Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal cz.4

[heroine86]

Monia ale miałaś przeżycia ale patafiany pracują w tej firmie a ten kurier to jakich mało już ja bym Go opier.dzieliła nieźle
no ale w końcu paczkę dostałaś i kot ma co jeść łoj, będzie mlaskał ze szczęścia
no szkoda, że ten list do męża nie doszedł... ehhh
niedługo będziesz cieszyć się mężem jak tam droga?

[monika01011986]

Napisane przez meeedzik

Hej laseczki
Nie odzywałam się, bo jakoś nie miałam nastroju przed tym całym egzaminem.
No to może zacznę od początku, na egzaminie w ogóle się nie stresowałam, mimo, że trafiłam na fiestę ( choć ciągle uczyłam się na clio ) łuk zrobiłam bezbłędnie za pierwszym razem. Ruszanie z ręcznego też super mi poszło. Później wyjechaliśmy na miasto, jeździłam 40 minut, wykonywałam wszystkie polecenia, na kartce brakowało mi ostatniego ptaszka, żeby zdała, no ale niestety nie udało się Trafiłam na najgorszego egzaminatora, który całą drogę na mnie krzyczał i był strasznie chamski ciągle mnie krytykował i ogólnie był arogancki, wymachiwał rękami jak jakiś nienormalny Niby wymusiłam pierwszeństwo, choć moim zdaniem wcale nie, dojechałam do skrzyżowania, puściłam trzy auta i chciałam trochę podjechać, bo miałam słabą widoczność, a ten mi po hamulcach! To jest dla mnie chore, bo nawet nie wyjechałam na skrzyżowanie.
Instruktor mi powiedział, że trafiłam na najgorszego chama i i tak jest dumny, że tak świetnie sobie poradziłam i wykonałam wszystkie zadania. 4 razy robiłam zawracania! Specjalnie mi kazał tyle razy, żeby mnie uwalić, ciągle tylko czekał aż błąd popełnię. Najpierw zawracanie na rondzie, później na światłach, później jeszcze dwa z wykorzystaniem infrastruktury drogowej na prawo o lewo, hamowanie do miejsca wyznaczonego ( poyebany jakiś, ślisko, mokro śnieg sypie a on takie zadania daje! ) Parkowania, wszystko bezbłędnie, brakowało mi tylko ostatnich świateł, żeby jechać do ośrodka. No ale trudno mam nadzieję, że następnym razem się uda
Nie jestem zła, bo wiem że dobrze mi poszło

A teraz Walentynki spędziłam je oczywiście z Tż dostałam perfumę i mgiełkę z playboya, pięknie pachnie

Buziaczki dla Was moje kochane i dziękuję za kciuki

Madziu nie przejmuj się zdasz za drugim razem tak jak ja i Eldo
Powalony egzaminator! Trzeba było mu powiedzieć aby się zamknął i nie darł mordy bo sobie nie życzysz. Pewnie i tak by Cię uwalił więc jak widzisz nie warto być miłą jak ktoś dla Ciebie nie jest miły. Kawał chama i tyle. Czytałam co o nim piszą to na prawdę straszny człowiek! w sumie to potwór a nie człowiek! Kij mu w oko!
On po prostu chciał Cie uwalić i cokolwiek byś nie zrobiła to i tak by sobie coś wymyslił. Następnym razem się na pewno uda

Walentynki widze udane super prezencik

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez sanderaM

A ja już po obiadku odpoczywam

Mam plan już na 2 semestr i nie podoba mi się on. Mam wolne piątki do połowy semestru a potem tylko jedne zajęcia no porażka tym bardziej że potem będę miała pracę w polu

A jak tam Kociak? Znalazł się ?

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez murka04

Ja dziś cały dzień w szkole myślałam o tym żeby brzuch mnie nie bolał, bałam się cokolwiek zjeść! Dlatego kanapkę zjadłam pod koniec lekcji no ale brzuch nie zaczął boleć, więc to chyba był wczoraj ostatni dzień (mam nadzieję). W końcu mam wolny dzień tzn nie muszę się na nic uczyć
Poćwiczę zaraz i pokręcę żeby mieć z głowy.

monia śniłaś mi się !! Opowiem Przyjechałam do Ciebie w odwiedziny, bo planowałyśmy je od dawna. Już siedzę w kuchni czekam na Ciebie i przyszedł Twój synek młodszy i się tak na mnie dziwnie patrzy i śmieje, ja myśle o co mu chodzi aż skumałam że w szlafroku przyjechałam i takich skarpetach po kolana i włosach rozczochranych To się schowałam gdzieś pod zlew bo mi było wstyd przed Tobą no ale jak przyszłaś to Kolin mnie wydał i się ze mnie tak śmiał że szok i koniec

Oo jak dobrze, że brzucho przestał Cie boleć! Super!!!

A Twój sen to po prostu mistrzostwo a się usmiałam hehehe
W taka pogodę w szlafroku jechałas taki kawał do mnie ? Musiałas świetnie wyglądać skoro Kolin się z Ciebie śmiał

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez maminka83

Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci Gabi 3 latka i Dominiś 9 miesięcy Po trzech porodach będąc w dodatku łasuchem nie utyłam tylko upasłam się i marzę o tym żeby zejść z wagi obecnie niech będzie 78 do 65 kg Muszę się zaprzeć i dać radę do wakacji - konkretnie do początku czerwca ot mój cel Ciało po trzecim porodzie jest masakralne bo jeszcze po drugim to jakoś w miarę było możliwe ale teraz rozpacz Aha dodam, że mam 175 cm

Po trzech porodach? A masz dwoje dzieci tak? Przepraszam, że pytam, no ale zastanawiam się czy po prostu źle Ci się napisało czy coś się stało.....
Doskonale Cię rozumiem bo mamy ten sam wzrost i też ważyłam 78 kg a nawet i więcej..... :/

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez Gosia2011

No mam nadzieję jakoś mu to wynagrodzę Walentynkę kupię jutro bo i tak widzę Tż dopiero w piątek, on o 15 schodzi ze sklepu a ja na sklep tak dzisiaj i jutro/.

Ojj jutro to już mogą wykupić jak zrobią przeceny :P także śpiesz się!

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No heloł heloł przyszła Wasza wątkowa wariatka cieszycie się?

Huurrrraaa!!!!

Napisane przez heroine86

Ooo, widzę nie dali Ci pospać ja poszłam po 3, wstałam o 8 jednym słowem chodzę jak naćpana
na dworze jest masakra jakaś jest tylko -3 stopnie, a jest tak zimno, że jakby było -20 na dodatek tak sypie śnieg, że normalnie ulicą iść nie można i piździ wiatr, że łeb urywa

No to jak jak ja! Poszłam spać jakoś o 3 własnie a od 6 juz mnie kot budził bo bawić się chciał :/ Do 14stej chodziłam jak naćpana, potem było troche lepiej już......

Napisane przez heroine86

Aż taki niedobry? powiedz, że będzie miał szlaban na komputer

Taaaaa on ma gdzies moje szlabany......

Napisane przez heroine86

jesu, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać

Ja juz ostatnio to płaczę z nerwów......

Napisane przez heroine86

Uparty jak osioł widzę facetom nie przetłumaczy, oni zawsze muszą postanowić na swoim choć w głębi duszy to się zgadzają z nami tylko im wstyd się przyznać do błędu

Noo dokładnie! Wiedzą, że mamy rację ale nie przyznają nam jej bo to by dla nich było poniżające w sensie takim, że kobieta przecież nie może mieć racji.

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez heroine86

już sam kolor odrzuca że też żule mogą to pić zresztą, im to chyba już bez różnicy
Ja ze wszystkich trunków to najbardziej drinki potem wino, a potem wódka piwa nie znoszę jak dla mnie ohyda

Żużlom to juz obojętne to piją, byle by było tanie i miało procenty hihih
Ojj ja piwa nie cierpię! Sam zapach mnie odrzuca! bleeee

Napisane przez heroine86

My zamiast kwiatów na weselu prosiliśmy gości o wina łojjjjjjjj, niedawno opróżniliśmy cały barek

o wina???????? słyszałam że młodzi proszą o przybory szkolne dla dzieci czy zabawki ale o winie nie słyszałam No ale pewnie Wam się sporo tego uzbierało co? Tyle win

Napisane przez heroine86

Dziennikarstwo i komunikacja społeczna pracowałam ponad rok jako korektor artykułów w czasopismach i nieoficjalnych druków także mnie błędy rażą strasznie :P czasem i mi się zdarzy jakiś byczek, ale głównie przez nieuwagę staram się też pisać w miarę logicznie :P także jak wczoraj pie.prz.yłam głupoty to mi wybaczcie

no to rzeczywiście nie wypada Ci walić byków :P tak samo jak poloniście nie wypada hehe
A w przyszłości co planujesz robić? gdzie pracować? jako dziennikarka?

Napisane przez heroine86

No dokładnie!!! Lepiej się nie odzywać, bo zaraz komentarz: "o jaka mądra się znalazła" no ludzie....

dokładnie!

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

ale Ty masz z tymi kurierami no koszmar jakiś z tego wynika, że błądzi patafian jeden gdzieś z tą paczką teraz takie zawieje, że ciężko mu będzie

ojj ja to się mam! Na prawdę! normalnie ktoś na mnie klątwe rzucił bo nigdy takich problemów nie mialam.
No ale dojechał......

Napisane przez heroine86

mówisz? oboje jesteśmy uparci jak osły, mamy swoje zdania a to czasem komplikuje sprawę, bo ciężko dojść do jakiegokolwiek kompromisu każde trzyma swoją stronę i nie chce ustąpić

oooooo to identycznie jak u mnie!!! Ja z moim mężem to nie potrafimy się często dogadać. Tyle że ja mam częsciej od niego rację i nawet gdy on o tym wie to i tak nie ustapi :/

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez heroine86

Monia ale miałaś przeżycia ale patafiany pracują w tej firmie a ten kurier to jakich mało już ja bym Go opier.dzieliła nieźle
no ale w końcu paczkę dostałaś i kot ma co jeść łoj, będzie mlaskał ze szczęścia
no szkoda, że ten list do męża nie doszedł... ehhh
niedługo będziesz cieszyć się mężem jak tam droga?

Już nie chciałam krzyczeć na niego skoro jednak przyjechał..... i to był jakis starszy Pan... taki siwy dziadek także nie wypadało mi krzyczeć. Cieszyłam się że w koncu paczkę mam
Kot to od miski nie odchodzi nadrabia stracone kilogramy hehehe
nawet nie wiesz jak mi jest przykro, że ten list do męża nie doszedł.... płakac mi się chce bo tam były też wazne dokumenty które on potrzebuje aby złozyć papiery o socjal na dzieci. Bez nich nie może nic zrobić a ich nie ma i nie ma

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Huurrrraaa!!!!

też Cię kocham

Napisane przez monika01011986

No to jak jak ja! Poszłam spać jakoś o 3 własnie a od 6 juz mnie kot budził bo bawić się chciał :/ Do 14stej chodziłam jak naćpana, potem było troche lepiej już......

Napisane przez monika01011986

Taaaaa on ma gdzies moje szlabany......

powiedz mu, że jak tak dalej będzie rozrabiał to będziesz musiała oddać kota
albo możesz mu powiedzieć, że przyjedzie forumowa ciocia-wariatka i z nim inaczej porozmawia

Napisane przez monika01011986

Ja juz ostatnio to płaczę z nerwów......

biedna

Napisane przez monika01011986

Żużlom to juz obojętne to piją, byle by było tanie i miało procenty hihih
Ojj ja piwa nie cierpię! Sam zapach mnie odrzuca! bleeee

No

ejjj, no to pjjjjjjjjona! bo ludzie się na mnie dziwnie patrzą jak mówię, że piwa nie lubię ono ma taki paskudny zapach a raczej smród

Napisane przez monika01011986

o wina???????? słyszałam że młodzi proszą o przybory szkolne dla dzieci czy zabawki ale o winie nie słyszałam No ale pewnie Wam się sporo tego uzbierało co? Tyle win

no wina no mieliśmy około 40 butelek wsio już poszło

Napisane przez monika01011986

no to rzeczywiście nie wypada Ci walić byków :P tak samo jak poloniście nie wypada hehe
A w przyszłości co planujesz robić? gdzie pracować? jako dziennikarka?

No, zawód zobowiązuje
Wiesz, ja pracowałam jako korektor w Poznaniu w firmie wydawniczej. Pracę znalazłam już na studiach Zarabiałam niezłą kasę ale sytuacja życiowa i ślub zmusiły mnie do zrezygnowania z tej posady po prostu, przeprowadziłam się teraz w zupełnie inną część Polski i tu tak łatwo z pracą nie ma cóż... a że nie odrobiłam stażu, który każdy może odrobić to teraz szukam czegokolwiek jest ciężko... no ale się nie poddaję... chciałabym w zawodzie, no ale wiesz jak to jest w Polsce... układy, znajomości i tak dalej
Szukam w szkołach, bibliotekach, wszędzie... byle by coś robić i nie siedzieć na całymi dniami w domu zobaczymy co przyszłość przyniesie...

[meeedzik]

Dziękuję Wam Słoneczka moje za słowa otuchy
Mam tylko nadzieję, że ponownie na niego nie trafię, choć może jak trafię to by mnie już puścił? Sama już nie wiem. Kiedyś słyszałam, że jak się drugi raz trafi na tego samego egzaminatora to przeważnie się zdaje.

Heroine ja miałam parę razy taką sytuację, że film mi się urwał oj nie było dobrze ze mną, a najgorzej umierałam na drugi dzień

Monia cieszę się, że kurier w końcu dojechał do Ciebie i kot ma wyżerkę szkoda tylko, że mąż nie dostał walentynki

Wiecie, że teraz w Rossmannie są promocje, dla młodzieży -20% na różnych kosmetykach ? Tż mi mówił, bo był tam po prezent dla mnie i przed chwilą reklamę widziałam promocja trwa do 28 lutego

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

oooooo to identycznie jak u mnie!!! Ja z moim mężem to nie potrafimy się często dogadać. Tyle że ja mam częsciej od niego rację i nawet gdy on o tym wie to i tak nie ustapi :/

Ja też mam częściej rację zazwyczaj nie chce się biedak do tego przyznać, ale po jakimś czasie, mówi, że to była dobra decyzja

Napisane przez monika01011986

Już nie chciałam krzyczeć na niego skoro jednak przyjechał..... i to był jakis starszy Pan... taki siwy dziadek także nie wypadało mi krzyczeć. Cieszyłam się że w koncu paczkę mam
Kot to od miski nie odchodzi nadrabia stracone kilogramy hehehe
nawet nie wiesz jak mi jest przykro, że ten list do męża nie doszedł.... płakac mi się chce bo tam były też wazne dokumenty które on potrzebuje aby złozyć papiery o socjal na dzieci. Bez nich nie może nic zrobić a ich nie ma i nie ma

A no to rzeczywiście nie wypadało krzyczeć
Wcale mu się nie dziwię, że nie odchodzi w końcu takie pyszności ma!

jejku no to faktycznie lipa... ja nie wiem co się dzieje z tą pocztą...

[meeedzik]

A ja z piw to lubię tylko desperadosa innego nie cierpię, bo mi śmierdzi blee a właśnie chyba się zaraz napiję za te wczorajsze walentynki

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Dziękuję Wam Słoneczka moje za słowa otuchy
Mam tylko nadzieję, że ponownie na niego nie trafię, choć może jak trafię to by mnie już puścił? Sama już nie wiem. Kiedyś słyszałam, że jak się drugi raz trafi na tego samego egzaminatora to przeważnie się zdaje.

nie wiem co lepsze może akurat jak na niego trafisz to już nie będzie taki ostry? nie mam pojęcia... ale wierzę, że dasz radę bo tylko przez tego głupola nie zdałaś a jeździć umiesz

Napisane przez meeedzik

Heroine ja miałam parę razy taką sytuację, że film mi się urwał oj nie było dobrze ze mną, a najgorzej umierałam na drugi dzień

hohoho domyślam się, że nie jest to przyjemne uczucie

Napisane przez meeedzik

Wiecie, że teraz w Rossmannie są promocje, dla młodzieży -20% na różnych kosmetykach ? Tż mi mówił, bo był tam po prezent dla mnie i przed chwilą reklamę widziałam promocja trwa do 28 lutego

widziałam nawet sporo tego

Napisane przez meeedzik

A ja z piw to lubię tylko desperadosa innego nie cierpię, bo mi śmierdzi blee a właśnie chyba się zaraz napiję za te wczorajsze walentynki

no to zdrowie!

[meeedzik]

Heroine no ale najgorzej jak trafię na kogoś z jego rodzinki bo on tam wkręcił syna i córkę i tacy sami poyebani jak i on koleżanka oblała u jego córeczki ona ponoć żadnej babki nie przepuści. A syn specjalnie zadaje podchwytliwe pytania albo śmieje Ci się prosto w twarz nie wiadomo nawet z czego Idioci po prostu!

Oj tak, przesrane :0 choć powiem, że nie żałuję bo imprezka zawsze udana jest

Hehe piwko już kończę pić i czuję, że mnie siekło i w głowie zaczyna szumieć a to pewnie dlatego, że całą noc nie spałam mam nadzieję, że dziś za to bez problemu zasnę
Haha a przez ten egz to dziś rano takiego rozwolnienia dostałam, że głowa mała nie wiedziałam co się dzieje, bo nigdy tak nie miałam, na szczęście później stres puścił

[Milena001]

Nadrobić Was po całym dniu to wyzwanie
Medzik główka do góry, tak już miało być Jak trafiłaś na takiego ...wuja to już pech ale zawsze tacy są, we wszystkich wordach i ktoś musi na nich trafić
Monia wybuchłam śmiechem ja czytałam twoją wiadomość o tym, że ten kurier wreszcie przyszedł przynajmniej kot na tym zyskał
Maminka witamy !
Murka fajny sen mi się praktycznie codziennie coś śni i to nawet po dwa sny. niektórzy uważają że to dziwne żeby codziennie coś się śniło ale ja tak mam a najlepsze są sny że wiem że mi się to śni i robię w tych snach co mi się podoba ile razy już zdradziłam TŻeta
Może napiszę co dziś zjadłam:
7.15 to co zawsze płatki i mleko no i oczywiście do tego otręby
10.00 jogurt naturalny z pestkami dyni i musli
13.15 rosół, ogórek kiszony z kawałkiem mięsa gotowanego ale zaraz przerzuciłam się na rybkę wędzoną
16.15 dwa średnie pomarańcze
19.00 dwa jaja na miękko, kromka razowca i plasterek pomidora
1.10 godz rowerek i 2 litry herbaty zielonej a jutro na uczelnie na 8 po 6 trzeba wstać bo tak śniegu nawaliło, że mam nadzieje że przejadę

[Cocktailraspberry]

Wracam do Was kochane Ostatnią końcówkę ferii spełniłam u rodzinki dlatego mnie nie było Piszecie jak szalone parę godzin zajęło mi nadrobienie Co do walentynek ja spędzałam samotnie Dzisiaj umieram bo dostałam @. Także chciałam Wam tylko napisać że żyje i do Was wracam. A tymczasem śmigam do łóżka

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine no ale najgorzej jak trafię na kogoś z jego rodzinki bo on tam wkręcił syna i córkę i tacy sami poyebani jak i on koleżanka oblała u jego córeczki ona ponoć żadnej babki nie przepuści. A syn specjalnie zadaje podchwytliwe pytania albo śmieje Ci się prosto w twarz nie wiadomo nawet z czego Idioci po prostu!

Oj tak, przesrane :0 choć powiem, że nie żałuję bo imprezka zawsze udana jest

Hehe piwko już kończę pić i czuję, że mnie siekło i w głowie zaczyna szumieć a to pewnie dlatego, że całą noc nie spałam mam nadzieję, że dziś za to bez problemu zasnę
Haha a przez ten egz to dziś rano takiego rozwolnienia dostałam, że głowa mała nie wiedziałam co się dzieje, bo nigdy tak nie miałam, na szczęście później stres puścił

Oj to rzeczywiście klan debili

no ja myślę, że udana po %%% zawsze wszystko jest prostsze i zabawne

hehe, po jednym piwku? chyba musiał z Ciebie zejść stres z całego dnia zobaczysz, dzisiaj będziesz spała jak aniołek
Ja rozwolnienie mam bardzo często w sytuacjach stresowych

[Milena001]

Napisane przez meeedzik

Heroine no ale najgorzej jak trafię na kogoś z jego rodzinki bo on tam wkręcił syna i córkę i tacy sami poyebani jak i on koleżanka oblała u jego córeczki ona ponoć żadnej babki nie przepuści. A syn specjalnie zadaje podchwytliwe pytania albo śmieje Ci się prosto w twarz nie wiadomo nawet z czego Idioci po prostu!

Oj tak, przesrane :0 choć powiem, że nie żałuję bo imprezka zawsze udana jest

Hehe piwko już kończę pić i czuję, że mnie siekło i w głowie zaczyna szumieć a to pewnie dlatego, że całą noc nie spałam mam nadzieję, że dziś za to bez problemu zasnę
Haha a przez ten egz to dziś rano takiego rozwolnienia dostałam, że głowa mała nie wiedziałam co się dzieje, bo nigdy tak nie miałam, na szczęście później stres puścił

No Ty taka ładna,że jak trafisz na tą idiotkę córusię to faktycznie może cię oblać. Najgorsza taka banda idiotów, pewnie sobie później opowiadają ile to dziś oblali ludzi.

[heroine86]

Napisane przez Milena001

a najlepsze są sny że wiem że mi się to śni i robię w tych snach co mi się podoba ile razy już zdradziłam TŻeta

Napisane przez Milena001

Może napiszę co dziś zjadłam:
7.15 to co zawsze płatki i mleko no i oczywiście do tego otręby
10.00 jogurt naturalny z pestkami dyni i musli
13.15 rosół, ogórek kiszony z kawałkiem mięsa gotowanego ale zaraz przerzuciłam się na rybkę wędzoną
16.15 dwa średnie pomarańcze
19.00 dwa jaja na miękko, kromka razowca i plasterek pomidora
1.10 godz rowerek i 2 litry herbaty zielonej a jutro na uczelnie na 8 po 6 trzeba wstać bo tak śniegu nawaliło, że mam nadzieje że przejadę

ładny jadłospis no i za ćwiczenia
u mnie też śniegu po kolana powrót zimy

Napisane przez Cocktailraspberry

Wracam do Was kochane Ostatnią końcówkę ferii spełniłam u rodzinki dlatego mnie nie było Piszecie jak szalone parę godzin zajęło mi nadrobienie Co do walentynek ja spędzałam samotnie Dzisiaj umieram bo dostałam @. Także chciałam Wam tylko napisać że żyje i do Was wracam. A tymczasem śmigam do łóżka

następna z @ łączymy się w bólu
wracaj wracaj do nas

[meeedzik]

Milenko dziękuję kochana no ja to mam zawsze takiego pecha jak to mówią: biednemu zawsze wiatr w oczy :/ ale już się przyzwyczaiłam
A gdzie ja tam ładna ;*
Heroine no a ja dziś przez cały dzień zjadłam tylko jedną bułkę kajzerkę z serem i pomidorem, kubek czystego barszczu, pączka i 2 kromki z pomidorem więc dlatego tak szybko mnie siekło to piwo do tego było to duże piwo 580ml
Cocktail cieszę się, że wróciłaś u mnie też @ ale na szczęście już końcówka 3 dzień

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Milenko ja też często miewam takie sny i mam świadomość, że to tylko sen i sama wymyślam sobie scenariusz

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine no a ja dziś przez cały dzień zjadłam tylko jedną bułkę kajzerkę z serem i pomidorem, kubek czystego barszczu, pączka i 2 kromki z pomidorem więc dlatego tak szybko mnie siekło to piwo do tego było to duże piwo 580ml

no to dlatego, że mało zjadłaś

Ja pamiętam, że raz jak szłam na wesele to cały dzień nic nie jadłam i potem jak na wstępie wypiłam kieliszek szampana to tak mnie ścięło, że przez 3 godziny nie mogłam dojść do siebie

[sanderaM]

Nie nie ma kotka niestety Chyba już nie wróci tak mi go szkoda Był taki kochany
Heroine szybko wam poszło 40 butelek w 4 miesiące
Ja też lubię piwo czasem a desperadosy i reddsy cytrusowe uwielbiam Wino tak średnio:P Ale bardzo dobra jest lubelska grejfrutowa zawsze piję z kolezankami

[heroine86]

Napisane przez sanderaM

Nie nie ma kotka niestety Chyba już nie wróci tak mi go szkoda Był taki kochany
Heroine szybko wam poszło 40 butelek w 4 miesiące
Ja też lubię piwo czasem a desperadosy i reddsy cytrusowe uwielbiam Wino tak średnio:P Ale bardzo dobra jest lubelska grejfrutowa zawsze piję z kolezankami

Przykro mi z powodu kotka

No szybko mieliśmy dużo gości i tak poszło

Aaaa, zapomniałam z pseudo-piw to lubię redd'sa żurawinowego ale to taki typowy soczek nie smakuje w ogóle jak piwo bo jakby smakowało to bym nie wypiła :P

[meeedzik]

Heroine no to fest jak kieliszek szampana Cię tak załatwił haha dobrze chociaż, że wróciłaś do siebie bo wstyd by było polegnąć po jednym kielonku do tego szampana
Sanderko strasznie mi przykro z powodu kociaka nam w zeszłym roku też uciekł kocurek trzymam kciuki, żeby jeszcze wrócił. Wiesz teraz koty się marcują więc jeszcze może przyjdzie

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

heroine hehe Ty się tu gośćmi nie wykręcaj
Sanderko oooo ja też lubię redsa cytrusowego
żurawinowego jeszcze nie piłam, bo zawsze wybieram desperadosika

[murka04]

Napisane przez heroine86

Ło matko aleś se temat wybrała Przeczytałam Potop, ale ciężko było

To jeden z prostszych tematów!! Jakoś to ogarnę pewnie na weekendzie bo na pon mam

Napisane przez monika01011986

Oo jak dobrze, że brzucho przestał Cie boleć! Super!!!

A Twój sen to po prostu mistrzostwo a się usmiałam hehehe
W taka pogodę w szlafroku jechałas taki kawał do mnie ? Musiałas świetnie wyglądać skoro Kolin się z Ciebie śmiał

No tak się modliłam o ten brzuch że chyba wymodliłam
Jak ja się obudziłam to sama z siebie się śmiałam, a jak sobie przypomnę Twój wyraz twarzy jak mnie zobaczyłaś i moje zażenowanie A nawet nie wiem czy mi nie zimno było w tym szlafroku, sny to czasem takie głupie są

Napisane przez monika01011986

jestem już!
Kot ma wyżerkę na maksa! A jaki zadowolony!!!

Oj moje 2 koty to jak się dorwą do tego jedzenia w saszetkach to koniec, cały dzień mogą przy miskach siedzieć A później się dziwią wszyscy że takie spaślaki się robią, one są takie cwane że wiedzą że jak tylko wracają z podwórka to mama im daje jeść, więc przychodzą, zjedzą co mają w misce, ktoś je wypuszcza zaraz i wracają po 5minutach na jedzenie

Napisane przez meeedzik

A ja z piw to lubię tylko desperadosa innego nie cierpię, bo mi śmierdzi blee a właśnie chyba się zaraz napiję za te wczorajsze walentynki

Mi to tylko redds cytrusowy smakuje, bo to jak napój gazowany A desperadosa nie lubię, no i widzę że znów wszystkie tu mamy coś wspólnego nie lubimy piw

Napisane przez Milena001

Murka fajny sen mi się praktycznie codziennie coś śni i to nawet po dwa sny. niektórzy uważają że to dziwne żeby codziennie coś się śniło ale ja tak mam a najlepsze są sny że wiem że mi się to śni i robię w tych snach co mi się podoba ile razy już zdradziłam TŻeta

Też mam często takie sny, szczególnie nad ranem. Wtedy to robię co chcę i czego bym się nie odważyła naprawdę, ale mam ubaw Fajna sprawa I też mam mnóstwo snów, a mojemu Tż np nigdy się nic nie śni. A dobrze że można się w snach wyszaleć to naprawdę już nie ma się ochoty na jakieś skoki w bok

Napisane przez Cocktailraspberry

Wracam do Was kochane Ostatnią końcówkę ferii spełniłam u rodzinki dlatego mnie nie było Piszecie jak szalone parę godzin zajęło mi nadrobienie Co do walentynek ja spędzałam samotnie Dzisiaj umieram bo dostałam @. Także chciałam Wam tylko napisać że żyje i do Was wracam. A tymczasem śmigam do łóżka

Oj widzę że epidemia @ trwa nadal, biedna Kobiety to zawsze się muszą męczyć..

Napisane przez heroine86

Ja pamiętam, że raz jak szłam na wesele to cały dzień nic nie jadłam i potem jak na wstępie wypiłam kieliszek szampana to tak mnie ścięło, że przez 3 godziny nie mogłam dojść do siebie

sandera może jeszcze wróci kot, moje o tej porze roku też wychodziły na długo ale wracały

[aguniaaaaa041986]

Hejjj
Ale dzisiaj sniegu napadało caly dzien sypie A komunikacja miejska stoi oczywiscie ,dwie godziny z pracy wracałam , ale na szczescie dotarłam

monika01011986 ja tez uwielbiam curacao az sobie smaka narobiłam:

heroine86 uwielbiam Twoje posty!! naprawde jestem mega pozytywna a po % wogole jakbysmy razem pochlały wszystkie to dopiero by było smiechu

meeedzik współczuje , ze na takiego chama musiałas trafic ale moim zdaniem i tak Ci swietnie poszło nie przejmuj sie nastepnym razem napewno sie uda*

Cocktailraspberry nie martw sie ja tez walentynki sama spedzilam przy tv

sanderaM tez ostatnio ta lubelska grejpfrutowa piłam ogolnie za wódka nie przepadam bo mi odwala po niej ale musze przyznac ze ta jest swietna


Wogole jutro tłusty czwartek, ojjj ciezko bedzie jak kazdy bedzie paczki wpierdzielał a w pracy to juz wogole szalenstwo słodyczowe napewno sobie zrobią

[meeedzik]

Heroine skąd jesteś kochana? Kurcze fajnie by było zorganizować jakieś spotkanko Już kiedyś tak gadałyśmy z dziewczynami
Agunia już mi przeszło trudno się mówi mam nadzieję, że następnym razem się uda

A co do wódek to ja lubię Krupnik najlepiej mi wchodzi i nie choruję po niej bo ogólnie to nie przepadam za czysta wódką :/

[monika01011986]

a ja wykąpałam dzieci i zrobiłam kolację zjadłam sobie 3 kanapki z dżemem ale takie małe :P
Jestem dziś taka zrypana że szok, strasznie mało spałam i coś mnie glowa lekko boli. Musze się wykąpać jeszcze bo mąż rano przyjedzie to musze być piękna i pachnąca hihihi Zostało mu jeszcze nie całe 700 km...
Nic nie ugotowałam, nic nie posprzatałam bo po prostu dziś nie mam siły ;/ zrobiłam tylko pranie i je powiesiłam oraz zakupy. Gotować będę jutro żeby wszystko było świeże i gorące Rano jajecznice zrobię mężowi na śniadanko
Ciekawe o której mój synus pójdzie spać.... spał dziś w dzień od 16 do 18stej więc pewnie do północy będzie buszował

Aaaa zapomniałam Wam napisać że dziś w Biedronce kupiłam 6 pączków ale nie te z lukrem tylko z cukrem pudrem Nie są aż tak bardzo słodkie jak te z lukrem Także ja już pączki mam schowane szczelnie na jutro

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez monika01011986

a ja wykąpałam dzieci i zrobiłam kolację zjadłam sobie 3 kanapki z dżemem ale takie małe :P
Jestem dziś taka zrypana że szok, strasznie mało spałam i coś mnie glowa lekko boli. Musze się wykąpać jeszcze bo mąż rano przyjedzie to musze być piękna i pachnąca hihihi Zostało mu jeszcze nie całe 700 km...
Nic nie ugotowałam, nic nie posprzatałam bo po prostu dziś nie mam siły ;/ zrobiłam tylko pranie i je powiesiłam oraz zakupy. Gotować będę jutro żeby wszystko było świeże i gorące Rano jajecznice zrobię mężowi na śniadanko
Ciekawe o której mój synus pójdzie spać.... spał dziś w dzień od 16 do 18stej więc pewnie do północy będzie buszował

Aaaa zapomniałam Wam napisać że dziś w Biedronce kupiłam 6 pączków ale nie te z lukrem tylko z cukrem pudrem Nie są aż tak bardzo słodkie jak te z lukrem Także ja już pączki mam schowane szczelnie na jutro

ale fajnie, ze juz jutro w komplecie bedziecie
A ten Twoj synus to taki łobuziak a na zdjeciach taki niewinny i grzeczniutki sie wydaje:P:P

Ja niemam na szczescie jeszcze pączków w domu i mam nadzieje ze jutro nie zjem wiecej niz jednego co ja gadam nie ma mowy zebym wiecej zjadła

[sanderaM]

Też mam jeszcze cichą nadzieję że wróci ale kurcze już tydzień go nie ma a taka pogoda straszliwa
A ja tego żurawinowego jeszcze nie piłam

[meeedzik]

Ja uciekam już do spania
Dobranoc kobitki

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

też Cię kocham

Naprawdę? weź bo się wzruszę i będe płakać pół nocy hihihihi

Napisane przez heroine86

powiedz mu, że jak tak dalej będzie rozrabiał to będziesz musiała oddać kota
albo możesz mu powiedzieć, że przyjedzie forumowa ciocia-wariatka i z nim inaczej porozmawia

oooo ta druga opcja bardziej mi sie podoba na pewno sie przestraszy !!! no ja bym sie bała hehehe

Napisane przez heroine86

ejjj, no to pjjjjjjjjona! bo ludzie się na mnie dziwnie patrzą jak mówię, że piwa nie lubię ono ma taki paskudny zapach a raczej smród

na mnie też!!! Dziwią się jak to można piwa nie lubić?? A ja go wprost nie cierpię śmierdzi okrutnie!

Napisane przez heroine86

no wina no mieliśmy około 40 butelek wsio już poszło

wy pijOki !! tyle win wytrąbić w 4 miesiące! Łoo matko

Napisane przez heroine86

No, zawód zobowiązuje
Wiesz, ja pracowałam jako korektor w Poznaniu w firmie wydawniczej. Pracę znalazłam już na studiach Zarabiałam niezłą kasę ale sytuacja życiowa i ślub zmusiły mnie do zrezygnowania z tej posady po prostu, przeprowadziłam się teraz w zupełnie inną część Polski i tu tak łatwo z pracą nie ma cóż... a że nie odrobiłam stażu, który każdy może odrobić to teraz szukam czegokolwiek jest ciężko... no ale się nie poddaję... chciałabym w zawodzie, no ale wiesz jak to jest w Polsce... układy, znajomości i tak dalej
Szukam w szkołach, bibliotekach, wszędzie... byle by coś robić i nie siedzieć na całymi dniami w domu zobaczymy co przyszłość przyniesie...

no tam u Ciebie cięzko z pracą ale tak ogólnie to nigdzie nie jest łatwo. W całej Polsce kiepsko z pracą. A to gdzie Ty wcześniej mieszkałaś?

[Eldo_rado]

Napisane przez monika01011986

na mnie też!!! Dziwią się jak to można piwa nie lubić?? A ja go wprost nie cierpię śmierdzi okrutnie!

mi też piwo smierdzi i nie ma smaku jedynie Reddsa czasem wypiją, ale tylko cytrynowego wolę winko albo jakeigoś fajengo drinka.

[monika01011986]

Napisane przez meeedzik

Dziękuję Wam Słoneczka moje za słowa otuchy
Mam tylko nadzieję, że ponownie na niego nie trafię, choć może jak trafię to by mnie już puścił? Sama już nie wiem. Kiedyś słyszałam, że jak się drugi raz trafi na tego samego egzaminatora to przeważnie się zdaje.

Monia cieszę się, że kurier w końcu dojechał do Ciebie i kot ma wyżerkę szkoda tylko, że mąż nie dostał walentynki

Wiecie, że teraz w Rossmannie są promocje, dla młodzieży -20% na różnych kosmetykach ? Tż mi mówił, bo był tam po prezent dla mnie i przed chwilą reklamę widziałam promocja trwa do 28 lutego

Ojj jak trafisz na tego chama to nie wiadomo czy ta hipoteza może się sprawdzić.. więc lepiej jak trafisz na normalnego ludzkiego egzaminatora
Kot ciągle w kuchni przy misce też się cieszę że kurier w koncu dotarł ale kot to chyba najbardziej się cieszy
Mąz walentynkę może w przyszłym tygodniu dostanie... jak list w koncu dojdzie... on we wtorek jedzie z powrotem do Niemiec.
Widziałam reklamę w telewizji w Rossmannie -20% na produkty młodzieżowe

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez meeedzik

A ja z piw to lubię tylko desperadosa innego nie cierpię, bo mi śmierdzi blee a właśnie chyba się zaraz napiję za te wczorajsze walentynki

Ja próbowałam desperadosa i też mi nie smakuje dla mnie każde piwo śmierdzi tzn wszystkie które mają w sobie chmiel

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez sanderaM

Nie nie ma kotka niestety Chyba już nie wróci tak mi go szkoda Był taki kochany

Kurde tak mi przykro

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Milena001

Monia wybuchłam śmiechem ja czytałam twoją wiadomość o tym, że ten kurier wreszcie przyszedł przynajmniej kot na tym zyskał

Może napiszę co dziś zjadłam:
7.15 to co zawsze płatki i mleko no i oczywiście do tego otręby
10.00 jogurt naturalny z pestkami dyni i musli
13.15 rosół, ogórek kiszony z kawałkiem mięsa gotowanego ale zaraz przerzuciłam się na rybkę wędzoną
16.15 dwa średnie pomarańcze
19.00 dwa jaja na miękko, kromka razowca i plasterek pomidora
1.10 godz rowerek i 2 litry herbaty zielonej a jutro na uczelnie na 8 po 6 trzeba wstać bo tak śniegu nawaliło, że mam nadzieje że przejadę

No kot zachwycony Ale ile mnie to nerwów kosztowało to szok
no ale co się nie robi dla kota hehehe

Menu super! a jak waga? Spada coś? przy takim menu powinna lecieć jak szalona!

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez meeedzik

Ja uciekam już do spania
Dobranoc kobitki

Dobranoc Śpij dobrze