Operacje nosa - zbiorczy!

[inna33]

Czesc dziewczyny. Czy slyszalyscie jakies opinie o dr.Dydymskim ze Szczecina? Bede wdzieczna za wszelkie informacje.

[preetamsingh]

masz piękny nosek. chciałbym mieć taki profil. Jam mam tak, że z przodu twarz wygląda ok, natomiast z pofilu widać, jak długi jest nos mimo to nie myślę o operacji, no chyba, że wygram w totka

[_Magda_lena_1]

kasiulka12312, karolka787
Jak będziecie tylko mogły to napiszcie co i jak i czy wszystko w porządku po operacji? Strasznie już bym chciała mieć swoją a tu jeszcze tyle czasu do konsultacji abuuu
Pozdrawiam i życzę cudownych nosków

[SugarKaneKowalczyk]

Rownież czekam na info jak po operacjach dziewczyny

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez _Magda_lena_1

Jak będziecie tylko mogły to napiszcie co i jak i czy wszystko w porządku po operacji? Strasznie już bym chciała mieć swoją a tu jeszcze tyle czasu do konsultacji abuuu
Pozdrawiam i życzę cudownych nosków

U mnie podobnie
Dopiero za 4 miesiące będę mieć operację a już po nocach śnią mi się lekarze

[kasiulka12312]

Napisane przez _Magda_lena_1

kasiulka12312, karolka787
Jak będziecie tylko mogły to napiszcie co i jak i czy wszystko w porządku po operacji? Strasznie już bym chciała mieć swoją a tu jeszcze tyle czasu do konsultacji abuuu
Pozdrawiam i życzę cudownych nosków

Hey. Ja już po ;-) doktor zrobił mi cały nos , operacja wcale nie jest straszna i nic nie boli ,nie martwcie się o ból bo naprawdę to nic nie boli. Narkoza także 2 wdechy i się śpi, dla mnie osobiście najgorsze było włożenie wenflonu Jestem już w domu ,oczy mam spuchnięte i ma 2 since w kąciku oczu a poza tym nie mam więcej. To wyciąganie tych steonow nie jest miłe ,dziwne uczucie ,później po wyciągnięciu dr włożył mi patyczek i wyczyścił i powiedział że jest wszystko dobrze. Po operacji przyszedł i powiedział ,że wszystko się udało to co staliliśmy i mam super nosek sorry za literowki ale nie moge miec glowy na dol i pisze tak jak pisze. Co tu wiecej mam wam napisac hmmmm,,, nie sterujcie się bo to nic strasznego straszne to bedzie ale zdjecie opatrunku i zobaczenie sibie w lustrze ja mam opatrunek 30 sciagany. Op.miałam mieć i 14 ale się opóźniła chyba 30 min pzede mną też była operowana dziewczyna i też miał robiony nosek dr przyszedł i powiedział mi ,że op.jej się udała i że moja też się uda Powodzenia wam życzę

[SugarKaneKowalczyk]

ale super czekam na zdjecia jak juz wszystko sie ladnie zagoi udanej rekonwalescencji ;p

[kasiulka12312]

Napisane przez kosmal

rozczarowanie po operacji może być wielkie. To co mnie zrobili z nosem to istne partactwo! Jak człowiek świadczący takiego typu usługi, mający różne specjalizacje może tak drugiemu zmarnować życie. Płakać się chce! Dla niektórych to tylko zarobek a dla mnie to całe życie! Wyję z żalu!!! Wstyd pokazać się ludziom!I jak tu pracować, utrzymać rodzinę i spłacać zaciągnięty kredyt. Posłuchajcie rodziny, mnie odradzano ale ja zrobiłam swoje.

a ty znowu swoje , udaj sie do psychologa jak sobie nie radzisz ,ja wybralam dobrego specjaliste i nie strasz tu wiecej nikogo bo siejesz zament tylko ,tobie się nie udało fakt ale to nie oznacza ze nam się nie uda

[_Magda_lena_1]

Napisane przez SugarKaneKowalczyk

U mnie podobnie
Dopiero za 4 miesiące będę mieć operację a już po nocach śnią mi się lekarze

I tak jesteś na lepszej pozycji, ja dopiero na kwiecień konsultacja a już po prostu tylko tym żyję a u kogo będziesz robić nosek?

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez kasiulka12312

Hey. Ja już po ;-) doktor zrobił mi cały nos , operacja wcale nie jest straszna i nic nie boli ,nie martwcie się o ból bo naprawdę to nic nie boli. Narkoza także 2 wdechy i się śpi, dla mnie osobiście najgorsze było włożenie wenflonu Jestem już w domu ,oczy mam spuchnięte i ma 2 since w kąciku oczu a poza tym nie mam więcej. To wyciąganie tych steonow nie jest miłe ,dziwne uczucie ,później po wyciągnięciu dr włożył mi patyczek i wyczyścił i powiedział że jest wszystko dobrze. Po operacji przyszedł i powiedział ,że wszystko się udało to co staliliśmy i mam super nosek sorry za literowki ale nie moge miec glowy na dol i pisze tak jak pisze. Co tu wiecej mam wam napisac hmmmm,,, nie sterujcie się bo to nic strasznego straszne to bedzie ale zdjecie opatrunku i zobaczenie sibie w lustrze ja mam opatrunek 30 sciagany. Op.miałam mieć i 14 ale się opóźniła chyba 30 min pzede mną też była operowana dziewczyna i też miał robiony nosek dr przyszedł i powiedział mi ,że op.jej się udała i że moja też się uda Powodzenia wam życzę

Super cieszę się że jesteś zadowolona ja również czekam na zdjątka jakieś (oczywiście jak będziesz chciała). Masz rację stres będzie jak będzie trzeba spojrzeć w lustro po zdjęciu opatrunku i zobaczyć inną siebie w pozytywnym znaczeniu

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez kosmal

jednemu, drugiemu się uda a trzeciemu, czwartemu nie, jak na loterii! Bo gdyby Tobie tak spartaczyli nos to co byś zrobiła? Pozostało czekanie do tej cholernej poprawki i następna wielka niewiadoma, uda się czy nie uda.

Heja! Mogłabyś w końcu przesłać zdjęcia tego niby "spartaczonego noska"? Myślę, że każda chciałaby go zobaczyć jak również podać nazwisko Dr. Ciągle molestujesz wszystkich swoim miauuuczeniem i nic więcej!!! Każdy już podjął decyzję i nie masz na nią wpływu!
Chcesz z kimś pogadać to może spróbuj na forum z kosmetykami czy coś ....

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez _Magda_lena_1

I tak jesteś na lepszej pozycji, ja dopiero na kwiecień konsultacja a już po prostu tylko tym żyję a u kogo będziesz robić nosek?

Dr Skupin Ale planuję jeszcze iść do Dr Stępniewskiego na konsultację zobaczyć jaką on ma wizję mojego nowego noska
Ja również żyję tylko operacją,aż zaczyna mnie męczyć to ciągłe rozmyślanie,nawet mam na pulpicie symulację nowego noska i nie mogę się napatrzeć
Szybko zleci A chcesz robić operację jakoś latem czy później ? Bo latem podobno najgorzej,ja od marca i tak 3 miesiące nie będę mogła się opalać,a w czerwcu miałam lecieć na wakacje No ale nos ważniejszy

[novelove]

Hej dziewczyny
Od zawsze chciałam mieć przeprowadzoną operację plastyczną nosa. Trochę ostatnio na ten temat czytałam, jednak kompletnie tego nie ogarniam. Czy mój nos kwalifikował się do operacji chrząstki czy kości? Dlaczego ceny są tak skrajnie różne (od 3.5 tysiąca do nawet 11)? Czy da się w ogóle coś z tego kinola zrobić?
Wrzucam zdjęcie kinola

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez novelove

Hej dziewczyny
Od zawsze chciałam mieć przeprowadzoną operację plastyczną nosa. Trochę ostatnio na ten temat czytałam, jednak kompletnie tego nie ogarniam. Czy mój nos kwalifikował się do operacji chrząstki czy kości? Dlaczego ceny są tak skrajnie różne (od 3.5 tysiąca do nawet 11)? Czy da się w ogóle coś z tego kinola zrobić?
Wrzucam zdjęcie kinola

Moim zdaniem całkowita korekcja Skórcenie i zmniejszenie garbka??
Ceny zależą od lekarzy.Od miasta.Od kliniki.Gdzie znalazłaś za 3 500 tysiąca ? Ci najbardziej znani i polecani lekarze to chyba nie schodzą poniżej 7 tysięcy z tego co czytałam.Jasne,że się da zrobić ładniejszy nosek

ps. ładne masz usta

[novelove]

Sugar
Chlip, chlip...garbka? :<
Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie z profilu i na wprost, toż to nie ma garbka jest?
A o tych za 3,5 tyś to na innych forach (kafeterii?) wyczytałam, ale konkretnych lekarzy nie powiem,bo nie podali.

Dzięęęki za komplement Reszta ujdzie,tylko ten kinol mnie strasznie irytuje. A jeszcze jak ktoś rzuci komentarz, chociażby żartem , to tak jestem przewrażliwiona!

[SugarKaneKowalczyk]

oo nie masz garbka myślałam,że masz;p Masz super nosek z profilu,ale z przodu można by poprawić

[_Magda_lena_1]

Napisane przez kosmal

nieraz miałam już wkleić zdjęcie i podpisać kto mnie tak załatwił.

No więc zrób to a nie tylko mówisz, może wtedy wszystkie będziemy wiedziały o czym ciągle piszesz i przed czym przestrzegasz. Nie musisz pokazywać twarzy wystarczy sam nos!

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez novelove

Sugar
Chlip, chlip...garbka? :<
Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie z profilu i na wprost, toż to nie ma garbka jest?
A o tych za 3,5 tyś to na innych forach (kafeterii?) wyczytałam, ale konkretnych lekarzy nie powiem,bo nie podali.

Dzięęęki za komplement Reszta ujdzie,tylko ten kinol mnie strasznie irytuje. A jeszcze jak ktoś rzuci komentarz, chociażby żartem , to tak jestem przewrażliwiona!

Nie wiem co Ty chcesz od swojego noska... serio A jeśli się upierasz to uważam że masz tylko cześć chrzęstną do ewentualnej poprawy czyli sam czubek ale to i tak kwestia sporna czy w ogóle jest taka potrzeba. Uważam że masz ładny nos.

[kasiulka12312]

Napisane przez kosmal

w nowym temacie proszę was o poradę!
Jeśli teraz wkleję zdjęcie poprawka w tej klinice będzie przekreślona, w tym momencie mój nos to najważniejsza sprawa w moim życiu, także nie chciałabym czegoś schrzanić. Wiąże się to z kosztami i będę zmuszona zaciągnąć ponowny kredyt. Mam na utrzymaniu dzieci i sytuacja moja wygląda nieciekawie, dlatego nie mogę działać pod wpływem impulsu.

Przeciez jak wstawisz samo zdjecie bez nazwiska lekarza to nic sie nie stanie.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez SugarKaneKowalczyk

ale super czekam na zdjecia jak juz wszystko sie ladnie zagoi udanej rekonwalescencji ;p

Dziekuje Troche jestem w szoku bo dr powiedzial mi ,ze bede miala wyciagane szwy ja myslalam ze to sa szwy rozpuszczalne;/ (te pod nosem) pytalam czy bedzie bolalo powiedzial ,ze nie ,ale jakos to mnie przeraza. W szoku tez bylam jak sie obudzilam w swoim pokoju bez zadnego bolu ,myslalm ze chociaz troche bedzie cos bolalo a tu nic ani glowa ani nos zero bolu. Najgorsza byla noc ,strasznie wysychaja usta i gardlo od oddychania buzia ,radze Wam wziasc sobie wazeline albo jakas dobra pomadke na usta ja zaluje ze tego nie zrobilam, ale skad mialam wiedziec poza tym jest ok. Teraz 3 dzien po op. jestem jeszcze taka hmmm jak po chorobie typu grypa ,akie mam uczucie A i jak Wam pielegniarka przyniesie wode w szklance to poproscie o wode w butelce lepiej sie pije i nie zawadza sie opatrunkiem butelke.moja pielegniarka tak mi radzila wlasnie pic z butelki. W 2 /3 dniu dopiero sie puchnie ,chociaz pielegniarka mowila mi ,ze ta 2 pani co miala przede mna op.nosa od razu strasznie spuchla,a ja to nic dopiero pozniej pojawil sie siniak w kaciku oka a potem w drugim kaciku , teraz mam spchniete cale oczy ale bardzo strasznie to nie wyglada Jakbym miala drugi raz pojsc na ta op.to bym poszla.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez novelove

Sugar
Chlip, chlip...garbka? :<
Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie z profilu i na wprost, toż to nie ma garbka jest?
A o tych za 3,5 tyś to na innych forach (kafeterii?) wyczytałam, ale konkretnych lekarzy nie powiem,bo nie podali.

Dzięęęki za komplement Reszta ujdzie,tylko ten kinol mnie strasznie irytuje. A jeszcze jak ktoś rzuci komentarz, chociażby żartem , to tak jestem przewrażliwiona!

Hej. Ty koleżanko nie masz garba ,garb to wystający grzbiet (kość) Masz długi i taki nierówny nos , który nie jest prosty lecz tak jakby napuchnięty i nierówny. Ma pewno będziesz miała skrócony , podniesiony czubek ,ogólnie czubek będziesz miała cały do modelacji , na pewno kości nie będziesz miała piłowanej chyba ,że dr będzie chciał go zwęzić aby go wyrównać.Chyba ,że będziesz chciała aby Ci grzbiet obniżył wtedy będzie Ci kość piłował. Powodzenia

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez kasiulka12312

Dziekuje Troche jestem w szoku bo dr powiedzial mi ,ze bede miala wyciagane szwy ja myslalam ze to sa szwy rozpuszczalne;/ (te pod nosem) pytalam czy bedzie bolalo powiedzial ,ze nie ,ale jakos to mnie przeraza. W szoku tez bylam jak sie obudzilam w swoim pokoju bez zadnego bolu ,myslalm ze chociaz troche bedzie cos bolalo a tu nic ani glowa ani nos zero bolu. Najgorsza byla noc ,strasznie wysychaja usta i gardlo od oddychania buzia ,radze Wam wziasc sobie wazeline albo jakas dobra pomadke na usta ja zaluje ze tego nie zrobilam, ale skad mialam wiedziec poza tym jest ok. Teraz 3 dzien po op. jestem jeszcze taka hmmm jak po chorobie typu grypa ,akie mam uczucie A i jak Wam pielegniarka przyniesie wode w szklance to poproscie o wode w butelce lepiej sie pije i nie zawadza sie opatrunkiem butelke.moja pielegniarka tak mi radzila wlasnie pic z butelki. W 2 /3 dniu dopiero sie puchnie ,chociaz pielegniarka mowila mi ,ze ta 2 pani co miala przede mna op.nosa od razu strasznie spuchla,a ja to nic dopiero pozniej pojawil sie siniak w kaciku oka a potem w drugim kaciku , teraz mam spchniete cale oczy ale bardzo strasznie to nie wyglada Jakbym miala drugi raz pojsc na ta op.to bym poszla.

wazelinę i słomkę-zapamiętam
zazdroszczę Ci,że jesteś już po

[gagad]

Cześć Dziewczyny

Mnie czeka operacja nosa u Dr Skupina w styczniu 2013, więc póki co nie udzielam się za bardzo w temacie - raczej czytam i obserwuję Wasze spostrzeżenia Z tego co widzę, nie jest tak tragicznie

Pozdrawiam

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez gagad

Cześć Dziewczyny

Mnie czeka operacja nosa u Dr Skupina w styczniu 2013, więc póki co nie udzielam się za bardzo w temacie - raczej czytam i obserwuję Wasze spostrzeżenia Z tego co widzę, nie jest tak tragicznie

Pozdrawiam

Cześć
Będziesz miała całkowitą korekcję ? Skupin jest podobno świetny,mam nadzieję,że obie bedzięmy zadowolone

[gagad]

Napisane przez SugarKaneKowalczyk

Cześć
Będziesz miała całkowitą korekcję ? Skupin jest podobno świetny,mam nadzieję,że obie bedzięmy zadowolone

Tak - całkowita korekta Trzymam kciuki również za Ciebie Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko (BTW-trochę boję się narkozy)

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez gagad

Tak - całkowita korekta Trzymam kciuki również za Ciebie Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko (BTW-trochę boję się narkozy)

To tak jak ja Ja się boję wszystkiego,jak już pisałam na widok lekarzy jestem cała zielona ze strachu dziewczyny mówią,że nie ma co się bać narkozy,mogą tylko później wypadać włoski ja sobie wkręciłam do głowy,że może narkoza przestać działać za wcześnie i nie mogę się pozbyć tych myśli z głowy
No ale trzeba odrzucić strach na bok i spełnić marzenie o nowych noskach

[_Magda_lena_1]

Napisane przez SugarKaneKowalczyk

Dr Skupin Ale planuję jeszcze iść do Dr Stępniewskiego na konsultację zobaczyć jaką on ma wizję mojego nowego noska
Ja również żyję tylko operacją,aż zaczyna mnie męczyć to ciągłe rozmyślanie,nawet mam na pulpicie symulację nowego noska i nie mogę się napatrzeć
Szybko zleci A chcesz robić operację jakoś latem czy później ? Bo latem podobno najgorzej,ja od marca i tak 3 miesiące nie będę mogła się opalać,a w czerwcu miałam lecieć na wakacje No ale nos ważniejszy

Powiem Ci szczerze, że jest mi obojętne czy to będzie lato czy zima - nie zastanawiałam się nad tym... chciałabym mieć nawet jutro Ja dopiero na kwiecień konsultacja więc po konsultacji zapewne też z cztery miechy do operacji zwariuje ja idę do Dr Szczyta moje wakację tym razem odbędą się w warszawie a nie ciepłych krajach (ale czego się nie robi żeby czuć się lepiej) ...

[kasiulka12312]

Napisane przez _Magda_lena_1

Powiem Ci szczerze, że jest mi obojętne czy to będzie lato czy zima - nie zastanawiałam się nad tym... chciałabym mieć nawet jutro Ja dopiero na kwiecień konsultacja więc po konsultacji zapewne też z cztery miechy do operacji zwariuje ja idę do Dr Szczyta moje wakację tym razem odbędą się w warszawie a nie ciepłych krajach (ale czego się nie robi żeby czuć się lepiej) ...

Lepiej robić na jesieni niż w lato...

[SugarKaneKowalczyk]

Oj latem masakra,poza tym dla noska ciepła temperatura nie będzie dobra

[kasiulka12312]

Napisane przez SugarKaneKowalczyk

Oj latem masakra,poza tym dla noska ciepła temperatura nie będzie dobra

dokładnie ,nie da się uniknąć słońca ,a jesienią zawsze można obwinąć się w chustę ....ale jestem dumna z siebie ,że się odważyłam i ,że jestem już po uff : jupi::j upi::ju pi::jup i:

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez kasiulka12312

dokładnie ,nie da się uniknąć słońca ,a jesienią zawsze można obwinąć się w chustę ....ale jestem dumna z siebie ,że się odważyłam i ,że jestem już po uff : jupi::j upi::ju pi::jup i:

Ciesze się razem z Tobą Fajnie się czyta takie rzeczy.
Dla mnie to takie trochę niewyobrażalne;idzie się do kliniki i 2 h później już jest po wszystkim i ma się nowy nos,nowy wygląd,a tyle stresu,obaw itd wcześniej było hehe
Ciekawe czy Cię znajomi poznają po

[kasiulka12312]

Napisane przez SugarKaneKowalczyk

Ciesze się razem z Tobą Fajnie się czyta takie rzeczy.
Dla mnie to takie trochę niewyobrażalne;idzie się do kliniki i 2 h później już jest po wszystkim i ma się nowy nos,nowy wygląd,a tyle stresu,obaw itd wcześniej było hehe
Ciekawe czy Cię znajomi poznają po

Też jestem ciekawa chociaż z tych osób którzy wiedzieli to odradzali mi operację twierdząc ,że mam ladny nos. W sumie przód był ok,ale bok był taki wysoki i lekko czubek mi opadał...ale z tego co ustaliliśmy z dr to będzie raczej duża zmiana bo nos leciał w prawą stronę ja tego nie widziałam a dr już tak i faktycznie podnosząc głowę i pstryknięcie zdj ,widać że w prawo uciekał,teraz widząc czubek nosa ,nos nie leci w prawo jest idealnie prosty ,dziurki też są równe i czubek jest zupełnie inny niż miałam nos jest też sporo krótszy....Miałam totalną korekcję. piłowanie kości, obniżanie czubka ,podniesienie czubka, zwężenie, prostowanie , modelacja całego czubka i podcinanie mięśnia bo jak mówiłam to nos mi się ruszał dr powiedział,że to tak wygląda jakby wróbelek dziobał ziarenko ,a myślałam tylko ,że będzie scinany garb i tyle hehe a tu mi dr tak nos teraz już widzę że jest dużo mniejszy niż był, a i dr zrobił mi mały łuk bo sama chcialam ,poweidział że udało się wszystko obym się przekonała o tym sama. Myślisz ,że wyciąganie szwów z pod nosa boli? Wracając do narkozy ja nie wymiotowałam może dlatego ,że nie jadałam nic przed północą ani nie piłam i w dzień operacji to samo .zniosłam ją b.dobrze fajne uczucie jest gdy wstrzykują tą narkozę 2 wdechy i ciemność dziwne ,ale miłe Dużo też zależy od personelu i lekarza ja pielęgniarkę miałam fantastyczną , sam dr jest strasznie miły i przy czyszczeniu nosa ja się trochę bałam tego patyka ,którego chciał mi tam włożyć ,ale on uśmiechnął się i powiedział ,że to będzie tylko takie małe "gili ,gili" hehe i faktycznie nie bolało nic...

[smokeyy]

Kochani, wreszcie przymierzam się do ogarnięcia nosa i jestem w wielkiej kropce, milion godzin na forach sprawiło, że mam jeszcze większy dylemat, KOGO WYBRAĆ?!
Wójcicki chyba na chwilę obecną przekonuje mnie najbardziej, ale może Skupin, albo jednak Szczyt? Albo jeszcze Stępniewski?
Już sama nie wiem :/
Ktoś z Was miał u wyżej wymienionych robiony nosek? Możecie podrzucić jakieś zdjęcia po?
Już sama nie wiem na czym się skupić przy wyborze, mogę całą Polskę przejechać byleby decyzja co do wyboru była prawidłowa

[SugarKaneKowalczyk]

Napisane przez kasiulka12312

Też jestem ciekawa chociaż z tych osób którzy wiedzieli to odradzali mi operację twierdząc ,że mam ladny nos. W sumie przód był ok,ale bok był taki wysoki i lekko czubek mi opadał...ale z tego co ustaliliśmy z dr to będzie raczej duża zmiana bo nos leciał w prawą stronę ja tego nie widziałam a dr już tak i faktycznie podnosząc głowę i pstryknięcie zdj ,widać że w prawo uciekał,teraz widząc czubek nosa ,nos nie leci w prawo jest idealnie prosty ,dziurki też są równe i czubek jest zupełnie inny niż miałam nos jest też sporo krótszy....Miałam totalną korekcję. piłowanie kości, obniżanie czubka ,podniesienie czubka, zwężenie, prostowanie , modelacja całego czubka i podcinanie mięśnia bo jak mówiłam to nos mi się ruszał dr powiedział,że to tak wygląda jakby wróbelek dziobał ziarenko ,a myślałam tylko ,że będzie scinany garb i tyle hehe a tu mi dr tak nos teraz już widzę że jest dużo mniejszy niż był, a i dr zrobił mi mały łuk bo sama chcialam ,poweidział że udało się wszystko obym się przekonała o tym sama. Myślisz ,że wyciąganie szwów z pod nosa boli? Wracając do narkozy ja nie wymiotowałam może dlatego ,że nie jadałam nic przed północą ani nie piłam i w dzień operacji to samo .zniosłam ją b.dobrze fajne uczucie jest gdy wstrzykują tą narkozę 2 wdechy i ciemność dziwne ,ale miłe Dużo też zależy od personelu i lekarza ja pielęgniarkę miałam fantastyczną , sam dr jest strasznie miły i przy czyszczeniu nosa ja się trochę bałam tego patyka ,którego chciał mi tam włożyć ,ale on uśmiechnął się i powiedział ,że to będzie tylko takie małe "gili ,gili" hehe i faktycznie nie bolało nic...

Wyciąganie szwów nie boli podobno także spokojnie.Widziałam na yt jakiś program gdzie laska miała robioną operację i mówiła,że wyciąganie setonów to były najgorsze chwile w jej życiu ale szwy to pikuś.

Mój doktor podobno jest niezbyt sympatyczny,ale nie przeraża mnie to,bo ważne,żeby znał się na tym co robi.Nic mi po jego sympatii,wolę umiejętności ale fajnie,że miły doktor i wszystko przebiegło w miłej atmosferze

A pokazałabyś zdjęcie noska przed operacją ?

[SugarKaneKowalczyk]

Hej,tutaj masz wątek o operacjach noska,lekarzach,opinie dziewczyn po itd
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...7#post37799367

Ja się wybierem do Skupina i do Stępniewskiego na konsultację,później podejmę decyzję,ale raczej Dr Skupin.Dr Szczyt jest super,jakbym mogła jechać do Warszawy robić operację-wybrałabym jego właśnie

Najlepiej wejdź sobie na forum http://beautywpolsce.com/forum/viewt...5091&start=710 o operacjach plastycznych.Masz osobne wątki wszystkich lekarzy,opinie dziewczyn,zdjecia przed i po,a nawet zrobia Ci dziewczyny symulacje nowego noska

Powodzenia