Odchudzanie -30 kg. Zapraszamy na kontynuacje wątku;) cz2

[ekspedientka]

Witam Wszystkich,
rzadko pisuję, troszkę czasu brakuje.
No i wakacyjne wyjazdy.

Blokerko, czy to są Twoje wyniki w odchudzaniu? Schudłaś 25 kilogramów? To by było pięknie.

[fiolusiek]

wrocilam i dalej dzis z dzieciakami ale jeszcze tylko 3 godziny i dobrze ze spia potem pojde z nimi na spacer i szybciej zleci ten czas

a ja wczoraj dostalam kilka komplementow od mojego Pana M ale tak do konca nie wiem jak je traktowac

[virginia]

Bry

U mnie dziś po domowemu, zrobiłam 2 prania, poprasowałam (przy okazji chyba zepsułam żelazko...), pozmywałam...
Trochę potłumaczyłam, dostałam też kaskę za wcześniejsze, medyczne tłumaczenie . Mam nadzieję, że jeszcze jej nam troszkę zostanie po naprawie samochodu. Jeśli go w ogóle naprawią, bo coś nie spieszą się z tym :/. A słoneczko świeci, i aż się prosi o to, żeby się gdzieś w plenerze powygrzewać w jego promyczkach .
Niedługo mają nam przywieźć nowy materac . Czekamy też na nową szafę, bo w te, które mamy teraz, mimo usilnych starań, niestety się nie mieścimy.
A po południu mam korki.
Lecę robić obiad,pa!

Ps. Kosteczko witaj!!! Super, że wypoczęłaś, ale jeszcze lepiej, że już jesteś z nami . Masz może jakieś zdjęcia z żeglarskiego wypadu?

[Kostka09]

O kurcze u mnie diabelnie gorąco chyba z 35 st... zrobilam pranie wyschło w mig na wiór, zakupy w lodowce, a teraz mama lepi pierogi... i nie wiem jak ten dzien sie skonczy pierogowo oczywiscie....

co tu tak cicho wszystkie wyjechały???

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Mam zdjecia oczywiście, ale te na ktorych jestem musze dopiero przegrać od znajomych wiec pewnie dopiero w przyszłym tygodniu, wtedy wrzuce coś na NK.

mam zamiar wyjąć moj warsztat decu potworow, chyba juz zapomnialam jak sie to robi
virginio twoje prace naprawde sliczne chyba i ja sie wezme...

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Acha virginio w jakim sklepie kupowalas te drewniane rzeczy do decu???
bo ja w drewlandi i mysle czy tam kupic znowu czy moze gdzies sa lepsze ceny...???

[blokerka]

Napisane przez ekspedientka

Blokerko, czy to są Twoje wyniki w odchudzaniu? Schudłaś 25 kilogramów? To by było pięknie.

He he he Niestety. Niestety nic z tych rzeczy. To jest taki mój plan. Na razie mam za sobą 5 kg jedynie i coś waga stanęła - już kilka dni. Ale nie tracę nadzieji... A gdybym schudła te 25 kg to byłoby zaiste pięknie i bajka

Napisane przez fiolusiek

a ja wczoraj dostalam kilka komplementow od mojego Pana M ale tak do konca nie wiem jak je traktowac

Jak znam swoją kobiecą próżność, to bym się nimi po prostu cieszyła na Twoim miejscu

Napisane przez Kostka09

O kurcze u mnie diabelnie gorąco chyba z 35 st... zrobilam pranie wyschło w mig na wiór, zakupy w lodowce, a teraz mama lepi pierogi... i nie wiem jak ten dzien sie skonczy pierogowo oczywiscie....
U mnie też jest tak gorąco. Już bym chyba wolała deszczyki jakieś i wiaterki. Lato w mieście to nie jest najpiękniejsza sprawa, a już na pewno nie wtedy, kiedy ma się odwagę swoje baleronki pokazać tylko w długich spoadnia :/
co tu tak cicho wszystkie wyjechały???
nie wyjechały, tylko leniwe są...
Mam zdjecia oczywiście, ale te na ktorych jestem musze dopiero przegrać od znajomych wiec pewnie dopiero w przyszłym tygodniu, wtedy wrzuce coś na NK.
no to czekamy na zdjątka cierpliwie

A tak w ogóle to fajnie, że w końcu wróciłaś Widziałam Cię kilka razy, że jesteś aktywna i tak czekałam, kiedy coś skrobniesz do nas

A ja nie mam nic do roboty i dlatego smętnie przesiaduję przed komputerkiem. Na dworze jest dla mnie za ciepło... nawet na długi spacer z piesą moją nie chce mi się wybrać, więc tylko tak łazikujemy dookoła osiedla i z powrotem.
Jutro biorę się za ostre planowanie naszego z TeŻem wyjazdu do Poznania, żeby potem nie załować, że nic nie udało się nam zobaczyć. Będzie ze mnie, mam nadzieję, godna podróżniczka

[fiolusiek]

a ja dalej o moim Panie M...
taki cudowny jest wzbudza we mnie wszystkie mozliwe uczucia od najbardziej pozytywnych po negatywne chwilami umie mnie podejsc, tak jakby znal mnie od zawsze, a ja mam okropny charakter, uwielbiam z nim rozmawiac wtedy czuje sie taka zadowolona jakbym latala po niebie nawet gdy drazni sie ze mna czy nie zgadzami sie w kilku kwestiach
czuje ze w jakis sposob jest mi bliski ale boje sie ze to szybko sie zakonczy i peknie jak banka mydlana

[Kostka09]

Napisane przez blokerka

A tak w ogóle to fajnie, że w końcu wróciłaś Widziałam Cię kilka razy, że jesteś aktywna i tak czekałam, kiedy coś skrobniesz do nas

udawało mi sie podczytywac was przez komorke czasem, ale strasznie mi to ciagnelo dane i pisac juz nie mialam cierpliwosci na ekranie telefonu, ale co nalog to nalogmusialam przynajmniej was podczytywac jak juz nie moglam pisac

[fiolusiek]

no dobra juz nic nie mowie nie bede wam przynudzac: hahaha:
ale wiecie co ja zaczelam chyba latac i to na trzezwo

[Kostka09]

dzisiaj dietowo jestem stracona, przez te pierogi kurcze i tyle...
na kolacje zjem salatke chyba i to moze poprawi mi wyniki diety na dzisiaj

fiolusku jak ty to zrobilas ze tyle schudlas??? co ty jesz kochana?? i jak to robisz ze nie jesz tego czego nie wolno

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez fiolusiek

no dobra juz nic nie mowie nie bede wam przynudzac: hahaha:
ale wiecie co ja zaczelam chyba latac i to na trzezwo

ty się KOBIETO normalnie ZAKOCHALAS

[fiolusiek]

Napisane przez Kostka09

dzisiaj dietowo jestem stracona, przez te pierogi kurcze i tyle...
na kolacje zjem salatke chyba i to moze poprawi mi wyniki diety na dzisiaj

fiolusku jak ty to zrobilas ze tyle schudlas??? co ty jesz kochana?? i jak to robisz ze nie jesz tego czego nie wolno

szczerze to jem wszystko wszystko to co lubie najwiecej jem owocow i warzyw. choc ostatnio troche mniej jem zwazywszy na stres w jakim jestem i jedzenie dla mnie sie nie liczy i moze go nie byc ale przyzwyczajenie kaze jesc i nie pozwala zaprzestac diecie co ta diete robi z ludzichcialabym zobaczyc 6 z przodu do polowy wrzesnia ale wiem ze to malo realne bo coraz wolniej chudne

[Kostka09]

Napisane przez fiolusiek

szczerze to jem wszystko wszystko to co lubie najwiecej jem owocow i warzyw. choc ostatnio troche mniej jem zwazywszy na stres w jakim jestem i jedzenie dla mnie sie nie liczy i moze go nie byc ale przyzwyczajenie kaze jesc i nie pozwala zaprzestac diecie co ta diete robi z ludzichcialabym zobaczyc 6 z przodu do polowy wrzesnia ale wiem ze to malo realne bo coraz wolniej chudne

to ty lubisz tylko to co mozna jesc na diecie?? to ty jetstes szczesliwa i niczego nie musisz sobie odmawiac

[fiolusiek]

Napisane przez Kostka09

to ty lubisz tylko to co mozna jesc na diecie?? to ty jetstes szczesliwa i niczego nie musisz sobie odmawiac

teraz moge powiedziec ze lubie praktycznie wszystko choc najwiekszy opor mialam zeby jesc platki owsiane na mleku ale jak je urozmaicilam to sie w nich zakochalam ale czasem zdarza mi sie za duzo zjesc chleba i nie umiem sie wychamowac ale najwiecej zjadam 3-4 kanapki a wczesniej przy 7 sie rozkrecalam i jeszcze nie znosze fasolki szparagowej ale z musu zjem

[Kostka09]

jakos padlam dzisiaj, moze przestawiam sie na zanieczyszczenia chyba pojde spac bo tu cisza i tak a mnie oczy sie kleja...

do jutra milczace chudzinki

[Tysia1907]

hej wam;*

co słychać, bo u mnie średniawo;/
dziś rano o 8 zdarła mnie matka ze pojedziemy sobie na miasto, miałyśmy mieć tyle zalatwień i w ogóle, mialo byc tak fajnie.
no to kurrr oczywiscie pierwsze miejsce to szmatex!!! a ja choroby nerwowej od nich dostaje!!!!! i powiedzialam ze tam nie pojde tylko poczekam w aucie, to poszla sama, po godzinie sie wku ze jej nie ma i poszlam tam, a ta na mnie z pyskiem ze miala jakąś kurtke dla mnie ale musiala odlozyc, ze cos tam ze srośtam, ze teraz ona nie pojdzie tam gdzie ja chcialm i wydarla morde na mnie na środku sklepu jak durna jakaś, a doskonale wiedziala ze nie wejde bo nigdy nie wchodze!!!!!!!!!!!!!!!!
no to wyszlam sobie, i siedze w aucie, a bo jeszcze tato z nami byl, i ta by zrobic mi na zlosc nie wychdzile stamtad i uwaga w 1 szmatexie spedziła 2h 15minut!!!!!!!
weszla i do ojca wydara rozkaz gdzie ma jechac i to wszystko, no to dojechalismy na miejsce, tato szuka meiejsca a ta wyszla w jeźdźie z auta i poszla sobie sama na miasto i trzasla drzwiami!!!!!!! czujecie!!?!?!
to sie wku zabralam sie i poszlam na autobus i wróciłam do domu oddzielnie!!!!!
jaka ona jest glupia to rozpacz mnie ogarnia!!!!
i taka strasznie bylam zła że szłam i ryczalam ze zlości!! dziwnie sie na mnie ptrzyli ludzie, to weszlam do pierwszego lepszego skepu i kupilam sobie okulary sloneczne!!!!!!!!!!

GLUPIA BABA!!!!!!! i teraz sie nie odzywam do neij, mam ja daleko!!!!!
jakam zła to szok!


no a teraz cos milego: FIOLUSIEK SIE ZAKOCHAŁ, SIE ZAKOCHAŁ -ZAKOCHAŁ -ZAKOCHAŁ

[blokerka]

Tysia, ty to jestes krewka babka. Jak tak krzyczysz i wyzywasz, to cieszę się, że nie mam z tobą nie po drodze i mam nadzieję nigdy nie zaleźć ci za skóre A tak na serio, to tak to już jest z matkami... Nigdy nie wiesz o co chodzi i który kabelek przeciąć, żeby nie wybuchło... Swoją drogą ciekawe czy my też takie będziemy... (jeśli oczwyiście bozia pokara mnie potomstwem ).

A tak w ogóle, to dietowo w miarę, a ja sobie oglądam trzeci sezon GA Jest ok, aczkolwiek bardziej wciągają mnie kalafiorki związane z pozostałą częścią załogi niż z tytułową bohaterką - trochę mnie męczą te jej sercowe rozterki... Ale ciecho z tego kochanka Addison - nie powiem

Dobra... jeszcze jeden odcinek i idę w spanko.
Do jutra lejdis

[Tysia1907]

Napisane przez blokerka

Tysia, ty to jestes krewka babka. Jak tak krzyczysz i wyzywasz, to cieszę się, że nie mam z tobą nie po drodze i mam nadzieję nigdy nie zaleźć ci za skóre A tak na serio, to tak to już jest z matkami... Nigdy nie wiesz o co chodzi i który kabelek przeciąć, żeby nie wybuchło... Swoją drogą ciekawe czy my też takie będziemy... (jeśli oczwyiście bozia pokara mnie potomstwem ).

A tak w ogóle, to dietowo w miarę, a ja sobie oglądam trzeci sezon GA Jest ok, aczkolwiek bardziej wciągają mnie kalafiorki związane z pozostałą częścią załogi niż z tytułową bohaterką - trochę mnie męczą te jej sercowe rozterki... Ale ciecho z tego kochanka Addison - nie powiem

Dobra... jeszcze jeden odcinek i idę w spanko.
Do jutra lejdis

bo ja jestem okropnie nerwowa a przy tym okropnie wybuchowa!
do tego niedobra jestem ogólnie...kolega mi raz na przerwie miedzy wykładami powiedzaił tak: ale Ty niedobra jesteś-żaden chłop z Tobą nie wytrzyma............

ha, zeby miał jakiś niewytrzymać wpier sie musi jakiś pojawiać!

[blokerka]

Oj, wytrzyma Tysiu, wytrzyma na pewno!
Wybuchowe kobiety, z temperamentem się nie nudzą

Cmok na dobranoc

[fiolusiek]

witajcie wstalam bo spac nie moglam. wczoraj bylam u kolezanki i myslalam ze od niej nie wyjde bo pokazala mi pudlo z kosmetykami na wyprzedaz i wybieralam wybieralam i skusze sie chyba jeszcze na zel do twarzy a tak to wybralam tylko balsam ujedrniajacy taki ma sliczny zapach i masazer

musze jeszcze przeczytac te zolzy znowu

a teraz moj stan oddaje ta piosenka;

Im wyżej uniesiesz mnie, tym mocniej upadnę
im dalej tym niebezpieczniej ciebie pragnę.
I głośno mówię tobie, że chce żyć samotnie
lecz nie widzę już drogi powrotnej

Kiedy jesteś jest ciebie mnóstwo
gdy odchodzisz jest zimno, pusto
kiedy wracasz kochac trudno
wierzę w ciebie jak w bóstwo.... to samobójstwo

[Kostka09]

Witajcie kochane
cisza zaległa okropna... mam nadzieję, że wroca tu wszystkie po wyjazdach wakacyjnych

ja spalam 9 godzin i chyba sie wyspalam w koncu, zjadlam owsiankę z musem malinowym i zaraz zaplanuję co na reszte dnia, stwierdzilam, że to jedyny sposób żeby nie rzucic się na coś innego w trakcie dnia.

lece pozałatwiac pocztę, porobić przelewy, potem musze troche ogarnąć dom a po południu mam chyba jakieś jazdy, chciałam wyjąć moje decu ale nie wiem czy mi starczy czasu dzisiaj ale zajrzę do was i proszę o aktywność na wątku

buziaki

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Tysia - szalona kobieto mam nadzieję, że nerwy ci już przeszły...
Fioluśku - chyba wpadłaś na całego

[Limonka1987]

Dzień dobrrrrrrrrrry

Kosteczko- czy ja Cię już witałam z powrotem na wątku? Jeśli nie- witam serdecznie i cieszę się, że jesteś z powrotem
Oczywiście podobnie jak dziewczyny niecierpliwie czekam na fotki z wyjazdu
Swoją drogą moja skleroza zaczyna przerażać mnie samą

Tysiu- widzę, że obie z mamą jesteście kobietkami z temperamentem, więc pewnie nie jedna taka kłótnia Was czeka... Od czegoś w końcu mamy rodziców, prawda? Ktoś nas musi wyprowadzać z równowagi
Heh, przypomniała mi się historia, którą czytałam na wątku o najlepszych dziecięcych tekstach. 5-letnia dziewczynka z wyrzutem zwróciła się do mamy: "urodziłaś mnie tylko po to, żeby na mnie krzyczeć" Samo życie

Virginio- pamiętaj, że nowy materac trzeba ochrzcić

Witajcie babeczki Wczoraj pogoda trochę pokrzyżowała mi szyki i nie pojechaliśmy nad zalew, jak sobie po cichu planowałam. Wykorzystałam ten czas na porządki w pokoju i w zapomnianym kącie szuflady znalazłam dodatek do Shape'a z propozycją różnych dietetycznych dań. W najbliższym czasie możecie liczyć na regularną dostawę przepisów, bo zamierzam wypróbować najmarniej połowę z nich Zmykam do kuchni powalczyć z placuszkami z borówkami amerykańskimi

Trzymajcie się

[virginia]

Wpadłam tylko na chwilę poprosić Kostkę o przepis na owsiankę z musem malinowym , potem należycie Wam odpiszę .

[Kostka09]

Napisane przez virginia

Wpadłam tylko na chwilę poprosić Kostkę o przepis na owsiankę z musem malinowym , potem należycie Wam odpiszę .

Kochana po prostu zmiksowałam maliny z dwoma łyzeczkami ksylitolu i polałam tym ugotowana owsiankę i dodałam jeszcze troche wiesniaka, i mieszanki smieciowej ( czyli, otrąb, płatkow roznej treści, crunchy itp - mam to wszystko w puszce wymieszane z przewaga otrab, orzechów crunchy mniej)

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

znalazłam swietny przepis na "przepisach SB" na ciabatte z razowej maki z ziołami, suszonymi pomidorami itp... musze ja chyba wypróbować i będę jadła jako alternatywę mojego ulubionego razowca, pędzę po mąkę
potem wpadne

[blokerka]

Cześć dziewczynki

Ja dopiero zmierzam w stronę łazienki na poranną kąpiel Leń, leń, leń.

Dzisiaj TeŻ zwalnia się wcześniej z pracy i jedziemy z jego chrześnicą do sztolni. Musimy trochę z nią poprzebywać, bo normalnie to mieszka z rodzicami w UK, a do Pl przyjeżdża tylko na lato, więc wiadomo - tatuś chrzestny musi się zająć małą... a ja z nim, bo inaczej rodzina okrzyknie mnie czarownicą i wyda na osąd inkwizycji Z tego co ją pamiętam z zeszłego roku, to jest trochę rozwydrzona, ale od czasu do czasu trzeba sobie przypomnieć dlaczego się nie chce dzieci, żeby jakieś głupie pomysły nie zaczęły przychodzić do głowy

Dietowo dzisiaj trochę porażka, bo zjadłam po śniadankowej owsiance trzy kromiska białego chleba. Proszę mnie wychłostać. Jestem przygotowana

Ale za to odkryłam super herbatkę. Raspberry z Teekanne. Naprawdę smakuje jak kompocik ze świeżych malinek Bardzo pyszna! Jakbyście miały jakieś pyszniustkie herbatki do polecenie to dajcie mi cynk, bo ja jestem wielką fanką wszelkich herbacianych naparków. Mogą być ziółka, czarne, aromatyzowane, zielone, białe, czerwone... no wszystkie, byle pyszne i nie mocno kwaśne (np. Vitax są dla mnie kwasiorkami).

Pozdriowionka dla Pięknych pań
i do zobaczenia wieczorekim

[Kostka09]

Wizaż cos dzisiaj szwankuje...
ale moje Drogie Panie pobijacie rekordy w ilości postów co z Wami???
wszystkie powyjezdzały???

nie zrobilam ciabatt, jutro zrobie dietowo sie nie moge wziasc zjadlam znowu 10 pierogow i troche pasztetu a pozatym jest ok. wieczorem zamierzam wciągnąć sałatkę i na tym koniec, ale ja to chyba naprawde nigdy nie schudne....

piszcie cos skarby bo wieje tu smiercią wątku

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez blokerka

Dietowo dzisiaj trochę porażka, bo zjadłam po śniadankowej owsiance trzy kromiska białego chleba. Proszę mnie wychłostać. Jestem przygotowana

a masz

Ale za to odkryłam super herbatkę. Raspberry z Teekanne. Naprawdę smakuje jak kompocik ze świeżych malinek Bardzo pyszna! Jakbyście miały jakieś pyszniustkie herbatki do polecenie to dajcie mi cynk, bo ja jestem wielką fanką wszelkich herbacianych naparków.

o ja też kocham herbatki uwielbiam czerwona z oskara, ale wogole jestem fanka czerwonej herbaty, pozatym odkryłam w zimie toffikową z teekana i piłam ja z mlekiem pycha, ostatnio też pije earl grey twinings tez z mlekiem swietna ja za owocowymi nie przepadam bo muszę je słodzić ale saga z dziką róża i malinami jest pychotkowa

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

odkrywam też ostatnio te mieszanki czarnych z liptona w trojkątnych woreczkach prawie wszystkie sa dobre

[Limonka1987]

Napisane przez Kostka09

znalazłam swietny przepis na "przepisach SB" na ciabatte z razowej maki z ziołami, suszonymi pomidorami itp... musze ja chyba wypróbować i będę jadła jako alternatywę mojego ulubionego razowca, pędzę po mąkę
potem wpadne

Ładnie się uśmiecham o przepis- właśnie tak:

Napisane przez blokerka

Ale za to odkryłam super herbatkę. Raspberry z Teekanne. Naprawdę smakuje jak kompocik ze świeżych malinek Bardzo pyszna! Jakbyście miały jakieś pyszniustkie herbatki do polecenie to dajcie mi cynk, bo ja jestem wielką fanką wszelkich herbacianych naparków. Mogą być ziółka, czarne, aromatyzowane, zielone, białe, czerwone... no wszystkie, byle pyszne i nie mocno kwaśne (np. Vitax są dla mnie kwasiorkami).

Ja też jestem herbaciarą Najnowsze odkrycia to "Biała herbata z gruszką" i "Truskawka z wanilią" Herbapolu- obie boskie

[ines85]

dzien dobry dziewczynki
.......przepraszam ale ja dziś tylko tak szybko i w skrócie........
ograniczyłam jedzenie i nie rzucam się tak na wszystko jak ostatnio....
a poza tym to praca, praca, praca..........
no i wczoraj złożyłam papiery do tej szkoły co Wam mówiłam (masazysta-rechabilitant, szkoła 2-letnia). rozmawiałam z kimś kto do tej szkoły na to chodzi i podobno jest ok i że niby warto pani w sekretariacie też była bardzo sympatyczna i troszkę mi poopowiadała (ale wiadomo-ona ma zachęcac), a i do tego będę miałą 3 godziny tyg. w-f trochę mnie to przeraża bo wydawało mi się że etap szkolnego w-f mam już daaaawno za sobą ale cóż
ogólnie mam troszkę wątpliwości czy dobrze robię idąc dalej się uczyc ze względu na brak możliwości zdobycia przez te 2 lata jakiejś stałej pracy, ale mam nadzieję że coś dorywczego się znajdzie

Tysiu nie denerwuj się tak kchana, bo złośc urodzie szkodzi
a fiolusiek chyba nam się zauroczył, żeby nie powiedziec od razu, że zakochał

[Kostka09]

Napisane przez Limonka1987

Ja też jestem herbaciarą Najnowsze odkrycia to "Biała herbata z gruszką" i "Truskawka z wanilią" Herbapolu- obie boskie

o!!!!!!!! uwielbiam z wanilia z herbapolu??? muszę poszukać...

przepis pochodzi od Paprak z wątku przepisy SB
Ciabatta pelnoziarnista

0,5kg maki pszennej pelne ziarno (mozna mieszac z jasna orkiszowa)
1 lyzeczka cukru trzcinowego
1 lyzeczka soli morskiej
1 paczka drozdzy instant
300ml letniej wody
2 lyzki oliwy extra virgin

ziola wg uznania lub posiekane suszone pomidory albo czarne oliwki

Make, sol i cukier dokladnie mieszamy. Drozdze rozpuszczamy w wodzie. Do maki dodajemy jednoczesnie oliwe i rozpuszczone w wodzie drozdze. Wyrabiamy ciasto. Pod koniec wyrabiania dodajemy ziola (prowansalskie, bazylia, czy oregano) lub pomidory badz oliwki.
Wyrobione ciasto (nie powinno kleic sie do rak) dzielimy na 3-4 kawalki i formujemy bulki. Ukladamy je na blasze oproszonej maka i przygniatamy lekko od gory. Pozostawiamy na kilkanascie minut do wyrosniecia.

Pieczemy 20 minut w temp. 200 stopni (pieczenie tradycyjne: gora i dol)

kupiłam juz mąkę PP, jutro będę piekła, to mocno uproszczony przepis na ciabette bez zaczynu, ale moze wyjdzie dobry a jest prosty i szybki i dziewczyny sobie bardzo chwala ja zamierzam zrobic z suszonymi pomidorami i oliwkami, a dzisiaj robię na kolacje bruschette na razowcu z pomidorami i bazylią + sałatka z tunczyka, kocham bruschette wiec moze wersja z ta ciabatta bylaby do przyjęcia na diecie

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Ines kochanie miałas wypoczywać chyba nad morzem

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Ta focaccia też mnie kusi...
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post13715661

[ines85]

Napisane przez Kostka09

Ines kochanie miałas wypoczywać chyba nad morzem

To znaczy mam dac odpowiedz koledze czy znim jade w następnym tygodniu i troszkę się nadal zastanawiam ....z jednej strony chciałabym a z drugiej sama nie wiem. jestem na tak na 90%
wiem, wiem co to niby za trudna decyzja ...a jednak

[mamrotka]

hej piekne
ja tylko na chwile zeby zobaczyc co u Was slychac

Napisane przez Limonka1987

Ja też jestem herbaciarą Najnowsze odkrycia to "Biała herbata z gruszką" i "Truskawka z wanilią" Herbapolu- obie boskie

musze sprobowac tej bialej z gruszka a poki co to ide wszamac sama gruszke

a tak swoja droga to sie zastanawiam co u naszej werki slychac, wieki juz nie zagladala chyba juz po slubie jest

[fiolusiek]

tez zastanawialam sie co u naszej werki slychac slub miala bodajze w czerwcu tak oj nieladnie zeby sie tak dlugo nie odzywac

a ja czuje ze zbliza mi sie okres i zbiera mi sie woda wiec wage omijam szerokim lukiem