Wspólne odchudzanie, zapraszam b. serdecznie!!!!!

[heroine86]

Napisane przez sharpnowaja

u mnie dokładnie tak samo z pogodą. Aż pranie wywiesiłam na zewnątrz.
Ale mi zrobiłaś ochotę tym spacerkiem, tylko że teraz nie mam z kim a pewnie jak wróci TŻ to albo nie będzie pogody albo nie będzie mu się chciało

jak to z kim? nie będzie chciał?
ruszaj sama i się nie przejmuj!

[sharpnowaja]

Napisane przez aassiiaa1988

Dzieeńdoberek Piękne Panienki

ja już po śniadanku:
rybka + 2 kromki chrupkiego chlebka + herbatka

teraz popijam kawusie z cynamonkiem i mleczkiem - pyszności

za pół godzinki biorę się za ćwiczenia

a teraz czytam o jakiś HACCP do roboty bo jakiś test muszą wszyscy napisac, bo inaczej nam po 50zł z wypłaty odciągną
jak ja nie lubię sie uczuć rzeczy, które mnie nie interesują , których nie lubię i nie rozumiem

masakra!!

A jak tam Wasze śniadanka?? pochwalcie się mi tu!

oj już się chwale (chociaż nie wiem czy mam czym):
3 kanapeczki biedronkowego chlebka (typu wasa) z pomidorem i cebulą. W lodówce były same tłuste wędliny, a jakoś nie miałam ochoty na boczek a jak zjadłam to mi się przypomniało że gdzieś mam jeszcze rybkę w puszce. No ale to zostawię na kolacje.
Teraz popijam herbatkę zieloną z opuncją figową- pycha
no i przygotowuje sobie materiały do mojej prezentacji.

Zazdroszczę wam tej kawy, ja ostatnią przez nią na pogotowiu wylądowałam jestem wybrykiem natury, aż wstyd się przyznać

[heroine86]

Napisane przez aassiiaa1988

Dzieeńdoberek Piękne Panienki

siemaneczko Laseczko

Napisane przez aassiiaa1988

a teraz czytam o jakiś HACCP do roboty bo jakiś test muszą wszyscy napisac, bo inaczej nam po 50zł z wypłaty odciągną
jak ja nie lubię sie uczuć rzeczy, które mnie nie interesują , których nie lubię i nie rozumiem
masakra!!

łojoj... współczuję

Napisane przez aassiiaa1988

A jak tam Wasze śniadanka?? pochwalcie się mi tu!

yyyy... no... ten tego... nie było jeszcze... na razie kawa czoooorna pólitrowa

[honeyasik86]

Napisane przez sharpnowaja

50zł??? jeju ale mnie to przeraża. Taka są teraz stawki że szok. Po studiach dostanę mniej (o ile znajdę pracę) niż dostawałam na studiach w zasadzie za nic nie robienie

ojjj tak... nie liczyłabym na kokosy... teraz opłaca się zakładać własny biznes... jakbyśmy się kurna skrzyknęły to można byłoby coś zdziałać Yess by nagłośniła w radiu co nieco my z heroinką byśmy zajęły się jakimiś plakatami, jakieś dziewoje marketingiem, sharp by kurna nam tutaj budowała różne cuda i wianki położna by była, pomoc medyczna jak szarp walnie się w palucha jest No zyć i nie umierać Tylko co my otworzymy?? Może burdel??

[heroine86]

Napisane przez sharpnowaja

oj już się chwale (chociaż nie wiem czy mam czym):
3 kanapeczki biedronkowego chlebka (typu wasa) z pomidorem i cebulą. W lodówce były same tłuste wędliny, a jakoś nie miałam ochoty na boczek a jak zjadłam to mi się przypomniało że gdzieś mam jeszcze rybkę w puszce. No ale to zostawię na kolacje.
Teraz popijam herbatkę zieloną z opuncją figową- pycha
no i przygotowuje sobie materiały do mojej prezentacji.

Zazdroszczę wam tej kawy, ja ostatnią przez nią na pogotowiu wylądowałam jestem wybrykiem natury, aż wstyd się przyznać

oho, a co? niskie ciśnienie czy jak?

[honeyasik86]

kochana ja kawy nie piłam przez całe liceum i studia... dopiero przed obroną jakoś mnie naszło, żeby coli nie żłopać non stop I kawy czarnej samej nie wypije ale z mleczkiem pyszniutka jak kakałko

[sharpnowaja]

Napisane przez honeyasik86

ojjj tak... nie liczyłabym na kokosy... teraz opłaca się zakładać własny biznes... jakbyśmy się kurna skrzyknęły to można byłoby coś zdziałać Yess by nagłośniła w radiu co nieco my z heroinką byśmy zajęły się jakimiś plakatami, jakieś dziewoje marketingiem, sharp by kurna nam tutaj bodowała różne cuda i wianki położna by była, pomoc medyczna jak szarp walnie się w palucha jest No zyć i nie umierać Tylko co my otworzymy?? Może burdel??

oj mam doświadczenie w promocjach, sprzedaży- jednym słowem robieniu dobrego wrażenia. Przez studia pracowałam w 15 różnych miejscach, tylko cholera nie mogę tego do CV wpisać bo przeważnie była to praca na czarno, tak to się studentów traktuje
I dlaczego to ja mam uszkodzić paluszka? hę

[heroine86]

Napisane przez honeyasik86

Tylko co my otworzymy?? Może burdel??

leżę
kwiczę
sikam



z naszą jakże rozwiniętą wyobraźnią, myślę, że burdel to najlepsze rozwiązanie!

aż kawę rozlałam

[sharpnowaja]

Napisane przez heroine86

oho, a co? niskie ciśnienie czy jak?

oj tak niskie ciśnienie przy bardzo wysokim pulsie. Do tego doszła skleroza że już jedną kawę wypiłam + panika że mam to co siostra (wtedy co w szpitalu była). Bez kawy mi źle, z kawą jeszcze gorzej

[honeyasik86]

Napisane przez sharpnowaja

oj mam doświadczenie w promocjach, sprzedaży- jednym słowem robieniu dobrego wrażenia. Przez studia pracowałam w 15 różnych miejscach, tylko cholera nie mogę tego do CV wpisać bo przeważnie była to praca na czarno, tak to się studentów traktuje
I dlaczego to ja mam uszkodzić paluszka? hę

kochaniutka jakaś metalurgia to mi się kojarzy z różnymi stalami, gwoździami i takimi rzeczami i Ciebie w pierwszej kolejności zagoniłoby się do montowania krzesełka ze śruuubkooom

[heroine86]

Napisane przez honeyasik86

kochana ja kawy nie piłam przez całe liceum i studia... dopiero przed obroną jakoś mnie naszło, żeby coli nie żłopać non stop I kawy czarnej samej nie wypije ale z mleczkiem pyszniutka jak kakałko

ja kawę piję od 8 lat

Napisane przez sharpnowaja

I dlaczego to ja mam uszkodzić paluszka? hę

[aassiiaa1988]

Napisane przez sharpnowaja

oj już się chwale (chociaż nie wiem czy mam czym):
3 kanapeczki biedronkowego chlebka (typu wasa) z pomidorem i cebulą. W lodówce były same tłuste wędliny, a jakoś nie miałam ochoty na boczek a jak zjadłam to mi się przypomniało że gdzieś mam jeszcze rybkę w puszce. No ale to zostawię na kolacje.
Teraz popijam herbatkę zieloną z opuncją figową- pycha
no i przygotowuje sobie materiały do mojej prezentacji.

Zazdroszczę wam tej kawy, ja ostatnią przez nią na pogotowiu wylądowałam jestem wybrykiem natury, aż wstyd się przyznać

ojj.. a czmuż to na pogotowiu??
za bardzo ciśnienie podskoczyło czy cuś??

Napisane przez heroine86

siemaneczko Laseczko



łojoj... współczuję



yyyy... no... ten tego... nie było jeszcze... na razie kawa czoooorna pólitrowa

jak to nie było.. a masz za to
nieładnie tak bez śniadanka siedzieć..!!

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

leżę
kwiczę
sikam



z naszą jakże rozwiniętą wyobraźnią, myślę, że burdel to najlepsze rozwiązanie!

aż kawę rozlałam

nooo To ja się zgłaszam na burdel mame Albo nieee Yess będzie burdel mama Ona się nadaje Ja mogę być ochrona Jak jakiś kurna się będzie stawiał, że za dużo wymagamy kasiorki to go złoje i będzie krzyczał, żeby mamusia go stąd zabrałaaaa

[heroine86]

Napisane przez sharpnowaja

oj tak niskie ciśnienie przy bardzo wysokim pulsie. Do tego doszła skleroza że już jedną kawę wypiłam + panika że mam to co siostra (wtedy co w szpitalu była). Bez kawy mi źle, z kawą jeszcze gorzej

łojojjoj współczuję...

Napisane przez honeyasik86

kochaniutka jakaś metalurgia to mi się kojarzy z różnymi stalami, gwoździami i takimi rzeczami i Ciebie w pierwszej kolejności zagoniłoby się do montowania krzesełka ze śruuubkooom

że coo? myyynejdżer się znalazł! a co Ty już rozsadzasz wszystkich na stanowiska?? byś nas tylko zaganiała do czarnej roboty!
a paaszołłłłłłłłł won!!!


---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

asia, no tak wyszło, że bez śniadania...

Napisane przez honeyasik86

nooo To ja się zgłaszam na burdel mame Albo nieee Yess będzie burdel mama Ona się nadaje Ja mogę być ochrona Jak jakiś kurna się będzie stawiał, że za dużo wymagamy kasiorki to go złoje i będzie krzyczał, żeby mamusia go stąd zabrałaaaa

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

że coo? myyynejdżer się znalazł! a co Ty już rozsadzasz wszystkich na stanowiska?? byś nas tylko zaganiała do czarnej roboty!
a paaszołłłłłłłłł won!!!

a już tam do czarnej roboty co ty tu za baśnie Andersena opowiadasz, albo Braci Grimm conajmniej ja bym tylko powiedziała: Sharp montuj krzesełko!! Heroine szoruj podłoge! Honey usiądź i patrz!

[sharpnowaja]

Napisane przez honeyasik86

kochaniutka jakaś metalurgia to mi się kojarzy z różnymi stalami, gwoździami i takimi rzeczami i Ciebie w pierwszej kolejności zagoniłoby się do montowania krzesełka ze śruuubkooom

ja jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boje! A co!

[Limone]

Napisane przez sharpnowaja

DZieeeeeeeeeeeeeń dooooooooooobry
kas435 Witojcie szykuj się na wsparcie i przygotuj tyłek na baciki

Ja oczywiście mam słówko do naszej kochanej yeesabell. Oj widzę, że Cię nerwy ponoszą. Było minęło. Co do tego czy to była miłość czy nie miłość-czy to teraz ma jakiekolwiek znaczenie? Bardzo Cię zranił masz go teraz gdzieś. O tym co to było pomyślisz za "jakiś" czas. Jak już będziesz mogła popatrzyć na to z boku.
Co do wyrzucania rzeczy nie jestem zwolennikiem. Rozmowy na tel. gg tak oczywiście (tylko błagam kasując je nie czytaj ich, bo zapragniesz mieć znów z nim kontakt), ale dlaczego wyrzucać jakieś pamiątki zdjęcia? Ja swoich nie wyrzuciłam, schowałam głęboko w szafie, wyciągnęłam bo tych pięknych 3 latach gdy przestałam go nienawidzić. I nie żałuje tego. Tak zranił Cię, ale dlaczego masz wyrzucać swoje wspomnienia, przecież w ciągu waszego związku były szczęśliwe chwile, to były Twoje chwile!! eh nie wiem czy zrozumiesz bo teraz NA PEWNO (i słusznie) jesteś na niego nabuzowana. Wiem że to wszystko nie jest łatwe, właśnie dostałaś kopniaka od życia. Ale świętą prawdą jest że co Cię nie zabije to Cię wzmocni.
Jeśli tylko będziesz miała ochotę do niego pisać to pisz do nas, masz nasze tel, gg my Ci to szybko z główki wybijemy. Laseczka pamiętaj jesteśmy z Tobą. Chyba każda z nas przeżywała coś podobnego. Każda się czegoś nauczyła.

Dlatego własnie pisałam, żeby rzeczy pochować do pudełek, a nie wyrzucać

[sharpnowaja]

Napisane przez honeyasik86

a już tam do czarnej roboty co ty tu za baśnie Andersena opowiadasz, albo Braci Grimm conajmniej ja bym tylko powiedziała: Sharp montuj krzesełko!! Heroine szoruj podłoge! Honey usiądź i patrz!

Honey taka słodka że będzie dogadzać najbardziej wymagającym

[heroine86]

Doczekam się przyjścia Maleńkiej czy nie bardzo?
bo muszę zbierac
ehh

[sharpnowaja]

Napisane przez Limone

Dlatego własnie pisałam, żeby rzeczy pochować do pudełek, a nie wyrzucać

Starszyzna doświadczona

[Alternatyw]

warto przed jedzeniem pić ze dwie szklanki wody, efekt - mniej się je=mniej kilogramów

[Limone]

Napisane przez sharpnowaja

oj tak niskie ciśnienie przy bardzo wysokim pulsie. Do tego doszła skleroza że już jedną kawę wypiłam + panika że mam to co siostra (wtedy co w szpitalu była). Bez kawy mi źle, z kawą jeszcze gorzej

Mam to samo, ale cappucino albo rozpuszczalną typu Kopiko mogę pić. Ostatnio nawet zwykłą mi się zdarza wypić i na szczęście nic mi się nie dzieje

[sharpnowaja]

Napisane przez heroine86

Doczekam się przyjścia Maleńkiej czy nie bardzo?
bo muszę zbierac
ehh

opuszczasz nas?? idziesz grzeszyć, osz Ty!

[honeyasik86]

Napisane przez sharpnowaja

Honey taka słodka że będzie dogadzać najbardziej wymagającym

Kiedy słodka to słodka, a kiedy trzeba to zalazę za skórkę jak gwózdek sharpki

[sharpnowaja]

Napisane przez Limone

Mam to samo, ale cappucino albo rozpuszczalną typu Kopiko mogę pić. Ostatnio nawet zwykłą mi się zdarza wypić i na szczęście nic mi się nie dzieje

Ja piję bezkofeinową nesce, podobnie smakuje. Jak ostatnio zrobiłam TŻ'owi to nie poczuł różnicy

[honeyasik86]

Napisane przez heroine86

Doczekam się przyjścia Maleńkiej czy nie bardzo?
bo muszę zbierac
ehh

ehh, czy ty zawsze musisz sprowadzić na ziemie?? a tak tu było cudnie: burdele, słodkości, krzesełka, kawusie

[heroine86]

Napisane przez sharpnowaja

opuszczasz nas?? idziesz grzeszyć, osz Ty!

nie idę nigdzie grzeszyc, spokojna Twoja rozczochrana
zupełnie odwrotnie

Napisane przez honeyasik86

Kiedy słodka to słodka, a kiedy trzeba to zalazę za skórkę jak gwózdek sharpki

taaa

[aassiiaa1988]

Napisane przez honeyasik86

ojjj tak... nie liczyłabym na kokosy... teraz opłaca się zakładać własny biznes... jakbyśmy się kurna skrzyknęły to można byłoby coś zdziałać Yess by nagłośniła w radiu co nieco my z heroinką byśmy zajęły się jakimiś plakatami, jakieś dziewoje marketingiem, sharp by kurna nam tutaj budowała różne cuda i wianki położna by była, pomoc medyczna jak szarp walnie się w palucha jest No zyć i nie umierać Tylko co my otworzymy?? Może burdel??

to kiedy otwieramy?? i gdzie?? bo przecież każda z nas skąd inąd jest

[heroine86]

Napisane przez honeyasik86

ehh, czy ty zawsze musisz sprowadzić na ziemie?? a tak tu było cudnie: burdele, słodkości, krzesełka, kawusie

jak to mówią: lajfff is bruuutal soryy bejbe

[sharpnowaja]

Laski help me!
Dlaczego jak chce zmienić swój podpis to mi wychodzi "Twój podpis nie może być dłuższy niż 600 włączywszy kod BBCode formatujący tekst"
nawet gdy mój podpis ma 3 wyrazy