Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

[lindsley]

Kretencja za kredyt... I miło mieć taką koleżankę, która potrafi poprawić humor I nie choruj już nam... Wyczerpałaś limit na tę zimę
Aldii żeby Lu wytrzymała jeszcze troszkę W sumie na jej miejscu bym się nie spieszyła, zimno ponuro... W brzuszku lepiej na pewno

Tz chodzi jak w zegarku Ale ja i tak jeszcze trochę jestem zła...Niech zrozumie jaką przykrość mi sprawił...
Wczoraj opróżniliśmy całkiem nasz pokój. Już spaliśmy w drugim (ale na szczęście na swoim łóżeczku) i udało mi się necik tu dociągnąć bo myślałam, że kabla zabraknie.

Dziewczyny uważajcie dziś na drodze, bo jest strasznie (ale ja od pn z domu nie wychodziłam to może było gorzej już) Musiałam odwieźć Tz-a (bo w sob to inaczej się nie da), droga krajowa, 8 rano a nie ma żadnego pługa Do tego akumulator siadł, na szczęście był naładowany zapasowy
No i musiałam przekupić (bo jakiś taki chodził, jakby miał do mnie o coś żal - nie odzywał się) teścia pączkiem Chciałam, żeby akumulator podłączył pod prostownik bo my swojego nie mamy Pączuś zawsze teściowi poprawia humor

[Scio]

Dzień dobry
No i ja już sama. Mężuś wyjechał o 2.30. Już za nim tęsknie
Aldii jeśli mogę zapytać, czemu będziesz mieć cc? TZn. z jakich powodów?

Idę sobie zrobić śniadanko. Mam ochotę na chlebek w jajeczku z serkiem mniam

[Ishka]

Cześć wszystkim kobitkom tym ktore juz wstały i sa z nami i tym ktore sie pojawią tu zaniedlugo hihi

Scio Moj mąż uwielbia taki chlebek w jajku on to nazywa "zapiekanki" heh moim zdaniem zapiekanka inaczej wyglada ale niech mu bedzie heh

Aco do mojego samopoczucia to jakies dziwne ono jest....co chwile mnie mdli i czesto mi sie odbija...co dzwine bo jem jak najmniej zeby mi sie czasem nie chcialo puscic "pawia" bo nie lubie tego strasznie

Jeszcze Wam nie mowiłam o jednej mojej historii heh Wiecie co to jest fajka wodna inaczej szisza? to w niedziele (w ten weekend co sie "staralismy" z mezem) jak mnie brat poprosil zebym mu rozpaliła pociegnęłam 2 buchy i polecialam (ledwo co do lecialam i trafiłam) w odpowiednie miejsce zeby zwymiotowac...pare dni wczesniej nie dzialala na mnie szisza tak zle z moim mezem czasem wypalamy 2 pod rzad jak mamy ochote i nic a tu po paru buchach takie cos...zastanowilo mnie to ale przeciez to by bylo za wczesnie.... heh

[gabisun]

Kretencja t owidzę że już wszystko na dobrej drodze, moze faktycznie koleżanka Cie "zarazi"
Aldii wolała jak najszybciej miec to za sobą, bo niecierpliwa jestem. Ale mam nadzieję że Twoja Lu Cie posłucha i poczeka tak długo jak będziesz chciała no może nie aż tak długo

[aldii]

Lindsley dobrze dobzre, tresuj TZ-a
Scio bo mialam w dziecinstwie operacje nerek (reflux) i nefrolog nie zgodzila sie na normalny porod

A Lu niech czeka - tam ma cieplej

Szykuje jej wlasnie kolyske wole juz miec wszystko gotowe....

[lindsley]

Kakusia co tam u Ciebie? Myślałam, że dziś na uczelnię śmigasz

[Kakusia]

Napisane przez lindsley

Tz chodzi jak w zegarku Ale ja i tak jeszcze trochę jestem zła...Niech zrozumie jaką przykrość mi sprawił...

mnie wczoraj wieczorem też TŻ wkurzył ojjj jak bardzo kompletnie nie liczył się ze słowami - czysta arogancja i chamstwo!
A potem jak się wyrzył na myciu garów, wrócił i grzeczniutki pyta czy zrobię sałatkę jak przyjdzie Jego brat z dziewczyną.... Zadałam tylko jedno pytanie: "Za to chamskie i bez szacunku zachowanie?" Obraził się!
Dziś rano jechaliśmy razem na uczelnie więc już lepsza atmosfera, w przerwie w zajęciach dzwoni do mnie i pyta czy jak wrócę to w przerwie w nauce zrobiłabym tą sałatkę... Powiedziałam, że w przerwie w nauce to ja wolę się położyć poza tym dobrze wie czemu nie zrobię a On nie ma dwóch lewych rąk... I co? Obraził się
Także też walczę aby nie ulegnąć.... niech się nauczy szacunku do żony...
ale ciężko wytrwać w konsekwencji....

Napisane przez lindsley

Dziewczyny uważajcie dziś na drodze, bo jest strasznie

my szliśmy na autobus przed 7 i było jedno wielkie lodowisko!!! masakra jakaś!
Teraz też nie dobrze - wszystko stopniało, chodniki to jedna wielka kałuża - nie było szans nie wejść no i gdzieś do moich nigdy nie przemakalnych traperów dostała się woda

Cześć Lindsley - skopiuje to co pisałam na wątku mamusiowym:
Dziewczyny wróciłam z uczelni Babka mi nie przyjęła pracy Powiedziała, że woli, żebym oddała Jej później i później dostała wpis, niż ma mi przyjmować niepełny rozdział Tak więc umówiłyśmy się, że calutki dokończony rozdział oddaję Jej 28 stycznia
Więc pisania ciąg dalszy
Ale dziś przerwa na naukę do jutrzejszych egzaminów
Wypiję drugą kawkę (muuuuszę), chwilkę odpocznę i się biorę. Bo popołudniu muszę do szefulka podjechać a wieczorem szwagier z dziewczyną przyłażą

[Scio]

Napisane przez aldii

Lindsley dobrze dobzre, tresuj TZ-a
Scio bo mialam w dziecinstwie operacje nerek (reflux) i nefrolog nie zgodzila sie na normalny porod

A Lu niech czeka - tam ma cieplej

Szykuje jej wlasnie kolyske wole juz miec wszystko gotowe....

Oj przykro. Ale przynajmniej mała Lu nie będzie musiała się przeciskać
Poka poka kołyskę.

[aldii]

Spanko LU

[Pomidora]

Cześć
Aldii, to do spotkania z małą Lu rzeczywiście już mało czasu

Kretencjo A dodatkowo wierzę, że te wspaniałe fluidki ciążowe przeszły na ciebie Pięknie to opisałaś.

Lindsley, to teraz TŻ powinien chodzić ciągle jak w zegarku

Ishka, podejrzana sprawa z ta fajką wodną A który masz dc?

Kakusia, trzeba być konsekwentnym, bo panowie niczego się nie nauczą

Dziewczyny, u was też taka zamieć? zaraz powinniśmy z domu wyjść, a tak mi się nie chce

[Starlett]

Napisane przez Pomidora

Dziewczyny, u was też taka zamieć? zaraz powinniśmy z domu wyjść, a tak mi się nie chce

U mnie deszcz, temp. na plusie i wszystko się rozpuszcza i płynie

[lindsley]

Napisane przez Kakusia

Także też walczę aby nie ulegnąć.... niech się nauczy szacunku do żony...
ale ciężko wytrwać w konsekwencji....

Oj to jest najgorsze... No może poza myślą, że pewnie za jakiś czas będzie trzeba to wszystko przechodzić od nowa

Napisane przez Kakusia

my szliśmy na autobus przed 7 i było jedno wielkie lodowisko!!! masakra jakaś!

Ja się bałam autem jechać... A koleżanka zdała dziś egz na prawko A wcześniej mówiła, że na kursie nie jeździła w śniegu i dawałam jej kilka wskazówek, pewnie dziś sobie jeszcze przed egz wykupiła jakieś godzinki...

Napisane przez Kakusia

Tak więc umówiłyśmy się, że calutki dokończony rozdział oddaję Jej 28 stycznia
Więc pisania ciąg dalszy
Ale dziś przerwa na naukę do jutrzejszych egzaminów

No to się ucz i kciuki za jutrzejsze egz. A szwagra i jego dziewczynę olej i się ucz jak masz warunki... Tz niech sam sałatkę robi

Napisane przez Pomidora

Lindsley, to teraz TŻ powinien chodzić ciągle jak w zegarku

No mam nadzieję, że będzie

Napisane przez Pomidora

Dziewczyny, u was też taka zamieć? zaraz powinniśmy z domu wyjść, a tak mi się nie chce

sypie i sypie a jutro ma być gorzej Mieliśmy jutro jechać na imieniny mojego ojca ale już dzwoniłam, że nie przyjedziemy. Zresztą wszyscy goście odwołali przyjazd. Powtórka za 2 tyg

[Ishka]

Pomidora Teraz mam 20 dc przy cyklach srednio 28 dniowych i czekam az bede mogla testować heh czekam i jednoczesnie sie boje rozczarowac poraz kolejny... ;/

Co do pogody to u mnie masakra tak jak wczoraj padał fajny sniezyk to dzis roztopy i chyba jakis kapusniak kropi ;/ juz wolalam jak byl sniezyk

Dziewczynki(te ktore beda testowac mniejwiecej w tym samym czasie co ja) zyjecie tam? ;P jakie jest Wasze samopoczucie??

[Scio]

Napisane przez aldii

Spanko LU

Ishka ja nie wiem, który mam dzień cyklu pamiętam tylko że @ była 22 XII, ale nie chce mi się liczyć w nosie to mam

O ile tym podejżeniem PCO już się nie martwię, zacznę po cytohormonach, to niepokoi mnie kłócie w jajniku chyba, od ok. 1,5-2 tyg, takie jak na owulkę, chyba ze to nie jajnik?

[Malga19]

witajcie

wyszlam dzis ze szpitala z malutka....

ja sie ogarne...i to napisze opis porodu i wstawie fotke...Jowitki...

__________________

[Scio]

Malga witaj GRATULACJE
A jednak po tylu zmianach jest Jowitka - śliczne imię
Czekamy na zdjęcia

[aldii]

Malga witaj kochana czekamy na wiesci i fotki

[elcia0787]

witam ja wczoraj mialam wizyte w szpitalu i ostanie usg bo tu tylko 3 sa maly wazy 3150 a na koniec powiedziala babka do TZ no to teraz mus pan pilnowac bo na dniach bedzie dzidzius a ja w szoku bo termin mam na 22 stycznia a paczka z polski jeszcze nie doszla z torba i ciuszkami dla malego bedzie w poniedzialek bo w weekendy nie rozwoza ale jest juz w dublinie wiec na bank bedzie w poniedzialek
aldii no no super ma Lu spanko

[Ishka]

Witam Malgo i mała kruszynko Pozdrowienia garące dla Was

Scio A te kłucia to normalne że u Ciebie trwaja tak dlugo? Ja mam bole w dole brzucha juz od paru dni tzn to nie saa mocne bole tylko tyle ze poprostu czuje brzuszek tam na dole Ja mialam ostatnia @ 21.12 czyli podobnie jak Ty wiec mniejwiecej o tym samym czasie jestesmy teraz hihi a ilu dniowe masz cykle?

[Scio]

Isha właśnie nie. Czasem zakuje mnie w okolicach owulki, ale dzień lub dwa a nie tyle czasu

[abz]

Napisane przez Ishka

A tak apropo testów to dziewczyny (te co beda testowac mniejwiecej w tym samym czasie co ja)jakie testy bedziecie chciały zrobic? Tzn jak myslicie jaka jest najlepsza firma itd bo ja sie zastanawiam czy nie isc od razu na betke ale to tez troche kaski kosztuje...hmmm

ja nie szłabym na bete, najpiervv test, potem jeszcze dla potvvierdzenia dopiero beta. Już pisałam, ze ja mam te najtańsze testy z all.

aldii to faktycznie lada moment dostaniemy info od tvvojego TŻ, że urodziłaś. Povvodzenia

kretencja pięknie zareagovvałaś i pięknie to opisałaś, ja też sie cieszę, ze np moja siostra jest vv ciąży, ale jak rodzinka coś povvie, ze my tez juz byśmy mogli to mi jednak przykro, bo przecież sie staramy a oni nie vviedzą

Napisane przez serduszkowata

Cześć dziewczyny
ja dzisiaj byłam z TŻ na badaniu żołnierzyków mam nadzieję że dobrze wyjdą - kochane proszę o kciuki - wyniki za tydzień

Napisane przez lindsley

Dziewczyny uważajcie dziś na drodze, bo jest strasznie

no u mnie od nocy pada śnieg, a vvłascivvie strasznie zavvievva, odśnieżac można by co godzinke, na drogach strasznie, musiałam jechać vvolno jak żółvv i ostrożnie, ciężko się jeździ vv takich vvarunkach

ishka nie chcę nakręcać, ale kto vvie. Poczekamy na test
Pytałas jak samopoczucie testujących, ja czuję, ze pevvnie nic z tego, ale podśvviadomie i tak vvierzę, ze moze będą jednak ||


Malga o tak, czekamy na relacje z porodu i zdjecie vvaszej córeczki. Jeszcze raz gratuluję

A ja dziś byłam vv pracy na 3 godzinki, skoczyłam z siostrą do kilku sklepóvv z ciuchami, ale nic nie kupiłam, nic mi nie vvpadło vv oko. Jutro pevvnie będziemy siedzieć vv domu, śnieg ciągle pada, zaspy się tvvorzą bardzo szybko, jak nie będzie vviało to może męża vvyciągnę na spacer.

PS. znovvu użyvvam "vv", bo mamy zepsuta klavviaturę na tym lapku.

[agness813]

Napisane przez lindsley

Dziewczyny uważajcie dziś na drodze, bo jest strasznie

Podpisuję się pod tym rękoma i nogami..warunki tragiczne,drogę która zwykłam pokonywac w 20 minut dzisiaj jechałam prawie godzinę ale najważniejsze że dojechaliśmy,cali i zdrowi jutro nie wsiadam do auta.

Napisane przez Scio

Dzień dobry
No i ja już sama. Mężuś wyjechał o 2.30. Już za nim tęsknie

Napisane przez Kakusia

Ale dziś przerwa na naukę do jutrzejszych egzaminów
Wypiję drugą kawkę (muuuuszę), chwilkę odpocznę i się biorę. Bo popołudniu muszę do szefulka podjechać a wieczorem szwagier z dziewczyną przyłażą

za egzaminy

Napisane przez aldii

Spanko LU

Cuuudo

Napisane przez Malga19

witajcie

wyszlam dzis ze szpitala z malutka....

ja sie ogarne...i to napisze opis porodu i wstawie fotke...Jowitki...

__________________

Nie spiesz się,odpocznij sobie i przeorganizuj wolny czas

[lindsley]

Napisane przez Malga19

witajcie
wyszlam dzis ze szpitala z malutka....
ja sie ogarne...i to napisze opis porodu i wstawie fotke...Jowitki...

ale fajnie (po cichu zazdroszczę)
I oczywiście czekamy na opis i zdjęcia

Napisane przez elcia0787

witam ja wczoraj mialam wizyte w szpitalu i ostanie usg bo tu tylko 3 sa maly wazy 3150 a na koniec powiedziala babka do TZ no to teraz mus pan pilnowac bo na dniach bedzie dzidzius a ja w szoku bo termin mam na 22 stycznia

Ooo to niedługo będą 2 kolejne dzieciaczki Super a w następnym wysypie (nie liczę dziewczyn z tp II/III które się nie odzywają) już jaA torbą się nie przejmuj... No chyba że masz zamiar jutro rodzić

U mnie chłopcy zrobili już konkretny bałagan, pozbyli się starej podłogi... Mimo, że nie siedziałam z nimi w pokoju to też mam kurz wszędzie

Kakusia jak Ci idzie nauka i wizyta szwagra z dziewczyną?

[Lenka*]

agness813 dziękuję, ale nie wiem czy ja w tę pogodę dam sobie radę, nie wiem czy zdam

Napisane przez abz

kretencja pięknie zareagovvałaś i pięknie to opisałaś, ja też sie cieszę, ze np moja siostra jest vv ciąży, ale jak rodzinka coś povvie, ze my tez juz byśmy mogli to mi jednak przykro, bo przecież sie staramy a oni nie vviedzą.

Abz, i my właśnie dlatego powiedzieliśmy teściom, że się długo staramy (trochę przesadziliśmy), bo cały czas były jakieś aluzje... A jak się dowiedzieli o tym, to było im głupio i teraz nawet nasze relacje są zupełnie inne, są kochani po prostu

[Tity]

Napisane przez serduszkowata

Cześć dziewczyny
ja dzisiaj byłam z TŻ na badaniu żołnierzyków mam nadzieję że dobrze wyjdą - kochane proszę o kciuki - wyniki za tydzień

Trzymam kciuki Daj znać jak będą wyniki. A zlecenia badania lekarz dał, czy sami z siebie zrobiliście te badania?

Napisane przez Ishka

Jeszcze Wam nie mowiłam o jednej mojej historii heh Wiecie co to jest fajka wodna inaczej szisza? to w niedziele (w ten weekend co sie "staralismy" z mezem) jak mnie brat poprosil zebym mu rozpaliła pociegnęłam 2 buchy i polecialam (ledwo co do lecialam i trafiłam) w odpowiednie miejsce zeby zwymiotowac...pare dni wczesniej nie dzialala na mnie szisza tak zle z moim mezem czasem wypalamy 2 pod rzad jak mamy ochote i nic a tu po paru buchach takie cos...zastanowilo mnie to ale przeciez to by bylo za wczesnie.... heh

Jak masz 20 dc to chyba jeszcze za wcześnie na takie objawy, ale ja bym nie ryzykowała z tymi wynalazkami, bo może to zaszkodzić zarodkowi, tak samo jak papierosy czy alkohol.

Napisane przez aldii

Spanko LU

Cudne

Napisane przez Malga19

witajcie

wyszlam dzis ze szpitala z malutka....

ja sie ogarne...i to napisze opis porodu i wstawie fotke...Jowitki...

D obrze, że szybko wyszłaś ze szpitala Mam nadzieję, że poród nie był ciężki, ale jak dedukuję godzinowo to szybko Ci poszło Czekam na relację i nie mogę się doczekać Tak samo jak zdjęcia Jowitki

[Kakusia]

Napisane przez lindsley

Kakusia jak Ci idzie nauka i wizyta szwagra z dziewczyną?

Lindsley kiepsko
nauka - narazie przeczytałam jeden wykład. jestem strasznie śpiąca, oczy mnie szczypią, a coś czuję, że dziś znów posiedzę do północy... a jutro o 4:45 pobudka.
Prezentacji nie damy rady już z koleżanką zrobić
A na zaliczenie jeszcze nie powtarzałam...

Wizyta - wkurza mnie ta laska swoim paplaniem.... ale nie udaję miłej, nie robię dobrej miny do złej gry ona mnie irytuje....

Atmosfera z TŻtem - do bani tyle przykrych słów mi dziś powiedział... położyłam się popołudniu tylko na pół godzinki bo taka śpiąca byłam i chciałam się rozprostować... a taką jazdę o to miałam żebyście nie uwierzyły

Niech się ten dzień już skończy....

Trzymajcie proszę kciuki za mnie jutro...

[Tity]

Kakusia Trzymam kciuki.
My za tydzień mamy dwa koła, jutro kartkówkę i dowiemy się czy zaliczyliśmy projekty. Dzisiaj nam samochód pod uczelnią zamarzł. Był w lodowej skorupce - coś jak szyba przysznicowa Jutro ma dopiero padać porządnie, mam nadzieję, że dojedziemy bez problemu i wrócimy....I cały dzień zajęć

[aldii]

Abz wesola nowine o narodzinach malej Lu obwiesci Wam Lindsley

[lindsley]

Kakusia to ja już trzymam kciuki... Będzie dobrze z zaliczeniami...
A Tz-a Jak to ciężarnej zabronić spać skoro ma taką potrzebę?? Mnie to Tz wręcz wygania spać

U mnie Tz póki co ok. Nie narzekam, stara się.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez aldii

Abz wesola nowine o narodzinach malej Lu obwiesci Wam Lindsley

[elcia0787]

moj TZ tez mi sam kaze sie klasc odpoczac bo niby po moin oddechu slyszy ze jestem zmeczona