|
|
#4531 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Tig, jak kiedys radziłam - wejdz na allegro w ulubione, kryteria wyszukiwania, dodaj nowe, dodaj w kremach pod oczy słowo shiseido i zaznacz opcje, by Ci wysyłali w mailu info o pojawieniu sie nowego
Ja teraz zawiesilam, bo po co mi maile z nowymi aukcjami, jak mnie nie bedzie...?Kwas Ci szybko puscil, ale to kwestia indywidualna. ja robie raz na pare lat, moze 3...I nie podnosze kącików - opadaja i juz ![]() Maski orientany widziałam na all, zastanawiałam sie nawet, ale zuzycie masek u mnie małe, 1-2 razy w tygodniu, a mam kilka. dzis była declare, całkiem fajna ![]() Krop, masz zmysł przestrzennego planowania przeciez Popatrz na to, co Ci zalega i wymysl, co mozna z tym zrobic. zawsze cos sie da - przerobic, zamrozic...Ja tak zawsze robie...Warzywa wejda do gulaszu, miesa tez albo do bigosu albo do pasztetu, kiełbasa do sosów, leczo, fasolki po bretonsku. płatkowo-otrebowe - cudownie upychaja sie w muffinki. owoce - ciasta...Naprawde, niewiele musi sie zmarnowac
|
|
|
|
#4532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
kropeczka74
Wczoraj i dziś dotarło do mnie z całą mocą, że marnuje się u mnie mnóstwo jedzenia ![]() Po prostu, wyrzuciłam w sumie kosz jedzenia Ja nie wiem, ale nie umiem nad tym zapanować. Macie jakieś rady? No dosłownie się załamałam![]() ......................... ......................... ......................... ......................... ............. u mnie bywa podobnie niestey , choć staram sie planować, wykorzystywac co się da i oszczędzać ale ciężko mi to idzie ja nie wiem jak ludzie żyją za tysiąc zł , no nie pojmuję ....wydaje mi się to sporo jak na 3 osoby .....nie jadamy kawioru , łososia czy takich tam ...chyba to żarcie jest coraz droższe bo ja już nie wiem ![]() już nawet jeżdżę często do Biedronki na zakupy i zaoszczędziłam jakieś 150 -200 zl w ciągu tego miesiąca ... Edytowane przez LAPIEL Czas edycji: 2012-10-02 o 18:04 |
|
|
|
#4533 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
My tez wydajemy sporo na jedzenie, choc trudno powiedziec, ze szalejemy
Dwie osoby...a wydajemy sporo. bez papierosów, alkoholu, soków, napojów, gotowych ciast...Wedlina w plasterkach, drozsza, ale i tak nie idzie jej duzo. zołty ser, twarozki mozliwie naturalne...Wiadomo, ze nie oszczedzam na jedzeniu - jesli wedlina - to drozsza, ser, jaki lubie ( czyli zwykły)...Chce kupowac kiełki...? nie załuje sobie...Jabłka...? Musza byc w domu, takie, jakie mi pasuja...jogurty naturalne, kefiry...Nie oszczedzam, przeliczajac, gdzie taniej, ma mi smakowac...Jajka wiejskie albo z wolnego chowu - drozsze, wiadomo, ale i tak je wezme...Suszone owoce, orzechy...W zasadzie nie mialabym na czym oszczedzac bez utraty jakosci, a przeciez nie o to chodzi...Nie, na jedzenie nie bede wydawala mniej ani z niczego nie zrezygnuje ![]() Marnuje mi sie rzadko, głownie wtedy, jak wyciagne wiecej z zamrazarki, a tz akurat zje cos innego, ja tez wybiore cos innego...Wiadomo, z zamrazarki nie moze długo stac... Moja oszczednosc zemsciła sie na mnie w ostatnim egipcie Pozałowałam przywiezionych z polski, a wczesniej rozmrozonych muffinek...Cos mi nie bardzo wygladały...ale zjadłam. i jak mam strusi zoładek i odpornosc na ustrojstwa pokarmowe - tak własnymi muffinkami sie zatrułam
|
|
|
|
#4534 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Lapi, ja tez się przekonałam do Biedronki, rzeczywiście mają taniej. Najbardziej lubię tam kupować mieszanki sałat i mięso
|
|
|
|
#4535 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Dokładnie, mają rewelacyjne warzywa i owoce, oraz o dziwo wędliny, bezglutenowe i bez dodatków, nie mówię że wszystkie, ale jest naprawdę spory wybór z tych delikatnych bez-alergennych. Wina nie lubię, ale wybór jest wielki i ceny śmiesznie niskie. Sery fajne, oliwki hiszpańskie za MNIEJ niż 3 zł słoik. Można tam wybrać fajne wartościowe rzeczy, omijając chemię typu te wszystkie wafelki i batoniki naszpikowane transami.
Kupuję u nich np. z żółtą paprykę, pyszną, sok z niej leci po brodzie, brokuły świetne. A te same rzeczy w małym niby naturalnym warzywniku są gorsze, papryka sucha i gorzkawa. Cen, przyznam, nie porównywałam nigdy, ale różnica w smaku mi wystarczy, żeby wiedzieć co wybrać. A pewnie w Biedronce jest taniej. No, ale podobno robią mega szwindle na podatkach, a swego czasu pracowników traktowali jak bydło. Ja mam z kolei taki zwyczaj, że nie jem niczego z poprzedniego dnia ani niczego nie zamrażam, wszystko musi być świeżo zrobione. Tak było u mnie w domu u mamy, i tak mi zostało. Dlatego u nikogo nie jadam dań typu leczo czy bigos, bo nigdy nie wiem, co ludzie tam nawrzucali, jakich resztek na granicy przydatności, żeby się "nie zmarnowało". Może dziwak jestem, ale tak już mam... Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-10-02 o 19:47 |
|
|
|
#4536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Jestem...Tig umówiona
och gdybym miała teraz wolne 1000zł zrobiabym Radiesse...Efekt od razu i utrzymuje sie 18 mcy....choliper no..jak na złosc nie mam teraz kasy buuuuuuuuuuuuuu
|
|
|
|
#4537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Ja w Biedronce kupuje głównie owoce , warzywa i mixy sałat , wodę mineralną żywiec bo tańsza , różne sery -( czasami francuzkie mają albo hiszpański ostatnio kupiłam ), bardzo dobry jest tuńczyk w puszcze w sosie własnym oraz chlebek razowy z ziarnami ...oliwę z oliwek ostatnio kupilam dużą flachę za 10 zł i dobra jest , albo ocet balsamiczny za 6 zł....czasami są fajne rzeczy w okazyjnych cenach ...mascarpone na tiramisu w biedronie najlepsze jest ....i mozarella też pysia ...właśnie zajadam ją z pomidorkami ...
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4538 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Wiecie co jeszcze tam kupuję?? Szynkę a'la parmeńska chyba się nazywa delikatnie wędzona i naprawdę do sałatek jak znalazł. No i obowiązkowo pomidory suszone nadziewane pysznym serkiem w oliwie i papryczki ostre też nadziewane serkiem
Oliwę też kiedyś kupiłam i była ok, oliwki też fajne. Ostatnio kupiłam włoska Fragolinę poziomkową, mniam!!! Edytowane przez kropeczka74 Czas edycji: 2012-10-02 o 19:56 Powód: skleroza |
|
|
|
#4539 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
O matko, jak mnie naszło na mozzarellę z suszonymi pomidorami, jutro właśnie takie będzie moje danie główne, po zwyczajowym talerzu warzyw z patelni i owej żółtej papryce (na surowo) z Biedronki.
|
|
|
|
#4540 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Mozzarella i suszone pomidory? Jak to robisz?
|
|
|
|
#4541 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Rozczaruję Cię pewnie
kroję mozzarellę na plastry i wywalam na to trochę pomidorów jeden talerz, dwa składniki, dwa ruchy...Pomidory w oliwie, ze słoika (uściślam, bo widziałam też takie na sucho, w torebkach). |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#4542 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Cytat:
Ja kupuję pomidory Ole!Są pyszne, żadne kwasiory |
|
|
|
|
#4543 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Cytat:
A jak mowie, ze mi sie nie marnuje, to nie znaczy, ze czekam do granic przydatnosci - tak gwoli wyjasnienia... Przerabiam produkty, by sie nie zepsuły, a nie przerabiam zepsute, by sie nie zmarnowały
Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2012-10-03 o 10:28 |
|
|
|
|
#4544 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
A co tu takie pustki?
U mnie ziąb i mokro, brrr Gardło mnie boli i katar mnie dopadł ![]() No ale na siłownię poszłam
|
|
|
|
#4545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
katar i gardlo i siłownia...? zona lekarza...?
U mnie słonce, choc nie za ciepło. musze sie do konca spakowac i ulozyc nagrywanie na 2 nagrywarkach Ciekawe, ile z tego wyjdzie, bo bez panskiego oka - tz nie za bardzo...Cwiczylam wczoraj, dzis sobie odpuszcze Albo zrobie ten 10 minutowy trening...Wiecie, jaki podkład lubie uzywac...? wspominalam o nim kiedys https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...palenizny.html niby nic, a jak przyjemnie go uzywac bez zobowiazan Nie kryje, lekko wyzlaca twarz - po prostu wyglada na zdrowsza, z lepszym kolorytem...Kiedy, jak dzis - nie chce mi sie robic make upu, albo nie mam czasu - to własnie odrobina guerlaina, delikatny błyszczyk, ktory mam zawsze w gabinecie - i juz nie jestem taka bezbarwna
Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2012-10-03 o 10:38 |
|
|
|
#4546 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
|
|
|
|
#4547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
hello
a u mnie słoneczko i ciepło się robi , narazie 16 st ....jadę za niedługo na badanie kończyn dolnych ....mam nadzieje ,że mi lekarz nie zabroni chodzić w szpilkach bo się pochlastam chyba |
|
|
|
#4548 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
wiem
Moj bratanek miał prawie rozlany wyrostek i zlamany palec, bo moj brat nie dopatrzyl sie złamania ani nie był pewien wyrostka Co prawda kardiochirurg nie musi sie na tym do konca znac, ale bratowa i tak miała do niego zal Oczywiscie - sama tez jest lekarzem...I ona, specjalista od chorob tarczycy - u własnej matki nie dopatrzyła sie cech chorob, ktore z kolei widziala moja matka, radiolog No ale moja mama nie miała zamiaru pouczac swej synowej w jej dziedzinie...Ja z kolei, widzac bratowa po przeziebieniu, ze strupami na ustach - powiedziałam: o, zespoł Stevensa-Johnsona. a u niej laryngolodzy i neurolog zaczeli podejrzewac tocznia...Skomplikowany wywod, sens jeden - lekarz i jego rodzina wcale nie musza byc zdrowsi ani lepiej leczeni...Niemniej nie sadze, by Twoj tz pogłaskał Cie po głowce i powiedział: Idz, Kropeczko, pocwicz sobie, na gardło Ci to swietnie zrobi ![]() Lapi, lekarz Ci niczego nie zabroni, to Twoja broszka Odpoczywasz z nogami wyzej...? Kladziesz sie na tapczanie, nogi na sciane. wszedzie, gdzie siedzisz - cos pod nogi, by nie były spuszczone...Stare sposoby na poprawe krazenia zylnego...
Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2012-10-03 o 11:09 |
|
|
|
#4549 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Wiesz jak to jest Kama, nauczyciel nie powinien uczyć swoich dzieci, ani lekarz leczyć. Brak obiektywizmu, ot co.
Ja na przykład nawet nie próbowałam dawać swoim dzieciom korków z anglika Owszem, pomagam w pracach domowych gdy mają taką potrzebę, ale regularne lekcje mają u obcych ludzi.
|
|
|
|
#4550 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
jak zwykle - problemy przed samym wyjazdem
Dwa razy wytarłam kapcie...dwa razy wytarłam podłoge...W koncu ruszyłam dywanik przy zlewie...a tu pod zlewem stoi woda Znowu pusciły filtry wody Jak to sie dzieje w nocy - rano kuchnia pływa, jak teraz - no to troche roboty...Tyle, ze od filtrow mieszcza sie 60 km ode mnie...i moze beda jutro...moze pojutrze...
|
|
|
|
#4551 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
KAMA, nie chciałam Cię urazić sugestią o wrzucaniu resztek do bigosu
miałam na myśli chociażby moją babcię, która do bigosu wrzuca kiełbasę bo już długo leży (w lodówce) i obeschła. Plus resztki szynki plus coś tam. Ja już takiego bigosu nie tknę, podobnie jak nie tknę dania, które zostało zamrożone a potem rozmrożone. Takie dziwactwa zawdzięczam mojej mamie, która ma hopla na punkcie tego żeby każde jedzenie było zrobione najwyżej kilka godzin wcześniej. Nigdy u mnie w domu nie jadaliśmy obiadu z poprzedniego dnia, rzeczy z torebek typu ciasta dr oetkera lub placki ziemniaczane knorra czy wiele innych, opartych na tej zasadzie. Moja mama nie dodawała też proszku do pieczenia do ciast ani żadnego żelfixu do powideł. Siłą rzeczy bigosu też właściwie nie jadaliśmy. Nie wiem czy to dobrze czy to źle, tak u nas jest i już ja osobiście lubię taką strategię, ale wiem przecież, że łatwo się to mówi, nie mając rodziny do wykarmienia dzień w dzień...
Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-10-03 o 17:59 |
|
|
|
#4552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Ja własnie sobie wyobraziłam, jak Ty, BBrat, ze wstretem odsuwasz moj bigos...
A dobry mi wychodzi...Mroze go, rzecz jasna - jak wszystko. zamrazarka - moj przyjaciel. w zasadzie 2 zamrazarki i ta mała przy lodowce Nie ma dla mnie bez niej zycia...Ale fakt - do bigosu jednak resztek nie daje - jak planuje bigos czy pasztet - kupuje wszystko na swiezo...Moja mama tez mroziła, wiec mam to w genach Nie gotuje na 1-2 obiady, tylko wiecej...Ale Ty masz po prostu inaczej ![]() Dzis jestem padnieta - dopiero teraz usiadlam, od 7 rano Mnostwo, mnostwo i jeszcze wiecej rzeczy do zrobienia, ilekroc przysiadłam - podrywał mnie natychmiast moj wewnetrzny nadzorca - ze jeszcze to powinnam przed wyjazdem i tamto...O, wlasnie znowu mnie goni - nie zamroziłam kupionych chlebow, ide na doł...Tak sie zastanawiam - czy ja zabieram duzo rzeczy czy mało...? Jak na tydzien...?Spakowąłam sie w mała walizke na kołkach i mam mały plecak. zero rewii mody, ale musze miec cos na rozne ewentualnosci pogodowe. jedzenie. małego jaśka. ladowarki. podstawowe kosmetyki w miniaturach...Mogło byc mniej i lzej...? sama nie wiem... |
|
|
|
#4553 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
A tam, nie gadaj. Właśnie że zjadłabym Twój bigos
Życzę Ci dobrej pogody, bo jakoś tak jesiennie się nagle zrobiło Zmęczona jestem i sensu nie widzę, rano jak dzwoni budzik to płakać mi się chce. Nawet po masełko Shiseido nie chciało mi się pojechać, nawet po nowe perfumy też nie (jadę na próbkach i do weekendu spokojnie wystarczy). Mam rozmaite jabłuszka Donny Karan i z wrażenia zamieściłam recenzję lubię te nowojorskie kulki, są takie fikuśne. To nie jest MÓJ zapach, jasne że nie, ale i tak go lubię, cały ten fenomen jabłuszkowy od pani Donny
Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-10-03 o 19:17 |
|
|
|
#4554 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 299
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
ostatnio w perfumerii nie miałam czasu na testy, moze w piatek cos sie uda w poznaniu...Essenzy testerow nie bylo, przetestowałam wersje dla kobiet, ale nie, przechodzi na mnie w taki oblesny zapaszek, ktorego nienawidze...
Wyjazd w sobote - 3.30 A bigos uwielbia mrozenie Prawidłowe gotowanie - robisz - wystawiasz na balkon z mrozem-podgrzewasz...To ma poprawiac smak, według starych receptur...
|
|
|
|
#4555 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
3:30 matko... człowiek jest potem jak z krzyża zdjęty, ja przynajmniej. Odwoziłam kiedyś znajomego na lotnisko o 3 w nocy, to nie jest pora na cokolwiek innego niż spanie
|
|
|
|
#4556 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Głodna się robię jak Was czytam
Kama rozczuliłas mnie tym jaskiem, ja tez takowego targam ze sobą wszędzie..Padnięta jestem..trener i @-osłabienie wychodzi.....Jak jechałam do domu,miałam problem z nogami tak mi drżały...
|
|
|
|
#4557 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Ja też mrożę. Najczęściej mięso w sosie i robię to z pełną premedytacją
W szybkowarze robię zawsze więcej tylko po to, żebym nie musiała stać przy garach. Ale oczywiście ta "mrożonka" nie czeka rok, ale góra tydzień, dwa. Bigosu nie robię, bo musiałabym go sama zjeść. Ale bigos lubi mrożenie, odgrzewanie. Wiadomo, że jest najlepszy jak się już kończy ![]() A propos jedzenia i wspomnianych wczoraj suszonych pomidorów i mixu sałat z rukolą i szynką parmeńską. Mam przepyszny przepis, jest banalnie prosty choć drogi niestety. Otóż: -gotujemy makaron kokardki do miski wrzucamy przestudzony makaron i po kolei: mix sałat (ewentualnie samą rukolę), pociętą w kawałki szynkę parmeńską, pomidory suszone w oleju też pocięte w paski, czarne oliwki tez pocięte w krążki, oraz prażony na suchej patelni słonecznik, dużo słoneczniku. Z paru łyżek oliwy lub oleju z pomidorów, ząbka czosnku i łyżeczki octu balsamicznego robimy sos i wylewamy i mieszamy wszystkie składniki. Na sam koniec ścieramy parmezan. Lepiej sobie darować gotowy starty parmezan i nic nie dać, albo nawet zwykły żółty twardy ser niż tą breję z torebki. PALCE LIZAĆ, dziś zrobiłam dużą porcję i pochłonęłyśmy z kumpelą i moim mężem wszystko ![]() |
|
|
|
#4558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
U mnie raczej mąż robi zakupy,ale jak ja idę do sklepu kieruję sie zasadą- ma nam smakować....Promocje interesuja mnie przy kawie, bo ta idzie u mnie w ilosciach hurtowych
Brat![]() |
|
|
|
#4559 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
Mojego to mogę co najwyżej po wodę mineralną wysłać, nic nie kuma z zakupów
Kiedyś wysłałam go po bułki i wrócił z telewizorem Bułki na szczęście tez kupił
|
|
|
|
#4560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2
a to popatrz jaką promocję chłopina trafiła
telewizorek do sniadanka
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:24.



Ja teraz zawiesilam, bo po co mi maile z nowymi aukcjami, jak mnie nie bedzie...?
Popatrz na to, co Ci zalega i wymysl, co mozna z tym zrobic. zawsze cos sie da - przerobic, zamrozic...Ja tak zawsze robie...Warzywa wejda do gulaszu, miesa tez albo do bigosu albo do pasztetu, kiełbasa do sosów, leczo, fasolki po bretonsku. płatkowo-otrebowe - cudownie upychaja sie w muffinki. owoce - ciasta...Naprawde, niewiele musi sie zmarnowac 

Ja nie wiem, ale nie umiem nad tym zapanować. Macie jakieś rady? No dosłownie się załamałam
, choć staram sie planować, wykorzystywac co się da i oszczędzać ale ciężko mi to idzie 













