Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-22, 22:02   #4531
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

marcelinka powterdzam, gerber robi samo miesko, w malych sloiczkach, wiem ze na 100% jest indykm, nie wiem jakie jeszcz są, królik chyba tez i moze kurczaczek??

sprezyka a sprobuj jej dac albo kleik kukurydziany albo lepiej kleik ryzowo-kukurydziany nestle oin ejst lodki, smaczny i mja hanka to sie oblizuje po kazdej lyzeczce i chce jeszcze...

ja moge napsiac jak jest u mnie z jedzieniem (nie piersiowa...)
7.00 mleko 180 ml (tzn 180ml wody i+mleko to razem daje 210ml)
10.00 kleik na mleku
13 zupka lub jakis obiadek sloiczkowy
16 kaszka na wodzie (z jakimis owocami jesli jest bezsmakowa)
19 mleko (180 ml)

wsystskie godz są mniej wiecej ptrzesuwane o pol godz w tą lub w tamtą...

dzis dalama malej puree jarzynowe z hippa bez matrchewki. ZA to jutor dam marchew z niemniakami... niedflugo tez che sporbowac dac ziemniaki ze szpinakiem (czty on nie ma wlasciwowdsci uczlajacych>???) oraz kupilam kaszke z brokulami. CZytalam dzis ze mieso mala powinna jesc 2 razy w tygodniu, wiec chyba nie moge cidziennie podac zupy z miesem, zastanawiam sie keidy jej dac rybe... ja moge dawac tylko indyka ze wzgledu na mozliwosc uczulenia, to samo z zoltkiem dopiero w 10 m-cu (tak pisali w nowym schemacie zywienia dla dzieci z podejrzenie alegrii)

kuopilam tez dynie z ziemniakim

i szukalam herbatki na suchy nosek, w auchan nie mieli...

fredzia heh moja mala walsnemi zrobil dzis kupke LADNĄ W KONCU ( nei wiem wlasnie czy aby nie po tej brzoskwince..)

slucjhajcie, ja jej daje po 5-6 lyzeczek deserku do kaszki, czy moge dawac caly? sprezyna twoja mala je 2 slioiki deseru na raz??? z kaszką???? duzo troche....

ide spac taka zmeczona ejstem, szukalam butw dla siebie bo mi sie stare kozaki rozwalily i w koncu znalazlam skorzane oficerki za rozsadne pieniadze a ci sie naprzyimierzalam to moe DoBrAnOckA
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 07:23   #4532
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

tandynia z ziemniakami jest ochydna, sama kupilam malej zbieralo sie na wymioty jak jej probowalam dac, sprobowalam sama i wywalilam do smieci nie zdziwilam sie czemu tego nie chce.

ja daje pol sloika z kleikiem ryzowym ..

a tak zupy gotuje sama

mieso jest w sloikach samo widzialam indyka chyba.. tylko ze to chya sie z czyms podaje bo dac same mieso to ble..

u mnie karmienie to
7 200 ml kaszy
11 pol sloika z 60 ml kleiku ryzowego
14 obiad
17 pol sloika z 60 ml kleiku ryzowego albo zmieniaki z maslem mlekiem
19 200 ml kaszy

i to wsio w nocy nie je
ale mowie kasze wciskam sila... podejrzewam nietolerancje laktozy ale to juzlekarz stwierdzi na wizycie w przyszlym tyg
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 08:00   #4533
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ray ale ma jakas wysypke? pboblem z kupką>? bo nietolerancja objawia sei wasnie takimi rzeczami... ja za to mam znow porblem, tzn hania z kupką... kurcze... juz robila wczoraj ladne kupy (2) i dzis znow mala, zbuita, cuchnąca... wczoraj jadla kleik e sliwkami, wiec raczej nie to, potem mleko, na oboadek zjadla to puree jarzynowe z indykiem i potem kaszke ryzową z brzoskwinkami (7 lyzeczek) i leko... nie wiem... moze te obiady tak na nia działają... ja zauwyazylam ze drugi raz po jedzeniu obiadu z Hippa tak ma, nie wiem czy to zakleznoasc,.... Przeciez nie moge odstawic obiadow... myslicie ze mam dalej podawac, zeby ona sie do etgo przywyczaila??? nie wiem juz co robic no....
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 08:00   #4534
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Hej!
A Krzyś ma fazę na dławienie się i kaszlenie, wrzaski przy jedzeniu ...
Wczesniej jadł warzywka przetarte przez sitko i nie przeszkadzała mu konzystencja, a odkąd kupiłam blender i te dania są jak typowe papki to się do nich przyzwyczaił i każda inna konzystencja wywołuje u niego cofkę.
Ostatnio mi zwrócił i potem przez cały dzień marudził przy kaszkach i deserkach.
U nas plan dnia wygląda tak :
7.00 pół słoiczka deserku z kleikiem na wodzie 40-60 ml
10-10.30 120 ml kaszki mleczno-ryżowej lub ryżowej na mleku
13.00-13.30 obiadek tak ok 150 g
16.00-16.30 pół sloika deserku plus kaszka albo sam deserek jak godziny karmień się przesuną
19.30-20.00 po kapieli 150 ml Bebiko2r lub na dobranoc ale chcę zmienić na kaszkę na gęsto przed kąpielą, bo ostatnio nie toleruje mleka z butelki tylko w nocy na śpiocha
0.00-0.30 180 ml mleka
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 08:45   #4535
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Widzę, że temat jedzenia na tapecie, to i ja się dołączę . Jutro Basia kończy pół roczku i oficjalnie zastąpię jej jeden posiłek słoiczkiem. Przełamuję się, by to zrobić od kilku tygodni. Za jakieś dwa, trzy tygodnie wprowadzę wieczorem Sinlac (miałam to zrobić już teraz w październiku, gdybym miała lekcje w szkole językowej; ze szkoły jakoś nie dzwonią , więc to olałam).

Pisałyście o mięsku.... Mała będzie chyba mięsolubna, bo najbardziej smakują jej zupki z mięsem właśnie. Deserki spróbuje, owszem, ale li dwie, trzy łyżeczki i więcej nie chce.

Jak mamom piersiowym wyszła ekspozycja na gluten? Ja Basi zupki z kaszką manną podałam dopiero kilka razy niedawno i klapa.... Basi odnowiła się skaza.... Miała suche, czerwone placki na dłoniach i na twarzy, oraz w zgięciach pod kolankami. Lekarka poradziła, by znów próbować z glutenem w 10. miesiącu.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 09:02   #4536
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ja mam dosyć kiedy Zosia przestanie się budzić w nocy. Wczoraj zasnęła po 20 spała do około 1 w nocy ale potem obudziła się przed 3 przed 6 a ja o siódmej powinnam wstać aby przygotować Basie do przedszkola i nie dałam rady dobrze że mój Maciuś dał radę a wczoraj dostała na noc kaszkę ryżową ale widać nic to nie daje chce mamy i koniec daję sobie spokój z pracą nową na etat nie dam rady
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień

www.perfekta-kolagen.pl



Stawiamy Adusię na nogi
Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 09:07   #4537
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

hehe, jak ponarzekalam na temat wybudzen malej w nocy, to tej nocy spala od razu inaczej! obudzila sie tylko raz - na karmienie, hehe. takze niuncio, u ciebie moze tez tak bedzie kaszke dalas na wodzie, tak?

ray - co do dyni z ziemniakiem, to nie tobie ma smakowac. wiadomo, ze tam nie ma przypraw, wiec jest to mdle, ale moja wcina i nie marudzi, hehe.

gosiaczek071 - z tymi kupkami to mysle, ze jej uklad pokarmowy musi sie przyzwyczaic. odkad wprowadzilam obiadki, to u mnie tez sa twradsze. wczesniej, gdy jadla tylko z piersi, to robila takie rzadkie, zolte, a teraz po marchewce ma taka zbita, po innych warzywach lepsza jest. jak dasz szpinak, to powinno byc lepiej, bo powinien rozluznic. moja robi kupki codziennie (nawet wiecej niz jedna), ale konstystencja jest juz zupelnie inna niz po samym mleku. po marchewce ostatnio nawet meczyla kupke caly dzien - co jakis czas po jednym bobku...

amika79 - tez mialam problem z zastapieniem jednego karmienia obiadkiem, hehe. zrobilam to kilka dni po skonczeniu przez mala pol roczku. jakos tak dziwnie bylo jej dac cos innego niz piers, ale powoli sie przyzwyczajam. co do glutenu, to ja nie wprowadzalam - jade starym schematem, wiec mam czas.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 09:11   #4538
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

bandola ty masz tylko 2 posilki mleczne??? moja lekarka mowila i tez czytalam ze nasze maluszki powinny miec 3 posilki mleczne w ciagu dnia...

moja Hania kończy dziś 7 miesięcy!!!!... heh

ide bo woła...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 09:12   #4539
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

cześc
nie było mnie wczoraj, bo dużo czasu spędziliśmy na dworze(u nas było jeszcze ciepło i słonecznie).Byliśmy na placu zabaw i korzystaliśmy z chuśtawki,karuzeli,konika i zjeżdżalni, ale Ola bardziej interesowały dzieci niż te sprzęty.Dzis niestety spacer odpada.

Olo zajada się praktycznie co 2 godziny(piersią),ale ja podając zupę(zjada prawie całą filiżankę)muszę skończyc posiłek piersią,bo juz pod koniec podawania zupy jest proszenie o cyc i łzy w oczach. Ostatnio deserek w formie owocu podaje 2 razy dziennie, bo rano pół banana,a po południu jabłko.W nocy często budzi się na cyca,bo chce mu sie pic.

Ray, to zdziwienie o którym pisałaś też od kilku tygodni pojawiło się u mojego dziecka.

życzę wszystkim powrotu do zdrowia.Olo dziś kończy antybiotyk,który podawałam po kuracji zastrzykami.Kiedy zaczęłam podawac to "obrzydlistwo" sama na poczatku spróbowałam i myslałam,że puszczę pawia.Czegoś tak obrzydliwego jeszcze nie jasdłam, ale o dziwo Olo który nawet dobrych syropów nie chciał pic to "coś" pił.Krzywił sie przy tym,ale mu to smakowało(dziwczyny,a to naprawde obrzydliwe, bo gorzkie i z takim posmakiem jak zapach sików.Mam nadzieję,że już przeszło i nie będzie nawrotów.(1,5 miesiaca leczenia i w tym 3 antybiotyki).



Jeśli chodzi o nabyte umiejętności to Olo z upodobaniem cwiczy chodzenie w łóżeczku przy poręczy(robi to tylko w jedną stronę), stawanie przy krzesłach,prowadzanie za rączki,bieganie po domu na czworaka (wypuszcza się już sam nie patrząc czy jestem w drugim pokoju, a jak za nim wołam to zaczyna szybko uciekac),stawanie w wannie podczas kąpieli(musze Go na siłę trzymac,żeby tego nie robił),mówi bla lub ba, powtarza brrr i zdziwienie yyy.

Gratuluję nowych umiejętności wszystkim dzieciaczkom

Zapomniałam napisac,że Olo juz gryzie banana i biszkopt tzn. odgryza kawałki dwoma "zębiskami" i mamle w buzi cały kęs.
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 09:57   #4540
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek tzn wiesz co.. mi tu juz dziewczyny wytlumaczyly ze tolerancja a alergia to dwie rozne sprawy,
ona nie ma wysypki ale np kupki robi takie zbite jak dorosly czasem zdarzy sie luzniesza, czesto sa to po prostu kamyczki takie..
nby to nic ale podobno dzieci same wiedza czego nie moga i instynktownie odrzucaja, zobaczymy co powie na to lekarz..

ula b to zdolny ten twoj chlopak juz sam smiga przy poreczy ho ho, u mnie Ala jedyne co swiruje w chodziku.. dziewczyny co ona w nim wyprawia to sie w glowie nie miesci.. rozpedza sie i proboje wpasowac sie w futryny a ostatnio ja sprzatakam lazienke nie odstepowala mnie na krok wyszlam z lazienki to biegiem do niej wlazla

u mnie najgorsze to wstawanie ona ciagle wstaje i stac chce albo lazic za rece.. dlatego ten chodzik to zbawienie moje na godzine bym mogla obiad zrobic czy co kolwiek innego, wsadzam ja ona lazi za mna albo w kuchni przy mnie sie kreci zadowolona

mowic nie bardzo chce tata mowila ale juz widze nie mowi.. jedyne co wydaje rozne dzwieki wlasnie takie zdziwienie yyyyyyy!! albo dyszy tak yyy !! hyyy!! yy!! hyyy!! krzyczy spcjalne tak krotko jak by glos sobie sprawdzlaa czasem mysle ze nie wiele jej brakuje do tych spiewaczek operowych

jedyne co to nauczyla sie sama robic indianina zawsze jej tak reka usta zamykalam otwieralam i ona robila ała ała ła ła .. a teraz sama robi tak piastkami hehe
wciagac sline swoja i dmuchac dobre z tym dmuchaniem na pierwszy roczek bedzie jak znalazl haha

zebow nie ma ale grysc dziaslami to hej chrupki gryzie, biszkopta chleb wcina, a jak zobaczy pomidorowa jak my jemy boshe

jakbym jej wieki jesc nie dawala stoi nad toba i pcha sie do talerza albo patrzy na ciebie i slina jej leci, dam jej posmakowac to siedzi i jak pisklak dzioba otwiera i sie zlosci bo jej dac nie chce :/
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 10:13   #4541
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
Widzę, że temat jedzenia na tapecie, to i ja się dołączę . Jutro Basia kończy pół roczku i oficjalnie zastąpię jej jeden posiłek słoiczkiem. Przełamuję się, by to zrobić od kilku tygodni. Za jakieś dwa, trzy tygodnie wprowadzę wieczorem Sinlac (miałam to zrobić już teraz w październiku, gdybym miała lekcje w szkole językowej; ze szkoły jakoś nie dzwonią , więc to olałam).

Pisałyście o mięsku.... Mała będzie chyba mięsolubna, bo najbardziej smakują jej zupki z mięsem właśnie. Deserki spróbuje, owszem, ale li dwie, trzy łyżeczki i więcej nie chce.

Jak mamom piersiowym wyszła ekspozycja na gluten? Ja Basi zupki z kaszką manną podałam dopiero kilka razy niedawno i klapa.... Basi odnowiła się skaza.... Miała suche, czerwone placki na dłoniach i na twarzy, oraz w zgięciach pod kolankami. Lekarka poradziła, by znów próbować z glutenem w 10. miesiącu.
Ja podaję codziennie łyzeczkę kaszki mannej, jeszcze miesiąc ekspozycji potem wprowadzę kaszki pszenne. U Krzysia zero objawów niekorzystnych, wychodzi na to, że toleruje gluten

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
bandola ty masz tylko 2 posilki mleczne??? moja lekarka mowila i tez czytalam ze nasze maluszki powinny miec 3 posilki mleczne w ciagu dnia...

moja Hania kończy dziś 7 miesięcy!!!!... heh

ide bo woła...
Przeczytaj uważnie Krzyś ma 4 posiłki mleczne!!!!!
Wiesz co Gosiaczku ja mam wrażenie, ze ty nie czytasz naszych postów albo pobieżnie, pytasz sie o coś, chcesz rady ale i tak robisz po swojemu a później się zastanawiasz co jest nie tak.
Jak nie chcesz stosować naszych rad to po co się pytasz?
A tak w ogóle jeśli nam niektóre dania dla niemowląt nie smakują to nie znaczy, że to syf, my chętnie byśmy przyprawili do smaku, albo nie robili takich warzywnych połączeń ale widocznie to dobre dla zdrowia i rozwoju.

A propos mięska to powinno być zamiennie, nie tylko 2 razy w tygodniu!

GRATULACJE DLA HANKI!
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-23, 10:33   #4542
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

bandola matko boska o co ci chodzi... nie bij!!!! czytam czasem afktyycznie pobieznie bo nie mam czasem czasu aby czytac dokladnie, a co ci do glowy przyszlo z tym ze robi po swojemu tylko to nie wiem... Bardzo czesto stosuje sioe do rad ale nie zawsze o tym pisze zreszta co ja bede sie tlumaczyc, nie widze potrzeby ani sensu pozatym to nie ja opisalm ze mi cos nie smakuje itp tylko ray

wkurzylam sie ide sobie stad i tyle,. NARA
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 10:40   #4543
fredziunia
Rozeznanie
 
Avatar fredziunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ray: tak jak pisala papryczka to nie nam ma smakowac ale malenstwu i moj o dziwo uwielbia dynie (dynia z ryzem , dynia z ziemniaczkiem i mieskiem)

gosiaczek: dla hani na 7 miesiecy

Ja sie szykuje zeby malemu ugotowac cos sama przeszukalam net pozbieralam przepisy i mam juz mala ksiazke kucharska dla malego teraz tylko trzeba sie zabarac do roboty
fredziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 10:45   #4544
fredziunia
Rozeznanie
 
Avatar fredziunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

no i robi sie groznie na watku zaniedlugo bedzie strach sie tu odezwac
fredziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 10:59   #4545
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A! Przypomniało mi się jeszcze: Baśce wychodzi prawa dolna dwójka! Ząb się jeszcze nie przebił przez dziąsło, ale jak jeżdżę opuszką palca w tym miejscu, to wyczuwam ostrą krawędź. Obok prezentuje się już pięknie mocno wyrżnięta jedynka. Lewa jakoś niemrawo wychodzi... Ledwo ją widać...

Edycja: Z drugiej strony, tak się zastanawiam czy Basi przed tą dwójką nie powinny wyjść górne jedynki. U góry nic nie czuję, a w miejscu tej dwójki wyraźnie czuć ostry ząbek. Jak jest z tą kolejnością?

Dziewczyny, spokojnie. To tylko internet.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.

Edytowane przez amika79
Czas edycji: 2008-10-23 o 11:22
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 11:19   #4546
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

no wiem ze to nie mi ma smakowac ale jej tez nie smakowalo malo nie zwymiotowala tym hehe

ostatnio zrobilam jej zupe z ryba boshe mnie cofalo na sam zapach tego a ona to wcisnela ze smakiem hehe

u mnie najgorsze jest to ze ona chce jesc to co my.. ale spoko jeszcze mc i nie ebde bawic sie z wupki bede odlewac bez przypraw krupniki od normalnej zupy... kiedys tam ludzie nie bawili sie w takie wymyslanie.. wiadomo bez smietany i przypraw i maki
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 11:20   #4547
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

hej hej nie kłócić się, nie obrażać, szkoda na to czasu i energii !!!

dzień dobry dziewczynki - u nas znów ładna pogoda, a mi wieeelki kamień spadł z serca, więc mam dobry humor

wczoraj mieliśmy wypadek - tzn Ignaś miał - spadł nam w łózka... dosyć wysokiego...
na szczęście nic się nie stało. nawet guza nie ma... ale huk był potężny ... i na wszelki wypadek pojechałam z nim na chirurgię dziecięcą do szpitala sprawdzić ... uffff. co się naryczałam wczoraj rano to moje, bo jakby się coś stało. to ... ach nie chce nawet o tym myśleć już nigdy go samego nawet na chwilkę na łóżku nie zostawię !!!

za szybko napisałam, że ząbkowanie odbywa się bez większych kłopotów - otóż zaczęło się marudzenie... trochę w nocy, w dzień więcej, smaruje ząbki dentinoxem który jest super i od razu pomaga, mały nie chce za bardzo jeśc, a z piersi to już wogóle odpycha ją od siebie i ryczy ... i ostatnio ugryzł mnie pierwszy raz z brodawke oj bolało

Mała Migotko dzięki Nasze maluchy już możemy zacząć swatać

wczoraj małego ważyłam - Ignaś ma 10 kg i czuję to w kręgosłupie który dosłownie mi wysiada

mały jeszcze nie siada, choć Pani neurolog powiedziała, że już w sumie powinien sam siedzieć ale co maluch to inaczej, łazi cały czas do tyłu i obraca sie wokół własnej osi ale tylko w lewą stronę, w prawą cały czas nie chce nawet jak mu daje na prawą stronę zabawki to cwaniak obróci sie do nich tylko kręcąc się w lewą stronę kombinator jeden

ide sie położyć bo kręgosłup boli
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 12:02   #4548
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

teso moj Bartek wazy 9,5kg wiec Cie rozumie, moj kregoslup tez siada. W dodatku ida mu gorne jedynki- lewa sie juz przebila i marudny jest.
gosiaczku buziaki dla Hani
co do obiadkow to zawsze probuje to co daje malemu i raz kupilam dynie z indykiem z hippa, byla okropna i mdla- Bartek wogole nie chcial tego jesc. Teraz zazwyczaj gotuje mu sama- warzywa mam od babci z dzialki, ale jak mi sie nie chce to raz na JAKIS CZAS DOSTANIE ze sloiczka- bardzo lubi pomidorowa z gerbera
tak poza tym to bierze mnie od paru dni jakas choroba, ale lykam lekarstwa i jest klepiej- wazne ze maly sie nie zarazil
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 12:22   #4549
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

czesc dziewczyny


ja wczoraj nie dokonczyłam posta bo musialam leciec :/
chciałam napisac ze Marcelka juz stoi a nawet jak ja wezme pod paszki czy za raczki to ładnie tupta po podłodze -bawi sie juz sama na podłodze na siedzaco nawet od czasu do czaqsu uda jej sie przejsc z siedzenia na czworaka no i od wczoraj zaczyna stawac sobie na kolankach wiec pewnie za niedługo wyruszy do przodu przedwczoraj obnizylismy dno łózeczka no i mała nie chce tam spac- za to siedziec uwielbia -chwyta sie szczebelkow -nawale jej zabawek i ma radosci a radosci

za to ja dzis nad ranem przezyłam HORROR !
miałam straszny sen który był tak realny ze jeszcze jak sie obudziłam to z godzine dochodziłam do siebie...
śniło mi się ,ze Marcelinka umarła - to było tak realne ze nawet teraz jak o tym pisze to łzy mi sie cisna na oczy
w tym śnie tak płakałam taka byłam roztrzesiona ze obudziłam sie płacząc i to tak naprawde mocno ze az mnie zatykało ,byłam tak zalana łzami ze cała poduszka koszula cała moja szyja była mokrutka- to było najgorsze co mogło mi sie przydazyc -i dlaczego takie głupie mam sny -dlaczego o śmierci -sniło mi sie ze jechałam w aucie a z tyłu był pusty fotelik ,przegladałam zdjecia i myslałam sobie ze tak sie cieszyłam ze juz niedługo marcelka miała chodzic i nie doczekalismy tego -ze nie bede widziec jak rosnie ,juz jechalismy załatwiac pogrzeb , wiem ze szłam drogą ubrana na czarno i spotkałam znajomą która takim żartobliwymn głosem powiedziała :"...a ty co żałobe masz?" i i wtedy wpadłam w ryk w śnie i sie obudziłam . normalnie horror! jak sie obudziłam i zobaczyłam ze marcelinka jest i lezy sobie i spi to poprostu poczułam takie szczescie taka radosc ze musiałam ja przytulic -na szczescie sie nie wybudziła.Maz mnie uspokajał przytulał - jak malutkiemu dziecku jak sie przysni jakis potwor czy cos w tym rodzaju.
koszmar!!!

buziaczki dla Haneczki na okrągłą siodemeczkę

ide usmic mojego skarba ,pozniej załacze jakies nowe foteczki
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-23, 13:40   #4550
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

załaczam kilka foteczek

------------
-------
-----
---
-
----------
------
---
-
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_6233.jpg (61,7 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg na czterech....jpg (50,4 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Bob budowniczy.jpg (107,3 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kap kap.jpg (99,4 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kocham cie.jpg (35,1 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg króliczek.jpg (57,6 KB, 22 załadowań)
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 13:44   #4551
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

adatka to faktycznie koszmar

dziewczyny ja mam do was pytanie te co byly na basenie z maluchami

powiedzcie mi co ze soba zabrac co sie przyda na pewno..

bede szla sama z mala i nie wiem co na pewno zabrac zeby bylo latwiej wszystko...

jej ale wasze dzieci duzo waza..

kurcze moja ostatnie ledwo do 7 kg dobila, za tydz idziemy na kontrole . no ale u mnie ona nie chce jesc to co innego
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 15:51   #4552
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
jakbym jej wieki jesc nie dawala stoi nad toba i pcha sie do talerza albo patrzy na ciebie i slina jej leci, dam jej posmakowac to siedzi i jak pisklak dzioba otwiera i sie zlosci bo jej dac nie chce :/
niestety u mnie to samo z jedzeniem i przez to ostatnio przytyłam na brzuchu,bo mogę jeśc w spokoju tylko jak Olo śpi,ale jestem już wtedy tak głodna,że zjadam ogromne porcje(wczesniej jadłam mało,a często) i mi się odkłada w najgorszym miejscu.

Cytat:
Napisane przez fredziunia Pokaż wiadomość
Ja sie szykuje zeby malemu ugotowac cos sama przeszukalam net pozbieralam przepisy i mam juz mala ksiazke kucharska dla malego teraz tylko trzeba sie zabarac do roboty
ja ostatnio robiłam z tej strony, co któraś z Was podawała i bardzo Olowi smakowało
Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
Edycja: Z drugiej strony, tak się zastanawiam czy Basi przed tą dwójką nie powinny wyjść górne jedynki. U góry nic nie czuję, a w miejscu tej dwójki wyraźnie czuć ostry ząbek. Jak jest z tą kolejnością?

Dziewczyny, spokojnie. To tylko internet.
też tak gdzieś czytałam,ale jak widac nie ma się co trzymac schematów, bo są wyjątki.


[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;9444386]
za szybko napisałam, że ząbkowanie odbywa się bez większych kłopotów - otóż zaczęło się marudzenie... trochę w nocy, w dzień więcej, smaruje ząbki dentinoxem który jest super i od razu pomaga, mały nie chce za bardzo jeśc, a z piersi to już wogóle odpycha ją od siebie i ryczy ... i ostatnio ugryzł mnie pierwszy raz z brodawke oj bolało

Mała Migotko dzięki Nasze maluchy już możemy zacząć swatać

wczoraj małego ważyłam - Ignaś ma 10 kg i czuję to w kręgosłupie który dosłownie mi wysiada

mały jeszcze nie siada, choć Pani neurolog powiedziała, że już w sumie powinien sam siedzieć ale co maluch to inaczej, łazi cały czas do tyłu i obraca sie wokół własnej osi ale tylko w lewą stronę, w prawą cały czas nie chce nawet jak mu daje na prawą stronę zabawki to cwaniak obróci sie do nich tylko kręcąc się w lewą stronę kombinator jeden

ide sie położyć bo kręgosłup boli[/quote]

co do ugryzienia to współczucie,bo wiem jak to boli,Olo gryzie mnie jak mi się wydaje,że chce jeśc i wciskam mu cycka, a On nie ma ochoty i wtedy....
jeśli chodzi o wagę to Olo ostatnio nie przybiera na wadze i nie rośnie.Myslę,że to wina długotrwałej choroby i organizm zamiast się rozwijac to próbuje walczyc z chorobą.Waży 8,5kg.
Cytat:
Napisane przez susola Pokaż wiadomość
co do obiadkow to zawsze probuje to co daje malemu i raz kupilam dynie z indykiem z hippa, byla okropna i mdla- Bartek wogole nie chcial tego jesc. Teraz zazwyczaj gotuje mu sama- warzywa mam od babci z dzialki, ale jak mi sie nie chce to raz na JAKIS CZAS DOSTANIE ze sloiczka- bardzo lubi pomidorowa z gerbera
tak poza tym to bierze mnie od paru dni jakas choroba, ale lykam lekarstwa i jest klepiej- wazne ze maly sie nie zarazil
chyba tez spróbuję ugotowac Olowi pomidorową, bo ile mozna jeśc marchewkowe?

susola radzę nie zbliżac się do Bartka z twarzą,albo zakładac maseczkę,bo nie życzę takich problemów ze zdrowiem jakie my mieliśmy.

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny


ja wczoraj nie dokonczyłam posta bo musialam leciec :/
chciałam napisac ze Marcelka juz stoi a nawet jak ja wezme pod paszki czy za raczki to ładnie tupta po podłodze -bawi sie juz sama na podłodze na siedzaco nawet od czasu do czaqsu uda jej sie przejsc z siedzenia na czworaka no i od wczoraj zaczyna stawac sobie na kolankach wiec pewnie za niedługo wyruszy do przodu przedwczoraj obnizylismy dno łózeczka no i mała nie chce tam spac- za to siedziec uwielbia -chwyta sie szczebelkow -nawale jej zabawek i ma radosci a radosci
adatka,gratuluje umiejętności jakich nabyła Marcelaka i współczuję snu ja miałam takie koszmary jeszcze przed urodzeniem Ola.Wiem jakie to przeżycie, bo sama budziłam się z płaczem i ulgą,że to tylko sen.

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
adatka to faktycznie koszmar

dziewczyny ja mam do was pytanie te co byly na basenie z maluchami

powiedzcie mi co ze soba zabrac co sie przyda na pewno..

bede szla sama z mala i nie wiem co na pewno zabrac zeby bylo latwiej wszystko...

jej ale wasze dzieci duzo waza..

kurcze moja ostatnie ledwo do 7 kg dobila, za tydz idziemy na kontrole . no ale u mnie ona nie chce jesc to co innego
Powiem Ci,że na zdjęciach Ala wyglada na cięższą,bo jest okrąglutka na twarzy, ale może jest malutka i to stąd ta waga?
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 17:09   #4553
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

nie ona wysoka jest na twarzy jedynie taka okragla a tak to zebra mozna liczyc heheh

a tu wam pokaze jak te moje dziecie wstaje nie bardzo moglam sama jej fote strzelic bo musialam asekurowac hehe a ten aparat ma taki zaplon ze brrrr... potrafi tak do pionu stanac jak cos wyzej ma sie zlapac.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg chodzik 8 028.jpg (44,2 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg chodzik 8 052.jpg (40,9 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg chodzik 8 055.jpg (42,5 KB, 13 załadowań)
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 17:09   #4554
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

zapomniałam wczesniej napisac,że była dzis u mnie siostra(niezapowiedziana wizyta) i dzięki temu mogłam wyrawac sie z domu.
Poszłam więc do lumpka, gdzie spędziłam ponad 1h i oczywiscie nic sobie nie kupiłam, bo nic mi sie ostatnio nie podoba,albo nie mam koncepcji do czego będę nosic, ale za to kupiłam Olowi już trzecią kurtkę i fajną bluzę i czapkę dla siostrzenicy(nówka).Dzień zaliczam do udanych zwłaszcza,że Olo zadowolony, bo nie siedział tylko z matką i mama zadowolona,bo ruszyła się z domu.
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 22:00   #4555
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
bandola matko boska o co ci chodzi... nie bij!!!! czytam czasem afktyycznie pobieznie bo nie mam czasem czasu aby czytac dokladnie, a co ci do glowy przyszlo z tym ze robi po swojemu tylko to nie wiem... Bardzo czesto stosuje sioe do rad ale nie zawsze o tym pisze zreszta co ja bede sie tlumaczyc, nie widze potrzeby ani sensu pozatym to nie ja opisalm ze mi cos nie smakuje itp tylko ray

wkurzylam sie ide sobie stad i tyle,. NARA
Hej nie mam zamiaru Cię bić, wyluzuj, po prostu zauważyłam, że często nie czytasz naszych postów dokładnie co widzę po twoich stwierdzeniach i pytaniach.
A jeśli chodzi o nasze rady to miałam na myśli problemy z kupką Hanki, każda z nas Ci już doradzała różne sposoby a Ty swoje a potem znów czytam , że Hanka zrobiła twardą kupkę.... to nie wytrzymałam.

A co do smaku dań to pisałam ogólnie, chociaż jak teraz wspominasz to przypominam sobie , że to ty pisałaś , że kleik kukurydziany z brzoskwiniami był syfiasty i nie podasz go więcej Hance?!

I żeby było jasne nikomu a zwłaszcza tobie nie mam zamiaru mówić co ma robić, bo same wychowujemy dzieci a rady wynikają z tego aby pomóc, więc smile

Cytat:
Napisane przez ula b Pokaż wiadomość
zapomniałam wczesniej napisac,że była dzis u mnie siostra(niezapowiedziana wizyta) i dzięki temu mogłam wyrawac sie z domu.
Poszłam więc do lumpka, gdzie spędziłam ponad 1h i oczywiscie nic sobie nie kupiłam, bo nic mi sie ostatnio nie podoba,albo nie mam koncepcji do czego będę nosic, ale za to kupiłam Olowi już trzecią kurtkę i fajną bluzę i czapkę dla siostrzenicy(nówka).Dzień zaliczam do udanych zwłaszcza,że Olo zadowolony, bo nie siedział tylko z matką i mama zadowolona,bo ruszyła się z domu.
Kurcze ja też tak mam, że jak wejde do lumpka to synowi kupię mnóstwo ciuchów a dla siebie nic nie znajdę albo już nie mam czasu.

Dzisiaj za to kupiłam 2 czapki dla Krzysia , jedną z przeceny z 5-10-15, z takim futerkiem, wyglada cudnie a to futerko jakby miał grzywkę.

A no i kupiłam dzis spacerówkę taka lekką, a właściwie babcia kupiła

Z ulubionych dań to Krzyś lubi jarzynki z rybka po grecku, indyk w pomidorach Gerbera i chyba jarzynki z aromatycznym indykiem z bobovity. Sama też mu szykuje dania, ostatnio zjadł krem z brokułów z żółtkiem i budyn to z tej stronki z przepisami, ciągle przymierzam sie do tego kisielku z Bobofruta ale jakos ciagle zapominam albo nie mam czasu, któraż z was go robiła?
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 22:34   #4556
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

bandola ja pisalam ze dalam hani kleiku z brzoskwiniami i nie pisalm nic ze byl syfiasty!!!!pisalam ze byl za gęsty dlatwgo nie chce jej juz dac i niesmaczny- to moje stiwrdzenie a nie ze nie dam jej bo mi nie smakuje. i kto to zle czyta Poza tym z ta kupą moja droga, to bylo tak, ze nie robila, za chyba nawet twoją namowa dalam jej sliwek, doszlo do normy, dalam jej indyka w karzynach i znow nie zrobila wiec nie wiem, co niby robilam po swojemu, co mialam jej nie dac zupy? Robie po swojemu, wykorzystując wasze rady bo jakbym miala sie tylko kogos sluchac to bym w zimie w kapciach chodzila...wiec nie bardzo nadal rozumiem, gdzie ja niby prosze o rady a robie i tak po swojemu... HAnia widocznie na cos jest uczulona ze nie cghce sie skupać bo zupie i nic na ten temat nie bylo wczesiej mowy, pisalam ze nie robila o sloiku co jej tesciowa dala..... a zrestza... MOze ty mialas zly dzien dzis a moze ja ale zrobilo mi sie starsznie przyko ze tak napisalass a z tj ze nie zytam, to jejku nie doczytalam do konca z tymi posilkami krzysia a ty juz na mnei atak z reguly czytam uwaznie ale powiem ze nie ja jedna hehe tylko jak ja np widze po raz nasty te same pytania czy stwoerdzenia to sie nie oburzam tyle.........\\

......................... ......................... ......................... ......................... ...........

dziewczyny , ktore daja smopczki--> czy zmienilyscie juz numerek smoczka na 2? Hani ma swoj ulubiony NUK i caly czas domka 1, nie chce 2 ktory jest wiekszy. CZy czyms "grozi" podawanmie jej smoczka 1? wieccie cos o tym? wogole to ja widze ze bez smoka u niej to ani rusz w nocy.... moze ok roku uda sie jej to wyperswadowac. W ciagu dnia nie ma, chyba ze do zasypiania (i jak jej tesciowa wcisnie). Ja tam mam zamiar jezdzic rzadziej, ledwo co ją "doprowadzilam do porzadku" (chodzi o marudzenie i nosszenie i lecenie na kazdy jęk, kwik...) a znow trzeba jechac... ALe jutro jade dopeiro popoludniu, cala sobote ich nie ma wiec tylko w niedziele bedzie ją rozpiesczzczac wiec moze Hania sie az tak nie przyzwyczaji jak ostatnio....

Ja bym tez chetnie skoczyla do jakiego lu,pa poszukac perełek, ale nie mam kedy... ehhh

adatko wspolczuje snów, ja keidys tez sie kilka razy budzilam zaryzcana, wiedm jakie to niprzyjkemne, zw dodatku jak sie takie okropnosci snią...ale ponoc w zyciu jest na odwrot- czyli Marcelka bedzioe zdrowiutka i dlugowieczna

dobranocka.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 07:28   #4557
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez bandola18 Pokaż wiadomość
...



... Sama też mu szykuje dania, ostatnio zjadł krem z brokułów z żółtkiem i budyn to z tej stronki z przepisami, ciągle przymierzam sie do tego kisielku z Bobofruta ale jakos ciagle zapominam albo nie mam czasu, któraż z was go robiła?
Ja robiłam kisielek z bobofruta. Sasi bardzo smakował, resztę zjadłam ja

Mało się teraz udzielam, bo u nas szał meblowania mieszkania - wreszcie. Mam nadzieję, że Boże Narodzenie spędzimy już n swoim...

Wczoraj zamówlilśmy kuchnię i mebelki z kanapą dla nas do pokoju małej - będziemy spali u niej w pokoju, bo w naszej sypialni łóżeczko małej już się nie zmieści (szafa pod wymiar, biurko z komputerem na szerokość pokoju (mąż informatyk ) ). Mam zamiar mieć małą przy sobie tak do 2 - 2,5 roku. Potem przeniesiemy się do sypialni. Z mebelków kupiliśmy szafę, komodę i półkę - myślę, że jest to komplet bardzo neutralny ( model indiana z brw). Teraz tylko dodatki...

Sashka wariuje, wychodzą jej 2 górne zęby - na szczęście w nocy śpi super...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg jszf_2d2s.jpg (11,0 KB, 1 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg jkom_2d4s.jpg (14,3 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg jpol_120.jpg (11,2 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg indiana_poddasze_sosna.jpg (68,4 KB, 8 załadowań)
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:10   #4558
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez bandola18 Pokaż wiadomość
Dzisiaj za to kupiłam 2 czapki dla Krzysia , jedną z przeceny z 5-10-15, z takim futerkiem, wyglada cudnie a to futerko jakby miał grzywkę.
Ja tez Olowi kupiłam tą czapkę o której piszesz(w kolorze khaki) i do tego rękawiczki, a wczoraj ta kurtka o której pisałam to właśnie pasuje do tego kompletu.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
dziewczyny , ktore daja smopczki--> czy zmienilyscie juz numerek smoczka na 2? Hani ma swoj ulubiony NUK i caly czas domka 1, nie chce 2 ktory jest wiekszy. CZy czyms "grozi" podawanmie jej smoczka 1? wieccie cos o tym? wogole to ja widze ze bez smoka u niej to ani rusz w nocy.... moze ok roku uda sie jej to wyperswadowac. W ciagu dnia nie ma, chyba ze do zasypiania (i jak jej tesciowa wcisnie). Ja tam mam zamiar jezdzic rzadziej, ledwo co ją "doprowadzilam do porzadku" (chodzi o marudzenie i nosszenie i lecenie na kazdy jęk, kwik...) a znow trzeba jechac... ALe jutro jade dopeiro popoludniu, cala sobote ich nie ma wiec tylko w niedziele bedzie ją rozpiesczzczac wiec moze Hania sie az tak nie przyzwyczaji jak ostatnio....

Ja bym tez chetnie skoczyla do jakiego lu,pa poszukac perełek, ale nie mam kedy... ehhh
co do smoczka to Olo nigdy nie chciał go ssac,bo się dławił.Ostatnio kiedy bawi się zabawkami,a tam jest smok to go sobie wkłada do buzi i zaciska zęby i go na siłę wyciąga-chyba Go dziąsła swędzą.

Jeśli chodzi o wypad do sklepu to tak sie napaliłam,że może dziś zadzwonię do mamy ,żeby do mnie zajechała jak będzie wracac z pracy,a ja jeszcze raz wyskoczę(dziś kolejna dostawa).

Cytat:
Napisane przez daphne81 Pokaż wiadomość
Ja robiłam kisielek z bobofruta. Sasi bardzo smakował, resztę zjadłam ja

Mało się teraz udzielam, bo u nas szał meblowania mieszkania - wreszcie. Mam nadzieję, że Boże Narodzenie spędzimy już n swoim...

Wczoraj zamówlilśmy kuchnię i mebelki z kanapą dla nas do pokoju małej - będziemy spali u niej w pokoju, bo w naszej sypialni łóżeczko małej już się nie zmieści (szafa pod wymiar, biurko z komputerem na szerokość pokoju (mąż informatyk ) ). Mam zamiar mieć małą przy sobie tak do 2 - 2,5 roku. Potem przeniesiemy się do sypialni. Z mebelków kupiliśmy szafę, komodę i półkę - myślę, że jest to komplet bardzo neutralny ( model indiana z brw). Teraz tylko dodatki...

Sashka wariuje, wychodzą jej 2 górne zęby - na szczęście w nocy śpi super...
mebelki sa bardzo fajne,bo właśnie neutralne więc za pomocą dodatków będziesz mogła zmieniac wystrój.
Naprawdę szczerze gratuluję udanego zakupu.Dużo zapłaciliście,bo np. kiedy my chcieliśmy kupic komodę to kupiliśmy na allegro i mąż ją sam skręcił,zapłaciliśmy 450 zł za drewnianą+50zł koszty przesyłki,a u nas w mieście zwykła z płyt wiórowych kosztowała tyle samo co ta którą kupilismy,a mniejsza od naszej też drewniana 1000zł.
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:12   #4559
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
bandola ja pisalam ze dalam hani kleiku z brzoskwiniami i nie pisalm nic ze byl syfiasty!!!!pisalam ze byl za gęsty dlatwgo nie chce jej juz dac i niesmaczny- to moje stiwrdzenie a nie ze nie dam jej bo mi nie smakuje. i kto to zle czyta Poza tym z ta kupą moja droga, to bylo tak, ze nie robila, za chyba nawet twoją namowa dalam jej sliwek, doszlo do normy, dalam jej indyka w karzynach i znow nie zrobila wiec nie wiem, co niby robilam po swojemu, co mialam jej nie dac zupy? Robie po swojemu, wykorzystując wasze rady bo jakbym miala sie tylko kogos sluchac to bym w zimie w kapciach chodzila...wiec nie bardzo nadal rozumiem, gdzie ja niby prosze o rady a robie i tak po swojemu... HAnia widocznie na cos jest uczulona ze nie cghce sie skupać bo zupie i nic na ten temat nie bylo wczesiej mowy, pisalam ze nie robila o sloiku co jej tesciowa dala..... a zrestza... MOze ty mialas zly dzien dzis a moze ja ale zrobilo mi sie starsznie przyko ze tak napisalass a z tj ze nie zytam, to jejku nie doczytalam do konca z tymi posilkami krzysia a ty juz na mnei atak z reguly czytam uwaznie ale powiem ze nie ja jedna hehe tylko jak ja np widze po raz nasty te same pytania czy stwoerdzenia to sie nie oburzam tyle.........\\

......................... ......................... ......................... ......................... ...........

dziewczyny , ktore daja smopczki--> czy zmienilyscie juz numerek smoczka na 2? Hani ma swoj ulubiony NUK i caly czas domka 1, nie chce 2 ktory jest wiekszy. CZy czyms "grozi" podawanmie jej smoczka 1? wieccie cos o tym? wogole to ja widze ze bez smoka u niej to ani rusz w nocy.... moze ok roku uda sie jej to wyperswadowac. W ciagu dnia nie ma, chyba ze do zasypiania (i jak jej tesciowa wcisnie). Ja tam mam zamiar jezdzic rzadziej, ledwo co ją "doprowadzilam do porzadku" (chodzi o marudzenie i nosszenie i lecenie na kazdy jęk, kwik...) a znow trzeba jechac... ALe jutro jade dopeiro popoludniu, cala sobote ich nie ma wiec tylko w niedziele bedzie ją rozpiesczzczac wiec moze Hania sie az tak nie przyzwyczaji jak ostatnio....

Ja bym tez chetnie skoczyla do jakiego lu,pa poszukac perełek, ale nie mam kedy... ehhh

adatko wspolczuje snów, ja keidys tez sie kilka razy budzilam zaryzcana, wiedm jakie to niprzyjkemne, zw dodatku jak sie takie okropnosci snią...ale ponoc w zyciu jest na odwrot- czyli Marcelka bedzioe zdrowiutka i dlugowieczna

dobranocka.
-syfiasty czy niesmaczny nie łapmy się za słówka, w każdym razie wg Ciebie niedobry
-a z tą kupą to mi chodziło, ze ryż zatwardza a ty nadal podajesz jej kaszki ryżowe, a parę łyżek ślwek nie będzie miało zadania rozluźniającego tylko więcej a w dodatku podane z kaszką( pewnie ryżową?)jak ma zadziałać.
To tyle w kwestii wyjaśnienia, nie chciałam aby Ci się zrobiło przykro, w takim razie przepraszam

Adatko i Ray ja jestem pełna podziwu co do umiejetności waszych dzieci

Smoka nuk zmieniłam, jest trochę inny niż ten 1, szerszy i płaski, nie wiem czy ma wielkie znaczenie zmiana , na pewno jakieś ma może ortodontyczne a może chodzi o to, że jest mocniejszy silikon, zeby nie przegryźć zębami
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:42   #4560
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez ula b Pokaż wiadomość
...


mebelki sa bardzo fajne,bo właśnie neutralne więc za pomocą dodatków będziesz mogła zmieniac wystrój.
Naprawdę szczerze gratuluję udanego zakupu.Dużo zapłaciliście,bo np. kiedy my chcieliśmy kupic komodę to kupiliśmy na allegro i mąż ją sam skręcił,zapłaciliśmy 450 zł za drewnianą+50zł koszty przesyłki,a u nas w mieście zwykła z płyt wiórowych kosztowała tyle samo co ta którą kupilismy,a mniejsza od naszej też drewniana 1000zł.
Za cały komplet mebli i kanapę w kolorze łózeczka małej (bordo + poduszki w kolorze ostrego różu) zapłacimy 2850 zł
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.