Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

[czarnula24]

Dzieki kochane za rady,zawsze smaruje sie kremem ale czasem nie pomaga,koleżanka kupiła mi wczoraj farbe z Joanny i chyba bede jej używac stale.Jestem juz po farbowaniu,wybrudziłam sie jak zwykle ale domyłam sie całkowicie,jestem zadowolonaTylko jeden paznokieć mam czarny Natalia a może być popiół z pieca?Swoja drogą skąd Ty takie sposoby znasz?No fakt nie pale nadal,jestem z siebie dumna,ciekawa tylko jestem czy Tz pali

[naatalia]

Napisane przez czarnula24

Dzieki kochane za rady,zawsze smaruje sie kremem ale czasem nie pomaga,koleżanka kupiła mi wczoraj farbe z Joanny i chyba bede jej używac stale.Jestem juz po farbowaniu,wybrudziłam sie jak zwykle ale domyłam sie całkowicie,jestem zadowolonaTylko jeden paznokieć mam czarny Natalia a może być popiół z pieca?Swoja drogą skąd Ty takie sposoby znasz?No fakt nie pale nadal,jestem z siebie dumna,ciekawa tylko jestem czy Tz pali

hehehe z pieca to ja nie mam pojecia o tym nie slyszalam...a o tym popiele z fajki to mi kumpel kiedy spowiedzial i sobie mysle"taaaa nabija sie glupoty mi jakies gada" ale jak raz sie upapralam cala w farbie to mysle kurde sproboje....i co? i zadzialalo idealnie nie wiem skad on wytrzasnal ten sposob

[Amoura]

widze ze watek odzywa

ja tez chce na herbatke- jakas dobra bo moje ´igrzaszki´ sie skonczyly
wlasnie uspilam siostre kloysankami z youtuba a wieczorem ide na spotkanie z moimi dziewczynami- niestety w niepelnym skladzie

Wy tak o sniegu marzycie a ja go wogole nie chce uwielbiam jesien, spadajace liscie, promienie slonca padajace w ten charakterystyczny jesiennyy sposob,dzescz i mgly- o ile nie wystepuja czesto. Zima lubie tylko mrozne bezchmurne, biale noce- wszystko zatopione w sniego pod niebem pelnym gwiazd, ta cisza i spokoj....
a swieta tez mnie nie ciesza zbytnio...Jestesmy w dolku finansowym, bedzie skromnie, a ja juz nie moge sie patrzec na zamartwiajaca sie mame chcialabym zeby nie musiala sie przejmowac tym czy starczy pieniedzy na wszystkie oplaty- to bylby najlepszy dla niej prezent

ech..skonczykl sie listopad a ja wciaz marudze

[czarnula24]

Amoura swieta w moim domu zawsze były skromne,ale od kiedy mój brat pracuje w Holandii to pomaga mamie jak może i zawsze jak jej zabraknie na chleb to może liczyc na jego pomoc.Ja to wogóle bym świąt nie miała bo pieniądze,które mam co miesiąc starczają mi tylko na zycie i opłaty ale mama,tata i dwóch braci przyjeżdżaja do mnie na swięta więc brat zrobi wszystkie zakupyMnie też żal mojej mamy sama pracuje na nocki po 12 godzin a w dzień odsypia i znów do pracy,chciałabym bardzo jej pomóc ale nie mam takiej mozliwości dlatego ciesze sie,że brat pomaga,on nie ma swojej rodziny,nawet dziewczyny nie ma,chyba starym kawakerem zostanie

[Eskadia]

Napisane przez czarnula24

Amoura swieta w moim domu zawsze były skromne,ale od kiedy mój brat pracuje w Holandii to pomaga mamie jak może i zawsze jak jej zabraknie na chleb to może liczyc na jego pomoc.Ja to wogóle bym świąt nie miała bo pieniądze,które mam co miesiąc starczają mi tylko na zycie i opłaty ale mama,tata i dwóch braci przyjeżdżaja do mnie na swięta więc brat zrobi wszystkie zakupyMnie też żal mojej mamy sama pracuje na nocki po 12 godzin a w dzień odsypia i znów do pracy,chciałabym bardzo jej pomóc ale nie mam takiej mozliwości dlatego ciesze sie,że brat pomaga,on nie ma swojej rodziny,nawet dziewczyny nie ma,chyba starym kawakerem zostanie

jak on zostanie starym kawalerem, to ja starą panną właśnie rozmawiałam z koleżanką w pracy i powiedziałam jej, ze jestem już stara, a ona przytaknęła zamiast mnie pocieszyć!!!!i skłamać, że wcale nie!!zabiję ją

[czarnula24]

Eskadia jestes za ladna żeby zostać starą panną, ja choc wiem,że jestem młoda to też czuje sie staro,chyba dlatego,że mam takie duże dziecko i tyle już w życiu przeszłam. A z ex Tz już napewno nie chcesz być ?

[Eskadia]

Napisane przez czarnula24

Eskadia jestes za ladna żeby zostać starą panną, ja choc wiem,że jestem młoda to też czuje sie staro,chyba dlatego,że mam takie duże dziecko i tyle już w życiu przeszłam. A z ex Tz już napewno nie chcesz być ?

dziękuję bardzo za komplementale ja jakoś w siebie nie wierze...
na dzien dzisiejszy nie wyobrażam sobie, że spotkam kogoś, kto mnie pokocha.wiem już, że nie będę z ex teżetem, za wiele nas już dzieli...

[emanko]

Napisane przez Eskadia

dziękuję bardzo za komplementale ja jakoś w siebie nie wierze...
na dzien dzisiejszy nie wyobrażam sobie, że spotkam kogoś, kto mnie pokocha.wiem już, że nie będę z ex teżetem, za wiele nas już dzieli...

Ty mówisz o sobie czy o mnie
z tym, że...mnie z ex dzieli i nie dzieli - zależy wg czyjego punktu widzenia patrzeć

wrócilam z wizyty kontrolnej u ortodonty...nastepna wizyta...za pol roku
mam nadzieje, ze pasek retencyjny na dolnych zębach, wytrzyma te 6 miechów a nie tak jak teraz

[czarnula24]

Mysle,że każda z nas ma jakieś tam problemy z samoocena,ja to juz wogóle nie wiem co Tz we mnie widzi,samotna matka bez pracy itd... A Ty Eskadia masz prace,jestes wykształcona,czasami chciałabym sie z Toba zamienic,moje życie jest takie szare i nijakie,każdy dzień taki sam jak poprzedni

[emanko]

Napisane przez czarnula24

Mysle,że każda z nas ma jakieś tam problemy z samoocena,ja to juz wogóle nie wiem co Tz we mnie widzi,samotna matka bez pracy itd... A Ty Eskadia masz prace,jestes wykształcona,czasami chciałabym sie z Toba zamienic,moje życie jest takie szare i nijakie,każdy dzień taki sam jak poprzedni

u mnie też życie tez przypomina ruch jednostajny prostoliniowy
kurcze..nawet komedie mi nie chcą poprawić nastroju
kto mi skradł radość, wesołość, szczęscie i uśmiech?? o zwrot

cichutko się i na forum zrobiło

[czarnula24]

Mnie wkurzył ex,nie wiem po co ja sie tak tym wszystkim przejmuje, on zawsze popsuje mi nawet najlepszy nastrój .Nie mam na nic ochoty,gdyby nie to,że wczoraj zarezerwowałam domek to bym napisała do Tz zeby nie przyjeżdżał,mam totalnego doła.Wiem,że jutro mi przejdzie ale jak narazie nie mam ochoty nawet rozmawiać z Tz,dlatego nic do niego nie pisze bo pod wpływem impulsu i złego humoru mogłabym napisać coś głupiego.Tylko zaczynam zauważać,że te humorki i doły dopadają mnie coraz częściej i wtedy mysle,że ja i Tz to był błąd,że to sie nie uda itd...Znam siebie i wiem,że prędzej czy pózniej odwale jakiś numer

[naatalia]

Napisane przez czarnula24

Mnie wkurzył ex,nie wiem po co ja sie tak tym wszystkim przejmuje, on zawsze popsuje mi nawet najlepszy nastrój .Nie mam na nic ochoty,gdyby nie to,że wczoraj zarezerwowałam domek to bym napisała do Tz zeby nie przyjeżdżał,mam totalnego doła.Wiem,że jutro mi przejdzie ale jak narazie nie mam ochoty nawet rozmawiać z Tz,dlatego nic do niego nie pisze bo pod wpływem impulsu i złego humoru mogłabym napisać coś głupiego.Tylko zaczynam zauważać,że te humorki i doły dopadają mnie coraz częściej i wtedy mysle,że ja i Tz to był błąd,że to sie nie uda itd...Znam siebie i wiem,że prędzej czy pózniej odwale jakiś numer

czarnulka nos do gory...nie przejmuj sie tym ex bo z tego co piszesz to wnioskuje, ze to strasnzy burak...nie daj sobie zepsuc humory,nie daj mu tej satysfakcji....
zobaczysz przyjedzie tz wszystko bedzie dobrze, i bedziesz sie cieszyc ze ze jednak domek zarezerwowany...
a czemu ma sie z tz nie udac?co to za myslenie?i czemu to blad?skad ci sie to w glowie bierze? dawaj mi tu argumenty ja ci zaraz wymysle kontrargumenty
a numer jaki mozesz odwalic?poza tym mysle, ze nawet jak odwalisz to tz zrozumie, gdzies widzialam zdjecie jego na nk czy cus-wyglada na sensownego faceta wiec nic si enie boj tylko wymiec ze swojego zycia i glowy tego calego exa

[Malaja]

czrnulka spokojnie, bez paniki.

Jesli jestes osoba impulsywna, lepiej nie dzialaj pod wplywem emocji, bo tylko tz i ty na tym ucierpicie.To napewno nic dobrego nie wrozy. tez tak czasem mam,ze jak tz mnie wkurzy to lubie sobie np pobluzgac, a potem przychodzi refleksja i sie sama siebie pytam "po co to bylo".
Czemu niby tz i Ty to byl blad?Jesli on Cie kocha i jesli Ty go kochasz to nie ma nic piekniejszego!
Tz musi Cie naprawde kochac skoro posiweca swoj czas i energie a takze pieniadze po to by przyjechac do innego kraju DO CIEBIE. to nie byle jakie poswiecenie i wiele mowi o uczuciach do drugiej osoby.

U mnie nic nowego, siedze juz wykapana w pizamie i bede ogladac tv

Bylam dzis oczywiscie w second i kupilam pare rzeczy, aczkolwiek zauwazylam ze zrobilam sie bardziej "oszczedna" i juz nie wracam z wielkimi reklamowami, tylko z jedna, małą Coraz lepiej idzie mi ograniczanie zakupow do niezbednego minimum

[czarnula24]

Dzieki dziewczyny,aż sie popłakałam jak przeczytałam wasze posty,oczywiscie już mi lepiej. Czasem mam takie odchyły,a co mogłabym odwalić? Nieraz dopada mnie taka tęsknota za Tz ,że to działa w przeciwną stronę i mam ochote napisac mu,żeby znalazł sobie inną dziewczyne bo ja nie wytrzymuje już tej odległości i jest mi przykro,że gdy mam gorszy dzień taki jak dzis np. to jego nigdy przy mnie nie ma. Wiecie ja mieszkam sama,wszystko na mojej głowie, mam naprawde wiele problemów i zmartwień i czasem mnie to wszystko przerasta,że nie mam nikogo do pomocy,nie mam z kim pogadać itd... ale szybko mi przechodzi i za godzine ,dwie,znów ciesze sie życiem.

[Zaliczka]

Czarnula, masz Mieszadełka
(chociaż wiadomo, że czasem nie ma to jak usiąść obok kogoś i w cztery oczy się wygadać, rozumiem to...) Nie znam Was jeszcze tak dobrze, nie nadrobiłam jeszcze wszystkich zaległości miedzy pierwszą częścią mieszadełkowego wątku a moim pierwszym postem, więc nie znam jeszcze do końca sytuacji, w jakich się znajdujecie... ale z całego serducha życzę Ci, żeby wszystko się poukładało

[emanko]

papa Mieszadełka...ide przytulić swą smutną, mokra buzię do przytulanki. No cóż...nie mam wyjscia - mam tylko ją do przytulenia.
Miłej nocy

[Eskadia]

Napisane przez emanko

papa Mieszadełka...ide przytulić swą smutną, mokra buzię do przytulanki. No cóż...nie mam wyjscia - mam tylko ją do przytulenia.
Miłej nocy

emanko nie pisz tak, bo mi się serce kraje....

Napisane przez czarnula24

Mysle,że każda z nas ma jakieś tam problemy z samoocena,ja to juz wogóle nie wiem co Tz we mnie widzi,samotna matka bez pracy itd... A Ty Eskadia masz prace,jestes wykształcona,czasami chciałabym sie z Toba zamienic,moje życie jest takie szare i nijakie,każdy dzień taki sam jak poprzedni

a ja bym chciała się z Tobą zamienić, tzn.chciałabym być szczęśliwie zakochana.każdy chce mieć to, czego nie ma...
zdobywac wiedzę możesz teraz na różne sposoby, możesz sie zapisać na internetowe studia-moje koleżanki mieszkające w anglii tak właśnie studiują na polskich uczelniach.ale wiem, ze do tego potrzeba kasy....a poza tym uczyć się można w każdym wieku, więc to jeszcze nic straconego

[czarnula24]

hejka,jak tam dziewczynki,która wpada na kawke,herbatke? Tz napisał do mnie z samego rana,więc mam jeszcze lepszy humorek,podnoszę tyłek z łóżka i ide robic kawcię

[naatalia]

Napisane przez czarnula24

hejka,jak tam dziewczynki,która wpada na kawke,herbatke? Tz napisał do mnie z samego rana,więc mam jeszcze lepszy humorek,podnoszę tyłek z łóżka i ide robic kawcię

no to suuuuuper ten wczorajszy twoj humor to przez pelnie wszystkim odwalalo, nawet mojej kotce

ja kawke poprosze z mlekiem bez cukru bo juz ledwo widze,znow nocke zarwalam i jeszcze sie wscieklam na tzta

[czarnula24]

Kawka już zrobiona,wcinam płatki kukurydziane na śniadanie. Natalia co tam Tz nawywijał? Ja mam takie głupie wahania nastrojów,nieraz sie smieje jak głupia bez powodu,sama do siebie,a za chwile płacze z byle powodu,to przez tą samotność mi tak odbija

[emanko]

Napisane przez Eskadia

emanko nie pisz tak, bo mi się serce kraje....

mogę nie pisać, ale....to nie zmieni faktu, że tak bedzie

Napisane przez czarnula24

hejka,jak tam dziewczynki,która wpada na kawke,herbatke? Tz napisał do mnie z samego rana,więc mam jeszcze lepszy humorek,podnoszę tyłek z łóżka i ide robic kawcię

ja wpadam na kawe

Napisane przez naatalia

no to suuuuuper ten wczorajszy twoj humor to przez pelnie wszystkim odwalalo, nawet mojej kotce

ja kawke poprosze z mlekiem bez cukru bo juz ledwo widze,znow nocke zarwalam i jeszcze sie wscieklam na tzta

a ja poproszę kawę z mlekiem i z cukrem

[czarnula24]

Emanko a Ty dlaczego smutna jesteś?

[emanko]

Napisane przez czarnula24

Emanko a Ty dlaczego smutna jesteś?

z samotności, z braku przyjaciół, osoby bliskiej, braku pracy, z problemów rodzinnych, przez pogodę, przez to, że nie potrafię niczego w sobie zmienić...że jestem w ogóle i w szczególe blee

tylko proszę mnie tu nie ani - mowię tylko skąd u mnie takie paskudny nastroj

[czarnula24]

Emanko mam takie same zmartwienia jak i Ty :-( i najbardziej mnie dołuje fakt,że nie potrafie tego zmienić.Mam dziecko a nie potrafie mu zapewnic tego,czego bym chciała.Mój ex może jest bydlakiem,ale tak naprawde gdyby nie jego pomoc to musiałabym wrócić do rodziców i być na utrzymaniu mamy,która ma wystarczająco dużo swoich problemów.Wiem co czujesz,ja też czuje sie taka bezwartościowa,a mysle,że to wszystko najbardziej z powodu braku pracy.Bo gdybyśmy tą prace miały,to byłoby inaczej.Swoje pieniądze i czas spedzany poza domem minimum 8 godzin dziennie,a tak to siedzi sie w tym domu,głupoty przychodza do głowy itd... Trzymaj sie Emanko cieplutko,nie jesteś sama Ale dziś zimno,byłam porabać troche drzewa i nogi mi zmarzły,szron leży na ziemi,mróz jest brrr....

[emanko]

Napisane przez czarnula24

Emanko mam takie same zmartwienia jak i Ty :-( i najbardziej mnie dołuje fakt,że nie potrafie tego zmienić.Mam dziecko a nie potrafie mu zapewnic tego,czego bym chciała.Mój ex może jest bydlakiem,ale tak naprawde gdyby nie jego pomoc to musiałabym wrócić do rodziców i być na utrzymaniu mamy,która ma wystarczająco dużo swoich problemów.Wiem co czujesz,ja też czuje sie taka bezwartościowa,a mysle,że to wszystko najbardziej z powodu braku pracy.Bo gdybyśmy tą prace miały,to byłoby inaczej.Swoje pieniądze i czas spedzany poza domem minimum 8 godzin dziennie,a tak to siedzi sie w tym domu,głupoty przychodza do głowy itd... Trzymaj sie Emanko cieplutko,nie jesteś sama Ale dziś zimno,byłam porabać troche drzewa i nogi mi zmarzły,szron leży na ziemi,mróz jest brrr....

dzięki czarnula
trzymać się trzymam ale....to jest silniejsze ode mnie i nawet jak nie myślę to widzę te wszystkie pary (nie tylko damsko-męskie, ale i pary przyjacielskie, koleżenskie) a ja sama...jedynie psiaka mam

[Amoura]

Ale powialo depresja
Ja swoja chwilowo przegonilam. Poszlam na piwko z moimi dziewczynami...i wrocilam dopiero teraz Ale strasznie potrzebne bylo mi takie babskie wyjscie, wrocilam pelna checi do zycia, optymizmu, inspiracji

Napisane przez czarnula24

Dzieki dziewczyny,aż sie popłakałam jak przeczytałam wasze posty,oczywiscie już mi lepiej. Czasem mam takie odchyły,a co mogłabym odwalić? Nieraz dopada mnie taka tęsknota za Tz ,że to działa w przeciwną stronę i mam ochote napisac mu,żeby znalazł sobie inną dziewczyne bo ja nie wytrzymuje już tej odległości i jest mi przykro,że gdy mam gorszy dzień taki jak dzis np. to jego nigdy przy mnie nie ma. Wiecie ja mieszkam sama,wszystko na mojej głowie, mam naprawde wiele problemów i zmartwień i czasem mnie to wszystko przerasta,że nie mam nikogo do pomocy,nie mam z kim pogadać itd... ale szybko mi przechodzi i za godzine ,dwie,znów ciesze sie życiem.

Ja bylam bliska zerwaniu z tz rok temu jak nie bylo pewne czy bedzie mogl w Polsce zostac. Tez na zasadzie ze bedzie nam obojgu lepiej jak sobie znajdziemy kogos blisko a nie na drugim koncu europy na odleglosc....

Napisane przez czarnula24

hejka,jak tam dziewczynki,która wpada na kawke,herbatke? Tz napisał do mnie z samego rana,więc mam jeszcze lepszy humorek,podnoszę tyłek z łóżka i ide robic kawcię

Ja chce kawy

Napisane przez emanko

z samotności, z braku przyjaciół, osoby bliskiej, braku pracy, z problemów rodzinnych, przez pogodę, przez to, że nie potrafię niczego w sobie zmienić...że jestem w ogóle i w szczególe blee

tylko proszę mnie tu nie ani - mowię tylko skąd u mnie takie paskudny nastroj

wyjatkowo nie bede bila tylko cie przytule pzykro mi z powodu twojej sytuacji- mam nadzieje ze wkrotce sie to zmieni

Napisane przez czarnula24

Emanko mam takie same zmartwienia jak i Ty :-( i najbardziej mnie dołuje fakt,że nie potrafie tego zmienić.Mam dziecko a nie potrafie mu zapewnic tego,czego bym chciała.Mój ex może jest bydlakiem,ale tak naprawde gdyby nie jego pomoc to musiałabym wrócić do rodziców i być na utrzymaniu mamy,która ma wystarczająco dużo swoich problemów.Wiem co czujesz,ja też czuje sie taka bezwartościowa,a mysle,że to wszystko najbardziej z powodu braku pracy.Bo gdybyśmy tą prace miały,to byłoby inaczej.Swoje pieniądze i czas spedzany poza domem minimum 8 godzin dziennie,a tak to siedzi sie w tym domu,głupoty przychodza do głowy itd... Trzymaj sie Emanko cieplutko,nie jesteś sama Ale dziś zimno,byłam porabać troche drzewa i nogi mi zmarzły,szron leży na ziemi,mróz jest brrr....

Moze kup sobie jakies ksiazki do nauki niemieckiego albo poszperaj w internecie. Mozesz tez zaczac uczyc corke i planowac wyjazd do tz... Pozytecznie wykorzystasz czas i pozwoli ci sie to oderwac z takiego stanu w jakim jestes teraz

[czarnula24]

Mój czarny humor już minął,moje depresje tak jak nagle przychodza,tak szybko mijają Nie mam pomysłu na obiad,chyba zrobie kopytka

[emanko]

Napisane przez Amoura

wyjatkowo nie bede bila tylko cie przytule pzykro mi z powodu twojej sytuacji- mam nadzieje ze wkrotce sie to zmieni

fajnie, że chociaż raz mnie nie bedziesz bic
chciałabym mieć i ja taką nadzieje, ale niestety...widzę to wszystko w czarnych kolorach


Moze kup sobie jakies ksiazki do nauki niemieckiego albo poszperaj w internecie. Mozesz tez zaczac uczyc corke i planowac wyjazd do tz... Pozytecznie wykorzystasz czas i pozwoli ci sie to oderwac z takiego stanu w jakim jestes teraz

nie wiem jak czarnula, ale ja...sobie chyba powtórzę znajomość języka francuskiego liczę na to, że pomimo tych wszystkich lat przerwy (od czasów licealnych) w uzywaniu tego jezyka, coś mi w główce zostało po nauce w klasie z rozszerzonym francuskim

Napisane przez czarnula24

Mój czarny humor już minął,moje depresje tak jak nagle przychodza,tak szybko mijają Nie mam pomysłu na obiad,chyba zrobie kopytka

mniam

[Amoura]

Napisane przez emanko

nie wiem jak czarnula, ale ja...sobie chyba powtórzę znajomość języka francuskiego liczę na to, że pomimo tych wszystkich lat przerwy (od czasów licealnych) w uzywaniu tego jezyka, coś mi w główce zostało po nauce w klasie z rozszerzonym francuskim

mniam

francuski brzmi slicznie

chyba znalazlam druga prace 2-3 nocki w tygodniu w hostelu na recepcji ale mam dzwonic tam dopiero w poniedzialek

[emanko]

Napisane przez Amoura

francuski brzmi slicznie

chyba znalazlam druga prace 2-3 nocki w tygodniu w hostelu na recepcji ale mam dzwonic tam dopiero w poniedzialek

francuski jest fajny...przynajmniej do drugiej klasy lo tak sądziłam potem przyszła fajna pani, przy której mi się przestał podobac
a teraz....próbuje sobie jakoś przybliżyć ten język znów.