♡ Mamusie Lutowe 2018 cz. 5 ♡

[M a g d a l e n a]

Napisane przez karska

Widzę, że żadna z Was nie miała lewatywy. Że tak zapytam, jak z dwójką podczas porodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się bałam lewatywy, wzięłam czopek glicerynowy od razu po badaniu jak się dowiedziałam, ze tego samego dnia będę rodzic. Zrobiłam normalna jedna dwójkę od 1,5 godz po aplikacji. Przy porodzie nie poszła dwójka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Jestem załamana. Nie dość, że problem z laktacją, to Miś ma lekki stan zapalny lewego płuca i zostajemy w szpitalu na antybiotyku jakieś 5-7 dni (mam nadzieje, ze nie dłużej). Wyłam do księżyca dzisiaj cały dzień Jeszcze go nie ma za mna, jest na sali adaptacyjnej... Może jutro rano go dostanę. Najchętniej poszłabym spać na cała noc, ale muszę co 3 godziny ściągać pokarm laktatorem... Ech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[novakia]

Napisane przez karska

Widzę, że żadna z Was nie miała lewatywy. Że tak zapytam, jak z dwójką podczas porodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie mialam lewatywy, polozna powiedziala ze jak bedzie potrzeba to mi zrobi. Ale nie bylo. Walnelam przy partych ze dwa kinderki😂 ale nikt nie widział, szybko wytarla dyskretnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szwedka007]

Napisane przez karska

Widzę, że żadna z Was nie miała lewatywy. Że tak zapytam, jak z dwójką podczas porodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nic nie polecialo , a balam sie bo dzien wczesniej nie robilam.
Za to po porodzie w 2 dobie chcialo mi sie przy kazdym pojsciu do wc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:46 ---------- Poprzedni post napisano o 03:41 ----------

Napisane przez M a g d a l e n a

Ja się bałam lewatywy, wzięłam czopek glicerynowy od razu po badaniu jak się dowiedziałam, ze tego samego dnia będę rodzic. Zrobiłam normalna jedna dwójkę od 1,5 godz po aplikacji. Przy porodzie nie poszła dwójka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Jestem załamana. Nie dość, że problem z laktacją, to Miś ma lekki stan zapalny lewego płuca i zostajemy w szpitalu na antybiotyku jakieś 5-7 dni (mam nadzieje, ze nie dłużej). Wyłam do księżyca dzisiaj cały dzień Jeszcze go nie ma za mna, jest na sali adaptacyjnej... Może jutro rano go dostanę. Najchętniej poszłabym spać na cała noc, ale muszę co 3 godziny ściągać pokarm laktatorem... Ech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

uuuu wspolczuje, biedny, :/ skad sie wzielo to zapalenie pluc? wod plodowych sie napil??
zdroówka!! a dla Ciebie wytrwalosci w odciąganiu. dali ci chociaz porzadny laktator?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Napisane przez szwedka007

nic nie polecialo , a balam sie bo dzien wczesniej nie robilam.
Za to po porodzie w 2 dobie chcialo mi sie przy kazdym pojsciu do wc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:46 ---------- Poprzedni post napisano o 03:41 ----------



uuuu wspolczuje, biedny, :/ skad sie wzielo to zapalenie pluc? wod plodowych sie napil??
zdroówka!! a dla Ciebie wytrwalosci w odciąganiu. dali ci chociaz porzadny laktator?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiadomo skąd to się wzięło
Tak, mam Medela symphony.
Już wiem, ze będę musiała kupić do domu. Teraz zastanawiam się jaki. Myślę o Medela swing albo podwójnym lansinoh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Petit_Papillon]

Magdalena i ten i ten jest chyba dobry. Jak bedziesz ich używała na bieżąco i karmiła małego z buteleczki ze swoim mlekiem cały czas to uważam, ze warto.
Mi W kupił canpola easy start. Zastanawiałam sie na medela, ale stwierdziłam, ze cena jest za za wysoka, a bede go używała sporadycznie - właśnie przyz nawałę i jakbym miała go zostawic bez cycunia.

[szwedka007]

Napisane przez M a g d a l e n a

Nie wiadomo skąd to się wzięło
Tak, mam Medela symphony.
Już wiem, ze będę musiała kupić do domu. Teraz zastanawiam się jaki. Myślę o Medela swing albo podwójnym lansinoh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Magdalena zycze Ci aby synio szybko wyzdrowial i zeby nie zapomnial o cycusiu. U mnie na sali byla dziewczyna co tez odciagala laktatprem bo 2 doby dziecko bylo pod inkubatorem i niestety potem juz ciezko z cycusiem bylo. Nie chcial juz jej ciagnąc i sie denerwowal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malpka]

Wyprawilam dzieci do szkoły i przedszkola, rozwiesilam pranie, pogralam w piłkę z najmłodszym więc mozna siąść i zjeść śniadanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szwedka007]

Napisane przez Malpka

Wyprawilam dzieci do szkoły i przedszkola, rozwiesilam pranie, pogralam w piłkę z najmłodszym więc mozna siąść i zjeść śniadanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wow o ktorej Ty wstajesz kobieto
jest 8.15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

u mnie pierwszy raz sam na sam z dwojka dzieci - TZ pojechal do USC.
Na szczescie spią ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malpka]

Napisane przez szwedka007

wow o ktorej Ty wstajesz kobieto
jest 8.15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

u mnie pierwszy raz sam na sam z dwojka dzieci - TZ pojechal do USC.
Na szczescie spią ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na tygodniu mam pobudkę o 6.30 bo przed 7 mąż że starszym wychodzą do przedszkola/ pracy więc budzę i ubieram syna , poznije córka ma na 8 do szkoły więc i ja trzeba wybrać a w międzyczasie różne inne rzeczy trzeba robić 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[figa84]

Magdalena mam medele mini electric i daje rade. Kuzynka go miala przy kpi i dawał rade.

Małpka jesteś niemożliwa

[karska]

Napisane przez M a g d a l e n a

Jestem załamana. Nie dość, że problem z laktacją, to Miś ma lekki stan zapalny lewego płuca i zostajemy w szpitalu na antybiotyku jakieś 5-7 dni (mam nadzieje, ze nie dłużej). Wyłam do księżyca dzisiaj cały dzień Jeszcze go nie ma za mna, jest na sali adaptacyjnej... Może jutro rano go dostanę. Najchętniej poszłabym spać na cała noc, ale muszę co 3 godziny ściągać pokarm laktatorem... Ech


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jejku współczuję. Z dwojga złego lepiej, że odkryli to w szpitalu niż miałoby zadziać się jak bylibyście w domu. Szybkiego powrotu do zdrowia dla Misia

A co robisz z odciągniętym mlekiem? Zostawiasz do butli czy wylewasz?

[zVenus]

Magdalena wspolczuje. Glowa do gory. Wszystko jest do przejscia. Sciskam

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[novakia]

Napisane przez zVenus

Zależy ile masz szwow i jak Cię zszyli...ja przy 1.porodzie miałam 1 szew czy dwa i czułam może przez 3-4doby delikatny dyskomfort. Teraz mam 4szwy i dopiero 2tyg po porodzie przestalo napierdzielac. Jednak samo szycie było do bani i najchetniej poszlabym poprawić

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Mnie zaczelo bolec miejsce szwu a juz nie bolalo😔 i jest takie troszkę opuchniete jeszcze, tak dziwnie troche, mam nadzieje ze zejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Petit_Papillon]

Ja dzisiaj jadę na zdjęcie szwów i odebrać swój wypis. Potem W bedzie szedł do mojego gina po zwolnienie na mnie.

[karska]

Napisane przez Petit_Papillon

Ja dzisiaj jadę na zdjęcie szwów i odebrać swój wypis. Potem W bedzie szedł do mojego gina po zwolnienie na mnie.

Jak Jaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Napisane przez karska

Jejku współczuję. Z dwojga złego lepiej, że odkryli to w szpitalu niż miałoby zadziać się jak bylibyście w domu. Szybkiego powrotu do zdrowia dla Misia



A co robisz z odciągniętym mlekiem? Zostawiasz do butli czy wylewasz?

Tak musiało być. Dobrze, że to zostało w porę zauważone. Ale swoje musiałam wczoraj wypłakać.

Zostawiał dla Misia Niestety nie wystarcza z jednego ściągnięcia na jedno karmienie, wiec dodatkowo mm Ale nic nie poradzę...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Petit_Papillon]

W ogole od wczoraj musze zapisywać wagę przed i po jedzeniu Jaśka i wychodzi roznica ile zjadł. Bo tak jak mówiłam przedwczoraj, ze duzo przybrał tak przy wczorajszym ważeniu miał duzo mniejsza masę 🤷🏻☠♀️ nie wiem czy go złe zważyli czy co... jak go wazę przy każdym karmieniu to młody glodomory pożera minimum 50g co ponoć jest duza dawka dla takiego młodziaka - raz było nawet 70g

[Shelby_a]

Napisane przez karska

Widzę, że żadna z Was nie miała lewatywy. Że tak zapytam, jak z dwójką podczas porodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tz mowil ze cos tam malutko chyba wylecialo, ale ja tez sie przeczyscilam rano przed porodem. Podobno za to ciagle sikalam. Szczerze to nie mialam nawet o tym pojecia.


Dzisiaj w nocy mala znowu nie chciala jesc. To raczej nie zrobilo juz na mnie wrazenia, ale jak zaczelam odciagac pokarm to udalo mi sie z jednej piersi tylko 20 ml ( Boje sie ze mi laktacja zaczela siadac przez to ze mala nie karmi sie regularnie (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadlenAdlen]

Dzis wychodzimy po dwóch dobach o 14:30 dostajemy wypis, hura ! Jestesmy po obchodzie neonatologicznej i położniczym i wszystko jest super, babka od noworodków powiedziała ze mam baaardzo dużo pokarmu i żebym często przestawiała małego, on ładnie je a jakby nie chciał więcej to musze ściągać ale co robić z tym pokarmem ? Musze zapytać ta pani ile na tydzień musi przybierać noworodek mamy wagę wiec bedziemy kontrolować
Juz sie spakowalam i czekam na tz nie wiem jak wytrzymam

[karska]

Napisane przez MadlenAdlen

Dzis wychodzimy po dwóch dobach o 14:30 dostajemy wypis, hura ! Jestesmy po obchodzie neonatologicznej i położniczym i wszystko jest super, babka od noworodków powiedziała ze mam baaardzo dużo pokarmu i żebym często przestawiała małego, on ładnie je a jakby nie chciał więcej to musze ściągać ale co robić z tym pokarmem ? Musze zapytać ta pani ile na tydzień musi przybierać noworodek mamy wagę wiec bedziemy kontrolować
Juz sie spakowalam i czekam na tz nie wiem jak wytrzymam

Ja bym mroziła, pokarm zawsze może się przydać, a jak masz dużo to trzeba korzystać

Napisane przez M a g d a l e n a

Tak musiało być. Dobrze, że to zostało w porę zauważone. Ale swoje musiałam wczoraj wypłakać.

Zostawiał dla Misia Niestety nie wystarcza z jednego ściągnięcia na jedno karmienie, wiec dodatkowo mm Ale nic nie poradzę...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiadomo, są rzeczy na które nie mamy wpływu i nie można tak demonizować mm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[novakia]

Madlen dziecko powinno 20g dziennie minimum przybierać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malpka]

Magdalena - wiem że to stres - moja mała leżała 12 dni na sali intensywnej też mi się płakać chciało a dopiero po 6 dniach od urodzenia mogłam ja przystawić pierwszy raz, a później byłam dojeżdżająca mama , ale spokojnie dałam radę na laktatorze a teraz ładnie je kp i nic nie odciągam to i wy dacie radę 😘
A czemu co 3 h odciagasz? Ja ściągałem ok 22 a później dopiero rano . A w dzień częściej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez figa84

Magdalena mam medele mini electric i daje rade. Kuzynka go miala przy kpi i dawał rade.

Małpka jesteś niemożliwa

Hehe mówisz , gdyby nie to że jest zima to pewnie o 8 już byśmy byli na spacerze 😁 zanim urodziłam to tak chodziliśmy z moim dwulatkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Napisane przez Malpka

Magdalena - wiem że to stres - moja mała leżała 12 dni na sali intensywnej też mi się płakać chciało a dopiero po 6 dniach od urodzenia mogłam ja przystawić pierwszy raz, a później byłam dojeżdżająca mama , ale spokojnie dałam radę na laktatorze a teraz ładnie je kp i nic nie odciągam to i wy dacie radę
A czemu co 3 h odciagasz? Ja ściągałem ok 22 a później dopiero rano . A w dzień częściej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muszę się wziąć w garść, wiem o tym. Po prostu dzis mija tydzien jak jestem w szpitalu, a jeszcze tydzien przed nami... I od wczoraj nie mam Małego ze sobą... Może dzisiaj go dostanę.

Mam mało pokarmu... Max 20 ml z obu piersi... A nie chce żeby go karmili tylko mm. Nie mam go przy sobie wiec nie ma mi kto rozkręcać laktację. Dlatego jadę z laktatorem.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MadlenAdlen]

Dzięki dziewczyny, ja wam na obrzęknięte krocze polecam altacet roztwór i przykładać ile sie da do oporu, ja robiłam tak przez pobyt cały i wszystko zeszło, plus lód

[ZwariowanaWariatka]

A ja właśnie wyszłam z wizyty u ginki, miesiączka się szykuje ☹️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Heidi_]

Napisane przez M a g d a l e n a

Tak musiało być. Dobrze, że to zostało w porę zauważone. Ale swoje musiałam wczoraj wypłakać.

Zostawiał dla Misia Niestety nie wystarcza z jednego ściągnięcia na jedno karmienie, wiec dodatkowo mm Ale nic nie poradzę...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też jestem na kpi, też korzystam z symphony, a małą dostawiam tylko w kapturkach i nie martw się nic - laktacja się unormuje, jestem niemal pewna. W szpitalu, w stresie i dyskomforcie ściagałam po marnych 5-10 ml, nigdy więcej, płakałam prosząc położne o mm, czułam się najgorszą matką na świecie, zwłaszcza gdy widziałam jak laski ściągają całe butelki pokarmu. Myślałam o odpuszczeniu kp całkowicie, budzenie się co 3 godziny na ściąganie, które nic nie daje i finalne karmienie mieszanką doprowadzało mnie do szału. Miałam już umówiona wizytę z doradcą laktacyjnym na dziś (ze szpitala wyszliśmy w sobotę), ale odwołuje ją, bo po powrocie do domu wszystko się rozkręciło. Kiedy pierwszy raz usiadłam już w domu na kanapie przed tv i włączyłam laktator chciało mi się płakać, bo byłam pewna, że znowu ściągnę wielkie nic, a tu po pół h szok, zeszło 30 ml. Z przyzwyczajenia nawet nie patrzyłam na buteleczkę, położne w szpitalu mi zabraniały, bo to podobno może stopować wypływ. Wczoraj miałam już nawał i mleko dosłownie lało się strumieniami. Myślę, że u Ciebie może być podobnie - wrócicie do domu, odetchniesz, wyluzujesz i laktacja ruszy.
Trzymam kciuki i tego Co życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[novakia]

A ja taaaak sie ciesze że ani razu nie musiałam pomyśleć nawet o laktatorze!🙏 ze starszym mialam jeszcze gorsze jazdy z kp niz wy, nie wiem jak teraz sie to udalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Powidzenia dla Was i zdrowia dla maluszkow!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klaudetka]

Trzymam kciuki za powroty do zdrówka mamusie i kp
U nas mała się nie wiem czego najadła i od 7 rano nie daje się uspić, co zrobisz ech.

Jak u Was z kikutem, jak pielęgnujecie? Ja się strasznie boję tam "grzebac"
Przy kąpaniu potem osuszacie tylko brzusio czy jakoś coś inaczej?

[novakia]

Jeszcze chcialam napisac zebyscie nie dolowaly sie ze laktator ściąga kilka ml, bo to nie znaczy ze macie malo pokarmu. Wiele kobiet jest odpornych na laktator. Ja mialam takie pelne balony a moglam sciagnac tez pare kropel a dziecko jak ciągnęło to jadlo i jadlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Napisane przez Heidi_

Ja też jestem na kpi, też korzystam z symphony, a małą dostawiam tylko w kapturkach i nie martw się nic - laktacja się unormuje, jestem niemal pewna. W szpitalu, w stresie i dyskomforcie ściagałam po marnych 5-10 ml, nigdy więcej, płakałam prosząc położne o mm, czułam się najgorszą matką na świecie, zwłaszcza gdy widziałam jak laski ściągają całe butelki pokarmu. Myślałam o odpuszczeniu kp całkowicie, budzenie się co 3 godziny na ściąganie, które nic nie daje i finalne karmienie mieszanką doprowadzało mnie do szału. Miałam już umówiona wizytę z doradcą laktacyjnym na dziś (ze szpitala wyszliśmy w sobotę), ale odwołuje ją, bo po powrocie do domu wszystko się rozkręciło. Kiedy pierwszy raz usiadłam już w domu na kanapie przed tv i włączyłam laktator chciało mi się płakać, bo byłam pewna, że znowu ściągnę wielkie nic, a tu po pół h szok, zeszło 30 ml. Z przyzwyczajenia nawet nie patrzyłam na buteleczkę, położne w szpitalu mi zabraniały, bo to podobno może stopować wypływ. Wczoraj miałam już nawał i mleko dosłownie lało się strumieniami. Myślę, że u Ciebie może być podobnie - wrócicie do domu, odetchniesz, wyluzujesz i laktacja ruszy.
Trzymam kciuki i tego Co życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O widzisz! Dziękuje Ci za ten wpis. Mam dokładnie to samo. Jak pierwszy raz przestawiłam się do laktatora i tam praktycznie nic nie było, przyniosły butle z mm a ja w ryk. Tez poczułam się najgorsza matka na świecie. Ze własnego dziecka nie potrafię wykarmić... Do tego jeszcze mi go zabrali. No dramat wczoraj przeżywałam. I faktycznie, z dwóch piersi ściągam 10–20 ml Reszta mm... Dlatego planuje zakup swojego laktatora żeby ogarnąć temat. Wiem, ze chce elektryczny ale nie wiem, na który się zdecydować 🤷☠♀️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk