TOHO zamówienie zbiorowe

[Sol89]

Aaa, o 6 pobudka, żeby się ogarnąć na pociąg - coś czuję, że specjalnie sobie dziś nie pośpię
Ale już się nie mogę doczekać (tylko mam nadzieję, że trafię, szalenie zdolna jestem pod względem gubienia się)

[rododendron7]

Napisane przez lubomirka

Rusa i rododendron dodałam was do przydasi powinnyście już widzieć tylko mnie potem nie skalpujcie, że wam pokazałam.

Ja juz widze....3 godziny przegladalam! Pojdziesz za to do PIEKLA! I chyba cos tam bede od Ciebie brac jeszcze (z pewnoscia jakiegos PIEKIELNEGO SLIMAKA :p), wiec pojdzie z koralikami, musze tylko dopytac o to i owo a nie wiem kiedy masz czas, wiec jak znajdziesz wolna minutke czy dwie, to zlap mnie prosze na fb

---------- Dopisano o 03:37 ---------- Poprzedni post napisano o 03:34 ----------

Napisane przez pctrx

Ja tam wytrzymam w imię sprawy, ale Wy się lepiej módlcie, żeby mój małż w nocy nie wstał tego sernika opędzlować... już mi nudzi, że zapachów narobiłam

Mi tez narobilas, i o 23.30 smazylam z braku mozliwosci sernikowych...racuchy z jablkami i brzoskwiniami (polecam!)... oczywiscie pojdziesz za to do piekla

xxx

Zycze wam dziewczyny cudownego dnia, pelnego zabawy, zartow i humoru, oraz duzo energii do koralikowych zadan Oby moc WIELKIEGO KORALIKA i tym razem byla z wami!

[Frydzia]

śniadanko zjedzone kawusia sie dopija i zarar ruszam Piasecznie nadciagam tylko miotłę podreperuje i odlatuję

[Sol89]

Napisane przez pctrx

Ciacho się piecze
Ponieważ małż będzie mnie podwoził, a ma sam coś do załatwienia, to ja będę ok. 10:30 pewnie - Kasiu może być? czy mam czekać na wycieraczce?
I tak myślę, czy jakiś nr tel by się mi nie przydał w razie czego...

Jak dobrze pójdzie powinnam być o podobnej porze, więc w razie czego poczekamy na wycieraczce razem

[Terenia18]

Zyczę samych przyjemności w tym pracowitym dniu.
Czasu na żarty oraz czasu na potarmoszenie licznych zwierzątek Kasi.
A ze 100% menem tak jest - mój też jak się o coś nie przewróci to
nie widzi.

[rododendron7]

Napisane przez Sol89

Jak dobrze pójdzie powinnam być o podobnej porze, więc w razie czego poczekamy na wycieraczce razem

No to po serniku....

I w ogole powinna zostac uruchomiona kamera internetowa z podgladem i mozliwoscia virtualnego uczestnictwa w imprezie

[Astartis]

Napisane przez rododendron7

I w ogole powinna zostac uruchomiona kamera internetowa z podgladem i mozliwoscia virtualnego uczestnictwa w imprezie

Fajnie by było

[aga__tka]

Napisane przez lubomirka

Dziewczyny widziałyście na FB przydasiowy bazarek. Natrudziłam się dzisiaj i wystawiła wszystkie swoje przekładki metalowe których używać już nie będę. Może macie ochotę na coś dołożę do TOHO http://www.facebook.com/media/set/?s...5280859&type=1. W ogóle polecam wam bo masa cała super rzeczy jest .

a mozna to gdzies jeszcze zobaczyc? poogladalabym sobie w ramach rekompensaty ze nie moge ogladac tych wszystkich koralikow...

[rododendron7]

Nie wiem jak wy, ale ja juz nie moge sie doczekac pierwszych relacji ze spotkania!!! Mam nadzieje, ze Dorotka znow zaopatrzyla sie w aparat i uwieczni to i owo.
xxx
Oj, oj, juz nie moge sie doczekac!
xxx
Kurcze, az tak dlugo dziewczyny siedzialy/siedza...? Juz po polnocy...
xxx
Wiem od Kasi, ze skonczyly o 1 w nocy! Rusa w drodze do domu

[Sol89]

Napisane przez rododendron7

Nie wiem jak wy, ale ja juz nie moge sie doczekac pierwszych relacji ze spotkania!!! Mam nadzieje, ze Dorotka znow zaopatrzyla sie w aparat i uwieczni to i owo.
xxx
Oj, oj, juz nie moge sie doczekac!
xxx
Kurcze, az tak dlugo dziewczyny siedzialy/siedza...? Juz po polnocy...
xxx
Wiem od Kasi, ze skonczyly o 1 w nocy! Rusa w drodze do domu

Oj tak, Dorota strzeliła parę zdjęć, oczywiście w dziwnym momencie (konsumowałyśmy akurat Kasiną zupę).

A miałam właśnie zapytać, ile dziewczynom zajęło zrobienie końcówki

A robota naprawdę masakryczna, wiedziałam, że pracy przy rozdzielaniu takiej ilości koralików musi być mnóstwo, ale i tak zdecydowanie przerosło to wszelkie moje podejrzenia (do tego stopnia, że - nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem - swoje nierozparcelowane koraliki rzuciłam aktualnie w kąt i do jutra ich nie tykam (no, a właściwie do dzisiaj, do jakiejś przyzwoitej godziny)).
I w ogóle to niniejszym komunikuję, że dotarłam w końcu do domu (oczywiście nie obyło się bez przygód ze środkami komunikacji, ale w końcu jakżeby to mogło być, żebym chociaż raz dojechała bez przygód)

Dziewczyny, chciałabym Wam baardzo za wszystko podziękować, naprawdę wspaniale było się z Wami w końcu zobaczyć (dzień w gronie koralikoholiczek to zdecydowanie bezcenna rzecz), i Kaś, proszę, podziękuj ode mnie Bartkowi (aż nie do wiary, że wytrzymał tyle czasu w gronie bab, na dodatek cierpiących na koralikoobsesję) .

I, pytanie podstawowe - to kiedy zamawiamy organizery?

[lianna]

Jesteście WIELKIE ! Podziwiam i troszkę zazdroszczę takiego spotkania. Dziękuję

[lubomirka]

No rozdzielanie zakończone. Jest jeden brak który niestety jest na fakturze a nie ma go w pudełku i jeden który będzie za połowę ceny, bo widocznie nie zamówiłam 2-wuch paczek. Reszty przyznam nie jestem wstanie ogarnąć bo wprowadzony został nowy system rozdzielania co spowodowało, że nie byłam wstanie dojść do niczego ;} hahaha. Także dziewuszki bardzo Was proszę o sprawdzenie przesyłek i zgłaszanie na wątku to ja sprawdzę jeszcze z Tabelą i fakturą. Przesyłki osób które zapłaciły wyjdą jutro. Niestety do tej pory nie zaksięgowałam wpłaty od MissOaak i Pillow bardzo bym prosiła o kontakt na priv. W sumie to tyle ja też bardzo wam dziękuję za pomoc i BARDZO DOBRĄ ROBOTĘ.

[Terenia18]

zamówienia nasze są niestety coraz większe i dlatego tyle potrzeba czasu na ich podział.
Wszystkim uczestniczkom tej wielkiej roboty najgoręcej dziękuję
i czekam na kilka fotek a póżniej na moje koraliczki.

[Malinówka]

Przez kilka dni z powodu awarii nie miałam dostępu do internetu / zgroza/
Dopiero dzisiaj przelałam brakującą kwotę i liczę ,że do jura znajdzie się na koncie lubomirki .
Jestem początkującą koralikomanką więc z ogromną ciekawością oczekuję na przesyłkę z tymi ślicznotami . Szkoda ,że dołączyłam w końcówce i nie załapałam się na większą różnorodność koralików ale liczę na kolejne zamówienia .
Bardzo dziękuję dziewczynom za włożony trud
przy podziale i pakowaniu koralików mimo tego , że wspólne spotkanie było z pewnością fantastyczne .

[Rusa48]

Hejka! Już jestem w stanie dorwać się do kompa, więc to robię.
Na początek muszę podziękować za współpracę "nowym" dziewczynom, które szybko wdrożyły się w system podziału, a mianowicie Frydzi, pctrx czyli Pstryczkowi i Sol! Dziewczyny- ukłony w Waszą stronę. Zanna i Katarzyna jako dinozaury podziałów to wiadomo, bo już mają wszystko we krwi, ale muszę przyznać, że Zanna wczoraj to mnie już całkiem rozwaliła- to super-maszyna do ważenia- w życiu (a żyję już dość długo ) nie widziałam, żeby ktoś sobie tak fantastycznie radził przy wadze- MISTRZYNI!!!!
Bartek, mąż Kasi stanął jak zwykle na wysokości zadania- pomagał w każdej chwili, kiedy była taka potrzeba, nosił ciężkie wagi, szykował jedzenie, podawał napoje, a na koniec rozkładał koraliki do pudełek i zasiadł przy wadze, kiedy dziewczyny musiały już jechać. W ogóle aż trudno wyliczyć, co ten facet robił. Bartek wielkie No i wytrzymał z nami
Pstryknęłam kilka zdjęć, m. in przy konsumpcji zupki, bo nie mogłam się oprzeć, tak to świetnie wyglądało! Jak tylko je zgram to wstawię w wątek- bez wyjątku Zupa była pyszna- zmiotłyśmy ją z talerzy w mgnieniu oka!
Pstryczek przywiozła sernik- pychota!!!! Przypominam, że obiecałaś przepis, więc czekamy!!!!
Muszę podziękować także kasinym zwierzakom, które umilały nam czas czyli suni i trzem kotkom! Są fantastyczne!!
Atmosfera była świetna, jedyne, co nam dokuczało, to gorąc i duchota, mimo cały czas włączonego wiatraka! Aż dziw, że się nie przepalił, bo jedna waga laboratoryjna w pewnym momencie odmówiłam nam niestety posłuszeństwa Tak więc miałyśmy do dyspozycji 1 wagę i małą, jubilerską Kasi. Niestety, na pogodę już nie miałyśmy wpływu ale dałyśmy radę!
Muszę jeszcze podziękować jednemu cichemu pomagierowi, a mianowicie mojemu mężowi, który przywiózł mi wagi, przyniósł zaopatrzenie z działki, wszystko załadował do auta (potem rozładował). Jak wróciłam do domu łóżeczko czekało pościelone, a dzisiaj do łóżka dostałam śniadanko!!!
Tak więc ZROBIŁYŚMY TO!!!!
Zamówienie było gigantyczne i pobiło wszelkie rekordy... Katarzyna- Dzięki!!!!

Muszę jeszcze nadmienić, że miałyśmy wczoraj okazję zobaczyć na żywo i pomacać węże Frydzi, trójkąt Sol, ostatnie superduowe plecionki, bransoletki i rivolki Zanny i pierścionek pctrx. Nie ma porównania do zdjęć- są śliczniejsze, piękniejsze, cudniejsze i w ogóle.... niż na zdjęciach!!!!

[Frydzia]

Ja na powrót do domku czekam niestety bo pociąg opóźniony,tyłek plaszcze na koralikach.Takie ich nowe zastosowanie.Rano odpiera zobaczyłam jakie mam skarby.Dziewczyny byliście niesamowite za Ania nie sposób nadążyć taki power w lapkach ma.Dziękuję za pysznosci przydadzą się w drodze powrotnej.Bo jak na razie pociąg opóźniony tylko godzinę.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

kilka fotek wieczorem

[lubomirka]

Bilq twój adres na Katowice?? Bo inny mi drukneła rusa potwierdź .

[Terenia18]

Kasiu to TY już rozsyłasz??:r oza: Relacja szczegółowa Dorotki wspaniała oczami wyobrażni byłam tam.

[lubomirka]

No tak jutro 50% zostanie wysłane we wtorek reszta.

[Sol89]

Napisane przez lubomirka

No rozdzielanie zakończone. Jest jeden brak który niestety jest na fakturze a nie ma go w pudełku i jeden który będzie za połowę ceny, bo widocznie nie zamówiłam 2-wuch paczek. Reszty przyznam nie jestem wstanie ogarnąć bo wprowadzony został nowy system rozdzielania co spowodowało, że nie byłam wstanie dojść do niczego ;} hahaha. Także dziewuszki bardzo Was proszę o sprawdzenie przesyłek i zgłaszanie na wątku to ja sprawdzę jeszcze z Tabelą i fakturą. Przesyłki osób które zapłaciły wyjdą jutro. Niestety do tej pory nie zaksięgowałam wpłaty od MissOaak i Pillow bardzo bym prosiła o kontakt na priv. W sumie to tyle ja też bardzo wam dziękuję za pomoc i BARDZO DOBRĄ ROBOTĘ.

Kasiu, z tego co widzę nie wpisałyśmy do tabelki, że TT aluminium była połowa

Napisane przez Malinówka

Przez kilka dni z powodu awarii nie miałam dostępu do internetu / zgroza/
Dopiero dzisiaj przelałam brakującą kwotę i liczę ,że do jura znajdzie się na koncie lubomirki .
Jestem początkującą koralikomanką więc z ogromną ciekawością oczekuję na przesyłkę z tymi ślicznotami . Szkoda ,że dołączyłam w końcówce i nie załapałam się na większą różnorodność koralików ale liczę na kolejne zamówienia .
Bardzo dziękuję dziewczynom za włożony trud
przy podziale i pakowaniu koralików mimo tego , że wspólne spotkanie było z pewnością fantastyczne .

Po wczorajszym spotkaniu mam nadzieję, że warszawskie i okołowarszawskie dziewczyny dadzą się namówić na jakieś twórcze spotkanie

Napisane przez Rusa48

Hejka! Już jestem w stanie dorwać się do kompa, więc to robię.
Na początek muszę podziękować za współpracę "nowym" dziewczynom, które szybko wdrożyły się w system podziału, a mianowicie Frydzi, pctrx czyli Pstryczkowi i Sol! Dziewczyny- ukłony w Waszą stronę. Zanna i Katarzyna jako dinozaury podziałów to wiadomo, bo już mają wszystko we krwi, ale muszę przyznać, że Zanna wczoraj to mnie już całkiem rozwaliła- to super-maszyna do ważenia- w życiu (a żyję już dość długo ) nie widziałam, żeby ktoś sobie tak fantastycznie radził przy wadze- MISTRZYNI!!!!
Bartek, mąż Kasi stanął jak zwykle na wysokości zadania- pomagał w każdej chwili, kiedy była taka potrzeba, nosił ciężkie wagi, szykował jedzenie, podawał napoje, a na koniec rozkładał koraliki do pudełek i zasiadł przy wadze, kiedy dziewczyny musiały już jechać. W ogóle aż trudno wyliczyć, co ten facet robił. Bartek wielkie No i wytrzymał z nami
Pstryknęłam kilka zdjęć, m. in przy konsumpcji zupki, bo nie mogłam się oprzeć, tak to świetnie wyglądało! Jak tylko je zgram to wstawię w wątek- bez wyjątku Zupa była pyszna- zmiotłyśmy ją z talerzy w mgnieniu oka!
Pstryczek przywiozła sernik- pychota!!!! Przypominam, że obiecałaś przepis, więc czekamy!!!!
Muszę podziękować także kasinym zwierzakom, które umilały nam czas czyli suni i trzem kotkom! Są fantastyczne!!
Atmosfera była świetna, jedyne, co nam dokuczało, to gorąc i duchota, mimo cały czas włączonego wiatraka! Aż dziw, że się nie przepalił, bo jedna waga laboratoryjna w pewnym momencie odmówiłam nam niestety posłuszeństwa Tak więc miałyśmy do dyspozycji 1 wagę i małą, jubilerską Kasi. Niestety, na pogodę już nie miałyśmy wpływu ale dałyśmy radę!
Muszę jeszcze podziękować jednemu cichemu pomagierowi, a mianowicie mojemu mężowi, który przywiózł mi wagi, przyniósł zaopatrzenie z działki, wszystko załadował do auta (potem rozładował). Jak wróciłam do domu łóżeczko czekało pościelone, a dzisiaj do łóżka dostałam śniadanko!!!
Tak więc ZROBIŁYŚMY TO!!!!
Zamówienie było gigantyczne i pobiło wszelkie rekordy... Katarzyna- Dzięki!!!!

Muszę jeszcze nadmienić, że miałyśmy wczoraj okazję zobaczyć na żywo i pomacać węże Frydzi, trójkąt Sol, ostatnie superduowe plecionki, bransoletki i rivolki Zanny i pierścionek pctrx. Nie ma porównania do zdjęć- są śliczniejsze, piękniejsze, cudniejsze i w ogóle.... niż na zdjęciach!!!!

Nie wspomniałaś o człeku, który nas między innymi zaopatrzył w warzywka i pyszną sałatkę
A zwierzaki rzeczywiście przecudne, i jakoś zapomniałam w końcu zwinąć Kasi jedną kotę

I w ogóle było naprawdę super (do tego stopnia, że lojalnie uprzedzam, że przy kolejnych podziałach zamierzam być stałym elementem)

[zanna4]

Dziewczynki, moje koraliczki już w pudełeczkach grzecznie leżą czekając na odrobinę czasu na hobby Dziękuję za fantastyczną robotę i spotkanko: czytałam, żeście jeszcze ze dwie godziny siedziały i dzieliły... Dorota - fantastyczna relacja - jakbym tam była i wszystko widziała!
Super! Pogłaskałam węże Frydzi i trójkąty Sol, śliczności! Koniecznie jakieś spotkanko trzeba zorganizować, relaksacyjnie, bez tego maniactwa w oczach i stosów czekających na ważenie koralików...

[Rusa48]

Napisane przez zanna4

...jakbym tam była i wszystko widziała!

Jestem oczywiście za spotkaniem

[Frydzia]

Kochane dotarłam szczęśliwie do domeczku.Jeszcze raz Wam wszystkim dziekuję za to koralikowo-kolorowe szaleństwo.Ani za odbiór z dworca bo pewnie bym błądziła a mężowi Kasi za odstawkę na stację kolejową nie musiałam moknąć w deszczu.Zanna i Rusa to mistrzynie w dzieleniu koralików.Kasia mistrzowsko wszystko zorganizowała a jej mąż nas dopieszczałKoty i psinę pokochałam od pierwszego wejrzenia .Sol i,Pstryczeki i Rusa nawoziły pyszności takich :PCzęść z nich wróciła ze mna do domku będzie pyszna kolacja .A teraz możecie zazdrościć wysypuje swoje łupy i podziwiam i podziwiam i podziwiam.

Ps Zrobiłam również napad na Kasine kamyki

[Sol89]

Kooraliki

Napisane przez Frydzia

Ps Zrobiłam również napad na Kasine kamyki

Oo, to to, zawłaszczenie Kasinych minerałów to świetna alternatywa dla zwrotu nadpłaty

[Astartis]

Dziewczyny bardzo dziękuję za organizację i mnóstwo pracy przy dzieleniu
Widzę nawet swoje pudełeczko Już się nie mogę doczekać, kiedy przyjdą i będę je macać i macać

[rododendron7]

Dziewczyny! Swietne relacje, czuje jakbym tam troszke byla. A pracy ogrom, dopiero te ilosci razem na zdjeciach widac...o matko, corko i cala swieta ekipo! W tabelce wyglada to dosyc niewinnie, w przelozeniu na osobe jeszcze do przyjecia...ale RAZEM BUDZI TRWOGE! Jak bylyscie to wszystko w stanie ogarnac....to ja nawet nie probuje sie domyslic i pojac. Moge tylko szczerze podziekowac i miec nadzieje, ze kiedys rowniez bede miala okazje pomoc rozdzielac te cudenka.

Widze swoje pudeleczko!
Jak rozumiem z tych nowych osob to Sol ma ciemne wlosy a Pstryczek blond? Reszte poznaje.

A pomysl zeby cos jeszcze dobrac od Kasi jest swietny, sama zamierzam skorzystac, ma naprawde piekne rzeczy u siebie w sklepie.

[shachownica]

też widziałam swoje pudełeczko

dziewczyny jesteście wielkie, naprawdę

[Rusa48]

To ja jeszcze pokażę, co pstryknęłam:

1. Piesa między naklejkami i pustymi woreczkami po koralikach
2. Kota dozoruje nas z góry
Seria "Zupka"
3. Zasłonięta roleta, żeby całkiem nas nie upiekło. Pod oknem Frydzia, po lewej Sol, tyłem Pstryk
4. Frydzia, Sol, Pstryk, Lubomirka i Zanna. Na dole pupa piesy
5. Od lewej Sol, Zanna, Lubomirka i Pstryk
6. Frydzia, Zanna i tyłem-Sol

Frydziu, czy to Ty mówiłaś o sklepie z kolorowymi kółkami do chainmaille?

Co z zakupem pojemników w Świecie koralików?

[Frydzia]

Rusa nie bij nie potrafie tego sklepu znalezć kurczaki nie zapisałam sobie linka

[Rusa48]

A może pamiętasz jakieś słówko kluczowe, coś charakterystycznego...??