Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[andziot]

idę spać


papa
dziewczynki,




---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez Eve1603

W ciagu pierwszego roku zycia Olka mialam sznse wyjsc bez niego RAZ - w drugim tygodniu jego zycia, bo wtedy byla u nas moja mama, a pozniej takiej szansy juz nie mialam, tz po 16 godzin w pracy, w weekendy zawsze wszystko wspolnie i mialam kilka takich momentow, ze myslalam ze oszaleje, marzylam, zeby choc na pol dnia wyjsc sama
Kolejna szanse mialam w czerwcu (czyli jak Olek mial 13 miesiecy), polecielismy do Polski i tam znowu mama moja sie nim zajela, a my wyszlismy SAMI Cos niesamowitego

wiem co czujesz
my rodzine mamy troche bliżej, ale to nie zmienia faktu ze sami jestesmy na codzień ...
jak przyjechalismy pierwszy raz do babci to pierwsze co zrobilismy to wreczylismy Zosie i butelkę i ucieklismy z domu na najzwyklejszy spacer
jaka była nasza radość

[Eve1603]

Napisane przez andziot

moja sie nie spieszyła z nicym,
ona jest typem perfekcjonistki,
najpierw musiała usiąść tak że nigdy sie nie przewróciła,
później doskonaliła stanie,
no i ruszła jak już umiala super utrzymać równowagę,
strasznie mało sie wywalała i kontuzji prawie wcale nie miała,
ostrożna jest do dziś

Ha! Olek tak samo Usiadl jak mial jakies 8-9 miechow, prawde mowiac prawie juz raczkowal, a jeszcze nie siedzial Chodzic zaczal w Polsce, czyli mial 13 miesiecy i w sumie w ciagu 3-4 dni chodzil juz pewnie i bez przewrotek. Nawet zeby mu pozno wyszly, bo pierwszy w 10 miesiacu No to mowic zacznie jak bedzie mial 4 lata

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez andziot

idę spać


papa
dziewczynki,




---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------



wiem co czujesz
my rodzine mamy troche bliżej, ale to nie zmienia faktu ze sami jestesmy na codzień ...
jak przyjechalismy pierwszy raz do babci to pierwsze co zrobilismy to wreczylismy Zosie i butelkę i ucieklismy z domu na najzwyklejszy spacer
jaka była nasza radość

Codzienna rutyna, placze, zmeczenie i marudzenie moze bardzo zmeczyc psychicznie, teraz od czerwca jakos sie trzymam, ale i Olek jest juz innym dzieckiem, bardzo dlugo potrafi bawic sie sam, albo siedzi obok i rysuje, ale i tak, jak ma drazliwy dzien i wciaz marudzi i placze "bo tak", to mam ochote uciekac

Dobra, teraz uciekam do lozka, bo moje chlopaki, lacznie z psem, w lozkach a jak w lesie

[andziot]

Witam
pisze z komory bo mężu zabrał kompa i nie będę was widzieć do nocy dziś :-(

jem śniadanko
zosia wstała o 5-30, ale usnęła w moim łóżku i śpi do teraz
musze ja dziś wymęczyć żeby ładnie spać poszła wieczorem bo sama dziś działam
nota bene wczoraj jak byłam na wychodnym to mężu usypiał zośkę 1,5 h

eve
co do rozwoju to zośka też usiadła jak miała 7\8 miesięcy i też już raczkowała ale to dlatego że sadzana nie była, ruszyła jak miała 13miesięcy, zęby ok 8 miesiąca więc podobnie

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Eve1603

To co mialam zrobic z dzieckiem jak chcialam polazic po "normalnych" sklepach? I w bagazniku zawalonym zakupami jeszcze gondole i stelaz zmiescic? oj... ciezko by bylo




ehhhh... szkoda, ze obie jestesmy zajete bo stworzylybysmy zwiazek idealny
Ja mam tz do dyspozycji wylacznie w weekendy, wiec te zdrowe spacery musza czasami poczekac bo w tygodniu mam mase spraw do zalatwienia i chodzimy "w miasto", no a w weekend robimy zapasy

Napisane przez Eve1603

W ciagu pierwszego roku zycia Olka mialam sznse wyjsc bez niego RAZ - w drugim tygodniu jego zycia, bo wtedy byla u nas moja mama, a pozniej takiej szansy juz nie mialam, tz po 16 godzin w pracy, w weekendy zawsze wszystko wspolnie i mialam kilka takich momentow, ze myslalam ze oszaleje, marzylam, zeby choc na pol dnia wyjsc sama
Kolejna szanse mialam w czerwcu (czyli jak Olek mial 13 miesiecy), polecielismy do Polski i tam znowu mama moja sie nim zajela, a my wyszlismy SAMI Cos niesamowitego

znam to, szlo sie pochlastac, tez zesmy korzystali jak bywalismy w pl, ale dziewczyny pociesze was, gdzeis tak po 3r.z. znow wraca to uczucie wolnosci bo dziecko jest juz duzo samodzielniejsze, wiecie o co mi chodzi? a 4 latek to juz bajka.

Napisane przez Eve1603

Ha! Olek tak samo Usiadl jak mial jakies 8-9 miechow, prawde mowiac prawie juz raczkowal, a jeszcze nie siedzial Chodzic zaczal w Polsce, czyli mial 13 miesiecy i w sumie w ciagu 3-4 dni chodzil juz pewnie i bez przewrotek. Nawet zeby mu pozno wyszly, bo pierwszy w 10 miesiacu No to mowic zacznie jak bedzie mial 4 lata

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------



Codzienna rutyna, placze, zmeczenie i marudzenie moze bardzo zmeczyc psychicznie, teraz od czerwca jakos sie trzymam, ale i Olek jest juz innym dzieckiem, bardzo dlugo potrafi bawic sie sam, albo siedzi obok i rysuje, ale i tak, jak ma drazliwy dzien i wciaz marudzi i placze "bo tak", to mam ochote uciekac

Dobra, teraz uciekam do lozka, bo moje chlopaki, lacznie z psem, w lozkach a jak w lesie

jesli chodzi o rozwoj, to moj tez niepokolei, i siadanie bylo po raczkowaniu. sam zaczal chodzic bardzo pozno mial 16mcy! i nie uwierzycie, mam nagrane na kamerze jak chodzi po 2m miedzy mna a tz i w pewnym momencie skreca, moja tz, leci przez cala chate do swojego pokoju i tam siada dopiero na pupie. od tego dnia mielismy przerabane to samo z mowieniem. dlugo dlugo nic, tez sie martwilam, ze wczesniak, inne dzieci juz mowia etc, no i jak zaczal to konca nie ma, jest taka gadula ze potrafi zameczyc mowieniem,jak idzie do przedszkola to dla relasu uszu nawet tv czesto nie wlaczam.

[zosiaaa]

Hej.

Kurczę ale naskrobałyście , mam do nadrobienia 12 stron. Nie wiem czy dam rade, wpadłam na chwilkę, powiedzieć dzień dobry i życzyć miłego dnia

[anula_81]

ja sie tyko witam bo zaraz lece na spotkanie w urzedzie odnosnie mojego macierzynskiego a potem do pracyy...bleeeeee.... w nocy tylko raz zaklulo, ale snily mi sie takie glupoty, snil mi sie pozar, a potem moja mama opowiadala tak niestworzone historie ze sie zaczelam smiac i sie b\obudzilam bo sie naprawde smialam i nawet TZ biednego moj smiech obudzil
bede wieczorkiem
buziale

[mary poziomkowa]

Dzień dobry!

Właśnie popijam kawę i wodę z cytryną, uznajmy to za pierwsze śniadanie Pisałyśmy wczoraj o snach, a mnie się dziś śniła trójka MOICH dzieci - Klara, Olo i ktoś jeszcze. Ciągle te dzieci ginęły, wpadały do wody i się topiły, dławiły, a ja je spokojnie za włosy spod wody wyciągałam i udzielałam pomocy

Urocze te opisy chodzenia dzieciaków! Ale jak już zacznie chodzić, to trzeba mieć oczy wszędzie

Co do opieki nad dzieckiem, to nie będę narzekać. Mam wielu chętnych do opieki, bo po mojej stronie, to pierwsze dziecko od 17 lat Moi Rodzice są chętni często się opiekować, mój wujek to już nawet sprawdzał od kiedy dziecko można uczyć na nartach jeździć, bo chcą zabierać Hankę na narty A drudzy dziadkowie z Trójmiasta i też zapowiada się super

A poza tym to połamało mnie kompletnie. Plecy bolą i ledwo sobie radzę z wstawaniem i zmienianiem pozycji siedzącej. Stać też długo nie mogę

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Dzień dobry, Zosiu!

Anula, powodzenia z biurokracją, chociaż domyślam się, że w Norwegii nie jest to takie skomplikowane, jak w PL

[Grazin]

Napisane przez Eve1603

No widzisz, a Olek mial moze 3 razy katar i obylo sie bez sprzetow, zawsze jakos sam sobie ten nos oczyszczal
Paznokci tez mu nie obcinam bo zawsze ma krotkie
Gdyby byla potrzebna frida, to z pewnoscia bym kupila, ale z mojego doswiadczenia wynika, to z calej masy tych wszystkich "niezbednych" sprzetow i urzadzen, potrzebnych jest 1/4, a reszta to zdzieranie pieniedzy z biednych rodzicow, ktorzy chca kupic dla dziecka wszystko co najlepsze i konieczne.

bardzo dobre podejscie. ja na początku też chciałam mieć wszystko nowe najlepse i w ogole wszystko najlepiej po 2 sztuki hih;;p ale moja racjonalizm wział góre. i sądzę tak jak Ty ze połowa rzeczy jest kompletnmie niepotrzebna do wychowania dziecka. wiele jest bardzo pomocnych ale lata temu nasze mamy wychowywały nas a nie mialy nawet połowty takiego sprzetu jak teraz.

Napisane przez matallewar

Ze zdrowym podejściem się zgadzam
Tylko po spodnie, bluzki i kosmetyki mogę iść sama. Po co dzidzia ma iść ze mną i się męczyć?

Oczywiście pewnie będę czasem musiała zabierać dzidzię na zakupy, bo tż w pracy, a jeść coś trzeba
Ale raczej nie w pierwszych tygodniach życia, wtedy ten obowiązek zwalę na tż, zresztą już ustaliliśmy, że on się zajmie zakupami na początku Zwłaszcza, że on robi zakupy z listą i nie kupuje nic poza tym, dzięki czemu mniej wydajemy.

mój też jak ma liste to broń boże nie kupi nic spoza niej
takze ja mu zawsze dopisuej do listy "jak bedzie cos fajnego to weź tez" ja to nigdy w zyciu nie poszłam do marketu zeby kupic tylko to co na liscie.

[agnieszka_pe25]

Napisane przez mary poziomkowa

Dzień dobry!

Właśnie popijam kawę i wodę z cytryną, uznajmy to za pierwsze śniadanie Pisałyśmy wczoraj o snach, a mnie się dziś śniła trójka MOICH dzieci - Klara, Olo i ktoś jeszcze. Ciągle te dzieci ginęły, wpadały do wody i się topiły, dławiły, a ja je spokojnie za włosy spod wody wyciągałam i udzielałam pomocy

Urocze te opisy chodzenia dzieciaków! Ale jak już zacznie chodzić, to trzeba mieć oczy wszędzie

Co do opieki nad dzieckiem, to nie będę narzekać. Mam wielu chętnych do opieki, bo po mojej stronie, to pierwsze dziecko od 17 lat Moi Rodzice są chętni często się opiekować, mój wujek to już nawet sprawdzał od kiedy dziecko można uczyć na nartach jeździć, bo chcą zabierać Hankę na narty A drudzy dziadkowie z Trójmiasta i też zapowiada się super

A poza tym to połamało mnie kompletnie. Plecy bolą i ledwo sobie radzę z wstawaniem i zmienianiem pozycji siedzącej. Stać też długo nie mogę

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Dzień dobry, Zosiu!

Anula, powodzenia z biurokracją, chociaż domyślam się, że w Norwegii nie jest to takie skomplikowane, jak w PL

oj mary, ja kocham polski zus, ba kocham angielskie inland revenue, za to tych w nav-norweskim
moj tz wczoraj dostal od nich kase za chorobowe UWAGA UWAGA operacje na oczy mial w marcu 2010, teraz mamy styczne 2011..... czujecie to? nie wspomne ze na poczatku stycznia dzwonil (hmmm nie powtorze jak to sie nazywalo, ale w kazdym badz razie zlozyc skarge) a wisieli mu kase za 3 tyg pracy, ba, ciagle mu mowili ze ginely dokumenty, jak ksiegowa z biura wysylala faxa, on za chwile dzwonil a oni twierdzili ze nic nie przyszlo, i tak 4x, potem mowili ze jest komplet dokumentow ale nikt nie wie czemu nie ma kasy na koncie i tak w koleczko

[mary poziomkowa]

Uciekam do reala. Ale wpadnę jeszcze

PS do zaprzyjaźnionych: wrzuciłam w albumie fotkę brzucha z 21.01, roooośnie

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Agnieszko, czyli wszędzie bałagan

[MoniaK]

Dzieńdoberek

Podoba mi się takie wyluzowane podejście do dzieci Też mam zamiar nie świrować jak się dziecko urodzi, ale wszystko wyjdzie w praniu i zobaczymy jak to będzie
Wypożyczyłam sobie wczoraj z biblioteki 3-tomowy thriller na który od dawna czekałam, więc będę miała co robić bo to ponad 1500 stron. W kolejce czeka jeszcze pół książki "W oczekiwaniu na dziecko" (dość fajna, polecam), tak więc mam zamiar trochę odpocząć od kompa.

[agus87]

dzien dobry

Napisane przez mary poziomkowa

Aguś, szkoda, że fotek brak, ale już samo wyobrażenie oscypka na ciepło z żurawiną wystarczy jeszcze niech będzie na Gubałówce

Antropia,

Napisane przez Siasiek

Ja coli nie piję od kiedy Agnieszka_pe napisała jak się dzieci 4 kg po tej coli rodziły hehe wiem, że to może nie od tego i że nie ma zasady. Tak mi to jakoś utkwiło w pamięci, że jak cole widzę to też klocuszka giganta i wszystko zaczyna mnie boleć

No kurcze ale ja bym sprzeciwiła jakby mi kazali w foteliku dziecko odebrać a ja bym w wózku chciała. Bo bez przesady jak się mieszka trzy bloki od szpitala to co? Nie można wozem podjechać? (patrz wózkiem)

kochana taki wymog
niestety
nie wiem czy mozna
jak fotelik to fotelik


kochane musze wam sie zwierzyc

15 dni pisalam wam, ze nie moge w tym miesiacu duzo przytyc, wiecie czemu (gin)
no i tak dietkowalam, uwazalam
ale wiadomo, zew w gorach u rodziny ktora je duzo i czesto nie da sie tak do konca byc na diec ie
to sie skubnie teog to tego, symbolicznie, by sie nie obrazili
rano wchodze na wage
a tu niecaly kilogram na plusie
w ciazy 15 dni
boze jak sie ciesze

[MoniaK]

Aguś, no widzisz a tak się stresowałaś

Ciekawe ile mi przybyło ważę się co trzy tygodnie u gina i co tydzień u mamy ale każda waga pokazuje co innego

[agnieszka_pe25]

Napisane przez agus87

dzien dobry



kochana taki wymog
niestety
nie wiem czy mozna
jak fotelik to fotelik


kochane musze wam sie zwierzyc

15 dni pisalam wam, ze nie moge w tym miesiacu duzo przytyc, wiecie czemu (gin)
no i tak dietkowalam, uwazalam
ale wiadomo, zew w gorach u rodziny ktora je duzo i czesto nie da sie tak do konca byc na diec ie
to sie skubnie teog to tego, symbolicznie, by sie nie obrazili
rano wchodze na wage
a tu niecaly kilogram na plusie
w ciazy 15 dni
boze jak sie ciesze

nawet nie wiesz jak ja sie ciesze! to znaczy ze faktycznie dietowalas no i ze to przynosi skutek, kiedy bedzeisz robic wyniki(w sensie morfo itd)? czyli przez 2 tyg 1kg na plusie tak?

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

dziewczyny akuart robie porzadeczek na kompie i wywalam zakladki, i tak czesto jest poruszany temat wagi wiec wrzucam linka odnosnie tego ile moze przytyc szczupla dziewczyna , ile tezsza itd bardzo fajnie wszystko rozpisane

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...598&Itemid=116

[agus87]

Napisane przez MoniaK

Aguś, no widzisz a tak się stresowałaś

Ciekawe ile mi przybyło ważę się co trzy tygodnie u gina i co tydzień u mamy ale każda waga pokazuje co innego

stresowalam, ale przynioslo skutki

Napisane przez agnieszka_pe25

nawet nie wiesz jak ja sie ciesze! to znaczy ze faktycznie dietowalas no i ze to przynosi skutek, kiedy bedzeisz robic wyniki(w sensie morfo itd)? czyli przez 2 tyg 1kg na plusie tak?

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

dziewczyny akuart robie porzadeczek na kompie i wywalam zakladki, i tak czesto jest poruszany temat wagi wiec wrzucam linka odnosnie tego ile moze przytyc szczupla dziewczyna , ile tezsza itd bardzo fajnie wszystko rozpisane

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...598&Itemid=116

kochana narazie nie kazal robic badan,poprostu nie kazal mi jesc mnostwa rzeczy o ktorych pisalam w k
np placka 2 tygodnie nie jadlam
ja tez sie ciesze, jak maly gowniarz

ale dietka adal, tzn nie jesm sdlodkiego z owocow jem pol grejfruta dziennie ewntualnie caego jak nie jst duzy i duzo warzyw, pelnoziarniste pieczywo i ekkie obiady

w sumie jego waga pokazywala 1,5 kg wiecej 15 dni temu
ale on ma jakaas zawyzona
ja sie waze wg mojej

[kasia1361]

Witam z rana
nocka przespana,choć często się budziłam.
Za oknem nadal sypie śnieg brr ,och mogłaby ta zima się skończyć.
andziot wychowałam dwójkę to prawda,jednak miałam na myśli rytm malusieńkich dzieciaczków.Pewne rzeczy się zapomina ,a przyznam że przez ostatnie 5 lat wiele się pozmieniało.Nowości jakieś wtedy dla mnie nie znane itd.Uczę się od nowa prawie.
Poruszałyście temat chuchania i dmuchania na dzieci,heh ja też jestem zdania ,że nie ma coprzesadzać bo to tylko gorzej.
Matall a która mamuśka bedzie miała siłę i ochote po porodzie wybierać się z noworodkiem (tygodniowym) na zakupy do marketu.
Później to już inna sprawa,większość nas z mężem spędza weekendy lub późne wieczory i niestety trzeba sobie poradzić.
W praktyce sama się przekonasz ,że bedziesz wolała młode wziąć ze sobą niż z kimś zostawić.
A jeśli chodzi o wożenie noworodka w foteliku przez kilka godzin to sobie nie wyobrażam,dlatego pisałam że nie podoba mi się fotelik wpiety w stelaż wózka .

[agnieszka_pe25]

Napisane przez agus87

stresowalam, ale przynioslo skutki

kochana narazie nie kazal robic badan,poprostu nie kazal mi jesc mnostwa rzeczy o ktorych pisalam w k
np placka 2 tygodnie nie jadlam
ja tez sie ciesze, jak maly gowniarz

ale dietka adal, tzn nie jesm sdlodkiego z owocow jem pol grejfruta dziennie ewntualnie caego jak nie jst duzy i duzo warzyw, pelnoziarniste pieczywo i ekkie obiady

w sumie jego waga pokazywala 1,5 kg wiecej 15 dni temu
ale on ma jakaas zawyzona
ja sie waze wg mojej

no ja tez sie nie sugeruje waga gina, bo ja sie waze rano, bez ciuchow, przed piceim i jedzeniem czego kolwiek, a jak ide do niego pod wieczor, no to wiadomo, ciuchy, juz po sniadaniu, obiedzie, i zawsze pokazuje ok 2kg na plusie wiecej

wiesz, super ze schudlas, bardzo ci gratuluje, bo wiem jakim wysilkiem i wiem ile cie to kosztowalo no i trzymam kciuki za wytrwanie w diecie inne dzeiwczyny moga sie wzorowac (np. ja)

[ddaaiissyy]

Napisane przez mary poziomkowa

Agnieszko, wołały! I to jak... jeszcze tam wrócę! Muszę uwolnić serum i mgiełkę z wit. C, oraz jakieś masło do ciała. Czuję misję! Nie pozwolę im cierpieć

Mary jakie Ty masz dobre serduszko !! :

A w ogóle cześć Kochane!
Ja też własnie popijam kawę, ale zalałam ją w 100% mlekiem tylko
Wyspane????
Rano w Krk -10 wrrrr

[bzyczka1]

a wiecie co...wczoraj zapomniałam jeszcze napisać
Pan doktor zmierzył stópkę naszej Lilijki i ma całe 4,5 cm

Aguś no to gratuluję wagi ale pamiętaj nie przesadzaj w drugą stronę

Ja u mojego na wadze przybyłam 1,5 kg od 3 stycznia ale rano w domu się warzyłam i wyszło że ważę tyle samo co wtedy no i ja jak ktoś pyta ile przytyłam to odpowiadam według swojej wagi, bo w domu ważę się na czczo i w bieliźnie czyli sama ja. A nie tak jak u niego, po śniadaniu, kawce, herbatce i w zimowym ubraniu
Wczoraj pobiłam samą siebie z ciśnieniem...141/76 ale co się dziwić jak dopiero co schylałam się by buty pozapinać.

[zosiaaa]

Napisane przez mary poziomkowa

Dzień dobry!

Właśnie popijam kawę i wodę z cytryną, uznajmy to za pierwsze śniadanie Pisałyśmy wczoraj o snach, a mnie się dziś śniła trójka MOICH dzieci - Klara, Olo i ktoś jeszcze. Ciągle te dzieci ginęły, wpadały do wody i się topiły, dławiły, a ja je spokojnie za włosy spod wody wyciągałam i udzielałam pomocy

Urocze te opisy chodzenia dzieciaków! Ale jak już zacznie chodzić, to trzeba mieć oczy wszędzie

Co do opieki nad dzieckiem, to nie będę narzekać. Mam wielu chętnych do opieki, bo po mojej stronie, to pierwsze dziecko od 17 lat Moi Rodzice są chętni często się opiekować, mój wujek to już nawet sprawdzał od kiedy dziecko można uczyć na nartach jeździć, bo chcą zabierać Hankę na narty A drudzy dziadkowie z Trójmiasta i też zapowiada się super

A poza tym to połamało mnie kompletnie. Plecy bolą i ledwo sobie radzę z wstawaniem i zmienianiem pozycji siedzącej. Stać też długo nie mogę

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Dzień dobry, Zosiu!

Anula, powodzenia z biurokracją, chociaż domyślam się, że w Norwegii nie jest to takie skomplikowane, jak w PL

Współczuję tego bólu pleców, ja dzisiaj pół nocy nie przespałam, bo nie dość że mnie złapał skurcz łydki ( do tej pory boli mnie noga jak stąpam) to jeszcze coraz gorszy ból bioder nad ranem, mnie nie pomaga wkładany jasiek między nogi

Napisane przez Grazin

bardzo dobre podejscie. ja na początku też chciałam mieć wszystko nowe najlepse i w ogole wszystko najlepiej po 2 sztuki hih;;p ale moja racjonalizm wział góre. i sądzę tak jak Ty ze połowa rzeczy jest kompletnmie niepotrzebna do wychowania dziecka. wiele jest bardzo pomocnych ale lata temu nasze mamy wychowywały nas a nie mialy nawet połowty takiego sprzetu jak teraz.

mój też jak ma liste to broń boże nie kupi nic spoza niej
takze ja mu zawsze dopisuej do listy "jak bedzie cos fajnego to weź tez" ja to nigdy w zyciu nie poszłam do marketu zeby kupic tylko to co na liscie.

ja zawsze mówię jak tż idzie do sklepu " aaa i kup jeszcze coś dobrego" bo jak mu się nie powie to nie kupi

Napisane przez agnieszka_pe25

nawet nie wiesz jak ja sie ciesze! to znaczy ze faktycznie dietowalas no i ze to przynosi skutek, kiedy bedzeisz robic wyniki(w sensie morfo itd)? czyli przez 2 tyg 1kg na plusie tak?

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

dziewczyny akuart robie porzadeczek na kompie i wywalam zakladki, i tak czesto jest poruszany temat wagi wiec wrzucam linka odnosnie tego ile moze przytyc szczupla dziewczyna , ile tezsza itd bardzo fajnie wszystko rozpisane

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...598&Itemid=116

bardzo fajny link

Aguś gratuluję wagi

[ddaaiissyy]

Dziewczynki, pisałyście ze odczuwacie czasem skurcze (że niby macica cwiczy)
proszę określcie mi jak to się czuje i w którym miejscu ?

Jak dotąd nie czułam nic, nawet brzuch mnie nie bolał ani razu, żadnej kolki.. nic nic - nie wiem ze jestem w ciazy (poza tuszą) ale chciałabym mieć rozeznanie czego się spodziewać i w razie czego, aby sie nie wystraszyc.
Da się to jakoś opisać? Dziękuję Wam z góry

[mary poziomkowa]

Ddaaiissyy, prawda? Sama się sobie dziwię, że aż tak jestem dobroduszna i wrażliwa Właśnie zaraz idę nakarmić włosy bananami z TBS

Drugie usprawiedliwienie miałabym takie, że to zachcianka ciążowa

Tutaj wrzucam fotę brzucha, bo w albumie godzinę się zapisuje jakoś

[ddaaiissyy]

Napisane przez bzyczka1

a wiecie co...wczoraj zapomniałam jeszcze napisać
Pan doktor zmierzył stópkę naszej Lilijki i ma całe 4,5 cm

Aguś no to gratuluję wagi ale pamiętaj nie przesadzaj w drugą stronę

Ja u mojego na wadze przybyłam 1,5 kg od 3 stycznia ale rano w domu się warzyłam i wyszło że ważę tyle samo co wtedy no i ja jak ktoś pyta ile przytyłam to odpowiadam według swojej wagi, bo w domu ważę się na czczo i w bieliźnie czyli sama ja. A nie tak jak u niego, po śniadaniu, kawce, herbatce i w zimowym ubraniu
Wczoraj pobiłam samą siebie z ciśnieniem...141/76 ale co się dziwić jak dopiero co schylałam się by buty pozapinać.

Bzyczko, masz wagę modelową !! A w którym jestes tygodniu>? Mnie pani dr także mierzyła stópkę i wyszło w 19tc ze ma 3,3cm

Aha i jeszcze powiedzcie mi (kolejne pytanie z serii głupich ) czy dzidziuś otworzy kiedyś w brzuszku oczka?

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez mary poziomkowa

Ddaaiissyy, prawda? Sama się sobie dziwię, że aż tak jestem dobroduszna i wrażliwa Właśnie zaraz idę nakarmić włosy bananami z TBS

Drugie usprawiedliwienie miałabym takie, że to zachcianka ciążowa

Tutaj wrzucam fotę brzucha, bo w albumie godzinę się zapisuje jakoś

oj sliiiiczny brzusio !! zgrabniusio wygladasz !!

Nigdy nic z TBS nie kupowałam, zadowolona jestes z ich kosmetyków? Czy jakies kremy do buzki przeciwzmarsczkowe mają ?

I jeszcze jedno pytanie - zna się ktos z Was na składnikach kremów?
Mam ochote straszną na to serum Biodermy, myslicie ze wolno uzywac ???

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=39600&next=1

[bzyczka1]

Daisy według ostatniej miesiączki wczoraj był 23tydzień 6 dzień, a według pomiarów wychodzi 23 tydzień 2 dzień i termin na 21.05 co jest bardzo prawdopodobne, bo termin na 17 maja wychodzi mi z 28 dniowym cyklem a ja cykle miałam po 30dni więc trzeba dodać te 2 dni. Może urodze 20 maja na urodziny babci Babcia niestety nie żyje ale pewnie będzie o tym wiedziała
A nad tymi oczkami zastanawiałam się wczoraj bo na tym zdjęciu wygląda tak, jakby maleństwo miało otarte oko właśnie, trochę to strasznie wygląda

[vanes]

witajcie dziewczynki ale naskrobałyście będę miała duuużo nadrabiania jak na razie jestem na etapie pampersów kurcze kiedyś też się zastanawiałam ile tych pieluch będzie schodziło w ciągu miesiąca...o matko najwięcej kasy pójdzie na pampersy...

co do tych fotelików to jak najbardziej się zgadzam żadne gondole a już na pewno nie na kolanach...

dobra nadrabiam dalej

a dziecko otwiera oczka w 25 lub 26 tygodniu ciąży tak mi powiedziała moja gin

[agus87]

Napisane przez agnieszka_pe25

no ja tez sie nie sugeruje waga gina, bo ja sie waze rano, bez ciuchow, przed piceim i jedzeniem czego kolwiek, a jak ide do niego pod wieczor, no to wiadomo, ciuchy, juz po sniadaniu, obiedzie, i zawsze pokazuje ok 2kg na plusie wiecej

wiesz, super ze schudlas, bardzo ci gratuluje, bo wiem jakim wysilkiem i wiem ile cie to kosztowalo no i trzymam kciuki za wytrwanie w diecie inne dzeiwczyny moga sie wzorowac (np. ja)

Napisane przez bzyczka1

a wiecie co...wczoraj zapomniałam jeszcze napisać
Pan doktor zmierzył stópkę naszej Lilijki i ma całe 4,5 cm

Aguś no to gratuluję wagi ale pamiętaj nie przesadzaj w drugą stronę

Ja u mojego na wadze przybyłam 1,5 kg od 3 stycznia ale rano w domu się warzyłam i wyszło że ważę tyle samo co wtedy no i ja jak ktoś pyta ile przytyłam to odpowiadam według swojej wagi, bo w domu ważę się na czczo i w bieliźnie czyli sama ja. A nie tak jak u niego, po śniadaniu, kawce, herbatce i w zimowym ubraniu
Wczoraj pobiłam samą siebie z ciśnieniem...141/76 ale co się dziwić jak dopiero co schylałam się by buty pozapinać.

Napisane przez zosiaaa

Współczuję tego bólu pleców, ja dzisiaj pół nocy nie przespałam, bo nie dość że mnie złapał skurcz łydki ( do tej pory boli mnie noga jak stąpam) to jeszcze coraz gorszy ból bioder nad ranem, mnie nie pomaga wkładany jasiek między nogi



ja zawsze mówię jak tż idzie do sklepu " aaa i kup jeszcze coś dobrego" bo jak mu się nie powie to nie kupi



bardzo fajny link

Aguś gratuluję wagi

dziekuje kochane
nie przesadzam
jem poprostu duzo zdrowiej
akle musze powiedziec ze i tak jestem w szoku, bo skusilam sie na jeden kawalek pizzy w zeszlym tygodniu, na lody ale bez smietany oczywiscie bo mialam imieniny i mc flury z okazji studniowki

Napisane przez ddaaiissyy

Mary jakie Ty masz dobre serduszko !! :

A w ogóle cześć Kochane!
Ja też własnie popijam kawę, ale zalałam ją w 100% mlekiem tylko
Wyspane????
Rano w Krk -10 wrrrr

ulala
u mnie ok -2


aha a tak apropos kobitki bedace w 27 tygodniu ciazy
zaczelysmy 7 miesiac

27-31 7
32-36 8
37-40 (41) 9
aaaaaaaaa

[mamaoptymistka]

Cześć wszystkim, miłego uśmiechniętego dnia
Bzyczka1 jestem w szoku takie duże stópki mają te dzidziusie, jest w 21 więc pewnie moja dzidzia ma ok. 3 cm teraz już wiadomo czemu te kopniaczki są takie wyraźne

Wracając do odżywiania, mam od kilku dni uczucie ciągłej sytości, przepełnienia chociaż nie jem strasznie dużo, a słodyczy wcale macie jakieś sposoby na to aby lepiej się czuć jakieś produkty ????

[vanes]

moria jakbyś mogła to wpisz na pierwszej stronie że mam 20 lat na imie basia a termin porodu to 06.05.2011

[mary poziomkowa]

Ddaaiissyy, zapewniam, że z przodu brzuch wydaje się pokaźniejszy, no i żałuję, że nie zrobiłam sobie zdjęcia porównawczego sprzed 7 kg

Kochana, jeśli chodzi o kremy przeciwzmarszczkowe, to nie stosowałam, jednak w tej dziedzinie jestem za kosmetykami aptecznymi [La Roche Posay, Avene, Galenic, Nuxe].

Kupiłam sobie TBS z wit. C do codziennej pielęgnacji. Postosuję, to zdam relację, jak tam jego działanie Zresztą jestem fanką kosmetyków z wit. C. Na pewno mocno polecam Active C pod oczy z LRP, ten do twarzy też świetny, ale chyba moja skóra się trochę przyzwyczaiła. No i mój faworyt od dawna, mimo że bez wit. C - Nuxe Nirvanesque, wart swojej ceny.

Wszystko zależy od cery

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

O kurde! Aguś! No to wg pierwszego terminu jeszcze kończę 6 miesiąc, ale wg najnowszych doniesień 28.04, to leci mi 7 miesiąc!

[MoniaK]

Napisane przez ddaaiissyy

Dziewczynki, pisałyście ze odczuwacie czasem skurcze (że niby macica cwiczy)
proszę określcie mi jak to się czuje i w którym miejscu ?

mnie czasami boli brzuch tak jakby przy okresie, największe nasilenie miałam jakieś dwa tygodnie temu czyli w 21-22 tc., czasami też mnie coś zakłuje z boku, różnie

Napisane przez mary poziomkowa

Tutaj wrzucam fotę brzucha, bo w albumie godzinę się zapisuje jakoś

fajny komplecik i bardzo zgrabnie wyglądasz

Mary, jestem bardzo ciekawa tego kremu z wit. c ale czy można w ciąży używać?