Podkarpackie Panny Młode...

[Emir1994]

Napisane przez Ifwka

Czy to bez recepty dostanę??
Byłam dzisiaj w aptece i farmaceutka dała mi osłonowy lek ii powiedziała że jak tak boli to mogę co 8 godzin brać, a jak nie przejdzie to idę do dentysty po jakiś zastrzyk albo coś.

Na receptę.

[paula54]

Napisane przez lipus89

dzień dobry Piękne
wrzucam swoje focioszki :P
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2247

Fajne bardzo mi się podoba Twój bukiet

Napisane przez jusztyska

teraz jeszcze potrzebuję Waszych kciuków, bo muszę okazać się najlepsza

-Paula - będę badać wodę mikrobiologiczne i chemiczne analizy wody, produkcja "znanej" na podkarpaciu marki z Rymanowa Zdr więc miejcie na uwadze, jak będziecie pić owe wody i napoje, że przeszły one przez moje ręce

To kciuki trzymam, bo wiem, jak cenna jest praca w zawodzie.
A co do rodzaju pracy - super trafiłaś jak dla mnie bomba. Też na co dzień robię podobne rzeczy (choć głównie mikro) i pomijając rutynę - fajna robota

Napisane przez Emir1994

Weź Nimesil na taki ból, lepszy od ketonalu.

właśnie miałam to samo napisać

[talkative2]

jak żyjecie Lasencje? Mnie dzisiaj całkowicie pogoda rozłożyła gardło mi wysiadło, bolą mnie wszystkie kości. mam katar - gigant i jestem generalnie trzy ćwierci od śmierci Grrrr zaraz idę się wpakować pod kołdrę z Gripexem... A na domiar złego na jutro jeszcze muszę sporo rzeczy przygotować na zajęcia. Zajmę się tym w każdym razie rano, bo teraz to nic z tego nie będzie ....

[paula54]

a ja uprawiam słodkie lenistwo. A w międzyczasie sprzątam. Na pulpicie I oglądam filmy. I zdjęcia z naszego wesela.

Apropo Twojej choroby mam pytanie - może ktoraś się orientuje, albo zna kogoś, kto może mi pomóc. Jeśli ja nie pracuję, tylko studiuję, mój mąż pracuje od 3 miesięcy dopiero (ponoć to istotne może być) to czy w przypadku konieczności wizyty u lekarza ubezpiecza mnie mama (która dotychczas mnie miała w ubezpieczeniu), mąż czy uczelnia? Bo mam mętlik w głowie i nie wiem...

[talkative2]

no i mnie rozłożyło... Chyba grypa Ledwo mówia, doszła gorączka ... Grrr a najgorsze, że prawie wszystkie ćwiczenia na uczelni mam w środę i czwartek i wystrzelam już sobie wszystkie nieobecności

Paula - nie wiem nigdy jak jest z tymi ubezpieczeniami ...

[Ifwka]

Napisane przez talkative2

jak żyjecie Lasencje? Mnie dzisiaj całkowicie pogoda rozłożyła gardło mi wysiadło, bolą mnie wszystkie kości. mam katar - gigant i jestem generalnie trzy ćwierci od śmierci Grrrr zaraz idę się wpakować pod kołdrę z Gripexem... A na domiar złego na jutro jeszcze muszę sporo rzeczy przygotować na zajęcia. Zajmę się tym w każdym razie rano, bo teraz to nic z tego nie będzie ....

Współczuję, ja mam dzisiaj akurat szczepienia przeciw grypie w pracy i się wybieram, a przy dawkach ketonalu które biore na zęba grypa i tak mi nie straszna.

Co do porządków to po remoncie w ganku cały czas jest coś do posprzątania. A ponieważ Tż pomaga u sąsiadów dach wymieniać, to sama muszę decydowac co wywalać a co się przyda bądź jest ważne.

Mam jeszcze takie pytanie: z portalu we-dwoje gdzie wystawiłam suknie dostałam ofertę ale od jakiegoś zagranicznego gościa który pisze że kupuje suknię dla córki z Nigerii itp, wpłaci pieniądze na konto tylko mam mu podać wszystkie dane. I zastanawiam się czy to nie jakiś przekręt

[Emir1994]

Napisane przez Ifwka

Współczuję, ja mam dzisiaj akurat szczepienia przeciw grypie w pracy i się wybieram, a przy dawkach ketonalu które biore na zęba grypa i tak mi nie straszna.

Co do porządków to po remoncie w ganku cały czas jest coś do posprzątania. A ponieważ Tż pomaga u sąsiadów dach wymieniać, to sama muszę decydowac co wywalać a co się przyda bądź jest ważne.

Mam jeszcze takie pytanie: z portalu we-dwoje gdzie wystawiłam suknie dostałam ofertę ale od jakiegoś zagranicznego gościa który pisze że kupuje suknię dla córki z Nigerii itp, wpłaci pieniądze na konto tylko mam mu podać wszystkie dane. I zastanawiam się czy to nie jakiś przekręt

Jeszcze nie słyszałeś o tzw. przekręcie nigeryjskim - Lol - trąbią o tym na lewo i prawo od jakiegoś roku, nawet na wizazu był o tym wątek.

[Ifwka]

Napisane przez Emir1994

Jeszcze nie słyszałeś o tzw. przekręcie nigeryjskim - Lol - trąbią o tym na lewo i prawo od jakiegoś roku, nawet na wizazu był o tym wątek.

No tak mi coś dzwniło tylko nie wiedziałam dokładnie gdzie, dlatego chciałam się uoenić. Mogłabyś mi przypomniec sprawę albo jakiś namiar na ten wątek?

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Aaa już sobie znalazłam i doczytałam o co kamman.

[Malgos_12]

hej dziewczynki (i chłopaki)... pozdrawiam z mojego domku w PL
hmmm ja też nie słyszałam o tych z Nigerii...
Myślałam że pogoda dopisze ale skonczyła się w momencie kiedy przyjechałam do Wrocławia
Ciekawe jak tam Fiolusiek po weselu?
Kuruj sie Talk jeszcze cała zima przed nami więc bedzie czas na choroby
Powiem wam szczerze, że ja nie wierzę w te szczepienia na grypę, bo wolę kiedy mój organizm sam się uodparnia, poza tym przecież co roku mamy inne szczepy grypy... zresztą kilkoro moich znajomych się zaszczepiło i wcale ich to nie uchroniło... sama nie wiem, zdania jak zwykle są podzielone.

[fiolusiek]

hey wam jestem juz zona fajne uczucie Mój maż gani mnie za to ze nie nosze obraczki ALE ja sie boje ze mi sie cos z nia stanie.
A co do slubu to bylo pieknie
Fryzura mi wytrzymała, nawet noc poslubna i na drugi dzien byla sesja i fryzurka była w stanie nienaruszonym Z paznokci tez jestem zadowolona, trzymaja sie nadal.

[paula54]

fiolusiek - opowiadaj! czekamy na relację no i później zdjęcia

a mi smutno bo mąż powiedział, że przy takiej temperaturze nie będę biegać w sukni ślubnej po Krakowie bo mu się pochoruję (nawet nie przyjął do wiadomości argumentu o setce wódki na rozgrzewkę) i chyba musimy sesję przełożyć na wiosnę. Bo nie zapowiada się poprawa pogody. Czyli suknia powisi jeszcze w szafie


edit: o co chodzi z tym szwindlem nigeryjskim? bo nie mogę nic znaleźć na ten temat a ciekawa jestem

[Ifwka]

Tu jest ogolnie na czym to polega, słyszałam o tym wczesnie ale jak dostałam maila że ktoś chce kupić suknie do Nigerii to nie skojarzyłam.
http://www.dorabiamdopensji.pl/przekret_nigeryjski.htm

[paula54]

ludzie to są pomysłowi... a inni głupi. Że też się nikt nie domyśla...

[talkative2]

Napisane przez Malgos_12

hej dziewczynki (i chłopaki)... pozdrawiam z mojego domku w PL
hmmm ja też nie słyszałam o tych z Nigerii...
Myślałam że pogoda dopisze ale skonczyła się w momencie kiedy przyjechałam do Wrocławia
Ciekawe jak tam Fiolusiek po weselu?
Kuruj sie Talk jeszcze cała zima przed nami więc bedzie czas na choroby
Powiem wam szczerze, że ja nie wierzę w te szczepienia na grypę, bo wolę kiedy mój organizm sam się uodparnia, poza tym przecież co roku mamy inne szczepy grypy... zresztą kilkoro moich znajomych się zaszczepiło i wcale ich to nie uchroniło... sama nie wiem, zdania jak zwykle są podzielone.

O zawitała na polską ziemię Witamy

No kuruje się , kuruje a tu coraz gorzej... temperatura mi skoczyła, głowa mi pęka i w ogóle W łóżku juz nie mogę wyleżeć, a jak wyłaże z niego to zaraz mi zimno i źle się czuję - i tak źle i tak niedobrze I już dzisiaj dwie nieobecności mi wskoczyły a jak przyjdzie zima i będzie już ten wstrętny czas kiedy to o 7 rano jeszcze noc panuje, to ja będę ganiać na zajęcia... no ja się zabiję

Napisane przez fiolusiek

hey wam jestem juz zona fajne uczucie Mój maż gani mnie za to ze nie nosze obraczki ALE ja sie boje ze mi sie cos z nia stanie.
A co do slubu to bylo pieknie
Fryzura mi wytrzymała, nawet noc poslubna i na drugi dzien byla sesja i fryzurka była w stanie nienaruszonym Z paznokci tez jestem zadowolona, trzymaja sie nadal.

opowiadaj umil mi trochę domowo-chorobową męczarnię
Super, że wszystko się udało

Napisane przez paula54

fiolusiek - opowiadaj! czekamy na relację no i później zdjęcia

a mi smutno bo mąż powiedział, że przy takiej temperaturze nie będę biegać w sukni ślubnej po Krakowie bo mu się pochoruję (nawet nie przyjął do wiadomości argumentu o setce wódki na rozgrzewkę) i chyba musimy sesję przełożyć na wiosnę. Bo nie zapowiada się poprawa pogody. Czyli suknia powisi jeszcze w szafie


edit: o co chodzi z tym szwindlem nigeryjskim? bo nie mogę nic znaleźć na ten temat a ciekawa jestem

paula - zawsze można pomyśleć o sesji w jakimś wnętrzu trzeba tylko nad pomysłem podumać

[paula54]

jakieś pomysły? Bo ja wyprana z wszelkich idei jestem. Chcieliśmy nocne zakupy w jakimś Tesco urządzić ale ponoć nie wyrażają kierownicy zgody bo jest jakiś odgórny przepis że w takich miejscach nie wolno fotografować (względy bezpieczeństwa). No i nie mam pomysłu.
Poza tym jestem wqrzona bo byłam dziś znów na rozmowie z promotorem i się okazuje, że się robi co raz ciekawiej. Generalnie nie będę szczegółów opisywać ale nie na rękę mi pomówienia i oszczerstwa, że dostaję pieniądze za nic albo co gorsza za to co nie trzeba... Eh ci ludzie :/

[Gruszko]

Cześć dziewczyny, mam szybkie pytanie, ile Was kosztują ciasta na osobę?

[talkative2]

paula - no wiesz , mnóstwo zależy czy fotograf ogarnie temat może być jakaś knajpka - możecie siedzieć przy stoliku jedząc kolacje, mogą Was wpuścić za bar, możesz nalewać TŻowi piwo z tego urządzenia do piwa może byś siłownia, może być galeria handlowa - możecie np stać za witryną razem z manekinami, jechac schodami ruchomymi itp itd, może być kręgielnia, jakaś stodoła z sianem mnóstwo pomysłów mam jeszcze

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

a jeszcze co do uczelni - to ja nawet się nie wypowiem, bo nie mam już siły do uczelni i wykładowców i innych uczelniach rzeczy trzymam w każdym razie kciuki za wyjaśnienie sytuacji

[paula54]

kręgielnia fajny pomysł. Powiem Ci, że ja miałam masę i jeszcze trochę pomysłów ale powoli mi przechodzi ten entuzjazm. Chyba przez pogodę. A tyle rzeczy chcieliśmy zrobić.
Właśnie oglądam surówkę z wesela i mnie skręca z żalu bo widzę, ile fotek natrzaskał fotograf tym spsutym aparatem i ile więcej byśmy ich mieli. A tak z kościoła mamy ledwie kilka zdjęć Ja to jakaś pechowa jestem. A jeszcze Łoś w pracy i nawet nie ma się komu wyżalić

[zareczona]

Witajcie ponownie
pozwolę sobie zadać pytanie tak z całkiem innej beczki, czy któraś z was miała suknie z trenem? jak się prezentowała z upiętym?

[Ifwka]

Napisane przez talkative2

paula - no wiesz , mnóstwo zależy czy fotograf ogarnie temat może być jakaś knajpka - możecie siedzieć przy stoliku jedząc kolacje, mogą Was wpuścić za bar, możesz nalewać TŻowi piwo z tego urządzenia do piwa może byś siłownia, może być galeria handlowa - możecie np stać za witryną razem z manekinami, jechac schodami ruchomymi itp itd, może być kręgielnia, jakaś stodoła z sianem mnóstwo pomysłów mam jeszcze

Wow Talk ile Ty masz pomysłów
Ja żałuję że jednego nie zrealizowałam bo za późno o nim pomyślałam, a mianowicie przyszło mi do głowy żeby w kinie zrobić. Mamy Heliosa po remoncie wnętrza, poczekalnia pełna luster i takie nocne niebo na suficie, można by było cos wymyśleć, i w okularach 3D, i z popkornem; ale mówię mądra jestem po fakcie.
Ale Twoje pomysły świetne więc pomyśl o tym Paula.

[talkative2]

no wymyślać mogę jakbym jeszcze umiała zdjęcia robić , to bym może w końcu jakiś sensowny zawód miała

Ja dla siebie i TŻa myślałam własnie o kręgielni ale z kinem też genialny pomysł! Mój fotograf miał w galerii takie zdjęcia (chyba z sesji narzeczeńskiej) w sali kinowej własnie - boskie

A ja dalej jestem chora ... gorączka trochę mniejsza, ale gardło nie moje. Po przebudzeniu potrzebuje ok godziny, żeby móc się odezwać - ku radości mojego TŻa

[paula54]

Ja właśnie siedzę na nudnawym seminarium o komercjalizacji badan naukowych i na ten sam pomysł wpadlam. Z kinem. Bo sciemnili na sali światła i jakąś prezentację puszczają. Popcorn, okulary i cola. Tylko chyba w kinach też trzeba zgody specjalnej. Pogadamy z Losiem. Chociaż pewnie znowu zacznie narzekać ze wymyślam... ej te chłopy...;-)

[Gruszko]

Dziewczęta, ponawiam zapytanie dot ciast: ile to kosztuje (np na osobę?). Nie wierzę, że żadna nic nie wie

[paula54]

jedyne, co Ci mogę powiedzieć, to ile kosztowała mnie paczka dodatkowa (poza tymi w cenie menu) bo ciasta mieliśmy w cenie. Tak więc z ceną ciast całkowitą Ci nie pomogę. A taka paczka to 16,50 zł.

[talkative2]

ja się jeszcze nie orientowałam dokładnie z ciastami. Mam zamiar dopiero koło Wszystkich Świętych ruszyć na degustacje ...

[lipus89]

Napisane przez zareczona

Witajcie ponownie
pozwolę sobie zadać pytanie tak z całkiem innej beczki, czy któraś z was miała suknie z trenem? jak się prezentowała z upiętym?

ja miałam z upiętym prezentowała się też ładnie, jak normalna nawet nie było widać ze tren podpięty byłam bardzo z niej zadowolona

[Gruszko]

Dziękuję
Porównuję ceny lokali z ciastem i bez ciasta w cenie, więc nie wiedziałam ile sobie doliczać. Ale poszperałam i zakładam około 20zł/os.
A z tymi paczkami to myślicie, że to super konieczne? w sumie jak wracam z wesel to i tak tego nie jem, większość ląduje w koszu, strata kasy i produktów. No i też zastanawiam się co lepsze - duże czy małe wesele. ALe to chyba temat na inny wątek.

[zareczona]

lipus89 a miałaś w ten sposób podpięty?

[talkative2]

Gruszko - a to u Ciebie się coś zmieniło? W sensie, że macie już datę itp itd? Bo ja jeszcze zatrzymałam się na tym, jak nie wiedziałaś jeszcze kiedy co i jak, a tu już ciasta zamawiasz

Jeśli chodzi o paczki, to myślę, że raczej trzeba wziąć Ja tez nigdy tego nie zjadam, bo ja ogólnie nie lubię ciast weselnych ale dostawałam zawsze. Zależy też jak jest przyjęte w Twojej rodzince. U mnie od zawsze się dawało, więc ja na pewno też zrobię paczki Ale wiem, że u niektórych nie daje się ciast, a zamiast tego np małe paczuszki/woreczki z cukierkami, lub coś w ten deseń

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

zareczona - ja zrezygnowałam z pomysłu z trenem boję się własnie, że suknia straci przy podpięciu albo, że tren będzie się odczepiał Zdecyduje się chyba na dłuuuugi welon

[zareczona]

ja właśnie zdecydowałam się na tren, a ta suknia jest moja, bardzo mi się podobała jak kupowałam (miałam straszną okazję) w sumie nie żałuję ale teraz mam małe wątpliwości