Panny Młode 2008

[gosia1007]

Napisane przez asiuk

Klikasz zamiast plusik obok opcji "cytuj" przy każdej wypowiedzi, do której chcesz się odnieść i na końcu klikasz "odpowiedz"

Widzę, że stosujesz dość drogie kosmetyki, też się zastanawiam nad cieniami Clinique, ale raczej wybiorę coś tańszego - Revlona, ma pozytywne komentarze na KWC Czytałam, że poczwórne Chanelki są dość twarde, ponoć lepsze są "piątki" Diora. Tylko szkoda by mi było tyle pieniędzy wydawać
Co do korektora, chciałam właśnie AAE wypróbować, lecz podobno kryje średnio, a ja mam dosć mocne i wredne cienie pod oczami, które wyłażą spod każdego korektora Puder mam z Gosha, ale nie porównam z niczym, bo to mój pierwszy tego typu kosmetyk
Do ust kupię sobie chyba błyszczyk L'Oreala Glam Shine 6 h - mam jeden kolor, trzyma się naprawdę nieźle.

To taki mały off top Ale w końcu o makijażu ślubnym mowa

Zastanawiałyście się już, dziewczyny, nad bukietami, kolorystyką? Ja się na tym kompletnie nie znam, przeglądam sobie wątek o bukietach ślubnych - można znaleźć wiele inspiracji

A np dwójki Clinique są bardziej miękkie? Mam jeszcze dwa dni na zastanowienie, dlatego zbieram wszystkie informacje o kosmetykach. To prawda, że są drogie ale większą część będę miała z USA, więc zapłacę za nie tyle ile u nas za kosmetyki z niższej półki
Co do AAE to jak dla mnie kryje w sam raz ale taki na maxa kryjący, który oglądałam w Marionnaud to od Heleny Rubinstein. Najpierw powiedziałam babce, że chcę coś bardzo kryjącego, ale jak mi go pokazała to stwierdziłam: o nie nie coś bardziej płynnego. Nie wiem jak dokładnie nazywał się ten korektor, ale może warto popartzec na niego skoro masz taki problem z doborem czegos odpowiedniego dla siebie.
Błyszczyki z Loreala jakoś za bardzo się kleją, więc chyba więcej ich nie kupię.
Jeżeli chodzi o kwiaty to też "jestem w kropce"

aaa i dzięki za podpowiedź

Napisane przez m.a.r.t.a

Skorzystaj z funkcji multicytowania czyli:

Przy każdym napisanym poście, w dolnym prawym rogu masz do wyboru:
Edytuj / Cytuj / Wielo cytuj ten post / Odp
Przy każdym poście, który chcesz zacytować wybierz tą 3 funcję (kliknij na "plusik"), wówczas zamieni się on na "minus". /jeśli się pomylisz lub zrezygnujesz z już zaznaczonego posta-kliknij na "minus" a powróci stan pierwotny "plus"/
Ostatnim krokiem jest wciśnięcie przy ostatnim minusie dodatkowo Cytuj.
Otworzy się wtedy nowe okno z zacytowanymi wszystkimi postami i pomiędzy nimi możesz dodawać swoją wypowiedź.

Dziękuję bardzo Pani Moderator

[kina2807]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ile wcześniej powinno się pójść do Kościoła w sprawie zapowiedzi?

nie jest powiedziane ile wczesniej trzeba to zrobic, zapowiedzi musza po prostu wisiec w kosciele 3 tygodnie

Napisane przez Masako

Twój argument o powtórnym załozeniu skukienki jest bardzo dobry

bardzo dobry, ja tez bede miala sesje innego dnia i juz ciesze sie, ze suknie zaloze sobie kilka razy

Napisane przez gosia1007

Jeżeli chodzi o kwiaty to też "jestem w kropce"

ja juz wybralam bukiet, do mojej kremowej sukni wybralam bordowe aksamitne prawie roze w delikatnym bezowym rozku z odrobina zielonych listkow

[gosia1007]

Napisane przez kina2807

ja juz wybralam bukiet, do mojej kremowej sukni wybralam bordowe aksamitne prawie roze w delikatnym bezowym rozku z odrobina zielonych listkow

Muszę mieć takie kwiatki, które będę mogła również wpiąć we włosy bo nie chcę welonu i jakoś ciągle nie potrafię się zdecydować

[kina2807]

Napisane przez gosia1007

Muszę mieć takie kwiatki, które będę mogła również wpiąć we włosy bo nie chcę welonu i jakoś ciągle nie potrafię się zdecydować

a moze Ewalena na watku bukietowym by ci doradzila rodzaj kwiatow

[m.a.r.t.a]

Napisane przez gosia1007

Dziękuję bardzo Pani Moderator

Proszę bardzo

Napisane przez kina2807

nie jest powiedziane ile wczesniej trzeba to zrobic, zapowiedzi musza po prostu wisiec w kosciele 3 tygodnie

Pytałam, bo nie jestem pewna czy czasem mój Kościół nie wymaga aby już 3 miesiące przed ślubem dostarczyć im zaświadczenie o wywieszonych zapowiedziach. Kurczę muszę się upewnić jak to jest dokładnie.

[gosia1007]

Napisane przez kina2807

a moze Ewalena na watku bukietowym by ci doradzila rodzaj kwiatow

Tak, tak koniecznie, tylko zdjęcia mam w domu i jakoś codziennie nie starcza mi czasu, żeby je w ten wątek wkleić

[Madlen__18]

/25/

[asiuk]

Napisane przez gosia1007

A np dwójki Clinique są bardziej miękkie? Mam jeszcze dwa dni na zastanowienie, dlatego zbieram wszystkie informacje o kosmetykach. To prawda, że są drogie ale większą część będę miała z USA, więc zapłacę za nie tyle ile u nas za kosmetyki z niższej półki
Co do AAE to jak dla mnie kryje w sam raz ale taki na maxa kryjący, który oglądałam w Marionnaud to od Heleny Rubinstein. Najpierw powiedziałam babce, że chcę coś bardzo kryjącego, ale jak mi go pokazała to stwierdziłam: o nie nie coś bardziej płynnego. Nie wiem jak dokładnie nazywał się ten korektor, ale może warto popartzec na niego skoro masz taki problem z doborem czegos odpowiedniego dla siebie.
Błyszczyki z Loreala jakoś za bardzo się kleją, więc chyba więcej ich nie kupię.
Jeżeli chodzi o kwiaty to też "jestem w kropce"

Słyszałam, że poczwórne Chanel są twarde, nie Clinique Clinique mają bardzo dobre recenzje na KWC, ale podobno nadają dosć subtelny kolor. Poczytaj jeszcze recenzje.
Wiem, o jaki korektor Heleny Ci chodzi. Czytałam jednak, że jest dość gęsty i może uwidaczniać zmarszczki pod oczami Pomyślę jeszcze.

Wiem właśnie, że te błyszczyki się lepią, ale mają ładne odcienie i dość długo (jak na błyszczyk) się utrzymują, a ja nie lubię jasnych szminek

Napisane przez kina2807

a moze Ewalena na watku bukietowym by ci doradzila rodzaj kwiatow

Też mam zamiar skorzystać za niedługo z porad Ewaleny. Wiem jednak, że mój bukiet ma posiadać pionowe, zwisające motywy (jestem niska) i być w odcieniach różu i fioletu

Napisane przez Madlen__18

/25/

[Madlen__18]

Sama mam mniej więcej taką samą minę

Wyobraźcie sobie..dopiero było ponad 9 miesięcy i tyleee czasu.
Potem stanęlo na pół roku..a teraz O_o

[gosia1007]

Napisane przez asiuk

Słyszałam, że poczwórne Chanel są twarde, nie Clinique Clinique mają bardzo dobre recenzje na KWC, ale podobno nadają dosć subtelny kolor. Poczytaj jeszcze recenzje.
Wiem, o jaki korektor Heleny Ci chodzi. Czytałam jednak, że jest dość gęsty i może uwidaczniać zmarszczki pod oczami Pomyślę jeszcze.

Ups rzeczywiście Chanelki sorry
Odnośnie korektora masz rację-bardzo gęsty.

[gosiunia22]

Madlen 18, ślub zbliża się wielkimi krokami... Fajnie

A ja mam problem - jestem obecnie w fazie "rozchadzania" butów ślubnych (uczę się chodzić na obcasach). Mam bardzo wąską stopę, ale te buty są baardo wąskie (albo źle uszyte) i po kwadransie noszenia mam czerwoną pręgę na stopie ( Co w takiej sytuajci zrobic? Oddac buty do szewca, żeby rozciagnął?

[katey]

Napisane przez gosiunia22

Madlen 18, ślub zbliża się wielkimi krokami... Fajnie

A ja mam problem - jestem obecnie w fazie "rozchadzania" butów ślubnych (uczę się chodzić na obcasach). Mam bardzo wąską stopę, ale te buty są baardo wąskie (albo źle uszyte) i po kwadransie noszenia mam czerwoną pręgę na stopie ( Co w takiej sytuajci zrobic? Oddac buty do szewca, żeby rozciagnął?

jesli są skórzane to widziałam chyba w bonprix że mają taki spray do skórzanych butów żeby je troszke rozciągnąć, nie wiem na ile skuteczny bo nie stosowałam ale można spróbować bo chyba nie jest strasznie drogi, no i oczywiście zawsze można spytać u szewca co w tej sytuacji robić bo chyba u nich też można lekko poszerzyć buty

[baja_86]

Napisane przez gosiunia22

Madlen 18, ślub zbliża się wielkimi krokami... Fajnie

A ja mam problem - jestem obecnie w fazie "rozchadzania" butów ślubnych (uczę się chodzić na obcasach). Mam bardzo wąską stopę, ale te buty są baardo wąskie (albo źle uszyte) i po kwadransie noszenia mam czerwoną pręgę na stopie ( Co w takiej sytuajci zrobic? Oddac buty do szewca, żeby rozciagnął?

Ja co prawda z panien młodych 2009 ale może coś podpowiem. No wiec ja mam zawsze problem z nowymi butami, każde mnie obcierają, pięty i palce mam okrwawione, niestety takie są już moje stopy Jedyny dobry sposób, który znam i na sobie sprawdziłam z dobrym efektem to rozchodzenie nowych butów przez mokre skarpetki. Zakładam wilgotne skarpety i chodzę tak i po domu. buty się fajnie rozciągną i już tak nie obcierają

[Masako]

Napisane przez m.a.r.t.a

Pytałam, bo nie jestem pewna czy czasem mój Kościół nie wymaga aby już 3 miesiące przed ślubem dostarczyć im zaświadczenie o wywieszonych zapowiedziach. Kurczę muszę się upewnić jak to jest dokładnie.

Mi ksiądz powiedział, ze na zapowiedzi sie daje mniej wiecej wtedy jak sie spisuje protokół. I na tej zasadzie jedne moje zapowiedzi już idą, drugie będą szłyna poczatku kwietnia, bo tak je wpisał ksiądz a w trzecim kosciele jeszcze nie byłam Z zaświadczeniami o wygłoszonych mamy sie zgłosić w tygodniu bezpośrednio przed uroczystością

Napisane przez gosiunia22

A ja mam problem - jestem obecnie w fazie "rozchadzania" butów ślubnych .

Dobrze, ze mi przypomniałaś, też rozchadzam moje. Ale troche sie boje, ze jednak jak noga mi spuchnie po kilku godzinach, to przejde na baletki(specjalnie zakupione w tym celu)

[toverek83]

a ja chcialam sie pochwalic swoja suknia slubna i az kupilam kabel i plytke zeby je zgrac na kompa z komorki ale cos jest nie tak......
mam do WAS pytanie-czy jesli suknia jest w kolorze smietanki to welon tez ma byc tego koloru??sa wogole takie dostepne?bo ja pojecia nie mam
jesli chodzi o zapowiedzi przedslubne to wlasnie tydzien temu u mnie w parafii wywieszono pierwsze a wiem ze sluby tych ludzi beda w czerwcu i lipcu....my w kazdym badz razie mamy prtzyjsc w majutak nam proboszcz powiedzialno w sumie to by sie zgadzalo bo jak slub we wrzesniiu.......
ja tez wlasnie chodze w swoich butach i pomalu dochodze z nimi do ladu...juz sie stopa przyzwyczaila
ale zaproszenia jeszcze nie wybrane i nie ma kiedy tego zrobic

[kina2807]

Napisane przez toverek83

a ja chcialam sie pochwalic swoja suknia slubna i az kupilam kabel i plytke zeby je zgrac na kompa z komorki ale cos jest nie tak......
mam do WAS pytanie-czy jesli suknia jest w kolorze smietanki to welon tez ma byc tego koloru??sa wogole takie dostepne?bo ja pojecia nie mam

czekamy na zdjecia, mam nadzieje, ze jednak uda sie je zgrac na kompa

welon tez powinien byc smietankowy, sa rozn eodcienie welonow, na pierwszy rzut moze ci sie wydawac, ze jest bialy, a w rzeczywistosci bedzie kremowy, smietankowy, czy jaki akurat bedzie Ci pasowal do sukni, ja na pewno bede miala krem

[Taska]

CO macie na mysli mowiac watek bukietowy?? w bukietach slubnych?

Ja tez chyba skocze po porade mniej wiecej wiem co chce, ale do konca nie jestem pewna.

[kina2807]

Napisane przez Taska

CO macie na mysli mowiac watek bukietowy?? w bukietach slubnych?

Ja tez chyba skocze po porade mniej wiecej wiem co chce, ale do konca nie jestem pewna.

tak watek bukietow slubnych
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=47838

[asiuk]

Napisane przez toverek83

a ja chcialam sie pochwalic swoja suknia slubna i az kupilam kabel i plytke zeby je zgrac na kompa z komorki ale cos jest nie tak......

Jeśli podłączysz komórkę kablem USB do komputera, system powinien sam ją wykryć. Jeśli nic się nie pojawi w ciągu kilkunastu sekund, kliknij na ikonę Mój Komputer i sprawdź, czy nie masz nowego urządzenia. Jeśli będzie, to je otwórz i poszukaj folderu ze zdjęciami.
Przy odłączaniu kabla pamiętaj, żeby wcześniej usunąć sprzęt. Klikasz na ikonkę sprzętu w prawym dolnym rogu ekranu, przy zegarze (ta ikonka może się ukryć też za suwakiem ). Pojawia się, gdy masz podłączonego pen drive'a, na przykład. W ten sposób nie niszczysz pamięci komórki.
Mam nadzieję, że w miarę to wytłumaczyłam

[Taska]

kina2807- dziekuje

asiuk- juz lepiej tego sie nie dalo wytlumaczyc

[blush]

Napisane przez Madlen__18

/25/

ciekawe jak to jest 25 dni przed ślubem

Napisane przez kina2807

tak watek bukietow slubnych
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=47838

oooo to i ja może też skorzystam, chociaż pomysł na bukiet w sumie mam, ale może coś jeszcze podpatrzę

Obecnie jestem na etapie poszukiwania ładnej poduszki na obrączki którą będzie niosła przed nami moja mała chrześnica, no i wkońcu trzeba rozejrzeć się za obrączkami.

[babeczka1985]

Napisane przez Masako

Mi ksiądz powiedział, ze na zapowiedzi sie daje mniej wiecej wtedy jak sie spisuje protokół. I na tej zasadzie jedne moje zapowiedzi już idą, drugie będą szłyna poczatku kwietnia, bo tak je wpisał ksiądz a w trzecim kosciele jeszcze nie byłam Z zaświadczeniami o wygłoszonych mamy sie zgłosić w tygodniu bezpośrednio przed uroczystością


Dobrze, ze mi przypomniałaś, też rozchadzam moje. Ale troche sie boje, ze jednak jak noga mi spuchnie po kilku godzinach, to przejde na baletki(specjalnie zakupione w tym celu)

"na zapowiedzi się daje"????? co się daje? pieniądze? ile?! nic nie wiem

Napisane przez blush

Obecnie jestem na etapie poszukiwania ładnej poduszki na obrączki którą będzie niosła przed nami moja mała chrześnica, no i wkońcu trzeba rozejrzeć się za obrączkami.

moja w tym roku 3-letnia chrzestnica tez bedzie niosła nasze obraczki

[Taska]

Napisane przez babeczka1985

"na zapowiedzi się daje"????? co się daje? pieniądze? ile?! nic nie wiem

Moj ksiadz powiedzial co laska ale nie mniej niz 150zl za kosciol a musimy dac w 3!!!! Bo mamy w innym niz nasze parafie.
Powiedzial- "ja nie jestem skapy i nie bede mlodym robil problemu,ale korzysc z tego tez musze miec".

To nic, ze moja parafia do niedawna byla tam gdzie bede miala slub. Milam tam wszystkie sakramenty, moi rodzice i dziadkowie w niej slubowali ...

[Masako]

Napisane przez babeczka1985

"na zapowiedzi się daje"????? co się daje? pieniądze? ile?! nic nie wiem

Napisane przez Taska

Moj ksiadz powiedzial co laska ale nie mniej niz 150zl za kosciol a musimy dac w 3!!!! Bo mamy w innym niz nasze parafie.
Powiedzial- "ja nie jestem skapy i nie bede mlodym robil problemu,ale korzysc z tego tez musze miec". ...

U mnie z pieniędzmi to jest tak: w 2 kościołach za zapowiedzi wzięli po 50zł w trzecim jeszcze nie wiem, bo nie byłam i to jak dotąd są jedyne koszty jakie poniosłam w związku z kościołem, bo wszystkie metryki i delegacje dostałam za darmo a troche tego było. Za sam ślub to ksiądz powiedział, ze daje sie 600zł ale jak nie mamy to żeby sie nie przejmować, bo za darmo też udzielają ślubów (w cenie jest siostra organistka i wystrój ołtarza). Szczerze mówiac USC bierze 84 zł za sporządzenie aktu i też nie mam pojęcia skąd ta suma, na specjalnym złoconym papierze drukują czy co?

[elianka]

ech... ten ślub to zdzierstwo

co do butów- polecam piankę z deichmana, ja ją kupiłam do obcierajacych butów i pomogła po jednym psiknięciu, a kosztuje 10 zł
przeczytałam na stronie ze ślubnymi butami, że nutki z satyny się nie rozciągają. Jak są niedobre- przepadło

[Taska]

Tak naprawde ja wlasnie tego siespodziewalam po tym nowym proboszczu straszny facet :|

Ale sa tez ci wspaniali ksieza z powolaniem i zazdroszcze wszystkim, ktorzy wlasnie do takich trafiaja.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez asiuk

Słyszałam, że poczwórne Chanel są twarde, nie Clinique Clinique mają bardzo dobre recenzje na KWC, ale podobno nadają dosć subtelny kolor.

Na moich oczach genialne spisują się cienie Inglota Integra. Bez żadnej bazy wytrzymują świetnie przez cały dzień, kolor jest intensywny, nie wałkują się, nie obsypują wokół oczu, ale to wszystko tak naprawdę zależy od naszych powiek.

Napisane przez gosiunia22

A ja mam problem - jestem obecnie w fazie "rozchadzania" butów ślubnych (uczę się chodzić na obcasach). Mam bardzo wąską stopę, ale te buty są baardo wąskie (albo źle uszyte) i po kwadransie noszenia mam czerwoną pręgę na stopie ( Co w takiej sytuajci zrobic? Oddac buty do szewca, żeby rozciagnął?

Gosiunia a ja słyszałam o takim sprzęcie, który wkłada się do butów. O mam na myśli prawidła takie jak na zdjęciu. Podobno szewc może także specjalnym urządzeniem rozciągnąć Tobie buta .

Napisane przez baja_86

Zakładam wilgotne skarpety i chodzę tak i po domu. buty się fajnie rozciągną i już tak nie obcierają

Ale z drugiej strony można się przeziębić

Napisane przez toverek83

a ja chcialam sie pochwalic swoja suknia slubna

Z niecierpliwością razem z dziewczynami czekam na fotki

Napisane przez blush

ciekawe jak to jest 25 dni przed ślubem

Nie bój żaby niedługo każdej z nas zostanie tyle czasu

Napisane przez babeczka1985

"na zapowiedzi się daje"????? co się daje? pieniądze? ile?! nic nie wiem

Ja słyszałam, że ok. 50 zł za wywieszenie w 1 Kościele .

Napisane przez Taska

Moj ksiadz powiedzial co laska ale nie mniej niz 150zl za kosciol a musimy dac w 3!!!! Bo mamy w innym niz nasze parafie.

Czyli łącznie 450 zł

[kina2807]

jejciu dziewczyny to znaczy, ze ja dobrze trafilam, jesli chodzi o zapowiedzi, bo w mojej parafii, w ktorej bedziemy brac slub, ksiadz nic nie wzial,a w parafii TZta nawet chyba mniej niz 50 zl, a ja myslalam, ze to i tak duzo

wczoraj bylismy na drugiej lekcji tanca, juz jest duzo lepiej, nawet cha cha i jive dobrze nam wychodza, moze w tedy nam nie wychodzilo, bo TZ mial zbyt twarde podeszwy w butach, bo wczoraj ubral inne butki i calkiem inaczej mu sie tanczylo

[babeczka1985]

ok. 50zł od kościoła?! 150zl na jakies zapowiedzi?!?!?! a juz u Taski to grubasna przesada!!! grrrrrrrrrr....
Pozwolcie, ze cos uporzadkuje bo sie pogubilam. Sprostujcie jesli cos zle.
3 miechy przed slubem musimy z TZ isc:
- do USC i tam odebrac zaswiadczenie, ze nie ma p/wskazan do zawarcia malzenstwa. tam zostawiamy iles kasy, tak?
- potem kazde z nas idzie do swoich parafii po licencje od proboszcza, ze mozemy brac slub w innej niz wlasna parafii (?)
- potem idziemy do parafii gdzie bierzemy slub spisac protokol, bierzemy wszystkie potrzebne swistki i papierki i pieniadze na zapowiedzi (tak? )
- potem dymamy znow do swoich parafii zeby zaplacic tam za zapowiedzi? czy jak?
Dlaczego wszedzie kazdy mowi cos innego :/ jakis przewodnik rzetelny powinni wydac!!!!

[AneczkaKoziol]

Napisane przez babeczka1985

ok. 50zł od kościoła?! 150zl na jakies zapowiedzi?!?!?! a juz u Taski to grubasna przesada!!! grrrrrrrrrr....
Pozwolcie, ze cos uporzadkuje bo sie pogubilam. Sprostujcie jesli cos zle.
3 miechy przed slubem musimy z TZ isc:
- do USC i tam odebrac zaswiadczenie, ze nie ma p/wskazan do zawarcia malzenstwa. tam zostawiamy iles kasy, tak?
- potem kazde z nas idzie do swoich parafii po licencje od proboszcza, ze mozemy brac slub w innej niz wlasna parafii (?)
- potem idziemy do parafii gdzie bierzemy slub spisac protokol, bierzemy wszystkie potrzebne swistki i papierki i pieniadze na zapowiedzi (tak? )
- potem dymamy znow do swoich parafii zeby zaplacic tam za zapowiedzi? czy jak?
Dlaczego wszedzie kazdy mowi cos innego :/ jakis przewodnik rzetelny powinni wydac!!!!

A nie możesz spytać sie w parafiach "jak u nich to obowiązuje"? Wiem że więcej chodzenia ale chyba krócej trwa proces dowiadywania się

Ja mam ten urok że kościelnego nie biorę - więc mam mniej załatwiania :P