..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..

[zielonamorelka]

no wlasnie przytylam 3 killo w tym tygodniuale cichosza juz sie trzymam

[Marzeniatko]

Napisane przez guleczek

cześć moje śliczne... Marzeniątko, Cykada, i inne... Pamiętacie mnie jeszcze?

wracam poległa...
I załamana...
bez wsparcia...
i GRUBA.

Pamiętam!
i wcale nie gruba, co Ty za głupstwa opowiadasz! Bo będzie lanie!

Morelko , a moze to przez okres?

[zielonamorelka]

oj nie do okresu to mi jeszcze pol miesiaca brakuje pewnie

ale tak sie konczy jedzenei gory slodyczy przed 6 dni w tygodniu

lecz teraz wolne to bede wiecej cwiczyc i lepiej jesc.zaraz uloze menu na jutro i wkleje

[guleczek]

Gruba, gruba, 60 kg mi wybiło jak nie więcej... rano się zważę...

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Guleczek oj nie opowiadaj ze bez wsparcia. Uszy do gory i zrzucamy kilogramy, ja nawet nie bede sie przyznawac ile przytylam koniec koncow od lipca

Tutaj wsparcie zawsze jest wiec wrzuc reset i zaczynamy od nowa

[Marzeniatko]

Guleczek no właśnie! Tak jak mówi Cykada, nie poddawaj się Masz wsparcie, tutaj jest tyle , że mogłybyśmy obładować ze 3/4 świata. Będzie dobrze, wszystko zrzucisz!

Morelko, ah to chyba jakaś taka fala była Ja ostatnio 3 dni miałam takie nieciekawe , pozwoliłam sobie tak trochę za bardzo, ale póki co nie widzę efektów, obbyyy nieee .

[guleczek]

Cykadko, 3 miechy neta nie miałam... a wsparcie tu mam, wśród was.
16 stycznia ide na studniówkę do TŻ. gorset mi się nie dopina... no ale dosyć żalów, wstanę rano to wskocze na orbitreka na dobry początek dnia

[zielonamorelka]

moglaby ktoras z was popawic moje menu?

posilek
Co bedzie
sniadanie
5 lyzek zdrowego błonnika i Pol szklanki mleka 0,5% kiwi
2sniadanie
Pol grejpfruta czerwonego Pol pomidora
obiad
Smazone na odrobince oliwy Filet z mintaja 3 kotleciki sojowe w zoltku kapusta
podwieczorek
Pol makreli wedzonej Pol marchewki duzej
kolacja
Ok. 120 g chudego twarogu bialko

guleczek uda ci sie tak jak nam wszystkim

[guleczek]

zaczynam w to wierzyć no dobra, od teraz SB (przynajmniej spróbuję choć np. na jajka patrzeć nie mogę xD), rano Orbitrek (nie po to wydałam 300zł żeby mi stał w pokoju) potem świąteczne porządki... zobaczymy co z tego wyjdzie

[Marzeniatko]

Guleczek ja też ostatnio znów pokochałam orbiterka. Jestem pewna, że jak się weźmiesz za Siebie : orbiterek + ograniczenie jedzenia, bo zdaję sobie sprawę, że w świeta trudno o dietę to będziesz ladnie wyglądała na studniówce, w co ja teraz nie wątpie, że ślicznie wyglądasz. Nie powinnam tego mówić, bo w końcu ma być zdrowe odchudzanie, ale jeden dzień przed studniówką nie jedz dużo, to wtedy brzuszek naprawdę na następny dzień będziesz miała mniejszy. Nic się nie stanie jak zjesz mniej, przecież nawet się mówi, że jeden dzień w miesiącu dla oczyszczenia organizmu na sokach warzywnych mozna być. Będzie dobrze!

Morelko więcej sobie zdrowego błonnika rano nasyp, bo to jest śniadanie, masz mieć kopa na cały dzień! Na 2 śniadanie zjedz cały grejpfrut i cały pomidor. Obiadek bardzo ładny, podwieczorek dobrze (tylko jak pamiętam marchewka to out na II f ) kolacja bardzo ładna. Dodaj proszę gdzieś nnkt

A co do orbiterka, to mi się jakoś tak zrobiło, ze codziennie rano wskakuje na 30 minut, na rozbudzenie. Jutro też mnie czeka maraton po sklepach i jeszcze muszę sprzątnąć troszkę, ew. może zrobię jutro juz jakąś sałatkę.
Ah, no właśnie! Macie jakieś swoje ulubione sałatki? Chętnie poznam przepisy Bo ja się sałatkowy potwór zrobiłam :P

[zielonamorelka]

dziekuje marzenkono wiec zjem wieceja marchewki surwej nei moznaIG ma 30

[Marzeniatko]

Napisane przez zielonamorelka

dziekuje marzenkono wiec zjem wieceja marchewki surwej nei moznaIG ma 30

Z tego co pamietam, to jest w zabronionych warzywach na II f, zaraz sprawdzę..
aa, sorka, można, przepraszam za wprowadznie w błąd.

Można, ale rzadko:
Produkty zbożowe - bułki pszenne, chleb pszenny biały, ciasta, ciastka, makarony z mąki pszennej, naleśniki, płatki kukurydziane, ryż biały
Warzywa - buraki, kukurydza, marchew, ziemniaki
Owoce - ananas, arbuz, banany, owoce z puszki, rodzynki, soki owocowe
Słodycze - dżemy, lody, miód

Nie ma sprawy

[ninaad]

Napisane przez IlonaP

o rany jaka tu cisza
wpadłam na moment się przywitać

jak to co?Plażowiczki się do świąt intensywnie przygotowują

Napisane przez zielonamorelka

postanowilam z kumpelom ze po nowym roku idziemy zapisac sie na silownie.chociaz wydaje mi sie ze nas tam wysmieja haha pewnie same goryle tam chodza

i tam pośmieją zaraz - co najwyżej pouśmiechają się. Bo przyjemniej im ćwiczyć patrząc na damskie tyłeczki.
A tak na poważnie to pamiętam, że na "moją" siłownię chodziło nawet całkiem sporo dziewczyn. I były nawet 2 instruktorki - znaczy się kobiety. A do goryli, dresiarstwa itp można przywyknąć

Napisane przez Marzeniatko

Jakie Wy przysmaki wymyślacie, aż ślinka cieknie.

Wpadłam tutaj do Was z zapytaniem. Jutro wybieram się na świąteczne zakupy i tak planuje co tutaj upichcić. Chciałabym, żeby na stole wigilijnym znalazły się też dietetyczne przysmaki. Póki co wymyśliłam, że będą pierogi z mąki razowej, pierniczek, sernik ii nie mam pomysłu. A co Wy będziecie przygotowywać? Widziałam, że kilka stron wcześniej o tym pisałyście, ale ja pytam raz jeszcze.

rybki, rybki i jeszcze raz rybki. Chociaż jak dla mnie to do szczęścia w wigilię i potem święta wystarczyłaby mi tylko ryba po grecku - mogłabym jej zjeść chyba każdą ilość

Napisane przez guleczek

Cykadko, 3 miechy neta nie miałam... a wsparcie tu mam, wśród was.
16 stycznia ide na studniówkę do TŻ. gorset mi się nie dopina... no ale dosyć żalów, wstanę rano to wskocze na orbitreka na dobry początek dnia

no guleczek - wreszcie sensownie zaczynasz mówić. Grunt to pozytywne podejście. Będzie dobrze- trochę systematyczności, silnej woli i waga zacznie spadać. 3mam kciuki

[guleczek]

teraz z innej beczki, tak czytam sobie swoje dawne posty i czytam, i czytam.... rany jaka ja tu z wami szczęśliwa byłam! ja chce jeszcze raaaaz!

[Marzeniatko]

Napisane przez guleczek

teraz z innej beczki, tak czytam sobie swoje dawne posty i czytam, i czytam.... rany jaka ja tu z wami szczęśliwa byłam! ja chce jeszcze raaaaz!

Teraz też jesteś szczęśliwa, pamiętaj!

Dziewczęta, proszę no powiedzcie mi co będzie mieć na wigilijnym stole. Ja chcę jakąś odmianę w tym roku i szukam pomysłów, nie bądźcie sknery :P

[bambi1311]

Hej kochane bikiniary,
wskoczylam nas szybko sie przywitac po moich gorskich szalenstwach!!! alez sie za Wami stesknilamjutro poczytam, co naskrbalyscie,nadrobie zaleglosci i zdam krotk relacjez wjazdu
a na dzisiaj dobrej nocki!!!!!!!!!!!!!!1

[effa79]

Guleczek witaj i powodzenia
Bambii czekam na wiesci ze stoku
Marzenko ja zrobilam troche malo SB sledzie w occie i oleju z cebulka. Dzis galaretke drobiowa - bardzo SB. Robie jeszcze zamiast ryby po grecku rybe w pomidorach - usmaze rybe, a pozniej podusze w sosie z pomidorow, czosnku, cebuli i startego selera.
Pierogi z maki pp juz zrobilam i mam zamrozone. Na pewno jeszcze zrobie salatke z tunczyka = tunczyk, fasola biala i czerwona, ogorek kiszony, cebulka, jajka moze odrobina majonezu... Moja mama robi rybe w occie bez panierki dla mnie. Pewnie jajka faszerowane zrobie. Salatke grecka do miesa w I dzien Świat. Duzo SB, ale pewnie tez w wiekszych porcjach niz zazwyczaj
Mysle jeszcze o tych pasztecikach orkiszowych Ilony

Morelko spokojnie, w Nowym Roku zweryfikujemy nasze wagi

[Marzeniatko]

Effa dziękuję Ah, uwielbiam święta!

[pysiamn]

Hey dziewczynki

Ja mam mega doła.....dziś waga pokazała 0,5kg na +
Wszystkiego mi się odechciało może to przez zblizającą sie @ nie mam pojęcia...

p.s Marzenko miło Cię widzieć

ps Wczoraj robiłam dla rodzinki blok czekoladowy mniam mniam ale nawet nic nie oblizałam może przytyłam od samego patrzenia

ps Effa jak przeczytałam ile i jakie danie planujesz to mi daleko do Ciebie mistrzu W prawdzie my jedziemy na Wigilię do dziadków, ale wychodzi na to że ja pieczę tylko mięsa i ciasta...no i jeszcze blok czekoladowy

[ninaad]

Napisane przez pysiamn

ps Wczoraj robiłam dla rodzinki blok czekoladowy mniam mniam ale nawet nic nie oblizałam może przytyłam od samego patrzenia

dobrze, że to tak nie działa

U mnie w święta pewnie nie będzie prawie nic SB, ale nie szkodzi - wystarczy mi moja rybka po grecku.
Jutro zabieram się za pieczenie makowca i sernika z ananasami - w obu ciastkach najbardziej dietkowa to chyba blaszka jest. No ale w tamtym roku praktycznie nie jadłam ciast, więc mam nadzieję, że teraz będzie podobnie...
W święta pewnie nie będę się objadać, ale tak czy siak od przyszłego wtorku będę chciała na kilka dni, może na tydzień wejść na IF. Albo chociaż znacznie węglę ograniczyć...bo jakaś taka ociężała się czuję

Miłego dnia

[IlonaP]

cześć wszystkim
dziś moje dziecię ogłosiło strajk i stwierdziło, że nie idzie do przedszkola bo już prawie święta, a jeszcze wczoraj twardo twierdził, że w pn i wt to na pewno pójdzie
efekt, od rana wylądowałam w kuchni smażąc naleśniki

wczoraj jeszcze naszła mnie ochota na pierogi z makiem - zrobiłam już prawie 100% SB, z pełnoziarnistego orkiszu, jeśli nie liczyć łyżki miodu i masła w nadzieniu
kurcze, muszę pokornie przyznać, że talentu do lepienia pierogów nie mam

Effo, ja paszteciki zrobiłam z mieszanki pszenno-orkiszowej ale można spokojnie zrobić z pszennej 1850, żytniej raczej nie polecam

co do potraw świątecznych to tylko II dzień będziemy w domu i planuję schab pieczony ze szpinakiem liściastym a na deser lody waniliowe z olejem z pestek dyni, sernik, na zimno szynka pieczona i jakąś sałatkę na szybko też wymyślę - pieczona papryka, orzechy, kozi ser...
Wigilia u teściów, no i tam będzie mało dietetycznie, pierwszy dzień też pewnie gdzieś u rodzinki

************************* ************************* ************
edit:
mój "nieoceniony" pomocnik w akcji

[kenneczek]

Hej dziewczyny

Chciałam Was zapytać, jeśliby się decydować na jakąś książkę o SB to na którą? a może macie jakąś w formie e-booka? Jakbyście były chętne ja mam po angielsku

[IlonaP]

ja mam te trzy na dole
pierwsza: zbiór ogólnych zasad, jadłospisy na III fazy i przepisy na potrawy w nich wykorzystane
druga: przewodnik po pokarmach czyli co można a czego unikać, jak dla mnie niefortunny podział na grupy produktów, trudno mi się w nim szuka
trzecia: książka kucharka dla zapracowanych tudzież leniwych, raczej adresowana do amerykańskiego konsumenta, jednakże zawiera parę ciekawych rzeczy np. "słownik" składników SB

nie wiem czy pokusić się o jego książkę kucharską ma ktoś?

[guleczek]

hej dziewczynki, waga zweryfikowana, 60,5 kg... czyli 16,5 kg do zrzutu.

Jak narazie:
śniadanko: sałatka z 1 pomidora i 1/2 ogórka zielonego + szczypiorek i jogurt naturalny, kawa bezkofeinowa z dodatkiem mleka 0,5%
2 śniadanko: kilka łyżeczek masy makowej (nie mogłam się powstrzymać )
Obiadek: planuję może jajko, resztę sałatki (tak na dwa razy do buzi zostało :P ), może tuńczyk...
Przekąska: musze znaleźć te moje orzeszki ziemne :P
Podwieczorek: jogurcik naturalny!
kolacja: tutaj wielki znak zapytania

co prawda nie ćwiczyłam na orbim rano bo leń jestem potworny ale wieczorkiem sesyjkę zrobię

całuski dla wszystkich i lece sprzątać

[zielonamorelka]

hej dziewczyny
jzu ubralam choinke zjadlam 2 sniadanie i teraz sie tu z wami relaksuje hehe
a zaraz ide robic pierozki
naszczescie nie bede musiala recznie bo mam takie sprytne urzadzonko do lepienia hihi zrobie dokladnie wg przepisu pysiam mam nadzieje ze mi wyjda
milego dnia

[paprak]

IlonkoP Ksiazke kucharska mozesz sobie odpuscic - ja mam i tez stwierdzam, ze adresowana na amerykanski rynek. Najlepszy wg mnie jest przewodnik. Mam tez oryginalna amerykanska starsze wydanie i z niej najczesciej korzystam

effa Ja tez galaretke drobiowa planuje dzis robic. Wczoraj skonczylam jesc z poprzedniego tygodnia i wyszla tak dobra, ze dzis robie znow. W lidlu promocja na miesko wiec taniutko wychodzi

Wczoraj mama zrobila mi pierogi razowe, nie wiem czy pisalam. Namordowala sie przy sklejaniu ale smaczne wyszly

A dzis u mnie byla wymiana korkow i jeszcze szpachlowanie dziury po starych bedzie. A ja zmienilam sobie taryfe jesli chodzi o energie elektryczna na weekendowa i zobaczymy jak sie sprawdzi

Milych przygotowan do swiat

[guleczek]

jestem ciapa.
Śniadanko ok a potem zawaliłam.
ciastka piekłam i zjadłam kilka pierniczków i "krążków"...
ale jeszcze jest wcześnie i jest szansa to spalić prawda?

[IlonaP]

Napisane przez paprak

IlonkoP Ksiazke kucharska mozesz sobie odpuscic - ja mam i tez stwierdzam, ze adresowana na amerykanski rynek. Najlepszy wg mnie jest przewodnik. Mam tez oryginalna amerykanska starsze wydanie i z niej najczesciej korzystam

effa Ja tez galaretke drobiowa planuje dzis robic. Wczoraj skonczylam jesc z poprzedniego tygodnia i wyszla tak dobra, ze dzis robie znow. W lidlu promocja na miesko wiec taniutko wychodzi

Wczoraj mama zrobila mi pierogi razowe, nie wiem czy pisalam. Namordowala sie przy sklejaniu ale smaczne wyszly

A dzis u mnie byla wymiana korkow i jeszcze szpachlowanie dziury po starych bedzie. A ja zmienilam sobie taryfe jesli chodzi o energie elektryczna na weekendowa i zobaczymy jak sie sprawdzi

Milych przygotowan do swiat

aha, czyli tak jak podejrzewałam

ja wczoraj robiłam razowe pierogi i nie miałam problemów "klejowych", może dlatego że dodałam jajko i posmarowałam ciasto przed nałożeniem farszu i sklejaniem białkiem

Napisane przez guleczek

jestem ciapa.
Śniadanko ok a potem zawaliłam.
ciastka piekłam i zjadłam kilka pierniczków i "krążków"...
ale jeszcze jest wcześnie i jest szansa to spalić prawda?

może gdybyś zjadła konkretniejsze śniadanie to potem by Cię tak nie ciągnęło do grzeszków
co to jest jogurt, pomidor i pół ogórka, jakieś 150kcal
a gdzie białko, tłuszcze nienasycone

[effa79]

Jestem w kompletnym niedoczasie!!!
Ale powoli sytuacja mi sie klaruje, coraz wiecej mam spraw pozalatwianych. Zaraz zmykam z pracy. Musze nas spakowac na 2 tygodnie prawie - my plus dwojak dzieci, plu sprezenty, jedzenie swiateczne i taki etam... uffffff
Jak juz jutro bede na promie, to wtedy odetchne A chce, zebysmy wyjechali jak najwczesniej rano

Pysiamn, co to za potrawy, kazda zajmuje maks 30 min
Kurcze mi tez sie piergi dobrze kleily i tez dalam jajko... moze tu tajemnica tkwi

Lece daaaleeej. WIeczorem zasiade, to doczytam

[paprak]

IlonkoP ty nie sciemniaj, ze nie mialas problemow ze sklejaniem pierogow bo dodalas jajko i bialkiem posmarowalas - gdyby moja mama miala taka sliczna pomocnice jak Ty to tez nie sadze zeby sie meczyla Sliczna masz corcie

Ja zaraz nastawiam galarete po calym dniu poszukiwania prezentu dla taty

Milego wieczoru