent dostal w niedziele tak szczerze to jakos niechce mi sie dzisiaj nigdzie isc ani nic dziecko u mamy wiec po powrocie mam ochote legnac w lozko tv puscic i nic nierobic!! 😁😝

Alusiek ja polecam herbate z pokrzywy (ale lisciasta) pije ja codziennie i ani niejestem spuchnieta i nogi tak niebola a mam straszne zylaki :/

Awusia super ze rodzice sie ciesza bardzo nasi nalegaja na drugie dziecko od kilku lat ale teraz niegadalismy im ze sie staramy i jakos ogolem dopiero chve im powiedziec kolo 10tyg a po co maja wiedziec wczesniej i prawic zlote rady... :p

[awusia]

Ja nie wytrzymalam. To ich pierwszy wnuczek na ktorego mega czekaja... Nie wtracaja sie nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadziQ6]

Wiadomi przy pierwszym to radosc rodzicow jest ogromna przy mojej pierwszej ciazy to oni sie tak cieszyli wszysrko wkolo sie chwalili za to my bylismy bliscy rozpaczy i zalamani :p

[Kaamilaaa0508]

U mnie jak się uda zajść to w pierwszej kolejności zaraz po teście wiedzialy będziecie wy i dziewczyny z drugiego wątku i tz 😉 a dopiero jak juz bedzie serduszko i wszystko będzie dobrze to rodzice tz sie dowiedzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awusia]

Hehe tez tak planowalam ale potem sa jakies spotkania gdzie ja nie przychodze. Nie pomagam w remoncie. Ogolnie zle mi. Mama juz spanikowala ze raka mam czy cos..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

My do rodzinki mamy daleko wiec raczej nie ma możliwości zeby w razie mojego zlego samopoczucia czy nekajacych objawów ciazowych ktos sie za wcześnie dowiedział.
Awusia ale zadroszcze ze tak sie twoi rodzice cieszą i martwią jednocześnie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Aaale Wam fajnie dziewczyny.☺

[asia_z]

Napisane przez awusia

Ja nie wytrzymalam. To ich pierwszy wnuczek na ktorego mega czekaja... Nie wtracaja sie nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja praktycznie od razu powiedziałam, nie czekałam na serduszko. też się bardzo cieszyli i też czekają na pierwszego wnuka. Moi rodzice i babcia chyba najbardziej w sumie sugerowali, że już najwyższy czas. Ale rodzice wiedzieli o wszystkich problemach zdrowotnych więc jakoś dało się to wszystko przeżyć, babcia do tej pory nie wie (tzn o problemach nie wie, a o ciąży wie bo tak napisałam).

[alusiekmalutki89]

ale Wam fajnie, kiedy my , staraczki bedziemy mogły powiedzieć tą dobrą nowinę?

[Kaamilaaa0508]

Alusiek a jak dlugo wy sie staracie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Franiczka88]

Napisane przez alusiekmalutki89

ale Wam fajnie, kiedy my , staraczki bedziemy mogły powiedzieć tą dobrą nowinę?

Jak to kiedy? W przyszlym cyklu. Zrobilam nam juz rezerwacje na listopad

[asia_z]

Napisane przez alusiekmalutki89

ale Wam fajnie, kiedy my , staraczki bedziemy mogły powiedzieć tą dobrą nowinę?

alusiek, mam nadzieję, że jak najszybciej trzymam za Was wszystkie kciuki

[marmoladkazjablka]

Napisane przez awusia

Hehe tez tak planowalam ale potem sa jakies spotkania gdzie ja nie przychodze. Nie pomagam w remoncie. Ogolnie zle mi. Mama juz spanikowala ze raka mam czy cos..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zupełnie inaczej jest w sytuacji,gdy z ciążą nie ma problemu i wtedy można sobie zwlekać z powiedzeniem o niej.
Co innego jak w Twoim, moim i tysiącu innych przypadków, gdzie od początku trzeba leżeć,jest L4 albo co gorsza leżenie na oddziale w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez asia_z

ja praktycznie od razu powiedziałam, nie czekałam na serduszko. też się bardzo cieszyli i też czekają na pierwszego wnuka. Moi rodzice i babcia chyba najbardziej w sumie sugerowali, że już najwyższy czas. Ale rodzice wiedzieli o wszystkich problemach zdrowotnych więc jakoś dało się to wszystko przeżyć, babcia do tej pory nie wie (tzn o problemach nie wie, a o ciąży wie bo tak napisałam).

U nas też teściowie się dowiedzieli się od razu bo tż nie mógł wytrzymać, a ja rodziców nie mam.

Light mam nadzieję, że mimo złych wyników Tżta szczęście się do Was uśmiechnie i super, że tak do tego podchodzisz. Faceci wydaje mi się, że duzo gorzej reagują na takie wieści bo to gdzieś uderza w ich ego i nie potrafią sobie z tym poradzić.

[alusiekmalutki89]

my nie staramy się jeszcze roku , myślę że tak ok 9. miesiecy to pilnuje już tego środka cyklu żeby serduszkować. Muszę zrobić te hormony, a mąż badanie nasienia

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez alusiekmalutki89

my nie staramy się jeszcze roku , myślę że tak ok 9. miesiecy to pilnuje już tego środka cyklu żeby serduszkować. Muszę zrobić te hormony, a mąż badanie nasienia

Aha no to trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie wam udało ✊

Niby ten rok mozna sie starać na spokojnie a dopiero potem szukac pomocy ale ja juz sie boje i martwie ze będziemy sie starac jakos strasznie dlugo 😞 panikara jestem wiem ale nic nie poradzę 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Franiczka88]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Aha no to trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie wam udało ✊

Niby ten rok mozna sie starać na spokojnie a dopiero potem szukac pomocy ale ja juz sie boje i martwie ze będziemy sie starac jakos strasznie dlugo 😞 panikara jestem wiem ale nic nie poradzę 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez tak mam niestety. S zaczynamy starania od przyszlego cyklu dopiero :-/

[lightangel]

Napisane przez Natus276

U nas też teściowie się dowiedzieli się od razu bo tż nie mógł wytrzymać, a ja rodziców nie mam.

Light mam nadzieję, że mimo złych wyników Tżta szczęście się do Was uśmiechnie i super, że tak do tego podchodzisz. Faceci wydaje mi się, że duzo gorzej reagują na takie wieści bo to gdzieś uderza w ich ego i nie potrafią sobie z tym poradzić.

Szczerze wątpię, bo z dużo lepszymi wynikami znajomi są praktycznie bezpłodni. Tylko jednemu się udało. Mimo wszystko bardzo dziękuję za wsparcie

Wynik jest tak zły że z miejsca kwalifikuje na rezonans magnetyczny i poszukiwanie guza przysadki mózgowej który powoduje taki poziom prolaktyny. Mam ogromną nadzieję że przyczyna leży gdzieś indziej i można ją będzie leczyć farmakologicznie, bez konieczności operacji. Z tego właśnie powodu temat starań zniknął całkowicie. Na tą chwilę najważniejsze jest prawidłowe zdiagnozowanie i rozpoczęcie leczenia, wszystko inne zeszło na dalszy plan.

Siva, sądzę że spokojnie możesz mnie wykreślić z pierwszej strony. Pewnie nadal będę tu zaglądać i Wam kibicować z całych sił. Mam nadzieję że kiedyś jeszcze będziemy mogli wrócić do starań, ale raczej w tym roku nie ma co na to liczyć.

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez Franiczka88

Tez tak mam niestety. S zaczynamy starania od przyszlego cyklu dopiero :-/

Ja juz tak myślałam dlugo zanim zaczelismy starania :/ a teraz jak przyjdzie @ (a obstawiam ze przyjdzie) w sobotę to zaczniemy 6cs, wiem ze to nie dlugo dla kogos kto stara sie latami dla mnie to juzz dlugo.. ale duzo zalezy od psychiki, ja jak sie do roku nie uda to bede juz wykonczona psychicznie :/ juz teraz mi ciężko :/ dobrze że mam juz to jedno male szczescie w domu i tak pragne dla niego rodzenstwa bo chyba bym sie juz zalamala :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Franiczka88]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Ja juz tak myślałam dlugo zanim zaczelismy starania :/ a teraz jak przyjdzie @ (a obstawiam ze przyjdzie) w sobotę to zaczniemy 6cs, wiem ze to nie dlugo dla kogos kto stara sie latami dla mnie to juzz dlugo.. ale duzo zalezy od psychiki, ja jak sie do roku nie uda to bede juz wykonczona psychicznie :/ juz teraz mi ciężko :/ dobrze że mam juz to jedno male szczescie w domu i tak pragne dla niego rodzenstwa bo chyba bym sie juz zalamala :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam wyniki wskazujace na pcos (choc same jajniki sa ok) na dodatek nie mam tarczycy wiec tez juz od dosc dawna wiem ze moze byc roznie :-( Dlatego chce zbadac meza bo jesli sie okaze ze i u niego jest problem to sie na to nastawie. Nie chce co miesiac byc zalamana z powodu @...

[awusia]

Light glowa do gory! Czas na regeneracje a potem licze, ze sie uda!
Dopoki sama nie zaczelam sie starac to myslalam ze to latwo jest. Szast prast.. i tak z powietrza. Ostawiasz anty i ciaza.. jakis czas temu zaczelam czytac o plastiku i o BPA i o tych hormonach w wodzie i jedzeniu.. zdredukowalam. Moze to tez ma jakis wplyw.. wsrod naszych znajomych 4 panow ma za slabe nasienie.. ale trzeba wierzyc. Niemozliwe nie istnieje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez Franiczka88

Ja mam wyniki wskazujace na pcos (choc same jajniki sa ok) na dodatek nie mam tarczycy wiec tez juz od dosc dawna wiem ze moze byc roznie :-( Dlatego chce zbadac meza bo jesli sie okaze ze i u niego jest problem to sie na to nastawie. Nie chce co miesiac byc zalamana z powodu @...

No to rozumiem, przynajmniej wiecie co jest i jak można dzialac zeby sie udało.
U mnie raczej zadnych problemów nie było nigdy, mam nadzieje ze teraz tez sie nic nie zmieniło ale jak u tz to nie wiem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez awusia

Light glowa do gory! Czas na regeneracje a potem licze, ze sie uda!
Dopoki sama nie zaczelam sie starac to myslalam ze to latwo jest. Szast prast.. i tak z powietrza. Ostawiasz anty i ciaza.. jakis czas temu zaczelam czytac o plastiku i o BPA i o tych hormonach w wodzie i jedzeniu.. zdredukowalam. Moze to tez ma jakis wplyw.. wsrod naszych znajomych 4 panow ma za slabe nasienie.. ale trzeba wierzyc. Niemozliwe nie istnieje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak dlugo wy sie staraliscie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awusia]

My 4 cykle od odstawienia anty i 3 takie realne, wiec chwile, ale dlugo sie przygotowywalam, bo mam 35 lat skonczone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_z]

Napisane przez Franiczka88

Ja mam wyniki wskazujace na pcos (choc same jajniki sa ok) na dodatek nie mam tarczycy wiec tez juz od dosc dawna wiem ze moze byc roznie :-( Dlatego chce zbadac meza bo jesli sie okaze ze i u niego jest problem to sie na to nastawie. Nie chce co miesiac byc zalamana z powodu @...

ja też jestem z pcos + niedoczynność tarczycy. i w końcu się udało, a nic nie wskazywało na to, że pcos faktycznie mam, dopiero przy diagnostycznej laparoskopii wyszło. Tak, że trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze i się uda