Czym dziś pachniesz Wizażanko (XXVII)

[Contax]

Roma, przykro mi


Przedpoludnie spedzialm z Shalimarem, a teraz pachne Dark Rose

[Polly_]

Napisane przez danaida

Taka była kolejność mojej mimiki, kiedy przeczytałam, że tak na Tobie pachnie. To jest dla mnie niepojęte, że w taki sposób możesz je odbierać Dla mnie to czysty chłód, mrok jakie panują w starych i ogromnych katedrach. Niesamowite...

dla mnie to procesja na boże Ciało i małe radosne dziewczynki sypiące kwiaty

Napisane przez Twitter

Siedziałam dzisiaj na ławce, w słońcu (towarzystwa dotrzymał Głowacki ), tak długo siedziałam i siedziałam, że pachnę tylko słońcem

EDIT: właśnie zobaczyłam pokrewieństwo swojego ava z avkiem danaidy (niezamierzone!) i się obśmiałam jak fretka!!!!!

[escritora]

Zmyłam na razie Philosykosa i teraz się włokciowo inhaluję Jaisalmerem Tyle się o tych marchewkach w Zagorsku rozpisałyście, że ja je czuję w Jaisalmer (o żesz, ta siła sugestii ) ale to w sumie smaczne marchewki

[Polly_]

zapomniałam napisac czym teraz pachnę
Bois farine- czuję figę,kokos i mocz- czyli nuty których tam nie ma
Piment brulant- czuję tobasco, czekolady niet

[Daffodilka]

Mam na nadgarstkach Lente i Miyako - niby różne, a jednak całkiem podobne. Czyżby to sprawka cynamonu? Oba piękne

[danaida]

Napisane przez Contax

a teraz pachne Dark Rose

Proszę opisz mi ten zapach, bo zżera mnie ciekawość

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez escritora

Zmyłam na razie Philosykosa i teraz się włokciowo inhaluję Jaisalmerem Tyle się o tych marchewkach w Zagorsku rozpisałyście, że ja je czuję w Jaisalmer (o żesz, ta siła sugestii ) ale to w sumie smaczne marchewki

O cholerka, nie znam Jaisalmera i już się boję

[lady_poison]

nuno

Napisane przez danaida

Taka była kolejność mojej mimiki, kiedy przeczytałam, że tak na Tobie pachnie. To jest dla mnie niepojęte, że w taki sposób możesz je odbierać Dla mnie to czysty chłód, mrok jakie panują w starych i ogromnych katedrach. Niesamowite...

Zgadzam się całkowicie jeśli chodzi o Avignon

Napisane przez Polly_

zapomniałam napisac czym teraz pachnę
Bois farine- czuję figę,kokos i mocz- czyli nuty których tam nie ma

Dziś była obficie OI, a później dołączył do niej BC. Dwa moje faworyty na ciepłe dni - rozkwitają w wyższej temperaturze.

[danaida]

Napisane przez Polly_

dla mnie to procesja na boże Ciało i małe radosne dziewczynki sypiące kwiaty

Podtrzymuję - niepojęte , ale ciekawe skojarzenie

[madziczka]

Napisane przez lady_poison

Dziś była obficie OI, a później dołączył do niej BC. Dwa moje faworyty na ciepłe dni - rozkwitają w wyższej temperaturze.

Z kolei zauwazyłam, że w ciepłe dni OI na mnie "flaczeją" Tzn., robią się jakieś takie bezogoniaste, ulepne, kluchowate i przytłaczające, mniej pikantne. Schowam do kufra - poczekają na jesień

[danaida]

Napisane przez lady_poison

Zgadzam się całkowicie jeśli chodzi o Avignon

Znam 3 kadzidła z tej serii i najbardziej monumentalne i przerażające w fascynujący i piękny sposób jest Avignon, ale to -jak czytałam opisy Wizażanek- dość powszechne odczucie Ech, gdybym tak miała z Zagorskiem

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez Polly_

Bois farine- czuję figę,kokos i mocz- czyli nuty których tam nie ma

Kokos z moczem - fascynujące połączenie

Polly w niedzielę spotkanie krakowskie, może byś wpadła


A ja pachnę testowo - chociaż "pachnę" to za dużo powiedziane - bo czuję bardzo, ale to bardzo delikatnie, gdy przyłożę nos do nadgarstka - New Leaf Demeter.

[Mendosita]

Wieczór z Flower by Kenzo.

[Murszafka]

Indian Holi do snu

[edytapa68]

Amarige Mariage...działa na mnie jak narkotyk...

[tulipanka]

Napisane przez mettemarit

Po pierwsze - ja Ciebie nie oczerniam. Nie załatwiam prywatnych spraw na forum, wszelka korespondencja w sprawie, której dotyczy nasz spór toczyła się z mojej strony tylko na PW.
Dla odmiany przeciwko mnie ktoś wszczął na forum prawdziwą inkwizycję - nie wiesz przypadkiem kto to taki?
Po drugie -pisałam w mailach do Ciebie, że jeśli masz powód do udania się na policję - ja nie mam nic do ukrycia. Myślę, że o tym zamiarze wystarczyło poinformować tylko mnie, a nie ogłaszać to wszem i wobec w wątku "Czym dziś pachniesz".
Widzę, że sprawia Ci przyjemność publiczne przyczepianie mi etykietki oszustki.
I jeszcze jedno - skoro Statkus pachnie skisłym pudrem, sprawdź dobrze Jade - w końcu pochodzą z jednego źródła - co będzie, jeśli też jest podrobione?

Admina przepraszam za offtop

Bardzo nie podoba mi się taka sytuacja, że prywatne rozmowy nagle są ujawniane, ni z tego, ni z owego na forum publicznym. I chodzi mi tutaj o GothicAristocrat, która zaczęła tego OT. Nie wolno tak robić, ba, nawet można to i podpiąć pod odpowiedni paragraf. Nikt nie ma prawa nikogo oskarżać i nie chcę, żeby takie sytuacje się powtarzały.
EOT.

[agnes_bdg]

Dziś był Rush 2 a na noc zaaplikuję sobie Zen
Dobranoc

[Rywka]

Wczoraj Eau Lente, dzisiaj Messe de Minuit, teraz nadgarstkowo Coze

[Aggie125]

Poeme EDT.

[winter76]

Dzisiaj był Gustaw,wczoraj kaszminka.

[Idiaminka]

Dobry wieczór

Cały dzionek z Józią Rance Pięknie się rozwinęła . Rano zaaplikowałam tylko dwa psiki - trwałość godna podziwu

[dzika truskawa]

Napisane przez Mitsouko

Bardzo lubię Zabawną Rózię -Drole de Rose. Pachnie mi szminką różaną, pudrem fiołkowym i ...chaszczami zielonymi

Ku mojemu zdumieniu właśnie tak mi zapachniało jak opisałaś. Super! A pamiętam, że po teście ją skreśliłam, bo nie dość, że nietrwała to zbyt ulepnie słodka nawet jak dla mnie. Jakiś zły dzień musiałam mieć na perfumy

Napisane przez Favkes

Można
Fumidus i Un Matin d'Orange

Dzięki

O Fumidusie doczytałam na blogu

Napisane przez princeska69

Globalnie Escada Magnetism a na lapce Bvlgari kupiony dla Landrynka

A który Bvlgari? Pytam, bo niedługo urodziny mojego TŻta i planuję jakiś pachnący prezent.

Globalnie Smoczy Ekstrakt

[zeldee]

Tam Dao - strasznie nietrwałe, a może po prostu słabo dla mnie wyczuwalne, szkoda... musiałam 2 razy dopsikiwać..

No i testowo Perły Lalique ależ one piękne ! już pierwszy test mnie zauroczył

[kicia555]

Flowerbombe testuje

[falubaz]

jeszcze pachnę Versace Bright Crystal ale zaraz wypróbuję nowy zakup z Avonu Little White Dress;P

[Sabbath]

Napisane przez nuna_77

Smutkiem i Kelly Caleche na pocieszenie
Dlaczego bliskie osoby tak szybko odchodzą

Nuno
Ja wole myśleć, że nie odchodzą. Że dopóki są w naszych sercach, w naszej pamięci, w naszych myślach - to ciągle nie odeszły. Mamy je bliżej, niż na wyciągnięcie ręki. Tak chcę myśleć...

Napisane przez madziczka

Z kolei zauwazyłam, że w ciepłe dni OI na mnie "flaczeją" Tzn., robią się jakieś takie bezogoniaste, ulepne, kluchowate i przytłaczające, mniej pikantne. Schowam do kufra - poczekają na jesień

Tez to zauważyłam ostatnio.

Napisane przez danaida

Sabbath, Ty też...??? To może mi wyjasnisz, w jaki sposób Zagorsk daje Wam takie piękne i smutne wizje, bo ja tego chyba nie kumam? Próbowałam kilka razy, ale za każdym razem jest marchew unurzana w nieco stęchłej i dusznej ziemi piwnicznej. No i nie umiem się zachwycić, że pachnę, jakby spała w piwnicy przysypana górą marchewy. Co innego piękny i dostojny Avignon, realnośc wizji jest bezdyskusyjna Ech, a tak bardzo chciałam pięknie pachnieć najsmutniejszym zapachem świata...

Danaido, dla mnie Zagorsk nie jest smutny. Ani trochę.
Jest zadumany, ale zadumany z takim cichym, spokojnym uśmiechem wypływającym z pewności swego miejsca na świecie.

A w kwestii marchewki... Zauważam ją tylko, kiedy jej szukam. Znam jej moment, wiem, jak odkryć, ale z tą nutą jest tak, jak z tymi obrazami widocznymi w plątaninie linii tylko kiedy specjalnie, w sposób zamierzony rozregulujesz ostrość widzenia. Normalnie ich nie widzisz. I ja tę marchewkę czuję tylko kiedy wyłączę ogólną perspektywę, przestanę odbierać zapach jako całość i zamiast piękna analizuję nuty. Normalnie tego nie robię.

Napisane przez agnyska81

Fire from heaven. Jakiś palisandrowy typek

To chyba dobrze, co?
Choć na mnie nie bardzo palisandrowy jest...

Dziś były Ambre Russe.
Choć w sumie miałam ochotę na kolejne spalenie Hefajstiona.

[Aggie125]

Napisane przez Sabbath

Danaido, dla mnie Zagorsk nie jest smutny. Ani trochę.
Jest zadumany, ale zadumany z takim cichym, spokojnym uśmiechem wypływającym z pewności swego miejsca na świecie.

A w kwestii marchewki... Zauważam ją tylko, kiedy jej szukam. Znam jej moment, wiem, jak odkryć, ale z tą nutą jest tak, jak z tymi obrazami widocznymi w plątaninie linii tylko kiedy specjalnie, w sposób zamierzony rozregulujesz ostrość widzenia. Normalnie ich nie widzisz. I ja tę marchewkę czuję tylko kiedy wyłączę ogólną perspektywę, przestanę odbierać zapach jako całość i zamiast piękna analizuję nuty. Normalnie tego nie robię.

Oj tak...
Szalałam za Zagorskiem i jego melanchojiną nutą, która mnie tak urzekła do chwili, kiedy na jednym ze zlotów ktoraś z dziewczyn stwierdziła, że Zagorsk pachnie na niej marchewką. Powąchałam - no faktycznie, marchewka. I od tej pory melancholię zastąpiło ulubione warzywo królików... Buu...

[porzeczki]

Napisane przez Mitsouko

dzięki porzeczkom pachnę fiołkami , tj. Verte Violette

Napisane przez skarbiatko

oooo to lada dzień i ja będę tak pachniała

Piękny zapach, a nie mówiłam?

Skarbiątko, Twoja paczucha już mknie do Ciebie. Może już jutro będziesz ją miała swój flakon


W temacie: Pachnę przynajmniej 5 różnymi zapachami po przemiłym (jak zwykle) spotkaniu z Estell i wspólnej wymianie płynów, czyli próbek
Szczególnie Safran Troublant i Scent podbiły moje serce i nadgarstki.

[czarnowlosa20]

Caluśki dzień z After Hours Oriflame miodzio

[Polly_]

pachnę nadal tym samym a jednak inaczej
bois farine- pachnie juz tylko moczem- ciepłym, świeżym, niemowlęcym moczem- ciekawa jestem strasznie kóry składnik daje ten efekt

piment brulant- pachnie teraz delikatnie makiem- i to nie przwda (jak pisza przy okazji Flowera) ze mak nie pachnie- rozgniecone płatki maku mają bardzo charakterystyczny zapach

[gryx82]

Napisane przez nuna_77

Dlaczego bliskie osoby tak szybko odchodzą

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Czemu mnie nigdy nikt nie komplementuje?

Mnie to nawet pies z kulawą nogą

Ale... być może jest tak, jak pisała Mitsouko - perfumy są sztuką, wobec której ludzie czują onieśmielenie (coś w tym stylu ).

Napisane przez princeska69

...na lapce Bvlgari kupiony dla Landrynka

Które?

Napisane przez GothicAristocrat

może to przez pogode? w cieple zapachy chyba dłużej się utrzymują? albo mocniej je czuć? albo są intensywniejsze? ja tez coś zauważyłam, że perfumy zaczynaja utrzymywać się u mnie dłużej...

Dokładnie tak Zimno, moim zdaniem, spłaszcza i "ujednolica" zapachy, ciepło - pokazuję całą ich głębię, wszystkie niuanse. Bez względu na zapachową "rodzinę"

Napisane przez Twitter

EDIT: właśnie zobaczyłam pokrewieństwo swojego ava z avkiem danaidy (niezamierzone!) i się obśmiałam jak fretka!!!!!

Twitter, a cóż to za figurę ćwiczysz na tej dizajnerskiej kanapie?

---

Opium ph edt (rozwinął się dzisiaj podobnie do wersji pf - pierwszy raz doświadczyłem czegoś podobnego ), wieczorem Czarny Bułgar