Offtopowe zapuszczanie Część XXVI będziemy spamować nawet jak zakneblują nam usta :D

[Magdzia94]

n0emi to jak dobrze ze go nie wzięłam, ufff ale bym marudziła bo umowa na 2,5 roku.

[19agusia91]

Chatul, zewnętrznie tez się leki dostają do krwiobiegu i mogą kumulować się i szkodzić

[Asia19x]

Mnie te listy do Bravo już dawno temu przestały śmieszyc, przeraża mnie to raczej. No, ale tak, zgadzam sie - w szkole poziom edukacji seksualnej jest zbyt niski, sama pamiętam, że w mojej szkole baba wstydziła się prowadzić takich zajęć, a żeby wypowiedzieć słowo "penis" to już w ogóle Ja sama się edukowałam i jestem z tego dumna, że jak miałam 15 lat wiedziałam naprawdę dużo
A w domu to swoją drogą - seks to temat TABU a potem się dziwią, jak 15latka przychodzi w ciąży

[Chatul]

Napisane przez Asia19x

Dzięki Chatul, czyli dobrze napisałam, ale nie byłam pewna co do tego "i"

Nie ma sprawy

Napisane przez 19agusia91

Chatul, zewnętrznie tez się leki dostają do krwiobiegu i mogą kumulować się i szkodzić

Wiem, wiem Tak skrótowo napisałam. Na pewno po wizycie u dermatologa natychmiast nie pobiegłabym do apteki Tylko sprawdziłabym najpierw w internecie co za leki mi lekarz przepisał itd. I wtedy bym zadecydowała czy chcę je w ogóle kupić czy nie.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez Asia19x

Mnie te listy do Bravo już dawno temu przestały śmieszyc, przeraża mnie to raczej. No, ale tak, zgadzam sie - w szkole poziom edukacji seksualnej jest zbyt niski, sama pamiętam, że w mojej szkole baba wstydziła się prowadzić takich zajęć, a żeby wypowiedzieć słowo "penis" to już w ogóle

Ja na szczęście mam normalnych rodziców, którzy od zawsze rozmawiali ze mną o seksie. A nie dopiero jak zaczęłam mieć np. 16 lat I na szkoły też porządne trafiałam. W podstawówce miałam fajną pielęgniarkę i nauczycielkę biologii, w gimnazjum nauczycielka trochę zaściankowa była, ale nie omijała tematu, a w LO znów miałam nauczycielkę, która nie bała się słowa "seks". I dobrze, bo poza tym to beznadziejna była

A w domu to swoją drogą - seks to temat TABU a potem się dziwią, jak 15latka przychodzi w ciąży

Też tego nie rozumiem. Naprawdę. To, że nie rozmawia się z dzieckiem o seksie, nie znaczy, że dziecko nie wie, co to jest.
Normalny i porządny rodzic wytłumaczy o co chodzi, powie jak to mniej więcej działa, dla kogo jest, jakie są konsekwencje, jakie przyjemności itd. Moi rodzice tak robili. Dzięki temu wiem, że seks jest w porządku, ale gdy uprawia go dwoje kochających się i odpowiedzialnych dorosłych ludzi, a nie para dzieciaków, która się wstydzi powiedzieć "penis"

[kocurzyca]

Napisane przez Asia19x

Boże
To co będzie za 10, 15 lat? już chyba nigdy nie będzie lepiej...


Będzie III wojna światowa, zobaczycie. To tylko kwestia czasu.

Nie bedzie lepiej. Zawsze byli i beda ludzie zerujacy na ludkiej krzywdzie i wrazliwosci. Ci ktory chca naprawic swiat, tak jak Ty czy ja, niewiele moga zrobic, a oszusci sie ciesza.

Napisane przez 19agusia91

Kocurzyco, chciałabym Ci zadać pytanie, nie musisz na nie odpowiadać, albo na Pw jeśli bedziesz chciała. Jakie były Twoje powody wyjazdu do UK?

A to zadna tajemnica.
mialam beznadzina sytuacje finansowa i nie wystarczalo mi na studia. Wzielam urlop dziekanski i wyjechalam zeby zarobic na zaplacenie studiow juz do konca.
Szczerze mowiac juz nie wiem jak to sie stalo ze nie wrocilam.
TZ, moze troche lepiej mi sie tu zylo, mialam zamiar zaczac tu studia, ale zycie zaczelo mi sie torche komplikowac.Teraz tez nie wyobrazam sobie jak mialabym znow zyc pod jednym dachem z moimi rodzicami.
Czasem mysle, ze lepiej by bylo gdybym wcale nie wyjezdzala, ale coz - czasu nie cofne.
Teraz zaluje czasami, bo juz bym byla magistrem inzynierem, a tak nadal jestem nikim po LO i paru kursach.
Trzeba zyc dalej.
Teraz ja nadal robie kursy,i czeakm az TZ skonczy studia. I wtedy mam nadzieje ze dostanie dobra robote, a ja bede mogla otworzyc swoj wymarzony interes.

[GrazynkaLubicz]

Dzień dobry
Widzę, ze pisałyście o szczepionkach na raka szyjki macicy. Ja jakoś w tamtym roku dostałam z przychodni "zaproszenie" do szczepienia, a najpierw na konsultację do lekarza. Szczepionka kosztowała chyba jakieś 1200-1500 zł w sumie. Mama chciała mnie szczepić, ale nie było kasy i jakoś zapomniała o sprawie.

Napisane przez Asia19x

Mnie te listy do Bravo już dawno temu przestały śmieszyc, przeraża mnie to raczej. No, ale tak, zgadzam sie - w szkole poziom edukacji seksualnej jest zbyt niski, sama pamiętam, że w mojej szkole baba wstydziła się prowadzić takich zajęć, a żeby wypowiedzieć słowo "penis" to już w ogóle Ja sama się edukowałam i jestem z tego dumna, że jak miałam 15 lat wiedziałam naprawdę dużo
A w domu to swoją drogą - seks to temat TABU a potem się dziwią, jak 15latka przychodzi w ciąży

Ja się sporo uczę od Was w tej kwestii. Bo na szkołę nie ma co liczyć. Chociaż pamiętam, że na biologii był temat o antykoncepcji kiedyś.

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Teraz ja nadal robie kursy,i czeakm az TZ skonczy studia. I wtedy mam nadzieje ze dostanie dobra robote, a ja bede mogla otworzyc swoj wymarzony interes.

A kiedy TŻ skończy studia?

[Asia19x]

Chatul - brawo dla Twoich rodziców

[19agusia91]

Napisane przez kocurzyca

Nie bedzie lepiej. Zawsze byli i beda ludzie zerujacy na ludkiej krzywdzie i wrazliwosci. Ci ktory chca naprawic swiat, tak jak Ty czy ja, niewiele moga zrobic, a oszusci sie ciesza.

A to zadna tajemnica.
mialam beznadzina sytuacje finansowa i nie wystarczalo mi na studia. Wzielam urlop dziekanski i wyjechalam zeby zarobic na zaplacenie studiow juz do konca.
Szczerze mowiac juz nie wiem jak to sie stalo ze nie wrocilam.
TZ, moze troche lepiej mi sie tu zylo, mialam zamiar zaczac tu studia, ale zycie zaczelo mi sie torche komplikowac.Teraz tez nie wyobrazam sobie jak mialabym znow zyc pod jednym dachem z moimi rodzicami.
Czasem mysle, ze lepiej by bylo gdybym wcale nie wyjezdzala, ale coz - czasu nie cofne.
Teraz zaluje czasami, bo juz bym byla magistrem inzynierem, a tak nadal jestem nikim po LO i paru kursach.
Trzeba zyc dalej.
Teraz ja nadal robie kursy,i czeakm az TZ skonczy studia. I wtedy mam nadzieje ze dostanie dobra robote, a ja bede mogla otworzyc swoj wymarzony interes.

Dzięki
My z TŻ coraz częściej myślimy o tym,żeby kiedyś stąd wyjechać. Najpierw spróbować tu,a jeśli nie wyszłoby.Ale to wiadomo, po studiach dopiero, jeśli w ogóle. W końcu, "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"

[Asia19x]

Napisane przez GrazynkaLubicz

Ja się sporo uczę od Was w tej kwestii. Bo na szkołę nie ma co liczyć. Chociaż pamiętam, że na biologii był temat o antykoncepcji kiedyś.

I dobrze
W razie pytań zawsze służę pomocą Nie jestem wszechwiedząca, ale coś tam wiem

[19agusia91]

Ja nie miałam na biologii o antykoncepcji

[Asia19x]

Nie wiem zdążę, ale chyba polecę dziś po psikacza Joanny

To naprawdę silniejsze ode mnie

[Chatul]

Napisane przez GrazynkaLubicz

Ja się sporo uczę od Was w tej kwestii. Bo na szkołę nie ma co liczyć. Chociaż pamiętam, że na biologii był temat o antykoncepcji kiedyś.

U mnie tylko w gimnazjum był. W formie referatu. Ja go robiłam

I dochodzę do wniosku, że ja w szkołach na jakichś innych prawach jestem Bo przygotowałam normalny porządny referat, w którym omówione były różne metody antykoncepcji- naturalne, chemiczne, mechaniczne i hormonalne. Po równo mniej więcej było. I dostałam dobrą ocenę za referat. A w innej klasie dziewczyna dostała ochrzan za to, że mówi w ogóle o nienaturalnych metodach antykoncepcji Ja bym się wściekła i powiedziała, co myślę. A ona siedziała cicho. I musiała poprawiać referat

Napisane przez Asia19x

Chatul - brawo dla Twoich rodziców

Dzięki Też uważam, że należą im się za to brawa. Dzięki nim nie mam wypaczonej wizji seksu.

[19agusia91]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...oderm-zel.html

Mama kupiła mi ten żel do paszczy. Miałyście?

[Chatul]

Napisane przez Asia19x

Nie wiem zdążę, ale chyba polecę dziś po psikacza Joanny

To naprawdę silniejsze ode mnie

Znam to uczucie, naprawdę

[Magdzia94]

U mnie w szkole dużo było o antykoncepcji zwłaszcza na WdŻ, miałam niby z nawiedzoną nauczycielką ale jednak jak sie okazuje duzo nam powiedziała.

[kocurzyca]

Napisane przez Asia19x

Mnie te listy do Bravo już dawno temu przestały śmieszyc, przeraża mnie to raczej. No, ale tak, zgadzam sie - w szkole poziom edukacji seksualnej jest zbyt niski, sama pamiętam, że w mojej szkole baba wstydziła się prowadzić takich zajęć, a żeby wypowiedzieć słowo "penis" to już w ogóle Ja sama się edukowałam i jestem z tego dumna, że jak miałam 15 lat wiedziałam naprawdę dużo
A w domu to swoją drogą - seks to temat TABU a potem się dziwią, jak 15latka przychodzi w ciąży

My w chyba 6 klasie kupowalysmy BRAVO dla smiechu. Moja szkola mnie nie zawiodla i bylysmy bardzo uswiadomione. Wtedy bylysmy pewne, ze te listy to jest sciema i wlasnie kacik 'milosc, culosc, namietnosc' byl kacikiem humorystycznym.
Bardzo sie zdziwilysmy gdy dowiedzialysmy sie ze autorki listow istnieja i wierza w to co pisza.

W mojej szkole chyba nawet za duzo nas uczyli. Tabu nie istnialo.
Nawt pokazali nam w 5 klasie film polski, o aborcji.Wgladalo to tak. Najpierw dokument o sytuacji kobiety, ktora zdecydowala sie na aborcje a potem sam zabieg. Kamerka skierowana na krok kobiety i rzeznia, krew i wyjmowane kawalki plodu.
Koszmar. Niektore dziewczyny slably podczas ogladania.
Nie wydaje mi sie ze to dobry pomysl zeby cos takiego pokazywac dziciom w wieku 11-12 lat. Tymbardziej ze jeszcze wtedy ciaze wsrod nastolatek sie raczej nie zdarzaly.

Napisane przez Chatul

Ja na szczęście mam normalnych rodziców, którzy od zawsze rozmawiali ze mną o seksie. A nie dopiero jak zaczęłam mieć np. 16 lat I na szkoły też porządne trafiałam. W podstawówce miałam fajną pielęgniarkę i nauczycielkę biologii, w gimnazjum nauczycielka trochę zaściankowa była, ale nie omijała tematu, a w LO znów miałam nauczycielkę, która nie bała się słowa "seks". I dobrze, bo poza tym to beznadziejna była

Dla moich rodzicow sex tobyl temat tabu. I na szczescie, bo teraz po wielu latach zauwazylam zeoni niewiele na ten temat wiedza i jeszcze niedaj boze nawciskaliby mi jakichs chorych bzdur.

Ostatnio pewna opinia mojej mamy mnie zaintrygowala, ale nie ciagnelam tematu, bo balam sie za mam racje w swoim osadzie.Nie chce sie dowiadywac ze moaja mama oprocz tego co juz o niej wiem, jest jeszcze ciemna i zacofana.

Napisane przez Chatul

A kiedy TŻ skończy studia?

W tym roku konczy i jeszcze na roczne podyplomowe idzie. Takze jeszcze 1.5 roku.

[19agusia91]

Ja w gimnazjum miałąm na WDŻ, ale głównie o naturalnych metodach. Miałam WDŻ z katechetą.

[Narek]

Napisane przez kocurzyca

Chyba dokonalam odkrycia
Otoz wczoraj niesamowicie szybko przetluscily mi sie wlosy. I zaczelam miec wszelkie objawy tego co zwykle sie dzieje kiedy podrazni mnie szampon. Czyli swedzenie, przetluszczanie, a jakbym kontynuowala uzywanie to doszloby do okropnego LZS.
I zezloscilam sie troche, bo wychodzi na to ze podraznia mnie ten szampon z YR. Zaczelam dochodzic ktory skladnik mogl mnie podraznic i znalazlam info ze COCOAMODOPROPYL BETAINE uzywany zamiast sls i sles jest o wiele bardziej drazniacy i ma dzialanie alergenne

I tak kazdy kupuje szampon bez sls a z tym skladnikiem, a tak naprawde fuduje sobie jeszcze gorsze swinstwo.

Moja skora toleruje sles doskonale, sls srednio, a CAPB nie toleruje.

Tak się ostatnio nad tym zastanawiałam, bo po zwykłym szamponie z SLES lub SLS swędzi mnie łeb i powstaje taki niby-łupież, który znika od razu po użyciu np. Babydreama

Napisane przez Chatul

Ja swoje mam tłuste już na drugi dzień... Ale są ludzie, którym włosy się naprawdę nie przetłuszczają. Np. moja mama w ogóle nie miewa tłustych włosów (kwestia hormonalna u mojej mamy...)

Moja matula też tak ma, od małego dziecka, poprzez wiek dorastania, aż do dzisiaj może myć włosy raz w tygodniu i to tylko dlatego, bo włosy jej się źle układają.

Napisane przez Magdzia94

Dzień dobry
Nadrobiłam zaległości z wczoraj a teraz zbieram sie na autobus. Zrobię atak na H&M ciekawe czy ta spódniczka będzie.

A w szkole to się nie było, cooo?

Napisane przez n0emi

ja mam samsunga corby boze co to za zlom
Ale nie stac mnie na zmiane, musze czekac na koniec umowy..

Kochana, ja mam aktualnie Nokię 2610, to jest dopiero rzęch

Napisane przez monjas1988

czaderski jest, polecam z calego serca, ma WSZYSTKO

A MMSy już można wysyłać?

Napisane przez 19agusia91

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...oderm-zel.html

Mama kupiła mi ten żel do paszczy. Miałyście?

Zużyłam dużo próbek kremu z tej serii i jest całkiem fajny, chociaż na tę porę roku trochę za lekki.

Bry wszystkim Niedługo ściągnie mi się cały sezon "Dextera" Znów nie będę się uczyć, tylko oglądać seriale, sasasa

A'propos WDŻ(zwanego u mnie "seksem"), lekcje w mojej szkole prowadzi Iron Maiden- stara panna, wieczna dziewica, więc możecie się domyśleć, jak te lekcje wyglądają

[Magdzia94]

Ehhhh czas sie zabrać za lekcje :/

[19agusia91]

Ciekawe jak ten żel, ale te parabeny

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Ja myślę, że metody naturalne ogólnie byłyby fajne jak ktoś ma silną wolę i regularne miesiączki i robi te wszystkie pomiary itp. Ale w moim wypadku to pewnie przedszkole miałabym.

Katecheta mówił nam,ze kobieta jest w sumie płodna tylko pzrez kilka godzin

[kocurzyca]

Napisane przez 19agusia91

Dzięki
My z TŻ coraz częściej myślimy o tym,żeby kiedyś stąd wyjechać. Najpierw spróbować tu,a jeśli nie wyszłoby.Ale to wiadomo, po studiach dopiero, jeśli w ogóle. W końcu, "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"

Najpierw studia. Dobra decyzja.
Choc teraz sytuacja jest tu zupelnie inna niz wtedy kiedy przyjechalam. Wtedy to byl autentyczny raj. Teraz juz nie jest slodko.

Napisane przez 19agusia91

Ja nie miałam na biologii o antykoncepcji

Ja mialam w LO baaaardzo szczegołowo, nawet z nazwami preparatow i urzadzen.
Kilka lekcji walkowalismy antykoncepcje i kartkowka nawet byla.

[19agusia91]

A mi mówili,że spirala to "mała aborcja"

[kocurzyca]

A i jeszcze na W_F mialam o antykoncepcji.
Ale panie chyba postanowly polozyc szczegolny nacisk na antykoncepcje, bo ksiadzprobowal na pranie mozgow zrobic.
Panie dementowaly zdury wciskane nam przez ksiedza.

[19agusia91]

A no i jeszcze,że gumki mają mikropory przez które plemniki i tak przenikną i wirus HIV też i ich stosowanie nie ma sensu!

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

U mnie w szkole dużo było o antykoncepcji zwłaszcza na WdŻ, miałam niby z nawiedzoną nauczycielką ale jednak jak sie okazuje duzo nam powiedziała.

Ooo, PDŻ Ja w LO z niego zrezygnowałam. Już i tak miałam pełno zajęć. Cała moja klasa zresztą się z PDŻ-a wypisała

Napisane przez kocurzyca

W mojej szkole chyba nawet za duzo nas uczyli. Tabu nie istnialo.
Nawt pokazali nam w 5 klasie film polski, o aborcji.Wgladalo to tak. Najpierw dokument o sytuacji kobiety, ktora zdecydowala sie na aborcje a potem sam zabieg. Kamerka skierowana na krok kobiety i rzeznia, krew i wyjmowane kawalki plodu.
Koszmar. Niektore dziewczyny slably podczas ogladania.
Nie wydaje mi sie ze to dobry pomysl zeby cos takiego pokazywac dziciom w wieku 11-12 lat. Tymbardziej ze jeszcze wtedy ciaze wsrod nastolatek sie raczej nie zdarzaly.

Trochę przesada. Ale teraz by się przydało Wśród 15-16latek.

Napisane przez 19agusia91

Ja w gimnazjum miałąm na WDŻ, ale głównie o naturalnych metodach. Miałam WDŻ z katechetą.

No tak. Ale o innych metodach też mówił?

Napisane przez 19agusia91

Ja myślę, że metody naturalne ogólnie byłyby fajne jak ktoś ma silną wolę i regularne miesiączki i robi te wszystkie pomiary itp. Ale w moim wypadku to pewnie przedszkole miałabym.

NIE. NPR to nie kalendarzyk małżeński. Przy nieregularnych cyklach też można go stosować Ale fakt, same pomiary są ważne, bo są istotą NPR-u

Sama się zresztą nad NPR-em zastanawiam

[19agusia91]

Chatul, no mówił, mówił, cytaty przytoczyłam wyzej :P


Mówiłam ogólnie naturalnych metodach, kalendarzyk naturalny. NPR też

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

A mi mówili,że spirala to "mała aborcja"

No to wciskali niezły kit...

Napisane przez kocurzyca

A i jeszcze na W_F mialam o antykoncepcji.
Ale panie chyba postanowly polozyc szczegolny nacisk na antykoncepcje, bo ksiadzprobowal na pranie mozgow zrobic.
Panie dementowaly zdury wciskane nam przez ksiedza.

Mądre panie

Mnie nigdy żadna katechetka nie wciskała kitu na temat antykoncepcji. Fakt- promowała NPR (i miała do tego prawo), ale w życiu nie usłyszałam żadnego kłamstwa na temat innych metod antykoncepcji

Napisane przez 19agusia91

A no i jeszcze,że gumki mają mikropory przez które plemniki i tak przenikną i wirus HIV też i ich stosowanie nie ma sensu!

Jaaasne.
A seks w prezerwatywie nie daje satysfakcji

[kocurzyca]

Napisane przez 19agusia91

Ciekawe jak ten żel, ale te parabeny

Ja juz za tymi chemikaliami nie nadazam
Na wzazu wszedzie trabia jakie parabeny sa rakotworcze. Ktoregos dnia chcialam o tym poczytac, i pierwszy artykul jaki znalazlam mowil ze sa calkowicie bezpieczne, nie wykazuja zadnej szkodliwoscii ie ma zadnych dowodow wskazujacych na ich szkodliwosc.
I tak kazdy sobie cos napisze, a tak naprwade jak na chemie nie pojde to sie prawdy nie dowiem

Katecheta mówił nam,ze kobieta jest w sumie płodna tylko pzrez kilka godzin

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Chatul, no mówił, mówił, cytaty przytoczyłam wyzej :P


Mówiłam ogólnie naturalnych metodach, kalendarzyk naturalny. NPR też

Kalendarzyk jest naturalny, ale to tyle zalet. Nawet KK już go nie promuje Za to NPR (jest kilka metod NPR-u!) już opiera się na obserwacji cyklu i jest wiarygodny