Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II

[Anula123]

Ja w sobotę kupiłam Klaudii pierwsze buciki. Mierzyliśmy jej stópkę w sklepie i wyszedł rozmiar 19. Nóżkę będzie chyba miała po tatusiu. Tak jak i Sylwia. Ona to już nosi rozmiar34 (a ja 37).

Kanciu jeśli chodzi o ćwiczenia to u mnie jest odwrotnie. Chora jestem jak nie wejdę na orbitreka na godzine dziennie. Poza tym chodzę teraz na siłownię 2 razy w tyg, wieczorkiem jak mąż wróci z pracy.

[minisia]

Witam
Ja dziś od rana latam i to taki aerobik dla mnie, ze hej
Rano byłam z Urzędzie Pracy i następny termin mam na 20 marca Oni chyba zgłupieli, ze ja będę latać tam co 2 tygodnie Jak tak będzie to
Zapomniałam Wam wczoraj powiedzieć, ze jak jechałam od gina to pierwszy raz w życiu złapałam gume 2 00m od domu, zajechałam powoli i mieliśmy jechać na zakupy, ale najpierw była zmiana koła. Miałam Robertowi zadzwonić jak będę wychodzić od gina i czekał już na dole jak przyjechałam i najpierw zmiana koła była, a potem zakupy
I w związku z tym musiałam dziś jechać do wulkanizatora, potem zakupy, auto na myjnie zawieść, potem poszłam z kibelkiem na dół i umyłam progi i takie zakamarki, odkurzaczem porobiłam w środku, bo wczoraj wystawiliśmy auto na sprzedaż i dziś o 17:00 przyjadą z Żor go oglądać - także babeczki trzymajcie kciuki, zeby udało nam się go sprzedać
Aha i Hania od wczoraj rana jest u mojej mamy, bo tyle załatwiania przez te dwa dni mamy, ze hej. Dziś mąż w pracy i ja latam za wszystkim - intensywne dwa dni

Co do bucików to nie pomogę, bo jeszcze Hani nie kupiliśmy, ale nosze się z takim zamiarem już niedługoi
Co do drugiego dziecka to ja i tak jak chciałam jeszcze dwójke to, zeby była różnica 5-7 lat. A teraz nie myślimy o drugim, jakoś mi ten poród jeszcze w głowie siedzi, a poza tym mamy parę planów do zrealizowania - sprzedaż samochodu, kupno nowego, czekamy na awans Roberta, wakacje, ja chcę iść do pracy i potem kupno nowego mieszkania

[Julia321]

Hello dziewczynki,
to ja. Nie pisałam długo, bo miałam klawiaturę rozwalona (pierwsza szkoda Amelki - wylała herbatę). U nas ok. Pogoda nawet fajna, więc na spacerki można chodzić. Odważyłam się i po 6 miesiącach pojechałam pierwszy raz sama z Amelką do miasta tramwajem. Byłyśmy u mnie w pracy i u mojej babci. Teraz czekam jeszcze miesiąc i kupujemy chicco enjoy, więc będę śmigać, bo z tą maritą to trochę ciężko. Ale i tak bardzo sobie chwalę ten wózek i mam nadzieję, że kupiec się znajdzie.

Minisiu przyszło wczoraj krzesełko, które mi poleciłaś. Jestem bardzo zadowolona a Amleka jeszcze bardziej. Teraz przynajmniej łatwiej mi ja karmić, bo ma nóżki poskromione dzięki tym tackom. Na leżaczku strasznie nimi wywijała.

Ja też zastanawiałam się nad wkładką, ale mój mąż nie chce, a lekarka powiedziała, że jak się uprę to mi założy, ale nie była chętna, więc chyba jak skończę karmić to Yasminę zacznę brać, a potem Yasminellę. Brałyście może kiedyś te tabsy?

Ja jak już kiedyś pisałam też więcej dzieci nie planuję, mój mąż by chyba chciał za jakieś 8 lat, ale zobaczymy. Na dzień dzisiejszy ja już nie chcę i myślę tylko o powrocie do praaaaacyyyyyyy. Od piątku będę na wychowawczym. Też sobie myślę, że jak już odchowam Amelkę, to nie będę chciała znowu się w pieluchy pakować. My także chcemy zmienić mieszkanie, pracę no i trochę pożyć, a z drugiej strony nie wyobrażam sobie posiadania dwójki małych dzieci. Chylę czoła wszystkim chętnym, ja bym chyba sobie nie poradziła.

Kanciu moja Amelka też nóżkami przebiera jak sie ją pod paszkami trzyma. Mamy taki rytuał, że przed kąpielą mała sie jakieś 15 min wietrzy na kanapie, potem ją rozbieram i mąż ją bierze właśnie pod paszki z okrzykiem: kąpu kąpu. Biegnie z nią do lustra a ona nóżkami przebiera jak mały motorek.

Kropeczko ja też spotkałam się z niepochlebnymi opiniami na temat skoczków i chodzików, więc może nie warto tym bardziej jeśli jest coś nie tak z tymi jądrami kostnienia, czy jakoś tak.

Iwka jak tam Twoja decyzja dotycząca odstawienia od piersi? Jak wiesz ja też się z nią noszę. Planuję maj - czerwiec, tylko moja pediatra mówiła,m że nie mam narazie podawać żadnego modyfikowanego póki karmię. Coś mi się to nie podoba, bo jak potem tak z dnia na dzień przestanę jej pierś podawać i podam sztuczne? Nie lepiej stopniowo przyzwyczajać? Amleka na szczęście z butelki pije tak samo chętnie jak z cycka, no może z cycka chętniej trochę. Ale pierś to też jej usypiacz i też sie zastanawiam jak to potem będzie, tym bardziej, że ona śpi na brzuchu i nie mogę jej położyć i okryć kołderką, bo zaraz zaczyna podnosić główkę i sie kręcić.

Idę robić obiad póki mała śpi. PA pa

[Kancia]

Anula gratuluję ale wiadomo ze jak sie cos lubi to łatwo idzie ja nie cierpie a jak mam sie zmusic to skutek jeszcze gorszy
PS. dlatego wyglądasz jak wyglądasz a jak kula szpiegula

[minisia]

Julia fajnie, ze jesteś zadowolona
A jaki kolor krzesełka wzięłaś

[Julia321]

Minisiu niebiesko-szare. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za namiary. Bardzo fajne gratisy. A tak idąc za ciosem kupiłaś już fotelik? Jeśli tak to kogo polecasz? My fotelik pewnie gdzieś dopiero w maju będziemy zmieniać, ale już się rozglądam.

Dziewczyny, czy któraś z Was zmieniła już materac z kokosu na grykę? Wiem, że była o tym niedawno mowa, ale z tego co sobie przypominam pisałyście od kiedy można na grykę zmienić, ale czy któraś już to zrobiła? JA się zastanawiam, skoro Amelka śpi na brzuchy, to chyba kokos wygodniejszy


A i jeszcze mam pytanie z tych dziwnych: do jakiego wieku dziecko śpi w łóżeczku? Wiem, że dzielą mnie jeszcze od tego lata świetlne, ale tak się zastanawiałam.

[dyta19]

Hej Dziewczyny

Oliwka Dziękuje za życzenia

co do materaca to my zmienilismy strony po 6 msc, tak jak nam radzono w sklepie.

Minisiu Ja również zacznę się zastanawiać nad wkładką, ale jednak podziwiam cię bo dalej się boję, a no na @ musze poczekac.

A czytam a tu mowa o następnych dzidziusiahc- oj ja myślę, że nie chcę tak szybko 2- giego maleństwa.

Chciałam wkleić zdjęcie Oliwki, jak ładnie stoi, ale wyświetla mi się komunikat jakiś dziwny

Kanciu- jak Apuś ładnie je, Oliwka jescze tak nie potrafi . Jesli mowa o wysiłku fizycznym, to mój TŻ twierdzi, że powinnam się na jakiś areobik zapisać, ale ja się opieram skutecznie.

[Kancia]

dyta cięzko to nazwac jedzeniem ale mysle, ze jak bedziemy systematycznie próbowac to łatwiej mu bedzie opanowac ta sztukę
w kalendarzu, który mam http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...8,4050593.html jest własnie napisane, zeby juz próbowac przzwyczajac do łyzeczki

jak ktoś chce zobaczyc to pseudo jedzenie to prosze ale nie zwracajcie na mnie uwagi bo wyglądam jak zza krzaka

http://pl.youtube.com/watch?v=eWIGdMahqKQ

[Anula123]

minisiu to się nabiegałaś. To trzymam kciuki żeby samochód się szybko sprzedał. Ja swojego też niedługo wystawię na sprzedaż ale to może potrwać. Stan licznika powalił już parę osób

Julia moja Sylwia spała w łóżeczku do roku. Potem się przeprowadziliśmy na jakiś czas do teściów i nie mieliśmy miejsca na łóżeczko, więc spała z nami. A potem jak byliśmy już na swoim, to kupiliśmy jej zwykły tapczanik. A jak będzie z Klaudią to nie wiem. Ona bardzo się wierci w czasie snu.
Ja teraz biorę Yasminelle

kanciu filmik super. Niesamowicie wychodzi Apusiowi jedzenie.

A jeśli chodzi o dzieci to ja trzeciego już nie planuje

[kropka241]

Kancia jestem pod wrazeniem!! filmik super a Adraian zdolniacha!! z moim jeszcze nie probowalam

[juleczka1980]

Kanciu, superaśnie Apuś sobie radzi z jedzonkiem, apetyczny chłopaczek . Ja się boję Matiemu dać łyżeczkę do łapki, bo on albo wsadzi sobie do gardła tak głęboko jak się da, albo do oka

[JOANNA16]

hej laseczki
byłam dzisiaj u gin. bo mam nieregularne @ w grudniu nie miałam,a styczniu miałam i w lutym znowu nie miałam poszłam i zrobił mi USG na jajnikach mam sporo pęcherzyków i to mi @ blokuje

przepisał mi tabletki anty NOVYNETTE może któraś z Was je miała? nie tyje się po nich??

[juleczka1980]

Ja jeszcze tylko na chwilkę zajrzałam, bo zaraz się pakujemy - jutro jedziemy do Poznania na zmianę gipsów Matiego. Oczywiście znów mam stresa, ale już mniejszego. Mati to wszystko mocno przeżywa i ja razem z nim, pomimo iż ostatnio go nie lubię .

Ja przez ostatnie kilka lat brałam pigułki JEANINE, ale chyba nie moge ich polecić, bo przytyłam przez ten czas sporo... Teraz biorę Syndi 35, bo mam gębę paskudną .
Też idę w ten piątek do gina bo muszę w końcu tą cytologię zrobić i sprawdzić czy nie mam jakiejś infekcji, bo coś ostatnio mnie swędziało. A poza tym mam dziwne @. Niby coś tam jest, ale nie plamię wkładek, dopiero jak idę siusiu i się wycieram to mam sporo... Nie wiem o co tu chodzi... Poza tym moja @ trwa 2 dni i to bardzo skąpa. Zawsze miałam 3 dni takiej średniej, a teraz to już chyba przesada...

Trzymajcie jutro za nas kciuki. Mam nadzieję, że tym razem uda nam się wrócić trochę wcześniej, bo ostatnio jak wyjechaliśmy z domu po 8 to wróciliśmy o 21. A teraz jeśli zdążymy na wcześniejszy pociąg to będziemy w domu o 19.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

minisiu, trzymamy kciuki za sprzedaż autka,... a może już sprzedane?

jesteśmy po USG, wszystko dobrze już mamy ten problem z głowy, jądra kostnienia są na swoim miejscu.

Nie mam natchnienia do pisania, wiec zmykam.

[kropka241]

Lea zazdroszcze no i oczywiscie ciesze sie z dobrych wynikow!!

my mamy dzis okropny dzien z Adrianem.. az chce mi sie plakac

[evemamaoliwki]

Kanciu, ja tak jak Anula, uzależniona od ruchu ale i tak się wspomagam
Apuś już taki dorosły i jak super operuje łyżeczką


Lea, super no to odetchnęłaś z ulgą

Juleczko to trzymamy kciuki żeby poszło sprawnie i bez nerwów

Minisiu

Ajanna ja jak już pisałam czekam na jeździk-chodzik to coś takiego jak wkleiła Lea tylko tu się pchacz nazywa, u mojej koleżanki się sprawdziło i nie spotkałam niepochlebnych opinii. No i spełnia wymóg ceny

Kropeczko

U nas ciąg dalszy choróbska, Oliwcia wymiotowała 3x, dzwoniłam do przychodni i prawdopodobnie od kaszlu (też tak myślałam)m kurcze jak nie będą jej się przyjmowały antybiotyki to zastrzyki dostanie

Oliwcia ma stopke 11 cm

[iwka2002]

Heeelllooo!
Witam Mamuśki.No trochę nadrobiłyście produkcję postów. Mnie praca usprawiedliwia, ale choc raz dziennie staram się coś skrobnąc.

Moja Werka boska, no poza tym,że w nocy co półtorej godziny się budzi diablica. Ale niech tam moja strata. I strasznie się ślini, ale to strasznei.Normalnie strumyki lecą jej z ust. Strzelam: zęby.


lea- to kamień spadł Wam z serca z tymi jądrami.Cieszę się

kropka- a pisałam,że ten skoczek nie ma przychylności rehabilitantów. Co do samodzielnego jedzenia to Twój księciunio zaraz zacznie- zdolniaca mała. I nie denerwuj się, może ma dzisiaj słabszy dzień.


kanciu- Apuś słodzitki!!!

patrilla- Polcia śliczna i tyle. I może chudziką to ona nie jest, ale ja tych kilogramów nie widzę.


Julia- otóż postanowiłam, że cały ósmy miesiąc karmię jak do tej pory , a w 9-tym zaczynam co tydzień eliminowac jedno cycuchowe karmienie. Nie mam pojęcia co zrobię z nocnymi. Moja szwagierka poświęciła 4 noce na odzwyczajenie od nocnego karmienia. Mała płakała po 2 godziny i zasypiała. Mówi,że było cholernie ciężko, ale się nie ugięła. Zobaczę jak to zrobic, teraz pojęcia nie mam.

juleczko- buziolki dla Was na jutro

[Kancia]

Apuś dziekuje za komplementy

minisia

Juleczka kciukasy za Matiego i buzka w stopkę od ciotki

lea super, ze wszystko OK

kropka mój tez dzis jakiś nie swój

iwka oby było duzo latwiej niz u szwagierki

zaraz oglądam nawspólnej i lulu bopewnie Adrian wstanie około24

a jutro mamy wizyte u neurologa więc trzymajcie za nas kciuki, zeby nie trzeba było juz wiecej cwiczyc

PS. Adrian dziś stanął na swoje rozbiegane nózki bo chciał sforsowac wyższy wał ale go zabrałam zeby nie fiknął

[barwa]

Cześć Dizewczyny!

na początku wielkie buziaki dla OLiwki i Poli!!!

napłodziłyście tyle, że trudno mi teraz wszystko ogarnąć.

ale jestem dzielna

Tymek ostatnim czasem jest dość nieznośny - wychodzi z niego charakterek, trzeba go ciągle zabawiać...
byliśmy na szczepieniu, mój szkrab przytył tylko 600 dkg. przez 6 tygodni, w ogóle wydaje mi się że ostatnio schudł. daję mu jedzonko oprócz piersi, ale chyba zbyt nieśmiało, bo on ma większe możliwości.

wymiary Tymona: 76cm. i 8800kg. całkiem zgrabny z niego młodzieniec

a i powiem wam o ulubionej zabawie Tymka - bierze kocyk i nakrywa się na głowę, jak go odsłaniam, bo nie chcę by się poddusił to obrażony...
straoi przy tym niezłe minki, postaram się je uwiecznić i wstawić.

zmykam do mężulka, bo się obrazi, że ja tu a nie z nim.

[juleczka1980]

Dziękujemy za kciukaski i też będziemy trzymać za:
- Apusia, żeby w końcu neurolog się odczepił na dobre i nie było potrzeba ćwiczyć
- Oliwcię, żeby szybciutko wracała do zdrówka
- Wercię, żeby polubiła butelkę tak jak mój Mati
- Adiego, żeby mu się pojawiły te jądra kostnienia na swoim miejscu
- minisię, żeby szybko i z dużym zyskiem sprzedała autko .

A wszystkim pozostałym też posyłamy buziaczki .

P.S. Acha, ta gra w moim podpisie jest napisana przez mojego mężusia . Zapraszamy .

[minisia]

Dzięki za kciuki przydały się, bo samochód srzedany
Zreszta po cichu liczyłam na szybka transakcję, bo w sumie auto ma 1,5 roku i jest jeszcze na gwarancji, więc super, ze się udało Pierwsi klienci, wczoraj wieczorem wystawiliśmy go i przyjechali spod Cieszyna

kropka masz wiadomosć na NK

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Tak, dziewczyny, kamień spadł mi z serca, tak się cieszę, że juz nie musimy na te usg jeździć. A Maks zrobił furore w poczekalni, był najstarszym tam dzieciakiem, takie cuda wyczyniał, stawał, śmiał się, kręcił, wszystkich musiał dotknąć, a nagadał się, że hoho, inne dzieci płakały, jedno za drugim, a on banan na buźce i wszystkich zaczepiał. Moje szczęście kochane.
Kanciu, po wstępnych rozmowach z moim TŻ, przyznajemy, że sierpień (ewentualnie lipiec ) 2009 roku, to bardzo dobry czas na siostrzyczkę dla Maksa. Więc będzie się działo.

barwa, dawaj fotki smyka, a przynajmniej kocyka,

A teraz kciukasy:

dla kanci za pomyślne wieści od neurologa, dla iwki za szybkie, skuteczne i bezbolesne odstawienie córeczki od cycucha, dla juleczki i Matiego, na zmianę gipsów. i dla eve i Oliuvki, żeby obyło się bez zastrzyków.

Zmykam spać, dobranoc.

[kropka241]

no super minisiu..

dzieki za ta wiadomosc.. w sumie to bardzo zabawne

dziewczyny jesli dostaniecie wadomosc dotyczca mnie na nk to jest to wyssane z palca klamstwo

Minisiu gratulacje z okazji sprzedania samochodu!!

[izuniak]

My też trzymamy kciuki za zdrówko wszystkich dzieciaczków

Minisiu - gratuluję udanej transakcji Moi rodzice sprzedawali dwa tygodnie temu. Autko mieli "niechodliwe" bo Renault Thalia. Ale mój mąż szczęściarz pojechał z nimi na giełdę i po 2 godzinach auto "zeszło" I nie poszło w ręce handlarza tylko emeryta, co będzie na ni dalej chuchał i dmuchał A teraz kupili sobie Suzuki Swift i bardzo im zazdroszczę, bo jest śliczne i takie kobiece A Wy co macie upatrzone i jak sobie poradzicie przez ten czas bez auta

Barwa - moja tak robi z pieluszką Poza tym Tymuś wcale nie jest za szczupły...

Kancia - brawka dla Apusia, zdolny młodzieniaszek, głodny już nie będzie , bo sam się w razie czego obsłuży

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

kropeczko, kochana, też dostałam tą wiadomość na NK, i jak dla mnie to jest totalna żenada, takich patafianów to bym

Śpijcie dobrze kobietki.


EDIT: no właśnie, minisiu, co teraz za model? Jeśli dobrze pamiętam, to kiedyś, kiedyś... wspominałaś o nowym fiaciku z salonu..?

Aha, kupiłam dziś w Rossmanie te Babydream, założyłam na noc Maksiowi, zobaczymy jak się spiszą.

[izuniak]

Oj, Kropeczko, ktoś cię chyba nie lubi. DUUUUUPEK
A Ty chyba zaczęłaś już pracę??? Opowiadaj nam tutaj, jak się pracuje

[kropka241]

coz dziewczyny.. w maju ubieglego roku pozyczylam dziewczynie z ktora pracowalam stowe i nie moge sie doprosic o jej oddanie.. dzis wyslalam na nk wiadomosc ze jak mi nie odda to o wszystkim powiem jej ojcu
teraz prosz co dostaja wszyscy moi znajomi
chyba zglosze to do portalu!!!!!!

jutro podpisujemy umowe o13:00 wiec oficjalnie od jutra.. a o pracy nie ma za bardzo co mowic.. narazie ukladalam tylko ksiazki na wlasciwe miejsca.. biblioteka nie jest duza a juz troche ksiazek przynioslam do czytania Adiemu

[kasia_mw]

Cześć wszystkim. Nie przeczytał wszystkiego, a raczej przyznaję sie, że nic nie przeczytałam . Rysowałam dla szwagra z gimnazjum rzuty części w Wordzie, ło matko. Nie miałam płyty AutoCada . Zajęło mi to z 1,5 h i nie mam już czasu na wizaż, muszę wracać do moich mężczyzn. Z netem mamy problem, bo radiowo się nie da (trzeba by było sąsiadowi drzewa po cichaczu wyciąć ), a inne sieci to wiecie jak jest .
Krzyś już niedługo będzie miał drugiego zęba, ale jest znośny. Wszędzie dopełznie, najbardziej interesuje go mini wierza, lampa i wszystko tylko nie zabawki . Stwierdziłam, że możemy iść z nim do kościoła, bo ładnie klęka . Waży prawie 9 kg, bo byliśmy u pani doktor z wysypką. A i jeździ w kolejnym foteliku, przodem do kierunku jazdy i jest przeszczęśliwy (dostaliśmy go po siostrzenicach męża).

Mieszka się całkiem dobrze, cicho, ale nie mamy jeszcze TV i ciągle coś do sprzątania. Brakuje szaf i wszystko jest na jednej kupie.

kropka co do wiadomości na NK to dla mnie paranoja. Nawet jakby tak było to takie sprawy załatwia się między sobą. Moi rodzice dostali kiedyś anonim o mnie , oczywiście wyssany z palca. Nie wiem dlaczego, chyba w szkole zadarłam z taką jedną. Wyśmiałam go, a oni i tak nie uwirzyli (całe szczęście).
Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki i ich mamusie, mam nadzieję, że już niedługo do was wrócę

[Kancia]

pierwsza

widziałam, ze Patrilla juz czyta
a ja mam od wczoraj wyjca w domu nie jest to płacz ale takie ememmmmmemmm i głosne jak szlag juz mam dośc

dziekujemy za kciukasy, zobaczymy czy skuteczne

[dyta19]

Witajcie z Rana

Mi też bardzo przykro, że dostajemy takie wiadomości Kropka, ja tez włąsnie dziś odebrałam, poprostu sie tym nie martw
Swoją drogą to widac, że NK ma i swoje minusy.

Lea a ja ciagle uzywam tych pampersów z rossmana i jestem zadowolona.

Dzis to ja zabkuje a nie Oliwka - idą mi ósemki
Juleczko- oczywiscie trzymamy kciuki i za Kancię i Apusia