Aparaty ortodontyczne cz. XI

[gwiazdka93]

Napisane przez ksiezycowa_pyza

Jeśli chodzi o kosmetyczny z szarymi gumkami może to jest i rozwiązanie, jestem ciekawa jak to wygląda, jeśli faktycznie nie rzuca się w oczy to jest to warte przemyślenia. gwiazdka93 musiałaby zademonstrować

Postaram się zrobić zdj., ale nie obiecuję, jakoś nie mam na to weny ani czasu.

Napisane przez Ita23

Ojej...no zamkow wiadomo, ze nie widac, ale na kazdym zebie widac gumke, wiec aparat jest widoczny, widac, ze cos jest na zebach i aparat kosmetyczny staje sie widoczny. Mysle, ze nie ma sensu ciagnac tej rozmowy . Rownie dobrze moge kupic zwykly blaszak i zakladac przezroczyste ligaturki, efekt bedzie podobny

Mylisz się, efekt nie jest podobny. Poza tym ciągle piszesz, że zamków nie widać. Ok, z dalszej odległości nie widać, ale jak ktoś się dobrze wpatrzy, to tak samo zauważy i porcelanowe zamki.

[Irish184]

Napisane przez Ita23

Jigoku jak to nie uda mi sie utrzymac ladnych zebow przy noszeniu aparatu? Przeciez podobno dba sie 4 x bardziej o higiene, dozwolone sa takze pasty wybielajace (ponoc),, chcialam tylko wrocic do swojego koloru zebow, bo przebarwily mi sie nieco od papierosow/kawy/herbaty/wina etc.

Ja też tak jak niektóre dziewczyny zauważyłam, że mimo mycia zębów po każdym posiłku trzema różnymi szczoteczkami zęby zmieniły kolor na bardziej żółty nigdy nie miałam jakiś ekstra białych ale po założeniu aparatu ich kolor wydaje się być ciemniejszy niż był. Dodatkowo klej, którym przyklejone są zamki też jest taki żółtawy, a kleju mam nałożone sporo - tak że jest on widoczny dookoła tych zamków. A to dodatkowo sprawia, że zęby wydają się bardziej żółte. Też macie tak dużo tego kleju? Mam nadzieję, że po zdjęciu aparatu kolor zębów wróci do normy.

Napisane przez ksiezycowa_pyza

ja mam pierwsza wizytę po 1,5 miesiąca 21 grudnia, już nie mogę się doczekać co powie orto, ja już widzę małą różnicę, orto powiedziała, że jak będzie ładnie szło to zmieni mi już drucik i oczywiście muszę zapytać jak długo będę nosiła to ustrojstwo na podniebieniu może się okaże, że nie będę nosiła tego przez cały okres leczenia, fajnie by było

Z tego co pamiętam, to chyba miałam zakładany aparat + płytkę podniebienną w ten sam dzień co Ty Z tym, że ja mam następną wizytę dopiero 16 stycznia. Ja też, widzę niewielką różnicę po niecałych 4 tygodniach - dolne zęby od płytki mi się troszkę wyrównały. Ja mam swoją płytkę nosić około 4 miesiące - tak wstępnie mi otro powiedziała. W każdym razie nie było mowy by nosić ją przez cały okres leczenia (nie wiem czy bym to wytrzymała, bo szczerze mówiąc to mam już jej trochę dosyć a to dopiero 4 tygodnie).

[lunatique]

Trochę z innej bajki. Czy któraś z Was miała albo ma aparat Herbsta? Jak się z nim żyje (bo wygląda dość makabrycznie)? Czy jest w stanie wyleczyć tyłozgryz czy tylko nieco poprawić optycznie rysy twarzy? Ile czasu go nosicie/nosiłyście?

[skarabeusz]

Jestem tutaj "nowa" chociaż staram się czytać forum na bieżąco. Aparat miałam założony 18 września, od tego czasu byłam na dwóch wizytach kontrolnych, raz miałam zmieniany łuk (nosze najzwyklejszy metalowy aparat z ligaturkami- srebrnymi). Jestem szczęsliwa że załozyłam aparat ( mam 18 lat) ale uwidoczniła się różnica wielkości jedynek, jedna jest sporo krótsza od drugiej, wczesniej kiedy jedynki były krzywe nie było tego widać. Myślę, że jest to spowodowane tym, że jedna jedynka jest martwa i wiele przeszła, stomatolog zakładając wypełnienia korygował jej kształt, no i mam, nie dosć żę już ciemnieje to jeszcze ten kształt. Moja orto ma skłonności do narzekania i oczywiście mówiła że mam bardzo cięzka wade do leczenia. Musiałam wyrwać jeden ząb(tj. dolną 4) ale jeszcze przed założeniem aparatu musiałm podpisać zgode, że jeżeli to nie przyniesie rezultatów zgadzam się na wyrwanie 3 kolejnych zębów ( o zgrozo!). Zgryz otwarty po tych 3 miesiącach już nie jest taki otwarty, a zęby w dolnym łuku powoli przesuwają się na swoje miejsce, mam nadzieję, że całe leczenie nie przeciagnie się, i co najwązniejsze nie będe musiałą sie pozbywać 3 zdrowych zębów.

[Jigoku]

Napisane przez Ita23

Ojej...no zamkow wiadomo, ze nie widac, ale na kazdym zebie widac gumke, wiec aparat jest widoczny, widac, ze cos jest na zebach i aparat kosmetyczny staje sie widoczny. Mysle, ze nie ma sensu ciagnac tej rozmowy . Rownie dobrze moge kupic zwykly blaszak i zakladac przezroczyste ligaturki, efekt bedzie podobny

Nie ma, bo uważasz, ze twoje zdanie jest jedyne słuszne Jeśli nie wierzysz dziewczynie, która taki aparat i gumki ma właśnie na zębach to nie wiem komu uwierzysz

Tak czy inaczej gwiazdka jak będziesz miała czas to wstaw zdjęcia, ja też chętnie zobaczę Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia zębów przed założeniem i nie mogę zobaczyć różnicy

[gwiazdka93]

Napisane przez Irish184

Ja też tak jak niektóre dziewczyny zauważyłam, że mimo mycia zębów po każdym posiłku trzema różnymi szczoteczkami zęby zmieniły kolor na bardziej żółty nigdy nie miałam jakiś ekstra białych ale po założeniu aparatu ich kolor wydaje się być ciemniejszy niż był. Dodatkowo klej, którym przyklejone są zamki też jest taki żółtawy, a kleju mam nałożone sporo - tak że jest on widoczny dookoła tych zamków. A to dodatkowo sprawia, że zęby wydają się bardziej żółte. Też macie tak dużo tego kleju? Mam nadzieję, że po zdjęciu aparatu kolor zębów wróci do normy.

Ja mam trochę więcej kleju na trójkach i czwórkach. Z tym, że mi się wydaje, że to jest/był biały klej, może później się odbarwił.

Napisane przez Jigoku

Tak czy inaczej gwiazdka jak będziesz miała czas to wstaw zdjęcia, ja też chętnie zobaczę Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia zębów przed założeniem i nie mogę zobaczyć różnicy

Postaram się, ja też nie robiłam zdjęć przed założeniem, ale moja orto. robiła mi małą sesję zdjęciową zwykłą cyfrówką i mam nadzieję, że mi później pokaże te zdjęcia sprzed założenia aparatu.

[Jigoku]

Napisane przez gwiazdka93

Ja mam trochę więcej kleju na trójkach i czwórkach. Z tym, że mi się wydaje, że to jest/był biały klej, może później się odbarwił.

Postaram się, ja też nie robiłam zdjęć przed założeniem, ale moja orto. robiła mi małą sesję zdjęciową zwykłą cyfrówką i mam nadzieję, że mi później pokaże te zdjęcia sprzed założenia aparatu.

Rzeczywiście, ja też miałam zdjęcia, muszę się w piątek koniecznie zapytać

[shinigami0717]

Napisane przez Jigoku

Ja orto mi zdejmuje łuk to wrażenie w sumie jest podobne, ale być może bez zamków będzie zupełnie inaczej
Jak się czujesz bez?

powoli sie przyzwyczajam. w aparacie nie mogłam domknąć ust, a teraz wygląda to idiotycznie zęby co raz bardziej mi się podobają. tylko będę musiała podrasować jedną dwójkę bo wygląda jakby rosła trochę pod skosem (chyba źle się starła) i jest za krótka. koleżanka mi mówiła, że orto powinna mi ją dokleić. tymczasem pytałam orto 2 razy czy DA SIĘ ogarnać ten ząb, to tylko mówiła mi, że tak i nic nie wspominała, że ona to zrobi ;/
i sama nie wiem co o tym myśleć..

Napisane przez Ita23

Ojej...no zamkow wiadomo, ze nie widac, ale na kazdym zebie widac gumke, wiec aparat jest widoczny, widac, ze cos jest na zebach i aparat kosmetyczny staje sie widoczny. Mysle, ze nie ma sensu ciagnac tej rozmowy . Rownie dobrze moge kupic zwykly blaszak i zakladac przezroczyste ligaturki, efekt bedzie podobny

pytałaś nas o zdanie, więc my mówimy Ci jak jest. chyba, że nie chciałaś tego wiedzieć..

[cookie_19]

Jakie gumki zabrać na początek ? Cały czas myślę: różowe, niebieskie, czerwone, może jakiś mix i nie wiem. ;/ Może jakiś kolorek ze względu na święta?

[Kachnaaaa]

Gdzie kupujecie szczoteczkę pęczkową?
Kiedyś kupowałam w kerfurze,ale teraz nie było,w aptece tak samo

[gwiazdka93]

Ja kupuję w aptece, u mnie w większości aptek są te szczoteczki.

[Kachnaaaa]

Napisane przez gwiazdka93

Ja kupuję w aptece, u mnie w większości aptek są te szczoteczki.

Znalazłam już na doz-ie,szkoda tylko że przez neta kombinowac musze

[wesola84]

Napisane przez <meg>

jakie bielutkie masz ząbki, cudne.

Dziękuję, ale to tylko złudzenie w aparacie fot. Niestety zęby w rzeczywistości tak nie wyglądają.. .wg mnie
Ita23 dziękuję

Napisane przez vouge13

wesoła, ja mam mieć w piątek zakładanego Damona; jestem strasznie ciekawa jaka jest różnica w noszeniu między damonem a zwykłym aparatem.

Nie wiem jaka jest różnica, bo innego nie nosiłam Ale mam nadzieję, że czas leczenia będzie krótszy - kiedyś byłam na konsultacji u pewnego orto (nie mojego i przed założeniem aparatu), to czas leczenia szacował na 2-2,5 roku. A w damonie podobno leczenie ma trwać ok. 1,5-2 lat.
Co do ogólnego stanu zębów w aparacie, to przyznam, że zęby staram się myć po każdym posiłku, po kawie, herbacie, a i tak mam jakieś takie żółte, a do tego odkłada mi się kamień na zębach - czego przed założeniem nie było. Cóż, mam nadzieję, że jak pozbędę się złomka, to wszystk owróci do normy

[Jigoku]

Napisane przez Kachnaaaa

Gdzie kupujecie szczoteczkę pęczkową?
Kiedyś kupowałam w kerfurze,ale teraz nie było,w aptece tak samo

Ja kupowałam w Rossmanie

Napisane przez shinigami0717

powoli sie przyzwyczajam. w aparacie nie mogłam domknąć ust, a teraz wygląda to idiotycznie zęby co raz bardziej mi się podobają. tylko będę musiała podrasować jedną dwójkę bo wygląda jakby rosła trochę pod skosem (chyba źle się starła) i jest za krótka. koleżanka mi mówiła, że orto powinna mi ją dokleić. tymczasem pytałam orto 2 razy czy DA SIĘ ogarnać ten ząb, to tylko mówiła mi, że tak i nic nie wspominała, że ona to zrobi ;/
i sama nie wiem co o tym myśleć..



pytałaś nas o zdanie, więc my mówimy Ci jak jest. chyba, że nie chciałaś tego wiedzieć..

Ja mam jedynki doklejone trochę (miałam zdjęcie wkleić, ale zapomniałam zupełnie), ale moja orto mówiła, że to tymczasowe rozwiązanie, jak ostatnio zapytałam o to to powiedziała, że zobaczymy po zdjęciu aparatu, ale może będą potrzebne licówki

[shinigami0717]

Napisane przez cookie_19

Jakie gumki zabrać na początek ? Cały czas myślę: różowe, niebieskie, czerwone, może jakiś mix i nie wiem. ;/ Może jakiś kolorek ze względu na święta?

wszystkie 3 kolory są fajne. ja bym wzięła czerwone.

Napisane przez Jigoku

Ja mam jedynki doklejone trochę (miałam zdjęcie wkleić, ale zapomniałam zupełnie), ale moja orto mówiła, że to tymczasowe rozwiązanie, jak ostatnio zapytałam o to to powiedziała, że zobaczymy po zdjęciu aparatu, ale może będą potrzebne licówki

właśnie też myślałam o licówkach. tylko nie wiem jaka by była lepsza: kompozytowa czy porcelanowa. za kompozytem zdecydowanie przemawia cena, ale za to nie wiem jak często musiałabym ją wymieniać

[Jigoku]

Napisane przez shinigami0717

wszystkie 3 kolory są fajne. ja bym wzięła czerwone.



właśnie też myślałam o licówkach. tylko nie wiem jaka by była lepsza: kompozytowa czy porcelanowa. za kompozytem zdecydowanie przemawia cena, ale za to nie wiem jak często musiałabym ją wymieniać

Ja właśnie słyszałam, że jak się ma licówki to nie można nagryzać tymi zębami,a ja bym miała jedynki, niefajnie

[<meg>]

Napisane przez Dearlie

Przepięknie wyprostowała Ci się ta jedynka! Zazdroszczę z całego serca, gdyż u mnie również jedna jedynka nachodziła na drugą i w dodatku obie były delikatnie przekrzywione w prawo. Mimo, że zakładałam aparat kilka dni wcześniej niż Ty, to niestety efekty u mnie nie są tak widoczne jak u Ciebie.

na pewno niedługo Twoja jedynka zacznie się przesuwać
hmmm... u mnie efekty prostowania zauważyłam po 5 dniach od założenia aparatu, ale to pewnie dlatego, że mam przerwę od wyrwanej 4 i mają dużo miejsca.

[ksiezycowa_pyza]

Napisane przez Irish184

Z tego co pamiętam, to chyba miałam zakładany aparat + płytkę podniebienną w ten sam dzień co Ty Z tym, że ja mam następną wizytę dopiero 16 stycznia. Ja też, widzę niewielką różnicę po niecałych 4 tygodniach - dolne zęby od płytki mi się troszkę wyrównały. Ja mam swoją płytkę nosić około 4 miesiące - tak wstępnie mi otro powiedziała. W każdym razie nie było mowy by nosić ją przez cały okres leczenia (nie wiem czy bym to wytrzymała, bo szczerze mówiąc to mam już jej trochę dosyć a to dopiero 4 tygodnie).

Tak, chyba zakładałyśmy jakoś równo, ja tez powinnam mieć później wizytę, ale orto powiedziała, że pierwszy raz chciałaby mnie zobaczyć jakoś przed świętami żeby zobaczyć jak to wszystko u mnie idzie. Mam nadzieję, że ja też tą płytkę nie będę miała przez cały okres leczenia, nie jest mi jakoś szczególnie uciążliwa, ale wiadomo chciałabym mieć mniej tego wszystkiego w buzi, poczuć własne podniebienie i nie czuć się jak w protezie hihi, jedyne co to po prostu utrzymanie higieny pod tą płytką nie należy do najprostszych

[ksiezycowa_pyza]

A tak to wygląda u mnie po miesiącu lewa jedynka zeszła trochę z prawej

[Irish184]

Napisane przez Kachnaaaa

Gdzie kupujecie szczoteczkę pęczkową?
Kiedyś kupowałam w kerfurze,ale teraz nie było,w aptece tak samo

W aptekach MEDIQ mają, tzn nie wiem czy we wszystkich ale w moim mieście mają

Napisane przez ksiezycowa_pyza

Tak, chyba zakładałyśmy jakoś równo, ja tez powinnam mieć później wizytę, ale orto powiedziała, że pierwszy raz chciałaby mnie zobaczyć jakoś przed świętami żeby zobaczyć jak to wszystko u mnie idzie. Mam nadzieję, że ja też tą płytkę nie będę miała przez cały okres leczenia, nie jest mi jakoś szczególnie uciążliwa, ale wiadomo chciałabym mieć mniej tego wszystkiego w buzi, poczuć własne podniebienie i nie czuć się jak w protezie hihi, jedyne co to po prostu utrzymanie higieny pod tą płytką nie należy do najprostszych

Ja do mojej też już się co prawda przyzwyczaiłam ale mam dokładnie takie samo wrażenie jakbym protezę jakąś miała Akurat utrzymanie higieny pod nią nie sprawia mi jakiś szczególnych problemów, nauczyłam się nawet z nią w miarę normalnie jeść (ale nie wszystko bo jem tylko miękkie rzeczy). Największy problem mam z mówieniem. Jest dużo lepiej niż na początku, ludzie rozumieją mnie bez problemu ale mówię trochę mniej wyraźnie. Nie wiem, może inne osoby aż tak nie zwracają na to uwagi, ale mi jakoś mimo wszystko to przeszkadza.
Muszę powiedzieć, że Twoje zęby wyglądają rewelacyjnie, są prościutkie. Chyba nie miałaś zbyt dużej wady jeśli po miesiącu noszenia aparatu jest tak świetny rezultat

[ksiezycowa_pyza]

Napisane przez Irish184

Ja do mojej też już się co prawda przyzwyczaiłam ale mam dokładnie takie samo wrażenie jakbym protezę jakąś miała Akurat utrzymanie higieny pod nią nie sprawia mi jakiś szczególnych problemów, nauczyłam się nawet z nią w miarę normalnie jeść (ale nie wszystko bo jem tylko miękkie rzeczy). Największy problem mam z mówieniem. Jest dużo lepiej niż na początku, ludzie rozumieją mnie bez problemu ale mówię trochę mniej wyraźnie. Nie wiem, może inne osoby aż tak nie zwracają na to uwagi, ale mi jakoś mimo wszystko to przeszkadza.
Muszę powiedzieć, że Twoje zęby wyglądają rewelacyjnie, są prościutkie. Chyba nie miałaś zbyt dużej wady jeśli po miesiącu noszenia aparatu jest tak świetny rezultat

To prawda, z mówieniem jest zabawnie na początku było o wiele gorzej, teraz jest już w miarę normalnie jednak jak szybko mówię to słychać trochę takie małe seplenienie Jak by to powiedzieć te dźwięki nie są takie "czyste"... Moja orto powiedziała za pierwszym razem, że nie mam dużej wady, ale skomplikowaną. Zęby aż takie proste nie są górne jedynki są lekko takie przechylone jak się spojrzy bokiem, może uda mi się zrobić zdjęcie bokiem to wstawię, a co myślę jest największą moją wadą to mam właśnie taki zgryz jak na zdjęciu tzn, że górny łuk jest dużo bardziej wysunięty do przodu a ten dolny jest z tyłu, trzeba cały górny łuk cofnąć do tyłu (tak mi się wydaję), dlatego mam wyrwane górne 4 żeby miało się gdzie to cofnąć, do tego jedynka lewa bardziej nachodziła na prawą i teraz z niej już prawie zeszła. Jak zamknę usta to górna warga wystaje bardziej niż dolna i ta część pod nosem jest taka trochę nienaturalnie wypukła bo wysunięta jest właśnie przez te górne zęby, taka trochę kaczuszka Także tak wygląda moja wada

[shinigami0717]

Napisane przez Jigoku

Ja właśnie słyszałam, że jak się ma licówki to nie można nagryzać tymi zębami,a ja bym miała jedynki, niefajnie

ojjj ;/ to odpada, bo mam dwójkę. a te Twoje "doklejenie" nie odpada?

[Jigoku]

Napisane przez shinigami0717

ojjj ;/ to odpada, bo mam dwójkę. a te Twoje "doklejenie" nie odpada?

Jedno odpadło, teraz mam z innego materiału i dzielnie się trzyma, ale powoli ściera się na dole i od spodu, na pewno nie jest to rozwiązanie na dłużej

[madzieeek]

Napisane przez JaAnia:)

a co ja mam powiedzieć zakładam blaszaka w wieku 29 lat, to dopiero jest późno

- to tak jak ja Dokładnie miałam 29 bez dwóch miesięcy Nikt mnie nie musiał namawiać, bo od dziecka leczyłam się ortodontycznie ("smoczek", aparat ruchomy...), ale jakoś nigdy efektów nie było, a potem nie było kasy na aparat stały. Potem, jak rodzicom trochę lepiej się wiodło i chcieli mi zasponsorować, to trafiłam do jakiegoś rzeźnika :p który chciał mi wyrwać 6 zębów! Więc zrezygnowałam. I tak powróciłam do tematu, kiedy już sama mogłam sobie aparat zafundować a orto, którego wybrałam, nie zamierzał mnie pozbawić połowy uzębienia (po kilku latach okazało się, że nie muszę usuwać ani jednego zęba!).

Jeśli chodzi o szczoteczki, to ja na początku kupowałam w klinice, gdzie mój orto przyjmuje. Ale znalazłam sklep internetowy HappyDental, który może niektóre z Was znają, i stwierdziłam, ze niestety w klinice ostro przepłacam :p No i teraz kupuję wszystko co potrzeba przez internet, co prawda trzeba jeszcze zapłacić za przesyłkę, ale ja zazwyczaj kupuję kilka rzeczy, na zapas Więc ostatecznie bardziej mi się opłaca

[dtka]

ooo fajne to HappyDental

ktoś używa irygatara lub flosera? rozważam kupno...

w temacie rozmowy o wybielaniu:
http://www.happydental.pl/p/pl/30024...ntycznych.html

[elduce]

Napisane przez Irish184

Ja też tak jak niektóre dziewczyny zauważyłam, że mimo mycia zębów po każdym posiłku trzema różnymi szczoteczkami zęby zmieniły kolor na bardziej żółty nigdy nie miałam jakiś ekstra białych ale po założeniu aparatu ich kolor wydaje się być ciemniejszy niż był. Dodatkowo klej, którym przyklejone są zamki też jest taki żółtawy, a kleju mam nałożone sporo - tak że jest on widoczny dookoła tych zamków. A to dodatkowo sprawia, że zęby wydają się bardziej żółte. Też macie tak dużo tego kleju? Mam nadzieję, że po zdjęciu aparatu kolor zębów wróci do normy.

Ja mam aparat szafirowy i nie zauważyłam żeby zęby zmieniły kolor po jego założeniu. Na pewno odkłada się więcej osadu - to fakt (szczególnie, że piję dużo czarnej herbaty - bo lubię ) ale można go doszorować wyciorkiem lub szczoteczką jednopęczkową.

U mnie w ogóle nie widać kleju...

[gwiazdka93]

Obudziła mnie dziś trójka, do tej pory boli jak nie wiem Wiem, że pewnie schodzi w dół, ale dziwne, że tak nagle zaczęło boleć. Też tak macie, że nagle (nie po założeniu aparatu, ale obojętnie kiedy) zaczynają Was boleć zęby?

[vouge13]

Ja już mam założone gumki, a we wtorek aparat

[Jigoku]

Napisane przez gwiazdka93

Obudziła mnie dziś trójka, do tej pory boli jak nie wiem Wiem, że pewnie schodzi w dół, ale dziwne, że tak nagle zaczęło boleć. Też tak macie, że nagle (nie po założeniu aparatu, ale obojętnie kiedy) zaczynają Was boleć zęby?

Czasami tak, ostatnio mnie strasznie tył bolał, na drugi dzień nic. Ale w piątek wizyta, więc pewnie znowu będzie ciekawie

[cookie_19]

JUTRO o tej porze będę już jedną z was.
Trzymajcie kciuki.