Majowe Panny Młode - część IV

[T'ai]

Napisane przez DELL

to wychodzi tylko na to, że ja pamiętałam, że Anetuniaa już miała cywilny

ja też to pamiętam

[kuleczka777]

Betty nie przejmuj się każda z nas to przeżywała. Wiesz jacy są faceci z innej masy ulepieni, oni nie zwracają uwagi na takie szczegóły a my tak bo wkońcu płeć piękna

[T'ai]

Napisane przez betty0502

Witam Was !!!
Passionku gratuluję

Ja dzisiaj pokłóciłam się z TŻ. Ach strasznie mnie ostatnio denerwuje. Na wszystko ma czas, po co mu garnitur..jeszcze jest dużo czasu itp. Wogóle nie przejmuje się ślubem, weselem, nic go nie obchodzi, co trzeba załatwić, jak, kiedy? Czy jakieś dekoracje? Powie mi tylko, ja się nie znam rób sama. A jak o coś spytam czy tak może być to mi powie beznadziejny pomysł albo "rób jak uważasz" nie ma na nic czasu. Mam wrażenie jakbym ja żyła tym ślubem i weselem bo jego nic nie obchodzi. Liczy się tylko on...!!! Mam już dość...Nie wiem czego on chce!! Czy chce wogóle tego ślubu czy jak. Mieszkamy już razem 5 lat!!!! Dopiero teraz wychodzi w jakich kwestiach się nie zgadzamy. "Po co kwartet szkoda kasy to tylko 1 dzień, po co jakieś dekoracje sali jak nikt na to nie zwraca uwagi".

bo faceci tak mają i do wielu spraw nie przywiązują wagi
i sądzę że nie chodzi o to że najważniejszy jest tylko on

mój na sprawy weselne też ma czas, ale ja go tak stopniowo informuję
np czy możemy tego i tego dnia o konkretnej godzinie podskoczyć do kwiaciarni załatwić to i to
wczoraj spytałam czy ma chwilę wolną, jak powiedział że tak to poprosiłam by pomógł mi z bilecikami do podziękowań
a jak to zrobił to przejrzeliśmy piosenki na poprawiny
także z facetami powoli, konkretnie, punkt po punkcie

[I_K]

Betty nie przejmuj się, ja mojemu to nawet nic nie mówię, po prostu sama sobie wszystko robię Fo ale fakt jak bym miała zamawiać kwartet to bym mu powiedziała bo by się zdziwił
Jak kupowałam świeczniki (to były pierwsze zakupy na wesele) to wiedziałam że powie "a po cooo, szkoda pieniędzy" więc na wstępie powiedziałam żeby nie komentował! tylko mi pozwolił! bo ja baaaardzo tego chce a świeczniki potem rozdam mamie siostrze ciotce i sobie zostawię z 6 i będzie gitara

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez T'ai

bo faceci tak mają i do wielu spraw nie przywiązują wagi
i sądzę że nie chodzi o to że najważniejszy jest tylko on

mój na sprawy weselne też ma czas, ale ja go tak stopniowo informuję
np czy możemy tego i tego dnia o konkretnej godzinie podskoczyć do kwiaciarni załatwić to i to
wczoraj spytałam czy ma chwilę wolną, jak powiedział że tak to poprosiłam by pomógł mi z bilecikami do podziękowań
a jak to zrobił to przejrzeliśmy piosenki na poprawiny
także z facetami powoli, konkretnie, punkt po punkcie

hehehe T'ai ja robię tak samo parę dni wcześniej pytam czy po pracy możemy załatwić to czy tamto. Jeszcze nie mamy papieru z USC, ale powiedział że po świętach to załatwimy
W ogóle dla niego to jest czarna magia te papiery, nic kompletnie nie wie!

[T'ai]

Napisane przez I_K

hehehe T'ai ja robię tak samo parę dni wcześniej pytam czy po pracy możemy załatwić to czy tamto.

no i najlepiej jedną rzecz na raz

[takaya]

Mój TŻ też nie garnie się do takich rzeczy, ale po tym jak zbeształam aby coś mi pomagał to ma jakieś tam swoje uwagi jak daje mu coś tam do oceny

[passion80]

Napisane przez DELL

wezmę aparat ze sobą w piąteczek, więc jak będziecie grzeczne to specjalnie dla Was zrobię parę fotek i wrzucę tutaj

będziemy

Napisane przez kuleczka777

Dell nawet się nie waż nie wrzucać zdjęć bo dostaniesz


Cze Anetuniaa i jak stresik jakiś jest, pozałatwiane wszystko

Takaya trzymamy kciuki za siostrę żeby szybko się zrehabilitowała

Kuleczko, a jak Twoja kieca?

Napisane przez betty0502

Witam Was !!!
Passionku gratuluję

Ja dzisiaj pokłóciłam się z TŻ. Ach strasznie mnie ostatnio denerwuje. Na wszystko ma czas, po co mu garnitur..jeszcze jest dużo czasu itp. Wogóle nie przejmuje się ślubem, weselem, nic go nie obchodzi, co trzeba załatwić, jak, kiedy? Czy jakieś dekoracje? Powie mi tylko, ja się nie znam rób sama. A jak o coś spytam czy tak może być to mi powie beznadziejny pomysł albo "rób jak uważasz" nie ma na nic czasu. Mam wrażenie jakbym ja żyła tym ślubem i weselem bo jego nic nie obchodzi. Liczy się tylko on...!!! Mam już dość...Nie wiem czego on chce!! Czy chce wogóle tego ślubu czy jak. Mieszkamy już razem 5 lat!!!! Dopiero teraz wychodzi w jakich kwestiach się nie zgadzamy. "Po co kwartet szkoda kasy to tylko 1 dzień, po co jakieś dekoracje sali jak nikt na to nie zwraca uwagi".

przyjdzie czas, że zacznie sie przejmować

Jeśli do czegoś TŻ jest mi niezbędy, to mowie, tu i tu trzeba jechać. Pytam czy tak i tak pasuje. Są kwestie, ktore Go średnio interesują i ja to załatwiam. Czasem lepiej, że sie nei wtrąca

[Anetuniaa]

Napisane przez passion80

Anetunia, jeśli można spytac, czemu braliście cywilny?

Hmmmm to hmm ciężko wytłumaczyć

Napisane przez kuleczka777

Dell nawet się nie waż nie wrzucać zdjęć bo dostaniesz


Cze Anetuniaa i jak stresik jakiś jest, pozałatwiane wszystko

Takaya trzymamy kciuki za siostrę żeby szybko się zrehabilitowała

stresik powoli się zaczyna, jeszcze nie wszystko pozałatwiane bo no za chorobe nie mogę znaleźć butów! Tzn mam jedne upatrzone ale za drogie jak na jeden raz tym bardziej że mało co je będzie widać

Napisane przez T'ai

bo faceci tak mają i do wielu spraw nie przywiązują wagi
i sądzę że nie chodzi o to że najważniejszy jest tylko on

mój na sprawy weselne też ma czas, ale ja go tak stopniowo informuję
np czy możemy tego i tego dnia o konkretnej godzinie podskoczyć do kwiaciarni załatwić to i to
wczoraj spytałam czy ma chwilę wolną, jak powiedział że tak to poprosiłam by pomógł mi z bilecikami do podziękowań
a jak to zrobił to przejrzeliśmy piosenki na poprawiny
także z facetami powoli, konkretnie, punkt po punkcie

Tak im najlepiej listę spraw i co do kiedy mają zrobić

[takaya]

Ja właśnie dostałam okresu ;/ dokładnie jak w zegarku równiutko 30dni od poprzedniego ;/ Zatem mam jak w banku,że w dniu ślubu dostane okresu i wszystko będzie mnie bolało Chyba,że sie zestresuje i okres się przesunie Było by miło

[urszulac1]

Napisane przez betty0502

Ja dzisiaj pokłóciłam się z TŻ. Ach strasznie mnie ostatnio denerwuje. Na wszystko ma czas, po co mu garnitur..jeszcze jest dużo czasu itp. Wogóle nie przejmuje się ślubem, weselem, nic go nie obchodzi, co trzeba załatwić, jak, kiedy? Czy jakieś dekoracje? Powie mi tylko, ja się nie znam rób sama. A jak o coś spytam czy tak może być to mi powie beznadziejny pomysł albo "rób jak uważasz" nie ma na nic czasu. Mam wrażenie jakbym ja żyła tym ślubem i weselem bo jego nic nie obchodzi. Liczy się tylko on...!!! Mam już dość...Nie wiem czego on chce!! Czy chce wogóle tego ślubu czy jak. Mieszkamy już razem 5 lat!!!! Dopiero teraz wychodzi w jakich kwestiach się nie zgadzamy. "Po co kwartet szkoda kasy to tylko 1 dzień, po co jakieś dekoracje sali jak nikt na to nie zwraca uwagi".

Jakbym o sobie i moim Tż czytała Mam to samo z nim. Chociaż ostatnio wziął się trochę za organizację jak powiedziałam , że jak ja czegoś nie ruszę to nie załatwione.

Napisane przez I_K

hehehe T'ai ja robię tak samo parę dni wcześniej pytam czy po pracy możemy załatwić to czy tamto. Jeszcze nie mamy papieru z USC, ale powiedział że po świętach to załatwimy
W ogóle dla niego to jest czarna magia te papiery, nic kompletnie nie wie!

Z tego co wiem to papiery z USC muszą nabrać mocy prawnej (czy jak to się nazywa) i dopiero po miesiącu można brać ślub ale nie później niż po trzech. Tak u nas mówili

[T'ai]

Napisane przez takaya

Ja właśnie dostałam okresu ;/ dokładnie jak w zegarku równiutko 30dni od poprzedniego ;/ Zatem mam jak w banku,że w dniu ślubu dostane okresu i wszystko będzie mnie bolało Chyba,że sie zestresuje i okres się przesunie Było by miło

ale może właśnie przesunie się od stresów

ja jedynie nie mogę się doprosić by TŻ napisał podziękowania dla mamy, chciałabym je już zamówić na all

[Anetuniaa]

Napisane przez I_K

Betty nie przejmuj się, ja mojemu to nawet nic nie mówię, po prostu sama sobie wszystko robię Fo ale fakt jak bym miała zamawiać kwartet to bym mu powiedziała bo by się zdziwił
Jak kupowałam świeczniki (to były pierwsze zakupy na wesele) to wiedziałam że powie "a po cooo, szkoda pieniędzy" więc na wstępie powiedziałam żeby nie komentował! tylko mi pozwolił! bo ja baaaardzo tego chce a świeczniki potem rozdam mamie siostrze ciotce i sobie zostawię z 6 i będzie gitara

Krótko i konkretnie

[I_K]

Napisane przez urszulac1

J
Z tego co wiem to papiery z USC muszą nabrać mocy prawnej (czy jak to się nazywa) i dopiero po miesiącu można brać ślub ale nie później niż po trzech. Tak u nas mówili

żartujesz! Ty mnie nawet nie strasz, jutro jest 21!

[passion80]

Napisane przez takaya

Ja właśnie dostałam okresu ;/ dokładnie jak w zegarku równiutko 30dni od poprzedniego ;/ Zatem mam jak w banku,że w dniu ślubu dostane okresu i wszystko będzie mnie bolało Chyba,że sie zestresuje i okres się przesunie Było by miło

nie martw sie na zapas może sie przesunie, albo w ogole w tym stresie zapomnisz o tym

Jeszcze wracając do TŻ. Co trzeba zalatwić to grzecznie idzie, ale w wyborze np dekoracji nie koniecznie musi brac udział mam swoja wizję i wiecie

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez I_K

żartujesz! Ty mnie nawet nie strasz, jutro jest 21!

a to jeszcze nie macie?

[betty0502]

Ach mówie Wam ostatnio mi narzekał, że jaki on miał wydatek bo musiał kupić 100 butelek wódki a ja mu się na to nie złożyłam i narazie to jest jego pierwszy i ostatni wydatek.
Ja kupuje:
- podziękowania dla rodziców
- podziękowania dla gości
- kwartet
- dekoracja sali, domu,
- księga gości i inne dodatki

załatwiam dekoracje samochodu, bukiet bo TŻ stwierdził,że pierwsze słyszy żeby on miał bukiet załatwiać...aj wkurza mnie i jeszcze mi mówi że ja nie mam wydatków

[passion80]

Betty, nei ma co się kłócić z TŻ o pierdoły
pomijając kwestie ślubne, ja np płacę rachunki(robię przelewy) zamawiam na allegro, wyszukuje coś ciekawego(różne tematy). TŻ nei ma po prostu glowy i czasu do takich spraw no i jakos trzeba się dzielic obowiązkami

[T'ai]

Napisane przez I_K

żartujesz! Ty mnie nawet nie strasz, jutro jest 21!

moja koleżanka załatwiła to tydzień przed i było ok

Napisane przez passion80

Jeszcze wracając do TŻ. Co trzeba zalatwić to grzecznie idzie, ale w wyborze np dekoracji nie koniecznie musi brac udział mam swoja wizję i wiecie

dekoracjami to ja mu nawet nie zawracam głowy
do mojego bukietu się nie wtrącał, o dekoracji auta decydowaliśmy wspólnie
mama powiedziała na sali kolor mojego bukietu i takie też będą
papier by wypisać nazwiska gości też mama kupiła różowiutki

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez betty0502

Ach mówie Wam ostatnio mi narzekał, że jaki on miał wydatek bo musiał kupić 100 butelek wódki a ja mu się na to nie złożyłam i narazie to jest jego pierwszy i ostatni wydatek.
Ja kupuje:
- podziękowania dla rodziców
- podziękowania dla gości
- kwartet
- dekoracja sali, domu,
- księga gości i inne dodatki

załatwiam dekoracje samochodu, bukiet bo TŻ stwierdził,że pierwsze słyszy żeby on miał bukiet załatwiać...aj wkurza mnie i jeszcze mi mówi że ja nie mam wydatków

mój po wódkę pojechał z moim tatą, nawet mi tym głowy nie zawracali

a co do kosztów to od początku podzieliliśmy tradycyjnie moi rodzice sala i ciasta oraz kościół
a TŻ obrączki, foto i kamera, orkiestra, wódka, napoje, mój bukiet i strojenie samochodu

[I_K]

Napisane przez T'ai

moja koleżanka załatwiła to tydzień przed i było ok

Uffff! dzwoniłam do urzędu ale akurat nie ma kierownika. Mama tam kiedyś była i się wszystko wypytała ale nic nie powiedział że to trzeba miesiąc wcześniej! Nie mamy tego bo ksiądz u nas nie wymagał i przecież jest czasssss
a w sumie to i tak jutro byśmy nie pojechali bo nie mamy samochodu a musimy jechać po to 80km i trzeba to jakoś zmyśleni zorganizować

[takaya]

Napisane przez urszulac1

Z tego co wiem to papiery z USC muszą nabrać mocy prawnej (czy jak to się nazywa) i dopiero po miesiącu można brać ślub ale nie później niż po trzech. Tak u nas mówili

To nie jest tak,że one muszą nabrać mocy jest na odwrót! One po jakimś czasie stają się nie ważne.
Jak dostajesz papier z USC ma od razu moc prawną nie strasz tu dziewczyn


T'ai mój TZ też z moim tatkiem wódkę kupowali

Kurcze zastanawiam się nad zakupem win w makro,bo można im oddać nieuszkodzone butelki i zwracają kasę

[urszulac1]

Napisane przez takaya

To nie jest tak,że one muszą nabrać mocy jest na odwrót! One po jakimś czasie stają się nie ważne.
Jak dostajesz papier z USC ma od razu moc prawną nie strasz tu dziewczyn

Ja nikogo nie chcę straszyć, tylko mówię co mi mówili w urzędzie. Widocznie w każdym urzędzie jest inaczej. Nawet mojej siostrze i znajomej mówili, że nie mogą ślubu wziąć wcześniej niż za miesiąc od załatwienia dokumentów. A dokument jest ważny 3 miesiące.
Skoro tak nie jest to przepraszam za błędne informacje. Wybaczycie

[kuleczka777]

Passion moja kieca się szyje. Przymiarka 2 maja i 2 maja idę się podciąć do fryzury i zrobić jeszcze próbną

Ja na szczęście nie będę miała okresu bo mam zawsze 10 hehe

Anetuniaa nie martw się znajdziesz butki ja kupiłam srebrne i później znalazłam super buciki chyba za 60 zł białe ale rozmiarów nie było i nie wiem czy będą jeszcze mieli czy nie bo mieli mieć dostawę ale już miesiąc miną jak mówili o tej dostawie i nie ma do tej pory

[I_K]

Napisane przez urszulac1

Ja nikogo nie chcę straszyć, tylko mówię co mi mówili w urzędzie. Widocznie w każdym urzędzie jest inaczej. Nawet mojej siostrze i znajomej mówili, że nie mogą ślubu wziąć wcześniej niż za miesiąc od załatwienia dokumentów. A dokument jest ważny 3 miesiące.
Skoro tak nie jest to przepraszam za błędne informacje. Wybaczycie

nie no jasne każdy urząd ma swoje wymagania, wszyscy wiemy jacy są urzędnicy ale rozumiesz że się trochę przejełam bo jutro 21

[takaya]

Owszem jeśli chodzi o ślub cywilny to trzeba na niego czekać miesiąc a aby wziąć wcześniej muszą zajść jakieś szczególne okoliczności

Jeeej ale mnie brzuch od okresu boli =.=

[I_K]

Napisane przez takaya

Owszem jeśli chodzi o ślub cywilny to trzeba na niego czekać miesiąc a aby wziąć wcześniej muszą zajść jakieś szczególne okoliczności

Jeeej ale mnie brzuch od okresu boli =.=

Takaya może Ci się troszkę spóźni ze stresu.

[Dark lady]

Takayka ja też będę mieć w dniu ślubu okres, chyba że ze stresu mi się przesunie kilka dni (w marcu się przesunął z niewiadomocyh przyczyn), tak ze 4 by się przydały teraz . Trochę się boję bo bardzo puchnę na tydzień przed i jak ja się w kiecę zmieszczę? Na szczęście nie jest taka super hiper dopasowana.

[betty0502]

Też bym chciała, żeby tż się trochę starał a on wiecznie nie ma na nic czasu.

[Dark lady]

Betty a rozmawiałaś z nim o tym?

[betty0502]

Takaya ja też mam :/

[Dark lady]

Ja też pamiętałam że Anetunia ma już cywilny, tym bardziej że ma zdjęcia z niego na FB.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Jestem bardzo zła na ten okres, bo specjalnie wybrałam datę 14 maja żeby było bezpiecznie i żeby go nie było, no i klops musieliśmy zmienić, jeśli chcieliśmy tą salę i co i oczywiście zmiana wstrzelona prosto w okres , smutno mi z tego powodu.

[takaya]

Dark o witam w klubie mi tez na tydzień przed puchnie brzuch a biust jest olbrzymi jak mam okres to nie mieszczę się w prawie wszystkie swoje staniki

teraz jak liczę to przecie 30dni od 20go to będzie 19ty bo kwiecień ma 31dni. Trochę się boje, że jak będę miała taki ciasny gorset to brzuch będzie bolał jeszcze bardziej, ale jeśli byłby to trzeci a nie pierwszy czy drugi dzień to nie będzie tak źle