Udało się po poronieniu :D cz.II

[Karla604]

A to My sprzed chwili - 29 tc 3 dz

[Karla604]

Napisane przez madzik2221

nie wiem czemu jakos mnie tak zmulilo,chyba od tej zgagi,ale juz jest lepiej

kurde laski tak sie ciesze z tego wozka i co najlepsze w sobote juz bede go miec u siebie i jeszcze Pani zadzownila do mnie z zamowieniem ktore robilam z tydz temu i ma mi przyslac wanienke,przewijak i reszte rzeczy az mi sie humor poprawil

No to dobrze Madzik że już lepiej się czujesz.

No to super!!! A też cieszę się, że wózeczek już jest w domku Tylko jeszcze mebelki i takie drobne rzeczy

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Dziewczynki pokazujcie swoje brzuszki

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez lulka265

ja tez do wizyty jeszcze tyle czasu ja to co 2 tygodnie chodziłam a teraz co 4 to jest różnicanie ukrywam ,że w cenie też
a zakupki faktycznie udane,nawet nieźle w tym wyglądam jak ja wogóle moge w czymś nieźle wyglądać!!!
dobrze,że w domu jeszcze nie mam normalnego lustra!!tylko w łazienkach,ale w nich się nie widzę cała

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------




KARLA fajowo!!pożycz mi tego TŻ

No to pokazuj zdjęcie jak wyglądasz w tych zdobyczach

Hehe Mój Tżcik powiedział, że jest niepożyczalny

[lulka265]

Napisane przez Karla604

A to My sprzed chwili - 29 tc 3 dz

No to Ci powiem,że w szoku jestem!!!super brzusio i naprawdę jest sporawy
ja nie wiem czy będe mieć taki pod koniec ciąży

[Karla604]

Już kolejną turę ubranek wyprałam, jutro prasowanko

[myha82]

Karla brzuszek piękny Ja tez już taki chce

[Karla604]

Napisane przez lulka265

No to Ci powiem,że w szoku jestem!!!super brzusio i naprawdę jest sporawy
ja nie wiem czy będe mieć taki pod koniec ciąży

No jest sporawy, bo Kubuś chyba tak rośnie Kurczę oby nie urósł za dużo, bo będę miała problemy z urodzeniem go Mam wrażenie, że z dnia na dzień brzuch jest coraz większy.
LULKA dawaj swój brzucholek!!!

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez myha82

Karla brzuszek piękny Ja tez już taki chce

MYSZKO już niedługo Cierpliwości

[madzik2221]

Napisane przez Karla604

A to My sprzed chwili - 29 tc 3 dz

sliczny

Napisane przez Karla604

Już kolejną turę ubranek wyprałam, jutro prasowanko

ale ci zazdroszcze tez juz bym chciala

no u mnie jeszcze to mieszkanie,jakies mebelki jesli nie bedzie umeblowane no i dopiero pranie i prasowanie.o tyle dobrze ze te agencje u ktorych sie wynajmuje mieszkania sa na tyle porzadne ze wszystko jest wysprzatane jak sie idzie do takiego mieszkanka takze chociaz z tym bede miala spokoj

[lulka265]

Napisane przez Karla604

No jest sporawy, bo Kubuś chyba tak rośnie Kurczę oby nie urósł za dużo, bo będę miała problemy z urodzeniem go Mam wrażenie, że z dnia na dzień brzuch jest coraz większy.
LULKA dawaj swój brzucholek!!!

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------



MYSZKO już niedługo Cierpliwości

Karla nie dam rady,bo nie mogę zgrać zdjęc

[Karla604]

Napisane przez madzik2221

sliczny



ale ci zazdroszcze tez juz bym chciala

no u mnie jeszcze to mieszkanie,jakies mebelki jesli nie bedzie umeblowane no i dopiero pranie i prasowanie.o tyle dobrze ze te agencje u ktorych sie wynajmuje mieszkania sa na tyle porzadne ze wszystko jest wysprzatane jak sie idzie do takiego mieszkanka takze chociaz z tym bede miala spokoj

MADZIK ale już coś macie na oku w sensie mieszkania?? A torbę do szpitala już chociaż spakowałaś??

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez lulka265

Karla nie dam rady,bo nie mogę zgrać zdjęc

Oj to próbuj próbuj!!!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Idę pod prysznic

[lulka265]

Ja mówie dobranoc i idę ta bajkę opowiadać,jak obiecałam to juz opowiemciekawe co to będzie za bajka

papa

[madzik2221]

na oku to jest cos tylko zazwyczaj one szybko schodza albo ich nie ma wogole bo to jest podpucha zeby sciagnac klienta do agencji i pokazac mu inne drozsze

a torby jeszcze nie spkowalam bo nie mam wszystkiego i nie wiem co mam wrzucic do niej tutaj sie prawie nic nie bierze

a to nasz brzusio dzisiejszy

[stokrotka_to_ja]

Wrzucam

Jeździk http://www.dadum.pl/jezdzik-metalowy...k-baghera.html
http://www.dadum.pl/jezdzik-drewnian...heely-bug.html

http://www.dadum.pl/grzechotka-drewniana-mimi-haba.html grzechotka,
Lalki http://www.pikinini.pl/dziehttp://ww..._laleczka_nina

autko http://www.pikinini.pl/maly_ekolog/s..._z_narzedziami

książeczka http://www.dadum.pl/ksiazka-dotykowa...liputiens.html

karuzela http://www.toys-to-you.co.uk/acatalog/beecotmobile.html

to tak "na wyrywki"

A poza tym podobaja mi się wszelakie farbki do malowania palcami,ciastoliny,masa solna robiona w domu Taki zwykły bączek i kalejdoskop.

Zdaje sobie z tego sprawe,ze dziecko moze zweryfikowac moje zabawkowe teorie a najgorszym koszmarem jest to,ze pewnie bedzie chciec Barbie

[Karla604]

Napisane przez madzik2221

na oku to jest cos tylko zazwyczaj one szybko schodza albo ich nie ma wogole bo to jest podpucha zeby sciagnac klienta do agencji i pokazac mu inne drozsze

a torby jeszcze nie spkowalam bo nie mam wszystkiego i nie wiem co mam wrzucic do niej tutaj sie prawie nic nie bierze

a to nasz brzusio dzisiejszy

Madzik brzusio prześliczny

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez stokrotka_to_ja

Wrzucam

Jeździk http://www.dadum.pl/jezdzik-metalowy...k-baghera.html
http://www.dadum.pl/jezdzik-drewnian...heely-bug.html

http://www.dadum.pl/grzechotka-drewniana-mimi-haba.html grzechotka,
Lalki http://www.pikinini.pl/dziehttp://ww..._laleczka_nina

autko http://www.pikinini.pl/maly_ekolog/s..._z_narzedziami

książeczka http://www.dadum.pl/ksiazka-dotykowa...liputiens.html

karuzela http://www.toys-to-you.co.uk/acatalog/beecotmobile.html

to tak "na wyrywki"

A poza tym podobaja mi się wszelakie farbki do malowania palcami,ciastoliny,masa solna robiona w domu Taki zwykły bączek i kalejdoskop.

Zdaje sobie z tego sprawe,ze dziecko moze zweryfikowac moje zabawkowe teorie a najgorszym koszmarem jest to,ze pewnie bedzie chciec Barbie

STOKROTKA fajne te zabaweczki, choć faktycznie niektóre trochę kosztują...

[madzik2221]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Wrzucam

Jeździk http://www.dadum.pl/jezdzik-metalowy...k-baghera.html
http://www.dadum.pl/jezdzik-drewnian...heely-bug.html

http://www.dadum.pl/grzechotka-drewniana-mimi-haba.html grzechotka,
Lalki http://www.pikinini.pl/dziehttp://ww..._laleczka_nina

autko http://www.pikinini.pl/maly_ekolog/s..._z_narzedziami

książeczka http://www.dadum.pl/ksiazka-dotykowa...liputiens.html

karuzela http://www.toys-to-you.co.uk/acatalog/beecotmobile.html

to tak "na wyrywki"

A poza tym podobaja mi się wszelakie farbki do malowania palcami,ciastoliny,masa solna robiona w domu Taki zwykły bączek i kalejdoskop.

Zdaje sobie z tego sprawe,ze dziecko moze zweryfikowac moje zabawkowe teorie a najgorszym koszmarem jest to,ze pewnie bedzie chciec Barbie

bardzo fajne i oryginalne zabawki choc cena tez ladna.ale mysle ze warto raz na ile zainwestowac w cos konkretnego takie oderwanie od tych zabawek typu fisher price
ja tam nie wiem co mi sie podoba.moj tz juz tam upatrzyl pare rzeczy i mowil ze nakupi duzo ale duzo tez dziecko dostaje no i tutaj juz trzeba sie liczyc z tym ze sie powtorza niektore albo nam sie nie beda podobaly a my nie mamy na to wplywu co inni kupia

Napisane przez Karla604

Madzik brzusio prześliczny

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



STOKROTKA fajne te zabaweczki, choć faktycznie niektóre trochę kosztują...

dziekujemy

[mokra6]

ładne brzuchy ja jutro mój wkleje.

Spałam już,ale sie obudzilam,bo TŻ włączył tv, bo spac nie moze, to ja sobie laptopa włączyłam. Pokłóciliśmy się i on spi na podłodze. Tak sie zwylam wczesniej, ze czuje jakie mam spuchniete oczy. Ale już się nie przejmuje idiotą, w d... go mam! Jak jest dobrze to go do rany przyłóż, a jak mamy inne zdania na jakiś temat to sie wydzieramy na siebie. W sumie to ja zawsze zaczynam, bo mi sie zaczęło duzo rzeczy nie podobac. Ale teraz mógłby mi ustąpic, ale niee!! Aż krzesłem rzuciłam

[enis84]

hej babki, ja dopiero teraz mam czas żeby Was nadrobić

u nas oki, Mały właśnie się obudził na karmienie, teraz próbuje zasnąć

madzik i karla super brzuszki

madzik fajnie że wkońcu masz ten wózek

co do kupna zabawek to jestem zdania, że co za dużo to niezdrowo wiadomo że na dziecku nie ma co oszczędzać ale tez bez przesady, znając dziecko to pobawi się tylko chwilę i zaraz rzuci w kąt,
chociaż karuzela super, sama się nad taką zastanawiam, jak wpadnie troszkę kasiurki to kupie Frankowi taką, narazie ma taką zwykłą bo dostał w prezencie

mokra o co się pokłóciliście?
asiago fajnie że się odezwałaś jak tam sytuacja z Tż-tem trochę lepiej?

[Enia_]

witam się z rana.........jakos nie mogłam spać dłużej chociaz ból dłoni dzisiaj nie dokuczał
Zjedliśmy więc śniadanko, teraz trochę odpoczywamy a zaraz zacznę się doprowadzac do porządku i jadę na małe zakupki
Później zamierzam jechac na wieś odwiedzić babcię i tak zleci dzień ;-)

Wam tez zyczę miłych dzionków

Oooo własnie ładniusie brzuszki

ja też postaram się cyknąć dziś jakąś fotkę mojego wielguska

[myha82]

Czesc baby
ja juz od 8 nie spie. postanowiłam dzisiaj wstać z budzikiem o 8 bo wczoraj zaszalałam i spałam do 9 a wieczorem był problem z uśnięciem. Zaczynam się chyba stresowac badaniami genetycznymi. Wiedziałam, ze tak bedzie, że euforia po poprzednim USG minie i znow bede sie zamartwiac. Wogóle to naliczylam ze to będzie moje chyba 6 USG. Dużo nie? Ale to dlatego, ze zachciało mi sie podgladac dzidziola w 5 tygodniu i nie było nic widac. Pewnie teraz będze już miala raz na miesiac chociaz ciezko mi sobie to wyobrazić.
Zabieram sie za robienie placków po węgiersku

[_pini_]

Napisane przez myha82

Czesc baby
ja juz od 8 nie spie. postanowiłam dzisiaj wstać z budzikiem o 8 bo wczoraj zaszalałam i spałam do 9 a wieczorem był problem z uśnięciem. Zaczynam się chyba stresowac badaniami genetycznymi. Wiedziałam, ze tak bedzie, że euforia po poprzednim USG minie i znow bede sie zamartwiac. Wogóle to naliczylam ze to będzie moje chyba 6 USG. Dużo nie? Ale to dlatego, ze zachciało mi sie podgladac dzidziola w 5 tygodniu i nie było nic widac. Pewnie teraz będze już miala raz na miesiac chociaz ciezko mi sobie to wyobrazić.
Zabieram sie za robienie placków po węgiersku

Myha u mnie dopiero koniec 6 tydz a miałam już 3 USG i to też przez moją niecierpliwość :/ i ciągle nie widziałam serduszka mam nadzieje, że jak pójdę w piątek to już będzie widoczne.

[marina7]

Pini, jestem z Toba!

Ja tez niecierpliwie czekam. Po poprzednim poronieniu zatrzymanym (puste jajo) schizuje i prawie codziennie chodze do lekarza! Dodam, ze chodzilam z nierozwijajaca sie ciaza 7 tygodni!

Teraz jestem tez po przejsciach. Poprzedni okres to bylo najprawdopodobniej mikroporonienie/ciaza biochemiczna. Potem dostalam zastrzyk na wywolanie okresu ,by oczyscic porzadnie macice - krwawienie bylo skape. I okres nie przyszedl...

Wczoraj mialam bete - 1736, co podobno odpowiada obrazowi USG. Widac wczesna ciaze ale jeszcze bez serca - wyglada to na 5 tydz. Takze teraz toczy sie decydujaca walka!

Trzymam za Was kciuki i za Wasze piekne brzuszki!

[kasiek64]

Witam.

A ja w nocy zarządziłam ewakuację z sypialni. Wczoraj przysłali nam nowy materac do łóżka bo w starym już mi sprężyny w d... wchodziły. Wygodny jest ale tak śmierdział jakimś klejem czy rozpuszczalnikiem, że nie dałam rady wytrzymać. Normalnie bałam się że się otrujemy. Także w nocy przenosiliśmy wszystko do stołowego . Tż miał focha

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez myha82

Czesc baby
Wogóle to naliczylam ze to będzie moje chyba 6 USG. Dużo nie? Ale to dlatego, ze zachciało mi sie podgladac dzidziola w 5 tygodniu i nie było nic widac. Pewnie teraz będze już miala raz na miesiac chociaz ciezko mi sobie to wyobrazić.

Ja miałam dopiero 3 razy usg. A ostatnie to tylko tak chwilkę dla uspokojenia mnie bo po ostatnich przeżyciach bardzo się bałam czy ten stres i uspakajacze nie wpłynely negatywnie na dzidzię

A tak poza tym Myha tak patrzę, że ty te genetyczne masz dużo wcześniej niż ja. U mnie 3 lutego a to będzie 13t 6d. Jakoś późno nie

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez _pini_

Myha u mnie dopiero koniec 6 tydz a miałam już 3 USG i to też przez moją niecierpliwość :/ i ciągle nie widziałam serduszka mam nadzieje, że jak pójdę w piątek to już będzie widoczne.

Ja na tym etapie dla uspokojenia latałam 1 raz w tygodniu na bete i patrzyłam jak rośnie bo 1 usg miałam dopiero w 7t i4d

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez marina7

Pini, jestem z Toba!

Ja tez niecierpliwie czekam. Po poprzednim poronieniu zatrzymanym (puste jajo) schizuje i prawie codziennie chodze do lekarza! Dodam, ze chodzilam z nierozwijajaca sie ciaza 7 tygodni!

Teraz jestem tez po przejsciach. Poprzedni okres to bylo najprawdopodobniej mikroporonienie/ciaza biochemiczna. Potem dostalam zastrzyk na wywolanie okresu ,by oczyscic porzadnie macice - krwawienie bylo skape. I okres nie przyszedl...

Wczoraj mialam bete - 1736, co podobno odpowiada obrazowi USG. Widac wczesna ciaze ale jeszcze bez serca - wyglada to na 5 tydz. Takze teraz toczy sie decydujaca walka!

Trzymam za Was kciuki i za Wasze piekne brzuszki!

Wszystko będzie dobrze. Sprawdzaj sobie betę. A w 5 tyg rzadko cokolwiek widać także życzę dużo siły i cierpliwości


Karla Madzik piękne wasze brzuszki. Mój taki malutki jeszcze, choć już widoczny.

[lulka265]

HEJKA,
a ja wstałam o 6 zjadłam śniadanko i spałam do 10 jakies zmęczenie mnie ostatnio dopadło ,nic mi sie nie chce robić

KARLA,jak TŻ niepożyczalny to nie,nie będe nalegać

MYHA ja też tak miała,żę po chwili euforii po jednym USG nadchodził ten dzień kiedy ogarnial potworny strach,czey dalej jest dobrze czy już nie rozumiem Cie i chyba nie ma na to rady
ja zaczęłam oglądać ciuszki,wózki,żeby nie myśleć

co do USG to ja też miała ich baaardzo dużo ,bo już 10 ale rozmiawiałam z ginem i powiedział,że to wogóle nie szkodzi a po takich przejściach ona rozumie,że wolę się upewnić czy wszystko jest ok niż zamartwiać się w domu

MYHA dawaj przepis na placki po wegiersku ,bo ja uwielbiam,a nie umiem ich zrobic

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez kasiek64

Witam.

A ja w nocy zarządziłam ewakuację z sypialni. Wczoraj przysłali nam nowy materac do łóżka bo w starym już mi sprężyny w d... wchodziły. Wygodny jest ale tak śmierdział jakimś klejem czy rozpuszczalnikiem, że nie dałam rady wytrzymać. Normalnie bałam się że się otrujemy. Także w nocy przenosiliśmy wszystko do stołowego . Tż miał focha

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------



Ja miałam dopiero 3 razy usg. A ostatnie to tylko tak chwilkę dla uspokojenia mnie bo po ostatnich przeżyciach bardzo się bałam czy ten stres i uspakajacze nie wpłynely negatywnie na dzidzię

A tak poza tym Myha tak patrzę, że ty te genetyczne masz dużo wcześniej niż ja. U mnie 3 lutego a to będzie 13t 6d. Jakoś późno nie

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------




Ja na tym etapie dla uspokojenia latałam 1 raz w tygodniu na bete i patrzyłam jak rośnie bo 1 usg miałam dopiero w 7t i4d

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------




Wszystko będzie dobrze. Sprawdzaj sobie betę. A w 5 tyg rzadko cokolwiek widać także życzę dużo siły i cierpliwości

KASIEK ponoć najlepsze pomiary wychodzą właśnie w 13 t i 6 dc tylko lekarz musi mieć pewność co do dnia zapłodnienia ,bo jak się mylnie o 2-3 dni to nici z tego badania

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

MADZIK brzuchol super,ale KARLA Cię goni a ja z tym moim to zostałam w tyle za to z kilogramami jestem w przodzie

[kasiek64]

Napisane przez lulka265

HEJKA,

KARLA,jak TŻ niepożyczalny to nie,nie będe nalegać

Ja swojego chwilami mam ochotę oddać za darmo

[lulka265]

Napisane przez kasiek64

Ja swojego chwilami mam ochotę oddać za darmo

w ciemno nie biorę

[kasiek64]

Napisane przez lulka265

HEJKA,

KASIEK ponoć najlepsze pomiary wychodzą właśnie w 13 t i 6 dc tylko lekarz musi mieć pewność co do dnia zapłodnienia ,bo jak się mylnie o 2-3 dni to nici z tego badania

Lekarz mi tylko mówił, że on woli poczekać na skończony 13 tc bo wcześniej dzidzia może być za mała. A ten 6 dzień to wyszedł z tego, że on tylko wtedy miał czas bo w gabinecie u nas przyjmuje tylko 2 razy w tyg. A tak to na oddziale w szpitalu.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez lulka265

w ciemno nie biorę

Słusznie. Kochany jest ale ciężki z niego charakterek.

[myha82]

Napisane przez kasiek64

A tak poza tym Myha tak patrzę, że ty te genetyczne masz dużo wcześniej niż ja. U mnie 3 lutego a to będzie 13t 6d. Jakoś późno nie

Ja to USG genetyczne bede miec 13t i chyba 3d wiec w sumie podobnie
Przepis na placki:

ok 1 kg łopatki wieprzowej pokroić w kostkę. Do garnka wlewam minimalnie oleju i podsmazam mięsko może byc z cebula (ja nie jadam od dziecka tego specyfiku ). Daje liscie laurowe, ziele angielskie, vegety, rózncy przypraw (czerwona papryka ostra,czerwona slodka, gałka muszkatolowa i co tam mam w koszyczku i pasuje) zalewam woda i to sie tak pyrkoli az do miekkości mięsa, dodaje pózniej puszke pomidorów, czasami kroje w kostke papryke i pieczarki, dodaje dla zaostrzenia troche koncentratu pomidorowego i trzy cztery zabki czosnku. pózniej zagęszczam mąka. ja smaze takie duże placki na cała patelnie i potem kroje na pól i przekładam sosem i serem żółtym. na górze tez polewam sosem i serem i do mikrofalii, żeby sie stopilo.

[lulka265]

Napisane przez myha82

Ja to USG genetyczne bede miec 13t i chyba 3d wiec w sumie podobnie
Przepis na placki:

ok 1 kg łopatki wieprzowej pokroić w kostkę. Do garnka wlewam minimalnie oleju i podsmazam mięsko może byc z cebula (ja nie jadam od dziecka tego specyfiku ). Daje liscie laurowe, ziele angielskie, vegety, rózncy przypraw (czerwona papryka ostra,czerwona slodka, gałka muszkatolowa i co tam mam w koszyczku i pasuje) zalewam woda i to sie tak pyrkoli az do miekkości mięsa, dodaje pózniej puszke pomidorów, czasami kroje w kostke papryke i pieczarki, dodaje dla zaostrzenia troche koncentratu pomidorowego i trzy cztery zabki czosnku. pózniej zagęszczam mąka. ja smaze takie duże placki na cała patelnie i potem kroje na pól i przekładam sosem i serem żółtym. na górze tez polewam sosem i serem i do mikrofalii, żeby sie stopilo.

o rany Myha Ty chyba mieszkasz niedaleko mnie to ja zdążyłąbym na te placki

zrobię je w sobotę a 1kg tego mięsa to nie za dużo??

[asiago]

Napisane przez enis84

asiago fajnie że się odezwałaś jak tam sytuacja z Tż-tem trochę lepiej?

Wydawało mi się że tak, jak wróciłam do pracy, to trochę zmienił swoje nastawienie i nawet zaczął mi pomagać we wszystkim, po za tym zgodziłam się na zakup samochodu, który wybrał, więc już mi codziennie nie zrzędzi że ten stary grat znowu się zepsuł ( mimo iż jest mechanikiem samochodowym wiecznie brak mu było czasu żeby naprawić swój samochód). Ale wczoraj wieczorem znowu się podarliśmy coś mnie tknęło żeby mu zaglądnąć w telefon jak spał, przeczucie mnie nie myliło, znowu znalazłam w wysłanych kilka smsów do tej dziewczyny co o niej przez sen mówiłoczywiście z odbiorczej wykasowane, ale w tych wysłanych był m.in taki "i jak kawusia dzisiaj smakuje?" wysłany w dzień kiedy był na służbie. Kurcze już nawet na służbie o niej myśli do mnie to nie ma czasu nawet się odezwaćnie zapyta nawet jak się czuję...strasznie przykro mi się zrobiło, nie dość że ledwo żyję przez tą chorobę to jeszcze żyć mi się odechciewa przez niego, załapałam mega doła...

Madzik, Karla śliczne brzuszki Ale ten czas szybko leci, Madzik jak do was dołączyłam na po # ty byłaś na takim etapie ciąży jak ja teraz, Myha my niedługo też takie brzuszki będziemy miały, hehe zresztą mnie już niewiele brakuje

[kasiek64]

Napisane przez myha82

Ja to USG genetyczne bede miec 13t i chyba 3d wiec w sumie podobnie

U Ciebie to chyba będzie 12 tc i 3d ????

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez asiago

Wydawało mi się że tak, jak wróciłam do pracy, to trochę zmienił swoje nastawienie i nawet zaczął mi pomagać we wszystkim, po za tym zgodziłam się na zakup samochodu, który wybrał, więc już mi codziennie nie zrzędzi że ten stary grat znowu się zepsuł ( mimo iż jest mechanikiem samochodowym wiecznie brak mu było czasu żeby naprawić swój samochód). Ale wczoraj wieczorem znowu się podarliśmy coś mnie tknęło żeby mu zaglądnąć w telefon jak spał, przeczucie mnie nie myliło, znowu znalazłam w wysłanych kilka smsów do tej dziewczyny co o niej przez sen mówiłoczywiście z odbiorczej wykasowane, ale w tych wysłanych był m.in taki "i jak kawusia dzisiaj smakuje?" wysłany w dzień kiedy był na służbie. Kurcze już nawet na służbie o niej myśli do mnie to nie ma czasu nawet się odezwaćnie zapyta nawet jak się czuję...strasznie przykro mi się zrobiło, nie dość że ledwo żyję przez tą chorobę to jeszcze żyć mi się odechciewa przez niego, załapałam mega doła...

Baran jeden

[lulka265]

Napisane przez asiago

Wydawało mi się że tak, jak wróciłam do pracy, to trochę zmienił swoje nastawienie i nawet zaczął mi pomagać we wszystkim, po za tym zgodziłam się na zakup samochodu, który wybrał, więc już mi codziennie nie zrzędzi że ten stary grat znowu się zepsuł ( mimo iż jest mechanikiem samochodowym wiecznie brak mu było czasu żeby naprawić swój samochód). Ale wczoraj wieczorem znowu się podarliśmy coś mnie tknęło żeby mu zaglądnąć w telefon jak spał, przeczucie mnie nie myliło, znowu znalazłam w wysłanych kilka smsów do tej dziewczyny co o niej przez sen mówiłoczywiście z odbiorczej wykasowane, ale w tych wysłanych był m.in taki "i jak kawusia dzisiaj smakuje?" wysłany w dzień kiedy był na służbie. Kurcze już nawet na służbie o niej myśli do mnie to nie ma czasu nawet się odezwaćnie zapyta nawet jak się czuję...strasznie przykro mi się zrobiło, nie dość że ledwo żyję przez tą chorobę to jeszcze żyć mi się odechciewa przez niego, załapałam mega doła...

Madzik, Karla śliczne brzuszki Ale ten czas szybko leci, Madzik jak do was dołączyłam na po # ty byłaś na takim etapie ciąży jak ja teraz, Myha my niedługo też takie brzuszki będziemy miały, hehe zresztą mnie już niewiele brakuje

Fakt,mogło Ci się zrobić przykroale jaki z tego morał???nie zagląda sie do telefonu faceta!
u nas jest tak,że oboje sobie ufamy i wiem,że mój TŻ bardzo często się spotyka ze swoimi koleżankami na kawcenawet ostatnio był z koleżanką nasza wspólną w piątek na imprezce,ja siedziałam w domkunie widzę w tym nic złego,może potrzebuje pogadac,wyżalić się komuś
ja natomist nie pozostaje mu dłuyżna i też mam swoich kolegó i bardzo często sie z nimi spotykampo porostu taki układ!
jak facet bęzie Cie chciał zdradzic to nic gonie powstrzyma niestety więc po co sie denerwować????