Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

[HulaGirl]

mamy koniec czerwca a ja leże w łózku w gubym swetrze i przykryta kołdra;/
ból jest okropny, nie mogę się ruszyć żeby nie czuć tego kłócia w nerkach;/

byłam u lekarza i mam 2tygodniową kuraję uderzeniową, mam nadzieję, że pomoże i raz na zawsze się tego pozbędę!

[h2o0]

DsC w głowie się nie mieści takie coś, zwariowałabym ze złości :/
Ja już jestem w domu od wczoraj, jeszcze nie wiem, czy zdałam egzaminy z matmy i statystyki, ten ze statystyki jak dla mnie był trudny :/
Skoro piszecie o stypendiach, to mój TŻ ma średnią 4,75 i powinien dostać 550 zł na miesiąc
Jeszcze nie przywiozłam wszystkich rzeczy do domu, bo wracałam autobusem. Ale to świetne uczucie wrócić do domku, włożyć swoje ubrania do szaf i szafek, tam, gdzie powinny być Ja się strasznie cieszę, że tu jestem i wcale mi nie będzie brakowało miasta, gdzie studiuję, ale będę tęsknić za mieszkaniem z TŻ.

[ville]

Hula, kuruj się!

Napisane przez h2o0

Skoro piszecie o stypendiach, to mój TŻ ma średnią 4,75 i powinien dostać 550 zł na miesiąc

Aha, jeszcze jedno. h2o0, wróciłaś już do swojego rodzinnego miasta, tak? Ja jutro kończę sesję, nie wiem, czy miałabyś czas i ochotę, ale może spotkałybyśmy się w tym tygodniu w Sandomierzu? Miasto leży "między nami", miałybyśmy praktycznie tę samo odległość do pokonania. Co o tym sądzisz?

[Shiruvii]

h2oO, wow... gdzie daja takie duze stypendia? Ja bede miala co najwyzej 3,9.

Em, gratuluje wyników

Hula, zdrowiej

DsC, szok normalnie. Zabilabym faceta

[h2o0]

ville świetny pomysł! Jestem za

[Małgosia89]

DsC co za cham z tego faceta !!!
Ja bym tam pojechała i kopnęła go w 4litery

Napisane przez HulaGirl

mamy koniec czerwca a ja leże w łózku w gubym swetrze i przykryta kołdra;/
ból jest okropny, nie mogę się ruszyć żeby nie czuć tego kłócia w nerkach;/
byłam u lekarza i mam 2tygodniową kuraję uderzeniową, mam nadzieję, że pomoże i raz na zawsze się tego pozbędę!

my też mamy taką nadzieję, nie daj się!


ale Wy macie średnie, dziewczyny... normalnie szalejecie
Ja mam 4,1 i uważam to za mega sukces...

a tak w ogóle to jestem zła... wczoraj kumpel był odebrać indeksy od jednej z babek i co? powiedział, że w kartonie znalazł tylko 9 a reszty nie ma. Oczywiście mojego nie było, no bo jakby mogło być inaczej
I ciekawe co ja mam teraz robić, szukać wiatru w polu?
Jedyną nadzieją jest to, że może ona wszystkich ocen jeszcze nie wpisała...
Ale i tak jestem wkurzona jak to wygląda. Jest karton, który leży w jakimś sekretariacie. Włazi każdy kto ma na to ochotę, powie, że chce indeksy i bierze jakie mu się żywnie podoba i wychodzi... Czy to jest normalne? Moim zdaniem nie, czyli co, mogę sobie wziąć jakiś indeks i po prostu wywalić go do kosza, ot tak, bo mam taki kaprys... a ten ktoś niech się męczy i załatwia nowy i biega po wpisy. Chory system

[Tesiaczek]

Napisane przez HulaGirl

zaraz mi odpadnie stopa z bólu;/ walczę z tymi kurzajkami i własnie w tej największej "matce" doszłam do korzenia czy jak to tak się nazywa i boli jak cholera;/

Ja się kiedyś takim czymś zaraziłam na basenie, ale posmarowałam jakimś płynem z apteki i znikło po tygodniu. nie wiem jak się nazywa, bo to jeszcze w podstawówce miałam.


DsC, współczuje Ci. Jak mozna w ogóle się tak zachować. Może uda ci się znaleźć pracę na miejscu

Em, gratuluję

H200, a co studiuje twój Tż? ładna średnia

Małgosia, jak stałam kiedyś na przystanku to był tam wywalony kosz i w śmieciach leżały 3 indeksy i jakieś dokumenty ale nie martw się, z twoim na pewno się tak nie stało


Nie spałam całą noc, taka burza była, że jak grzmotło, to aż mnie ciarki po kręgosłupie przechodziły i błyskało się co 2 minuty. Chciałam być sprytna i zasłoniłam żaluzję, ale zapomniałam, że mamm szklane drzwi do pokoju, więc i tak mi się błyskało z korytarza
Wróciłam z jednego egzaminu, prześpię się godzinkę i dalej kucie na jutrzejszy

[HulaGirl]

wziełąm leki przeciwbólowe i zasnełam teraz już mi lepiej chociaż nerki i brzuch nadal mnie bolą troche
mam nadzieję, że jak działanie abletki przestanie działać to nie wróci ten ból co wczesniej;/

mielismy z TŻ i znajomymi zrobić imprezkę i wypć te flaszki co mówiłam i ale dupka wyszła bo przez 2 tygodnie będę na silnych antybiotykach



co do średniej to ja chyba będę miałą 3,6 bo z przedmiotów ktore maja dużo ECTS mam 3;/

[DsC]

to bardziej ta jego żona zdecydowała niż on, ale sam fakt , że on nie raczył poinformować. trudno, nie będę się nim przejmować, jest dużo innych ogłoszeń i jeszcze czekam na wiadomość od koleżanki mojej mamy. może się uda...chciałabym.


Hula, dziekuje za smsa, dopiero rano go odczytałam jestescie kochane w ogóle, biedne się tak przejęłyście moim losem...

[emememsik]

Napisane przez zetka89

a liczą u Was tylko egzaminy i zaliczenia na prawach egzaminu czy np języki i ćwiczenia też?

Em. jakie masz ciekawe tytuły książkowe na wakacje?

Liczą oceny końcowe z zaliczeń i egzaminów, zaliczenia z języków też, a z przedmiotów z których "nie ma egzaminu" (czyli jest) biorą lepszą ocenę - z zaliczenia z ćwiczeń albo z zaliczenia z egzaminu. To też nie jest tak, że u mnie z tymi stypendiami jest tak łatwo, kojarzę może z 6 osób na roku, które będą miały stypendium, więc pewnie ta liczba nie przekroczy 10. Chociażby zaliczenia z makro nie ma chyba 40% roku, więc automatycznie odpadają, bo trzeba mieć wszystko zdane w pierwszym terminie. Mi po prostu dobrze poszło w tym semestrze, może dlatego, że się zakochałam? Mam pięć 5,5 - 2 z egzaminów, 2 z zaliczeń i 1 z zaliczenia wykładów (czyli z egzaminu).
Także w tym semestrze moja średnia wynosi 4,73. Sorry, musiałam to wytłuścić.

Zrobię fotkę mojej "półki do przeczytania", to coś sobie wybierzesz.

Napisane przez ville

Em - no, i bardzo dobrze. Wiedziałam, że będziesz mieć stypendium

Moja koleżanka idzie w środę do dziekanatu i się spyta. Nareszcie się dowiem.

Taaa, a skąd?

Nie licz na wiele, też byłam w tej sprawie w dziekanacie i niczego się nie dowiedziałam. Bo one tylko wklepują oceny w komputer i nie wiedzą.

Napisane przez h2o0

Skoro piszecie o stypendiach, to mój TŻ ma średnią 4,75 i powinien dostać 550 zł na miesiąc

Wow, gdzie dają takie stypendia?

Napisane przez Shiruvii

Em, gratuluje wyników

Napisane przez Tesiaczek

Em, gratuluję

Dziękuję.

Napisane przez Małgosia89

Ale i tak jestem wkurzona jak to wygląda. Jest karton, który leży w jakimś sekretariacie. Włazi każdy kto ma na to ochotę, powie, że chce indeksy i bierze jakie mu się żywnie podoba i wychodzi... Czy to jest normalne?

U mnie jest dokładnie to samo. Ba, indeksy leżą nawet na półkach na korytarzu, tak jak książki, notatki itp., które chce się przekazać komuś, kto przychodzi na uczelnię np. za godzinę. Nie słyszałam, żeby cokolwiek stamtąd zginęło.

[HulaGirl]

Napisane przez emememsik

Liczą oceny końcowe z zaliczeń i egzaminów, zaliczenia z języków też, a z przedmiotów z których "nie ma egzaminu" (czyli jest) biorą lepszą ocenę - z zaliczenia z ćwiczeń albo z zaliczenia z egzaminu. To też nie jest tak, że u mnie z tymi stypendiami jest tak łatwo, kojarzę może z 6 osób na roku, które będą miały stypendium, więc pewnie ta liczba nie przekroczy 10. Chociażby zaliczenia z makro nie ma chyba 40% roku, więc automatycznie odpadają, bo trzeba mieć wszystko zdane w pierwszym terminie. Mi po prostu dobrze poszło w tym semestrze, może dlatego, że się zakochałam? Mam pięć 5,5 - 2 z egzaminów, 2 z zaliczeń i 1 z zaliczenia wykładów (czyli z egzaminu).
Także w tym semestrze moja średnia wynosi 4,73. Sorry, musiałam to wytłuścić.

em Ty tutaj nei rób na biało tylko pisz o co chodzi
bo ciekawość nas zje i z kim będziesz tu plotkować


a średnia iponująca naprawdę! i raczej nei w zasięgu moich możliwości;/ ten semestr odpuściłam sobie raczej;/
aż z ciekawości policze moją śrdenia bo mamy takie specjalne arkusze do ściągniecia i tylko oceny się wpisuje i liczą

[zetka89]

Napisane przez emememsik

Liczą oceny końcowe z zaliczeń i egzaminów, zaliczenia z języków też, a z przedmiotów z których "nie ma egzaminu" (czyli jest) biorą lepszą ocenę - z zaliczenia z ćwiczeń albo z zaliczenia z egzaminu. To też nie jest tak, że u mnie z tymi stypendiami jest tak łatwo, kojarzę może z 6 osób na roku, które będą miały stypendium, więc pewnie ta liczba nie przekroczy 10. Chociażby zaliczenia z makro nie ma chyba 40% roku, więc automatycznie odpadają, bo trzeba mieć wszystko zdane w pierwszym terminie. Mi po prostu dobrze poszło w tym semestrze, może dlatego, że się zakochałam? Mam pięć 5,5 - 2 z egzaminów, 2 z zaliczeń i 1 z zaliczenia wykładów (czyli z egzaminu).
Także w tym semestrze moja średnia wynosi 4,73. Sorry, musiałam to wytłuścić.

Zrobię fotkę mojej "półki do przeczytania", to coś sobie wybierzesz.

a co do średniej - szalona Tyyyyyyyy!!!
gratulacje
szkoda, że u mnie nie można dostać więcej niż 5 (pewnie i tak bym nie dostała, haha) ale np na UE w poznaniu można mieć 6 też
myślę, że np za maksymalną ilość punktów z kół/egzaminów/zaliczeń mogliby dawać takie skromne 5,5 zawsze średnia by się podniosła.

Em. a co to za nowość tam na biało?^^
coś poważniejszego?


jednak nie idziemy dzisiaj na noc kina (chyba biletów nie ma już dzisiaj) za to robimy sobie w Gdyni ognisko będzie sporo osób więc zapowiada się fajnie, ale za 4h mam autobus a jeszcze leżę w łóżku

Villson dojechałaś? (bo chyba nie odezwała się od tego czasu, co?;P)

[Mariolcia =P]

tez bym sie chciala zalapac na stypendium bo zawsze to 2000 zl rocznie do przodu...

odprowadzilismy wspollokatora na autobus, zjedlismy lody, tz idzie ogladac film wredniak, bo juz wszystko zaliczyl, a ja do nauki jutro o 10 prosze o kciuki


co kupic tacie na dzien ojca?

[DsC]

Em, gratuluję


ja tacie wysłałam życzenia smsem, bo wraca dopiero 1 lipca..

[HulaGirl]

ja mojemu tacie kupię koszulkę bo sobie zażyczył jak go spytałam
tylko, że dopiero w weekend bo dzisiaj nie moge się ruszac a jutro tata jedzie w delegację na 3 dni

[DsC]

delegacja - to tylko dla mnie tak dumnie i biznesowo brzmi ?

[marta6704]

Napisane przez HulaGirl

mamy koniec czerwca a ja leże w łózku w gubym swetrze i przykryta kołdra;/
ból jest okropny, nie mogę się ruszyć żeby nie czuć tego kłócia w nerkach;/

byłam u lekarza i mam 2tygodniową kuraję uderzeniową, mam nadzieję, że pomoże i raz na zawsze się tego pozbędę!

Kuruj się nam kochana szybciutko

Dsc: Ehh chamskie to było, ale znajdziesz szybko coś innego nad morzem pracy nie brakuje.

Em: Zdolniacha a co do tego na biało to cóz na każdego takie cos inaczej działa, ja raczej uczyć się nie mogłam w tej poczatkowej fazie

Jestem zła, a czemu? bo mierzyłam z 20 par dzinsów dzisiaj i po prostu nie wiem ja kogo oni je szyją, wszystko jest, albo dziwne, pełno jakiś przetarć itp a ja chciałam klasyczne, znalazłam z NY ( nie lubie tego sklepu, ale o dziwo fishbone miał fajne dzinsy) no i kupiłam za 130 zl ( dla mnie dużo jak na spodnie) zwykle ciemne spodnie, które podobają mi się w jakiś 80%, z przecen nic mi sie nie podobało

Aaa i jeszcze leginsy sobie kupiłam, a kiedys zarzekałam że nie kupie...

Zaraz zrobię obiad, tż jest dzisiaj do 20 w pracy, a ja dopiero w sobotę lecę, przez samym egzaminem

[DsC]

Nija, w Rybniku są już wyprzedaże? albo w Katowicach? wie ktoś?

[Nija_]

Dostałam wreszcie zwrot z Urzędu Skarbowego.

em gratuluję średniej

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez DsC

Nija, w Rybniku są już wyprzedaże? albo w Katowicach? wie ktoś?

Na nocy wyprzedaży było tyle ludzi, że pewnie dobrze wszystkiego nie zapamiętałam.
W Orsay'u były pojedyncze wieszaki przecenione, w Reserved chyba sporo rzeczy przecenionych, w Diversie też trochę, hmm... Pewnie w każdym sklepie były mniejsze albo większe wyprzedaże

[Mariolcia =P]

Nija jak Cie prosze, przeciez jak sie w to ladowalas wiedzialas jak bedzie i jaka praca.

[Nija_]

Napisane przez Mariolcia =P

Nija jak Cie prosze, przeciez jak sie w to ladowalas wiedzialas jak bedzie i jaka praca.

Dobra, skasowałam tamto, nie chce mi się znowu "robić afery".

[Tesiaczek]

Napisane przez DsC

Nija, w Rybniku są już wyprzedaże? albo w Katowicach? wie ktoś?

Na centrum na pewno jest część rzeczy przecenionych w H&M, Orsayu, Terranovie, NewYorkerze. Do Silesi jakoś mi nie po drodze, chociaż to 15 minut piechotą od mojego wydziału.

[HulaGirl]

Napisane przez DsC

delegacja - to tylko dla mnie tak dumnie i biznesowo brzmi ?

tak brzmi oficjalnie

Napisane przez Nija_

Dobra, skasowałam tamto, nie chce mi się znowu "robić afery".

ej Nija nei wolno niszczyć zawartości forum tak mówi regulamin
też bym chciała przeczytac o co chodzi!

[zetka89]

właśnie Nija ^^
bo jeszcze ostrzeżenie dostaniesz ;P

ja akurat przeczytałam o co chodziło i myślę, że nie ma co od razu podchodzić do tego ze złym nastawieniem! może nie jest to praca super mega świetna, no ale dużo ludzi tak pracuje no i jak się nie ma studiów to myślę, że właśnie raczej tego typu prace możemy wykonywać ; )
nie będzie źle! ;*

[e_myszka]

ej Nija co jest nie tak z taką pracą? ja nie przeczytałam a tez ostatnio myslałam o czymś takim

edit:
na bank widziałyscie na allegro takie tuniki http://i208.photobucket.com/albums/b.../TN-0190_2.jpg kupiłam dziś taką w chińskim markecie za 15 zł. Na aukcjach pisza,że to rozmiar uni a jest wielka, ale kupiłam. Mama mi ją zmniejszy. Ale jakbym zapłąciła 35 zł za allegro zeby dostac krzywouszytą taką bluzkę to bym się zdenerwowała. Będę ją nosić jak sukienkę - śliczny ten wzór jest

[ville]

Napisane przez emememsik

Taaa, a skąd?

Kula mi powiedziała

Jutro egzamin, najgorszy z najgorszych

[emememsik]

Napisane przez marta6704

Em: Zdolniacha a co do tego na biało to cóz na każdego takie cos inaczej działa, ja raczej uczyć się nie mogłam w tej poczatkowej fazie

U mnie to bardziej chodziło o to, że po pierwsze podeszłam do tej sesji na kompletnym luzie, bo miałam ważniejsze rzeczy na głowie. I nie chodzi o to, że mało się uczyłam, tylko po prostu przestałam się tym aż tak przejmować. Po drugie, wspólna nauka jest przyjemniejsza. A po trzecie, jak masz cały wolny dzień to ta nauka idzie jak krew z nosa, a jak chcesz wyjść wieczorem to się sprężasz i uczysz po prostu. No i tak jakoś fajnie wyszło. A do tego ostatniego egzaminu z makro to po prostu dostałam takiej motywacji jak sobie policzyłam średnią, że nie wybaczyłabym sobie, gdybym go zawaliła i nie dostała styp.

Napisane przez Nija_

em gratuluję średniej

Napisane przez ville

Kula mi powiedziała

Fajna ta kula.

Jak Nija nie chce to niech nie pisze, dajcie jej spokój. Przecież żadna z nas na nią nie doniesie. Każdemu czasem się wyrwie coś, czego jednak nie chce umieszczać na publicznym forum.

[marta6704]

Napisane przez DsC

delegacja - to tylko dla mnie tak dumnie i biznesowo brzmi ?

dla mnie tez tak brzmi:P

Nija: Zetka i Hula dobrze piszą, że nie mozna ot tak sobie kasować wiadomości.
Nie przeczytałam tamtej wiadomości, ale jeśli nie podoba ci się to zrezygnuj i tyle i szukaj dalej nowej pracy.

Aaaale pyszny obiad zrobiłam i tż będzie chyba wcześniej z pracy

[h2o0]

Hula ja też zmagałam się z kurzajkami, miałam dosłownie na każdym palcu, ale u rąk. Poszłam do dermatologa i miałam zabieg: łyżeczkowanie kurzajek. Jest znieczulenie, da się to przeżyć. Dermatolog taką małą łyżeczką wyskrobuje to cholerstwo. Jest jeszcze taki lek, w butelce z pędzelkiem, smaruje się tym kurzajki, to jest jak lakier do paznokci i przy każdej aplikacji zdejmuje się wcześniejszą warstwę. Więc na kurzajki to polecam dermatologa!

[Tesiaczek]

Napisane przez e_myszka

na bank widziałyscie na allegro takie tuniki http://i208.photobucket.com/albums/b.../TN-0190_2.jpg kupiłam dziś taką w chińskim markecie za 15 zł. Na aukcjach pisza,że to rozmiar uni a jest wielka, ale kupiłam. Mama mi ją zmniejszy. Ale jakbym zapłąciła 35 zł za allegro zeby dostac krzywouszytą taką bluzkę to bym się zdenerwowała. Będę ją nosić jak sukienkę - śliczny ten wzór jest

też ją mam, kupiłam w zeszłym roku na jednej z chińskich stron, a teraz co trzecia dziewczyna taką ma
A inna bluzeczka jest w kolekcji Orsaya. Nie lubię, kiedy coś, co mam robi się popularne


Em, a mi się śniło, że rozmowa na forum zeszła na to, że masz chłopaka Dodatkowo to był mój kolega i brał udział w jakichś wyborach

A ja muszę postanowić, co zrobić z takim jednym