Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz.50.

[bedlamite]

Napisane przez martaakow

Ja bym spróbowała w Piekarence. Nie mają szałowego pieczywa (kiedyś mieli znacznie lepsze), ale chyba lepszy wybór niż markety. Na pewno mają opcje typu "bezglutenowe", dla cukrzyków czy niskie IG wydaje mi się, że też widziałam.
Cokolwiek to jest
https://www.facebook.com/82476973088...type=3&theater
Mają taki chleb na przykład.

Właśnie miałam pisać o Piekarence
Chleb IG kiedyś jadłam i był zjadliwy.


A Putka do dla mnie jakość dyskontowa




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Higurashi

Mimiko, zrozumiałe, w końcu to chleb, nie pojedziesz raz w miesiącu i nie zrobisz zapasu. Niestety na chwilę obecną mi nic do głowy nie przychodzi, ale gdybym dowiedziała się czegoś nowego, będę o Tobie pamiętać

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Dzięki

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez bedlamite

Właśnie miałam pisać o Piekarence
Chleb IG kiedyś jadłam i był zjadliwy.


A Putka do dla mnie jakość dyskontowa




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio? Kurczę, a ja jak popatrzyłam na ich stronę to miałam skojarzenia z bardziej "luksusową" piekarnią. Ale nie kupowałam tam nigdy, więc nie mam pojęcia.

[kaledonia]

Napisane przez Mimiko

Dzięki, chociaż niestety Bałuty to też nie moje rejony. Ale mimo wszystko dzięki, będę pamiętać jeśli zawędruje w te okolice.

Też żałuję. Piekarnie przy Piotrkowskiej kojarzę, ale znów, jestem tam od wielkiego dzwonu. Sorry, że tak wybrzydzam, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Po prostu nie chciałabym urządzać wielkiej wyprawy do centrum czy na drugi koniec miasta po chleb.

Piekarenkę mam naprzeciwko bloku. Nie jest szałowa, bo w sumie duża powierzchnia a mały asortyment. Ale zapytam czy jest tam coś, co mogłoby mi pasować.

Mieszkasz na nowym osiedlu, że nie macie żadnej piekarni poza Piekarenką ?
Z opisu wynika, że raczej nie jest to Retkinia czy Widzew

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Mimiko

To kiepsko. Koło siebie mam tylko lidla i biedronkę. Ewentualnie jeszcze piekarenka, ale tam chyba też pieczywo powstaje z ciasta mrożonego. Jeśli są tu osoby zmagające się z insulinoopornością i cukrzycą, podpowiedzcie proszę gdzie kupujecie pieczywo? I nie chodzi o lokalne piekarnie niestety, tylko raczej sieciówki dostępne w każdym dużym mieście.

W Biedronce jest chleb 7 ziaren - niestety paczkowany, ale skład ma nienajgorszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hosenka*]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87142386]A ja bym powiedziała, ze jest na odwrót - mój chleb bez polepszaczy i konserwantów zawsze wysycha i nigdy nie pleśnieje. Podobnie te z piekarni tradycyjnych. Pieczywo z marketów często robi się zielone już po kilku dniach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
Tez mam takie doświadczenia.


Chleb tostowy zrobił mi się czarny

[nikisa]

Gdzie kupić takie klosze z siatki żeby przykryć talerz z jedzeniem? Allegro odpada, bo nie dojdzie, a potrzebuję na sobotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87142634]W Biedronce jest chleb 7 ziaren - niestety paczkowany, ale skład ma nienajgorszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Na grupie insulinooporności na fb polecają ten chleb
Z tego co widzę to większość jednak piecze sama.

[Mimiko]

Napisane przez kaledonia

Mieszkasz na nowym osiedlu, że nie macie żadnej piekarni poza Piekarenką ?
Z opisu wynika, że raczej nie jest to Retkinia czy Widzew

Hehe, nie. Mieszkam na Dąbrowie. Nie jest to zbyt atrakcyjne miejsce. Naokoło są żabki, biedronki, lidl, piekarenka i jeszcze kawałek dalej z pieca rodem.

[Smerfetka696969]

Czy chodząc do stomatologa na NFZ znieczulenia mam również za darmo ?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Napisane przez Finlora

Na grupie insulinooporności na fb polecają ten chleb
Z tego co widzę to większość jednak piecze sama.

Nie jest to wcale skomplikowane, ale może być czasochłonne.
Muszę się wybrać po mąkę. Dawno już nie jadłam chleba
Na wyjeździe żyłam na sałatkach i jajecznicy na śniadanie.

[Fenenna]

Napisane przez nikisa

Gdzie kupić takie klosze z siatki żeby przykryć talerz z jedzeniem? Allegro odpada, bo nie dojdzie, a potrzebuję na sobotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś w Pepco widziałam, nie wiem czy aktualnie są.



Polecicie jakiś skandynawski kryminał - w sensie książkę?

[Finlora]

Napisane przez kaledonia

Nie jest to wcale skomplikowane, ale może być czasochłonne.
Muszę się wybrać po mąkę. Dawno już nie jadłam chleba
Na wyjeździe żyłam na sałatkach i jajecznicy na śniadanie.

Ja może bym piekła ale od jakiegoś czasu mam popsuty piekarnik i nie mogę się zebrać, żeby wezwać kogoś do naprawy. Ten biedronkowy jest całkiem niezły jak na tego typu chleby. Bo zazwyczaj te zdrowsze mi nie smakują. Nie ma to jak świeża biała buła z masłem i dżemem

[kaledonia]

Napisane przez Fenenna

Kiedyś w Pepco widziałam, nie wiem czy aktualnie są.



Polecicie jakiś skandynawski kryminał - w sensie książkę?

Zaczynałam od tej serii.
Camilla Lackberg ma mnóstwo tytułów, ale tylko Niemiecki bękart udało mi się przeczytać do końca.

[Mimiko]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;87142618]Treść usunięta[/QUOTE]


Dzięki za podpowiedź, nie pomyślałam o grupach na fb.



Pieczenie chleba dla mnie odpada. Nienawidzę gotować, piec i przyrządzać jedzenie, więc dla mnie diagnoza i konieczność zmiany nawyków żywieniowych to trudna sprawa. Przeczytałam też gdzieś, że "insulinooporni gotują sami w domu" i to mnie podłamało, bo naprawdę niewiele jest domowych obowiązków, których nie znoszę tak jak przygotowywania posiłków.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Mimiko]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;87142892]Treść usunięta[/QUOTE]


I jedno i drugie. Najbardziej zależy mi na poprawie wyników, bo pomimo tego, że mam nadwagę, a nie otyłość to wyniki mam złe. Pocieszyłaś mnie, bo nie umiem gotować i nie znoszę tego robić, co oczywiście jest ze sobą powiązane.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[LadyPank]

Czy to normalne, że pies je wszystko? Dosłownie wszystko, warzywa, owoce, trawę, nawet liście od kapusty. Ostatnio na podwórku znalazł odchody innego psa i też chapnął do pyska.
To osmiomiesieczny mastif tybetański..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;87142926]Treść usunięta[/QUOTE]No niestety mnie zdiagnozowano cukrzycę już, (cukier 207 po 2 godzinie) ale podobno jeszcze z możliwością cofnięcia się. Nie mam pojęcia czy to rzeczywiście jest realne czy takie gadanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez Mimiko

No niestety mnie zdiagnozowano cukrzycę już, (cukier 207 po 2 godzinie) ale podobno jeszcze z możliwością cofnięcia się. Nie mam pojęcia czy to rzeczywiście jest realne czy takie gadanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mąż też ma zdiagnozowaną od roku cukrzycę, ale wcześnie wyłapaną. Trzyma dietę i jest w fazie, że nie musi brać insuliny. Z tego co jemu lekarze mówili to nie ma to szansy się cofnąć tylko jak będzie trzymał dietę, dbał o aktywność fizyczną i dobre poziomy cukrów to powinien wydłużyć się czas bez insuliny, ale nie są w stanie powiedzieć jaki to będzie okres czasu. Na ten moment ma hemoglobinę glikowaną na bardzo dobrym poziomie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez LadyPank

Czy to normalne, że pies je wszystko? Dosłownie wszystko, warzywa, owoce, trawę, nawet liście od kapusty. Ostatnio na podwórku znalazł odchody innego psa i też chapnął do pyska.
To osmiomiesieczny mastif tybetański..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli chodzi o to ostatnie. Nigdy się z czymś takim u własnych psów nie spotkałam, aczkolwiek internet twierdzi, że tak bywa, powinno przejść jak pies dorośnie, aczkolwiek należało by do tego nie dopuszczać bo może się czymś zarazić.
Cała reszta jest normalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez LadyPank

Czy to normalne, że pies je wszystko? Dosłownie wszystko, warzywa, owoce, trawę, nawet liście od kapusty. Ostatnio na podwórku znalazł odchody innego psa i też chapnął do pyska.
To osmiomiesieczny mastif tybetański..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

szczeniaki często zżerają śmieci, trzeba je nauczyć, co wolno a czego im nie wolno jeść (najlepiej nauczyć jedzenia wyłącznie z miski i na komendę). nieraz wkładałam swojemu rękę do gardła żeby wyjąć mu śmieci (mieszkamy na osiedlu, więc spleśniały chleb, resztki po świetach itd. są normą na trawnikach...)
psy trawę jedzą gdy chcą zwymiotować (podobnie jak koty), odchody często jedzą gdy mają nieprawidłową florę bakteryjną
poza tym owoce i warzywa mogą jeść (nie wysztskie, ale jarzyny, truskawki, jabłka itd. mogą, kapustne chyba nie są wskazane)

[NocnaWiedma]

Napisane przez eibhlin87

szczeniaki często zżerają śmieci, trzeba je nauczyć, co wolno a czego im nie wolno jeść (najlepiej nauczyć jedzenia wyłącznie z miski i na komendę). nieraz wkładałam swojemu rękę do gardła żeby wyjąć mu śmieci (mieszkamy na osiedlu, więc spleśniały chleb, resztki po świetach itd. są normą na trawnikach...)
psy trawę jedzą gdy chcą zwymiotować (podobnie jak koty), odchody często jedzą gdy mają nieprawidłową florę bakteryjną
poza tym owoce i warzywa mogą jeść (nie wysztskie, ale jarzyny, truskawki, jabłka itd. mogą, kapustne chyba nie są wskazane)

Oj tak. Przez ilość resztek wyrzucanych przez trawniki można osiwieć.
Ja jabłka podawałam tylko gotowane bo weterynarz tak zalecał, ale jak najbardziej niektóre owoce można.
Pies nie może za to na sto procent zjeść winogron i rodzynek - szkodzą.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez MariaFrancesca

Mój mąż też ma zdiagnozowaną od roku cukrzycę, ale wcześnie wyłapaną. Trzyma dietę i jest w fazie, że nie musi brać insuliny. Z tego co jemu lekarze mówili to nie ma to szansy się cofnąć tylko jak będzie trzymał dietę, dbał o aktywność fizyczną i dobre poziomy cukrów to powinien wydłużyć się czas bez insuliny, ale nie są w stanie powiedzieć jaki to będzie okres czasu. Na ten moment ma hemoglobinę glikowaną na bardzo dobrym poziomie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm, czyli pomimo tego, że ma wyniki bardzo dobre to branie insuliny jest kwestią czasu?


[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;87143142]Treść usunięta[/QUOTE]


Obyś miała rację, nie mam jeszcze 30 lat i nie chciałabym zostać cukrzykiem do końca życia. Chyba, że to jak alkoholik, zawsze chory tylko w fazie "czystości". Dzięki za screen

[Natuś-77]

Napisane przez Mimiko

Niestety Zgierska to drugi koniec miasta dla mnie To raczej nie dam rady zaopatrywać się tam na co dzień.





Mam dokładnie takie same spostrzeżenia. Chleb z marketu potrafi się zazielenić po 3 dniach. Jak na razie widziałam, że piekarnie Putka mają ofertę pieczywa z niskim indeksem glikemicznym. To już trochę lepiej, chociaż też wychodzi na to, że po chleb na śniadanie będę zasuwać samochodem na inne osiedle. A naiwnie sądziłam, że coś uda się wybrać z dyskontu.

Kupuj na zapas i mroź. Można poporcjować na cały tydz. Większość piekarni ma chleby z niskim indeksem glikemicznym. U mnie oznakowane są IG.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez nikisa

Gdzie kupić takie klosze z siatki żeby przykryć talerz z jedzeniem? Allegro odpada, bo nie dojdzie, a potrzebuję na sobotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U Chińczyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez LadyPank

Czy to normalne, że pies je wszystko? Dosłownie wszystko, warzywa, owoce, trawę, nawet liście od kapusty. Ostatnio na podwórku znalazł odchody innego psa i też chapnął do pyska.
To osmiomiesieczny mastif tybetański..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje psy uwielbiał jabłka, marchewkę i orzechy włoskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hosenka*]

Napisane przez Fenenna

Kiedyś w Pepco widziałam, nie wiem czy aktualnie są.



Polecicie jakiś skandynawski kryminał - w sensie książkę?

Cykl Jo Nesbo o Harrym Hole, cykl Millenium Stiega Larssona ( i kontynuacje Lagercrantza)

[Cytokina]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wydaje mi się, że do proszku jest po prostu dodany pigment. Brudzą, ale na brązowo, a nie na biało, więc generalnie ich nie widać na włosach aż tak. Ale jak człowiek przejedzie ręką po włosach to brudzi.

[MariaFrancesca]

Napisane przez Mimiko

Hmm, czyli pomimo tego, że ma wyniki bardzo dobre to branie insuliny jest kwestią czasu?





Obyś miała rację, nie mam jeszcze 30 lat i nie chciałabym zostać cukrzykiem do końca życia. Chyba, że to jak alkoholik, zawsze chory tylko w fazie "czystości". Dzięki za screen

Nie chcę Cię dołować ani wprowadzać w błąd, wiem tylko co JEMU powiedzieli lekarze - insulina jest nieunikniona, prędzej czy później na nią przejdzie. Nie wiadomo tylko po jakim czasie trzustka straci wydolność. Mąż dowiedział się o tym przypadkiem, podczas badań okresowych, nie miał kompletnie żadnych objawów, a wyniki wskazywały na to, że powinien leżeć w szpitalu i na parę dni tam był. Od tego czasu trzyma bardzo restrykcyjnie dietę, rusza się, nawet drobne aktywności typu wynieść śmieci. Skoki cukru ma głównie przez stres, tak zaobserowowaliśmy. Hemoglobinę glikowaną ma na poziomie 5,8 - 5,9. Na pewno łatwiej dbać o dietę jak się samemu gotuje, choć na mieście też się da, wymaga to może większej uważności. Kiedyś jadł kulki ziemniaczane w gościach, skoczył cukier, okazało się, że mają w składzie dekstrozę. Po jakimś czasie uczysz się co można, a czego nie. U nas ja gotuję i dbam o dietę. Jak wyszła mu ta choroba byłam zdziwiona, bo staram się zdrowo gotować, zawsze razowe makarony, mąka, od lat, ale okazało się, że ma jedynkę, a nie dwójkę (rocznik 85, szczupły, wydawało się, że za dorosły na jedynkę). Mój mąż ogląda kanał na youtube "Nie słodzę" zobacz sobie, może Ci się przyda.
Też jesteś jeszcze przed insuliną?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz