|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4531 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
Nava, i tak i nie. Angielski odpowiednik NFZ wyplaca w takich przypadkach tak smiesznie niskie kwoty ze standardem jest umowa z pracodawca, w ktorej to on pokrywa 100% wynagrodzenia na wypadek nieobecnosci. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4532 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88542747]Pojscie do lekarza, rehabilitacja itd to nie jest urlop. Urlop jest od odpoczynku, jesli sie komus podoba to moze w ramach urlopu wypoczynkowego rabac drzewo, to jest twoj wolny wybor.
Kosmosem jest dla mnie to, ze ktos bierze urlop, aby chodzic na rehabilitacje ![]() W UK i NL (pisze o krajach, o ktorych wiem) czas, ktory pracownik poswieca na wizyty lekarskie jest refundowany posrednio przez ubezpiecznie zdrowotne (nie znam szczegolow) i fundusz ktorego nazwy nie pamietam. Czyli idac do lekarza, informuje pracodawce (sposob informowania jest zalezny of firmy) o wizycie i to wszystko. Ten czas nie jest pobierany z puli wakacyjnej. Za ten czas nie placi pracodawca tylko ubezpieczyciel i "fundusz zdrowotny" ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- 2gie sniadanie o 12.30 ![]() No i według mnie tak powinno być w cywilizowanym miejscu pracy. Ale w Polsce branie wolnego na lekarza to nic dziwnego; sama w sumie raczej odrabiałam, szkoda byłoby mi całego dnia (chyba że miałam takie badanie - jak np. gastroskopia - no to brałam cały dzień wolnego, bo raczej po tym miałam średnią ochotę pojechać do pracy). |
![]() ![]() |
![]() |
#4533 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88542747]Pojscie do lekarza, rehabilitacja itd to nie jest urlop. Urlop jest od odpoczynku, jesli sie komus podoba to moze w ramach urlopu wypoczynkowego rabac drzewo, to jest twoj wolny wybor.
Kosmosem jest dla mnie to, ze ktos bierze urlop, aby chodzic na rehabilitacje ![]() W UK i NL (pisze o krajach, o ktorych wiem) czas, ktory pracownik poswieca na wizyty lekarskie jest refundowany posrednio przez ubezpiecznie zdrowotne (nie znam szczegolow) i fundusz ktorego nazwy nie pamietam. Czyli idac do lekarza, informuje pracodawce (sposob informowania jest zalezny of firmy) o wizycie i to wszystko. Ten czas nie jest pobierany z puli wakacyjnej. Za ten czas nie placi pracodawca tylko ubezpieczyciel i "fundusz zdrowotny" ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- 2gie sniadanie o 12.30 ![]() ![]() Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4534 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88542605]Szczerze to nie wiem.
Ja w czasie pracy nigdzie nie wychodzę, bo pracuje na zadupiu. Jak mam coś załatwić, to przychodzę później albo wychodzę wcześniej. Ew. zostaje na zdalnym, jeśli ta sprawa jest w środku dnia. No i wtedy pracuje np 8-12, 12-13 jestem u lekarza ( informuje, wychodzę) i potem 13 -17 pracuje. I tak pracuje 8 h, więc szefowi to zwisa i powiewa, że akurat sobie przerwę zrobiłam. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] tez pracuje na zadupiu, ale nie sama, w czwartki pakujemy sie w 2 samochody i jedziemy "do miasta" do snack baru na fryty i burgery, taka tradycja ![]() ![]() Mamy dziennie 45min "dla siebie" jak jest ladna pogoda, ludzie ida sie przejsc. ---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- Cytat:
W NL nie ma L4, nie istnieje cos takiego jak "zwolnienie lekarskie" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4535 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4536 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88542782]tez pracuje na zadupiu, ale nie sama, w czwartki pakujemy sie w 2 samochody i jedziemy "do miasta" do snack baru na fryty i burgery, taka tradycja
![]() ![]() Mamy dziennie 45min "dla siebie" jak jest ladna pogoda, ludzie ida sie przejsc. ---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- czytaj, to co napisalam- wizyta u lekarza nie jest praca, wiec pracodawca za te czas nie placi. Placi uzbezpieczyciel i "fundusz zdrowotny", juz prosciej nie umiem napisac. W NL nie ma L4, nie istnieje cos takiego jak "zwolnienie lekarskie"[/QUOTE] Czytam. Odnosze sytuację do Polski. Wytłumaczyłas jak to jest u Ciebie a w polsce nie ma czegos takiego więc w pl trzeba by brać L4. Tyle. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#4537 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
Studenci też mają to gdzieś zazwyczaj. Wprawdzie nikomu nie podaję numeru telefonu, ale maile i wiadomości na Teams spływają często w szalonych godzinach weekendowych. I jeszcze niektórzy są zdziwieni, że w sobotę i niedzielę nie zajmuję się ich zaliczeniami, nieobecnościami itd. U mnie są całkowicie elastyczne godziny pracy poza godzinami zajęć, wiadomo. I chwalę sobie ten system, bo zazwyczaj mam więcej godzin badawczych niż dydaktycznych, więc nigdy nie mam problemu z załatwianiem spraw, zaczynaniem pracy w "moich" godzinach itd. Jedyną moją zmorą są obecnie zajęcia przed kamerką. Jak ktoś mi mówi, że to takie super i uczelnie powinny już zostać w tym trybie to mam ochotę mordować ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4538 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
A to nie jest tak, ze zwolnienie lekarskie placone jest w 80%, a urlop w 100%, dlatego niektorzy wola wziac urlop niz zwolnienie?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88542830]A to nie jest tak, ze zwolnienie lekarskie placone jest w 80%, a urlop w 100%, dlatego niektorzy wola wziac urlop niz zwolnienie?[/QUOTE]Tak jest.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#4540 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
![]() ale sami nauczyciele też potrafią popłynąć. 2 tyg. temu, w sobotę, na pogrzebie naszego dziadka przyszła siostrze wiadomość, że nauczyciel informatyki załączył im na platformie zadanie do zrobienia. termin oddania? godzina później. matka w poniedziałek dzwoniła do dyrektora z zapytaniem czemu uczniowie dostają zadania do zrobienia w weekend. dyrektor nie widział problemu. kazał jedynie nauczycielowi cofnąć "bz" mojej siostrze i dać jej nowy termin na oddanie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4541 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Ale ja też piszę do nauczycielki (w dzienniku elektronicznym) w różnych godzinach. Przecież odczyta to kiedy chce.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4542 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
ale osobiście nienawidzę prowadzić zajęć online. w sali przynajmniej widzę gdy grupa się nudzi, nie rozumie. jest jakaś interakcja. mówienie do samej siebie (bo przecież nikt kamer nie włącza) jest irytujące |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
zdziwienie, że ludzie biorą urlop na załatwienie prywatnych spraw (lekarz to też prywatna sprawa) zrobiło mi dzień
![]() ![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
#4544 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88542846]Ale ja też piszę do nauczycielki (w dzienniku elektronicznym) w różnych godzinach. Przecież odczyta to kiedy chce.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] pisać można. sama piszę do promotora o dziwnych godzinach. kwestią jest to, że odpowiedzi oczekują od razu. a niektórzy potrafili wysyłac i po 3 maile, bo "skoro nie odpisałam, to pewnie 2 poprzednie nie dotarły" |
![]() ![]() |
![]() |
#4545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88542846]Ale ja też piszę do nauczycielki (w dzienniku elektronicznym) w różnych godzinach. Przecież odczyta to kiedy chce.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No dokładnie. Ja do swojej promotorki pisalam maile w nocy bo w nocy pisalam. Odpowiadala mi rano, ja odczytywalam po południu albo wieczorem jak przysiadlam do pracy. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#4546 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
Na Teamsach możesz zrobić wyciszenie w dowolnych godzinach. Ja mam ustawione między piątkiem wieczór (18) a poniedziałkiem rano (9) i żadne powiadomienia mi wtedy nie przychodzą a maila nie sprawdzam, a jak sprawdzę, to nie odpisuję, bo nie mam takiego obowiązku. Pracuję na etacie 40h tygodniowo i nie mam nigdzie napisane, że pracuję w weekend. Gdyby to byli studenci zaoczni, to co innego, ale nie mam takich. Kolegom z pracy też najczęściej nie odpisuję w weekend ani w święta. Mało kto zresztą pisze, ewentualnie w sobotę rano coś się zdarzy, "spadkowe" z piątku. Raz dostałam maila od szefa w sobotę, w odpowiedzi na mojego maila z tygodnia, że mam coś poprawić na poniedziałek na 8 rano, to odpisałam, że o 8 rano, to ja mogę się za to zabrać, będzie gotowe na 10, bo w weekend nie mam zamiaru pracować. Było odpowiedzieć na maila w tygodniu, a nie w sobotę, skoro to takie pilne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4547 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[/QUOTE] No ja też żyję w przekonaniu, że wiadomość mogę napisać o dowolnej porze i to nie znaczy, że oczekuję natychmiastowej odpowiedzi. ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4548 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
Mam takie same doświadczenia. Niektórzy moi "koledzy" z pracy też nie znają umiaru i np. dzwonią w niedzielę z pytaniami o coś tam. To też staram się tępić, chociaż jestem najmłodsza w katedrze i trochę mi dziwnie, że mam zwracać profesorom uwagę, że w niedzielę to ja odpoczywam i nie obchodzi mnie plan zajęć, problemy studenta X, recenzowanie licencjatu czy co tam jeszcze. Nauczyciel twojej siostry zupełnie się nie popisał i szkoda, że dyrektor nie widzi problemu. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88542846]Ale ja też piszę do nauczycielki (w dzienniku elektronicznym) w różnych godzinach. Przecież odczyta to kiedy chce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Pewnie, że pisać można kiedy się chce, ale mnie chodziło o to, że studenci piszą np. na czacie na Teams i oczekują, że szybko im odpowiem. Czasami jestem w ogóle na tym Teams zalogowana w weekend, bo coś sprawdzam albo mam jakieś zaległości, ale to nadal nie znaczy, że będę wdawać się w rozmowę. I jest bulwers, że "nie ma ze mną kontaktu" przez weekend ![]() Cytat:
Również nienawidzę, zwłaszcza że specyfika naszego kierunku opiera się w dużej mierze na rozmowach ze studentami, robieniu projektów, warsztatach i te rzeczy kiepsko wychodzą zdalnie. Tzn. biorę poprawkę na to, że być może nie umiem zachęcić studentów do pracy albo jakoś zarazić ich energią, ale też nie uczyłam się nigdy prowadzenia zajęć w takich warunkach. Metodą prób i błędów usiłuję jakoś wskrzesić zapał ludzi, ale ciężko jest. Zwłaszcza, że ja mam obowiązek włączyć kamerę, więc jeśli zajęcia są o 8 to ja stawiam się w gotowości, a studenci olewają włączanie kamer (mimo że teoretycznie mają taki obowiązek) na ćwiczeniach i po prostu nie pracują, bo są taaaacy śpiący, taaaaacy zmęczeni i w ogóle życie ich taaaaak przytłacza. Po ludzku ich rozumiem, ale z perspektywy prowadzącej zawsze załącza mi się wtedy irytacja, bo ja też nie pisałam się na prowadzenie zajęć online, też jestem zmęczona i zdołowana pandemią. I nikogo to nie obchodzi, trzeba robić swoje. ---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- [1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88542890] No ja też żyję w przekonaniu, że wiadomość mogę napisać o dowolnej porze i to nie znaczy, że oczekuję natychmiastowej odpowiedzi. ![]() Ojej, wiadomo, że możesz napisać kiedy chcesz pod warunkiem, że nie domagasz się natychmiastowej odpowiedzi, nie wysyłasz jeszcze 3 dodatkowych maili i nie skarżysz na mnie do dziekana, bo "byłam zalogowana na Teams, a nie odpowiedziałam" ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4549 |
BAN stały
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Tez ostatnio prowadziłam szkolenie na teams i było to bardzo frustrujące, bo miałam wrażenie że gadam sama do siebie. Byłam jedyną osobą z włączoną kamerą i mikrofonem, inni chyba w tym czasie oglądali tv albo gotowali sobie obiad, bo nawet nie reagowali na moje pytania. Następnym razem chyba na początku bezwzględnie poproszę wszystkich o włączenie kamer i tyle.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
#4550 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
To jest niestety moja codzienność. Wiem, że studentów nie ma na zajęciach, bo nie odzywają się, nie odpowiadają na pytania, nie pracują w grupie przy projekcie. Proszenie o włączenie kamery niewiele daje. Ja proszę, na 15 osób kamerę włączą 2, reszta olewa. Studenci uważają, że kamery są stresujące, mówią, że mają słaby internet i nic nie można z tym zrobić. Mam wrażenie, że moja uczelnia jest zbyt liberalna, bo covid stał się wymówką na wszystko i prowadzący mają być zawsze wyrozumiali, zachęcający, pomocni, dawać kolejne terminy zaliczeń i kolejne szanse. A student w zasadzie może robić co chce i powiedzieć, że "nie miał warunków". |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4551 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
![]() Nam tylko raz wykladowca mowil aby wlaczyc kamery. Była 9 rano w niedzielę, nikt więcej nie wlaczyl prócz osob, które ciągle maja wlaczone ![]() Ja nie wlaczam kamerki. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4552 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Mój mąż ostatnio wystosował maila do rodziców, bo coraz więcej uczniów olewa lekcje i tłumaczą się kiepskim internet. Tylko przypadkiem ten kiepski internet objawia się w momencie, kiedy proszeni są do odpowiedzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4553 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
![]() Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4554 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4555 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88542957]Ta i dziwnym trafem yt, tik tok i gry działają, ale kamerka na teamsie nie działa ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Pszypadekg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4556 |
BAN stały
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Ja się zastanawiam, co wyrośnie z tych internetowych uczniów i studentów... Niech to potrwa jeszcze kolejny rok czy dwa, świetnie wykształcone społeczeństwo będzie. Pytanie do osób pracujących na uczelniach i studentek: jak teraz wyglądają egzaminy w ogóle?
![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
#4557 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4558 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() 💍30.01.2021💍 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4559 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Moje dzieci nie maja obowiązku kamerki. Ale z chęcią większość osób ma włączona.
Oczywiście sa uczniowie którzy nawet nie biorą udziału w zajęciach wcale ![]() I tu rodzi sie pytanie czy beda jakies konsekwencje? Jednak mnie zastanawia czy te osoby które olewaja takie zajęcia, wykłady czy szkolenia zdają sobie sprawę, ze robią sobie tylko pod górkę? Przecież będzie egzamin i beda musieli zaliczyć. Wiedzę i tak zdobyć. |
![]() ![]() |
![]() |
#4560 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
ale sporo zaliczeń było online i to był śmiech na sali w większości. w mniejszych grupach robiono egzaminy ustne - przed kamerą, nie wolno było się rozglądać i ręce trzeba było trzymać na widoku. ale co sobie student wcześniej naotwierał na komputerze to jego. a najlepsze były egzaminy magisterskie - trzeba było mieć włączone kamery i mikrofony. egzamin pisemny. studenci się umawiali i spotykali w jednym mieszkaniu, siadali tak żeby w kamerach nie było widać, zmniejszali do minimum czujność mikrofonu i rozmawiali szeptem. albo wyklejali ściągami ściany za komputerem i na bezczelnego ściągali. przy takiej ilości studentów piszących jednocześnie to nie dało się wszystkich kontrolować i patrzeć cały czas. wykładowcy nic nie mogli zrobić. nie da się zapobiec ściąganiu przy testach online Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2021-02-27 o 13:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.