Suknie się szyją, buty kupują - kolejne PMki niedługo ślubują - PM 2012 cz. XIX

[Dorka__00]

Napisane przez justyna_g4

Aha i mam do was jeszcze pytanie.

Próbuję się uporać z odmianą nazwisk do zaproszeń. Na szczecie mam kuzynkę polonistkę i mi sprawdzi. Ale nie o to chciałam pytać.
W internecie wyczytałam, że w zaproszeniu pierwsze wypisuje się kobietę, a później mężczyznę ( jak najbardziej jestem za), ale nie wiem jak mam zrobić w sytuacji kiedy zapraszamy kolegę z jego dziewczyną imiennie bo długo już są razem. Kto wtedy powinien być pierwszy wypisany?? Bo przecież zapraszamy np. Jana Nowaka z Anną Kowalską bo Jan to nasz znajomy,a nie odwrotnie.

Jak wy pisałyście??

Myślę że jak najbardziej może być tak jak napisałaś:
pary - Annę i Jana Kowalskich
a znajomych Jana Kowalskiego z osobą towarzyszącą/ Jana Kowalskiego z Anną Nowak

[madzia2306]

Napisane przez niut0

Akurat nie miałam takiego przypadku, ale wpisałabym najpierw kolegę potem jego dziewczynę

ja miałam tylko jeden taki przypadek i wpisałam akurat w naszym przypadku najpierw brata ciotecznego a potem jego dziewczynę

[MARGIDA]

Napisane przez Gorska_Kozica

Aaaaaa, racice chcą mi skatować. Aaaaa Uciekajmy

a na takie skatowane raciczki to żadne wizażowe szpileczki nie będą pasować

[niusia_87]

Napisane przez justyna_g4

Aha i mam do was jeszcze pytanie.

Próbuję się uporać z odmianą nazwisk do zaproszeń. Na szczecie mam kuzynkę polonistkę i mi sprawdzi. Ale nie o to chciałam pytać.
W internecie wyczytałam, że w zaproszeniu pierwsze wypisuje się kobietę, a później mężczyznę ( jak najbardziej jestem za), ale nie wiem jak mam zrobić w sytuacji kiedy zapraszamy kolegę z jego dziewczyną imiennie bo długo już są razem. Kto wtedy powinien być pierwszy wypisany?? Bo przecież zapraszamy np. Jana Nowaka z Anną Kowalską bo Jan to nasz znajomy,a nie odwrotnie.

Jak wy pisałyście??

Kobita z przodu, na paru zaproszeniach się pomyliłam i napisałam faceta (zauważyłam to dopiero jak przyszły zaproszenia, dałam tak jak było co miałam zrobić); na jednym zaroszeniu miałam napisane Mamy zaszczyt zaprosić Barbarę i Piotr (zamiast Piotra), zoroientowałam się, jak byliśmy u nich pod blokiem i sprawdzałam, czy dobre zaproszenie wyciągam.

[MARGIDA]

Napisane przez madzia2306

ja miałam tylko jeden taki przypadek i wpisałam akurat w naszym przypadku najpierw brata ciotecznego a potem jego dziewczynę

miałam identyczny przypadek i zrobiłam tak samo

[czarna_kawa80]

Napisane przez niusia_87

czołem, kluski za stołem

[Kabriela]

No i jeszcze zaprosić przybyszów z innych planet ...
ludzie przecież to jest troszkę przesadzone, na ile może wzlecieć taki lampion, (producent takich lampionów powinien to uwzględnić w zapisie- instrukcji)...jeszcze nie puszczałam takich lampionów kupnych puściłam kiedyś taki własnej roboty poleciał w górę po czym później się spalił i spadał już popiół...
Mnie jedynie zastanawia to, że na wszystko są obostrzenia: na lampiony, na segregację śmieci- kompostownik, na wycinanie drzew na własnej posesji, na psa kota, bo jak zdechnie nie może zostać zakopany w ogródku...i milion jeszcze takich dziwnych zakazów i nakazów...

[justyna_g4]

Napisane przez Dorka__00

Myślę że jak najbardziej może być tak jak napisałaś:
pary - Annę i Jana Kowalskich
a znajomych Jana Kowalskiego z osobą towarzyszącą/ Jana Kowalskiego z Anną Nowak

Tak też mówiłam Tż, że pierwsze kolega. Ja uważam tak, że zapraszamy kolegę z jego dziewczyną, ale jeśli np by sie rozstali to ona nadal jest zaproszony.

[melod_y]

Czesto puszczam te lampiony i powiem ze w zimne dni one szybko wznosza sie do gory (przez roznice temperatury) i znowu nie leca jakos dlugo.... Przynajmniej w zimie szybko gasna. Gora 5 minut..
W okresie letnim producent daje gwarancje na 15 min lotu.. zreszta uwazam ze jesli ktos puszcza gora 5 takich lampionow to znowu nie wyrzadza jakiejs wielkiej krzywdy.. O ile nie beda to wietrzne dni bo wtedy nie wiadomo w ktora strone poleci lampion..

Kabriela- jesli jest dobra pogoda to nie ma szans aby lampion sam od siebie sie spalil. Ponoc sa dodatkowo pokryte specjalna warstwa ktora sie nie pali, ale wiadomo ze jak ktos przylozy ogien do lapionu to splonie.
Jak wypali sie "knot" wtedy spada. Takze ja mam nadzieje ze u nas z lampionami problemu nie ebdzie bo chcialabym kilka puscic... tylko ze tez mamy jakis kilometr od nas stacje ;d.. no moze 600 metrow

[jagodzia133]

Napisane przez chocolate muffin

Proszę zdjęcia zaproszeń tak na szybko, oczywiście jak każde ładniej wyglądają na żywo, tu niestety zdjęcia z lampą i kolory wyszły nie takie jak powinny. Papier na żywo jest ładny kremowy.

Nie sądziłam, że tak tanie (1zł) i proste zaproszenia mogą być tak fajne

Oczywiście zdarzały się kokardki nie do końca dobrze zawiązane, albo trochę krzywo przygniecione przy pakowaniu, ale to już będziemy poprawiać przy wkładaniu do kopert, które jeszcze trzeba wypisać jakoś a ja mam paskudne pismo..

za zł?? bardzo ładne

Napisane przez a u d r e y

Moja propozycja:

Już trzy z Nas mężów mają, a kolejne PMki niecierpliwie czekają- PM 2012

mi się podoba

Napisane przez justyna_g4

Mamy godzinę!!!! Udało nam się załatwić 15.00
Jak weszliśmy do tej kancelarii i ksiądz otworzył nasz dzień to się przestraszyłam bo była już jedna para. Na szczęście okazało się, że na 14.00. Ksiądz mnie lekko wkurzył swoim tekstem. Stwierdził : "Dobrze, że go przycisnęłaś teraz już będzie wiedział, że ma być odpowiedzialny". Ciśnienie mi się podniosło bo on nas wogole nie zna. Taki niby żart ale dla mnie jakoś mało śmieszny.

gratki

Napisane przez niusia_87

Nasza sala jest blisko lasu, więc u mnie nie ma mowy o lampionach

my mamy salę przy samym lesie więc też odpada

Napisane przez Agis88

Dziewczyny już się pytałam ale muszę jeszcze raz, czy Lubelskie PM mogą mi napisać gdzie chodziły do poradni? Bo ta sprawa zaczyna mnie już cisnąć a wyszukiwarka mnie zawiodła.... Tak w ogóle to ile razy się tam chodzi?

ja do swojej parafii 3 spotkania (ok.1h) pani była bardzo miła (parafia św.Antoniego w Lublinie na ul.Kasztanowej 1)

Napisane przez ladystar

a to nie jest dzialka DJ'a ?

nie ma odgórnego nakazu że ma to płacić zespół lub Dj zapis brzmi "powinien" i przez to słowo część zespołów umywa od tego ręce. Ja się dogadałam z babką od sali i ona go za nas opłaci mamy ten zapis w umowie sali.

Napisane przez madzia2306

oby się sprawdziło oby się sprawdziło!!! majówki kwietniówki robimy czary mary

aaaa ja nie chcę :P

Napisane przez iceflower

Nie podoba mi się ta prognoza na 19 maja ale takie długoterminowe to zwykle o kant stołu rozbić, mam nadzieję że się nie sprawdzi tak do końca i jednak będzie ciepło i słonecznie.

dokładnie mi 19 maja też się nie podoba ma lać pierwsze burze o nie nie

Napisane przez justyna_g4

Nie pamiętam czy wam pisałam o Pani krawcowej, która odpowiedziała na moje ogłoszenie na Tablicy, o kupnie sukni. W skrócie zaproponowała mi, że uszyje suknie na moje wymiary i z moim wyborem koronki ( bo identyczną ciężko znaleźć ) i jeśli będę chciała ją kupić to kupię,a jeśli nie to nie bo ona chce ten model mieć w swoim salonie na przymiarki. Napisałam jej, że jak będzie potrzeba to przyjadę jej przymierzyć. Ona bardzo się ucieszyła bo powiedziała, że lepiej zwężać, dopasować jak koronka jest jeszcze nie przyszyta bo później może być problem. I przed wczoraj do mnie napisała, że już ma coś uszyte i chciałabym, żebym przyjechała wiec w poniedziałek pakuję przyjaciółkę do auta i jedziemy. Zobaczymy co to z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że będziecie trzymać kciuki, żeby w końcu się udało. Na szczecie nic nie tracę na jej propozycji.

[ladystar]

Jesli ktos jeszcze nie ma bucikow to podsylam inspiracje
http://www.snobka.pl/artykul/porada-...#photo-gallery

[Kessi_86]

Napisane przez justyna_g4

Aha i mam do was jeszcze pytanie.

Próbuję się uporać z odmianą nazwisk do zaproszeń. Na szczecie mam kuzynkę polonistkę i mi sprawdzi. Ale nie o to chciałam pytać.
W internecie wyczytałam, że w zaproszeniu pierwsze wypisuje się kobietę, a później mężczyznę ( jak najbardziej jestem za), ale nie wiem jak mam zrobić w sytuacji kiedy zapraszamy kolegę z jego dziewczyną imiennie bo długo już są razem. Kto wtedy powinien być pierwszy wypisany?? Bo przecież zapraszamy np. Jana Nowaka z Anną Kowalską bo Jan to nasz znajomy,a nie odwrotnie.

Jak wy pisałyście??

Ja mam taki przypadek tylko że to brat i najpierw piszę jego a potem jego dziewczynę


Piszecie o tych lampionach miałam je w planie ale niestety się boję troszkę bo w koło są pola i lasy i zrezygnowałam z nich, bo jeszcze się coś zapali i będę jeszcze jakieś kary płacić

[madzia2306]

Napisane przez justyna_g4

Tak też mówiłam Tż, że pierwsze kolega. Ja uważam tak, że zapraszamy kolegę z jego dziewczyną, ale jeśli np by sie rozstali to ona nadal jest zaproszony.

zrób jak uważasz wątpię żeby dziewczyna się obraziła jak najpierw napiszesz w zaproszeniu tego kolegę

[Dorka__00]

Napisane przez justyna_g4

Tak też mówiłam Tż, że pierwsze kolega. Ja uważam tak, że zapraszamy kolegę z jego dziewczyną, ale jeśli np by sie rozstali to ona nadal jest zaproszony.

Zawsze możesz wręczyć oddzielne zaproszenia jeśli masz wątpliwości.
Ja np kuzynom którzy mają ukończone 18 lat daje oddzielne zaproszenia a nie z rodzicami mimo ze mieszkają razem.
Ale ja zrobiłam specjalnie takie zaproszenia w teczce w którą mogę włożyć kilka- jako komplet ( ja tez dodatkowe info tam dorzucam np mapkę i dane hotelu)

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Kessi_86

Ja mam taki przypadek tylko że to brat i najpierw piszę jego a potem jego dziewczynę


Piszecie o tych lampionach miałam je w planie ale niestety się boję troszkę bo w koło są pola i lasy i zrezygnowałam z nich, bo jeszcze się coś zapali i będę jeszcze jakieś kary płacić

Ja też chciałam ale zrezygnowałam. Podobają mi sie ale wszyscy w koło maja jakieś ale..
może puścimy tylko symbolicznie jeden dla nas

[Gorska_Kozica]

Napisane przez justyna_g4

Aha i mam do was jeszcze pytanie.

Próbuję się uporać z odmianą nazwisk do zaproszeń. Na szczecie mam kuzynkę polonistkę i mi sprawdzi. Ale nie o to chciałam pytać.
W internecie wyczytałam, że w zaproszeniu pierwsze wypisuje się kobietę, a później mężczyznę ( jak najbardziej jestem za), ale nie wiem jak mam zrobić w sytuacji kiedy zapraszamy kolegę z jego dziewczyną imiennie bo długo już są razem. Kto wtedy powinien być pierwszy wypisany?? Bo przecież zapraszamy np. Jana Nowaka z Anną Kowalską bo Jan to nasz znajomy,a nie odwrotnie.

Jak wy pisałyście??

Miałam podobny przypadek i najpierw wpisywałam mężczyznę. W końcu to jego zapraszasz z pratnerką/dziewczyną.

[kilianna]

Napisane przez justyna_g4

Aha i mam do was jeszcze pytanie.

Próbuję się uporać z odmianą nazwisk do zaproszeń. Na szczecie mam kuzynkę polonistkę i mi sprawdzi. Ale nie o to chciałam pytać.
W internecie wyczytałam, że w zaproszeniu pierwsze wypisuje się kobietę, a później mężczyznę ( jak najbardziej jestem za), ale nie wiem jak mam zrobić w sytuacji kiedy zapraszamy kolegę z jego dziewczyną imiennie bo długo już są razem. Kto wtedy powinien być pierwszy wypisany?? Bo przecież zapraszamy np. Jana Nowaka z Anną Kowalską bo Jan to nasz znajomy,a nie odwrotnie.

Jak wy pisałyście??

Napisane przez Dorka__00

Myślę że jak najbardziej może być tak jak napisałaś:
pary - Annę i Jana Kowalskich
a znajomych Jana Kowalskiego z osobą towarzyszącą/ Jana Kowalskiego z Anną Nowak

też tak uważam

Napisane przez Kabriela

No i jeszcze zaprosić przybyszów z innych planet ...
ludzie przecież to jest troszkę przesadzone, na ile może wzlecieć taki lampion, (producent takich lampionów powinien to uwzględnić w zapisie- instrukcji)...jeszcze nie puszczałam takich lampionów kupnych puściłam kiedyś taki własnej roboty poleciał w górę po czym później się spalił i spadał już popiół...
Mnie jedynie zastanawia to, że na wszystko są obostrzenia: na lampiony, na segregację śmieci- kompostownik, na wycinanie drzew na własnej posesji, na psa kota, bo jak zdechnie nie może zostać zakopany w ogródku...i milion jeszcze takich dziwnych zakazów i nakazów...

hehe Polska jest pełna absurdów. Jesteśmy w tym mistrzami

[Kabriela]

oooo Dorka a pokażesz jak zrobiłaś teczkę...proszę.
Wiem że nie powinny się spalić ale ten był mojej własnej roboty dlatego coś spartoliłam i dlatego spłonął. Nie przejęłam się za bardzo, bo dla mnie było frajdą, że się uniósł.
Poza tym wątpię aby do tej pory ktokolwiek załatwiał sobie jakiekolwiek pozwolenia na puszczanie lampionów.
Tym Zaiksem mnie zmartwiłyście bo ja w końcu nie wiem jak to u mnie wygląda, muszę to sprawdzić.

[madzia2306]

ide se loczki zrobic
bye

[justyna_g4]

Napisane przez Dorka__00

Zawsze możesz wręczyć oddzielne zaproszenia jeśli masz wątpliwości.
Ja np kuzynom którzy mają ukończone 18 lat daje oddzielne zaproszenia a nie z rodzicami mimo ze mieszkają razem.
Ale ja zrobiłam specjalnie takie zaproszenia w teczce w którą mogę włożyć kilka- jako komplet ( ja tez dodatkowe info tam dorzucam np mapkę i dane hotelu)[COLOR="Silver"]

Oczywiście kuzyni dostają osobne zaproszenia. Ja zaczęłam dostawać osobne odkąd miałam 16 lat. Starsza kuzynka Tż mówiła mu, żeby nie dawał kuzynce która kończy 18 lat w tym roku samej zaproszenia bo jest ich 6 dzieci w domu i rodzice będą mili problem bo 2 już jest na studiach. Ale ja powiedziałam, że się nie zgadzam, żeby ona nie dostała swojego zaproszenia. To czy weźmie kogoś czy przyjdzie z rodzicami to już będzie ich "wewnętrzna" decyzja bo rodzice i tak dostaną zaproszenie z rodziną.


A widziała może, któraś z was taką prośbę o potwierdzenie przybycia albo nie przybycia?? spotkałam się z czymś takim ostatnio ale nie mogę znaleźć, a dla mojej rodziny nie przyzwyczajonej do potwierdzania czegokolwiek wskazane by było tak napisać.

[MARGIDA]

dziewczyny, a wiecie, że oprócz ZAIKS-u jest jeszcze (o ile dobrze pamiętam) Stowarzyszenie Artystów Polskich ?
ponieważ mam obiad w klubie bluesowo- jazzowym, to oni również tam coś opłacają

[madzia2306]

Napisane przez justyna_g4

Oczywiście kuzyni dostają osobne zaproszenia. Ja zaczęłam dostawać osobne odkąd miałam 16 lat. Starsza kuzynka Tż mówiła mu, żeby nie dawał kuzynce która kończy 18 lat w tym roku samej zaproszenia bo jest ich 6 dzieci w domu i rodzice będą mili problem bo 2 już jest na studiach. Ale ja powiedziałam, że się nie zgadzam, żeby ona nie dostała swojego zaproszenia. To czy weźmie kogoś czy przyjdzie z rodzicami to już będzie ich "wewnętrzna" decyzja bo rodzice i tak dostaną zaproszenie z rodziną.


A widziała może, któraś z was taką prośbę o potwierdzenie przybycia albo nie przybycia?? spotkałam się z czymś takim ostatnio ale nie mogę znaleźć, a dla mojej rodziny nie przyzwyczajonej do potwierdzania czegokolwiek wskazane by było tak napisać.

my mamy tak nzapisane w zaproszeniu
prosimy o potwierdzenie przybycia do dnia blabla bla i nasze numery telefonów

[Dorka__00]

ja jeszcze nie wydrukowałam moich zaproszeń - dopiero je przygotowuje ale wyglądać będzie to podobnie jak na załączonym zdjęciu - tylko że wszystkie zaproszenia i ono będą w kieszonkach a nie przyklejone



- nie robię standardowego zaproszenia bo mam zbyt wiele do przekazania światu hehe i by miejsca nie starczyło

[melod_y]

my

Napisane przez justyna_g4

Oczywiście kuzyni dostają osobne zaproszenia. Ja zaczęłam dostawać osobne odkąd miałam 16 lat. Starsza kuzynka Tż mówiła mu, żeby nie dawał kuzynce która kończy 18 lat w tym roku samej zaproszenia bo jest ich 6 dzieci w domu i rodzice będą mili problem bo 2 już jest na studiach. Ale ja powiedziałam, że się nie zgadzam, żeby ona nie dostała swojego zaproszenia. To czy weźmie kogoś czy przyjdzie z rodzicami to już będzie ich "wewnętrzna" decyzja bo rodzice i tak dostaną zaproszenie z rodziną.


A widziała może, któraś z was taką prośbę o potwierdzenie przybycia albo nie przybycia?? spotkałam się z czymś takim ostatnio ale nie mogę znaleźć, a dla mojej rodziny nie przyzwyczajonej do potwierdzania czegokolwiek wskazane by było tak napisać.

my bedziemy miec tak jak madzia. prosba o potwierdzenie do dnia XX na meila albo kom

Osobiście nie spotkalam sie z zaproszeniem BEZ takiej prosby o potwierdzenie.

[czarna_kawa80]

dziewczyny namowiłam mojego mega nietanczącego Narzuta na kurs tanca uzytkowego , nie żaddne pierwsze tance etc. ttylko po prostu zeby poczul rytm i sie poruszal:jupi : jestem mega szczesliwa

[jagata]

Napisane przez Kabriela

No i jeszcze zaprosić przybyszów z innych planet ...
ludzie przecież to jest troszkę przesadzone, na ile może wzlecieć taki lampion, (producent takich lampionów powinien to uwzględnić w zapisie- instrukcji)...jeszcze nie puszczałam takich lampionów kupnych puściłam kiedyś taki własnej roboty poleciał w górę po czym później się spalił i spadał już popiół...
Mnie jedynie zastanawia to, że na wszystko są obostrzenia: na lampiony, na segregację śmieci- kompostownik, na wycinanie drzew na własnej posesji, na psa kota, bo jak zdechnie nie może zostać zakopany w ogródku...i milion jeszcze takich dziwnych zakazów i nakazów...

tutaj chodzi zwłaszcza o bezpieczeństwo lotu. Doskonale rozumiem, że dla lotniska każde ciało obce na niebie może stanowić zagrożenie. Pomyślcie sobie, że taki jeden lampion zabłąka się w okolicach lotniska w momencie kiedy będzie startował samolot. Nie musi on wyrządzić jakiś strat w samolocie, ale wystarczy, że opóźni start. No i samolot wtedy nie wystartuje 5 minut później, ale mogą wycofać i sam lot opóźni się np. o 2 godziny.
Kolejna sprawa - blisko drogi, niech taki jeden się nie wzniesie a będzie leciał nisko i niech wleci nagle na pas drogowy i wywoła panikę wśród kierowców.
Zgadzam się, że takie rzeczy powinny być zgłoszone i jeśli komuś tak bardzo zależy na lampionach, to niech stara się o te decyzje.
Nie powiem, ale lampiony mi się podobają, ale ze względu na bliskość linii kolejowej, lasku to się na nie decydowac nie będziemy.

[melod_y]

Napisane przez czarna_kawa80

dziewczyny namowiłam mojego mega nietanczącego Narzuta na kurs tanca uzytkowego , nie żaddne pierwsze tance etc. ttylko po prostu zeby poczul rytm i sie poruszal:jupi : jestem mega szczesliwa

super
My bylismy 2 lata temu na kursie zaliczyliśmy prawie II stopien ale babka sie zmienila i zrezygnowaliśmy a szkoda.. a teraz tez planujemy przypomniec sobie kroki i douczyc sie czegos ale pewnie Indywidualnie bo TZ poracuje do pozna a w weekendy mamy zjazdy na uczelniach.

Ale kurs to fajna sprawa- spodoba sie Wam

[niusia_87]

Napisane przez czarna_kawa80

dziewczyny namowiłam mojego mega nietanczącego Narzuta na kurs tanca uzytkowego , nie żaddne pierwsze tance etc. ttylko po prostu zeby poczul rytm i sie poruszal:jupi : jestem mega szczesliwa

patrze na te kursy i znaleźć nie umie w moich okolicach
nie chce uczyć się jakiś niepotrzebnych tańców, tylko takie co wykorzystam na weselu

[Dorka__00]

Napisane przez melod_y

my

my bedziemy miec tak jak madzia. prosba o potwierdzenie do dnia XX na meila albo kom

Osobiście nie spotkalam sie z zaproszeniem BEZ takiej prosby o potwierdzenie.

ja tez jeszcze nie widziałam zaproszenia bez prośby o potwierdzenie - przecież musisz mieć ta informacje i ludzie też lubią wiedzieć do kiedy mają się określić - przeważnie pisze się nr telefonów

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez melod_y

super
My bylismy 2 lata temu na kursie zaliczyliśmy prawie II stopien ale babka sie zmienila i zrezygnowaliśmy a szkoda.. a teraz tez planujemy przypomniec sobie kroki i douczyc sie czegos ale pewnie Indywidualnie bo TZ poracuje do pozna a w weekendy mamy zjazdy na uczelniach.

Ale kurs to fajna sprawa- spodoba sie Wam

u nas podobnie - też chodziliśmy i koniec był po II stopniu - niestety seria niefortunnych zarżeń nam przeszkodziła.
zamierzamy jeszcze iść i sobie przypomnieć ale pewnie kolo kwietnia dopiero..

[justyna_g4]

Napisane przez melod_y

my

my bedziemy miec tak jak madzia. prosba o potwierdzenie do dnia XX na meila albo kom

Osobiście nie spotkalam sie z zaproszeniem BEZ takiej prosby o potwierdzenie.

Ja ostatnimi czasy też się nie sponurzałam bo wiadomo jak się ma katering czy na sali się płaci od osoby to są koszty, ale moja dziwna rodzina uważa, że nie musi nic potwierdzać i raczej nie dzwonią. A ja przy tak dużej liczbie osób chciałabym uniknąć pustych miejsc przy stolikach bo wiadomo, że później to kłopot ale oni najwyraźniej tego nie rozumieją.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez Dorka__00

ja jeszcze nie wydrukowałam moich zaproszeń - dopiero je przygotowuje ale wyglądać będzie to podobnie jak na załączonym zdjęciu - tylko że wszystkie zaproszenia i ono będą w kieszonkach a nie przyklejone



- nie robię standardowego zaproszenia bo mam zbyt wiele do przekazania światu hehe i by miejsca nie starczyło

Rewelacyjne!!!

[jagodzia133]

Napisane przez czarna_kawa80

dziewczyny namowiłam mojego mega nietanczącego Narzuta na kurs tanca uzytkowego , nie żaddne pierwsze tance etc. ttylko po prostu zeby poczul rytm i sie poruszal:jupi : jestem mega szczesliwa

ooooo a ile taki kurs kosztuje??