Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008

[ona1981]

Martucca on ma czerwone tylko policzki, czasami troche bródkę.Takie ma suche, zaczerwienione. Nie drapie policzkow, więc chyba go nie swędzi. Pierwszy raz wysypalo go na 100% po marchewce, bo później probowałam ponownie dawać i też reagował wysypką. Wysypkę ma też na 100% po rybie, pietruszce i wydaje mi się, że po morelach i brzoskwianiach. Ostatnio był chory i troche leków brał, potem jeszcze ten tran i osłonowo Lakcit który ponoć nie można przy nietolerancji mleka(potem wyczytałam), wiec skonczyło się czerwoną skorupą na twarzy. Ale faktycznie dość często jest ,,rumiany,, albo jest uczulony na wiele produktów i musze wszystko powoli wprowadzać i uważać na każdy skladnik albo może coś jeszcze jest powodem np. suche powietrze...

2 lata czekac na kolejnego bobaska to strasznie długo. U nas jeden lekarz mówi, że czekać dwa lata a inny, że pół roku. Może to wszystko zależy od tego jak się rana zagoiła.

[Caterin17]

co to jest 2 lata,szybko leci przy bobasie, no ale ja z tych co nie chca miec szybko drugiego o ile wogole,to wszystko jednak w wiekszosci spada na matke,cala ciaza,rodzenie,karmienie, wstawanie po nocach itd

Monia no pasuje ci nastepne, jak jest ochota to robic

[Sonia11]

Napisane przez Martucca

I tak sobie mysle o tym, co piszesz na temat wysypek Michalka Moze to nie z powodu alergii? Moze to taka klasyczna egzema dziecieca? Popatrz:

http://www.oilatum.pl/index.php?opti...d=15&Itemid=35

Matrucca - poczytałam o tej egzemie i chyba ja to mam. Tak jak tam pisze w dzieciństwie miałam suche plamy w zgięciach łokci i pod kolanami a teraz czasem pojawia mi się uczulenie na wewnętrznej stronie dłoni i faktycznie na testach alergicznych nic mi nie wychodzi.
Szymon odziedziczył te tendecje po mnie bo też ma często suche policzki.

Napisane przez ona1981

Martucca on ma czerwone tylko policzki, czasami troche bródkę.Takie ma suche, zaczerwienione. Nie drapie policzkow, więc chyba go nie swędzi. Pierwszy raz wysypalo go na 100% po marchewce, bo później probowałam ponownie dawać i też reagował wysypką. Wysypkę ma też na 100% po rybie, pietruszce i wydaje mi się, że po morelach i brzoskwianiach. Ostatnio był chory i troche leków brał, potem jeszcze ten tran i osłonowo Lakcit który ponoć nie można przy nietolerancji mleka(potem wyczytałam), wiec skonczyło się czerwoną skorupą na twarzy. Ale faktycznie dość często jest ,,rumiany,, albo jest uczulony na wiele produktów i musze wszystko powoli wprowadzać i uważać na każdy skladnik albo może coś jeszcze jest powodem np. suche powietrze...

2 lata czekac na kolejnego bobaska to strasznie długo. U nas jeden lekarz mówi, że czekać dwa lata a inny, że pół roku. Może to wszystko zależy od tego jak się rana zagoiła.

Ona - nam pediatra powiedziała że dzieci z AZS mogą mieć zaczerwionione policzki właśnie od suchego powietrza - zwłaszcza w sezonie grzewczym. Szymon często ma zaczerwienione jak wstaje z popołudniowej drzemki.

Ja też chciałaby 2 dziecko, ale to dopiero jak będziemy mieli swój domek bo jak na razie mieszkamy u teściów i nie ma za bardzo miejsca na 2 malucha. Ja się tak nie martwie rożnica wieku bo nawet jak różnica wieku jest mała nie oznacza to że dzieci bedą się razem bawić. Dla przykadu ja z moją 1.8 roku starszą siostrą nigdy nie byłam zżyta bo ona strasznie byla zazdrosna jak się urodziłam. Oczywiście nie jest to zasadą bo są rodzeństwa bardzo zżyte.
Za to jak Szymon będzie miał ok 5 lat to będzie mi już mógł pomóc w opiece nad maluszkiem Ostatnio była u mnie koleżanka właśnie z 6 letnim synkem i tak sie ślicznie razem bawili.

[alusia*]

Dziewczyny witajcie...Smutno mi bo mój mały dostał uczulenia .Zaczeło sie od krostek na nozce przy pachwinie,pisałam WAm.Dostał masc robiona i Zyrtec.W poniedziałek ja obudziłam sie z bólem mięśni ,goraczka.2 dni przelezałam.Karmiłam tylko małego reszta zajmował sie mąz i moja mama.Dziś jest tragicznie.Marcel jest cały zsypany,są to czerwone,krostki.Dosyc spore.Wczoraj go kąplaismy w samej wodzie bo boje sie dodawac kosmetykow.Te krostki na nozce co mial na poczatku zlały sie w wielka czerwona plame.Mówię WAm jak on wyglada!Bylismy dzis z mezem u lekarza dodała mu do wczesniejszych lekow syrop przeciw świądowi.Cos mi sie wydaje ,ze tak sobie pochodzimy jeszcze zanim trafia w lek.Moze zrobie zdjecie to Wam pokaze.Z takim malutkim dzieckiem mozna do dermatologa?

[Sonia11]

Alusiu - są dermatolodzy - pediatrzy więc można pójść. Biedny Marcelek...

[alusia*]

Napisane przez Sonia11

Alusiu - są dermatolodzy - pediatrzy więc można pójść. Biedny Marcelek...

To dlaczego pediatra nie powiedziala"nie wiem co to jest prosze udac sie do dermatologa"tylko mowi ,ze nie wie i strzela lekami!Czas leci a to mu sie pogarsza.

[Sonia11]

Sory alusia - nie znalazłam w Lublinie deramtologa-pediatry ale są na pewno alergolodzy pediatrzy np w Luxmedzie - pomyliło mi się.
Wg mnie w takiej sytuacji lekarka powina dać Wam skierowanie do alergologa.

[ona1981]

Sonia no właśnie Michał najbardziej czerwone poliki ma właśnie jak wstanie z łóżka. Brałam pod uwagę uczulenie na proszek, ale wtedy by miał też wysypkę na ciele...Zobaczymy, leczę poliki i obserwuje. Będę podawała tylko pewne produkty i jeśli wysypka się nie pojawi to jednak nie AZS. Chyba aż takiego suchego powietrza u nas w domu nie ma, nawet kaloryferów nie włączamy.


Alusia biedny maluszek Udaj się może do innego lekarza, albo właśnie do alergologa pediatry jak pisze Sonia. Miejmy nadzieję, że przepisze bardziej skuteczną maść


Ja się dziś też nieciekawie czuje, w głowie mi się kręci, nie mam humoru. Jeszcze nas ktoś obudził domofonem o 7 rano, oczywiście pomyłka...
Michał się puszcza coraz częściej, denerwuje mnie to trochę, bo co chwilę się przewraca. Raz udało mu się w kuchni przejść od krzesła do szafki kuchennej. Urwanie głowy...

[Sonia11]

Ona - u nas dokładnie to samo z tymi policzkami tylko że ja wykluczam proszek bo rano nigdy nie ma a po południu często do tego jednego wieczoru ma a innego nie, ale już się z tym pogodziłam że tak jest. Nie widzę żeby go to swędziało więc przestałam zwracać uwagę, dopiero jak dostaje krostek to szuakm przyczyny w nowym jedzeniu.

[Caterin17]

Ona dlatego ja odlaczylam domofon, u nas jest tak ze jest w formie telefonu i po protu wyciagnelam kabelek bo bywalo ze sie ktos mylil i dzwonil mi w nocy a akurat domofon byl w sypialni, jak chce ktos do nas przyjsc to po prostu dzwoni z komorki jak juz przed domem jest i wychodzimy otworzyc, a jak jakas paczka to coz zostawia avizo a ja odbieram nastepnego dnia.

[ona1981]

Napisane przez Caterin17

Ona dlatego ja odlaczylam domofon, u nas jest tak ze jest w formie telefonu i po protu wyciagnelam kabelek bo bywalo ze sie ktos mylil i dzwonil mi w nocy a akurat domofon byl w sypialni, jak chce ktos do nas przyjsc to po prostu dzwoni z komorki jak juz przed domem jest i wychodzimy otworzyc, a jak jakas paczka to coz zostawia avizo a ja odbieram nastepnego dnia.

Do nas dwonią roznosiciele ulotek, albo listonosz zawsze wtedy jak uśpię małego Ale już był dziś pan i przerobił nam domofon, teraz można przyciszać
A jak tam Sebastianek? Nadal gorączkuje?

[alusia*]

Ide jutro z małym do dermatologa.
MIŁEGO WIECZORKU!!!!

[karolakep]

Co do żółtka- lekarka kazala nam pozno wprowadzic nawet ok 1 roku zycia w zwiazku z problemami z alergia

Sonia ja nie zakladam malej butkow bo nie widze potrzeby, w skarpetach rzadko "lazi"bo je non stop sciaga wiec najczesciej zakladam jej po domu same rajstopy albo polspiochy (cieplo ma na podlodze bo mam wykladzine).Jak wychodzimy na dwor zakladam jej kapciochy na rzepy zeby bylo jej cieplo

83monia alez Artur juz wielki a jaka ma czuprynke! moja dalej lysawa...

Nie wiem jak u Was ale ja czego bym nie wprowadzala to mala na kazda nowosc jest na NIE dopiero za jakims 3-4 razem przekonuje sie do nowego skladnika

Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!!!:cmo k:

[gothika]

alsia - dermatolog napewno coś poradzi

moja na nowości nie reaguje, je zawsze tak samo, tylko na szczęście już więcej je, dziś dałam jej 200ml gęstej kaszki i zjadła


chciałam iść do lekarza na bilans ale coś czuje że się nie dostane, bo teraz jak panuje grypa to wszyscy lekarze przyjmują w poradni dziecka chorego (a chciałam ją zważyć bo ostatnio przecież 200gr przybrała

W lidlu teraz są różne zabezpieczenia blokujące do szafek i innych niebezpieczeństw w domu - po chyba 5,50 - orientujecie się czy to tanio?

Ramonka siedzi - oczywiście sama nie usiadła ale ładnie sama potrafi siedzieć, tylko czasem do tyłu się przewraca

[ona1981]

Mój też je wszytsko tak samo, nie zauważyłam by coś tam mu nie smakowało, choć owoce je chętniej niż np. obiadki.

Te zabezpieczenia lidlowe dość tanio, widzialam je na zywo. Najbardziej mi się spodobaly te osłonki na kanty bo takie bezbarwne. Na naszą ławe jednak się nie nadają. Co do zabezpieczeń do szafek i szuflad to wole pozwiązywać gumkami. Może nawet przygotuje Michalowi specjalną szafkę w której będzie mógł buszować do woli.
Gratulacje dla Ramonki

[Martucca]

Napisane przez Sonia11

Matrucca - poczytałam o tej egzemie i chyba ja to mam. Tak jak tam pisze w dzieciństwie miałam suche plamy w zgięciach łokci i pod kolanami a teraz czasem pojawia mi się uczulenie na wewnętrznej stronie dłoni i faktycznie na testach alergicznych nic mi nie wychodzi.
Szymon odziedziczył te tendecje po mnie bo też ma często suche policzki.

Sonia dalas mi do myslenia- i dochodze do wniosku, ze chyba tez to mam Kiedy powietrze jest bardzo suche (np. kiedy mroz dosyc dlugo trzyma) wysychaja mi policzki (pomimo, ze mam tlusta skore) i robia mi sie kilka suchych, czerwonych plackow na ramionach. Nigdy na to nie zwracalam uwagi bo szybko sie ich pozbywam za pomoca tlustego kremu, np. Nivei. Ale to chyba jest to?
U nas mrozu juz nie ma i suche plamki u malego zniknely. Wiec to raczej na pewno jest z suchego powietrza

Napisane przez ona1981

Mój też je wszytsko tak samo, nie zauważyłam by coś tam mu nie smakowało, choć owoce je chętniej niż np. obiadki.

Hahaha- moj na odwrot: nie lubi owocow (ew. odrobinke w kaszce albo jogurcie, czasem jablko poskrobie zabkami), ale za to uwielbia ziemniaczki, ryz, zwlaszcza ze szpinakiem (super kombinacja- ja dodaje jeszcze miarke mleka modyfikowanego), makaron, kasze i rozne platki

[suziaa]

hej mamuski znow wpadam tylko na chwilke zdazylam troszke poczytac ale mam jezcze duuzo do nadrobienia teraz moj rekin slodko spi ale pewnie za niedlugo wstanie.
wlasnie od kilku dni przestawiam go na jedna drzemke dziennie dzieki temu jest spokojniejszy i dluzej mi spi w nocy co nie zmienia faktu ze w nocy nadal je ta sa male ilosc bo lacznie moze z 50ml wychlipie...herbatka nieskuteczna, przytulenie tez, zmana pieluszki tez...no coz...maly zarlok.
przede wszystkim to ja czytam ile wasze dzieci jedza mleczka to jestem w szoku.moj nie chce jesc kaszki pluje i prycha wszystko co kaszkowate, mleko jak pije to zazwyczaj wypije moze ze 100ml max, bardziej woli dorosle jedzonko, niechce jesc sloiczkow dopiero jak mu nawrzucam klusek, makaronu, ryzu z mala iloscia sloika to zjada, co innego deserki=uwielbia je, owocki tez a juz ostanio absolutnym fawortem sa paluszki.
co do przemieszczania sie to raczkuje z predkoscia swiatla, przesuwa sie po meblach, otwiera mi szuflady a jak widzi ciuchy, jakies pranie to dostaje malpiego rozumu wszystko lata ale dzieki temu siedzi spokojnie nawet pol godziny tka samo jak ukladajac klamerki do prania
no wlasnie se posiedzialam juz sie obudzil...
gada, gada, spiewa, ma taki charakterek ze szok...muszemiec oczy na okolo glowy-serio-sekunda nieuwagi i juz nabrojone
no i najwazniejsze-sam stoi nie za kazdym razem ustoi dlugo ale najwazniejsze ze sie nie wywraca tylko sobie kuca...szaleje po domu ze swoim pieskiem-jezdzikiem.
nie daje sobie zmienic pieluszki bo nie zdaze rozwinac nowego pampersa a go juz nei ma tak mi ucieka...dlatego musze to robic jak on stoi...
mam tak ruchliwe i silne dziecko ze naprawde wszyscy ktorzy go znaja dziwia sie jak ja sobie z czortem radze. codziennie glowa obita ale on sie nie poddaje tylko z uporem maniaka probuje dalej az mu wyjdzie.
co do zabkow narazie nadal 8 ale czujeze ida mu trojki gorne bo jak sie urazi to spazma.
oj duzo by pisac o moim urwisie, z kazdym dniem zaskakuje mnie bardzije.
dziewczyny o co chodzi z tym watkiem wrzesniowym??
buziaki kurcze tyle chcialabym wam napisac i podzielic sie moimi radosciami ale rekin mi wlasnie obrywa koraliki z kapcia:/

[ona1981]

Suzia jak czasami czytam o twoim Miłoszku to tak jak bym widziala mojego Michalateściowa jak z nim zostaje na godzine to mówi, że wraca do domu jak po jakies gimnastyce. On nawet sekundy nie usiedzi na miejscu, zmiana pieluchy to koszmar. Też zmieniam czesto pieluchę jak stoi Gorzej jak jest kupa. Najgorsze, że jak jest bez pieluszki to najszybciej raczkuje. Mleka też max 120 ml, dluzej nie usiedzi, nie uleży i jest problem.To samo z obiadkami, zjada max 150g.
Głowa też obita, wiecznie czerwone placki na twarzy, nie wspominając tego lima co mial nad okiem.Po kim on to ma, my raczej spokojni...
Ostatnio sobiue zrobil chodzik z takiej dużej kostki edukacyjnej, pcha ją przed sobą i jedzie po panelach, ale ma radochePotrafi tak po całym mieszkaniu śmigać.

Martucca a to mleko modyfikowane to takie proszkowane wsypujesz do obiadków czy rozrobione z wodą? Kaszę jaką dajesz?

Moj mały łobuz wreszcie zasnął, to piersza jego drzemka dziś. Ledwo usnąl a już zaczeło się wiercenie u sasiadów, mam jakiegoś pecha. Mam nadzieję, że się nie obudzi.

[..Asia..]

my też ostatnio walczymy z wysypką. Wreszcie doszłam do wniosku po czym to jest - po ciasteczkach HIPP (tam jest mleko). Teraz daję te ciasteczka ryżowe - nie ma mleka - jest ok. Ale wysypka (suche policzki itp) jeszcze są, choć już zbladły.


Dziś się oburzyłam w sklepie. Chciałam kupic taką przytulankę dla Kaliny (bo bez tego nie uśnie, a mam tylko jedną - chciałam mieć w zapasie) o taie coś http://allegro.pl/item539047809_zaba...ieski_hit.html
i pokazuję pani w sklepie co bym chciał a ona to musiała wziąć w swoje brudne łapska!!
Kalina to cały czas ssie, bierze do buzi, trzyma przy twarzy jak zasypia, myzia się tym...a ta baba musiała wziąc w łapska, brudna od pieniędzy i na domiar złego zakatarzona, smarkająca, kaszląca...Ale byłam zła. NIe mogłam tego wyprac po przyjściu, bo bez tego Kala nie zaśnie, wiec włożyłam do zamrarzalnika...mam nadzieję ze trochę zdezynfekowałam......beee



Kupiłam wreszcie nowy wózek Taki, gdzie siedzisko się przekłada Kalina zadowolona - ja też.

Załączam fotki
w foteliku - jak by ktos chciał zobaczyć jaki on mniej więcej duzy (Kalina 8 m-cy 74 cm, 8500 wagi)

w nowym wózeczku

w starym na spacerze jak było słonecznie

jak spi własnie z tą przytulanką o której wcześniej opowiadałam

i nasze nowe odkrycie - karmnik na balkonie - potrafimy patrzeć się na ptaszki dobre 10 minut (wtedy jest upragniony spokój...)

[BRAXA]

Witam
Asiu co to za wózek kupiłas .
Jeżeli chodzi o poruszanie sie to Oliwier narazie nie ma takiego zamiaru natomisat zaczyna ładnie radzic sobie z mowa ,pewnie bedzie tak jak z starszym synemPozdrawiam

[pomponik84]

Asiu widzez e woziu bebe confort A jaki model dokladnie? My chemy kupc bebe confort streety tez ze wzgledu ze moze dzidzia byc przodem.Pozdr

oki juz widze ze loola up
jak sie sprawuje?

[suziaa]

asia moj miloszek ma bardzo podobna maskotke takiego prosiaczka z disneya wlasnie musielismy kupic mu drugiego bo tamen pierwszy wolal o pomste do neiba taki czarny a pralam na okraglo...
ona-nowlasnie ja tez niewiem po kim on to ma bo po mnie na pewno nie...
u mnie z kupa nie jest tak zle bo od razu go niose pod prysznic a jemu sie to podoba gorzej po umyciu bo tak jak twoj synus na golasa dwa razy szybciej raczkuje:/ dzisiaj mi wlasnie z gola pupa uciekl do drugiego pokoju...
zapomnialam dodac ze od kilku dni moj maly nauczyl sie dziwnej rzeczy kladzie sobie jedzonko na podloge, kladzie sie i dopiero bierze to buzia:/ smiesznie to wyglada.
spi teraz smok jeden kolo mnie przytulony do swojego prosiak ai pochapuje..ciekawe do ktorej tak pospi, musze go zraz dac do lozeczka.
dziewczyny tak piszecie o egzemach itd moj tez ma na policzkach krostki ktore sie utzymuja juz jakis miesiac, stosowalismy oilatum do kapieli i masc lipobase neiwiele pomoglo ale po pierwsze uczulenie wystapilo po ciasteczkach hippa sa za bardoz mleczne niestety...a takie fajne poreczne.teraz ma po maselku tak mysle bo z mlecznych rzeczy nic innego nie je codziennie je kawalek chlebka tak pol kromki z maselkiem uwielbia to. uczulenia na jajka nie ma daje mu przepiorcze.stwierdzilam ze skoro go brzusio nie boli ani nic sie oprocz krostek nie dzieje to po co mam mu zabierac przyjemnosc

odnosnia kaszki to dopiero ktoras z was tu mi uzmyslowila ze przeciez skoro nie je z bebilonem pepti to moze z woda zje?? jaka ja ciemna przeciez moglam tak dawno zrobic:/

aha mam pytanko do dziewzcyn mieszkajacych w usa:
powiedzcie mi jak rozszyfrowac jedzonko z gerbera
mam normalne sloiczki ale sa tam oznaczenia dziecko siedzace, raczkujace, chodzace no i zglupialam...
druga rzecz to te gerberki w plastikowych dwupakach nr.sweet pottos, karots, apple sauce. pomozcie

karolakep=no wlasnie tez zauwazylam ze ten urwisek Moni to jak roczniak wyglada i ten bujny wlos

zalaczamkilka nowszych fotek rekina:

ps. o co chodzi z afera na watku wrzesnowym??
pierwsze zdjecie z przed dwoch miesiecy wiec jeszcze nie bylo wszystkich zeblkow

[suziaa]

i jeszcze kilka bo pewnie niepredko znow zajrze
pierwsze foto przedstawia spiacego miloszka oraz jego wspomniana podusie-prosiaka

[suziaa]

no i to wszystko
jak zwykle sie rozszalalam...sorki

[..Asia..]

Suzia alefajne fotki!!! Dzieci jak śpią to wyglądają ślicznie...takie aniołki

Co do wózka to faktycznie Bebe Confort model Loola up.
Jest dobry, bo można siedzisko mntować w dwóch kierunkach, jest składany w parasolkę - jedną ręką - bardzo mało miejsca zajmuje, waga to nie całe 10 kg.
Prowadzi sie dobrze (ale lepiej było z poprzednim - Jane), siedzisko można wtrakcje spaceru zmienić - moment... Amortyzacja bardzo dobra - o wielelepsza niż w Jane
Aha,fajna buda - można naciągnąć bardzo mocno - prawie do pałąka
Aha i dostęp do kosza rewelacyjy,nie tak jak w zwykłych parasolkach.
No to chyba wszystko




Zmykam oglądać dr House

[ona1981]

Asia to jednak dostałaś te wafelki ryżowe z Hippa??U nas nigdzie nie ma na tym wygnajewieNawet w marketach szukałam. Chyba zamówię z Allegro. Zastanawiałam się nad zwykłymi waflami ryżowymi, ale te co mam w domu mają w składzie sezam, nie wiem czy tylko te moje czy może wszystkie tak mają.
Kalinka już nie będzie nieszczęśliwa na spacerach, bo ma nowy, fajny wózio

Suzia twój Miłoszek to już też jak roczniak, zwłaszcza na tych fotkach z zębami
Moj to jeszcze taki bobas z wygladu, na dodatek dziś jedna pani go z dziewczynką pomyliła

[Caterin17]

Suzia nie wiem jak w usa jest tu sloiczki gerbera oznakowane sa tak
1st food, 2nd food, co znaczy pierwsze jedzonko i drugie jedzonko,
drugie jedzonko to wedlug mnie mozna od 7-8 miesiaca
a co do tych nazw nie wiem jak te dwupaki wygladaja tu tak nie ma
ale sweet potatoes-to slodkie ziemniaki,takie pomaranczowe sa,
carots to marchewki, appple sauce-to sos jablkowy

u nas goraczka juz minela Sebastian jeszcze troche marudny za to nowe zmartwienie ma plamy takie czerwone wszedzie na twarzy i cialku....
wydaje mi sie ze to od jedzenia... dalam mu ostatnio takie danie sloikowe troche dziwne mi sie zdawalo,kurczak,marchewki gorszek, imbir...i serwatka-znaczy sie cos z mlekiem.... i cos mi sie wydaje ze od tego bo dalam mu w niedziele wczoraj i sie pojawilo poza tym nie mialm nic nowego
coz idziemy dzis do lekarza zobaczymy

Asia Suzia fotki super,dzieciaczki przeslodkie, A Miloszek niezly urwisek

[gothika]

Caterin - to ta goraczka od ząbków była? może coś ma wspólnego z tymi plamami?

suzia - duży chłopak, i moja przy twoim to wygląda jak bobasek

[Martucca]

Caterin, a moze Sebastianek przechodzi piata chorobe dziecieca (fifth disease), czyli rumien zakazny? A moze to trzydniowka?

[ona1981]

Co się dzieje, że wszytskie dzieciaczki tak wysypuje
Wklejam Majkela bo dawno nie dawałam