Mamy listopadowe 2018 - część V

[AnetaErr]

Lady, ja juz się też nie nakręcam bo już miałam takie objawy, gdzie śmiało mogłabym jechać na IP to sprawdzić ale dobrze ze nie jechałam bo wszystko się wycisza Straszy, straszy i to tyle - nic póki co z tego nie wynika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Coś mi się wydaje że pojutrze skończymy ten wątek albo nawet jutro ale rypiemy, a przecież nowy wątek dopiero co był

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[AnetaErr]

Napisane przez Karolkowa_86

Coś mi się wydaje że pojutrze skończymy ten wątek albo nawet jutro ale rypiemy, a przecież nowy wątek dopiero co był

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Dokładnie Która z Was teraz będzie chętna do założenia nowej części?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

No najlepiej taka co to ma lapka, ja nie posiadam więc ja odpadam

Napisane przez AnetaErr

Dokładnie Która z Was teraz będzie chętna do założenia nowej części?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[AnetaErr]

Napisane przez Karolkowa_86

No najlepiej taka co to ma lapka, ja nie posiadam więc ja odpadam

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Ja też odpadam bo jednak w przyszłej części już będę faktycznie chciała urodzić i nie będę miała pewnie tyle czasu dla Was i na aktualizację informacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Któraś na pewno się zaoferuje

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[dews]

Dziewczyny lose któraś z terminem na koniec listopada? A później by przejęła już jakąś mamusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady isss]

Napisane przez sara3008

Tak bliżej roczku to nie, on rok w maju skończył i na jesień , czyli jak jakieś 1.5 roku miał to miał typowy bunt dwulatka. Ryk, wrzask,bicie, wszystko na nie. Jak oglądam filmiki z tamtego czasu to każdy kończy się płaczem albo krzykiem ale tak żeby się cofnął to raczej nie miał, jak zaczął gadać to pełna para aż mu się gębą nie zamyka. Z rana takie dyskusje prowadził i prowadzi nadal , że mam wrażenie że nockę bez gadania nadrabia miał też taka fazę, ale nie pamiętam kiedy to było, że nawet myślałam przez chwilę że ogłuchł, serio. Ja do niego mówiłam a on nic trzeba to przetrwać, innej rady nie ma i uzbroić się w cierpliwość Też tak mam, każdej nocy kładę się i zastanawiam czy to dziś w nocy wstaje na siku i myślę czy wody nie odejdą czuję się dosłownie jak tykającą bomba ;p w pierwszej ciąży tak nie miałam, chyba przez to że na każdej wizycie słyszałam "dziecko wysoko, szyjka długa i zamknięta" a teraz jest odwrotnie i serio to może w każdej chwili nastąpić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sara ja tez jak za kazdym razem jak wstaje to gotowa na odejsce wod tym bardziej, ze ostatnio czasami czuje normalnie jak jestwiecej tej wydzieliny jak poczuje skurcz to czekam czy przypadkiem kolejny mocniejszy nie bedzie. Tak jak mowisz - uczhcie jak tykajaca bomba

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

Napisane przez dews

Dziewczyny lose któraś z terminem na koniec listopada? A później by przejęła już jakąś mamusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogłabym ja z końca listopada, ale nie jestem dobra w ładnym aranżowaniu pierwszego posta

Więc jak nikt inny się nie zgłosi to mogę założyć, ale chętnie komuś oddam ten przywilej

[Mocny Akcent]

Cześć, postanowiłam się przywitać (po raz kolejny, ale mam zamiar zostać do końca). Pisałam w I części, ale z racji tej, że czytam Was codziennie i utożsamiam się z Waszym losem, chcę być częścią tego wątku.


Jestem w 35 tc, termin na 27.11.2018, syn.

[dews]

Fioleciasto jeśli o mnie chodzi to możesz nawet skopiować pierwszą stronę

Witamy nową przyszła mamę wybrałaś już imię dla synka?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mocny Akcent]

Napisane przez dews

Fioleciasto jeśli o mnie chodzi to możesz nawet skopiować pierwszą stronę

Witamy nową przyszła mamę wybrałaś już imię dla synka?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tatuś wybrał i zaakceptowałam - Maksymilian (wiem, że już u jednej mamy takie imię też zostalo wybrane, więc będzie drugi Maksio)

[Karolkowa_86]

Napisane przez Mocny Akcent

Cześć, postanowiłam się przywitać (po raz kolejny, ale mam zamiar zostać do końca). Pisałam w I części, ale z racji tej, że czytam Was codziennie i utożsamiam się z Waszym losem, chcę być częścią tego wątku.


Jestem w 35 tc, termin na 27.11.2018, syn.

Witamy mamusie
Coś więcej powiesz nam o sobie ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[fioleciasto]

Napisane przez Mocny Akcent

Cześć, postanowiłam się przywitać (po raz kolejny, ale mam zamiar zostać do końca). Pisałam w I części, ale z racji tej, że czytam Was codziennie i utożsamiam się z Waszym losem, chcę być częścią tego wątku.


Jestem w 35 tc, termin na 27.11.2018, syn.

Witaj

Fajnie, że dołącza ktoś z terminem na koniec listopada. Będziemy razem wyczekiwać

Napisane przez dews

Fioleciasto jeśli o mnie chodzi to możesz nawet skopiować pierwszą stronę

Witamy nową przyszła mamę wybrałaś już imię dla synka?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, no to najwyżej tak zrobię

Ale już zakładać nowy, czy jeszcze czekać? Tempo mamy ostatnio szybkie więc ciężko oszacować :P

[Mocny Akcent]

Napisane przez Karolkowa_86

Witamy mamusie
Coś więcej powiesz nam o sobie ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

32 lata. Pierwsze dziecko. Slub za 2 lata z ojcem dziecka. Ciaza byla swiadoma i najpierw zalezalo nam na dziecku (chyba metryka spowodowala to nastawienie). Hm zaszlam w ciaze bardzo szybko i bylam tym tez zaskoczona. Aha i do 20 tc nie znalismy plci i ja bylam sklonna zakladac sie, ze bedzie dziewczynka. Ale to jakies bledne instynkty. Informacja o synku mnie zaskoczyla ale tylko dlatego, ze zawsze ufalam swojej intuicji a tu taki zwrot.

Mieszkam w Polsce. Juz wiem, ze bede znuszona wracac za rok do pracy. Juz sie tego boje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Ja mysle, ze te 460 postow stuknie do obiadu ;-)

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[Karolkowa_86]

Napisane przez Mocny Akcent

32 lata. Pierwsze dziecko. Slub za 2 lata z ojcem dziecka. Ciaza byla swiadoma i najpierw zalezalo nam na dziecku (chyba metryka spowodowala to nastawienie). Hm zaszlam w ciaze bardzo szybko i bylam tym tez zaskoczona. Aha i do 20 tc nie znalismy plci i ja bylam sklonna zakladac sie, ze bedzie dziewczynka. Ale to jakies bledne instynkty. Informacja o synku mnie zaskoczyla ale tylko dlatego, ze zawsze ufalam swojej intuicji a tu taki zwrot.

Mieszkam w Polsce. Juz wiem, ze bede znuszona wracac za rok do pracy. Juz sie tego boje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo nie jestem sama w tym wieku.
Widzicie dziewczyny ?
Też będę musiała wracać po roku do pracy, i szczerze już się boję

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[jajoanka]

Czesc Mocny Akcent
Fajnie, ze dolaczylas do nas, zapraszamy!

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[Sylvana]

Napisane przez Mocny Akcent

Tatuś wybrał i zaakceptowałam - Maksymilian (wiem, że już u jednej mamy takie imię też zostalo wybrane, więc będzie drugi Maksio)

Cześć

U mnie też Maks, więc trzech chłopaków już na wątku

Czytam ile Wasze maluchy ważą i jestem przerażona, u mnie w 35 tc wyszło teraz 2400, to jak usłyszałam, że moze byc 400/500 błędu pomiaru, to jakby miał ważyć 2000 kg teraz to ja dziękuję
Powiedział, że głowa ładna, ale ciałko mała, niby w granicach przedziału 2400 jest w tym tygodniu, ale może być przecież mniejszy... denerwuję się.

Smileska kurcze to istotna kwestia dla kobiety, każda z nas spodziewa się, że w dobie możliwości trafi jednak na lekarza, który łądnie zszyje. Moja blizna po wyrostku byla po prostu perfekcyjna i po trzech latach nie mam po niej ani wgłębienia, wypuklenia czy prawie koloru śladu, ale wiadomo, że trafia się na różnych "krawców".........
Myślę, że jeszcze jest za wcześnie żeby wyć i rozpaczać bo macica i brzuch się wciągną, szwy masz wyciągane czy rozpuszczane?
Daj sobie czas, serio, nie martw się na zapas, bo za dwa miesiące możesz się sama pozytywnie zdziwić , że jest poprawa.
Będziemy tu rozpaczać wszystkie już po połogach jeśli coś zostanie nie tak i będziemy odliczać skarbonkę na operki hehe

Dziewczyny co do szczepienia tego co mi chciał zrobić, będziemy go do dyrekcji podawać ale po porodzie. W sprawie lapowki ktora chcial 6000 zl i ws szczepienia, ktore bez wywiadu chcial sam aplikować. TZ stwierdzil, ze w glownym szpitalu do ktorego mozeliwe, ze nagle trafie z bólami może tam być albo zna personel inny i mogę mieć problemy , jeśli ja wczesniej mu hałasu narobię w odwecie więc, muszę niestety wstrzymać swoje pazury i emocje kiedy już będę po szpitalu, TŻ sam powiedzial, ze jeszcze osobiscie pojedzie do niego do gabinetu mu "podziekowac".

[jajoanka]

Napisane przez Karolkowa_86

Ooo nie jestem sama w tym wieku.
Widzicie dziewczyny ?
Też będę musiała wracać po roku do pracy, i szczerze już się boję

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Ej, co to w ogole znaczy "w tym wieku". Kazdy wiek jest dobry!

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[Karolkowa_86]

Napisane przez jajoanka

Ej, co to w ogole znaczy "w tym wieku". Kazdy wiek jest dobry!

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

Hehe noo powiedzmy że ja to stara jestem w porównaniu do Was

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[jajoanka]

Napisane przez Karolkowa_86

Hehe noo powiedzmy że ja to stara jestem w porównaniu do Was

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Bez przesady. To ja i Vica to siksy :-P Idac za Twoim mysleniem...

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[Karolkowa_86]

Napisane przez jajoanka

Bez przesady. To ja i Vica to siksy :-P Idac za Twoim mysleniem...

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

Młode i piękne a ja stara

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[jajoanka]

Napisane przez Sylvana

Cześć

U mnie też Maks, więc trzech chłopaków już na wątku

Czytam ile Wasze maluchy ważą i jestem przerażona, u mnie w 35 tc wyszło teraz 2400, to jak usłyszałam, że moze byc 400/500 błędu pomiaru, to jakby miał ważyć 2000 kg teraz to ja dziękuję
Powiedział, że głowa ładna, ale ciałko mała, niby w granicach przedziału 2400 jest w tym tygodniu, ale może być przecież mniejszy... denerwuję się.

Smileska kurcze to istotna kwestia dla kobiety, każda z nas spodziewa się, że w dobie możliwości trafi jednak na lekarza, który łądnie zszyje. Moja blizna po wyrostku byla po prostu perfekcyjna i po trzech latach nie mam po niej ani wgłębienia, wypuklenia czy prawie koloru śladu, ale wiadomo, że trafia się na różnych "krawców".........
Myślę, że jeszcze jest za wcześnie żeby wyć i rozpaczać bo macica i brzuch się wciągną, szwy masz wyciągane czy rozpuszczane?
Daj sobie czas, serio, nie martw się na zapas, bo za dwa miesiące możesz się sama pozytywnie zdziwić , że jest poprawa.
Będziemy tu rozpaczać wszystkie już po połogach jeśli coś zostanie nie tak i będziemy odliczać skarbonkę na operki hehe

Dziewczyny co do szczepienia tego co mi chciał zrobić, będziemy go do dyrekcji podawać ale po porodzie. W sprawie lapowki ktora chcial 6000 zl i ws szczepienia, ktore bez wywiadu chcial sam aplikować. TZ stwierdzil, ze w glownym szpitalu do ktorego mozeliwe, ze nagle trafie z bólami może tam być albo zna personel inny i mogę mieć problemy , jeśli ja wczesniej mu hałasu narobię w odwecie więc, muszę niestety wstrzymać swoje pazury i emocje kiedy już będę po szpitalu, TŻ sam powiedzial, ze jeszcze osobiscie pojedzie do niego do gabinetu mu "podziekowac".

Czemu martwisz sie waga maluszka? Bardzo dobry wynik na tym etapie.

Co do lekarza... moze i to dobra opcja, zeby teraz nie robic "szumu". Ale na wizyte wiecej do niego bym nie poszla... czekaj na szczesliwe rozwiazanie i narob mu dymu! Takich sytuacji nie mozna odpuszczac!

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[Mocny Akcent]

Napisane przez Karolkowa_86

Hehe noo powiedzmy że ja to stara jestem w porównaniu do Was

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

no ja mimo, że staram się nie analizować wieku to czuję się już zaawansowana w latach Ja spięłam się strasznie, ze zanim wezmę ślub (a ma być z rozmachem, czyli minimum rok czekania), zanim bym zaszła w ciążę itd, stwierdziłam, że boję się ryzykować, czekać, i że w "tym wieku" są pewne ograniczenia. Bałam się i nadal boję o zdrowie synka. Przed ciążą prowadziłam bardzo nieregularny, stresujący i niezdrowy tryb życia. Ale z drugiej strony nie byłam gotowa wcześniej na zajście w ciążę (i Bogu dzięki! bo nie byłam z obecnym partnerem, który jest najlepszym na świecie)

[Karolkowa_86]

Napisane przez Mocny Akcent

no ja mimo, że staram się nie analizować wieku to czuję się już zaawansowana w latach Ja spięłam się strasznie, ze zanim wezmę ślub (a ma być z rozmachem, czyli minimum rok czekania), zanim bym zaszła w ciążę itd, stwierdziłam, że boję się ryzykować, czekać, i że w "tym wieku" są pewne ograniczenia. Bałam się i nadal boję o zdrowie synka. Przed ciążą prowadziłam bardzo nieregularny, stresujący i niezdrowy tryb życia. Ale z drugiej strony nie byłam gotowa wcześniej na zajście w ciążę (i Bogu dzięki! bo nie byłam z obecnym partnerem, który jest najlepszym na świecie)

Słodko !
Ale widzisz masz zdrowego maluszka nie ma się co bać

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[Sylvana]

Napisane przez Karolkowa_86

Hehe noo powiedzmy że ja to stara jestem w porównaniu do Was

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Oj przestań Granica wieku jeśli chodzi o macierzyństwo się przesunęła mocno i kobiety i mężczyźni nawet koło 40 decydują się na pierwsze bądż kolejne dziecko. 32 to mega wiek na ciąże uważam. Ja mam w listopadzie 27 i czuję, że na ciążę nadal dla mnie za wcześnie

A tak to już bardziej po 30stce człowiek ustabilizowany i życiowo i mentalnie.

[AnetaErr]

Witaj Mocny Akcent

Co do wieku to wszystkie jesteśmy młode, piękne i bogate Łącze się w bólu z osobami które za rok wracają do pracy - ja mam to samo Tylko najpierw będę musiała znaleźć pracę bo teraz kończy mi się umowa z końcem stycznia i nie opłaca im się mi jej przedłużać ewentualnie po macierzyńskim mogę tam złożyć cv i jak będzie wolne miejsce to mnie przyjmą ale nie wiem czy chcę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Moim zdaniem kwestia wieku i macierzynstwa jest bardzo indywidualna. Nie da sie powiedziec jaki moment jest najlepszy

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

Napisane przez jajoanka

Ja mysle, ze te 460 postow stuknie do obiadu ;-)

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

To ja się może powoli wezmę za zakładanie nowej części